23.12.2012 Views

Pismo PG

Pismo PG

Pismo PG

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

Jesienią 1980 roku Koło NSZZ „Solidarność”<br />

na Wydziale Inżynierii Sanitarnej<br />

i Wodnej poparło wniosek wykładowcy<br />

Jerzego Mroza o wmurowanie w Dużej Auli<br />

w Gmachu Głównym tablicy poświęconej<br />

Armii Krajowej.<br />

– Jeszcze jako student Wydziału Budownictwa<br />

Wodnego, a później pracownik Katedry<br />

Dróg Wodnych i Regulacji Rzek, przechodziłem<br />

codziennie przez aulę obok tablicy ku czci<br />

Gwardii Ludowej * *, poświęconej Franciszkowi<br />

Zubrzyckiemu „Małemu Frankowi”. Drażniła<br />

mnie, bo dowódca kilkuosobowego oddziału,<br />

który w rzeczywistości nie brał udziału<br />

w żadnej akcji przeciw Niemcom został uhonorowany<br />

w centralnym miejscu Politechniki<br />

Warszawskiej, a Armia Krajowa nie. Postanowiłem<br />

działać – wspomina Jerzy Mroz.<br />

Po uzyskaniu dla swojego wniosku poparcia<br />

Komisji Zakładowej NSZZ „S”, razem<br />

z dr. Jeremim Szczeniowskim zajął się jego<br />

realizacją. Na początku roku 1981, zaraz po<br />

pierwszych po wieloletniej przerwie wolnych<br />

wyborach władz uczelni, przedstawili sprawę<br />

nowo wybranemu rektorowi, prof. Władysławowi<br />

Findeisenowi. Inicjatywę poparł Senat<br />

PW i środowisko akademickie.<br />

Następnie Jerzy Mroz, z potrzebnymi pismami,<br />

pojechał do KAMBUD-u po materiał<br />

na tablicę.<br />

– Tam dano mi kilka propozycji i zdecydowałem<br />

się na kamień, który pozostał z odbudowy<br />

Zamku Warszawskiego.<br />

Materiał został przewieziony na Wydział Architektury<br />

PW, gdzie artysta rzeźbiarz, Bronisław<br />

Kubica miał wykonać napis. Trzeba było<br />

tylko ustalić jego treść.<br />

Najpierw Jerzy Mroz myślał o tym, żeby<br />

poświęcić tablicę pamięci Jana Rodowicza<br />

* W tym miejscu znajduje się obecnie jedna z dwóch<br />

tablic poświęconych studentom PW, którzy polegli<br />

w latach 1918–1920 w obronie niepodległości Polski.<br />

Odsłonięte w roku 1923 tablice zostały zniszczone<br />

po II wojnie światowej. Odtworzono je w roku 1990<br />

(przyp. red.)<br />

24<br />

STUDENTOM-ŻOŁNIERZOM<br />

Trzydzieści lat temu, 28 października,<br />

uroczyście odsłonięto<br />

tablicę poświęconą pamięci<br />

TADEUSZA ZAWADZKIEGO<br />

„ZOŚKI” oraz studentów Politechniki<br />

Warszawskiej – żołnierzy<br />

podziemia poległych<br />

w latach 1939–45.<br />

„Anody”, harcerza, żołnierza Szarych Szeregów<br />

i AK oraz Delegatury Sił Zbrojnych,<br />

a po wojnie studenta architektury na Politechnice<br />

Warszawskiej. Jego ojciec, Kazimierz<br />

Rodowicz, był profesorem na naszej<br />

uczelni, a mama, Zofi a z domu Bortnowska,<br />

pracowała w bibliotece.<br />

– Jednak istniało prawdopodobieństwo, że<br />

władze miasta nie wyrażą zgody na tę propozycję,<br />

ponieważ „Anoda” został aresztowany<br />

w roku 1949 i zginął, najprawdopodobniej<br />

zamordowany, w siedzibie Ministerstwa Bezpieczeństwa<br />

Publicznego w Warszawie – opowiada<br />

Jerzy Mroz. – Pomyślałem o Tadeuszu<br />

Zawadzkim „Zośce”, który studiował chemię<br />

na Politechnice Warszawskiej, a jego ojciec<br />

był przed wojną profesorem i rektorem naszej<br />

uczelni.<br />

Legendarny dowódca Szarych Szeregów<br />

był harcmistrzem, podporucznikiem AK,<br />

