Tylko Toruń nr 244

More documents

Recommendations

Info

14 SPORT • TYLKOTORUN.PL Koniec marzeń Drugoligowe CUK Anioły Toruń pożegnały się z rozgrywkami Pucharu Polski. Torunianie postawili jednak twarde warunki przyjezdnym z Warszawy Filip Pląskowski | fot. Sławomir Kowalski; Facebook CUK Anioły Toruń CUK Anioły Toruń przegrały w ćwierćfinale Pucharu Polski z Projektem Warszawa 0:3 (14:25, 18:25, 12:25). Obyło się bez sensacji, ale torunianie i tak odnotowali największy sukces w krótkiej historii swojej drużyny. Toruńskie „Anioły” w tym sezonie idą jak burza. Przed ćwierćfinałem Pucharu Polski nie przegrały ani jednego oficjalnego spotkania. Na cztery kolejki przed zakończeniem rundy zasadniczej II ligi mają na swoim koncie 18 zwycięstw i zapewnione pierwsze miejsce. W Pucharze Polski zespół zanotował 4 zwycięstwa. Torunianie pokonali rezerwy Trefla Gdańsk 3:0, BAS Białystok 3:0, UKS Spartę Grodzisk Mazowiecki 3:2 i Arkę Chełm 3:1. W ćwierćfinałowym spotkaniu turnieju czekała na nich ekipa Projektu Warszawa. Warszawiacy w tym sezonie świetnie spisywali się w PlusLidze. Obecnie zajmują trzecie miejsce. Na dodatek do Torunia podopieczni Piotra Grabana przyjechali podrażnieni porażką z Bogdanką LUK Lublin 1:3. Trzeba było cudu, aby wyeliminować przyjezdnych naszpikowanych gwiazdami, takimi jak Andrzej Wrona, Kévin Tillie, Piotr Nowakowski, Artur Szalpuk czy Damian Wojtaszek. – Chciałbym, żeby moi chłopcy zagrali w czwórce – mówi Krzysztof Stelmach, trener CUK Aniołów ‘‘ Chciałbym wziąć chłopaków na taki turniej. Szkoda, że nie obowiązują przepisy sprzed kilku lat, kiedy do turnieju finałowego kwalifikowało się osiem zespołów. w rozmowie z Polsatem Sport. – Takie są marzenia, ale nieraz marzenia się spełniają. Nie będziemy ukrywać, że Projekt Warszawa jest zdecydowanie silniejszym zespołem. Chciałbym wziąć chłopaków Mglista przyszłość Czy sezon 2024 dla Patryka Dudka i Pawła Przedpełskiego będzie ostatnim w barwach Apatora Toruń? Ich kontrakty jak na razie nie zostały przedłużone Filip Pląskowski | fot. Róża Koźlikowska Patryk Dudek i Paweł Przedpełski nie są pewni swojej przyszłości w Toruniu. „Duders” w jednym z wywiadów zadeklarował, że chciałby wrócić w przyszłości do Falubazu Zielona Góra. Z kolei dalsza jazda Przedpełskiego w barwach ‘‘ Apatora Toruń w dużej mierze zależy od jego występów w przyszłym sezonie. Kontrakt mi się kończy w tym roku w Toruniu. Nie wiem, co przyniesie sezon. Może będzie takie zainteresowanie z Zielonej Góry lub z innych klubów. Zobaczę. O mistrzostwo w następnym sezonie toruńscy żużlowcy powalczą w takim samym składzie jak dotychczas. Apator to jedyny zespół w lidze, w którym nie zaszły żadne zmiany. Jedyna roszada zaszła na stanowisku trenera, gdzie Piotr Baron zastąpił Jana Ząbika. Klub ma nawet przygotowany trzon drużyny na sezon 2025. Działacze przedłużyli kontrakty Emila Sajfutdinowa i Roberta Lamberta. Duże szanse na dalszą jazdę w barwach Apatora ma także Wiktor Lampart. Pod znakiem zapytania stoi przyszłość Patryka Dudka i Pawła Przedpełskiego. Spekuluje