Legnicki Tygodnik Sportowy nr 2 - Legniczanin
Legnicki Tygodnik Sportowy nr 2 - Legniczanin
Legnicki Tygodnik Sportowy nr 2 - Legniczanin
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
6 » <strong>Legnicki</strong> <strong>Tygodnik</strong> SporTowy » marzec 2012 r. LuDZie sPorTu<br />
kiero, którego<br />
wszyscy... kochają<br />
„kiero”<br />
traktuje setki zawodników<br />
jak własnych synów.<br />
Całą energię poświęca właśnie im.<br />
Fot. B. Hamanowicz<br />
„Kiero” przekonuje,<br />
że teraz handball jest dla<br />
niego czymś, bez czego<br />
nie potrafiłby po prostu<br />
funkcjonować. – Teraz w<br />
naszym klubie, UKS Dziewiątka,<br />
jest dużo więcej<br />
dzieci niż na początku<br />
działalności. Tym samym<br />
jest też więcej obowiązków<br />
i siłą rzeczy absorbuje<br />
to znaczną część<br />
mojego czasu – wyjaśnia<br />
Artur, który wraca pamięcią<br />
do czasów, kiedy daniel<br />
Wąsik, Bartek Pasieczny,<br />
Mateusz dobrołowicz<br />
czy Adrian Kondratiuk byli<br />
dzieciaczkami. dziś to silni,<br />
wysportowani mężczyźni.<br />
Kolejne roczniki piłkarzy<br />
ręcznych w „dziewiątce”<br />
traktują Gorczycę jak ojca.<br />
jego podejście do młodych<br />
ludzi jest imponujące.<br />
– Kiedy żarty to żarty.<br />
Jednak, gdy są sytuacje<br />
trudne to wówczas jestem<br />
wymagający – twierdzi<br />
„Kiero”. – Nigdy się nie zastanawiałem<br />
skąd wziął<br />
się mój pseudonim – wyjaśnia.<br />
– Myślę, że wymyśliły<br />
to kiedyś dzieciaki i<br />
tak się już utarło. Zostało<br />
i trwa nadal – śmieje się.<br />
Uważa, że zarówno on,<br />
jak i setek zawodników w<br />
Kajdan za burtą<br />
Zbigniew Kajdan nie jest już pracownikiem Miedzi Legnica. Po<br />
wielu latach pracy w klubie podziękował za współpracę.<br />
Były dyrektor zrezygnował<br />
z pracy w klubie<br />
na nieco ponad tydzień<br />
przed wyjazdowym meczem<br />
Miedzi z wałbrzyskim<br />
Górnikiem. nieoficjalnie<br />
wiadomo, że zakres jego<br />
obowiązków miał się poszerzyć<br />
o zajmowanie się<br />
grupami młodzieżowymi<br />
Miedzi Legnica. do przejęcia<br />
nowych obowiązków<br />
nie doszło.<br />
Można tylko domniemywać<br />
powodów decyzji byłego<br />
piłkarza Miedzi. jednym<br />
z nich mógł być udział<br />
w aferze korupcyjnej. Wraz<br />
z zenonem B. czekają na<br />
postawienie zarzutów. Patrząc<br />
z innej strony, można<br />
domyślać się, że podstawowym<br />
czynnikiem, który<br />
spowodował taką decyzję<br />
były jego problemy zdrowotne.<br />
nie tak dawno dy-<br />
rektor legnickiego klubu<br />
przeszedł poważną operację.<br />
Sam zainteresowany<br />
nie chce komentować<br />
przyczyn swojej decyzji.<br />
Jest to kolejny długoletni<br />
działacz klubu z Orła<br />
Białego, który rozstał się<br />
z Miedzią w nie do końca<br />
wyjaśnionych okolicznościach.<br />
B. Hamanowicz<br />
Można powiedzieć, że piłka ręczna zawsze odgrywała w moim<br />
życiu pewną, ważną rolę. Choć tak naprawdę przy szczypiorniaku<br />
w UKS Dziewiątka jestem od ponad 7 lat – mówi Artur Gorczyca,<br />
popularny „Kiero”, którego zna niemalże każdy człowiek<br />
związany z legnicką piłką ręczną. I to niezależnie, z jakim klubem<br />
sympatyzuje. „Kiera” w zasadzie nie da się nie… kochać.<br />
kajdan<br />
przez wiele lat był<br />
nie tylko dyrektorem<br />
Miedzi,<br />
ale też wieloletnim<br />
piłkarzem tego klubu<br />
Fot. B. Hamanowicz<br />
najróżniejszym wieku nie<br />
wyobrażają sobie zmianę<br />
tego oryginalnego pseudonimu.<br />
– Sport to w zasadzie<br />
jedyna słuszna dziś recepta<br />
na odpowiednie<br />
wychowanie młodych ludzi.<br />
I mówię to, jako facet,<br />
którego syn wychowuje<br />
się przy piłce ręcznej. Facet,<br />
który obserwował i<br />
obserwuje chłopaków z<br />
różnych domów. Facet<br />
znający ich problemy czy<br />
marzenia. Sport kształtuje<br />
młode charaktery i<br />
pomaga funkcjonować w<br />
grupie – przekonuje Artur.<br />
na temat profesjonalnej<br />
piłki ręcznej w Legnicy<br />
„Kiero” woli się nie wypowiadać.<br />
dla niego najważniejsi<br />
są młodzi adepci<br />
szczypiorniaka. Artur wie,<br />
że przyszłość każdego klubu<br />
to wychowankowie. –<br />
Może będzie lepiej – ucina<br />
ten wątek naszej rozmowy.<br />
z Tomaszem dobrołowiczem,<br />
osobą równie<br />
mocno kojarzoną z legnickim<br />
sportem poznali się<br />
właśnie przez piłkę ręczną.<br />
– Uważam, że to był<br />
bardzo dobry moment<br />
mojego życia, kiedy wraz<br />
z Tomkiem stanęliśmy na<br />
swojej drodze. Udało się<br />
nam wspólnie stworzyć<br />
coś wspaniałego – mówi<br />
skromnie, bo Gorczyca<br />
od razu stwierdził, że on<br />
w UKS „dziewiątka” jest<br />
najmniej ważny… – Ja tylko<br />
pomogłem Tomkowi.<br />
Zresztą podobnie jak nasi<br />
przyjaciele z EuCo – mówi<br />
o powstaniu klubu. Wydaje<br />
się, że Artur nie przyjmuje<br />
niejako do wiadomości, że<br />
dobrołowicz uważa go za<br />
ojca chrzestnego „dziewiątki”.<br />
czy to nie jest tak, że<br />
żona mówi do niego daj<br />
sobie spokój, bo już włosy<br />
zaczęły ci siwieć? – Dokładnie<br />
tak. Momentami<br />
ma już dość tego wszystkiego.<br />
Ciągłych moich<br />
wyjazdów – śmieje się po<br />
raz kolejny. nie dodaje jednak,<br />
że poza poświęcanym<br />
czasem poświęca również<br />
swoje pieniądze. – Dżentelmeni<br />
o forsie nie rozmawiają<br />
– ucina tematy<br />
finansowe. Mówi, że przy<br />
piłce ręcznej się zestarzeje.<br />
– Robiłem niedawno badania<br />
i zdrowie dopisuje,<br />
więc nie wyobrażam sobie,<br />
aby nie doczekać przy<br />
tych wszystkich dzieciakach…<br />
emerytury.<br />
Artura Gorczycę wysłuchał Marcin romanowski<br />
MieJsce na TWoJĄ reklaMĘ!<br />
zadzWoŃ: 604 739 819