14.12.2023 Views

Tylko Toruń nr 241

  • No tags were found...

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

14 SPORT<br />

•<br />

TYLKOTORUN.PL<br />

Powrót po latach<br />

Twarde Pierniki zmieniły nazwę. Od dzisiaj to Arriva Polski Cukier <strong>Toruń</strong>. Wszystko za<br />

sprawą sponsorskiego powrotu po latach<br />

Filip Pląskowski | fot. Facebook Arriva Twarde Pierniki <strong>Toruń</strong><br />

Sponsorem koszykarskiej drużyny<br />

Twardych Pierników ponownie<br />

został Polski Cukier. <strong>Toruń</strong>ski<br />

klub poinformował o tym na swoim<br />

profilu w mediach<br />

społecznościowych.<br />

‘‘<br />

Umowa z ważnym<br />

sponsorem ma obo-<br />

–<br />

wiązywać do końca<br />

obecnego sezonu. Torunianie<br />

w doskonały<br />

sposób uczcili powrót<br />

do nazwy swojego byłego<br />

sponsora. Arriva<br />

Polski Cukier <strong>Toruń</strong><br />

nie dała żadnych<br />

szans rywalom z Gliwic.<br />

– Z przyjemnością informujemy,<br />

że Krajowa Grupa Spożywcza<br />

S.A. wraz ze swoją marką Polski<br />

Cukier została sponsorem drużyny<br />

prowadzonej przez Twarde Pierniki<br />

S.A. – poinformował w komunikacie<br />

na swoim profilu w mediach<br />

społecznościowych toruński klub.<br />

– Dziękujemy i wierzymy, że nasze<br />

partnerstwo przyniesie wiele korzyści<br />

dla obu stron w nadchodzącej<br />

przyszłości.<br />

Krajowa Spółka Cukrowa była<br />

sponsorem tytularnym toruńskiej<br />

drużyny koszykarskiej od sezonu<br />

Z przyjemnością informujemy, że<br />

Krajowa Grupa Spożywcza S.A. wraz ze swoją<br />

marką Polski Cukier została sponsorem drużyny<br />

prowadzonej przez Twarde Pierniki S.A<br />

2010/11. Torunianie pod jej szyldem<br />

odnosili największe swoje<br />

sukcesy. Jednak po 11 latach współpracy<br />

w czerwcu 2021 r. spółka<br />

wycofała się ze sponsorowania<br />

zespołu. Twarde Pierniki zostały<br />

pozbawione sponsora nieco ponad<br />

dwa miesiące przed startem<br />

nowego sezonu ligi koszykarskiej.<br />

W tej sprawie interweniował nawet<br />

prezydent Torunia Michał Zaleski,<br />

który skierował do prezesa<br />

zarządu KSC Krzysztofa Kowy list<br />

otwarty. Jednak jego interwencja<br />

nie przyniosła oczekiwanych rezultatów.<br />

<strong>Toruń</strong>ski klub mimo wszystko<br />

przetrwał następne sezony, nie<br />

odnosząc jednak spektakularnych<br />

jak wcześniej sukcesów, tj. wicemistrzostwo<br />

Polski w sezonie 2016/17,<br />

brązowy medal i Puchar Polski<br />

w następnym sezonie oraz<br />

kolejny srebrny medal i Superpuchar<br />

Polski w sezonie<br />

2018/19.<br />

Twarde Pierniki zmieniły nazwę. Teraz to Arriva Polski Cukier<br />

<strong>Toruń</strong>. Wszystko za sprawą sponsorskiego powrotu po latach.<br />

