Poza Toruń nr 277

BEZPŁATNA GAZETA REGIONU TORUŃSKIEGO | NR 277 | 21 GRUDNIA 2023 | ISSN 4008-3456 | NAKŁAD 50 000 EGZ. | 

www.pozatorun.pl 

Zamiast marnować – warto się dzielić 

Kupujemy za dużo jedzenia, które potem ląduje 

w śmietniku. Zamiast wyrzucać, oddajmy je innym 

Unreal w Pluskowęsach 

Strzelnica z wirtualną amunicją? Wypróbowaliśmy, jak 

działa jedyny tego typu obiekt w powiecie toruńskim 

Nowy rząd, 

stare dotacje? 

Co dalej z rządowymi programami wsparcia inwestycji? 

Rząd obiecuje ich utrzymanie i transparentność 

Poza Toruń . 21 grudnia 2023

2 FELIETONY 

Pan Wielkiego Majestatu 

niesie dziś całemu światu 

odkupienie win 

JAN KRZYSZTOF ARDANOWSKI 

Poseł na Sejm RP 

Święta Bożego Narodzenia. 

W powszechnym odczuciu czas miłości, 

przyjaźni, czas przebaczania. 

A w polityce wojna trwa w najlepsze. 

Kurz bitewny już opadł, wydawać by 

się mogło, że ci, co przegrali, muszą się 

z tym pogodzić, a ci, co stworzyli rząd, 

wziąć się do roboty. Jednak tak nie jest. 

Moja formacja, zamiast godnie przyjąć 

porażkę i wyciągnąć wnioski z oczywistych 

błędów, by mądrzej przygotować 

się do dalszej działalności, oskarża 

innych, owszem, grających nieczysto 

i brutalnie, zamiast uderzyć się w piersi. 

Koalicję parlamentarną – rządową 

rozsadza euforia i chęć zemsty. Słyszę 

z wielu ust o planach zwolnienia z pracy 

w instytucjach rządowych wszystkich, 

którzy byli powiązani ze Zjednoczoną 

Prawicą. Chocholi taniec zmian nabiera 

tempa. Jedni mówią, że ta wendeta 

jest niesprawiedliwa i szkodzi państwu, 

ci, którzy czują się zwycięzcami, mówią, 

że mają prawo, a zwycięzców i tak 

nikt nie osądzi. A na dodatek przypominają 

początki rządów PiS i podobne, 

ich zdaniem, traktowanie przez ówczesnych 

zwycięzców osób związanych 

z przeciwnikami politycznymi. Niestety, 

trochę racji mają. Przypomniano mi 

niedawno postać niesławnej pamięci 

ówczesnej dyrektorki, z nadania Zjednoczonej 

Prawicy, Oddziału Regionalnego 

ARiMR w Toruniu (dwojga 

nazwisk), osoby, moim zdaniem, niezrównoważonej 

psychicznie, mającej 

problemy z osobowością, ale o wydumanym 

ego, która w sposób podły 

i urągający elementarnym relacjom 

z pracownikami, zwalniając wiele osób, 

a jeszcze więcej poniżając, zaszkodziła 

wizerunkowi rządów Prawicy. Na 

marginesie, była pierwszą osobą, choć 

z Solidarnej Polski, którą zwolniłem 

jako pierwszą w Polsce, drugiego dnia 

mojego urzędowania jako ministra. Ale 

niesmak i krzywda ludziom wyrządzona 

pozostała i teraz ta pani jest podawana 

jako usprawiedliwienie obecnych, 

planowanych zwolnień w Agencji. 

Tylko czy to błędne koło nieustannej 

wojny polsko-polskiej, przez ludzi, którzy 

zamiast myśleć o wspólnocie narodowej, 

zachowują się jak Tutsi i Hutu, 

ma dalej trwać? Czy ktoś to przerwie, 

wyciągając dłoń do niedawnych przeciwników? 

Nie wiem. Ale tego właśnie 

sobie i wszystkim Wam, drodzy rodacy, 

chciałbym życzyć na Święta i na Nowy 

Rok. 

Podnieś rękę, Boże Dziecię, błogosław 

Ojczyznę miłą! 

stopka redakcyjna 

Redakcja „ Poza Toruń” 

Złotoria, ul. 8 marca 28 

redakcja@pozatorun.pl 

tel. 607 908 607 

Wydawca 

Fundacja MEDIUM 

Prezes Fundacji 

Radosław Rzeszotek 

Redaktor naczelny 

Radosław Rzeszotek 

Sekretarz redakcji 

Kinga Baranowska (tel. 796 302 471) 

REDAKCJA 

Piotr Gajdowski 

Prawdziwa 

wspólnota 

Przez ostatnie tygodnie Mateusz 

Morawiecki przekonywał nas 

wszystkich, w tym szczególnie 

prezydenta Andrzeja Dudę, że jest 

w Sejmie większość gotowa poprzeć 

jego rząd. Manipulował opinią 

publiczną, mówiąc, że on i jego 

ludzie rozmawiali z kilkudziesięcioma 

posłami różnych formacji 

MARCIN SKONIECZKA 

Poseł na Sejm RP | Polska 2050 Szymona Hołowni 

politycznych. Ostatecznie nie uzyskał 

wotum zaufania, gdyż za było 

zaledwie 190 posłów, a przeciw 

266. 

Po tej nieudanej próbie PiS-u, 

pierwszy raz od wejścia w życie 

obecnej Konstytucji RP, to Sejm 

wybrał premiera. Dwa miesiące od 

wyborów parlamentarnych mamy 

w końcu nowy rząd - rząd demokratycznej 

większości. 

Było 11 590 090 powodów, dla 

których większość posłanek i posłów 

zagłosowała za wnioskiem 

premiera Donalda Tuska w sprawie 

wyboru Rady Ministrów. Było 

tyle powodów, gdyż aż tyle osób 

poparło 15 października trzy komitety, 

które deklarowały powołanie 

rządu demokratycznej większości. 

Każda z tych osób, która poparła 

to porozumienie, miała swój 

własny powód i nadzieję, że coś 

konkretnego zmieni się po wyborach! 

Na Polskę 2050 Szymona 

Hołowni głosowały osoby, które 

chciały między innymi, aby Polska 

była krajem równych szans, krajem 

demokratycznym, zielonym, 

solidarnym, gospodarnym i bezpiecznym! 

Dlatego teraz i przez kolejne 

cztery lata naszym najważniejszym 

zadaniem jest udowodnienie, że 

warto było nam zaufać! Wzięliśmy 

na siebie wielką odpowiedzialność. 

Jestem przekonany, że zdołamy ją 

udźwignąć i dzięki naszej wspólnej 

pracy Polska stanie się prawdziwą 

wspólnotą. 

Wspólnotą ludzi zdrowych 

i szczęśliwych. Ludzi różnych, ale 

jednocześnie skupionych na dbaniu 

o dobro wspólne. Ludzi, którzy 

z myślą o przyszłych pokoleniach 

potrafią rozwiązywać nawet najtrudniejsze 

problemy! 

Filip Pląskowski 

Joanna Węglewska 

Magdalena Witt - Ratowska 

Arkadiusz Włodarski 

Zdjęcia 

Łukasz Piecyk 

Korekta 

Piotr Gajdowski 

REKLAMA 

Kinga Baranowska 

(GSM 796 302 471). 

Justyna Tobolska 

(GSM 724 861 093), 

reklama@pozatorun.pl 

Skład 

Za chwilę, zgromadzeni przy 

wigilijnym stole, wspólnie podzielimy 

się opłatkiem, świętując Boże 

Narodzenie. To magiczny czas, 

kiedy miasta i miasteczka rozświetlają 

się tysiącem barwnych światełek, 

a w naszych domach zapach 

pierników i świątecznych dań unosi 

się w powietrzu. Wigilijny stół, 

Święta pełne nadziei 

PRZEMYSŁAW TERMIŃSKI 

przedsiębiorca, Senator IX kadencji 

pierwsza gwiazdka, przystrojona 

choinka, kolędy… to symbole tych 

pięknych Świąt, ale w tym czasie 

i każdego kolejnego dnia pamiętajmy, 

żeby nie umknęło nam to, co 

najważniejsze. 

Niech te Święta niosą ze sobą 

nie tylko radość z obecnej chwili, 

lecz także nadzieję na lepsze jutro. 

Niech będą czasem refleksji nad 

tym, co najważniejsze w życiu – 

bliskością, zrozumieniem i życzliwością 

dla drugiego człowieka. 

A przede wszystkim niech będą 

okazją do wyrażenia wdzięczności 

za to, co mamy i inspiracją do dzielenia 

się tym z innymi. 

Pragnę wszystkim Państwu złożyć 

najszczersze życzenia spokoju 

i radości. Niech te Święta będą 

pełne ciepła rodzinnych więzi, 

niezapomnianych chwil i uśmiechu 

na twarzach Waszych bliskich. 

A nadchodzący Nowy Rok niech 

przyniesie ze sobą spełnienie marzeń, 

sukcesy i mnóstwo pozytywnych 

emocji. Niech te chwile, kiedy 

zatrzymujemy się na moment 

i wspólnie świętujemy, na długo 

zostaną w naszych sercach, dając 

siłę i radość każdego dnia w nadchodzącym 

2024 r. 

Wierzę, że nasz region, nasza 

społeczność jest miejscem, gdzie 

życzliwość i wzajemne wsparcie 

są nieodłącznymi elementami naszego 

codziennego życia. Niech 

Boże Narodzenie będzie okazją do 

zbudowania szczególnych więzi, 

opartych na szacunku i zrozumieniu, 

do otwarcia serc na potrzeby 

innych i do budowania poczucia 

wspólnoty. I pamiętajmy, że każde 

święta mają sens tylko wtedy, gdy 

wraz z nimi my sami, inni ludzie 

i świat stajemy się troszkę lepsi. 

Studio Poza Toruń 

Druk 

Drukarnia Polska Press Bydgoszcz 

ISSN 4008-3456 

Redakcja nie odpowiada za treść ogłoszeń. 

Treści przedstawiane przez felietonistów są 

wyłącznie ich poglądami a nie oficjalnym 

stanowiskiem redakcji 

*** 

Na podstawie art.25 ust. 1 pkt 1b ustawy z dnia 4 lutego 

1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. 

Fundacja MEDIUM zastrzega, że dalsze rozpowszechnianie 

materiałów opublikowanych w “Poza Toruń” 

jest zabronione bez zgody wydawcy. 

Następny 

11 stycznia 

numer już 

Szukaj nas w sklepach i na największych toruńskich skrzyżowaniach 


4 TEMAT NUMERU 

Nowy rząd, stare dotacje? 

Co dalej z rządowymi programami wsparcia inwestycji? Rząd obiecuje ich utrzymanie i transparentność 

Arkadiusz Włodarski | fot. Urząd Gminy Obrowo 

Nowy rząd objął władzę w Polsce. 

Jak to wpłynie na relacje z samorządem 

terytorialnym? Czy zostaną 

utrzymane pieniądze pochodzące 

z różnych programów 

wsparcia, które istniały podczas 

ośmiu lat rządów PiS-u? 

Po dwóch miesiącach od wyborów 

rząd Donalda Tuska zaczął 

kierować krajem. Pojawia się wiele 

pytań, w tym te dotyczące „małych 

ojczyzn”. Te w poprzednich latach 

korzystały z wielu rządowych inicjatyw, 

jak np. Rządowy Fundusz 

Rozwoju Dróg czy Program Inwestycji 

Strategicznych „Polski Ład” 

– jedyna pamiątka po planach reformy 

podatkowej premiera Morawieckiego. 

Zmiany w Warszawie zbiegły 

się z czasem, gdy gminy uchwalają 

swoje budżety na kolejny rok. 

W wielu z nich zaplanowanych jest 

szereg inwestycji, których montaż 

finansowy zawiera choćby planowane 

dotacje z programów rządowych, 

o których wiadomo było 

jeszcze przed wymianą premiera. 

Pojawiają się więc wątpliwości, czy 

nowy gabinet będzie kontynuować 

dane programy i czy rozsądne było 

planowanie inwestycji z uwzględnieniem 

dotacji. 

- Mam nadzieję, że inwestycje, 

którą są w toku, nie są zagrożone 

– mówił podczas sesji Rady Gminy 

Łubianka Jacek Neulitz. - Ale nastąpi 

zmiana rządu i nie wiem, panie 

wójcie, czy te wszystkie środki będą 

Szkoła w Brzozówce to jedna z inwestycji, która jest wykonywana 

m.in. ze środków z Programu Inwestycji Strategicznych. 

tak dostępne, jak pan tu zapewnia. 

Łatwo obiecywać coś, na co się nie 

ma żadnego wpływu. 

Wójt gminy Jerzy Zająkała uspokajał, 

twierdząc, że zmiana rządu 

nie spowoduje wyrzucenia wszystkich 

decyzji do kosza. 

- Procedura „Polskiego Ładu” 

jest procedurą formalną, legalną 

i nie ma najmniejszych powodów 

uważać, że ktoś zatrzyma tę procedurę. 