komendantem Organizacji Małego Sabotażu<br />

„Wawer”, zastępcą, a następnie komendantem<br />

harcerskich Grup Szturmowych<br />

w stolicy. Prowadził akcje bojowe, między innymi<br />

pod Arsenałem i Celestynowem. Zginął<br />

w roku 1943, w ataku na strażnicę w Sieczychach.<br />

Po zaakceptowaniu propozycji poświęcenia<br />

tablicy jego pamięci, na jesieni 1981<br />

roku został powołany komitet organizacyjny.<br />

W jego skład weszła siostra Tadeusza<br />

Zawadzkiego Anna Zawadzka i Jerzy Mroz<br />

oraz żołnierze z batalionu „Zośki”: Witold<br />

Bartnicki „Kadłubek”, Stanisław Broniewski<br />

„Orsza”, Stanisław Jastrzębski „Kopeć”, Kazimierz<br />

Łodziński „Kapsiut”, Bogdan Deczkowski<br />

„Laudański” i Stanisław Sieradzki „Świst”.<br />

W cotygodniowych posiedzeniach tego grona<br />

uczestniczył również ówczesny stołeczny<br />

konserwator zabytków.<br />

Z nim właśnie trzeba było stoczyć batalię<br />

o umieszczenie na tablicy znaku „Polski<br />

Walczącej”. Starał się on odwieść członków<br />

komitetu od tego pomysłu. W końcu, zdenerwowana<br />

siostra „Zośki” oświadczyła, że jej<br />

brat nie walczył o to, żeby jego profi l znalazł<br />

się na tablicy, tylko oddał życie za Polskę.<br />

I symbol pozostał.<br />

Data odsłonięcia tablicy została wyznaczona<br />

na dzień imienin Tadeusza. Na uroczystość,<br />

28 października, z całej Polski<br />

przyjechały drużyny harcerskie noszące imię<br />

„Zośki” Zawadzkiego oraz żołnierze Szarych<br />

Szeregów, ze swoim naczelnikiem hm. Stanisławem<br />

Broniewskim „Orszą” i komendantem<br />

Chorągwi Warszawskiej hm. Stefanem Mirowskim<br />

„Berkiem”. Przybyli także przedstawiciele<br />

Armii Krajowej, świata nauki i kultury. Obecni<br />

byli również: rektor PW – prof. Władysław<br />

Findeisen, rektor UW – prof. Henryk Samsonowicz,<br />

prof. Janusz Groszkowski i prof. Janusz<br />

Hryniewiecki.<br />

Rektor Findeisen powiedział, między innymi,<br />

że tablica oddająca cześć harcmistrzowi<br />

Tadeuszowi Zawadzkiemu „Zośce”, upamiętnia<br />

także wszystkich studentów Politechniki<br />

Warszawskiej, którzy polegli w latach II wojny<br />

światowej.<br />

Hm. Broniewski podkreślił, że obowiązkiem<br />

uczestników tej wojny jest przekazywanie<br />

prawdy o tamtych latach młodemu pokoleniu,<br />

a tablica będzie jej trwałym dowodem.<br />

Następnie siostra Tadeusza Zawadzkiego<br />

odsłoniła tablicę, przed którą zebrani złożyli<br />

kwiaty, po czym wysłuchali wiersza „Testament<br />

mój” Juliusza Słowackiego w interpretacji<br />

Jana Englerta, odtwórcy postaci „Zośki”<br />

w fi lmie „Akcja pod Arsenałem”. Od fragmentu<br />

utworu: A kiedy trzeba – na śmierć idą<br />

po kolei, jak kamienie przez Boga rzucane<br />

na szaniec!… pochodzi tytuł powieści Aleksandra<br />

Kamińskiego „Kamienie na szaniec”,<br />

przedstawiającej – między innymi – wojenne<br />

losy Tadeusza Zawadzkiego i jego przyjaciół<br />

z 23. Warszawskiej Drużyny Harcerskiej<br />

– Aleksego Dawidowskiego „Alka” i Jana Bytnara<br />

„Rudego”.<br />

Uroczystość wmurowania tablicy zakończył<br />

recital pianistki Barbary Hesse-Bukowskiej,<br />

która wykonała utwory Fryderyka Chopina.<br />

Tekst i zdjęcie: ANNA ABRAMCZYK<br />

MIESIĘCZNIK Politechniki Warszawskiej Nr 11 (167), listopad 2011

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!