14.01.2013 Views

1. Miejsce

1. Miejsce

1. Miejsce

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

Wydanie Nr. 177 Grudnia 2010 H 14447<br />

Niezależny magazyn dla hodowców gołębi pocztowych z aktualnymi relacjami, wskazówkami oraz trikami na czas wychowu i lotów<br />

MAGAZYN EKSPERTÓW<br />

Reportaż: Przedstawiamy – Najlepszy Gołębnik/Gołębie Stare Młodych – 2010 • Spółka M., G. & A. Mack,<br />

Windischeschenbach • Jacek Pohl, Lippstadt • Mistrzowie Oddziałów 2010 RegV 261|Weser-Aller • Verreckt-Arien,<br />

Tessenderlo (B) • Wilfried Bruyneel, Oudenaarde-Mater (B) • Buvens-Slevens, Halen (B) • Opinia fachowca:<br />

Falco Ebben: Wystawy gołębi (Część 1) • Geritt Kempe weterynarz: Jesienne Fenomeny (część 2) • Nico-<br />

Jan Koenders: Sport gołębiarski, wyjątkowy sposób… • Hartwig Kruse: Strach przed prawdą • Rainer Püttmann:<br />

Potrzebna jest fantazja • Toni van Ravenstein: Przemyślenia dot. rozpłodu • Hatty Roest: w grudniu,<br />

DBA i więcej • Marcel Sangers: Woda i chleb, dlaczego? • Co Verbree: Znaczenie obserwacji


Brieftaubensport<br />

2


Zawartość/Wprowadzenie<br />

Strona Artykuł<br />

Zwartość<br />

4 Przedstawiamy<br />

Najlepszy Gołębnik 2010<br />

9 Spółka M., G. & A. Mack<br />

Windischeschenbach<br />

12 Jacek Pohl<br />

Lippstadt<br />

15 Mistrzowie Oddziałów 2010 RegV 261<br />

Weser-Aller<br />

23 Rainer Püttmann<br />

Nowy niemiecki rekord?<br />

26 Verreckt-Arien<br />

Tessenderlo<br />

28 Wilfried Bruyneel<br />

Oudenaarde-Mater<br />

29 Buvens-Slevens<br />

Halen<br />

31 Rainer Püttmann<br />

Nun ist Fantasie gefragt<br />

34 Hartwig Kruse<br />

Strach przed prawdą<br />

36 Toni van Ravenstein<br />

Przemyślenia dot. rozpłodu<br />

37 Geritt Kempe weterynarz<br />

Jesienne Fenomeny (część 2)<br />

39 Nico-Jan Koenders<br />

Sport gołębiarski, wyjątkowy sposób…<br />

41 Co Verbree<br />

o wszystkim i jeszcze odrobinę więcej!<br />

43 Hatty Roest<br />

„Wskazówki hodowlane dla<br />

określonej pory roku“<br />

44 Falco Ebben<br />

Wystawy gołębi (Część 1)<br />

46 Marcel Sangers<br />

Woda i chleb, dlaczego?<br />

47 Metryczka<br />

... co mi się nasunęło!<br />

Brieftaubensport<br />

Rainer Püttmann<br />

Drodzy czytelnicy!<br />

Ale zimno, z łączenia w pary nic nie wyszło. Tak właściwie to między<br />

Bożym Narodzeniem a Nowym Rokiem miały się już wylęgać młódki. W<br />

tamtym roku po raz pierwszy tak wcześnie połączyłem gołębie i muszę<br />

przyznać, że byłem z tego faktu bardzo zadowolony. Bynajmniej nie z<br />

tego powodu, że młódki podczas lotów gołębi młodych prezentowały się<br />

bardzo okazale i nie musiały się chować za gołębiami rocznymi, lecz z<br />

tego powodu, że od moich samczyków wzgl. samiczek mogłem po prostu<br />

odchować znacznie więcej potomstwa. Również pół-rodzeństwa, gdyż<br />

było wystarczająco dużo czasu, aby gołębie przeparować. Większość<br />

moich par umieszczonych jest w otwartych wolierach. Mimo to byłoby<br />

możliwe, aby te parki wpuścić do pozostałych, jednak uważam że w ten<br />

sposób odchodzi się zbyt daleko od natury. Oczywiście nasze gołębie<br />

przez setki lat (jak nie przez tysiące lat) były oswajane, jednak pomimo<br />

tego ich pewne rytmy życiowe w ogóle się nie zmieniły. Może jest to dla<br />

mnie jedynie wygodna wymówka. Już teraz jest mi zimno, gdy tylko pomyślę<br />

o łączeniu w pary w zimnej wolierze. Nie, dziękuję! Wieczorem chętnie<br />

spaceruję z moim psem, chociaż nie zawsze ruch oraz odzież zimowa<br />

pozwalają zapomnieć o chłodzie. Jednak przebywanie na jednym<br />

miejscu w zimniej wolierze, przed tym się zdecydowanie wzbraniam. Gdy<br />

kiedyś w grudniu odwiedziłem Luc`a Geerincks`a, tak na marginesie jednego<br />

z najsympatyczniejszych i najlepszych hodowców w Belgii, przeszliśmy<br />

wzdłuż i wszerz wszystkie gołębniki. Naprzeciw segmentów<br />

gniazdowych na ścianie zawieszona była duża płyta grzewcza, która<br />

znana jest jako ogrzewanie podłogowe. Na moje pytanie, czy z odległości<br />

ok. 1,5m od cel gniazdowych płyta grzewcza w ogóle cokolwiek<br />

daje, wyjaśnił z szelmowskich uśmiechem: „Gdy w zimie idę do gołębników,<br />

opieram się o tą płytę. Mając ciepłe plecy, mogę dłużej pozostać<br />

wśród gołębi, w innym wypadku wróciłbym do domu już po kilku minutach.<br />

Mogę więc jedynie polecić tego rodzaju płytę grzewczą!” A może<br />

należałoby plecy owinąć sobie tego typu płytą! Ale dość żartów, póki co<br />

łączenie gołębi w pary odłożyłem na później. Po prostu poczekam na<br />

łagodniejszą pogodę. Ze względu na fakt, że i tak nosiłem się z zamiarem<br />

zmniejszenia ilości lotników, będzie to może dla mnie nawet korzystne,<br />

gdyż nieco mniej młódków na własne potrzeby, z pewnością nie<br />

będzie ze szkodą dla mnie. Z tą nieco mniejszą ilością gołębi młodych,<br />

inni hodowcy i tak z pewnością oceniać mnie będą jako dużą hodowlę,<br />

będę po raz pierwszy nieco więcej eksperymentował. Czy moje gołębie<br />

będę zaciemniał a następnie je doświetlał, tego w tej chwili jeszcze nie<br />

wiem. Z pewnością coś będę robił i obiecuję, że będę Was o tym na bieżąco<br />

informował. Prawdopodobnie wielu specjalistów od lotów gołębi<br />

młodych będzie się temu dziwiło i pewnie dziwić się będą z uzyskiwanych<br />

przeze mnie wyników, ale jeśli ze względu na planowane mistrzostwo<br />

gołębi młodych na szczeblu związku odbędzie się zdecydowanie<br />

więcej lotów, wówczas chciałbym w nich brać udział, a nie zaprzestać<br />

lotowania już po kilku lotach ze względu na stan upierzenia. Wam oraz<br />

Waszym bliskim w imieniu wszystkich współpracowników Brieftaubensport<br />

International oraz moim własnym życzę dużo pomyślności i zdrowia<br />

w Nowym Roku 2011! Życzę również bardzo wiele zadowolenia z uprawiania<br />

naszego ukochanego hobby!<br />

3<br />

Brieftaubensport


<strong>1.</strong> <strong>Miejsce</strong>:<br />

Erika Meier<br />

Lübbecker Str. 33<br />

32369 Rahden<br />

Tel. (01 51) 58 16 31 51<br />

Data Odległość Gołębi pierwsze Łącznie włożonych konkursy średnio<br />

łącznie konkursy As-pkt. gołębi As-pkt.<br />

25.04.10 229 km 4.073 gołębi 3., 4., 6., 7., 9., 9., 1<strong>1.</strong>, 1<strong>1.</strong> itd. 3.294,840 38 gołębi 37 konk. 86,706<br />

0<strong>1.</strong>05.10 229 km 3.964 gołębi 4., 5., 8., 14., 15., 24., 25. itd. 2.864,430 38 gołębi 36 konk. 75,380<br />

16.05.10 326 km 3.793 gołębi <strong>1.</strong>, 2., 3., 4., 5., 19., 20. itd. 2.831,940 37 gołębi 32 konk. 76,539<br />

06.06.10 526 km 5.177 gołębi 7., 8., 22., 34., 35., 43., 59. itd. <strong>1.</strong>858,630 34 gołębi 24 konk. 54,666<br />

2<strong>1.</strong>06.10 452 km 4.042 gołębi <strong>1.</strong>, 2., 4., 10., 30., 35., 40. itd. 2.170,110 31 gołębi 26 konk. 70,004<br />

19.07.10 610 km 2.413 gołębi 8., 20., 2<strong>1.</strong>, 22., 24., 47., 53. itd. <strong>1.</strong>580,250 29 gołębi 21 konk. 54,491<br />

Średnio włożonych gołębi: 34 14.600,200 207 gołębi 176 konk. 70,532<br />

2. <strong>Miejsce</strong>:<br />

Hardy Krüger & Vater<br />

Bahnstr. 58<br />

41569 Rommerskirchen<br />

Tel. (0 2183) 75 04<br />

Data Odległość Gołębi pierwsze Łącznie włożonych konkursy średnio<br />

łącznie konkursy As-pkt. gołębi As-pkt.<br />

15.05.10 330 km 2.361 gołębi <strong>1.</strong>, 2., 3., 4., 6., 7., 8., 9., 10. itd. 3.232,670 46 gołębi 38 konk. 70,275<br />

29.05.10 450 km 2.080 gołębi 5., 6., 14., 15., 16., 17., 18. itd. 2.529,690 38 gołębi 32 konk. 66,571<br />

20.06.10 543 km <strong>1.</strong>479 gołębi <strong>1.</strong>, 2., 3., 4., 5., 19., 20. itd. 2.231,830 30 gołębi 27 konk. 74,394<br />

18.07.10 446 km 0.870 gołębi <strong>1.</strong>, 2., 3., 5., 7., 10., 10., 12. itd. 2.117,936 32 gołębi 25 konk. 66,189<br />

24.07.10 450 km <strong>1.</strong>002 gołębi 4., 5., 8., 9., 12., 18., 19., 2<strong>1.</strong> itd. 2.121,820 32 gołębi 27 konk. 66,307<br />

3<strong>1.</strong>07.10 675 km 0.621 gołębi <strong>1.</strong>, 2., 3., 10., 15., 35., 49. itd. <strong>1.</strong>049,750 18 gołębi 14 konk. 58,319<br />