My mamy odpowiednie 

uprawnienia do realizacji tych zadań 

tak, jak zostały one nam dofinansowane 

– stwierdził Zająkała. 

Również w rozmowie z naszą 

redakcją wójt utrzymuje swój optymizm 

co do zachowania obecnych 

programów. 

- Nie wyobrażam sobie, aby rządowe 

środki finansowe przyznane 

w ramach promes mogły nie dotrzeć 

do gmin – podkreśla. - Część 

inwestycji jest w trakcie realizacji 

i gminy posiadają umowy z wykonawcami. 

Odpowiedzialność za 

pełną realizację przyznanych środków 

spoczywa na nowym rządzie 

i zakładam, że środki dotrą do 

gmin w przyznanych przez poprzedni 

rząd kwotach i czasie. Reguła 

ciągłości władzy musi być dotrzymana. 

A jak ta sytuacja wygląda w innych 

gminach, do których zwróciliśmy 

się z pytaniami? 

- Władze gminy pozytywnie 

oceniają współpracę z władzami 

centralnymi przed zmianą rządu 

– stwierdza Bożena Stempska, sekretarz 

gminy Łysomice. - Liczymy 

nadal na dobrą współpracę i realizację 

inwestycji dla naszych mieszkańców 

oraz ich współfinansowanie 

w programach „Polski Ład” 

oraz „Rządowy Fundusz Inwestycji 

Lokalnych”. Jeśli środki rządowe na 

inwestycje byłyby ograniczone, to 

będziemy korygować plany inwestycyjne. 

Z rozmów wyłania się przekonanie 

raczej optymistyczne dotyczące 

utrzymania już przyznanych środków. 

- Wójt Marek Nicewicz nie ma 

obaw co do wstrzymania funduszy 

i rozpoczyna inwestycje, na które 

gmina ma przyznane dofinansowanie 

w ramach programów rządowych 

– podkreśla Kamila Mróz, 

rzeczniczka prasowa Urzędu Gminy 

Lubicz. - Jeżeli jednak ograniczono 

by fundusze, to gmina będzie 

zmuszona skorygować plany. 

Władze gminy Lubicz mają jednak 

nadzieję, że tak się nie stanie. Tym 

bardziej że kilka dni temu Rada 

Gminy Lubicz uchwaliła przyszłoroczny 

budżet zakładający rekordową 

sumę na inwestycje – ponad 

29 mln zł. 

Sekretarzem stanu w resorcie 

spraw wewnętrznych i administracji, 

odpowiedzialnym za kontakty 

z samorządem terytorialnym, 

został w nowym rządzie Tomasz 

Szymański, poseł z okręgu toruńskiego. 

Postanowiliśmy zapytać go 

o dalszy los programów rządowych. 

- Rząd Donalda Tuska będzie 

wspierał samorządy na różnych 

płaszczyznach, a podział środków 

przekazywanych jednostkom 

samorządu terytorialnego będzie 

dokonywany w sposób 

transparentny, sprawiedliwy, na 

podstawie określonych i publicznie 

znanych kryteriów – podkreśla 

wiceminister. - Po przejęciu władzy 

przez PiS dotacje stały się swoistym 

narzędziem nagradzania samorządowców 

przychylnych władzy. Czas 

skończyć z tym, że ktoś w Warszawie, 

na 

podstawie tylko sobie znanych 

kryteriów, decyduje o tym, jaka inwestycja 

ma być zrealizowana 

w Toruniu, Grudziądzu, Brodnicy 

czy Wąbrzeźnie. 

Jak dodaje, programy dla samorządów 

działały już w latach 

2008-15. Wiceminister Szymański 

podkreśla, iż należy przywrócić 

partnerskie relacje między rządem 

a jednostkami samorządowymi. 

- Moim priorytetem jest przywrócenie 

samorządom należnej 

im podmiotowości oraz możliwości 

normalnego funkcjonowania – 

stwierdza. 

Pierwsze rozmowy z samorządowcami 

już się odbyły, kolejne 

mają nastąpić po przerwie świąteczno-noworocznej. 

Wiele więc 

wskazuje na to, że także przy inwestycjach 

lokalnych i dotacjach będzie 

stosowane hasło „Nic, co dane, 

nie będzie zabrane”. 

REKLAMA 


REGION 

5 

Zamiast marnować – warto się dzielić 

Kupujemy za dużo jedzenia, które potem ląduje w śmietniku. Zamiast wyrzucać, oddajmy je innym 

Magdalena Witt-Ratowska | fot. autorka 

Po świętach wyrzucamy mnóstwo 

żywności. I dzieje się tak co roku. 

Ale można to zmienić i zanieść 

niezjedzone potrawy do jadłodzielni. 

Jeżeli nie ma takiej w naszej 

okolicy – można takie miejsce 

zorganizować. 

Jeżeli nie chcemy wyrzucać jedzenia, 

to dokładnie planujmy zakupy 

na święta. Przy okazji więcej 

nam zostaje w portfelu. Jeżeli jednak 

mamy nadwyżki produktów, to 

oddajmy je innym. 

- Święta i weekendy to momenty, 

gdy po całym tygodniu nasze 

domowe lodówki i półki się zapełniają, 

bo w sobotę robimy nowe 

zakupy i zostają nam niepotrzebne, 

ale jeszcze dobre produkty. 

A przecież wigilia to czas, kiedy się 

dzielimy – mówi Michał Piszczek 

z Jadłodzielnia Foodsharing Toruń. 

- To tradycja, że jeżeli ktoś ma 

za dużo, to się dzieli z drugą osobą, 

z tym przysłowiowym wędrowcem, 

który nie ma czego zjeść. 

Zostają najczęściej sałatki, ciasta, 

pierogi, zupy. Należy to dobrze 

zapakować w plastikowe, szklane 

Jedzenie powinno być szczelnie zapakowane. 

pojemniki, słoiki, szczelne opakowania 

i opisać z datą oraz informacją, 

co jest w środku. Po to, żeby 

osoby, które korzystają z jadłodzielni, 

nie otwierały niepotrzebnie pojemników. 

- W okresie świątecznym mobilizujemy 

naszych wolontariuszy do 

częstszego zaglądania i sprzątania 

tych szaf. Więcej osób zostawia albo 

bierze jedzenie, więc komuś coś się 

wyleje, nie posprząta tego, zostaje 

bałagan i ma się wrażenie, że jadłodzielnie 

są zaniedbane. A my staramy 

się, żeby były czyste i każdy był 

zadowolony – mówi Piszczek. 

Gdzie ich szukać? Kilka jest 

w Toruniu, m.in. na Wrzosach, przy 

Sercowni na Legionów, obok targowiska 

Manhattan i na Targowisku 

Miejskim przy Szosie Chełmińskiej, 

Coffee House przy Waryńskiego. 

Od dwóch lat szafa z lodówką 

stoi w Lubiczu Górnym, przy 

sklepie ABC na Kołłątaja. Pomysłodawcą 

i opiekunem tej jadłodzielni 

jest Zbigniew Bombolewski – właściciel 

sklepu i jednocześnie radny 

Lubicza. W regionie są jeszcze jadłodzielnie 

w Chełmnie, Brodnicy, 

Grudziądzu. Są całodobowe, dostęp 

do nich jest otwarty. 

Samo założenie takiego miejsca 

jest proste. Może powstać wszędzie, 

gdzie jest dostęp do prądu (lodówka) 

i lokalizacja, która się sprawdzi. 

Przy bloku, domu jednorodzinnym, 

sklepie, świetlicy gminnej itp. 

- Każdemu, kto wyjdzie z taką 

inicjatywą – podpowiemy, przyjedziemy 

i pomożemy założyć jadłodzielnię 

– obiecuje Michał Piszczek. 

Najważniejsze zasady: nie przynosimy 

surowego mięsa, potraw 

na bazie surowych jaj, alkoholu. 

Jadłodzielnie nie są też śmietnikami, 

więc nie pozbywamy się w ten 

sposób zepsutego czy przeterminowanego 

jedzenia. 

Jak wynika z obserwacji organizacji 

Foodsharing Toruń, po jadłodzielniach 

widać zubożenie społeczeństwa. 

Nie korzystają z nich 

tylko osoby w kryzysie bezdomności. 

Do lodówek zagląda bardzo 

dużo seniorów. Z rozmów, które 

prowadzą z nimi wolontariusze, 

wynika, że naprawdę mają mało, 

a na chleb z serem czy wędliną stać 

ich raz na jakiś czas. 

- Zwracajmy uwagę na sąsiadów 

i osoby, które mają mniej, a czasami 

się do tego nie przyznają. Wstydzą 

się poprosić, zapytać. Tak więc sami 

pomagajmy, pytajmy – mówi Michał 

Piszczek. - Kiedyś foodsharing 

był w Polsce. Piekło się ciasto i szło 

do sąsiadki na kawę z tym ciastem. 

Robiło się więcej sałatki, dzieliło 

z innymi. Więc wystarczy wrócić 

do tych tradycji, żebyśmy tyle nie 

siedzieli przy telewizorach i telefonach, 

tylko zauważyli tego człowieka 

za ścianą. Naprawdę warto 

spotkać się w ten wyjątkowy czas, 

dzielić się jedzeniem, być z ludźmi. 

To przynosi niesamowitą satysfakcję. 

REKLAMA 


6 REGION 

Unreal w Pluskowęsach 

Strzelnica z wirtualną amunicją? Wypróbowaliśmy, jak działa jedyny tego typu obiekt 

w powiecie toruńskim 

Filip Pląskowski | fot. Łukasz Piecyk 

Wirtualna strzelnica w Pluskowęsach 

w gminie Chełmża to 

unikalny obiekt na skalę naszego 

regionu. Mimo że jest ona 

wyposażona w bezprzewodowe, 

laserowe symulatory repliki 

broni, to zasady bezpieczeństwa 

są takie same jak w obiektach 

bojowych. Sprawdziliśmy, jak 

wygląda strzelanie z karabinku 

HK416 oraz pistoletu Glock 19. 

Zanim zaczniemy strzelać, musimy 

zacząć od regulaminu strzelnicy. 

Jest to absolutnie rzecz święta, 

która kształtuje cenne nawyki. 

Ogromne wrażenie zrobiło na nas 

to, jaką wielką wagę przykłada się 

do tych zasad. Mimo że w magazynkach 

nie mamy ostrej amunicji, 

należy dochowywać tych samych 

zasad bezpieczeństwa co na strzelnicy 

bojowej. W innym wypadku 

broń w naszych rękach mogłaby 

stać się groźnym lub śmiertelnie 

niebezpiecznym narzędziem. 

Aby zapobiec tragediom i nieszczęśliwym 

wypadkom, w Stanach 

Zjednoczonych wymyślono zasadę 

„safety first”, która w przełożeniu 

na język polski brzmi: „bezpieczeństwo 

na pierwszym miejscu”. Od 

tej zasady w Polsce przyjęto skrót 

B.L.O.S., czyli Broń, Lufa, Otoczenie, 

Spust. Jak należy ich przestrzegać, 

wyjaśnił nam płk rez., insp. ds. 

zarządzania kryzysowego, obrony 

cywilnej, spraw obronnych i OSP 

Marek Baranowski. 

– W każdym, ale to absolutnie 

w każdym, momencie broń musimy 

traktować jako załadowaną – 

mówi płk. rez. Marek Baranowski. 

– Musi być ona zawsze wycelowana 

w kierunku celów. Nie możemy 

nią pod żadnym pozorem machać 

ani, o zgrozo, zaglądać prosto do 

lufy. Powinna być ona stale skierowana 

w bezpiecznym kierunku. 

Stuprocentową pewność musimy 

mieć także w kontekście otoczenia. 

Zanim oddamy strzał, należy 

sprawdzić, czy nikt nie znajduje 

się na linii ognia. Palec na spuście 

kładziemy dopiero wtedy, kiedy 

oddajemy strzał. Jeśli nie jesteśmy 

Obiekt wiernie odwzorowuje realia prawdziwej strzelnicy. 

Jego ogromną zaletą są niższe koszty utrzymania. 

go pewni, trzymamy go na szkielecie 

broni. Te cztery fundamentalne 

zasady zapewnią nam bezpieczeństwo 

w posługiwaniu się bronią. 

Jeśli chcemy, aby nasze pociski 

trafiły do celu, podstawą jest ustalenie, 

które nasze oko jest dominujące. 

Jest to szczególnie ważne, gdy 

korzystamy z przyrządów celowniczych. 

Celowanie swoim słabszym 

okiem na niewiele się zda. Kolejnym 

ważnym punktem jest nasza 

postawa strzelecka. Musimy stanąć 

stabilnie i skierować nasze ciało 

w kierunku celu. Broń trzymamy 

mocno, ale niezbyt sztywno. Lewa 

ręka ląduje na przedniej części broni, 

natomiast prawa ręka na chwycie. 

Lekko uginamy kolana oraz 

biodra, aby mieć większą kontrolę 

nad bronią. Jednak sprawą kluczową 

jest zgranie przyrządów celowniczych. 

