13.07.2015 Views

PaSażErSKich - Lubin

PaSażErSKich - Lubin

PaSażErSKich - Lubin

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

10 grudnia• www.lubin.pl 13Sp o r tfot. MKSBez niespodziankiPogromw KielcachÐ ÐNie było niespodzianki w Kielcach, gdzie zamykający tabelę ekstraklasy szczypiornistek KSSKielce uległ wiceliderowi Zagłębiu <strong>Lubin</strong> 21:34. Gospodynie równorzędną walkę z rywalem toczyłyjednak przez większość pierwszej odsłony.Bo pierwsza część pierwszych30 minut należaławłaśnie do niedoświadczonegoi zamykającego tabelębeniaminka. Na pierwsze prowadzeniekielczanki wyszły w 6. minucie,kiedy po golu AleksandryPokrzywki było 3:2. To nie byłojednak wszystko, co drużyna zeŚwiętokrzyskiego chciała pokazać.Kilka minut później PaulinaMuchocka skutecznie zakończyłakontrę całego zespołu i gospodynieprowadziły już 5:3. <strong>Lubin</strong>iankiodzyskały prowadzeniew 14. minucie, gdy po bramce najskuteczniejszejw całym spotkaniuJeleny Kordić było 7:8. Jeszczedo 17. minuty na boisku trwaławyrównana walka (9:10). Przełomowymmomentem w całymspotkaniu okazał się okres między18., a 28. minutą, który wicemistrzyniePolski wygrały... 8:0.W okresie tym na listę strzelcówwpisała się nawet bramkarka ZagłębiaIzabela Czarna, która rzutemprzez całe boisko pokonaławysuniętą z bramki MałgorzatęKawkę. W ostatnich minutachpierwszej połowy KSS zdołał jednaknieco zniwelować straty i popierwszych 30 minutach na tablicyświetlnej widniał wynik12:18.Drugą połowę znów ze sporymanimuszem rozpoczęły gospodynie.Bramki Natalii Osiak i PaulinyMuchockiej pozwoliły zbliżyćsię zespołowi Marka Smolarczykana cztery gole (14:18). Wartododać, że przewaga gości mogłabyć jeszcze mniejsza, jednak seriątrzech obronionych rzutówz rzędu popisała się bramkarkaZagłębia Monika Maliczkiewicz.Jej koleżanki z pola pierwsząbramkę w tej części gry zdobyłydopiero po 6 minutach, jednakw dalszej części meczu umieszczaniepiłki w siatce kieleckiejbramki przychodziło im znaczniełatwiej. Podopieczne Bożeny Karkutw 41. minucie spotkania prowadziłyjuż 23:16 (Karolina Semeniuk).Przewaga lubinianekuwidoczniła się jeszcze bardziejpo kolejnej kontrowersyjnej decyzjisędziów, którzy w 42. minuciepo raz trzeci odesłali na ławkękar kluczową zawodniczkę KSSuMartę Rosińską. Rozgrywającabeniaminka dalszą część spotkaniaoglądała więc z trybun, a jejkoleżanki nie były już w stanie toczyćrównorzędnej walki z rywalkami.Mateusz KołodziejKSS Kielce– MKS Zagłębie <strong>Lubin</strong> 21:34 (12:18)KSS: Wiekiera, Kawka – Pokrzywka7, Słoma 1, Muchocka 5, Osiak 2,Kot, Rosińska 4, Gedroit 2, Olejarczyk,Dziedzic, Nowak, Lalewicz,Zagłębie: Tsvirko, Czarna 1 – Piekarz5, Ciepłowska 2, Semeniuk 5, Obrusiewicz,Olszewska 3, Jacek 1, Orzeszka2, Korcić 8, Pielesz 7, Byzdra.Piotrkowianin pokonany w <strong>Lubin</strong>ieZagłębie pnie się w góręÐn asza gra nieÐwyglądała najlepiej, jednak najważniejsze są dla nas punkty – powiedział po meczu z Piotrkowianinem Bartłomiej Tomczak. Zagłębie wygrało 24:20 (12:9),ale zwycięstwo