Średnio włożonych gołębi: 33 13.283,696 196 gołębi 163 konk. 67,774<br />

3. <strong>Miejsce</strong>:<br />

Spółka Homberg<br />

Grafweg 57<br />

57439 Attendorn<br />

Tel. (0 27 22) 5187<br />

Data Odległość Gołębi pierwsze Łącznie włożonych konkursy średnio<br />

łącznie konkursy As-pkt. gołębi As-pkt.<br />

13.06.10 333 km <strong>1.</strong>398 gołębi 2., 4., 4., 6., 7., 14., 20., 2<strong>1.</strong> itd. 3.009,230 41 gołębi 37 konk. 73,396<br />

19.06.10 226 km <strong>1.</strong>290 gołębi 2., 3., 5., 6., 8., 10., 1<strong>1.</strong>, 13. itd. 3.359,740 40 gołębi 39 konk. 83,994<br />

26.06.10 525 km <strong>1.</strong>183 gołębi <strong>1.</strong>, 3., 4., 7., 14., 15., 16., 22. itd. 2.080,520 38 gołębi 27 konk. 54,751<br />

10.07.10 226 km 0.966 gołębi 2., 4., 6., 8., 1<strong>1.</strong>, 15., 22., 23. itd. 2.392,260 34 gołębi 29 konk. 70,361<br />

18.07.10 408 km 0.828 gołębi 2., 4., 4., 6., 7., 12., 15., 16. itd. <strong>1.</strong>645,290 30 gołębi 22 konk. 54,843<br />

25.07.10 616 km 3.034 gołębi 2., 3., 2<strong>1.</strong>, 24., 25., 75., 77. itd. <strong>1.</strong>548,820 30 gołębi 22 konk. 51,627<br />

Średnio włożonych gołębi: 33 14.035,860 213 gołębi 176 konk. 65,896<br />

Brieftaubensport<br />

4<br />

Przedstawiamy – Najlepszy Najlepszy Gołębnik/Gołębie Stare Młodych Młodych – 2010<br />

Zdjęcia nie<br />

dostarczono!


Przedstawiamy – Najlepszy Gołębnik/Gołębie Stare Młodych – 2010<br />

5. <strong>Miejsce</strong><br />

Rita Homberg<br />

Grafweg 57 • 57439 Attendorn<br />

Tel. (02722) 51874 63,399 ø As-Pkt.<br />

5. <strong>Miejsce</strong><br />

Tino Bergemann<br />

Motzener Str. 13 a • 15749 Mittenwalde<br />

Tel. (033764) 60544 63,268 ø As-Pkt.<br />

6. <strong>Miejsce</strong><br />

Jörg Bienge<br />

Buersweg 20 • 15712 Königs-Wusterhausen<br />

Tel. (03375) 290837 60,370 ø As-Pkt.<br />

7. <strong>Miejsce</strong><br />

Spółka Gülink<br />

Emilstr. 72 • 49843 Haftenkamp<br />

Tel. (05941) 6868 58,155 ø As-Pkt.<br />

8. <strong>Miejsce</strong><br />

Steinbrink i Livermore<br />

Karl-Arnold-Str. 10 • 49134 Wallenhorst<br />

Tel. (05407) 9614 57,096 ø As-Pkt.<br />

9. <strong>Miejsce</strong><br />

Heinz Meier<br />

Lübbecker Str. 33 • 32369 Rahden<br />

Tel. (0151) 58163151 56,162 ø As-Pkt.<br />

10. <strong>Miejsce</strong><br />

Erich i Carsten Neubauer<br />

Rosenweg 1 • 39326 Colbitz<br />

Tel. (039207) 80924 54,364 ø As-Pkt.<br />

1<strong>1.</strong> <strong>Miejsce</strong><br />

Franz-Wilhelm Gonschior<br />

Auf dem Stein 11 • 57482 Wenden<br />

Tel. (02762) 2393 53,259 ø As-Pkt.<br />

12. <strong>Miejsce</strong><br />

Spółka Faber i Matschinski<br />

Everlingweg 28 • 22119 Hamburg<br />

Tel. (040) 7329109 51,434 ø As-Pkt.<br />

13. <strong>Miejsce</strong><br />

Robert Küpper<br />

Gottfried-Keller-Str. 2 • 40699 Erkrath<br />

Tel. (0211) 2408560 50,239 ø As-Pkt.<br />

14. <strong>Miejsce</strong><br />

Spółka Lekscha i Herchel<br />

Münzstr. 36 • 42281 Wuppertal<br />

Tel. (0202) 503376 49,775 ø As-Pkt.<br />

15. <strong>Miejsce</strong><br />

Kurt Etzhold<br />

Reepmoorsweg 18 a • 27793 Wildeshausen<br />

Tel. (04431) 1438 49,270 ø As-Pkt.<br />

16. <strong>Miejsce</strong><br />

Roland Böllstorf<br />

Dorfstr. 8 a • 39615 Höwisch<br />

Tel. (039384) 21548 49,145 ø As-Pkt.<br />

17. <strong>Miejsce</strong><br />

Spółka Rittner i Latzke<br />

Marienstr. 162 • 45663 Recklinghausen<br />

Tel. (0179) 5183778 48,349 ø As-Pkt.<br />

18. <strong>Miejsce</strong><br />

Konrad Sagel<br />

Leimeskaute 9 • 35260 Stadtallendorf<br />

Tel. (06428) 6154 47,767 ø As-Pkt.<br />

19. <strong>Miejsce</strong><br />

Ra. Marien<br />

Hauptstr. 45 c • 19386 Lutheran<br />

Tel. (038731) 24530 46,383 ø As-Pkt.<br />

20. <strong>Miejsce</strong><br />

Elmar Müller i Kowalski<br />

Rote Höh 22 • 51688 Wipperfürth<br />

Tel. (02267) 8888677 45,450 ø As-Pkt.<br />

2<strong>1.</strong> <strong>Miejsce</strong><br />

Dieter i Frank Hundstein<br />

Berliner Str. 28 • 19348 Perleberg<br />

Tel. (03876) 616422 35,910 ø As-Pkt.<br />

22. <strong>Miejsce</strong><br />

Toni Küppers<br />

Alte Schmiede 72 • 52525 Heinsberg<br />

33,735 ø As-Pkt.<br />

Gratulujemy zwycięzcom<br />

i wszystkim przodownikom<br />

naszego rocznego mistrzostwa<br />

„Najlepszy gołębnik starych”<br />

i życzymy wszystkim naszym<br />

czytelnikom owocnego<br />

sezonu 2011!<br />

Sprawi nam radość,<br />

mogąc Państwa również<br />

przedstawić w<br />

nadchodzącym roku!<br />

5<br />

Brieftaubensport


<strong>1.</strong> <strong>Miejsce</strong>:<br />

Franz Arning<br />

Lohoffs-Esch 22<br />

48629 Metelen<br />

Tel. (0 25 56) 73 75<br />

Data Odległość Gołębi pierwsze Łącznie włożonych konkursy średnio<br />

łącznie konkursy As-pkt. gołębi As-pkt.<br />

07.08.10 170 km 3.007 gołębi 10., 13., 15., 2<strong>1.</strong>, 36. itd. <strong>1.</strong>432,400 17 gołębi 17 konk. 84,259<br />

22.08.10 207 km <strong>1.</strong>964 gołębi 15., 23., 26., 40., 68. itd. <strong>1.</strong>161,370 15 gołębi 15 konk. 75,380<br />

04.09.10 309 km 6.306 gołębi <strong>1.</strong>, 2<strong>1.</strong>, 47., 57., 110. itd. <strong>1.</strong>255,550 16 gołębi 15 konk. 78,472<br />

Średnio włożonych gołębi: 16 3.849,320 49 gołębi 47 konk. 78,558<br />

2. <strong>Miejsce</strong>:<br />

Wolfgang Arning<br />

Lohoffs-Esch 22<br />

48629 Metelen<br />

Tel. (0 25 56) 73 75<br />

Data Odległość Gołębi pierwsze Łącznie włożonych konkursy średnio<br />

łącznie konkursy As-pkt. gołębi As-pkt.<br />

07.08.10 170 km 3.007 gołębi 2., 3., 4., 7., 9., 1<strong>1.</strong> itd. 6.098,100 78 gołębi 73 konk. 78,181<br />

22.08.10 207 km <strong>1.</strong>964 gołębi <strong>1.</strong>, 2., 3., 4., 5., 6. itd. 5.404,590 75 gołębi 70 konk. 72,061<br />

04.09.10 309 km 6.306 gołębi 6., 14., 15., 16., 17. itd. 5.028,330 72 gołębi 63 konk. 69,838<br />

Średnio włożonych gołębi: 75 16.531,020 225 gołębi 206 konk. 73,471<br />

3. <strong>Miejsce</strong>:<br />

Jacek Pohl<br />

Tilsiter Str. 47<br />

59556 Lippstadt<br />

Tel. (0 29 41) 2 34 66<br />

Data Odległość Gołębi pierwsze Łącznie włożonych konkursy średnio<br />

łącznie konkursy As-pkt. gołębi As-pkt.<br />

14.08.10 177 km 3.147 gołębi 2., 3., 4., 5., 5., 7. itd. 3.889,830 47 gołębi 42 konk. 82,762<br />

2<strong>1.</strong>08.10 219 km 3.034 gołębi 1<strong>1.</strong>, 13., 16., 17., 37. itd. 2.714,380 44 gołębi 35 konk. 61,690<br />

28.08.10 250 km 2.717 gołębi 22., 24., 24., 27. itd. 3.028,150 43 gołębi 35 konk. 70,422<br />

Średnio włożonych gołębi: 45 9.632,360 134 gołębi 112 konk. 71,883<br />

Brieftaubensport<br />

6<br />

Przedstawiamy – Najlepszy Gołębnik/Gołębie Młode – 2010<br />

W naszym następnym wydaniu przedstawimy Państwu<br />

bliżej zwycięzców oraz pierwszych przodowników.