– Jeśli tego nie zrobimy, to nabój 

minie cel o kilka metrów – twierdzi 

płk. rez. Marek Baranowski. – Ważne 

jest to, aby język spustowy naciskać 

środkiem opuszka palca. Taki 

ruch nie powoduje niepotrzebnego 

szarpnięcia przy oddawaniu strzału. 

I na koniec oddech. Strzał oddajemy 

na wydechu lub po krótkim 

zatrzymaniu oddechu. 

Teraz nadchodzi moment, kiedy 

dostajesz w ręce karabin i musisz 

pokazać, na co cię stać. 

Ten, kto miał karabin w ręku, 

wie, że to niewiarygodne uczucie. 

Mimo że broń nie jest wyposażona 

w ostrą amunicję, a wiązkę 

laserową, to każdy strzał sprawia 

ogromną frajdę. Magazynek nabity 

jest specjalnym gazem oddającym 

rzeczywisty odrzut broni. Jest on 

na tyle rzeczywisty, że czujemy go 

na swoim barku jeszcze przez kilka 

kolejnych dni. Sprawę umila fakt, 

że broń sama się przeładowuje. 

Kluczowe po każdym strzale jest 

ponowne zgranie ze sobą przyrządów 

celowniczych. Wtedy każdy 

„wirtualny pocisk” trafia tam, gdzie 

chcemy. To samo tyczy się pistoletu. 

Jednak w tym przypadku celowanie 

na dłuższą odległość staje się zdecydowanie 

trudniejsze. Wydawać 

by się mogło, że strzelanie nie męczy. 

Nic bardziej mylnego. Praca na 

pełnym skupieniu w praktycznie 

nieruchomej pozycji sprawiła, że 

nasze ręce po godzinie strzelania 

stały się kilkukrotnie cięższe. Koniecznym 

jest, abyście sprawdzili to 

na własnej skórze. 

REKLAMA 


8 POWIAT POZYTYWNIE 

Zrobiliśmy dużo dobrego 

O tym, co udało się zrobić w kończącej się kadencji samorządu, rozmawiamy z Michałem Ramlauem, wicestarostą toruńskim 

Arkadiusz Włodarski | fot. Łukasz Piecyk 

konuje. Ma ona na celu dokształcanie 

i podnoszenie kwalifikacji 

poszukujących pracy. Łącznie to 

blisko 20 instrumentów rynku pracy, 

którymi dysponuje Powiatowy 

Urząd Pracy, a tylko w 2023 r. wydatkujemy 

na walkę z bezrobociem 

ponad 15 mln zł. 

Z jakimi wyzwaniami musiał się 

pan mierzyć w ciągu minionych 5 

lat kadencji? 

Ta kadencja się kończy, więc to 

dobry czas, by ją podsumować. 

Wyzwań było naprawdę sporo. Co 

prawda jestem samorządowcem 

od wielu lat i obejmując funkcję 

wicestarosty w 2018 r., miałem 

świadomość stanu infrastruktury, 

ale dopiero gdy zostały mi przypisane 

wszystkie jednostki z zakresu 

oświaty i opieki społecznej, zdałem 

sobie sprawę, jak bardzo ten stan 

wymaga poprawy. Wyzwaniem 

było dostosowanie budynków, 

w których mieszczą się nasze jednostki, 

do jak najwyższego poziomu. 

Z dumą mogę powiedzieć, że 

się udało. Dość powiedzieć, że w tej 

kadencji oddaliśmy do użytku cztery 

nowe budynki dotyczące tej sfery, 

jak np. nowa filia Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej 

w Dobrzejewicach. 

Wcześniej funkcjonowała 

ona w piwnicy Domu Pomocy 

Społecznej. Powstała nowa hala 

sportowa w Gronowie, jak również 

hala na maszyny i urządzenia rolnicze. 

Dawniej była ona w tak złym 

stanie, że można było tylko czekać 

na to, aż się zawali. Z kolei 7 mln 

zł pochłonęła budowa Środowiskowego 

Domu Samopomocy w Osieku 

nad Wisłą. Dotychczas funkcjonował 

on w ponad 50-letnim 

budynku niespełniającym norm, 

który nie nadawał się do remontu, 

więc alternatywą było tylko zakończenie 

działalności w tym obszarze. 

Wnioskujemy teraz do wojewody 

o zwiększenie etatyzacji i liczby 

podopiecznych do 50. Obecnie możemy 

ich przyjmować 35. 

Pozostając w sferze inwestycji społecznych 

- co jeszcze udało się zrobić? 

Naszym sztandarowym projektem 

było dostosowanie wszystkich 

obiektów użyteczności publicznej 

do potrzeb osób z niepełnosprawnościami. 

Tu też były braki - nawet 

jeśli posiadaliśmy windy, to były 

one i przestarzałe, i awaryjne. Tam, 

gdzie było to konieczne, wymieniliśmy 

je. Natomiast mieliśmy też budynki, 

w których w ogóle wind nie 

było. Dzięki wsparciu ze środków 

zewnętrznych takie windy powstały. 

Po kilkunastu latach powstała 

ona także w budynku Starostwa. 

Negocjacje z jego właścicielem nie 

były łatwe, ale porozumieliśmy się, 

że pokryjemy koszty solidarnie. 

Przejdźmy teraz do inwestycji drogowych. 

Jak one wyglądają? 

W tej materii zmieniło się bardzo 

dużo w tej kadencji, to jakby dopełnienie 

osiągniętego sukcesu. Do 

2018 r. bywało tak, że decyzje były 

ukierunkowane albo na remonty 

dróg, albo na budowę ścieżek. 

W tej kadencji, mimo wielu inwestycji 

w infrastrukturę społeczną, 

na które pozyskaliśmy kilkadziesiąt 

milionów złotych, nie zaniedbaliśmy 

sfery drogowej, zarówno jeśli 

chodzi o remonty, jak i budowę 

dróg. Zlikwidowaliśmy kilka odcinków 

dróg szutrowych. W sumie 

wyremontowaliśmy w wysokim 

standardzie ok. 55 km dróg. Było to 

możliwe głównie dzięki środkom 

z Rządowego Funduszu Rozwoju 

Dróg, ale także współfinansowaniu 

ze strony gmin powiatu. Do tego 

należy dodać ogromne środki, mówię 

tu o 95-procentowym poziomie 

dofinansowania z Rządowego Programu 

Inwestycji Strategicznych 

– Polski Ład. Odważne decyzje połączone 

z wzorową realizacją przez 

Powiatowy Zarząd Dróg sprawiły, 

że przy niewielkim finansowym 

wkładzie własnym byliśmy w stanie 

wyremontować wiele odcinków. 

Powiat inwestował także w komunikację 

kolejową. Co tam się zmieniło? 

Na wschodzie powiatu istnieje 

poważny problem w związku ze 

słynnymi korkami w Lubiczu i dalej 

nierozwiązaną kwestią zatorów. 

Bardzo się cieszę, że jako pierwsi 

w tym regionie porozumieliśmy 

się z zarządem województwa 

i marszałkiem Całbeckim, który 

zaproponował zawarcie umowy 

w sprawie dodatkowych połączeń 

kolejowych. Wspólnie z miastem 

Toruń oraz trzema gminami, na 

terenie których przebiega trasa do 

Sierpca, uruchomiliśmy dodatkowe 

połączenie do Czernikowa. Nie rozwiązuje 

ono całego problemu, ale 

idzie w dobrym kierunku. Jestem 

przekonany, że dzięki popularyzacji 

tego rozwiązania więcej mieszkańców 

będzie z niego korzystać. 

Jak pan ocenia stan rynku pracy 

w powiecie? 

Poziom bezrobocia w powiecie, 

około 8%, jest nadal dość wysoki 

w porównaniu z tym, jaki odnotowywany 

jest w Toruniu czy w Bydgoszczy. 

Tym bardziej, że na naszym 

terenie funkcjonuje Pomorska Specjalna 

Strefa Ekonomiczna, dlatego 

ten poziom powinien być niższy. 

Z drugiej strony coraz częściej słyszę 

od dyrektora PUP, że brakuje 

rąk do pracy. Pojawiają się oferty od 

przedsiębiorców, na które albo nie 

ma zainteresowania, albo chętni nie 

spełniają kryteriów. Tu potrzebna 

jest spokojna praca, którą PUP wy- 

Wspominał pan o edukacji. Co 

jeszcze w tej sferze udało się zrobić? 

Dobrze wyedukowana młodzież to 

podstawa rozwoju państwa, regionu, 

powiatu. Dlatego nie szczędziliśmy 

sił i środków na poprawę warunków 

nauki w naszych szkołach 

powiatowych. Wspomniane inwestycje 

w Gronowie, jako najbardziej 

rozpoznawalnej w regionie szkole 

zawodowej, ale także kompleksowy 

remont budynku Zespołu Szkół 

Ponadpodstawowych w Chełmży, 

który trwał praktycznie całą kadencję, 

a także oddanie nowego skrzydła 

i wiele prac przeprowadzonych 

w Zespole Szkół im. Unii Europejskiej 

sprawiają, że jesteśmy dobrze 

przygotowani na chude czasy, jakie 

niechybnie nadchodzą. Z uwagi 

na nadchodzący niż demograficzny 

zacznie się ogromna walka 

o uczniów, gdyż będzie ich mniej. 

Nie mam jednak wątpliwości, że 

odnowione i dobrze wyposażone 

powiatowe sale lekcyjne będą przyciągać. 

Pamiętajmy, że realizujemy 

także wiele tzw. projektów miękkich, 

związanych z zajęciami pozalekcyjnymi. 

Jakie są plany i pomysły na dalsze 

lata? W polityce samorządowej powinno 

się jednak patrzeć długofalowo. 

Z całą pewnością wykonaliśmy 

wiele, a ostatnie miesiące przyniosły 

kolejne środki na kolejne remonty. 

Cieszę się, że pozyskaliśmy 

9 mln zł na gruntowny remont DPS 

w Dobrzejewicach, rozpoczynamy 

remont budynku CUW w Browinie, 

a także budowę filii Poradni 

P-P w Wielkiej Nieszawce. Natomiast 

największym wyzwaniem, 

jeśli chodzi o koszty, będzie budowa 

nowej siedziby Starostwa Powiatowego. 

Mamy już odpowiedni 

grunt. Jesteśmy na etapie ogłoszenia 

konkursu w sprawie koncepcji 

na budowę. Po jej wybraniu ruszy 

proces przygotowywania dokumentacji 

projektowej. W ciągu 

kolejnych dwóch lat powinniśmy 

ten obiekt wybudować. Biorąc pod 

uwagę fakt, iż ponosimy ogromne 

koszty związane z wynajmowaniem 

pomieszczeń nie tylko na potrzeby 

Starostwa Powiatowego, ale i kilku 

jednostek, są to działania niezwykle 

potrzebne, a także ekonomicznie 

uzasadnione. 


POWIAT POZYTYWNIE 

9 

Było wiele wyzwań. 

Z wszystkimi sobie poradziliśmy 

O wyzwaniach, inwestycjach i dalszych planach – z przewodniczącym Rady Powiatu Toruńskiego Pawłem Polikowskim rozmawia Arkadiusz Włodarski 

fot. Łukasz Piecyk 

Jakie było największe wyzwanie, 

które stanęło przed panem podczas 

pełnienia funkcji przewodniczącego 

Rady Powiatu? 

Wyzwań było wiele, zaczynając od 

tego, do czego zostałem powołany, 

czyli zwięzłego prowadzenia sesji 

Rady Powiatu Toruńskiego, moderowania 

dyskusji i obradowania 

tak, aby podejmować uchwały 

zgodnie z prawem. Zależało mi też 

na tym, żeby wszystkie kluby mogły 

się wypowiadać, mieć inicjatywę 

w stanowieniu uchwał i korzystać 

ze swobody wypowiedzi. Myślę, że 

to się udało. Twierdzę, że atmosfera 

na naszych posiedzeniach jest dobra 

i merytoryczna. 

Bycie przewodniczącym to 

także bycie jedną z twarzy powiatu 

i reprezentowanie powiatu na 

różnych wydarzeniach: od uroczystości 

patriotycznych, udziału 

w realizacjach inwestycji, aż po 

organizowanie dożynek oraz inicjatyw 

kulturalnych i społecznych. 

Równolegle pamiętałem o tym, że 

zostałem wybrany radnym z Chełmży, 

zabiegałem więc o inwestycje 

powiatowe w naszym mieście. 

Wielu mieszkańców mojego miasta 

zgłaszało do mnie różne problemy, 

które należało rozwiązywać. 

Jest pan chełmżaninem, co zatem 

udało się zrobić w Chełmży 

w ostatnich 5 latach? 

Myślę, że ta kadencja Rady Powiatu 

przejdzie do historii jako rekordowa, 

jeśli chodzi o realizację 

zamierzeń inwestycyjnych na terenie 

powiatu toruńskiego, 

również w Chełmży. 