<strong>Toruń</strong>scy koszykarze<br />

z logo nowego - starego sponsora<br />

na koszulkach świetnie<br />

zaprezentowali się podczas<br />

12. kolejki Orlen Basket Ligi.<br />

Arriva Polski Cukier <strong>Toruń</strong><br />

zmierzył się na swoim<br />

parkiecie z Tauron GTK Gliwice.<br />

W spotkanie weszli lepiej gospodarze.<br />

Pięciopunktową przewagę<br />

po rzutach wolnych wypracował<br />

Trey Diggs. Gliwiczanie minuta po<br />

minucie odrabiali stratę, ale torunianie<br />

dzięki zagraniom Matego<br />

Vucicia i Aarona Cela utrzymywali<br />

się na prowadzeniu. Rzut za trzy<br />

punkty Arika Smitha zapewnił ekipie<br />

z Torunia wygraną w pierwszej<br />

kwarcie 25:21. Wraz z początkiem<br />

drugiej kwarty ocknęli się przyjezdni.<br />

Josh Price najpierw doprowadził<br />

do remisu, a następnie Kadre Gray<br />

wyprowadził Tauron GTK Gliwice<br />

na prowadzenie. Spotkanie się wyrównało,<br />

a obie drużyny szły łeb<br />

w łeb. Dopiero siedem pkt z rzędu<br />

Diggsa i akcje Gorana Filipovicia<br />

odmieniły sytuację. Pierwsza połowa<br />

zakończyła się wynikiem 55:43.<br />

Podopieczni Srdjana Suboticia<br />

nie dali szans gościom w trzeciej<br />

kwarcie. Przewaga torunian<br />

wzrosła aż do 22 pkt. Zabójczą<br />

skutecznością rzutów zza linii rzutów<br />

za trzy punkty wykazywał się<br />

Trey Diggs. Po 30 min Arriva Polski<br />

Cukier <strong>Toruń</strong> wygrywał 81:53.<br />

Przewagę torunianie utrzymali do<br />

końca i zwyciężyli 104:83. Gwiazdą<br />

wieczoru był Trey Diggs. Za trzy<br />

punkty trafiał aż dziewięć razy.<br />

– To był mecz, w którym potrzebowaliśmy<br />

wygranej, żeby oderwać<br />

się od reszty grupy – mówił po spotkaniu<br />

Trey Diggs. – To było dla nas<br />

bardzo ważne zwycięstwo. Trzymaliśmy<br />

się planu meczowego. Wszyscy<br />

od samego początku byli skupieni.<br />

Udało się to utrzymać przez<br />

całe spotkanie.<br />

Arriva Polski Cukier <strong>Toruń</strong> po<br />

trzech wygranych z rzędu zajmuje<br />

8. miejsce w tabeli Orlen Basket<br />

Ligi. Torunianie w niedzielę<br />

o godz. 15:30 w swojej hali zmierzą<br />

się z depczącym im po piętach Śląskiem<br />

Wrocław.<br />

Owca jeszcze nienajedzona<br />

młodych adeptów jest dla nas bardzo<br />

ważny. Posiadamy jedną z najlepszych<br />

szkółek speedrowerowych<br />

w Polsce.<br />

O sukcesie w Australii, planach na przyszły rok i perspektywach rozwoju speedrowera – z Arkadiuszem Szymańskim,<br />

indywidualnym mistrzem świata, zawodnikiem TSŻ <strong>Toruń</strong>, rozmawia Arkadiusz Włodarski<br />

Arkadiusz Włodarski | fot. TSŻ <strong>Toruń</strong><br />

Zdobył pan w swojej karierze już<br />

wiele tytułów. Jakie to uczucie, gdy<br />

się do tego dokłada chyba najważniejszy<br />

- tytuł indywidualnego mistrza<br />

świata?<br />

Cudowne, spełniły się moje dziecięce<br />

marzenia. Leciałem do Australii<br />

z myślą o indywidualnym medalu,<br />

lecz wiedziałem, że podium da<br />

mądra jazda, szanowanie punktów<br />

oraz szczęście.<br />

Co składało się na przygotowania<br />

do najważniejszej imprezy sezonu?<br />

Przygotowania rozpocząłem już<br />

w grudniu ubiegłego roku. Dobrze<br />

przepracowana zima to dobry fundament<br />

pod ostateczną formę. Cały<br />

rok to treningi, jednak zwiększyłem<br />

ich intensywność na dwa miesiące<br />

przed wylotem. Nad wszystkim panował<br />

trener TSŻ-u Paweł Cegielski.<br />

Wiele treningów odbywałem<br />

poza miejscem zamieszkania, więc<br />

transport zajmował często 3-4 godziny.<br />

Całe szczęście mogę łączyć<br />

swoją pasję z obowiązkami zawodowymi.<br />

W jaki sposób zaczęła się pana<br />

przygoda ze speedrowerem?<br />

Zupełnie przypadkiem. Wraz z kolegami<br />

ścigaliśmy się na torze speedrowerowym.<br />

Zaczęli przyjeżdżać<br />

starsi zawodnicy na profesjonalnych<br />

rowerach, a my chcieliśmy<br />

zwolnić im obiekt. Po krótkiej rozmowie<br />

zaprosili nas na wspólne<br />

ściganie. Po tygodniu pojechałem<br />

w swoich pierwszych zawodach<br />

rangi krajowej.<br />

Co planuje pan w przyszłym sezonie,<br />

jakie cele sobie pan wyznaczy?<br />

Na całe szczęście owca nie jest jeszcze<br />

najedzona. Chciałbym ponownie<br />

wygrać klubowe mistrzostwo<br />

Europy oraz zdobyć medal na Indywidualnych<br />

Mistrzostwach Europy,<br />

które odbędą się w Toruniu<br />

od 26 do 28 lipca. Istotna dla mnie<br />

jest również obrona Drużynowego<br />

Mistrzostwa Polski. Jako klub cały<br />

czas myślimy o przyszłości, rozwój<br />

- Chciałbym ponownie wygrać klubowe mistrzostwo Europy oraz<br />

zdobyć medal na Indywidualnych Mistrzostwach Europy – mówi<br />

Arkadiusz Szymański.<br />

Jak ocenia pan rozwój speedrowera<br />

w Polsce?<br />

Speedrower nabiera rozpędu, mecze<br />

zbierają coraz większą publikę,<br />

a to bardzo dobry znak. Projekt<br />

CS Superliga dał mocnego kopa<br />

w przód całej dyscyplinie. Kluby<br />

coraz prężniej działają w social mediach.<br />

Zawodników od 6.-12. roku<br />

ciężko zliczyć, jest ich naprawdę<br />

wielu. Wydaje mi się, że jedyne,<br />

czego brakuje, to zastrzyku gotówki<br />

od dużej znanej marki. To świetny,<br />

widowiskowy sport. Pełen mijanek,<br />

ataków czy jazdy w kontakcie. Kibic<br />

stojąc przy płocie, ma zawodników<br />

na wyciągnięcie ręki.<br />

Kto może trenować ten sport<br />

i w jaki sposób powinien się do tego<br />

przygotować? Czy to jest kosztowna<br />

zabawa?<br />

Speedrower może uprawiać każdy.<br />

Dziecko na rowerze biegowym,<br />

kobiety czy mężczyzna po 50., 60.<br />

roku życia. Sport ma dawać fun!<br />

Pasja odrywa nas od codziennej<br />

rutyny, zapominamy o zmartwieniach<br />

czy problemach. Do zaczęcia<br />

swojej przygody ze speedrowerem<br />

potrzebujemy długich spodni oraz<br />

bluzy, o resztę zadbają kluby. Koszt<br />

podstawowego roweru do jazdy po<br />

torze waha się od 2 tys. zł do 3 tys.<br />

zł.<br />

<strong>Tylko</strong> <strong>Toruń</strong> . 15 grudnia 2023

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!