Przedstawiamy – Najlepszy Gołębnik/Gołębie Młode – 2010<br />

4. <strong>Miejsce</strong><br />

Hubert Borker<br />

Langestr. 30 • 49808 Lingen<br />

Tel. (05907) 1294 71,455 ø As-Pkt.<br />

5. <strong>Miejsce</strong><br />

Hartmut Bierwirth<br />

Kupferstr. 26 • 36205 Sontra<br />

Tel. (05653) 91140 70,040 ø As-Pkt.<br />

6. <strong>Miejsce</strong><br />

Franz Saile<br />

Altenhorst 6 b • 30855 Langenhagen<br />

Tel. (0511) 772404 68,984 ø As-Pkt.<br />

7. <strong>Miejsce</strong><br />

M. i St. Jökel<br />

Alte Bahnhofstr. 33 • 36381 Schlüchtern<br />

Tel. (0175) 5821760 67,884 ø As-Pkt.<br />

8. <strong>Miejsce</strong><br />

Ralf Platt<br />

Lilienweg 16 • 26817 Rhauderfehn<br />

Tel. (04967) 914154 65,347 ø As-Pkt.<br />

9. <strong>Miejsce</strong><br />

Spółka M., G. i A. Mack<br />

Schillerstr. 1 • 92670 Windischeschenbach<br />

Tel. (096681) 775 65,004 ø As-Pkt.<br />

10. <strong>Miejsce</strong><br />

Franz Schilk<br />

Kamer Heide 42 • 59192 Bergkamen<br />

Tel. (02307) 80038 64,170 ø As-Pkt.<br />

1<strong>1.</strong> <strong>Miejsce</strong><br />

Hans Zeitler<br />

Egerländer Str. 14 • 95176 Konradsreuth<br />

Tel. (09292) 6161 62,845 ø As-Pkt.<br />

12. <strong>Miejsce</strong><br />

Spółka Sudhoff i van Beers<br />

Hehnerholt 105 • 41069 Mönchengladbach<br />

Tel. (02161) 590040 62,377 ø As-Pkt.<br />

13. <strong>Miejsce</strong><br />

Georg Bolender<br />

An der Häsel 6 • 36396 Steinau a. d. Straße<br />

Tel. (06663) 1362 60,661 ø As-Pkt.<br />

14. <strong>Miejsce</strong><br />

Lützelberger i Syn<br />

Rückertstr. 24 • 97483 Eltmann<br />

Tel. (09522) 1041 60,469 ø As-Pkt.<br />

15. <strong>Miejsce</strong><br />

Thomas Mauer<br />

An der Ziegelhütte 13 • 76831 Heuchelheim-Klingen<br />

Tel. (06349) 3495 60,307 ø As-Pkt.<br />

16. <strong>Miejsce</strong><br />

Spółka Faßelt i Risthaus<br />

Käthe-Kollwitz-Weg 29 • 46325 Borken<br />

Tel. (02861) 2471 59,950 ø As-Pkt.<br />

17. <strong>Miejsce</strong><br />

Joachim Fuhrer<br />

Kirchweiler Str. 17 • 72393 Burladingen-Killer<br />

Tel. (07477) 8545 59,110 ø As-Pkt.<br />

18. <strong>Miejsce</strong><br />

Karl Waschelitz<br />

Karl-Ernst-Str. 2 • 44805 Bochum<br />

Tel. (0234) 861259 58,807 ø As-Pkt.<br />

19. <strong>Miejsce</strong><br />

A. i G. Meier i Marek<br />

Türkentrift 4 • 26532 Großheide<br />

Tel. (04936) 6853 58,695 ø As-Pkt.<br />

20. <strong>Miejsce</strong><br />

Thomas Scheel<br />

Alte Landstr. 35 • 24211 Rastorf<br />

Tel. (04384) 455 58,232 ø As-Pkt.<br />

2<strong>1.</strong> <strong>Miejsce</strong><br />

Spółka Gröning i Gutsmann<br />

Bertinger Str. 3 • 39517 Mahlwinkel<br />

Tel. (03935) 212174 58,096 ø As-Pkt.<br />

22. <strong>Miejsce</strong><br />

Spółka Gülink<br />

Emilstr. 72 • 49843 Haftenkamp<br />

Tel. (05941) 6868 57,609 ø As-Pkt.<br />

23. <strong>Miejsce</strong><br />

Andreas Hogartz<br />

Schlesierweg 11 • 29699 Bomlitz<br />

Tel. (05161) 49705 57,099 ø As-Pkt.<br />

24. <strong>Miejsce</strong><br />

Christa i Georg Gabriel<br />

II Schnieringstr. 2 • 45329 Essen<br />

Tel. (0201) 347421 56,130 ø As-Pkt.<br />

25. <strong>Miejsce</strong><br />

Emidio Fernandes<br />

Zeppelinstr. 199 • 45470 Mülheim<br />

Tel. (0208) 371882 55,905 ø As-Pkt.<br />

26. <strong>Miejsce</strong><br />

Renate Börsteken<br />

Westhemmerder Weg 1 • 59427 Unna<br />

Tel. (02308) 2140 55,869 ø As-Pkt.<br />

27. <strong>Miejsce</strong><br />

Team Niegel i Jessica<br />

Am Hangende 12 • 44369 Dortmund<br />

Tel. (0231) 312993 55,756 ø As-Pkt.<br />

7<br />

Brieftaubensport


29. <strong>Miejsce</strong><br />

Spółka Faber i Matschinski<br />

Everlingweg 28 • 22119 Hamburg<br />

Tel. (040) 7329109 55,638 ø As-Pkt.<br />

30. <strong>Miejsce</strong><br />

Helmut Schmidt<br />

Bilz 29 • 34633 Ottrau<br />

Tel. (06639) 1251 53,996 ø As-Pkt.<br />

3<strong>1.</strong> <strong>Miejsce</strong><br />

Josef i Elmar Rübbelke<br />

Bogenweg 12 • 33129 Delbrück<br />

Tel. (02944) 587002 53,978 ø As-Pkt.<br />

32. <strong>Miejsce</strong><br />

Peter Michaelis<br />

Schifferbekerweg 127 a • 22119 Hamburg<br />

Tel. (040) 7338464 53,231 ø As-Pkt.<br />

33. <strong>Miejsce</strong><br />

Wilhelm Michel<br />

Friedrich-Engels-Str. 9 • 44805 Bochum<br />

Tel. (0234) 852553 53,075 ø As-Pkt.<br />

34. <strong>Miejsce</strong><br />

Spółka Ratz-Bremen-Golletz<br />

Braubauerschaft 31 • 45889 Gelsenkirchen<br />

Tel. (0173) 2804782 52,960 ø As-Pkt.<br />

35. <strong>Miejsce</strong><br />

Marc Brett<br />

Kaffeebergstr. 8 • 74420 Oberrot<br />

Tel. (0170) 8153374 52,887 ø As-Pkt.<br />

Brieftaubensport<br />

8<br />

Przedstawiamy – Najlepszy Gołębnik/Gołębie Młode – 2010<br />

28. <strong>Miejsce</strong><br />

F. C. i B. Damaschke<br />

Winkelner Str. 82 • 41169 Mönchengladbach<br />

Tel. (02161) 557985 55,676 ø As-Pkt.<br />

36. <strong>Miejsce</strong><br />

F. i Th. Kogge<br />

Eichenweg 28 • 48161 Münster<br />

Tel. (02534) 7448 52,704 ø As-Pkt.<br />

37. <strong>Miejsce</strong><br />

Siegfried Franz<br />

Auhalde 9 • 78737 Fluorn-Winzeln<br />

Tel. (07407) 7379 50,608 ø As-Pkt.<br />

38. <strong>Miejsce</strong><br />

Klaus Peters i Wnuk<br />

Im Bruch 13 • 59514 Welver<br />

Tel. (02384) 54143 47,179 ø As-Pkt.<br />

39. <strong>Miejsce</strong><br />

Spółka Ulrich i Syn i Wnuk<br />

Graf-Arco-Str. 42 • 14641 Nauen<br />

Tel. (03321) 48737 44,093 ø As-Pkt.<br />

40. <strong>Miejsce</strong><br />

Hans Esser<br />

Roedderstr. 4 • 53123 Bonn<br />

Tel. (0228) 624116 44,027 ø As-Pkt.<br />

4<strong>1.</strong> <strong>Miejsce</strong><br />

Marco Zachmann<br />

Marnkeweg 6 • 27619 Schiffdorf<br />

Tel. (0177) 8017700 41,748 ø As-Pkt.<br />

42. <strong>Miejsce</strong><br />

Toni Küppers<br />

Alte Schmiede 72 • 52525 Heinsberg<br />

41,389 ø As-Pkt.<br />

Gratulujemy zwycięzcom i wszystkim<br />

przodownikom naszego rocznego mistrzostwa<br />

„Najlepszy gołębnik/gołębie młode”!


<strong>1.</strong> <strong>Miejsce</strong>: „Niemiecki Mistrz Miesiąca Sierpnia 2010“<br />

Spółka M., G. i A. Mack, Windischeschenbach<br />

Trzy generacje na jednym gołębniku,<br />

osiągające sukcesy? Czy to może<br />

funkcjonować? Owszem! To trio z<br />

miasta Windischeschenbach, z<br />

8.000 mieszkańcami, w północnym<br />

Oberpfalz, udowadnia to rok po<br />

roku. Ta spółka składa się z seniora<br />

Manfreda (70 lat, emeryt), syna<br />

Geralda (46, kierownik działu dystrybucji)<br />

i wnuka Alexandra (20, student)<br />

Mack. Są członkami sekcji<br />

Waldnaabbote-Windischeschenbach<br />

i lotują w oddziale Wiesau (39<br />

lotujących) w regionie 653 Oberpfalz.<br />

Cała trójka to aktywni hodowcy, a<br />

każdy z nich odpowiada za konkretnie<br />

przydzieloną część w hodowli (<br />

w przeważającej gestii seniora Manfreda<br />

leży zarządzanie i opieka).<br />

Lotowanie i poszukiwanie nowego<br />

materiału leży w rękach Geralda i<br />

Alexandra.<br />

Gołębie<br />

Od momentu powstania zespołu,<br />

czyli 1995 r. spółka jest w ciągłym<br />

poszukiwaniu lepszych gołębi. Na<br />

samym początku były jak stal mocne<br />

gołębie z wybitego belgijskiego<br />

gołębnika De Zutter i syn z Ninove w<br />

Przedstawiamy – Niemieckich Mistrzów Miesiąca Sierpnia – 2010<br />

<strong>1.</strong> <strong>Miejsce</strong>: Spółka M., G. i A. Mack • Schillerstr. 1 • 92670 Windischeschenbach • Tel. (09681)<br />

775 • 07.08.10: Oddziałowy lot „Wiesau“ (136 km/965 goł.): 33 goł./32 konk.: <strong>1.</strong>, <strong>1.</strong>, 3., 3., 5., 6., 7., 8., 9.,<br />

9., 1<strong>1.</strong>, 1<strong>1.</strong>, 1<strong>1.</strong>, 14., 15. itd. = 85,067 As-Pkt.<br />

