K U L TU R A I P I E ŠŠ- Wojewódzki Dom Kultury w Rzeszowie
K U L TU R A I P I E ŠŠ- Wojewódzki Dom Kultury w Rzeszowie
K U L TU R A I P I E ŠŠ- Wojewódzki Dom Kultury w Rzeszowie
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
KUL<strong>TU</strong>RA I PIEŚŃ Nr 6 (19). 2011r. – str. 15<br />
Wojciech Vart<br />
O sobie, z przymrużeniem oka...<br />
Od parady<br />
Jestem w takim wieku sobie,<br />
że mam różne myśli w głowie.<br />
Z górki biegnie moja ścieżka.<br />
Na osiedlu Mieszka mieszkam<br />
Budzę się o trzeciej rano,<br />
zamiast spać do szóstej.<br />
Coś mi się poprzewracało<br />
w mojej głowie pustej.<br />
Zamiast wsiąść do linii zero,<br />
wsiadam w numer sześć.<br />
Często mi się to powtarza,<br />
nawet sobie mówię cześć.<br />
Mnie jedzenie nawet szkodzi<br />
i powietrze chyba też.<br />
Ja już nie wiem o co chodzi<br />
i czy wczoraj padał deszcz.<br />
Zapominam nazwy ulic,<br />
zapominam też nazwiska<br />
Jak zapyta ktoś o moje,<br />
to mnie w gardle ściska.<br />
Ktoś mi bierze okulary,<br />
długopisy mi zabiera.<br />
Ciągle szukam od drzwi kluczy<br />
Wtedy bierze mnie cholera.<br />
Według mnie to – jestem super,<br />
robię wszystko ja przykładnie.<br />
Według innych – to sklerotyk –<br />
usłyszałem. To nieładnie.<br />
Pomyślałem sobie:<br />
ja się nie zmarnuję.<br />
Uniwersytet Trzeciego Wieku<br />
od jutra studiuję.<br />
Wojciech Vart<br />
Własny dom<br />
Gdziekolwiek bym nie był?<br />
Powracam do Ciebie<br />
Wczesnym rankiem<br />
Późnym wieczorem<br />
Bo tu mam marzenia<br />
Tu śnie i trwam<br />
To takie miejsce,<br />
W którym wszystko mam<br />
Wojciech Vart<br />
Raj<br />
Rzeszów 2011r.<br />
Jest takie miejsce,<br />
które pokochałem<br />
Może dla Ciebie<br />
nie znaczy nic.<br />
Ja tam mu serce<br />
swoje oddałem.<br />
Z tym miejscem<br />
wiąże mnie długa nić.<br />
Lata dzieciństwa.<br />
Lata młodości.<br />
Mój pępek świata.<br />
Mój piękny gaj.<br />
Wziąłem go sobie<br />
do serca swego.<br />
Wciąż o nim myślę,<br />
Tam był mój Raj<br />
Obym tylko nie zapomniał<br />
chodzić na wykłady.<br />
Kiedyś to ja miałem głowę.<br />
Dziś mam – od parady.