Największa inwestycja to 

kompleksowy remont Zespołu 

Szkół Ponadpodstawowych, 

zwyczajowo 

nazywanego u nas po prostu 

„liceum”. Odremontowano 

wszystkie sale lekcyjne, 

korytarze, łazienki. 

Przebudowano zaplecze 

szatniowe w piwnicy 

wraz z węzłem cieplnym, 

zbudowano system wentylacyjny 

i przystosowano 

niektóre pomieszczenia 

piwniczne do pełnienia 

funkcji gospodarczych. 

Zajęto się także elewacją 

oraz zagospodarowaniem 

przestrzeni wokół budynku, 

a wszystko to przy konsultacji 

z wojewódzkim konserwatorem zabytków. 

Zamontowano nowe ławki, 

śmietniki, stojaki rowerowe, wykonano 

także nowe chodniki z kostki 

granitowej oraz posadzono rośliny 

i zamontowano budki lęgowe dla 

ptaków. W ramach inwestycji wykonano 

nowe ogrodzenie od strony 

ulicy, natomiast stary mur ceglany 

został poddany renowacji. Wszystkie 

wyremontowane sale lekcyjne 

wyposażone są w instalacje do obsługi 

urządzeń multimedialnych, 

utworzono pracownie dedykowane 

do nauki niektórych przedmiotów, 

natomiast nad bezpieczeństwem 

szkoły czuwa nowy system monitoringu 

i alarmu. Szkoła z przytupem 

wkroczyła w XXI w., gdyż 

z zaniedbanego obiektu stała się 

jedną z najnowocześniejszych szkół 

ponadpodstawowych w województwie 

kujawsko-pomorskim. 

Jakie jeszcze inwestycje zrealizowano 

w tej kadencji? 

Kolejną bardzo istotną inwestycją 

był kompleksowy remont Zespołu 

Szkół im. Unii Europejskiej 

‘‘Zależało mi też na tym, żeby wszystkie kluby 

mogły się wypowiadać, mieć inicjatywę w stanowieniu 

uchwał i korzystać ze swobody wypowiedzi. Myślę, 

że to się udało. Twierdzę, że atmosfera na naszych 

posiedzeniach jest dobra i merytoryczna. 

w Chełmży, w ramach którego 

wykonano m.in. ocieplenie ścian 

zewnętrznych wraz z wykonaniem 

efektownej elewacji. Wykonano 

roboty blacharsko-dekarskie na 

dachu, wymieniono niektóre okna 

i drzwi, zbudowano system wentylacyjny, 

odświeżono wszystkie sale 

lekcyjne, utworzono nowe pracownie 

i gabinety do nauki niektórych 

przedmiotów. W tej szkole powstała 

nowoczesna terapeutyczno-polisensoryczna 

sala doświadczania 

świata. Została ona zaprojektowana 

przez specjalistów z zakresu terapii 

Snoezelen. Uczniowie tej 

szkoły mają możliwość z korzystania 

z nowej sali gimnastycznej, 

która powstała w pobliżu, 

a została zbudowana we współpracy 

z Miastem Chełmżą. 

Poprawiliśmy dostępność 

do powiatowych obiektów, 

budując windy w Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej 

i Powiatowym Urzędzie Pracy 

w Chełmży. Przy okazji tej inwestycji 

odświeżyliśmy elewację 

całego budynku, wymieniliśmy 

przestarzałe ogrodzenie 

i zagospodarowaliśmy teren 

wokół zielenią. 

Zadbaliśmy również o bezpieczeństwo 

na drogach powiatowych 

w Chełmży. Powstało 

przejście dla pieszych wraz z wbudowanymi 

radarami. Włączają one 

automatycznie czerwone światło, 

gdy kierowca jedzie zbyt szybko. 

Oddaliśmy do użytku również dwa 

nowe wyniesione przejścia dla pieszych 

przy ul. Wyszyńskiego i Chełmińskim 

Przedmieściu. 

Pozostając przy kwestiach związanych 

z bezpieczeństwem - w jaki 

sposób działa tutaj powiat? 

Współpracujemy ze strażą pożarną, 

policją jak i oczywiście ze 

służbą zdrowia. Dokładamy środki 

powiatowe do inwestycji, w Chełmży 

dołożyliśmy się do instalacji 

fotowoltaicznej i kamery termowizyjnej 

dla JRG w Chełmży, zakupiliśmy 

radiowóz dla miejscowego 

komisariatu. Ciągle inwestujemy 

w szpital powiatowy. W tej kadencji 

otrzymał on nowy ambulans. 

W trakcie remontu jest kuchnia, 

przymierzamy się do założenia fotowoltaiki. 

Cały czas przybywa nowego 

sprzętu medycznego. Opieka 

nad szpitalem powiatowym nie jest 

łatwa. Jak wiadomo, wiele szpitali 

powiatowych w Polsce przynosi 

straty, ale nasz na szczęście nie. Jest 

on doinwestowany i dobrze zarządzany, 

można się nim chwalić. 

Powiat zadbał w tej kadencji również 

o zabytki? 

Tak, bardzo się cieszę, iż pozyskaliśmy 

1 mln zł dofinansowania 

z Rządowego Programu Odbudowy 

Zabytków na zadanie dotyczące 

kompleksowej konserwacji 

XVII-wiecznego ołtarza głównego 

z Konkatedry pw. Świętej Trójcy 

w Chełmży. Zadanie zostanie zrealizowane 

w 2024 r. 

Jakie są dalsze plany na rozwój placówek 

powiatowych w Chełmży? 

Myślę, że po kompleksowym remoncie 

budynku Zespołu Szkół Ponadpodstawowych 

Chełmży kolejnym 

etapem powinna być budowa 

pełnowymiarowej sali gimnastycznej 

dla tej szkoły. Szkoła Muzyczna 

potrzebuje przechowalni instrumentów 

muzycznych i budowy garderoby 

dla swojej sali koncertowej. 

Myślimy również o zakupie instrumentów 

muzycznych, w tym – bardzo 

drogiego przecież – fortepianu. 

Natomiast Zespół Szkół im. Unii 

Europejskiej będzie potrzebował 

dodatkowych powierzchni, gdyż 

liczba uczniów stale rośnie, dużą 

popularność zyskało przedszkole 

terapeutyczne. Oczywiście wyzwań 

i potrzeb jest o wiele więcej, to tylko 

niektóre z nich. Grunt to mieć 

wizję i skutecznie ją realizować. 

Udowodniliśmy, że to potrafimy. 


10 PUP 

Warsztaty i szkolenia dla młodych 

Już ponad 100 uczestników zgłosiło 

się do programu pilotażowego 

„Czas na młodych – punkt 

doradztwa dla młodzieży”. Organizuje 

go Powiatowy Urząd Pracy 

dla Powiatu Toruńskiego w Toruniu. 

W ramach programu, który 

funkcjonuje od września, wyłoniono 

grupę 12 osób. Wzięły one 

udział w warsztatach aktywizacyjno-psychologicznych. 

Zorganizowano 

je od 23 do 27 października 

w Gdańsku. Dotyczyły one m.in. 

tematów prozdrowotnych, wsparcia 

psychologicznego, aktywizacji 

oraz tematyki z obszaru prawa pracy. 

- Fundacja Pro Europa, która 

została organizatorem szkolenia, 

zadbała również o integrację grupy 

młodych osób, zapewniając nie tylko 

podstawowe informacje o rynku 

pracy, ale także zapewniła uczestnikom 

liczne atrakcje – wyjaśnia 

Tomasz Duszyński, dyrektor PUP 

dla Powiatu Toruńskiego. - Poza 

zajęciami uczestnicy warsztatów 

Trwa program aktywizacyjny, który cieszy się sporym zainteresowaniem 

Grupa 12 osób szkoliła się w Gdańsku. 

odwiedzili m.in. Centrum Rozwoju 

Talentów w Gdańsku, Muzeum II 

Wojny Światowej, zwiedzili również 

Starówkę Gdańska. 

Kolejny krok po powrocie 

Arkadiusz Włodarski | fot. Łukasz Piecyk 

z warsztatów to poszukiwanie pracodawców 

do odbycia stażu oraz 

miejsc pracy. Z wyłonionej dwunastki 

5 uczestników odbędzie staże 

zawodowe na preferencyjnych 

warunkach z gwarancją 

refundowanego zatrudnienia, 

pozostałe wraz z doradcami 

klienta poszukiwać będą miejsc 

odbywania stażu z programu obecnie 

realizowanego przez PUP dla 

PT – EFS+ oraz innych miejsc pracy. 

Zorganizowano również wizyty 

studyjne w firmach działających na 

terenie Pomorskiej Strefy Ekonomicznej 

w Ostaszewie. 

- Punkt doradztwa dla młodzieży 

zarówno w Chełmży, jak i w Toruniu 

nadal aktywnie działa – dodaje 

dyrektor Duszyński. - Młode 

osoby do 30. roku życia mogą zgłaszać 

się do doradców zawodowych 

indywidualnie, a także uczestniczyć 

w zajęciach z wybranych dziedzin. 

W listopadzie odbył się m.in. panel 

z pracownikami Powiatowego 

Centrum Pomocy Rodzinie na temat 

organizowanych programów 

pomocowych i możliwości współpracy 

oraz spotkanie wyjazdowe 

– informacyjne w Złejwsi Wielkiej, 

promujące pilotaż dla młodych 

mieszkańców gminy w ich miejscu 

zamieszkania. 

Pracownicy Powiatowego Urzędu 

Pracy dla Powiatu Toruńskiego 

w Toruniu promowali również 

działania urzędu oraz projekt pilotażowy 

„Czas na młodych – punkt 

doradztwa dla młodzieży” podczas 

Kujawsko-Pomorskich Targów Pracy 

w Toruniu. Odbyły się one w listopadzie. 

- Wśród ponad 50 wystawców 

nasz urząd przygotował stoisko 

promocyjne, przy którym udzielano 

informacji o usługach, programach, 

obecnie realizowanych projektach, 

doradcy klienta rozdawali 

ulotki oraz materiały promocyjne 

– podkreśla Duszyński. 

Klientowi gotowemu do podjęcia 

pracy zaoferowany zostanie 

staż z zatrudnieniem i dodatkiem 

mieszkaniowym. Pakiet aktywizacyjny 

oscylować będzie na poziomie 

19 400 zł na osobę. 

Do czasu ukończenia zatrudnienia 

uczestnik programu będzie pozostawał 

w stałym kontakcie z opiekunem 

w celach konsultacyjnych 

i otrzymania pomocy w sytuacji 

pojawienia się problemów. 


Interaktywne szkoły 

Gmina Obrowo doposaża szkoły w nowoczesny sprzęt 

Magdalena Witt-Ratowska | fot. Urząd Gminy Obrowo 

Szkoły na terenie gminy Obrowo 

otrzymały kolejne wyposażenie, 

które ma pomóc uczniom 

w nauce. Zaplanowano także cykl 

szkoleń dla nauczycieli i zajęcia 

dodatkowe. 

To ciąg dalszy tegorocznego 

programu, finansowanego ze środków 

unijnych i własnych gminy 

Obrowo. Do tej pory jego wartość 

wyniosła blisko 1,7 mln zł, a do 

szkół trafiły m.in. nowe komputery, 

laptopy, rzutniki, tablice interaktywne, 

drukarki, skanery i pomoce 

dydaktyczne. 

Aby płynnie realizować projekt 

„Wyższe kompetencje uczniów - 

sukces w przyszłości. Kompleksowy 

system wsparcia 5 szkół podstawowych 

z gminy Obrowo”, wystąpiono 

do Urzędu Marszałkowskiego 

o zwiększenie funduszy i wydłużenie 

czasu realizacji projektu do 

końca tego roku. I tym samym jego 

wartość wzrosła o ponad 272 tys. zł, 

a całkowite dofinansowanie sięga 

teraz 2,1 mln zł. 

Tak więc tej jesieni gmina zakupiła 

i dostarczyła do szkół w Dobrzejewicach, 

Brzozówce, Osieku, 

Łążynie oraz Obrowie łącznie 15 

zestawów komputerów stacjonarnych, 

11 monitorów interaktywnych, 

9 tablic interaktywnych 

z projektorem, 6 laptopów, 4 projektory 

z wieszakiem i monitor. 

W ramach projektu gmina nie 

tylko unowocześnia wyposażenie 

szkół, ale także opłaca zajęcia pozalekcyjne 

dla uczniów. Uczestniczy 

w nich aż 936 dzieci, w tym 

42 z niepełnosprawnościami, 158 

z opiniami oraz 32 uczniów zagrożonych 

przedwczesnym opuszczeniem 

systemu oświaty. Dodatkowo 

przeprowadzono cykl szkoleń dla 

164 nauczycieli. 

OBROWO 

15 

Zakupiony sprzęt służy kształceniu 

kompetencji cyfrowych, tzw. 

TIK, czyli związanych z technologiami 

informacyjno-komunikacyjnymi. 