Ostflandern, które zrobiły furorę.<br />

Następnie gołębnik rozpłodowy<br />

został wzmocniony trafnym zakupem<br />

ptaków „Crčme de la Crčme“ (czyli<br />

elity) europejskiego sportu gołębiego.<br />

Od Louis’a Van Loon otrzymaliśmy<br />

na przykład bezpośrednie dzieci<br />

„Silver Shadow“ i Nico van Noordenne,<br />

jeden z najmocniejszych<br />

holenderskich graczy, a obecnie<br />

narodowy mistrz średniego dystansu,<br />

dostarczył potomstwo po wszystkich<br />

swoich asach. Nawet niektóre z<br />

asów tego wyjątkowego gracza znalazły<br />

drogę do Windischeschenbach.<br />

Od Cor Leijtens, znanego<br />

przez swojego olimpijczyka z Kapstadt<br />

i niezliczone tytuły w narodowych<br />

holenderskich zawodach<br />

W.H.Z.B. (kto ma lepiej), otrzymaliśmy<br />

najlepsze z najlepszych i „last,<br />

but not least“ (ostatnie, lecz nie najmniej<br />

ważne) czyli Koopmans“!<br />

Po odwiedzinach w Ermerveen,<br />

trzy generacje Mack były zgodne,<br />

stąd trzeba było by się zasilić. Więc<br />

9<br />

Brieftaubensport


Brieftaubensport<br />

„Last Samurai“ • NL 04 -1389747 • Gwiazda gołębnika<br />

rozpłodowego 6 dzieci „Last Samurai“ zdobyło <strong>1.</strong> Konkurs<br />

oryg. C. i G. Koopman<br />

Ojciec: „Den Dromer“ • oryg. De Rauw-Sablon<br />

Matka: „Yi Min“ • Siostra „Kleine Dirk“<br />

„Mr. Bean“ • 01697- 07- 531<br />

<strong>1.</strong> Regionalny Oudenaarde (623 km) przeciw 821 goł.<br />

Ojciec: „Super Lammert“ • Syn olimpijczyka<br />

„Lammert“ x „Verbree-duivin“ • oryg. Cor Leijtens<br />

Matka: „Fiagra“ • Córka „Jonge Schicht“ • oryg. Reijnaert<br />

„Like a Satelllite“ • B 08 - 6137971 • oryg. „Diamonds Loft“<br />

roczny 12 konkursów a jako dwulatek <strong>1.</strong> Regionalny Buchholz<br />

(357 km) przeciw 3.336 goł.<br />

Ojciec: „Blue Dreamer“ • oryg. Kees Bosua<br />

Matka: „Late Blue Marbella“ • oryg. Kees Bosua<br />

Brieftaubensport<br />

10<br />

„Alejandro“ • 01697- 09-822<br />

<strong>1.</strong> Regionalny Tienen (529 km) przeciw <strong>1.</strong>855 goł.<br />

Ojciec: „Last Samurai“ • oryg. C. i G. Kooopman<br />

Matka: „Esperanza“ • oryg. Nico van Noordenne<br />

„Esperanza“ jest córką „Autokoppel“ od Kees Bosua<br />

Reportaż<br />

„Royal Flush“ • 01697- 07- 588<br />

3. As samiec w regionie 653 i 2. As samiec oddziału z<br />

<strong>1.</strong>/<strong>1.</strong>012 goł., 2./<strong>1.</strong>143 goł. 3./2.272 goł., 6./804 goł. itd.<br />

Ojciec: „Super Dirk“ z „Dirky“ • oryg. Pieter Veenstra<br />

Matka: „Córka Jonge Branco“ • oryg. Dieter Siebert<br />

Nowosprowadzony „Blue Sensation“ • NL 03 -1157147<br />

U swojego właściciela Nico van Noordenne zdobył<br />

<strong>1.</strong> Peronne przeciw 2.957 goł., <strong>1.</strong> Duffel przeciw 768 goł.,<br />

<strong>1.</strong> Chantilly przeciw 452 goł. itd. i został z tym wynikiem<br />

„<strong>1.</strong> As gołębiem średniego dystansu południowej Holandii 2006“


Reportaż<br />

wymienili młódki po znanych asach,<br />

ale również określone ptaki rozpłodowe<br />

jak na przykład „Last Samurai“<br />

(z „Den Dromer“ x „Yi Min“) i „Golden<br />

Glow“ (córka „Mighty Man“) z<br />

górnej półki! Gdy się jeszcze<br />

uwzględni wyścigowce od Kees<br />

Bosua<br />

Trzeba stwierdzić, że faktycznie<br />

została zgromadzona najlepsza<br />

krew!<br />

Aktualnie można powiedzieć,<br />

szczególnie wyróżniły się linie od<br />

Nico van Noordenne, od którego w<br />

międzyczasie u Macks przesiaduje<br />

więcej niż 40 oryginałów i potomstwo<br />

po ptakach Gerard Koopman.<br />

Przezimowano oprócz 60 wdowców<br />

i ich samiczek również 30 par<br />

rozpłodowych, z tego dla swoich<br />

potrzeb odsadzano 100 młodych:<br />

40 sztuk z pierwszego lęgu, które<br />

zostają przyciemnione i 60 z drugiego<br />

lęgu (nie są przyciemniane).<br />

Aktualne wyniki 2010<br />

<strong>1.</strong> Niemiecki Mistrz Miesiąca<br />

Sierpnia „Brieftaubensport International“,<br />

<strong>1.</strong> Narodowy As Niemiec Derby<br />

(„Supersonic“: 3x <strong>1.</strong> Konkurs),<br />

20. Bawarski Mistrz przeciw 3.304<br />

lotujących, <strong>1.</strong> Mistrz w Oddziale<br />

Związku, 2. Mistrz Regionu Gołębi<br />

Dorosłych, <strong>1.</strong> Mistrz Samców<br />

(Oddziału i Regionu), <strong>1.</strong> Mistrz Gołębi<br />

Młodych (Oddziału i Regionu), <strong>1.</strong><br />

do 9. As Gołębi Młodych w Regionie,<br />

2. Mistrz Oddziału Dalekiego<br />

Dystansu, 3., 5., 6. i 10. As Samiec<br />

Oddziału, 2., 3. i 4. Najlepszy Roczny<br />

Samiec Oddziału, 10x <strong>1.</strong> Konkurs,<br />

4x Zwycięstwo Regionalnych<br />

Lotów!<br />

Opieka gołębi młodych<br />

Gerald Mack: „Prowadzimy zimowy<br />

lęg. Pierwsze 40 szt. młodych są<br />

oddzielone na przełomie<br />

stycznia/lutego. Od razu podczas<br />

odstawienia od rodziców zostają<br />

zaszczepione, a Po około 6 tygodniach<br />

rozpoczyna się przyciemnianie.<br />

Co dwa dni otrzymują do pojem-<br />

nika preparat jodowy, który wspiera<br />

pierzenie ogólne korpusu. W związku<br />

z czym nie mamy równiż problemów<br />

z tzw. chorobą młodych. Z<br />

powodu ptaków drapieżnych, możemy<br />

nasze gołębie wypuszczać do<br />

oblotów dopiero z końcem marca. To<br />

oznacza, że również zimowe młode<br />

dopiero wtedy przyzwyczajamy do<br />

wolności. To powoduje, że nie gubimy<br />

prawie żadnych młodych, gdyż<br />

postępujemy bardzo ostrożnie.<br />

Oczywiście do tego czasu codziennie<br />

były w wolierze, więc bez problemu.<br />

Od kwietnia próbujemy już<br />

trenować, natomiast od maja obowiązuje<br />

zasada, albo są w powietrzu<br />

albo w gołębniku. Od 45 minut<br />

do 1 godziny są w powietrzu, a później<br />

od razu do środka. Z początkiem<br />

lipca rozpoczyna się trening 1 grupy,<br />

a więc tych przyciemnianych. Zanim<br />

pójdą po raz pierwszy do kabiny<br />

przynajmniej z 15 razy są wywiezione.<br />

Również biorą udział w<br />

dwóch lotach próbnych zorganizowanych<br />

przez oddział.<br />

Przyciemniamy od lutego do końca<br />

maja i to od godz. 17:00 do<br />

09:00. W następnym okresie nie są<br />

doświetlane. O ile dobrze trenują<br />

wokół domu, w tygodniu pomiędzy<br />

lotami nie są wywożone. Natomiast,<br />

o ile jest taka potrzeba wtenczas<br />

wywozimy jeden lub dwa razy w<br />

tygodniu. Ze względu na to, że od<br />

momentu odłączenia od rodziców<br />

otrzymują dwa razy w tygodniu jod<br />

do wody, mamy małe problemy z<br />

ogólnym zdrowiem, jak również z<br />

drogami oddechowymi, dlatego<br />

możemy zrezygnować z lekarstw.<br />

Dzięki regularnym treningom forma<br />

tych ptaków się utrwala i wzrasta.<br />

Mimo to podajemy trochę przeciw<br />

problemom dróg oddechowych.<br />

Tak długo póki młode są w formie<br />

i chętne do jedzenia nie podajemy<br />

niczego przeciw tricho, również dlatego<br />

gdyż myślę, że ewentualnie<br />

może to rozstroić organizm, a taka<br />

kuracja może być czynnikiem wywołującym<br />

choroby gołębi młodych. W<br />

trakcie sezonu nie korzystamy z<br />

pomocy weterynarza. Na przestrze-<br />

Brieftaubensport<br />

ni lat zdobyliśmy doświadczenie i<br />

zauważmy, gdy im coś dolega. To<br />

mamy opanowane. Młódkami lotujemy<br />

całkowicie naturalnie z deski<br />

samce i samice znajdują się razem<br />

na gołębniku.<br />

Prawie do samych lotów karmimy<br />

normalną karmą dla młodych (firmy<br />

Versele Laga). Około 14 dni przed<br />

pierwszym lotem, przechodzimy na<br />

„system 3 fazowy” (Hirn 1, 2 i 3).<br />

Produkty dodatkowe? Prowadzimy<br />

wg systemu weterynarza Rafa Herbots.<br />

Szczególne motywacje? W rzeczywistości<br />

nie stosujemy, ale jeden<br />

szczegół jest praktykowany. W<br />

lotach dorosłych lotujemy tylko samcami<br />

i z różnych powodów, zawsze<br />

się zdarza, że niektóre roczne są<br />

wycofywane z drużyny.<br />

Przenosimy je do gołębnika młodych,<br />

walczą tam o względy młodych<br />

samiczek. Dzięki tym rocznym<br />

wszystkie lepiej trenują i wprowadzają<br />

pewien ruch w stadzie.“<br />

Jeszcze trochę odnośnie wdowców<br />

Gerald: „W tym roku wygraliśmy<br />

tymi samcami 4 loty regionalne. Stosujemy<br />

podobny system opieki jak u<br />

młodych, a więc „3 fazowy system<br />

żywienia” (mieszanki z Hirn z Versele<br />

Laga). Również u gołębi dorosłych<br />

dużą wartość stanowią dla nas produkty<br />

od Rafa Herbots, ale stosujemy<br />

również znane produkty od Pharma<br />

de Weerd. Już z pierwszego lotu treningowego<br />

powinny powracać na<br />

pełnej szybkości.<br />

To znaczy, z samego początku<br />

musimy im wpoić odpowiedzialność.<br />

W tym czasie siedzą na jajkach, dlatego<br />

dzień przed wkładaniem zabieramy<br />

samice, a samczyki ponoszą<br />

całkowitą odpowiedzialność za jajka.<br />

Nasz nowy gołębnik zawiera<br />

nowoczesne rozwiązanie. Ma zabudowaną<br />

kompletną klimatyzację, w<br />

związku z czym gołębie, w każdą<br />

pogodę, czują się dobrze. Możemy<br />

utrzymywać względnie stałą temperaturę<br />

i wilgotność powietrza. Myślę,<br />

że również w tym leży część naszych<br />

sukcesów.”<br />

11<br />

Brieftaubensport


Brieftaubensport<br />

Przedstawiamy – Najlepszy Gołębnik Młodych – 2010<br />

3. <strong>Miejsce</strong>: „Najlepszy Gołębnik Młodych ‘10“ + „Niemiecki Mistrz Miesiąca Sierpnia ‘10“<br />

