platforma deweloperska 22 <strong>promocje</strong> <strong>NIerUcHomoŚcI</strong> 2012
platforma deweloperska NOWY dylemat: STARY Rynek czy STARY Browar? czy galerie handlowe stały się współczesnymi centrami miast? Wciąż ciągnie nas do centrum! Ale zaraz – jakiego centrum!? polis czy handlowego? Serce Poznania – centralne założenia miasta lokacyjnego lokowanego w 1253 roku na lewym brzegu Warty – zajmuje obszar dwóch hektarów i jest prawie regularnym kwadratem o boku 141 m. Otaczają go przeważnie dwupiętrowe kamienice, które swego czasu były – oprócz mieszkań – także warsztatami i sklepami. Dziś warsztaty i większość sklepów zniknęła z panoramy Rynku – pozostały mieszkania i mnóstwo restauracji, kawiarni, pubów i dyskotek. W imieniu tutejszych studentów i innych ,,nocnych marków’’ mogę stwierdzić, iż bezsprzecznie Stare Miasto w Poznaniu nigdy nie śpi! Biorąc sobie do serca okrzyknięcie go ,,miastem studentów’’, serce Poznania wydaje się odsypiać wraz ze studentami za dnia spędzone razem noce – nikt już nie handluje na straganach, poza sprzedawcami pamiątek lub w czasie Jarmarku Świętojańskiego, który odbywa się w czerwcu. Na środku Starego Rynku znajduje się najważniejszy swego czasu budynek w mieście – ratusz, który uosabiał władzę polityczno–ekonomiczną. I choć codziennie w południe rozbrzmiewa z jego wieży poznański hejnał, towarzyszące mu koziołki – symbol Poznania – jakoś tak rachitycznie się ostatnio bodą. To serce powinno wciąż bić rytmem miejskiego życia. Obecnie jednak popularniejszy jest rytm gry rynkowej – oczywiście w ekonomicznym znaczeniu. Wciąż ciągnie nas do centrum! Ale zaraz – jakiego centrum!? Polis czy handlowego? Na pytanie gdzie jest centrum w mieście – domniemam – Pan Ryszard Grobelny, czy też prezydent, czy burmistrz każdego innego miasta, odpowie podobnie: o tam, na tym placu, gdzie jest ratusz, pomnik, fontanna. Dobra odpowiedź. Tylko dlaczego ludzie swój wolny czas spędzają głównie w centrach handlowych, a nie na ulicach, placach, rynkach? Z badań przeprowadzonych przez socjologów Uniwersytetu Śląskiego wynika, że respondenci bezpieczniej niż w centrum miasta czują się w galerii handlowej. Paradoksalnie niebezpieczny wniosek. Ponad 31 procent ankietowanych przychodzi do centrum handlowego coś zjeść, 28,1 procent zadeklarowało, że wybiera się na wystawy, dla 19 procent jest to idealne miejsce spotkań z przyjaciółmi, 14 procent przyznało z kolei, że centra handlowe są czystsze i bezpieczniejsze od tych miejskich. Można by więc powiedzieć, że życie nam się niebezpiecznie komercjalizuje… Przestrzeń symboliczna Starego Miasta traci na znaczeniu. Za to rozbłysła nowa – Stary Browar. Ponad stuletnia nieruchomość – podupadły huggerowski zakład, którego początki sięga- ją 1844 roku – stał się polską – ba, europejską, a nawet światową gwiazdą architektury! Centrum Sztuki i Biznesu Stary Browar jest zdobywcą wielu prestiżowych nagród i wyróżnień przyznanych przez instytucje Polskie i międzynarodowe. Między innymi w grudniu 2005 roku w Phoenix (Arizona, USA) otrzymał on od Międzynarodowej Rady Centrów Handlowych (International Council of Shopping Centers) nagrodę za najlepsze centrum handlowe na świecie w kategorii obiektów handlowych średniej wielkości. Chęć szybkiego zysku, brak wizji gospodarzy powodują, ze polskie miasta czy też przestrzenie miejskie – w przeciwieństwie Koziołki – symbol Poznania – jakoś tak rachitycznie się ostatnio bodą do powyższego reprezentanta centrów handlowych – nie mają szans na pojawienie się w żadnym rankingu, mimo że nie o rankingi tu przecież chodzi. Stary Browar zrewitalizował istotny obszar miasta, ale przy okazji wpłynął na dzisiejsze oblicze i charakter jego historycznego centrum. Stare Miasto przestało pełnić rolę chętnie odwiedzanej przez poznaniaków przestrzeni publicznej, bo nie mają oni specjalnych powodów, żeby tam chodzić. Kawiarnie i restauracje nastawione są na turystów, a nieco podupadły Arsenał na samym środku placu, choć wciąż widnieje w czołówce rankingu najlepszych w kraju galerii sztuki współczesnej, może być co najwyżej celem samym w sobie, ale raczej nie generuje życia wokół. Stary Browar jest połączeniem obiektu handlowego oraz galerii artystycznej, co znacząco podnosi prestiż tego miejsca. Ponad 200 sklepów, 15 restauracji, 13 kawiarni, teatr, sala koncertowa, kilkanaście wnętrz wystawienniczych, 8 sal kinowych, pięciogwiazdkowy hotel, 3 kluby muzyczne i zabytkowy park – a wszystko to w ścisłym centrum Poznania, w niezwykłym oto- <strong>promocje</strong> <strong>NIerUcHomoŚcI</strong> 2012 23