AKCEPTUJEMY KARTĘ MULTISPORT dołącz do nas Lubię to! NAJLEPSZY KLUB FITNESS W LEGNICY FITNESS SIŁOWNIA ROWERY SAUNY OPIEKA DLA DZIECI
wokół koNFeksu Modli się, dziękując za drugą szansę Łukasz Polański, piłkarz Konfeksu Legnica, który w ubiegłym roku po wypadku samochodowym trafił do szpitala w ciężkim stanie, wraca na boisko. Młody futbolista nie ukrywa, że od kiedy otrzymał od życia drugą szansę, myślał tylko o jednym... o powrocie do gry w piłkę nożną. > Kiedy w szpitalu doszło do Ciebie, co się stało nie myślałeś o zakończeniu kariery? nie. nigdy mi to nawet przez myśl nie przeszło. Pamiętam, że po wybudzeniu się ze śpiączki, już na drugi dzień pytałem lekarza, kiedy będę mógł wrócić do futbolu. Lekarze najpierw się dziwili, a później odpowiadali, że nie tak szybko. Wiedzieli, że czeka mnie jeszcze ciężka operacja. > Uważasz, że dostałeś drugą szansę? Myślę, że tak. Modląc się w kościele dziękuję za nią. Lekarze byli bardzo zdziwieni, że wszystko dobrze się skończyło. Mówili, że to szczęście w nieszczęściu. operacja w wojskowym szpitalu trwała sześć godzin. Po wybudzeniu się ze śpiączki, kolejny miesiąc był bardzo bolesny. > Wiosna będzie należała do Polańskiego? Czujesz się już na tyle mocny na boisku? Wiosna będzie należała do Polańskiego? (śmiech – przyp. red.). To się okaże. nigdy nie lubiłem siebie oceniać. od tego są tre- Terminarz okręgowej Ligi juniorów starszych Konfek Legnica 2012 nerzy i inni ludzie. Mogę potwierdzić, że czuję się już na siłach. Uważałem na siebie w dwóch pierwszych sparingach. Teraz wychodząc na boisko, czuję się coraz pewniej. Tym bardziej, że dostałem pozwolenie od lekarza na uprawianie sportu. > Konfeks pozostanie w IV lidze? no jasne. Tym bardziej prezentując taką grę, jak w sparingach. Ważne jest, aby wszyscy w meczu dawali z siebie 120 procent. Wtedy na pewno zdołamy się utrzymać. > Jaką rolę odegrało wsparcie kolegów z klubu kiedy byłeś w szpitalu? Bardzo mi pomogli dojść do siebie. dzięki nim wiedziałem, że zawsze o mnie pamiętają i mogę na nich liczyć. > Po powrocie na boisko na pewno określiłeś sobie sportowe cele. Moim celem w życiu zawsze było, jest i będzie wybicie się do wyższej ligi. chcę bardzo grać na wyższym poziomie i czerpać z tego ogromną radość. łukasz Polański wrócił na boisko po bardzo poważnym wypadku samochodowym Fot. B. Hamanowicz > Miałeś długą przerwę. Po powrocie widać zmiany w systemie gry? Konfeks może zaskakiwać na IV - ligowych boiskach? Moim zdaniem widać duże zmiany w naszej grze. Staramy się jak najwięcej grać piłką. Przede wszystkim mamy znakomitego trenera Wojciecha Górskiego, który przekazuje nam swoje olbrzymie doświadczenie. dzięki temu, możemy dużo się nauczyć. nie ukrywam, że jesteśmy z tego bardzo zadowoleni. > Jak widzisz siebie w przyszłości? To trudne pytanie. Myślę, że z czasem wszystko się okaże. rozmawiał: Bartłomiej Hamanowicz kolejka (31 III 2012r.) PROCHOWICZANKA - KONFeKS LeGNICA kolejka (14 IV 2012r.) KONFeKS LeGNICA – ORZeŁ ZAGRODNO kolejka (21 IV 2012r.) GLKS GAWORZyCe - KONFeKS LeGNICA kolejka (28 IV 2012r.) KONFeKS LeGNICA - CHOJNOWIANKA kolejka (03 V 2012r.) ZAMeT PRZeMKóW - KONFeKS LeGNICA kolejka (05 