W rzeczywistości powinien się<br />

nazywać, spółką Irena i Jacek Pohl<br />

(42 lat), gdyż żona Irena Pohl opiekuje<br />

się młodymi i ma dużą część<br />

udziału w sukcesach męża. Również<br />

należałoby wspomnieć, że ta młoda<br />

miłośniczka gołębi jest wspaniałą<br />

kucharką. Rzadko się zdarza, że<br />

reporter został tak mile ugoszczony,<br />

jak u tej bardzo gościnnej rodziny!<br />

Jacek jest zatrudniony w branży<br />

metalowej, a konkretnie buduje<br />

reflektory samochodowe. Od lat pracuje<br />

na nocnej zmianie. Po porannych<br />

obowiązkach z lotnikami udaje<br />

się na odpoczynek. Piękna żona Irena<br />

zaopatruje i trenuje wtenczas<br />

młódki.<br />

Frustracja przy lotach dorosłych,<br />

rekompensata gołębi młodych<br />

Sezon gołębi dorosłych u Jacka<br />

Pohl rozpoczął się fantastycznie. Do<br />

siódmego lotu, przebiegało wszystko<br />

wspaniale, aż nadszedł ten pechowy<br />

lot.<br />

Był to lot o zróżnicowanym przebiegu,<br />

taki weekend, w którym wiele<br />

oddziałów miało problemy. Najlepsze<br />

ptaki nie powróciły, a prawie<br />

wszystkie roczne podpora drużyny<br />

wróciły następnego poranka. Tym<br />

12<br />

Jacek Pohl, Lippstadt<br />

lotem w jednym tygodniu zakończył<br />

się sen o mistrzostwach lotów starych.<br />

„Teraz pokażemy w lotach<br />

młodych!“ To oczywiście była przekora<br />

redakcji, a wynik jest znany,<br />

współczynnik wydolności lotowej,<br />

równy 74,41 % w lotach młodych.<br />

Trzynaście gołębi, z kompletem,<br />

6/6 z tym 10 szt. z przeszło 500 as<br />

punktów. Do tego dziesięć gołębi z 5<br />

konkursami. Nie do wiary, jak się<br />

pomyśli, że sezon rozpoczęto z 47<br />

młodymi.<br />

Przedstawiamy – Niemieckich Mistrz Miesiąca Sierpnia – 2010<br />

3. <strong>Miejsce</strong>: Jacek Pohl • Tilsiter Str. 47 • 59556 Lippstadt • Tel. (02941) 23466 • 14.08.10: oddziałowy lot „Mayen“<br />

(177 km/3147 goł.): 47 goł./42 konk.: 2., 3., 4., 5., 5., 7., 8., 9., 10., 1<strong>1.</strong>, 12., 13., 13., 15. itd. = 82,762 As-Pkt.<br />