się, że ma to związek z powrotem popularnego „Dudersa” do Falubazu Zielona Góra. Żużlowiec na początku lutego przebywając na zgrupowaniu reprezentacji Polski na Malcie, udzielił wywiadu dla oficjalnego portalu na taki turniej. Szkoda, że nie obowiązują przepisy sprzed kilku lat, kiedy do turnieju finałowego kwalifikowało się osiem zespołów – dodaje szkoleniowiec. W hali Szkoły Podstawowej nr 28 Na Skarpie w pierwszym secie szybkie prowadzenie objął Projekt Warszawa. Siatkarze z Warszawy kontrolowali jego przebieg i po kilku minutach wypracowali sporą przewagę, wygrywając go 25:14. Anioły nie zraziły się wysoką porażką w pierwszej odsłonie meczu. Drugi set to przemiana podopiecznych trenera Krzysztofa Stelmacha, którzy wspięli się na wyżyny swoich możliwości. Od początku obie drużyny szły punkt za punkt, a w pewnym momencie minimalną przewagę zdobyli torunianie. W połowie seta prowadzenie odzyskali podopieczni trenera Piotra Grabana i nie wypuścili go już do końca. Projekt wygrał drugą odsłonę 25:18. W trzecim secie było widać różnicę klas pomiędzy kadry. Zdradził w nim, kiedy wróci do swojego macierzystego klubu. - No właśnie. Kiedy? - zaczął Dudek cytowany przez Przegląd Sportowy Onet. - Kontrakt mi się kończy w tym roku w Toruniu. Nie wiem, co przyniesie sezon. Może będzie takie zainteresowanie z Zielonej Góry lub z innych klubów. Zobaczę. Trudno odpowiedzieć na to pytanie teraz. Myślę, że będzie dużo scenerii ze mną związanych w internecie. Będzie kolejna saga Patryka Dudka. Gdzie pójdzie, do jakiego klubu? Na pewno plan jest taki, że chcę wrócić do Zielonej Góry, ale kiedy, to jest kolejne pytanie, na które w tej chwili nie umiem odpowiedzieć - wyznał reprezentant Polski. Swojej przyszłości nie jest pewien także Paweł Przedpełski. Na razie nie widać w planach na przyszłość wychowanka Apatora Toruń. Sam żużlowiec wie, że jest dużo możliwości. – Nikt nie wie, co się wydarzy – powiedział Przedpełski w rozmowie z „Tygodnikiem Żużlowym”. – Oczywiście, że jest taka możliwość, że za rok o tej porze będę na drugim końcu Polski. Generalnie wiadomo, jak to wygląda. Był okres, że byłem w Częstochowie i wróciłem też do Torunia. I czuję się w tym Toruniu bardzo dobrze. To moje miasto, to klub, w którym zaczynałem karierę Tylko Toruń . 16 lutego 2024 Bilety na spotkanie z Projektem Warszawa sprzedały się w trzy minuty… obydwoma zespołami. Siatkarze Projektu Warszawa zdominowali trzeci set wynikiem 25:13 i awansowali do Final Four rozgrywek Pucharu Polski. CUK Anioły Toruń to klub siatkarski założony w 2021 r. Wilfredo Leon, reprezentant Polski, wraz ze wspólnikami i swoją żoną – Małgorzatą podjął inicjatywę stworzenia nowego ośrodka siatkarskiego w Toruniu. Aktualnie zespół gra na drugim poziomie rozgrywkowym w Polsce, ale aspiracje właścicieli sięgają wysoko. Ma on docelowo znaleźć się w pierwszej klasie rozgrywkowej. – Jesteśmy młodym klubem, to i z którym jestem związany. Wychowanek Apatora w poprzednim sezonie PGE Ekstraligi nie zachwycał. Zdobył 119 punktów i 15 bonusów. Wystąpił