"Nadmorskie duchy, uroczyska i tajemnice", Marcin ... - Ustka
"Nadmorskie duchy, uroczyska i tajemnice", Marcin ... - Ustka
"Nadmorskie duchy, uroczyska i tajemnice", Marcin ... - Ustka
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
Opowieści starej Ustki III<br />
sięgnął po ostry argument: miecz. Przebił nim pierś duszpasterza.<br />
Z trzewi księdza wypłynęła wówczas czarna krew:<br />
jak sądzono, znak opętania przez szatana.<br />
Głaz z odciśniętą podkową konia z zaświatów<br />
Za swój czyn rycerz jeszcze za życia musiał odpokutować.<br />
I to też zostało opowiedziane w legendach. Wulff w<br />
ramach pokuty musiał, wedle tych przekazów, oddać znaczną<br />
część swojego majątku kościołowi, między innymi wsie<br />
Pęplino i Starkowo, nieopodal których, we wsi Golęcino,<br />
znajdować miał się w średniowieczu klasztor albo folwark<br />
należący do mniszek ze słupskiego konwentu norbertanek.<br />
Jest też udokumentowana jeszcze w XIX wieku legenda o<br />
sporach, jakie Wulff wiódł z duchownymi, a zwłaszcza z<br />
pełnomocnikiem mniszek, o przebieg granicy. W pewnym<br />
momencie poprzysiągł coś fałszywie i wyrzekł, że jeśli to, co<br />
przed chwilą powiedział, nie jest prawdą, to niech rozpęknie<br />
się najwiekszy głaz leżący na jego włościach, gdy tylko<br />
dotknie go podkowa jego konia.<br />
I tak się stało. Rumak poniósł rycerza w szalonym galopie<br />
i jednym kopytem uderzył o głaz. Ten rozpękł się na<br />
trzy części, wyznaczając nowe granice posiadłości Krümmelów.<br />
Jeden z ułamków głazu spadł na granicy oddzielającej<br />
pola należące do Duninowa i Starkowa. Dziś kamień ten<br />
Tu, przed kościołem w Duninowie, rozpoczął się dramatyczny spór rycerza Wulffa i księdza.<br />
24