Mistrzowie Oddziałów 2010 - Brieftaubensport-international.com

More documents

Recommendations

Info

Toni van Ravenstein Sport gołębiarski może być tak prosty … Rok 2009 był jednym z najlepszych sezonów. Wszytko szło jak po maśle Już w zimie można było zauważyć symptomy ponadprzeciętnej formy u wdowców: zwarty kał w kształcie kuleczek, duża ilość zrzuconego puchu, ponadprzeciętna ochota do latania. Odpowiednio dobrze przebiegał cały sezon. Chętnie bym się dowiedział jaka czarodziejska ręka doprowadziła moje wdowce do takiego stanu. W żadnym momencie nie było potrzeby stosowania antybiotyków. Regularne badania weterynarza wzmacniały mnie w przekonaniu o braku konieczności stosowania antybiotyków. W pewnym reportażu, napisanym ze względu na aktualnie zdobywane sukcesy w jesieni 2009, wspomniano że w tym roku obyłem się zupełnie bez antybiotyków. Kilka miesięcy później poinformowano mnie telefonicznie, że w trakcie pewnego forum pewien rozmówca telefoniczny zadał pytanie dotyczące mojej wypowiedzi. Wątpiono nad prawdziwością mojej wypowiedzi, że takie wyniki lotowe mogły zostać zdobyte bez stosowania antybiotyków” „Ravenstein kłamie, to nie jest możliwe bez stosowania antybiotyków!“ We wspomnianym reportażu coś przeoczono. A mianowicie nie wspomniano o tym, że podaję coś, co działa o wiele lepiej niż wspomniane antybiotyki. Chodzi tutaj o anicylinę, którą moje gołębie otrzymują raz w tygodniu. Hodowcy twierdzący, że utrzymują w zdrowiu swoje gołębie jedynie dzięki stosowaniu czosnku i nie stosując antybiotyków, są wyśmiewani, traktowani jak naiwniaki albo nawet uważani są za kłamców. Andre Christiaens w tej kwestii wyraził się następująco: „Uważają mnie za kłamcę“, opowiadał mi rozczarowany czytelnik. Przed kilkoma laty wyrzucił całą swą apteczkę. Nie uwierzycie, ale od tego momentu zaczął lepiej lotować. Za zaoszczędzone pieniądze co roku kupował parę gołębi. Od tego momentu jego wyniki się poprawiały. Radziłem mu, aby nie zwracał uwagi na głupie gadanie i nadal bazował na naturalnych metodach hodowlanych i na dobrych gołębiach.“ Każdy przecież wie, że w stosowaniu antybiotyków należy zachować szczególną ostrożność. Wielu hodowców gołębi pocztowych, gdy przez jeden lub dwa dni podają jakiś ulubiony antybiotyk do wody lub na karmę, zachowuje się tak, jakby podawali wodę z cukrem. Każdy powinien wiedzieć, jak niebezpieczne może być niewłaściwe stosowanie antybiotyków i jakie to może mieć skutki. Jest ogólnie znanym faktem, że w wielu szpitalach nie można zwal- Brieftaubensport 30 Czosnek działa lepiej niż antybiotyki czyć niektórych bakterii i drobnoustrojów, gdyż antybiotyki stały się nieskuteczne. Nie możemy tak postępować, jakby nas to nie dotyczyło. Istnieją jednakże weterynarze, którzy większą uwagę zawracają na własne zyski niż na odpowiedzialne stosowanie antybiotyków. My hodowcy gołębi pocztowych nie mamy trudności z dostępem do rożnego rodzaju preparatów. Często są to różnego rodzaju mieszanki. Kilka antybiotyków jest ze sobą mieszanych w nadziei, że jeden z nich zadziała. Te preparaty można uzyskać bez uprzedniego przeprowadzenia badania weterynaryjnego, po prostu można je kupić: Poproszę jeden worek karmy, woreczek grytu i jedno opakowanie „proszku dla sprinterów” (antybiotyku), aby moje gołębie stały się szybsze. Nie opowiadam się za zupełną rezygnacją ze stosowania antybiotyków. Jeśli po weterynaryjnym badaniu konieczne jest zastosowanie antybiotyku, wówczas należy go użyć. Od czternastu lat gołębie moje są regularnie badane przez dr Merien`a Do tej pory dwa razy stwierdził dolegliwości górnych dróg oddechowych i zapisał leczenie antybiotykami, które w dokładnie określonej ilości stosowane były przez okres sześciu dni. Obydwie kuracje bardzo pomogły moim gołębiom i to nie tylko na jeden lot. Antybiotyki nie są czymś złym, przeciwnie są błogosławieństwem dla ludzi i mają również duże znaczenie w leczeniu chorób u gołębi. Dlatego też nie możemy się z nimi lekkomyślnie obchodzić. „Jednak niebezpieczeństwo zarażenia się gołębi w kabinie różnego rodzaju chorobami jest przecież duże. Temu trzeba przecież jakość przeciwdziałać! Albo? Nie wiem, czy zagrożenie infekcją w kabinie jest rzeczywiście tak duże jak przypuszczamy, aby zaraz przeciw tym małym wrogom zdrowia i kondycji trzeba przeciwdziałać. Jeśli tak, istnieją dzisiaj lepsze możliwości niż dwudniowa kuracja antybiotykowa, która w dłuższej perspektywie jednie obniża zdrowie gołębi. Od wielu lat darzę zaufaniem właściwości lecznicze czosnku, który otrzymują wszystkie moje gołębie przynajmniej dwa razy w tygodniu. Zawarta w czosnku alicylina decyduje o jego skuteczności. W internecie między innymi wyczytałem: alicylina ma właściwości cytotoksyczne (niszczące komórki). Alicylina nawet w 100.000 krotnym rozcieńczeniu ma właściwości bakteriobójcze zarówno dla bakterii gram- dodatnich jak też gram-ujemnych.