Loty młode 2010<br />

132 km, 2.982 goł., 47 wkładanych/36<br />

konkursów, 76,6% • 174<br />

km, 3.147 gołębi, 47/42, 89,36%<br />

• 216 km; 3.034 goł., 44/35,<br />

79,55% • 247 km, 2.717 goł.,<br />

43/35, 81,4% • 290 km, 2.516<br />

goł., 42/27, 64,29% • 290 km,<br />

<strong>1.</strong>659 goł., 38/21, 55,26%<br />

Na przedostatnim locie zwyciężył<br />

Jacek Pohl w regionie z fantastyczną<br />

serią. Zdobył <strong>1.</strong>, 2., 4., 12., 13.,


Reportaż<br />

Roleta do zaciemniania<br />

15. i 19. Konkurs przeciw 13.945<br />

goł. (7 oddziałów, 353 lotujących)!<br />

Te wybitne wyniki przyczyniły się<br />

do zdobycia 3. Miejsca w rocznej<br />

punktacji gołębi młodych, jak również<br />

3. Miejsca w Mistrzostwie<br />

Expertenmagazins w miesiącu<br />

lipiec/sierpień!<br />

Oprócz <strong>1.</strong> Mistrza w Oddziale<br />

(druga drużyna zdobyła 200 as<br />

punktów) więcej niż następny w konkurencji)<br />

zdobył Jacek również w<br />

regionie 2. <strong>Miejsce</strong> w Mistrzostwie<br />

młodych oraz 5. i 7. Najlepszego<br />

młódka. Interesującym fakt jest, że<br />

numery 307, 308 (regionalne lotniki)<br />

i 315 zdobywające mistrzostwo to<br />

rodzeństwo. Ich ojciec to oryginał<br />

Meier, syn tej „320“ (wnuk „Golden<br />

Lady“, Koopman), 22. As-samica<br />

BRD 2007, a matka została zdobyta<br />

jako jajko jesienią 2007r.<br />

Baza pochodzi od Heinza Meier<br />

z Rahden<br />

Jacek: „W 2002 wybudowaliśmy<br />

tu swój domek, a gołębiami rozpoczęliśmy<br />

w 2003 z ptakami, które<br />

otrzymaliśmy jako podarunek od<br />

miejscowych hodowców. Później<br />

poznałem dzisiejszego przyjaciela<br />

Janusza Szalkowskiego, który wtenczas<br />

był pielęgniarzem u H. Th.<br />

Zevens w Kleve. W 2005 r. przyniosłem<br />

pierwsze jajka od wdowców.<br />

Od razu się spasowało. Z tych jajek<br />

wykluła się 03095-05-205, przepiękna<br />

samiczka, która jako młódek<br />

zdobyła 7/7, a jako roczna 13/13<br />

z 741 as punktami. Niestety jako<br />

dwulatka zaginęła. W międzyczasie<br />

Janusz został pielęgniarzem, akurat<br />

w tym roku za wcześnie zmarłego<br />

Heinza Meier w Rahden i od nich w<br />

2007 znowu sprowadziłem parę jaj<br />

oraz młódki. Mimo tragicznej śmierci<br />

Heinza Meier, wdowa Erika z pielęgniarzem<br />

Januszem właśnie w tym<br />

roku za Wolfgang Roeper została 2.<br />

Niemieckim Mistrzem, a wśród as<br />

–samic na poziomie Niemiec zajęła<br />

1, 2, 3 i 5! U Heinza Meier otrzymałem<br />

gołębie z prawdziwych<br />

asów, a dzisiaj 90% stanu hodowli to<br />

ptaki z gołębi Meier. Muszę wspomnieć,<br />

szczególnie linia „Kannibaal“<br />

(Van Dijck).<br />

Wśród nich znajdują się gołębie,<br />

które już w trzeciej generacji u mnie<br />

fantastycznie lotują! Zresztą dwie<br />

pierwsze as-samice związku niemieckiego<br />

od Eriki Meier są siostrami<br />

i pochodzą z tej linii. Zdobyłem<br />

dobre doświadczenie z młodymi po<br />

parach od gołębi lotujących. Szczególnie<br />

po rocznych samcach, które<br />

swoje partnerki mogły sobie wybrać.<br />

Po prostu gołębie lotujące wpuszczam<br />

razem.<br />

Łączenie w pary gołębi rozpłodowych,<br />

konsultuję zawsze z Januszem.<br />

On ma doświadczenie, które<br />

linie w gołębniku Meier do siebie<br />

pasują. Korzystam z tych uwag.<br />

W miedzy czasie rozwinęła się<br />

pomiędzy nami prawdziwa przyjaźń,<br />

prawie codziennie telefonujemy<br />

do siebie i podejmujemy dużo<br />

wspólnych decyzji, np. o miejscu<br />

organizowania wyjazdu w kraju lub<br />

za granicami. Tak też wspólnie<br />

odwiedzimy olimpiadę w Polsce. W<br />

trakcie sezonu Janusz podał mi ważne<br />

wskazówki i muszę powiedzieć,<br />

że również jemu przypada część<br />

naszych sukcesów. Również w tym<br />

roku nabyłem znowu parę gołębi od<br />

Meiers; myślę, że korzystam z właściwego<br />

adresu!”<br />

Jaki jest plan opieki młodych<br />

Jacek: „W zeszłym roku wszystkie<br />

gołębie sparowałem 17. grudnia.<br />

Brieftaubensport<br />

Niektóre jajka najlepszych par rozpłodowych<br />

zostały podłożone pod<br />

gołębie roczne, ale również od najlepszych<br />

wdowców wychowałem<br />

młode! Później zezwoliłem parom<br />

rozpłodowym wychowywać drugi<br />

lęg dla siebie. Tym sposobem moje<br />

potrzeby zostały uzupełnione. Trzeci<br />

lęg w większości został oddany na<br />

bon promocyjny.<br />

Od 15. Marca młode zostają<br />

przyciemniane, od 17:00 do 07:00<br />

rano. Jak rano przychodzę z pracy ,<br />

na wstępie zajmuje się wdowcami.<br />

Gdy jest dostatecznie jasno wypuszczam<br />

młode na zewnątrz. Dopiero<br />

wtedy kładę się spać. Moja żona Irena<br />

o 11:00 woła je do gołębnika i<br />

zaopatruje. Ilość karmy określiłem<br />

już prędzej. Popołudniu mam czas,<br />

by zaopatrzyć wdowce i gołębie rozpłodowe.<br />

A więc, do 10. czerwca<br />

młode są zaciemnione.<br />

Doświetlanie rozpocząłem dopiero<br />

10. Lipca. Aż do końca sezonu<br />

gołębnik młodych był doświetlany<br />

codziennie do 22:30. Ten system<br />

nam odpowiada, gdyż młode do<br />

końce sezonu mają nienaganne upierzenie.<br />

Odnośnie problemów zdrowotnych<br />

również w tym roku mieliśmy z<br />

tzw. chorobą młodych. Przy trzech<br />

lub czterech ptakach zauważyliśmy,<br />

że nie są w porządku, a niektóre<br />

zaczęły wymiotować. Od razu<br />

podałem preparat „4 w 1“ od Pharma<br />

Deweerd. To niezwłocznie<br />

zadziałało i było po problemie.<br />

13<br />

Brieftaubensport


Brieftaubensport<br />

Zresztą nowością jest wprowadzenie<br />

mineralnego proszku od dr Marien.<br />

Na wstępie podaliśmy raz w tygodniu,<br />

później w ciągu sezonu dwa<br />

razy w tygodniu zawszę w sobotę<br />

wieczorem oraz w niedzielny wieczór.<br />

(sobota jest dniem lotu). Wtedy<br />

karma jest zmoczona z Zell Oxygen<br />

(płynne drożdże). W poniedziałek<br />

otrzymały aktywne żelazo od dr<br />

Brockamp do pojnika i od czasu do<br />

czasu w środę Blitz również do pojnika,<br />

ale tylko połowę zaliczanej<br />

dawki. Przed sezonem w tym roku<br />

nie została przeprowadzona żadna<br />

kuracja przeciw Tricho. Badania u<br />

kilku weterynarzy nie wykazały Tricho.<br />

Mimo to po drugim locie, nie<br />

mogłem oprzeć się podaniu tabletki<br />

(Belga Magic, Deweerd).<br />

Później definitywnie, aż do końca<br />

sezonu nie podałem żadnych<br />

lekarstw! Gołębie przy domu trenowały<br />

jak zwariowane, to mnie cieszyło!<br />

Od czasu do czasu wprowadzam<br />

trochę motywacji, tym że rozdzielam<br />

je na parę dni, na przykład<br />

od sobotniego wieczoru do wtorku.<br />

Mam możliwość tak postąpić ponieważ<br />

gołębnik młodych graniczy z<br />

gołębnikiem wdów, z którego nie<br />

korzystamy po sezonie lotów starych.<br />

Zmieńmy na chwilę temat, gołębie<br />

dorosłe są lotowane totalnym wdowieństwem<br />

i wlot jest wspólny dla<br />

obu gołębników. Drzwi pomiędzy<br />

częścią przedziału wdowców i<br />

wdów mogę przestawić, to oznacza,<br />

że ptaki po treningu zawsze wskakują<br />

do swojej części.<br />

Treningi gołębi młodych rozpoczynam<br />

zaraza po zakończeniu<br />

zaciemniania. Do tego momentu<br />

przy oblotach mogły robić co chciały.<br />

Teraz skończyła się samowola i<br />

obowiązuje reżim.<br />

Również trochę zmotywowało<br />

osobne wkładanie do koszy wg płci<br />

oraz do kabiny. To jest ważne dla<br />

starszych ptaków, jak przebywają<br />

razem są bardziej niespokojne.<br />

Gdy po przyciemnianiu, już<br />

dobrze trenują rozpoczynam prywatne<br />

wywózki. Ale z tym nie prze-<br />

Brieftaubensport<br />

14<br />

sadzam, w tym roku byłem 6 razy<br />

osobiście z nimi. W oddziale mięliśmy<br />

trzy próbne i jeden otwarty, tzn.<br />

w środku tygodnia, w którym mogą<br />

brać udział również hodowcy z<br />

innych oddziałów.<br />

W tym roku pomiędzy lotami nie<br />

wywoziłem, może miałbym parę<br />

konkursów więcej, ale nie miałem<br />

ochoty! Powinienem również okazać<br />

wdzięczność gołębiej klinice naszego<br />

związku. Wysłałem do trzech<br />

miejsc próbki do kontroli, w dwóch<br />

wyniki były negatywne, natomiast z<br />

badań kliniki wynik to lekki przypadek<br />

ornitozy.<br />

Zauważyłem przedtem u jednego<br />

gołębia przymrużyłem oko, ale przyczyna<br />

tego była nieznana.<br />

A więc przeprowadziłem 10-dniową<br />

kurację przez karmę, Doxycykli-<br />

Reportaż<br />

ną. To dało eksplozję formy i muszę<br />

powiedzieć: „Dziękuję klinice”. I skoro<br />

jestem przy temacie, chciałbym<br />

również podziękować naszemu młodemu<br />

kierownikowi lotów Thomas<br />

Nölke. „Thomas, to ty zadbałeś o<br />

wspaniałe loty!”<br />

Po raz pierwszy w tym roku skorzystałem<br />

z produktów firmy Rhönfried,<br />

Avidress. To moje młode od<br />

początku codziennie dostawały w<br />

pojniku, mnie się to podobało, ponieważ<br />

młode wyglądały zawsze<br />

dobrze i nie miały żadnych problemów<br />

z Tricho lub czymś podobnym.<br />

W międzyczasie podaję to również<br />

gołębiom dorosłym oraz planuję<br />

podać przez zimę.<br />

Nowością również było, że podawanie<br />

młodym w niedzielę na karmę<br />

Sedochol z Probac 1000 od dr Brockamp.<br />

Również do tych produktów<br />

się przekonałem! Przy powrocie<br />

zawsze znalazły w pojniku Almalith,<br />

do tego CMK od dr Brockamp. Do<br />

pierwszego karmienia otrzymywały<br />

mieszankę mineralną od Deweerd.<br />

Główną karmę stanowią mieszanki<br />

firmy Ovator, to praktykuję od paru<br />

lat. Młode są tak samo karmione jak<br />

wdowce. Po przylocie otrzymują<br />

mieszankę składającą się z (około<br />

2/3), „Energie“, uzupełniona mieszanką<br />

„Relax“ i „Zoontjens żółta“<br />

(Beyers), w niedzielę już lżejszą karmę,<br />

„Relax“ z „Zoontjens żółta“. To<br />

otrzymują do środy, a później znowu<br />

„Energie“. W piątek w dniu wkładania<br />

nie otrzymują żadnej karmy.<br />

Głodne są bardziej zmotywowane<br />

do szybkiego powrotu do domu. Do<br />

200 km ich ostatni posiłek to czwartek<br />

w południe. Gdy odległości się<br />

zwiększają otrzymują jeszcze wieczorem<br />

karmę pełny karmik.<br />

Przy tym systemie można młode<br />

również selekcjonować na podstawie<br />

wyników. Rzeczywiście lotów<br />

jest za mało i są za krótkie, by<br />

naprawdę były wymowne. Na<br />

szczęście cztery ostatnie loty, są<br />

regionalnymi z dużą ilością gołębi<br />

na starcie. Do tego jest również<br />

zaproponowany dowolny lot zakładowy.<br />

Te loty są bardziej wymowne.