we wszystkich spotkaniach, a na tor wyjechał 89 razy. Dało to średnią 1,506 punktu na mecz. - Wiem, że stać mnie na lepszą jazdę i myślę, że działacze Apatora też to wiedzą i też w to wierzą - dodał. - Do tego będę dążył, żeby w tym roku było lepiej, do tego bardzo mocno się przygotowuję. A jak to wypadnie? To się okaże. Spekuluje się, że w nadchodzącym sezonie ktoś z dwójki dopiero nasz trzeci sezon na siatkarskiej mapie Polski i cieszy fakt, że udało nam się wysłać do środowiska tak pozytywny sygnał – przekazał przed ćwierćfinałowym meczem Sportowym Faktom Karol Lejman, prezes Aniołów. – Natomiast na tę chwilę największą satysfakcję sprawia nam fakt, iż udało nam się zbudować bardzo duże zainteresowanie siatkówką w Toruniu. Praktycznie na każdym meczu mamy komplet kibiców, nasze działania wychodzą zdecydowanie poza halę i dzień meczowy po to, by w sposób trwały i na swój sposób oryginalny wpisać się w środowisko, w którym funkcjonujemy. Miejsce w składzie na sezon 2025 mają już zapewnione Emil Sajfutdinow i Robert Lambert. Dudek - Przedpełski może zostać zastąpiony przez Taia Woffindena z Betard Sparty Wrocław. Taką informację podał portal Interia. Klub z grodu Kopernika może pozyskać także żużlowców jednego ze spadkowiczów. W przypadku spadku ZOOleszcz GKM Grudziądz byłby to Max Fricke lub Jason Doyle, a gdyby z ligi zleciał Enea Falubaz Zielona Góra, toruńscy działacze mogliby popracować nad sprowadzeniem Jarosława Hampela, Piotra Pawlickiego czy Rasmusa Jensena. Jednak najgorętszym nazwiskiem byłby Janusz Kołodziej występujący w barwach FOGO Unii Leszno.
• TYLKOTORUN.PL ZA MIEDZĄ 15 Wspólne inwestycje Być może wkrótce pętla autobusowa w Oborach nie będzie dłużej bezużyteczna. Jest szansa na kursy MZK do Torunia przez gminę Lubicz Magdalena Witt-Ratowska | fot. Urząd Gminy Obrowo Spotkanie gmin Lubicz i Obrowo. Połączenie autobusowe i budowa sieci kanalizacyjnej były tematem spotkania wójtów Marka Nicewicza i Andrzeja Wieczyńskiego oraz przedstawicieli gmin Lubicz i Obrowo. Rozpatrywano możliwość wspólnych przedsięwzięć. Jedną ze spraw, która ponownie była omawiana, jest połączenie autobusowe MZK do Obór. Chodzi o wydłużenie kursów poza gminę Lubicz. Tym razem w wariancie przeniesienia pętli autobusowej z Kopanina do Obór, a tym samym przedłużenia linii nr 113 w gminie Lubicz do gminy Obrowo. Gmina Obrowo od dawna jest przygotowana na to rozwiązanie, ponieważ pętla autobusowa stoi i czeka na autobusy od ponad 2 lat. Jednak takie kompromisowe rozwiązanie – o które od dłuższego już czasu zabiega gmina – jest niemożliwe bez porozumienia z gminą Lubicz. - Wreszcie ta ważna sprawa dla mieszkańców naszej gminy staje się realna. Mieszkańcy Kopanina zaś zyskają dodatkowy przystanek i odzyskają teren dotychczasowej pętli. Liczę, że ta kolejna koncepcja rozwiązania problemu będzie tą ostatnią i z korzyścią dla obu gmin. Cieszę się, że w zgodzie możemy rozwiązać szereg problemów w ramach dobrego sąsiedztwa – powiedział wójt Andrzej Wieczyński. Kolejne rozmowy w tej sprawie zaplanowano w