opinia fachowa (Różnica pomiędzy tymi bakteriami polega na różnicy w budowie błony komórkowej. Rozróżnić można je poprzez tzw. barwienie bakterii metodą Grama.) O słuszności mojego postępowania utwierdził mnie artykuł Andre Christiaens w czasopiśmie „De Duif“. Pod tytułem „Czosnek lepszy niż antybiotyki” pisze: iż ludzie umierać będą na zapalenie płuc a operacje nie będą możliwe, gdyż bakterie stały się oporne na antybiotyki. Były to słowa holenderskiego biochemika Hansa Boka zwiastujące nieszczęście, które wypowiedziane zostały przed wieloma laty. Jego słowa w międzyczasie okazały się niestety prawdą. Dlatego też nauka poszukuje alternatywnych metod leczenia. Jednym z nich jest stosowanie preparatów na bazie anicyliny, które z sukcesem stosowane są w hodowli bydła mlecznego i w przemyśle drobiarskim. Hans Bok pisze: Nie mam nic przeciwko antybiotykom, które są doskonałe, jednak gdy się ją właściwie stosuje, alicylina jest jednak lepsza. W innym miejscu Christiaens pisze: Czosnek może podnieść do 100% aktywność białych krwinek. Te właśnie komórki niszczą dostające się do organizmu drobnoustroje chorobotwórcze. Również przebieg usuwania drobnoustrojów z organizmu przez makrofagi (inny rodzaj białych krwinek) staje się szybszy. Jak pisze Christiaens, czosnek zalecany jest jako środek zapobiegawczy dla ludzi w przypadku pojawienia się symptomów grypopodobnych, przy przeziębieniach i różnych infekcjach dróg oddechowych. Oprócz tego czosnek jest antyutleniaczem i ma właściwości odtruwające. Bez przesady czosnek mógłby zostać nazwany za dar niebios. Posiada bowiem jeszcze właściwości usuwające robaki, właściwości wzmacniające, antyseptyczne i bakteriobójcze oraz zawiera wiele silnych antybiotycznych cząstek. Naukowcy Brieftaubensport potwierdzili również działanie hamujące wzrost pleśni. Na koniec Christiaens ostrzega przed przedawkowaniem alicyliny, gdyż podawana w nadmiarze może mieć negatywny wpływ na korzystną florę bakteryjną własnego organizmu. Również Andre Roodhooft wychwala czosnek, który uważa za przynajmniej tak skuteczny jak antybiotyk. Zaleca, aby dwa dni w tygodniu podawać sprasowany ząbek czosnku wraz z łyżką stołową octu jabłkowego i jedną łyżką Naturaline na 2 litry wody. Forma gołębi wskutek tego gwałtownie się poprawiła. Zatem nie jestem odosobniony w przekonaniu o dobrym wpływie czosnku na zdrowie gołębi. Ponadto pomimo stosowania wszystkich naturalnych środków można również zastosować kurację antybiotykową, którą należy przeprowadzić wyłącznie po przeprowadzeniu stosownych badań weterynaryjnych i z uwzględnieniem odpowiedniego dozowania. W przeciwieństwie do Andre Roodhooft czosnku nie podaję do pojnika, lecz na karmę. W tym celu z pomocą mikseru przygotowuję papkę z jednego czosnku, jednej cebuli i pół szklanki octu jabłkowego i jednej łyżki miodu. Z początku tygodnia przez kolejne cztery karmienia wdowce otrzymują jedną łyżkę na 1 kg karmy. To samo otrzymują gołębie rozpłodowe i młode. Na karmę zwilżoną miksturą czosnkową podaję mieszankę mineralną z proszkiem poprawiającym kondycję, Probac-1000 lub gliną leczniczą. W okresie lotów mikstura ta przygotowywana jest raz w tygodniu i przechowywana w lodówce. Również w czasie pierzenia gołębie otrzymują tą miksturę przez dwa dni w tygodniu. W okresie zimowym jej nie podaję i wdowce muszą się zadowolić jedynie karmą i wodą. � � � 31 Brieftaubensport
Page 1 and 2: Wydanie Nr. 184 Lipiec 2011 H 14447
Page 3 and 4: Zawartość/Wprowadzenie Strona Art
Page 5 and 6: Mistrzowie Oddziałów 2010 Oddzia
Page 7 and 8: Mistrzowie Oddziałów 2010 Oddzia
Page 9 and 10: Reportaż Pełni zachwytu patrzeli
Page 11 and 12: Reportaż jaj i z 3 lęgów 15 par
Page 13 and 14: Holandia den Kieboom będzie dzisia
Page 15 and 16: Belgia Dhuyveter-Dhondt, Olsene 1 k
Page 17 and 18: Belgia Dany Dusausoit, Beloeil 1 ko
Page 19 and 20: Belgia nie się gołębi między so
Page 21 and 22: Belgia Po przylocie otrzymują 100%
Page 23 and 24: Toni van Ravenstein w rozmowie z…
Page 25 and 26: Przed kilkoma tygodniami zaszczepil
Page 27 and 28: opinia fachowa ciu latach odwiedzi
Page 29: opinia fachowa przeprowadzać selek
Page 33 and 34: Brieftaubensport 33 Nico-Jan Koende
Page 35 and 36: Ogłoszenie zwycięzców z lotów r
Page 37: Brieftauben- 16. Jahrgang sport Int

Mistrzowie Oddziałów 2010 - Brieftaubensport-international.com

Create successful ePaper yourself

Delete template?

Save as template?