- Gdy rozmawiamy o szkołach, 

mamy na myśli najczęściej ich 

infrastrukturę. (...) Jednak same 

mury to za mało, aby można było 

mówić o odpowiedniej, interesującej 

dla dzieci, nauce. Dlatego teraz 

zadbaliśmy o mniej widoczne, 

ale tak ważne dla każdego ucznia, 

nowoczesne wyposażenie i narzędzia 

do nauki. W gminie Obrowo 

wspieramy więc szkoły kompleksowo 

– mówi wójt gminy Obrowo 

Andrzej Wieczyński. 

Za pierwszą transzę środków 

wyposażono szkolne klasy m.in. 

w 43 laptopy, 35 tabletów, 18 komputerów 

stacjonarnych z monitorami, 

12 monitorów interaktywnych, 

rzutniki, tablice interaktywne. Do 

tego trzeba doliczyć sprzęt w pracowniach 

fizycznych, matematycznych, 

chemicznych, geograficznych, 

czyli mikroskopy, fantom 

ratowniczy, zestawy do badań, wagi 

laboratoryjne, przewodniki, atlasy, 

przyrządy do pomiarów pogodowych. 

Ponadto panele sensoryczne 

i piłki rehabilitacyjne do indywidualnej 

pracy z dziećmi ze specjalnymi 

potrzebami edukacyjnymi. 

Wszystkie sprzęty są już w szkołach 

i uczniowie mogą z nich korzystać. 

Wstęp do muzycznej kariery 

8:05 z Obrowa 

Przesłuchania konkursowe odbyły się w szkole muzycznej 

w Osieku nad Wisłą 

Magdalena Witt-Ratowska | fot. Urząd Gminy Obrowo 

Przez długie godziny dźwięki fortepianu 

rozchodziły się po salach 

i korytarzach Publicznej Szkoły 

Muzycznej I stopnia w Osieku 

nad Wisłą. Była to druga edycja 

Regionalnego Konkursu Pianistycznego. 

Wzięło w nim udział 23 uczniów 

z siedmiu szkół muzycznych, m.in. 

z Inowrocławia, Włocławka, Torunia, 

Radziejowa, Solca Kujawskiego 

i Osieka. Wykonania oceniało 

znakomite jury: prof. Marcin Gmys 

– muzykolog, dyrektor i redaktor 

naczelny Polskiego Radia Chopin, 

Paweł Wakarecy – finalista XVI 

Konkursu Chopinowskiego oraz 

Ewa Miś-Radziejewska – pedagog, 

pianistka i kameralistka. 

W każdej z trzech kategorii 

przyznano główne nagrody oraz 

wyróżnienia. Nie zabrakło wśród 

nich uczennic osieckiej szkoły – II 

miejsce w swojej grupie wiekowej 

zajęła Nina Olszewska, wyróżniona 

została Julia Giętkowska z klasy 

fortepianu. Obie laureatki są podopiecznymi 

Aleksandry Witkowskiej, 

nauczycielki z PSM w Osieku 

nad Wisłą. 

Nagrodę Specjalną Wójta Gminy 

Obrowo otrzymała Marianna 

Reniecka z Zespołu Szkół Muzycznych 

im. K. Szymanowskiego w Toruniu. 

Natomiast nagrodę za najlepszy 

warsztat pianistyczny z rąk 

Grzegorza Filuta (muzyka i dyrygenta 

obrowskiego chóru seniora) 

odebrała Julia Pietrzak z Państwowej 

Szkoły Muzycznej I i II st. im. J. 

Zarębskiego w Inowrocławiu. 

- Bez wątpienia osiągnęliście już 

wielki sukces. Jest to zwieńczenie 

waszej ciężkiej pracy, a także waszych 

nauczycieli i rodziców. Talent, 

jaki prezentujecie w tak młodym 

wieku, jest niebywały. Słuchać 

waszych występów to zaszczyt – 

powiedział wójt Andrzej Wieczyński. 

- Serdecznie wszystkim gratuluję. 

Każdy z uczestników otrzymał 

pamiątkowy dyplom i upominek. 

Zwycięzcom i wyróżnionym wręczono 

nagrody rzeczowe, bony finansowe 

i statuetki. 

Organizatorami konkursu były: 

Publiczna Szkoła Muzyczna I stopnia 

w Osieku nad Wisłą, Urząd 

Gminy Obrowo oraz Gminny 

Ośrodek Kultury w Obrowie. 

Z Torunia do Czernikowa przez 

Dobrzejewice i Obrowo. 11 grudnia 

uruchomiono dwa dodatkowe 

połączenia kolejowe na tej trasie. 

To duże przedsięwzięcie finansowe 

i logistyczne. Stało się 

możliwe dzięki samorządowemu 

porozumieniu, podpisanemu 

w październiku tego roku przez 

województwo kujawsko-pomorskie 

oraz pięć samorządów - w tym gminę 

Obrowo. Roczny koszt uruchomienia 

dodatkowej pary pociągów 

wynosi ponad 535 tys. zł, z czego 

40% finansuje samorząd województwa, 

a 60% powiaty i gminy. 

- Rozwój siatki połączeń komunikacyjnych 

jest odpowiedzią 

na potrzeby mieszkańców. Transport 

kolejowy jest alternatywą 

dla komunikacji samochodowej, 

dzięki któremu możemy odciążyć 

zakorkowaną DK10 – wyjaśnia 

wójt Andrzej Wieczyński. – Takie 

przedsięwzięcia nie należą do niskobudżetowych. 

Dzięki partycypacji 

w kosztach, utrzymanie takiej 

linii staje się łatwiejsze, gdyż koszty 

rozkładają się na kilka samorządów. 

Nasza gmina w 2024 r. dołoży 

do tego z własnego budżetu prawie 

65 tys. zł – dodaje. 

Pociągi kursują od poniedziałku 

do piątku. Nowe godziny połączeń: 

Toruń Główny 7:12 – Dobrzejewice 

7:37 – Obrowo 7:44 – Czernikowo 

7:51 oraz Czernikowo 7:59 – Obrowo 

8:05 – Dobrzejewice 8:11 – Toruń 

Główny 8:38. 

Jest to już siódma para pociągów 

kursujących na trasie Toruń Główny 

– Czernikowo. 

(MW-R) 


16 ŁYSOMICE 

Świąteczny jarmark w Łysomicach 

Kolejki ustawiały się do zdjęcia i po świąteczne smakołyki 

Magdalena Witt-Ratowska | fot. Urząd Gminy Łysomice 

Prawdziwie świąteczny klimat zapanował 

przed Urzędem Gminy 

Łysomice. Stało się tak za sprawą 

pierwszego Jarmarku Bożonarodzeniowego 

organizowanego 

przez gminę. 

W sobotę 16 grudnia na parkingu 

przed urzędem pojawiło 

się ponad 30 stoisk. Naprawdę 

trudno wymienić wszystkie specjały, 

ozdoby i usługi, które tam 

oferowano. Jeżeli ktoś poszukiwał 

swojskich, lokalnych smakołyków 

na świąteczny stół, to mógł zrobić 

takie zakupy właśnie na jarmarku. 

Nie brakowało pierogów, wędlin, 

barszczu, pierników, ciast, wytrawnych 

i słodkich przetworów oraz 

wielu innych przysmaków. Większość 

z nich przygotowały panie 

z Kół Gospodyń Wiejskich z terenu 

gminy Łysomice. Do tego piękne 

stroiki oraz ozdoby świąteczne na 

choinkę. Wszystko wykonane własnoręcznie, 

głównie z naturalnych 

materiałów i raczej trudno byłoby 

znaleźć dwa identyczne egzemplarze. 

Niektórzy kupowali rękodzieło 

z myślą o świątecznych prezentach. 

Wśród kupujących był także wójt 

gminy Łysomice Piotr Kowal, który 

odwiedził wszystkie stoiska. 

To, co ważne, to atmosfera. Było 

gwarno, kolorowo i rodzinnie. 

Dzieci mogły korzystać z bezpłatnej 

świątecznej karuzeli. Ale chyba 

dłuższa kolejka ustawiła się do kącika 

św. Mikołaja, gdzie najmłodsi 

– i nie tylko - pozowali do wspólnej 

fotografii. Rolę pierwszego elfa św. 

Mikołaja odgrywał przewodniczący 

Rady Gminy Robert Kożuchowski, 

który robił zdjęcia. Pamiątkę ze 

spotkania z Mikołajem można było 

zabrać ze sobą, bo wywoływano je 

na miejscu. 

Był to pierwszy gminny Jarmark 

Bożonarodzeniowy, ale prawdopodobnie 

nie ostatni. 

- Impreza na tyle udana, że 

z pewnością wpisze się w kalendarz 

wydarzeń gminnych w przyszłym 

roku – zapowiedział Robert Kożuchowski. 

Nie zabrakło wspólnego kolędowania, 

ogniska i rozgrzewania się 

zimową herbatą. 

Konkurs na 

świąteczną kartkę 

Pomysłowość mile widziana. 

Gmina Łysomice po raz kolejny 

zaprasza przedszkolaki oraz 

uczniów do udziału w konkursie 

plastycznym „Świąteczna kartka”. 

Liczy się kreatywność i oryginalne 

wykonanie. 

Choinka z zielonych guzików, 

z gazety, szydełkowa. Brokatowe 

bombki, też z kolorowych wiórków 

po ostrzeniu kredek, kolaże, wycinanki, 

okienka, renifery, bałwanki, 

mikołaje – kreatywność przedszkolaków 

i uczniów bywa zaskakująca. 

Tak wyglądały zwycięskie prace 

z ubiegłorocznej edycji gminnego 

konkursu „Świąteczna kartka”. 

Było z czego wybierać i podejmować 

niełatwe decyzje, które prace 

nagrodzić, bo na konkurs wpłynęło 

ponad 130 kartek. Czy tak będzie 

i w tym roku? 

Konkurs plastyczny na świąteczną 

kartkę właśnie wystartował. Do 

12 stycznia 2024 r. należy przesłać 

prace do Urzędu Gminy Łysomice. 

Tak więc świąteczny czas pomiędzy 

zajęciami w szkole czy przedszkolu 

można wykorzystać np. na 

wykonanie oryginalnej kartki. Jak 

informują organizatorzy: konkurs 

ma na celu propagowanie tradycji 

związanej z tematyką świąt Bożego 

Narodzenia oraz jest świetną okazją 

do indywidualnej działalności 

artystycznej oraz powrotu do tradycji 

samodzielnego wykonywania 

kartek i wysyłania tradycyjnych życzeń 

świątecznych. 

Konkurs kierowany jest do 

wszystkich dzieci z przedszkoli 

i szkół na terenie gminy Łysomice. 

Prace będą oceniane w kilku kategoriach 

– przedszkolaki i „zerówki”, 

klasy I-III oraz IV-VIII. Kartka 

musi być otwierana, z miejscem 

na wpisanie życzeń, jej format nie 

powinien być większy niż A5, technika 

wykonania jest dowolna, natomiast 

ocenie podlegają wszystkie 

strony kartki – tytułowa, środkowa 

i ostatnia. Na laureatów czekają nagrody. 

Zwycięskie prace posłużą 

w przyszłym roku do projektu kartek 

rozsyłanych przez samorząd 

gminy Łysomice. 

(MW-R) 


GMINA CHEŁMŻA 

17 

Podsumowanie roku KGW 

To był pracowity rok dla pań z 16 KGW z terenu gminy Chełmża. Wspólne spotkanie odbyło się w pałacowych wnętrzach 

Magdalena Witt-Ratowska | fot. Urząd Gminy Chełmża 

Koła Gospodyń Wiejskich z gminy 

Chełmża spotkały się na świątecznym, 

corocznym podsumowaniu 

swojej działalności. Uroczystość 

odbyła się w zabytkowym pałacu 

w Brąchnówku. 

W wydarzeniu udział wzięli 

także lokalni samorządowcy, 

w tym wójt gminy Chełmża Jacek 

Czarnecki, przewodniczący Rady 

Gminy Chełmża Janusz Iwański, 

wiceprzewodnicząca Stanisława 

Stasieczek oraz dyrektor Centrum 

Inicjatyw Kulturalnych Gminy 

Chełmża Justyna Błaszczyk. 

Spotkanie było przede wszystkim 

okazją do tego, by przedstawicielki 

i przedstawiciele 16 kół 

z gminy mogli wspólnie uczcić 

i podsumować mijający rok. 

- Zasługi tych pań, jak i panów, 

są z pewnością nieocenione, ponieważ 

to dzięki nim wsie w gminie 

Chełmża nabierają życia. Przez 

swoją aktywność, działalność nie 

tylko kulinarną, ale i kulturową 

oraz inspirujące działania, Koła 

Gospodyń Wiejskich stały się niejako 

rozpoznawalną marką, przyczyniając 

się tym samym do rozwoju 

i promocji wsi i samej gminy Chełmża 

– mówi Katarzyna Orłowska, 

insp. ds. promocji w Urzędzie Gminy 

Chełmża. 