toruńskim Urzędzie Miasta, w Wydziale Gospodarki Komunalnej. W spotkaniu wezmą udział przedstawicielki gminy Obrowo – radna Sylwia Lisińska oraz sołtys Lucyna Walczyk. Później będzie również spotkanie z tymi, dla których ta sprawa jest istotna, czyli mieszkańcami. W oczekiwaniu na docelowe rozwiązanie kwestii skomunikowania Obór z Toruniem wprowadzone zostało tymczasowe rozwiązanie, mianowicie kursy gminnym autobusem. Rozkład przewiduje trzy kursy poranne oraz trzy popołudniowe. Przy okazji omawiany był także temat wspólnej budowy kolektora ściekowego dla mieszkańców obu sąsiadujących ze sobą gmin. To także ciąg dalszy wcześniejszych ustaleń. - Przypomnę, że planuję budowę sieci kanalizacyjnej w Oborach, a środki na pierwsze prace uwzględnione są w budżecie na ten rok – mówił wójt Andrzej Wieczyński. - Mowa tu o wspólnym przedsięwzięciu wraz z gminą Lubicz zarówno na etapie projektowania, następnie budowy, a potem eksploatacji w ramach porozumienia między dwoma gminami – dodał. Droga w Kawęczynie fot. Urząd Gminy Obrowo To kontynuacja remontu. Jeszcze w tym roku mieszkańcy Kawęczyna pojadą wyremontowaną drogą. Ogłoszono przetarg na przebudowę od skrzyżowania z DK 10 do torów kolejowych. W 2021 r. przebudowano jej część – od torów w kierunku przedszkola. Teraz czas na ciąg dalszy. Jest to możliwe dzięki dofinansowaniu. - W związku z wahaniami cen, trudno oszacować, ile to przedsięwzięcie będzie dokładnie kosztować – wyjaśnia wójt Andrzej Wieczyński. - Dzięki otrzymanym środkom Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg, w wysokości ponad 1,5 mln zł, zabezpieczyliśmy w budżecie na ten rok środki na przebudowę. Czekamy na rozstrzygnięcie przetargu. Projekt zakłada nawierzchnię bitumiczną o szerokości 5 m, zjazdy do posesji, dwie zatoki autobusowe oraz dwa chodniki o długości 130 m i oświetlone przejścia dla pieszych. Według założeń droga powinna być gotowa do końca roku. (MW-R) Dla osób z niepełnosprawnościami Budynki byłego kompleksu szpitala psychiatrycznego przy ul. Skłodowskiej-Curie w Toruniu zostaną wyremontowane. Powstanie tam Regionalne Centrum Wsparcia i Aktywizacji Filip Pląskowski | fot. Szymon Zdziebło / tarantoga.pl dla UMWKP W Toruniu powstanie Regionalne Centrum Wsparcia i Aktywizacji. Ma ono integrować opiekę nad osobami niesamodzielnymi w domu oraz pomagać osobom społecznie wykluczonym. Ruszyła przebudowa Regionalnego Centrum Wsparcia i Aktywizacji, a wraz z nią budowa bazy lokalowej dla segmentu rehabilitacyjnego. 8 lutego w obecności marszałka Piotra Całbeckiego podpisano umowę z wykonawcą robót remontowo-adaptacyjnych w dwóch budynkach w kompleksie dawnego szpitala psychiatrycznego przy ul. Skłodowskiej-Curie. – Robimy coś bardzo ważnego, oczekiwanego przez mieszkańców regionu, bo potrzeby w tym zakresie są duże – wyjaśnia marszałek Piotr Całbecki. – To będzie miejsce, do którego będzie się można zwrócić po diagnozę (potrzeb rehabilitacyjnych), profesjonalne doradztwo, samą szeroko rozumianą rehabilitację, otwarte 24 godz. na dobę. Po przeprowadzeniu remontu