Mistrzowie Oddziałów<br />

2010<br />

RegV 261<br />

Oddział<br />

Nienburg i okolice<br />

42 lotujących<br />

12 lotów – 15.406 gołębi<br />

Friedhelm Wesemeier<br />

Leeseringer Weg 18 | 31632 Husum<br />

Tel. (0 50 27) 717<br />

Dzięki pięciu gołębiom z wynikiem 52 konkursów<br />

i 16.122 km, został 73-letni Friedhelm Wesemeier,<br />

<strong>1.</strong> Mistrzem Oddziału. Od 1969 r. dzięki przybłędzie<br />

z Holandii przystąpił do naszego hobby,<br />

wcześniej już, jako dziecko połknął bakcyla u kuzyna<br />

hodowcy gołębi pocztowych. Z drużyną w ilości<br />

40 ptaków prowadzona totalem przystąpił do<br />

lotów w 2010 r. Trzy samce miały decydujący<br />

wpływ na wynik: to 04720-07-31 (12/12 konkursów,<br />

860 As-punktów), 04720-03-377 – uwaga<br />

rocznik 03 - (12/11 konkursów, 783 As-punktów)<br />

i ten 04720-07-55 (12/11 konkursów, 536<br />

As-punktów). Oprócz „376“ do mistrzowskiej drużyny<br />

należy jeszcze jeden siedmiolatek, ale zgubił<br />

się na ostatnim locie. Z dobrej strony pokazała się<br />

również słaba płeć, tj. 04720-06-378, zdobywając<br />

9 konkursów (538 As-punktów), z końcem lutego<br />

całe stado, również te 10 par rozpłodowych zostaje<br />

sparowanych. Jajka z rozpłodu zostają podłożone<br />

pod lotniki i przez nie wychowywane. Przed rozpoczęciem<br />

sezonu od 3 do 4 razy wywożą na 25<br />

km, a później już na loty próbne.<br />

W ciągu sezonu nie ma prywatnych lotów, za to<br />

drużyna musi codziennie rano i wieczorem przez<br />

godzinę być w powietrzu. Z początku są zmotywowane<br />

do treningu przez piłkę, zanim pojmą, że<br />

dopiero po otwarciu wlotów mogą wylądować.<br />

Przed wkładaniem na loty partnerzy mogą się tylko<br />

widzieć. Od bardzo dobrych lotników w trakcie<br />

RegV 261 | Weser-Aller<br />

15 oddziałów | 537 lotującyc<br />

<strong>1.</strong> Przewodniczący (2003-2010)<br />

Ferdinand Stratmann<br />

sezonu partner zostaje w domu, pozostałe muszą<br />

zaliczyć cały program lotów. Odnośnie karmienia,<br />

kłuje w oczy „dzień jęczmienia” (niedziela), a z<br />

końcem tygodnia trzy karmienia bogate w białko i<br />

trzy bogate w tłuszcze. Stado oparte zostało na<br />

czterech ptakach od Faulhaber, które zostały nabyte<br />

w 1988 r. z tego powstał 4920-92-444, który<br />

został <strong>1.</strong> As-samcem w 23. Okręgu. Jego geny<br />

można jeszcze dzisiaj znaleźć w dużej ilość wybitnych<br />

potomków gołębi Wesemeier.<br />

Ta stara linia została odświeżona gołębiami Nebel i<br />

Prange. Gołębie są ulokowane w dwupiętrowym<br />

ogrodowym gołębniku. Część parterowa jest wymurowana,<br />

a piętro jest z drewna, w którym znajdują<br />

się trzy przedziały dla starych i część dla 30 młodych.<br />

Oddział<br />

Bremen- Nordost<br />

25 lotujących<br />

11 lotów – 7.461 gołębi<br />

Johann Deppe i syn<br />

Seebrock 3a | 27442 Gnarrenburg<br />

Tel. (0 4763) 8510<br />

Trzy razy pod rząd tytuł <strong>1.</strong> Mistrza Oddziału w<br />

hanzeatyckim mieście Bremen zdobyli Johann Deppe<br />

(1961) i jego 18-letni syn Marco. Ze względu,<br />

że oboje pracują, Johann może liczyć na pomoc<br />

teścia. Stado oparte jest na gołębiach szczepu Janssen,<br />

szczególne ślady pozostawił po sobie podarowany<br />

samiec od Uwe Schierloh. Do tego doszła<br />

krew gołębi Koopman (linia „Kleiner Dirk“) i niektóre<br />

linie Prange. O dobre potomstwo troszczą się<br />

22 gołębie rozpłodu i najlepsze lotniki. Całość stada<br />

jest tak parowana, że pierwszy lęg par rozpłodowych<br />

wychowuja lotniki. Przystępując do sezonu<br />

z 52 lotnikami lotowanymi „totalem” próbują uniknąc<br />

ponownego lęgu, ale nie jest tragedią, gdy się<br />

to nie uda. Od pierwszego do ostatniego lotu cała<br />

drużyna bierze udział w lotach. Czasami ten lub<br />

inny roczniak nie jest wkładany na ostatni lot. Aż<br />

do zeszłego roku można było przez zimę sporadycznie<br />

wypuszczać gołębie na wolność, teraz i<br />

tutaj jest to niemożliwe, dlatego wypuszczane są<br />

dopiero z początkiem marca. Przed lotami próbnymi<br />

przeprowadzone są dwa do trzy własne starty,<br />

z odległości 20 km. Trening wokół domu odbywa<br />

się tylko raz wieczorem, przez godzinę, i prowadzony<br />

jest metodą obiegową. Przed koszowaniem<br />

partnerzy są razem. Po sezonie wskazany jest<br />

wychów jednego młodego. W trakcie sezonu ptaki<br />

są karmione wg metody „stałego dostępu do karmy”,<br />

ale w zamian otrzymują ją bardzo urozmaiconą.<br />

Dodatkowo otrzymują parę gram Solution od<br />

Garvo. Po powrocie z lotu podawany jest elektrolit<br />

do pojnika, a w czwartek Blitzform. Co trzy tygodnie<br />

podawane jest coś przeciw Tricho. Drużynę<br />

mistrzowską reprezentuje pięć wyznaczonych ptaków.<br />

To jest 0131-08-704, która zdobyła 11/11<br />

konkursów i 800 As-punktów. 0131-07-9 zdobyła<br />

11/10 konkursów i 563 As-punktów. Również<br />

11/10 konkursów, ale 602 As-punktów zdobył<br />

samiec 0131-07-58. Tą samą ilość konkursów zaliczył<br />

0131-07-42 i 709 As-punktów. Także samica<br />

0131-07-7 z jej 11/9 konkursami i 653 As-punktami<br />

należy do typowanych.<br />

Rainer Püttmann<br />

„Super Dohmen 100“<br />

15<br />

Brieftaubensport


Mistrzowie Oddziałów RegV 261<br />

Weser-Aller<br />

Oddział Delmenhorst<br />

47 lotujących<br />

12 lotów – 8.762 gołębi<br />

Klaus Grieger<br />

Breslauer Weg 15|27777 Ganderkesee<br />

Tel. (0 42 22) 8136<br />

Klaus Grieger, rocznik 1950, od 1966, uległ<br />

wpływom gołębiarskiego sportu, poprzednio hodował<br />

pawiki, w Ganderkesee, pomiędzy Bremen i<br />

Oldenburg. W murowanym 8m x 6m, dużym,<br />

podwójnym garażu w trzech przedziałach są ulokowane<br />

jego gołębie. Lotujący team składa się z<br />

25 samców i 15-18 samic, lotujących metodą tradycyjnego<br />

wdowieństwa, tzn. ich partnerzy zostają<br />

w domu i przez cały tydzień znajdują się w wolierze.<br />

Sparowane zostają z końcem lutego, a po raz<br />

drugi w pierwszym tygodniu kwietnia przed sezonem.<br />

Po pięciu dniach lęgu, jajka zostaną zabrane,<br />

tak, więc od drugiego próbnego lotu mogą bez<br />

obciążenia być wkładane. Celem przygotowania do<br />

sezonu, zostają przez kolegów z sekcji, wspólnie<br />

wywiezione 2-3 razy na odległość 30 km. To jest<br />

wystarczające, ponieważ przez okres zimy również<br />

mają sporadyczne obloty. Z powodów zawodowych<br />

kolega Grieger może swoją drużynę wypuszczać<br />

tylko wieczorem na jedna godzinę do oblotów, a<br />

dopiero po nich młode. Przed wkładaniem partnerzy<br />

mogą być razem. Po zakończeniu sezonu<br />

wychowują młode, a później zostają rozdzielone.<br />

Jako karmę znalazły zastosowanie mieszanki Prange<br />

Grand Prix i Dieta 23. Dodatkowo podawane są<br />

dieta oczyszczająca, nasionka i orzeszki ziemne.<br />

W dniu powrotu otrzymują Catosal w wodzie. A od<br />

czasu do czasu Volamin oraz drożdże. Najlepszymi<br />

ptakami w sezonie były: 02875-08-300, z 12/10<br />

konkursów i 402 As-punktów, który został 4. Najlepszym<br />

samcem oddziału. 02875-08-295 z<br />

12/10 konkursów i 512 As-punktów, 02875-07-<br />

4, 12/10 konkursów i 555 As-punktów, a ta<br />

02875-08-259 została z wynikiem 12/9 konkursów<br />

(544 As-Pkt.) 3. Najlepszą samica oddziału.<br />

Brieftaubensport<br />

16<br />

• Czternaście par rozpłodowych, w których w<br />

większości znajdują się najlepsze lotniki zostają<br />

sparowane w połowie stycznia i wydają 60-70 młodych.<br />

Młode te muszą zaliczyć wszystkie loty.<br />

Wyłączając te ptaki, które zachorowały na chorobę<br />

młodych, która co roku ich odwiedza. W selekcji nie<br />

decydują ilości konkursów, lecz wczesne konkursy.<br />

W rodowodach znajdujemy krew gołębi Schellens.<br />

Ale również ptaki od Cichoz zdobyte przez Brölhorst<br />

pozostawiły po sobie ślady. Super rozpłodowcami<br />

pokazała się para, którą sprowadzono od spółki<br />

Flege-Hogeback.<br />

Oddział Twistringen<br />

66 lotujących<br />

13 lotów – 18.209 gołębi<br />

Edgar Schneider<br />

Hauptstr. 17 | 27243 Dünsen<br />

Tel. (0 4244)1419<br />

Tak jest, <strong>1.</strong> Mistrza Oddziału zdobyto w 2010 i<br />

2009, 2-go w 2008, a 4-go Mistrz w 2007 r., tak<br />

przedstawiają się niesamowite wyniki od Edgara<br />

Schneider (58) i jego córki Tanji (33). Podczas gdy<br />

senior jest odpowiedzialny za 24 samce, Tanja<br />

opiekuje się 12 samicami. Ptaki są lotowane klasyczną<br />

metodą wdowieństwa tzn. 36 partnerów<br />

obu płci pozostaje w domu. Drużyna musi zaliczyć<br />

cały program. Również roczne są wkładane na<br />

ostatni lot. Na koniec tegorocznego sezonu można<br />

było dodatkowo pochwalić się tytułem <strong>1.</strong> Mistrza<br />

Oddziału Samic i 65% współczynnikiem wydolności<br />

lotowej. Zdobyto pierwsze dwa miejsca samic w<br />

Oddziale z 08288-08-267 (13/12, 812 As-punktów)<br />

i 03439-08-1305 (13/12, 642 As-punktów).<br />

Ale również samce się przykładnie wykazały<br />

jak ten 08288-09-381 (13/12, 811 As-punktów),<br />

lub 0667-04-65 (13/12, 730 As-punktów,<br />

łącznie 64 konkursów, w 2009: 75. As-samiec na<br />

poziomie związku Niemieckiego), a 08288-07-<br />

169 (13/11 konk., 710 As-punktów). Całe stado<br />

w połowie lutego zostaje sparowane, a para wychowuje<br />

1 młodego. Gdy młódek jest wieku 10 dni,<br />

nielotujacy partner jest zabieg, a lotujacy wychowuje<br />

młódka. Po sezonie nie zezwalamy na wylęg,<br />

gdyż uważamy, że ta metoda wspiera proces pierzenia.<br />

Gdy ptaki są w pełni wypierzone w miesiącach<br />

zimowych korzystają z wolnych oblotów.<br />

Celem przygotowania do sezonu są trenowane kilka<br />

razy z rzędu! Wywożone są do 80 km i jest to<br />

kontynuowane do momentu, gdy na starcie jak po<br />

sznurku znikają z miejsca wypuszczenia, bez<br />

dodatkowego krążenia. O ile pogoda dopisuje praktykujemy<br />

to już od marca. W trakcie sezonu około<br />

połowy tygodnia wywozimy na 80 km. Po tym prywatnym<br />

treningu partnerzy mogą pozostać razem<br />

przez 2 do 3 godzin, ale przed wkładaniem się nie<br />

widzą. Ze względu na intensywne treningi drużyna<br />

dobrowolnie trenuje dwa razy dziennie po godzinie.<br />

By uzupełnić brakujące kalorie ptaki są karmione<br />

cztery razy w ciągu dnia. Rano po treningu, w południe<br />

Aktiv-Corn i konopie, wieczorem przed oblotem<br />

trochę, a po oblocie resztę tej mieszanki. Karma<br />

pochodzi z całej gamy mieszanek Ovator i Zoontjens<br />

żółtej. W rozpłodzie znajduje się 12 par.<br />

Pochodzą od Heinza Meier (Rahden) i Wolfganga<br />

Roeper. Super rozpłodowcem nazywany jest ptak<br />

od kolegi Berta van Es (NL). Te trzy zmieszane linie<br />

od dłuższego czasu wydają na świat gołębie wyczynowe<br />

gołębnika Edgar Schneider.<br />

Oddział Munster<br />

46 lotujących<br />

13 lotów – 12.025 gołębi<br />

Horst Klingberg<br />