Od 2018 r., kiedy wprowadzono 

ustawę dotycząca funkcjonowania 

KGW, z wpisu do rejestru skorzystało 

do tej pory trzynaście kół 

z gminy Chełmża. Obecnie trudno 

sobie wyobrazić lokalne wydarzenia 

kulturalne, patriotyczne czy 

edukacyjne bez udziału miejscowych 

Kół Gospodyń Wiejskich, 

które chętnie pomagają, działają 

charytatywnie, ale też motywują 

innych do działania. 

Mijający rok okazał się szczególny 

dla dwóch Kół Gospodyń Wiejskich, 

które uhonorowane zostały 

wyróżnieniem wójta gminy Chełmża. 

Za aktywność należą się wyróżnienia. 

KGW Kończewice 

Do ważniejszych wydarzeń należy 

powstanie świetlicy wiejskiej 

jako inwestycji gminnej. Koło włącza 

się w organizację gminnych 

obchodów Narodowego Święta 

Niepodległości – swoimi lokalnymi 

produktami podejmuje w miejscowej 

świetlicy gości z całej Polski. 

Poza tym bierze udział w takich wydarzeniach 

jak Zjazd Grodziszczan. 

KGW wspólnie z radnym oraz sołtysem 

organizują lokalny festyn 

Quń Presja, nawiązujący charakterem 

i oprawą do historii wsi, jej 

lokalnego dziedzictwa. KGW też 

wspierało kulinarnie wydarzenia 

Kujawsko-Pomorskiego Centrum 

Dziedzictwa w pobliskiej Nawrze. 

Do tego okazały wieniec podczas 

Dożynek Powiatowo-Gminnych 

w Grzywnie. Wkrótce Koło będzie 

obchodzić jubileusz 90-lecia. KGW 

Kończewice to dobry partner dla 

gminy Chełmża w promocyjnych 

działaniach. Do tego dochodzą codzienne 

inicjatywy dla sołectwa, jak 

dożynki parafialne, wieczory gier 

planszowych, mikołajki dla dzieci. 

Panie także dbają o siebie, a chwile 

relaksu łapią podczas wspólnych 

wyjazdów do ciekawych miejsc. 

KGW Nawra 

Ta niewielka organizacja zmierzyła 

się w tym roku ze sporymi 

przedsięwzięciami, jakie w ostatnim 

czasie odbyły się przy udziale 

KPCD na terenie zespołu pałacowo-parkowego. 

To m.in. Piknik 

Nawrzański, Festyn Smaki Jesieni, 

rajd zabytkowych aut Szlakiem 

Kopernikowskim, Koncert pod 

Gwiazdami. Poza tym pozyskiwanie 

dodatkowych grantów i zrealizowany 

z udziałem mieszkańców 

projekt Las – Kuchnia – Edukacja. 

Przy współpracy pań z KGW przygotowano 

materiał do publikacji 

„Nawra od kuchni”. Ponadto udział 

w dożynkach, Dzień Dziecka, 

Dzień Seniora, Międzynarodowy 

Dzień Pieroga i wiele innych. 

Podczas podsumowania roku 

zaprezentowano piątą już publikację 

z serii o gminnych KGW, tym 

razem „Koło Gospodyń Wiejskich 

w Kończewicach. Pocztówki z historii”, 

której autorem jest dr hab. 

Piotr Birecki, prof. UMK. Wydanie 

książki sfinansował samorząd gminy 

Chełmża. Spotkanie uświetnił 

świąteczny recital Sary Pach. 

Rok świetlic w gminie Chełmża 

Święta z choinką 3D 

Mieszkańcy Brąchnówka i Bogusławek doczekali się 

miejsca na spotkania i rozwijanie swoich pasji 

Magdalena Witt-Ratowska | fot. Urząd Gminy Chełmża 

Świetlica w Bogusławkach jest gotowa. 

Mijający rok był z pewnością dobrym 

rokiem dla mieszkańców 

Brąchnówka i Bogusławek, którzy 

mogą cieszyć się z nowych świetlic 

wiejskich. 

Dzięki tym zupełnie nowym 

obiektom mieszkańcy obu wsi mają 

swoje miejsca, w których mogą 

ciekawie spędzić czas w gronie rówieśników 

czy znajomych i rozwijać 

swoje pasje. Świetlica w Brąchnówku 

funkcjonuje już na dobre, 

a mieszkańcy na stałe się w niej 

urządzili. Z kolei obiekt w Bogusławkach 

musi jeszcze poczekać 

na formalne otwarcie, chociaż 

dzieci z sołectwa swoje spotkanie 

ze Świętym Mikołajem już miały 

w nowych salach świetlicy. Jednak 

termin oficjalnego otwarcia to luty 

2024 r. 

- By w świetlicach wiejskich pojawiło 

się życie, działanie i edukacja, 

potrzebny jest pomysł na tego 

typu miejsce i ludzie, którzy nadadzą 

mu sens. Bez ludzi i pomysłu 

nic nie da się zrobić. Jednak to już 

w obydwu tych obiektach się zadziało 

– twierdzi Katarzyna Orłowska, 

inspektor ds. promocji w Urzędzie 

Gminy Chełmża. 

Świetlica w Bogusławkach to 

budynek jednokondygnacyjny, 

z niskim dachem dwuspadowym 

i szerokim, drewnianym zadaszeniem. 

W środku jest sala, kuchnia, 

toaleta, pomieszczenie gospodarcze. 

Obok wybudowano parking, 

chodniki i dojścia. Nawierzchnię 

pod zadaszeniem wykonano z kostki 

betonowej, zrealizowano też bezodpływowy 

zbiornik na ścieki. 

Całkowity koszt inwestycji to 

ok. 651 tys. zł. Dofinansowanie 

unijne z Programu Rozwoju Obszarów 

Wiejskich wyniosło prawie 

177 tys. zł. 

Moja magiczna choinka – pod 

takim tytułem odbył się gminny 

konkurs plastyczny. Wzięły w nim 

udział aż 122 osoby. Prace były kolorowe, 

przestrzenne, pełne mrugających 

i świecących choinek. 

Bez choinki trudno wyobrazić 

sobie święta Bożego Narodzenia. 

W Polsce pierwsze ozdabiane 

drzewka pojawiły się na przełomie 

XVIII i XIX w. Pierwotnie na 

choince zawieszano jabłka, ozdoby 

z papieru, cukierki, pierniczki oraz 

zapalano na gałązkach świeczki. 

Obecnie wachlarz ozdób choinkowych 

nie ma granic. Stąd też 

ogromne zainteresowanie konkursem, 

zorganizowanym przez Filię 

Biblioteki Samorządowej w Grzywnie 

i Centrum Inicjatyw Kulturalnych 

Gminy Chełmża. 

Konkursowe prace były przestrzenne, 

w formacie 3D. Choinki 

oceniano w czterech kategoriach 

wiekowych. Laureaci: w najmłodszej, 

przedszkolnej kategorii przyznano 

dwa pierwsze miejsca – Oliwia 

Sobiechowska i Adam Zając, 

kategoria klas 0-III także dwa 

pierwsze miejsca – Tomasz Klimkowski 

i Mikołaj Romanowski; IV- 

-VIII – Eliza Wiśniewska i Wiktoria 

Klicman; osoby powyżej 16 lat 

i dorośli – Anna Prażuch i Sylwia 

Włodarska. Autorzy zwycięskich 

prac otrzymali nagrody, natomiast 

wszyscy uczestnicy konkursu upominki. 

Podczas spotkania nie zabrakło 

prawdziwej choinki z lasu, 

którą podarowało Nadleśnictwo 

Dobrzejewice. 

(MW-R) 


18 MIASTO CHEŁMŻA 

Spotkania z podróżnikami 

To były dwa wieczory w zupełnie różnych zakątkach świata, ale wzbudzające takie samo zainteresowanie publiczności 

Magdalena Witt-Ratowska | fot. PiMBP w Chełmży 

Spotkanie „Z kamerą w żywym laboratorium natury”. 

Parki narodowe oraz Indie to motywy 

przewodnie dwóch grudniowych 

spotkań z cyklu „Trzeźwym 

okiem widać więcej – świat z daleka 

i bliska”. 

Gośćmi spotkania pod tytułem 

„Z kamerą w żywym laboratorium 

natury”, zorganizowanym 

w Chełmżyńskim Ośrodku Kultury, 

byli Agnieszka Niwińska i Rafał 

Kołodziej – członkowie ekipy 

filmowej, realizującej cykl filmów 

o badaniach naukowych prowadzonych 

w parkach narodowych. 

Publiczność mogła się dowiedzieć, 

jak wygląda produkcja programu 

telewizyjnego, czym zajmują się naukowcy 

i gdzie można ich spotkać. 

A kogo dokładnie? Astronomów, 

archeologów, biologów, zoologów, 

botaników, geografów, etnografów, 

historyków, hydrologów i inżynierów. 

Spotkanie było okazją do 

zobaczenia skarbów, jakie natura 

ukryła właśnie w parkach narodowych 

i poznania niecodziennych 

zjawisk, jakie zachodzą w świecie 

przyrody. Okazuje się, że wcale nie 

trzeba jechać bardzo daleko, żeby 

tego doświadczyć. 

Ale dużo dalej musieli wcześniej 

pojechać następni goście, żeby 

opowiadać o Indiach i pozwolić je 

smakować, w dodatku dosłownie. 

15 grudnia w bibliotece na chełmżyńskim 

rynku pojawili się Joanna 

i Marcin Murawscy, podróżnicy 

i blogerzy „Vege Constructor”. 

Swoją opowieścią „Moje Indie” 

zabrali słuchaczy w miejsca zaskakujące 

i przerażające jednocześnie, 

bo to kraj pełen kontrastów. W pamięci 

Joanny i Marcina pozostał 

wszechobecny zapach kwiatów 

i ciepłej ziemi. Natomiast zupełnie 

realny dla publiczności okazał się 

zapach hinduskiej kuchni. 

Można było spróbować ryżu basmati 

z kurkumą, sabji z kminkiem 

indyjskim w sosie śmietanowym, 

była halava z rodzynkami i bananami, 

czyli tradycyjny indyjski deser 

oraz papadamy - chrupiące chipsy 

z ciecierzycy. Spotkanie z kulinarnymi 

podróżnikami i blogerami 

było ostatnie w tegorocznej serii. 

Akcję „Trzeźwym okiem widać 

więcej” wspierają: Miasto Chełmża, 

Powiatowa i Miejska Biblioteka Publiczna 

w Chełmży, Chełmżyński 

Ośrodek Kultury, Miejska Komisja 

Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. 

REKLAMA 


Chełmża gotowa na święta 

MIASTO CHEŁMŻA 

Rocznica pod tablicą 

19 

Przygotowania do świąt ruszyły 6 grudnia 

Magdalena Witt-Ratowska | fot. Urząd Miasta Chełmży 

Od 6 grudnia na miejskim rynku 

stoi choinka i świąteczne iluminacje. 

Inauguracja odbyła się właśnie 

w mikołajki. 

Burmistrz Chełmży Jerzy Czerwiński 

wspólnie z dziećmi uruchomił 

iluminację świąteczną na kilkunastometrowej 

choince stojącej 

w centrum miasta. W tym samym 

momencie na rynek przyjechał św. 

Mikołaj ze swoją świtą i dla wszystkich 

rozpoczęła się zabawa. 

Elfy rozdawały najmłodszym 

słodycze i zapraszały do tańca, 

a świąteczne piosenki wykonywały 

wokalistki z Chełmżyńskiego 

Ośrodka Kultury. Zmarznięci 

i głodni rozgrzewali się barszczem 

z pasztecikami. Najmłodszymi 

opiekowała się załoga z filii Powiatowej 

i Miejskiej Biblioteki Publicznej, 

zachęcając do wspólnych 

zabaw mikołajkowych. Natomiast 

młodzież z Zespołu Szkół Ponadpodstawowych 

w Chełmży rozdawała 

mieszkańcom pierniki. Chełmżanie 

też się przygotowali, wiele 

osób miało mikołajkowe czapki. 

Iluminację na rynku można 

oglądać przez najbliższych kilka 

tygodni i robić sobie na jej tle świąteczne 

zdjęcia. Warto przyjść tu po 

zmroku, żeby podziwiać ją w całej 

okazałości. To nie tylko lampki 

choinkowe i girlandy, także łuki 

przypominające lodowe kwiaty, 

duże bombki czy świetlne wstęgi. 

Rocznicowe obchody pod tablicą Antoniego Łapczyńskiego. 

To ważne wydarzenia dla Chełmży. 

Upamiętniono rocznicę 

ogłoszenia stanu wojennego oraz 

postać działacza antykomunistycznej 

opozycji Antoniego Łapczyńskiego. 

13 grudnia, w 42. rocznicę wybuchu 

stanu wojennego w Polsce, 

burmistrz Chełmży Jerzy Czerwiński 

złożył kwiaty pod tablicą 

poświęconą Antoniemu Łapczyńskiemu. 

W tym roku mija również 

40 lat od śmierci współzałożyciela 

NSZZ Rolników Indywidualnych 

„Solidarność”. Żył w latach 

1939-1983. Po wojnie jego rodzina 

otrzymała gospodarstwo w Chełmży. 