V 2012r.) KONFeKS LeGNICA – KUźNIA JAWOR kolejka (12 V 2012r.) CZARNI ROKITKI - KONFeKS LeGNICA kolejka (19 V 2012r.) KONFeKS LeGNICA – GóRNIK POLKOWICe kolejka (26 V 2012r.) SPARTA RUDNA - KONFeKS LeGNICA kolejka (02 VI 2012r.) UNIA MIŁGOSTOWICe - KONFeKS LeGNICA kolejka (09 VI 2012r.) KONFeKS LeGNICA – MIeSZKO RUSZOWICe opracował zbigniew Warchoł - Sprawa się toczy, ale to nie jest finalne jej rozstrzygnięcie. To trwa już od dosyć dawna – mówi Górski, który jest przekonany, że cała sprawa dotycząca okresu, kiedy występował w polkowickim klubie może jeszcze „ciągnąć” się miesiącami. - Nic nie jest jeszcze pewnego, a zresztą ja mogę się odwołać, bo takie mam prawo – dodaje. Trener legnickiego Konfeksu, który jest także zawodnikiem tego klubu mówi wprost – ja mogę w tej chwili grać i trenować. jak to się, zatem ma do 9-miesięcznego zawieszenia przez Polski związek Piłki nożnej? - W Polkowicach, kiedy grałem w Górniku, był taki system, że cała drużyna była w to zaangażowana. Dlatego teraz wszyscy ponosimy tego konsekwencje. Konsekwencje, które są wynikiem działania pewnych marzec 2012 r. « <strong>Legnicki</strong> <strong>Tygodnik</strong> SporTowy « 15 Dawali kasę na… „potrzeby klubu” Wojciech Górski, ikona legnickiej piłki nożnej, klasyczny futbolowy obieżyświat, który od lat też szkoli piłkarski narybek został ukarany 9-miesięczną dyskwalifikacją przez Wydział Dyscypliny Polskiego Związku Piłki Nożnej. Taka sensacyjna informacja obiegła w minionym tygodniu środki masowego przekazu. Kara nałożona na popularnego „Zenka” jest związana z korupcją w Górniku Polkowice, jednym z byłych klubów Górskiego. Górski to klasyczna ikona legnickiego futbolu Fot. B. Hamanowicz ludzi. To oni tym wszystkim zawiadowali. Nie chcę powiedzieć, że my jesteśmy w tej całej sprawie typowymi kozłami ofiarnymi, ale do pewnych spraw najzwyczajniej w świecie zostaliśmy zmuszeni poprzez to jak wówczas funkcjonował ten klub – tłumaczy Górski. Były zawodnik choćby Miedzi Legnica i Śląska Wrocław dodaje, że w polkowickim klubie nie było pieniędzy. - Taka niekomfortowa sytuacja powodowała, że byliśmy zmuszeni do przekazywania części premii za wygrane mecze na tzw. „potrzeby klubu”. Dziś już wiemy, że te – nazwijmy to ”potrzeby klubu”, to było zupełnie coś innego. To nie był sprzęt, ani woda mineralna – przekonuje trener Konfeksu Legnica. Temu nie służyły pieniądze przekazywane na „potrze- by klubu”. za tę kasę załatwiano sędziów itp. – Zostaliśmy pod to podpięci, bo nikt nam nie mówił wówczas, na co będą w rzeczywistości „szły” te pieniądze. Potraktowano nas tak samo jak choćby Andrzeja Słowakiewicza, Mariusza Juraka czy Mirosława Dragana. Musimy, więc za to ponieść konsekwencje. co jeżeli Polski związek Piłki nożnej nie przychyli się do odwołania Wojciecha Górskiego? – Będę się odwoływał do Sądu Arbitrażowego Polskiego Związku Piłki Nożnej. Skorzystam z tego. To nie przeszkadza mi jednak w tym, aby grać i trenować – wyjaśnia Wojciech Górski. - Grzebią stare rany, ale tak to w życiu jest. Jestem przygotowany na to, że kiedyś przyjdzie ta kara. Bądźmy jednak dobrej myśli. Bartłomiej Hamanowicz, Marcin romanowski
Change language