AKM 40 - Akademia Morska - Gdynia
AKM 40 - Akademia Morska - Gdynia
AKM 40 - Akademia Morska - Gdynia
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
Fot. ze zbiorów Ko∏a<br />
<strong>40</strong> • AKADEMICKI KURIER MORSKI<br />
Królewska podró˝<br />
Relacja z wyprawy naukowej Ko∏a Naukowego „Nawigator” do United Kingdom<br />
Hydrographic Office, The Royal Greenwich Observatory, International Maritime Organization,<br />
The Nautical Institute (w czerwcu 2008)<br />
Po ponad pó∏rocznych przygotowaniach marzenie si´<br />
spe∏ni∏o. Uczestnikami wyjazdu by∏a grupa 11 studentów<br />
pierwszego roku nawigacji, cz∏onków ko∏a<br />
naukowego „Nawigator”, dzia∏ajàcego przy Katedrze<br />
Nawigacji na Wydziale Nawigacyjnym AM w Gdyni:<br />
Robert Bursiewicz, Barbara Dry∏a, Katarzyna Go∏awska,<br />
Piotr Korzeniecki, Mateusz LeÊniewski, Piotr Palmowski,<br />
Tomasz Ratajczyk, Katarzyna Tarasiuk, Witold Wilczyƒski,<br />
Krzysztof Wróbel oraz Jolanta Zawalska. W wyprawie<br />
uczestniczy∏o ponadto dwóch nauczycieli akademickich:<br />
dr hab. in˝. kpt. ˝. w. Adam Weintrit, prof.<br />
nadzw. AM oraz mgr in˝. Piotr Kabziƒski.<br />
Naszym pierwszym wielkim celem by∏o odwiedzenie<br />
Admiralicji Brytyjskiej. Po przylocie na lotnisko<br />
London-Luton niezw∏ocznie udaliÊmy si´ na najwi´kszy<br />
dworzec autobusowy w stolicy Anglii i rozpocz´liÊmy<br />
podró˝ w kierunku miejscowoÊci Taunton w hrabstwie<br />
Sommerset w Kornwalii. Na miejsce dotarliÊmy<br />
póênym popo∏udniem. Po zakwaterowaniu w pokojach<br />
hotelowych pi´knego Blorenge House (starego pa∏acyku<br />
o bardzo przytulnej atmosferze i przemi∏ej<br />
obs∏udze), zjedliÊmy kolacj´ przyrzàdzonà wspólnymi<br />
si∏ami oraz udaliÊmy si´ na zas∏u˝ony odpoczynek.<br />
CZERWIEC 11 2009<br />
Nast´pnego dnia czeka∏a nas przecie˝ wizyta w tajemniczej<br />
siedzibie British Admiralty.<br />
Po zjedzeniu skromnego „angielskiego Êniadania”<br />
wyruszyliÊmy do siedziby Admiralicji, ubrani w galowe<br />
mundury Akademii Morskiej. W 13-osobowej grupie<br />
wyglàdaliÊmy jak budzàcy respekt oddzia∏ oficerów.<br />
OtrzymaliÊmy identyfikatory i rozpocz´liÊmy zwiedzanie<br />
jednego z najbardziej strze˝onych obiektów w ca∏ej<br />
Wielkiej Brytanii. Admiralicja Brytyjska produkuje mapy<br />
nawigacyjne oraz wszelkiego rodzaju pomoce nawigacyjne<br />
u˝ywane prawie na wszystkich statkach handlowych<br />
ca∏ej Êwiatowej floty. Dzia∏a nieprzerwanie od<br />
1795 roku. Z racji, i˝ jest to jednoczeÊnie jednostka<br />
Ministerstwa Obrony Narodowej Wielkiej Brytanii,<br />
praktycznie nikt, poza pracownikami, nie ma tam<br />
wst´pu. Rozpocz´liÊmy od spotkania z panem Keithem<br />
Spauldingiem, który przedstawi∏ nam z grubsza zasad´<br />
dzia∏ania UKHO (United Kingdom Hydrographic Office).<br />
Póêniej odwiedziliÊmy niesamowicie ciekawe archiwum<br />
tej˝e instytucji. OglàdaliÊmy tam takie skarby, jak autentyczne<br />
mapy Jamesa Cooka oraz wiele morskich dokumentów<br />
sprzed wieków. Jednà z wi´kszych ciekawostek<br />
by∏a mo˝liwoÊç obejrzenia, jak zmienia∏ si´ dany akwen<br />
☛