Ważne dla niego były sprawy 

rolników, organizował protesty, 

był reprezentantem regionu toruńskiego 

na zjeździe w Poznaniu, po 

którym powstał rolniczy związek 

Solidarności. W Chełmży zorganizował 

mszę polową na targowisku. 

W czasie stanu wojennego internowany 

w Potulicach. Tam chorował 

i zmarł krótko po wyjściu z więzienia. 

Jego pogrzeb stał się manifestacją 

kilkuset osób oraz działaczy 

opozycyjnych. Tablica pamięci Antoniego 

Łapczyńskiego pojawiła się 

w 2018 r. na budynku przy ul. Mickiewicza 

5. 

(MW-R) 


20 ZŁAWIEŚ WIELKA 

Pół wieku w małżeństwie 

Złote Gody w gminie Zławieś Wielka obchodziło 

niedawno siedem małżeństw. Wręczono im Medale za 

Długoletnie Pożycie Małżeńskie 

Filip Pląskowski | fot. nadesłane 

Siedem par z gminy Zławieś Wielka 

15 grudnia podczas oficjalnych 

uroczystości obchodziło Złote 

Gody. Z okazji 50 lat przeżytych 

w jednym związku małżonkowie 

zostali uhonorowani Medalami 

Prezydenta RP za Długoletnie 

Pożycie Małżeńskie. Wójt Jan 

Surdyka gratulował jubilatom 

wytrwałości w zmaganiu się z codziennymi 

troskami. 

Medale za Długoletnie Pożycie 

Małżeńskie przyznawane są parom, 

które przeżyły w związku małżeńskim 

50 lat. Medal ma kształt stylizowanej, 

sześciopromiennej gwiazdy. 

Na awersie umieszczone są 

dwie, srebrzone róże, a na rewersie 

monogram RP i napis „Za długoletnie 

pożycie małżeńskie”. Odznaczenie 

nadawane jest przez prezydenta 

Rzeczpospolitej Polskiej na wniosek 

wojewody. W piątek 15 grudnia 

w sali konferencyjnej „Czardasz” 

w Czarnowie otrzymało je 7 małżeństw 

z gminy Zławieś Wielka: 

państwo Elżbieta i Michał Adamczykowie, 

państwo Danuta i Zbigniew 

Banaszczukowie, państwo 

Wenencja i Szczepan Dynasińscy, 

państwo Danuta i Eugeniusz Krużewscy, 

państwo Janina i Mieczysław 

Raciniewscy, państwo Danuta 

i Henryk Sucharscy oraz państwo 

Danuta i Czesław Żukowie. 

– Procedura przyznania odznaczenia 

rozpoczyna się od poinformowania 

nas przez jubilatów lub 

członków ich rodziny o 50-leciu 

pożycia małżeńskiego i wypełnienia 

zawiadomienia – tłumaczy 

Katarzyna Cimoch, kierowniczka 

Urzędu Stanu Cywilnego w Złejwsi 

Wielkiej. – Na tej podstawie przygotowujemy 

wniosek o nadanie 

odznaczenia, który kierujemy do 

wojewody. Następnie wojewoda 

wszczyna postępowanie w tej sprawie, 

a wnioski przesyłane są dalej 

do Kancelarii Prezydenta RP. 

Na uroczystości nie zabrakło 

kwiatów, prezentów oraz listów 

gratulacyjnych, a także tortu i symbolicznego 

toastu. Pary jubilatów 

stanęły do wspólnego, pamiątkowego 

zdjęcia. Wydarzenie uświetniła 

gminna orkiestra dęta pod kierunkiem 

kapelmistrza Krzysztofa 

Kędzierskiego. Po oficjalnej części 

uroczystości jubilaci mieli okazję 

powspominać pięćdziesiąt wspólnie 

spędzonych lat. Nie zabrakło 

również czasu na rozmowę z wójtem, 

podczas której omówiono bieżące 

sprawy gminy oraz potrzeby 

ich miejscowości. Jubilaci zdradzili 

również sekrety na wytrwanie 50 

lat w małżeństwie. 

– Według większości par najistotniejszym 

elementem w małżeństwie 

jest wzajemny szacunek – 

mówi Katarzyna Cimoch. – Zgoda 

i zaufanie są fundamentem każdego 

długotrwałego związku. 

Najserdeczniejsze życzenia uhonorowanym 

parom małżeńskim 

złożył także Jan Surdyka, wójt gminy 

Zławieś Wielka. 

– Pół wieku w małżeństwie stanowi 

powód do ogromnej radości 

i dumy – mówi Jan Surdyka. – Składam 

serdeczne gratulacje wszystkim 

zasłużonym parom oraz życzę 

im obfitości pomyślności, zdrowia, 

szczęścia, a przede wszystkim dalszej 

wzajemnej miłości we wzajemnym 

poszanowaniu. W obliczu 

rosnącej liczby rozwodów trwające 

pięćdziesiąt lat małżeństwa stanowią 

inspirujący przykład dla młodego 

pokolenia. Te pary pokazują, 

jak istotne jest codzienne zaangażowanie 

i trud w procesie budowania 

trwałego związku. 

Koniec przeprowadzki 

Końca dobiegła przeprowadzka do wyremontowanego 

budynku Urzędu Gminy Zławieś Wielka. Prace mają zostać 

wznowione jutro 

Filip Pląskowski | fot. Paulina Zakierska 

Budynek po remoncie zyskał nowoczesny wygląd. 

Zakończyła się termomodernizacja 

i remont budynku Urzędu 

Gminy Zławieś Wielka. Wszystkie 

referaty działające dotychczas 

w siedzibie firmy Marwit zostały 

przeprowadzone do starego budynku 

władz samorządowych. 

Kompleksowy remont budynku 

rozpoczął się w czerwcu. Najważniejszym 

jego celem była termomodernizacja. 

To, jak przekonywali 

włodarze, było konieczne ze względu 

m.in. na generowanie dużych 

strat cieplnych. 

– Ze względu na brak ocieplenia 

budynek generuje znaczne straty 

energii cieplnej – tłumaczył kilka 

miesięcy temu Jan Surdyka, wójt 

gminy Zławieś Wielka. – Tym samym 

przyczynia się do zwiększania 

zanieczyszczenia środowiska i negatywnie 

wpływa na stan zdrowia 

mieszkańców oraz jakość ich życia. 

Chcemy temu przeciwdziałać – nie 

od dziś wiadomo, że naszym priorytetem 

jest ekologia. Nie bez znaczenia 

jest także ponoszenie znacznych 

nakładów finansowych na 

ogrzewanie. Termomodernizacja 

pozwoli na wypracowanie oszczędności 

w tym zakresie. 

Inwestycja pochłonęła łącznie 

nieco ponad 1,4 mln zł, z których 

750 tys. zł dofinansowane zostało 

ze środków Unii Europejskiej. 

Prace polegały na dociepleniu 

ścian zewnętrznych oraz dachu 

wraz z wymianą stolarki okiennej 

i drzwiowej, tynkowaniu i malowaniu 

elewacji, kominów, wymianie 

rynien i rur spustowych na nowe 

z blachy powlekanej, podwyższeniu 

attyk, wymianie oświetlenia na 

oświetlenie LED wraz z wymianą 

kabli oświetleniowych oraz wymianę 

źródła ciepła w kotłowni i części 

instalacji centralnego ogrzewania. 

To jednak nie wszystko. Zmodernizowana 

została instalacja elektryczna. 

Tam, gdzie było to możliwe, wykonawca 

wymienił stare przewody 

i zamontował nowe rozdzielnice. 

Metamorfozę przeszła także sieć 

komputerowa. W przyszłości planowana 

jest też wymiana pieca na 

ekogroszek na piec gazowy. 

REKLAMA 


Moc atrakcji w Małej Nieszawce 

Gminny Ośrodek Kultury i Sportu organizuje interesujące 

wydarzenia 

Arkadiusz Włodarski | fot. GOKiS Mała Nieszawka 

Wiele ciekawych rzeczy dzieje się 

w Gminnym Ośrodku Kultury 

i Sportu w Małej Nieszawce. Przygotowano 

atrakcje zarówno dla 

najmłodszych, jak i dla nieco starszych 

mieszkańców gminy. 

Ostatni dzień listopada to tradycyjnie 

andrzejki. Były one obchodzone 

także w Małej Nieszawce. 

Wieczór wróżb i zabaw zorganizował 

Klub Seniora „Leśna Kraina” 

z Cierpic. W imprezie uczestniczył 

wójt gminy Wielka Nieszawka 

Krzysztof Czarnecki, dyrektor GO- 

KiS w Małej Nieszawce Krzysztof 

Pilarski, jak również mieszkańcy, 

sympatycy oraz członkowie klubu. 

Nie zapomniano także o milusińskich. 

Dla nich przygotowano 

świętowanie mikołajek. W sali widowiskowej 

GOKiS odbyła się zabawa. 

- Uroczystość rozpoczęliśmy 

występem grup tanecznych działających 

przy GOKiS pod opieką p. 

Moniki Chojnackiej – wyjaśniają 

organizatorzy. - Zabawy dla dzieci 

poprowadził Jacek Beszczyński 

oraz More Fun Studio pod kierownictwem 

Moniki Kurzac. 

Pojawiły się znane i lubiane postacie 

bajkowe - Myszka Miki i Kubuś 

Puchatek. Po zabawach dzieci 

odwiedził długo wyczekiwany gość, 

czyli Święty Mikołaj, który wręczył 

wszystkim słodkie prezenty i zrobił 

pamiątkowe zdjęcia z uczestnikami 

zabawy. Popcorn oraz watę cukrową 

przygotowały panie z Koła 

Gospodyń Wiejskich w Małej Nieszawce. 

Wyjątkowe zajęcia odbyły się dla 

członkiń Koła Gospodyń Wiejskich 

„Nowoczesne Gospochy”. Panie 

uczyły się, jak przygotowywać sushi. 

Dowiedziały się, czym różni się 

nigiri od futomaki oraz sprawdziły, 

że aby umieć zrobić dobre sushi, 

potrzebne są nie tylko najwyższej 

jakości składniki, ale także ostry 

nóż i odpowiednia deska do krojenia. 

GOKiS w Małej Nieszawce zaprasza 

na kolejne wydarzenia. Już 

5 stycznia odbędzie się koncert kolęd. 

Natomiast 9 lutego zaprezentuje 

się zespół Nie Ma Mo Wy, który 

w ramach widowiska „Kocham cię, 

kochanie moje” przedstawi piosenki 

kultowego zespołu Maanam 

w wersji akustycznej. Od 19 do 23 

lutego odbywać się będą zajęcia feryjne. 

Natomiast 8 marca koncert 

„Dla Pań – od serca” – wystąpi Jacek 

Gessek, ordynator Oddziału 

Kardiologii Szpitala Miejskiego 

w Toruniu. 

WIELKA NIESZAWKA 

Poradnia z budynkiem 

Arkadiusz Włodarski | fot. nadesłane 

Do końca kwietnia przyszłego 

roku ma powstać nowy budynek 

Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej 

w Chełmży – oddział 

w Wielkiej Nieszawce wraz z zagospodarowaniem 

terenu. Podpisano 

już umowę. 

21 

Budowa zostanie zrealizowana 

w trybie „zaprojektuj i wybuduj”. 

Zgodnie z przyjętymi założeniami 

planowany budynek będzie obiektem 

parterowym, w którym będą 

znajdowały się gabinety psychologiczne, 

pedagogiczne i terapeutyczne 

wraz z salą i zapleczem administracyjnym. 

Roboty będą obejmowały również 

budowę sieci uzbrojenia terenu, 

chodniki, drogi dojazdowe, 

a także zagospodarowanie 

zieleni z ławkami i tężnią solankową. 

Budynek zostanie zrealizowany 

w technologii hybrydowej – połączenie 

drewnianych modułów wolumetrycznych, 

drewnianych ścian 

panelowych oraz drewna klejonego. 

Planowany termin realizacji 

zadania to 30 kwietnia 2024 r., zaś 

jego koszt wynosi 2,05 mln zł. 

N 


22 CZERNIKOWO 

Szkoła pełna życzliwości 

Życie szkolne to nie tylko wiedza. To także nauka życia w społeczeństwie 


Młodsze klasy radośnie obchodziły Dzień Pluszowego Misia. 

W Szkole Podstawowej im. mjr. 

Henryka Sucharskiego w Mazowszu 

sporo się dzieje. Życie szkolne 

to nie tylko systematyczne zdobywanie 

i poszerzanie posiadanej 

wiedzy. To także szeroka gama 

różnorodnych działań mających 

na celu stworzenie uczniom warunków 

do prawidłowego rozwoju 

fizycznego i psychicznego. 

Na początku listopada uczniowie 

klasy piątej wzięli udział 

w żywej lekcji historii. Jako bogowie 

greccy zachwycili swoich kolegów 

i koleżanki, a także udzielili 

im krótkiej lekcji na temat kultury 

starożytnej. Z kolei siódmoklasiści 

przygotowali inscenizację „Dziadów” 

Adama Mickiewicza. 