z dużo niżej notowanym zespołem z Piotrkowa nie przyszło lubinianom łatwo.Dzięki wygranej podopieczniJerzego Szafrańca zmniejszyli stratydo trzeciego miejsca w tabeli dozaledwie jednego punktu.Od początku stroną przeważającąbyli gospodarze. PodopieczniJerzego Szafrańca niepotrafili wypracować sobie jednakwyraźnej przewagi. Najwyższeprowadzenie Zagłębie miałow 20. minucie. Wtedy na listęstrzelców wpisał się Michał Nowaki było 9:5 dla gospodarzy.Jeszcze przed przerwą Piotrkowianinowiudało się zniwelowaćstraty o jedną bramkę i po pierwszychdwóch kwadransach było12:9.Wydawało się, że trzybramkowaprzewaga pozwoli zawodnikomZagłębia na kontrolowanie wydarzeńna parkiecie w drugiej połowie.Tymczasem chwilę po zmianiestron gościom udało się doprowadzićdo remisu. W 34. minuciebramkę zdobył Tomasz Mróz i byłopo 12. Przez pierwszy kwadransdrugiej połowy nie układała się grazawodnikom Zagłębia. Proste, niewymuszonebłędy, zarównow obronie, jak i w ataku, sprawiły,że gościom udało się wyjść na prowadzenie.fot. MKSMKS Zagłębie <strong>Lubin</strong> – MKS PiotrkowianinPiotrków Tryb. 24:20 (12:9)Zagłębie: Malcher, Świrkula –Orzłowski, Stankiewicz 4, Niedośpiał,Tomczak 6, Paweł Adamczak1, Kozłowski 6, Morawski, Migała,Kieliba 2, Jakowlew 1, Nowak 4.Piotrkowianin: Matulski, Ner –Mróz 2, Jankowski 2, Skalski, Wasilewski,Laskowski 4, Różański, Wolski1, Burlak 1, Biłko, Masłowski 5,Piórkowski 2, Matyjasik 3.W 42. minucie Zagłębie przegrywało16:17. Na szczęście podopieczniJerzego Szafrańca szybkosię pozbierali i odrobili starty.W bramce po raz kolejny znakomiciespisywał się Adam Malcher,a na listę strzelców co chwilę wpisywalisię skrzydłowi: Tomczaki Kozłowski.Dobra gra w obronie i atakuprzyniosła skutek. W 47. minuciepo bramce Pawła Adamczaka było20:17 dla Zagłębia. W 57. minuciebramkę zdobył Michał Stankiewiczi lubinianie prowadzili –23:20. Stało się jasne, że Zagłębiezdobędzie kolejne dwa punkty.Ostatnią bramkę w meczu zdobyłStanek i spotkanie zakończyło wygraną24:20. Łukasz LemanikDwie lubiniankiw kadrzeSelekcjoner reprezentacji Polski piłkarekręcznych Roman Jezierski powołałzawodniczki kadry narodowejjuniorek (ur. 1992 r. i mł.) zgrupowanie,które odbędzie się od 18 do 22grudnia w Gdyni. W kadrze znalazłysię dwie zawodniczki Zagłębia <strong>Lubin</strong>:Paulina Tracz i Monika Rusin.Kadra:ÂÂ1. Adrianna Płaczek- KS Pogoń SzczecinÂÂ2. Monika Rusin- MKS Zagłębie <strong>Lubin</strong>ÂÂ3. Joanna Gadzina- MKS Olimpia Nowy Sącz Â4.Anastazja Kasuła- KS Łączpol GdyniaÂÂ5. Monika Kopertowska- MKS PiotrcoviaÂÂ6. Patrycja Królikowska- CHKS ŁódźÂÂ7. Marta Tomczyk- MKS Sambor TczewÂÂ8. Natalia Winiarska- MTS KwidzynÂÂ9. Martyna Podgórska- MTS KwidzynÂÂ10. Sylwia Matuszczyk- MTS ŻoryÂÂ11. Paulina Tracz- MKS Zagłębie <strong>Lubin</strong> Â12.Joanna Drabik- KSS KielceÂÂ13. Małgorzata Mączka- Piast Głogów Â14.Anna Mączka- Piast GłogówÂÂ15. Agata Wasiak- UKS Dąbrówka GnieznoÂÂ16. Ewa Andrzejewska- UKS Conrad GdańskŁukasz Lemanik

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!