w budynkach powstaną nowocześnie wyposażone sale: terapeutyczne, poznawania świata, integracji sensorycznej, kinezyterapii, pokoje terapeutów, nowoczesne pomieszczenia biurowe oraz miejsca krótkookresowego pobytu. W podpiwniczeniu zostaną przygotowane pomieszczenia przeznaczone na działalność cateringową oraz ‘‘To będzie miejsce, do którego będzie się można zwrócić po diagnozę (potrzeb rehabilitacyjnych), profesjonalne doradztwo, samą szeroko rozumianą rehabilitację, otwarte 24 godz. na dobę. świadczenie usług pralniczych. Zakres prac obejmie wymianę wszystkich okładzin ściennych, podłogowych oraz sufitów podwieszanych, wymianę wszystkich drzwi wewnętrznych, kompleksową wymianę lub wykonanie nowych instalacji Regionalne Centrum Wsparcia i Aktywizacji to unikalne miejsce dla regionu i całego kraju. Tylko Toruń . 16 lutego 2024 sanitarnych, elektrycznych, monitoring wizyjny (CCTV), instalacji audio-wideo i TV, systemu sygnalizacji pożarowej, oznaczeń wizualnych (m.in. przeciwpożarowych, informacyjnych), a także montaż mebli oraz innych sprzętów. Po zakończonym remoncie budynki spełnią standardy dostępności dla osób z niepełnosprawnościami, obejmujące odpowiednie oznaczenia, balustrady, windę i oświetlenie. W toruńskim Regionalnym Centrum Wsparcia i Aktywizacji pacjenci będą mieć możliwość skorzystania nie tylko z rehabilitacji prowadzonej na zasadach ambulatoryjnych, lecz także z turnusów rehabilitacyjnych. W tym celu zostanie utworzone zaplecze z miejscami krótkookresowego pobytu. Misją Regionalnego Centrum Wsparcia i Aktywizacji jest uzupełnienie istniejącego systemu wsparcia i opieki społecznej o brakujące ogniwa, zwłaszcza dla osób z niepełnosprawnościami i ich rodzin. Centrum będzie oferować różnorodne usługi, w tym infolinię, mieszkania instruktażowe, mieszkania wspomagane, segment diagnostyczno-terapeutyczny, moduł warsztatowo-szkoleniowy, oraz zatrudniać będzie osoby niepełnosprawne w ramach spółdzielni socjalnej. Jego celem jest świadczenie pomocy w trudnych sytuacjach związanych z opieką nad osobami z niepełnosprawnościami w domu, a także wsparcie skierowane do osób społecznie wykluczonych. Baza lokalowa Centrum to stopniowo modernizowany kompleks dawnego szpitala psychiatrycznego przy ul. Skłodowskiej-Curie w Toruniu. Inwestycja zostanie sfinansowana w ramach programu regionalnego Fundusze Europejskie dla Kujaw i Pomorza 2021-2027. Koszt wyniesie 22 mln zł, a dotacja 21 mln zł. W imieniu samorządu województwa inwestorem jest marszałkowski Regionalny Ośrodek Polityki Społecznej (ROPS), a wykonawcą robót budowlanych jest toruńska firma Dolmar. Zakończenie inwestycji planowane jest na październik 2024 r.
Page 1 and 2: BEZPŁATNA GAZETA TORUŃSKA | NR 24
Page 4 and 5: 4 TEMAT NUMERU • TYLKOTORUN.PL Au
Page 6 and 7: 6 MIASTO • TYLKOTORUN.PL Młodzi
Page 8 and 9: 8 MÓJ TORUŃ • TYLKOTORUN.PL Syt
Page 10 and 11: 10 MIASTO • TYLKOTORUN.PL Walka o
Page 12 and 13: 12 ECF • TYLKOTORUN.PL Filmowy pl

Tylko Toruń nr 244

Create successful ePaper yourself

Delete template?

Save as template?