- Cieszymy się, że uczniowie 

szkoły bardzo chętnie uczestniczą 

w różnych uroczystościach oraz 

przedsięwzięciach – mówi dyrekcja 

szkoły w Mazowszu. - Mają oni 

możliwość zaprezentowania szerszemu 

gronu odbiorców swoich 

zdolności muzycznych, plastycznych 

i aktorskich. 

Pamiętano także o patronie 

placówki. 13 listopada, z racji 

jego dnia oraz rocznicy odzyskania 

przez Polskę niepodległości, 

uczniowie mieli dzień bez zajęć 

dydaktycznych. Był on przepełniony 

wiedzą, zabawą i kreatywnymi 

zadaniami. Po porannym apelu, 

podczas którego zaprezentowana 

została historia patrona i szkoły, 

uczniowie mieli okazję obejrzeć 

film odsłaniający kulisy obrony 

Westerplatte, ukazać swoje talenty 

polonistyczne poprzez tworzenie 

tematycznych wierszy, podzielić 

się swoimi artystycznymi talentami 

podczas tworzenia dzieł o tematyce 

szkolnej czy wreszcie stanąć na 

„polu bitwy” podczas zawodów 

sportowych. W przerwach pomiędzy 

zajęciami samorządy klasowe 

pełniły wartę przy tablicy głównej, 

poświęconej dyrektorowi Czesławowi 

Kujawskiemu – inicjatorowi 

budowy szkoły. 

W Mazowszu pamięta się także 

o innych świętach, które mają luźniejszy 

charakter. 24 listopada klasy 

od pierwszej do trzeciej obchodziły 

Światowy Dzień Pluszowego 

Misia. Uczniowie mogli przynieść 

do szkoły swojego ulubionego pluszaka, 

który niewątpliwie umilił 

im czas spędzony w szkole. Dzieci 

poznały historię misia, wykonały 

prace plastyczne, a także inne ćwiczenia 

tematyczne. 

Istotną dla społeczności szkolnej 

wartością jest życzliwość, o czym 

szczególnie pamiętano od 22 do 24 

listopada. Ta inicjatywa jest kultywowana 

w SP w Mazowszu już od 

kilku lat. Ma ona na celu zwrócenie 

uwagi uczniów na tak potrzebną 

w dzisiejszych czasach wartość 

w kontaktach międzyludzkich, jaką 

jest życzliwość. 

- Budowanie relacji opartych na 

życzliwości jest dziś w naszym odczuciu 

szczególnym wyzwaniem, 

aby czynić nasz świat i naszą szkołę 

lepszą, bardziej przystępną i bezpieczną 

przystanią. W tych dniach 

dzieci miały okazję uniknąć odpowiedzi 

ustnej, włączając się w akcję 

życzliwości i ubierając żółty element 

stroju. W kolejnym dniu miały 

okazję pokazać swoją artystyczną 

duszę, malując plakaty, a także poprawić 

sobie dzień, losując karteczkę 

z motywującym cytatem. 

Jak więc widać, uczniowie Szkoły 

Podstawowej w Mazowszu zdobywają 

nie tylko wiedzę potrzebną 

do zdania klasówek i egzaminów, 

ale także uczą się umiejętności 

życiowych, które przydatne będą 

przez cały czas. 

Sołectwa zyskają drogę 

Podpisano kolejną umowę na przebudowę istotnej dla 

mieszkańców trasy 


Świadkami podpisania umowy byli sołtysi sołectw Pokrzywno 

i Skwirynowo. 

Prawie 4,5 km odcinka drogi 

gminnej Rudno – Skwirynowo 

przejdzie przebudowę. Podpisano 

już umowę, która umożliwi realizację 

tej inwestycji. 

Wykonawcą robót będzie Zakład 

Drogowo-Budowlany Mariusza 

Wilczyńskiego z Rogowa. Kosztem 

4 116 090,60 zł, od miejsca, 

w którym kończy się przebudowana 

w roku 2019 droga z Witowąża 

do skrzyżowania Wilcze Kąty / 

Osówka / Nowogródek, powstanie 

droga o nawierzchni bitumicznej 

(realizowana dwuwarstwowo) wraz 

z poboczami. To najdłuższy drogowy 

ciąg komunikacyjny w historii 

gminy, który zostanie poddany jednoetapowej 

przebudowie. 

- Na terenie gminy Czernikowo 

systematycznie inwestujemy 

w poprawę jakości dróg. Ta umowa 

dopina moje zobowiązania wobec 

mieszkańców w zakresie dróg, 

które składałem przed 5 laty – i to 

szczególnie mnie cieszy – mówi Tomasz 

Krasicki, wójt gminy Czernikowo. 

– Jednak wyzwań w zakresie 

poprawy dróg mamy wiele i zdaję 

sobie sprawę, że nie zrealizujemy 

wszystkich, bowiem dróg nieutwardzonych 

przybywa, a istniejące 

wymagają systematycznych 

remontów. Niemniej projektujemy 

kolejnych kilkanaście odcinków, 

licząc na rychłe przetargi i umowy. 

Chcemy maksymalnie wykorzystać 

możliwości, jakie daje nam obecna 

perspektywa finansowa i dobry klimat 

do inwestowania, który tworzą 

radni gminy i sołtysi jako przedstawiciele 

mieszkańców. 

W uroczystym podpisaniu umowy 

wzięli udział także przedstawiciele 

tych latami pomijanych infrastrukturalnie 

społeczności – sołtysi 

sołectw Pokrzywno i Skwirynowo 

oraz radna okręgu. 

Prace powinny być zakończone 

w połowie przyszłego roku. Cała 

wartość robót budowlanych zostanie 

pokryta dotacjami (z Rządowego 

Funduszu Rozwoju Dróg oraz 

Rządowego Funduszu „Polski Ład” 

– Program Inwestycji Strategicznych). 

Po stronie gminy pozostanie 

zabezpieczenie połowy kosztów 

związanych z usługą nadzoru inwestorskiego. 

Rozproszona zabudowa południowych 

terenów gminy, w całości 

zaszyta w lasach, od zawsze stanowiła 

ogromne wyzwanie w zakresie 

komunikacyjnym – przede 

wszystkim ze względu na kilkunastokilometrowe 

odległości. Dzięki 

tej umowie będzie można walczyć 

z wykluczeniem komunikacyjnym. 

Poza Toruń . 21 grudnia 2023 

Przeżyli pół wieku 

Medale wręczono w świetlicy wiejskiej w Czernikowie 


Dziesięć par z gminy Czernikowo, 

które przeżyły ze sobą już pół wieku, 

otrzymało Medale za Długoletnie 

Pożycie Małżeńskie, przyznawane 

przez prezydenta RP. 

Spotkanie zorganizowane przez 

wójta gminy Czernikowo, który 

skierował do Kancelarii Prezydenta 

wnioski o przyznanie odznaczeń, 

odbyło się w świetlicy wiejskiej 

w Czernikowie. Wzięło w nim 

udział 6 par: Janina i Jerzy Duszyńscy, 

Barbara i Stefan Lubowiczowie, 

Wanda i Stefan Łazińscy, Krystyna 

i Jan Pierzgalscy, Jadwiga i Jerzy 

Rogozińscy oraz Marianna i Bronisław 

Wilczyńscy. 

Wójt Tomasz Krasicki złożył 

małżonkom serdeczne gratulacje za 

wieloletnią wytrwałość w trudach 

zmagania się z codziennymi troskami 

oraz problemami. Spotkanie 

odbyło się w miłej atmosferze przy 

kawie i ciastku oraz symbolicznej 

lampce szampana. Życzymy jubilatom 

długich lat życia w zdrowiu 

i spokoju, a także radości i szczęścia.

Zainteresowani wsparciem na wymianę 

w gospodarstwach rolnych 

pokryć dachowych wykonanych 

z materiałów zawierających azbest 

będą mogli ubiegać się o środki na 

inwestycje. Wnioski o dofinansowanie 

można składać od 15 grudnia 

2023 r. do 12 stycznia 2024 

r. wyłącznie za pośrednictwem 

Platformy Usług Elektronicznych 

Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji 

Rolnictwa. 

„Wsparcie na wymianę pokryć 

dachowych z materiałów szkodliwych 

dla zdrowia lub środowiska 

w gospodarstwach rolnych” z Krajowego 

Planu Odbudowy i Zwiększania 

Odporności przeznaczone jest 

dla osób fizycznych podlegających 

ubezpieczeniu społecznemu rolników 

lub będących beneficjentami 

płatności bezpośrednich. Ubiegający 

się o to wsparcie powinni mieć 

nadany numer w ewidencji producentów 

rolnych i być właścicielami 

lub współwłaścicielami budynku, 

na którym planowana jest wymiana 

pokrycia dachowego. Co istotne, 

w tym naborze wnioski mogą dotyczyć 

także inwestycji realizowanych 

na terenach gmin miejskich. 

Wsparcia udziela się na wymianę 

pokrycia dachu wykonanego 

Wsparcie na wymianę dachów z azbestu 

materiał nadesłany | fot. pixabay 

ARiMR 

23 

tys. zł. 

Ułatwieniem dla wnioskodawców 

jest zniesienie obowiązku 

Wnioski podlegają ocenie punktowej. 

O kolejności przysługiwania dołączenia do dokumentów kopii 

wsparcia decyduje suma uzyskanych 

punktów przyznanych na innych robót budowlanych, ze- 

zgłoszenia budowy lub wykonania 

podstawie następujących kryteriów zwoleń lub innych decyzji. Teraz 

premiujących: 

zainteresowany wsparciem będzie 

1. przedsięwzięcie jest realizowane 

na terenie powiatów o niezbędnych 

formalności związanych 

musiał oświadczyć, że dopełni niekorzystnej 

sytuacji na rynku pracy z realizowaną inwestycją we właściwym 

miejscowo starostwie powia- 

- 3 punkty (kryterium uważa się za 

spełnione, jeśli stopa bezrobocia towym. 

rejestrowego w danym powiecie Złożenie wniosku oraz jego obsługa 

odbywa się wyłącznie w for- 

wynosi powyżej średniej wartości 

bezrobocia rejestrowego w kraju 

mie elektronicznej, za pomocą systemu 

teleinformatycznego ARiMR 

ogółem); 

2. przedsięwzięcie jest realizowane 

przez młodego rolnika - 5 

– Platformy Usług Elektronicznych 

punktów (kryterium uważa się za 

(PUE) pod adresem: https://epue. 

spełnione, jeśli wnioskodawcą jest 

arimr.gov.pl. 

rolnik, który urodził się po dn. 31 Szczegółowe kryteria naboru 

grudnia 1982 r.). 

oraz dokumenty aplikacyjne dostępne 

są na stronie internetowej: 

Realizacja przedsięwzięcia nie 

może trwać dłużej niż 12 miesięcy www.gov.pl/web/arimr. Dodatkowe 

od dnia zawarcia umowy o objęcie informacje udzielane są w Biurach 

przedsięwzięcia wsparciem z ostatecznym 

odbiorcą wsparcia i nie łów Regionalnych ARiMR i pod 

Wsparcia Inwestycyjnego Oddzia- 

dłużej niż do dn. 31 grudnia 2025 numerem bezpłatnej infolinii 800 

r. Wnioskodawca będzie musiał 38 00 84. 

zobowiązać się, że co najmniej do 

dnia upływu 3 lat od dnia zawarcia 

umowy o objęcie przedsięwzięcia 

wsparciem będzie utrzymywał 

efekty realizacji przedsięwzięcia. 

REKLAMA 

Poza Toruń . 21 grudnia 2023 

z wykorzystaniem wyrobów zawierających 

azbest przez zastąpienie go 

nowym pokryciem dachu wolnym 

od wyrobów zawierających azbest 

na budynkach służących do produkcji 

rolniczej, na powierzchni 

nie większej niż 500 m2. 

Wsparcia udziela się na przedsięwzięcia, 

które nie zostały rozpoczęte 

przed dniem złożenia wniosku 

i obejmują wymianę pokrycia 

dachu na całym budynku. 

Wsparcie jest udzielane w formie 

płatności końcowej, która jest 

wypłacana po zrealizowaniu przedsięwzięcia, 

jednak na etapie składania 

wniosku można wystąpić 

o przyznanie 50-procentowej zaliczki. 

Wsparcie przyznaje się w oparciu 

o standardową stawkę jednostkową 

w wysokości 40% kwoty 

stanowiącej iloczyn standardowej 

stawki jednostkowej i odpowiednio 

powierzchni wymienianego 

pokrycia dachu, co stanowi 40 zł/ 

m2 od kwoty 100 zł/m2 (wysokość 

standardowej stawki jednostkowej). 

Wsparcie przyznaje się i wypłaca 

do wysokości limitu – maksymalnie 

na jednego ostatecznego 

odbiorcę wsparcia w wysokości 20

Poza Toruń nr 277

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

Delete template?

Save as template?