Boyweg 4 | 29323 Wietze<br />

Tel. (0 5146) 9878 67<br />

Około 40 szt. to cała drużyna lotujących ptaków<br />

od Horsta Klingberg. Lotuje się totalnym wdowieństwem<br />

z tym, że jego amazonki, które znajdują się<br />

w dwóch przedziałach wyczynowo dominują. Tak<br />

więc 6508-07-725 została Najlepszą Samicą<br />

Oddziału. 13/12 konkurów i 843 As-punktów w<br />

2010 r. rok prędzej 13/11 i 968 As-punktów. Ta<br />

6508-07-701 z 13/11 i 669 As-punktami została<br />

w Oddziale 6. Najlepszą Samicą. Natomiast


6508-07-733 i jej siostra 6508-05-2386, która<br />

już ma 41 konkursów na swoim koncie, dostarczyły<br />

13/10 i 522 i 660 As-punktów. Na obronę samców<br />

powinno być powiedziane, że samiec 6508-<br />

09-1202 z 13/10 konkursami i 554 As-pkt. zdobył<br />

tytuł 3. Najlepszego Rocznego Oddziału.<br />

Wszystkie lotujące gołębie znajdują się w ogrodowym<br />

gołębniku o wymiarach 9 x 2,20 m. Te 5 par<br />

gołębi rozpłodowych znajduje się w oddzielnym<br />

gołębniku z wolierą. Hodowla oparta jest na ptakach<br />

Gerharda Duetsch. Samiczka od Adolfa Schiefke,<br />

od lat zdobywa „dwucyfrowe“ ilości konkursów,<br />

została zdobyta na pewnej licytacji i jest oryginalną<br />

matką 733 i 2386. Niektóre z byłych<br />

lotników również często zdobywały dwucyfrowe<br />

ilość konkursów. Przed sezonem również lotniki<br />

wychowują młode, do drugich jaj nie dopuszczają.<br />

Zdarza się, że samice gdy pokazują skłonności do<br />

tej samej płci, zostają rozdzielone i zabrane do<br />

innego przedziału. Oprócz tego w ciągu dnia znajdują<br />

się w małej wolierze, w której o takich zainteresowaniach<br />

zapominają. „Przed paroma laty<br />

pierwsze dwa loty zaliczałem z metody gniazdowej,<br />

ale miało to niezbyt korzystny wpływ na wyniki<br />

lotowe”, tyle od hodowcy. Ze względu na aktywność<br />

drapieżników, dopiero z początkiem kwietnia<br />

gołębie ich mogą otrzymać wolność. W związku, z<br />

czym musi szybko zorganizować 5 do 7 lotów prywatnych<br />

z 30 do 40 km. Z powodu braku czasu w<br />

sezonie prywatnych treningów nie przeprowadza.<br />

Po codziennych oblotach partnerzy zostają rozdzieleni.<br />

W połowie sezonu, u niektórych par, wyraźnie<br />

słabszy partner pozostaje w domu. Oprócz tego,<br />

roczne również muszą zaliczyć ostatni lot, szczególnie<br />

te niepewne swojej przyszłości. Przed wkładaniem<br />

pary są puszczane razem. Z początkiem<br />

tygodnia karmione są lekką mieszanką, pod<br />

koniec, czyli 5 ostatnich pełnych posiłków składa<br />

się z mieszanki dla wdowców WM od Drapa i Betz<br />

bez nasion strączkowych.<br />

„Sir Henry“<br />

Mistrzowie Oddziałów RegV 261<br />

Weser-Aller<br />

Oddział<br />

Heidmark Walsrode<br />

45 lotujących<br />

13 lotów – 14.750 gołębi<br />

Helmut Knopf<br />

Hauptstr. 3 | 27374 Visselhövede<br />

Tel. (0 42 62) 1763<br />

Po raz kolejny, 60-letni Helmut Knopf, znalazł<br />

się na czołowym miejscu w Oddziale w 2010 r.<br />

Od lar miesza również w czołówce na poziomie<br />

regionu. Zawodowo pracuje na zmiany, to utrudnia<br />

systematyczną opiekę, a wyniki jego atletów<br />

nie były by tak dobre, gdyby nie uzupełniała opiekę<br />

sympatyczna małżonka Heike. Bazą rozpłodu<br />

nazwany jest 09012-95-517. W 1997 r. został<br />

w 23. Okręgu 6. As-samcem i mimo, że był szybkim<br />

lotnikiem to również bardzo dobrym rozpłodowcem.<br />

Helmut szybko rozpoznał jego zaletę.<br />

Dlatego w wolierze znajduje się jego liczne<br />

potomstwo. Prawie wszystkie ich dzieci już zdobyły<br />

dwucyfrowe ilości konkursów. Gwiazdą<br />

gołębnika jest 9012-06-1423, która w 2009 r. z<br />

13 konkursami i 986 As-pkt. została najlepszą<br />

samicą oddziału. W 2010 r. powtórzyła ten sukces<br />

z 13 konkursami i 1125 As-pkt. Drużyna lotników<br />

liczy 80 głów, lotowana systemem „totalnego<br />

wdowieństwa”. Przed sezonem muszą pary<br />

wychować po jednym młodym. Nie stosuje się<br />

metody obiegowej. Samice otrzymują więcej<br />

wolności ze swojego przedziału, do<br />

którego muszą z powrotem wejść.<br />

W drugiej części sezonu, zezwala<br />

się parom od czasu do czasu na<br />

wspólny trening. W niektórych<br />

latach po sezonie zezwala<br />

się na wychów<br />

młodych.<br />

Kolega Helmut Knopf dysponuje zresztą trzema<br />

przedziałami lotników, które znajdują się na piętrze<br />

gołębnika. Wszystkie cele posiadają taśmy na<br />

odchody, gołębniki są wyposażone w płyty grzewcze<br />

regulowane termostatem i hydrostatem, wszystko<br />

w celu zapewnienia odpowiedzialnego klimatu w<br />

gołębniku. Z zastosowaniem Korrels, podłoża dla<br />

kotów wchłaniającego wilgoć podłoga jest sucha.<br />

Przed paroma latami dach gołębnika został podniesiony,<br />

by zwiększyć i ukierunkować dopływ powietrza.<br />

Od tego czasu problemy z górnymi drogami<br />

oddechowymi są obce. W przedziale lotujących<br />

samic znajdują się trójkątne siedzenia zainstalowane<br />

prostopadle. Natomiast w pionie, pomiędzy nimi,<br />

przebiegają zasłony. Zawsze jest o 4 miejsca mniej<br />

niż domowników i dzięki tej rywalizacji można<br />

uchronić samice od wzajemnego parowania.<br />

Oddział Bremen 1900<br />

11 lotujących<br />

11 lotów – <strong>1.</strong>299 gołębi<br />

Dieter Brich<br />

Westerholzstr. 59 | 28309 Bremen<br />

Tel. (04 21) 4123 59<br />

Z grupą 24 samców i taką samą ilością samic rozpoczął<br />

Dieter Brich miniony sezon. W wieku 6 lat<br />

rozpoczął przygodę z gołębiami pocztowymi, dzisiaj<br />

liczy sobie 72 wiosny. Od lat lotuje totalnym<br />

wdowieństwem i ma to szczęście wypuszczać swoje<br />

ptaki również zimą, mimo że w środku handlowego<br />

miasta pokazują się drapieżne ptaki. Dlatego<br />

przed rozpoczęciem sezonu nie musi się angażować<br />

w prywatne treningi, może całą drużynę bezpośrednio<br />

włożyć na oddziałowy lot próbny. „Dają<br />

rady lub nie” to jego dewiza. Również w czasie<br />

lotów nie są wywożone by nie zakłócić spokoju.<br />

Jednak przed wkładaniem są razem przez dobra<br />

godzinę, gdyż „powinny się wyszaleć i już na spokojnie<br />

być łapane do kosza”. Po locie partnerzy<br />

pozostają do wieczora razem. Codziennie dwukrotnie<br />

obydwie partie musza przez godzinę być w<br />

powietrzu. Gdy któraś z samic się sparują, jedna z<br />

17<br />

Brieftaubensport


Mistrzowie Oddziałów RegV 261<br />

Weser-Aller<br />

nich jest zabierana do osobnego kosza, na 1 lub 2<br />

dni, przeważnie to skutkuje. Roczne są wkładane<br />

tylko do odległości 420 km, ponieważ w rozumieniu<br />

hodowcy nie powinno się zakłócać ich rozwoju.<br />

Ptaki dorosłe chcąc znaleźć się w następnym roku<br />

w drużynie muszą się wykazać przynajmniej 50%<br />

wydolnością lotową, i to w czołówce. Również w<br />

takcie sezonu niektóre ptaki niezdobywające konkursów<br />

są wykluczane z lotowania. Stado jest<br />

umieszone w dwóch ogrodowych gołębnikach.<br />

Sześć par, które z reguły pokazały i potwierdziły<br />

swoją klasę, troszczy się o potrzebnych następców.<br />

To ptaki z linii Stichelbout, Janssen i Delbar. Ich<br />

krew znajduje się już w gołębiach wyczynowych lat<br />

70-tych i 80-tych. Nowosprowadzone ptaki są<br />

pochodzenia Prange i van Dyck. Ale wpierw testowane<br />

są w lotach. Jako karmę lotową stosowane<br />

są Top-mieszanki z firmy Ovator. Przed dalszymi<br />

lotami w dniu wkładania podawana jest mieszanka<br />

Sontjens żółta. Dodatkowo od lat dodawane są<br />

płatki owsiane. Zamiast jęczmienia stosuje się ryż<br />

Paddy. Jako produkty dodatkowe stosuje się preparaty<br />

dr Brockamp. Do czołowych lotników<br />

hodowli Brich zalicza się 4345-06-398, który zdobył<br />

już trzy <strong>1.</strong> Konkursy i w 2010 na 9 wkładań<br />

zdobył 9 konkursów z 638 As-pkt. Jego siostra z<br />

gniazda, czyli „399“, zdobyła 11/ 10. Należy<br />

jeszcze wspomnieć o rocznych samicach „713“,<br />

która w 2010 przekonała o swojej wartości zdobywając<br />

8/8, i 04345-06-709 z 11/8 konk.<br />

Oddział Ottersberg<br />

31 lotujących<br />

11 lotów – 6.994 gołębi<br />

Herbert Lünzmann<br />

Am Osterbruch 13 | 27412 Hepstedt<br />

Tel. (0 42 83) 98 2947<br />

Przedstawiamy 61-letniego kolegę hodowcę Herberta<br />

Lünzmann, który od lat znajduje się w czołówce<br />

oddziału oraz w grupie lotowej i regionie. Od<br />

1996, z przerwami zdobywał Herbert <strong>1.</strong> Mistrza<br />

Oddziału i dodatkowo dużą ilość różnych<br />

Brieftaubensport<br />

18<br />

mistrzostw i wyróżnień. Lotuje się wg metody totalnego<br />

wdowieństwa. Z początkiem lutego całe stado<br />

zostaje sparowane. Lotniki wychowują po jednym<br />

młodym i po rozdzieleniu są przestawione na<br />

wdowieństwo. Przed lotami ptaki zostają jeden raz<br />

wywiezione na odległość 25 km, a później zaliczają<br />

oddziałowe loty próbne. W trakcie sezonu<br />

prywatnie się nie wywozi. Przed wkładaniem na<br />

lot, partnerów wypuszcza się razem. Rano i wieczorem<br />

samce mają jednogodzinny oblot, samice<br />

tylko wieczorem po samcach. Samiczki w ciągu<br />

dnia znajdują się w wolierze i korzystają ze świeżego<br />

powietrza. Niestety z powodu ptaków i drapieżników<br />

również tutaj całe stado od zakończenia<br />

lotów młodych do połowy marca musi być zamknięte.<br />

Od przeszło 10 lat karma zostaje przygotowana<br />

przez Helmut Dotschat z Lilienthal. W większości<br />

stan zostaje uzupełniony potomstwem z gołębnika<br />

rozpłodowego, ale również potomstwem po<br />

najlepszych lotnikach. Hodowla Lünzmannsche<br />

została oparta na gołębiach Schellens, które zostały<br />

sprowadzone w 1993 r., konkretnie na „Roodhooft-Vogel“<br />

B 90-6714915, na „901“ i samicy NL<br />

95-2582831, pochodzenia Janssenx Henk van<br />

Boxtel. Zasadniczo najlepsze lotniki przechodzą do<br />

rozpłodu i pozostają tam przez okres 4 do 5 lat<br />

gdzie jest testowana ich wartość w rozpłodzie w<br />

różnych kombinacjach. Do nich dołączają późne<br />

młódki po parach rozpłodowych i nowosprowadzone.<br />

W ostatnich latach były to ptaki pochodzenia<br />

Steenbergen, które otrzymano dzięki wymianie z<br />

kolegą Wienekamp oraz zakupione od Erhard<br />

Pahnke. W 2010 obok <strong>1.</strong> Mistrza Oddziału zdobyto<br />

pierwsze miejsce w mistrzostwach związku na<br />

poziomie oddziału w konkurencji samic i samców,<br />

oraz <strong>1.</strong> <strong>Miejsce</strong> w regionie o puchar kliniki. W<br />

minionym sezonie szczególnie wyróżniły się dwa<br />

samce z wynikiem 11/ 10 konkursów o numerach<br />

06469-06-926 i 06469-06-853 jak również<br />

samiczki 06469-07-1100 i 06469-07-1083.<br />

Oddział<br />

Achim i okolice<br />

16 lotujących<br />

13 lotów – 3.685 gołębi<br />

Viktor i Mario Strangalis<br />

Sageh. Dorfstr. 63 | 28876 Oyten<br />

Tel. (0 42 07) 60 9570<br />

Na szczycie oddziału Achim znaleźli się 61-letni<br />

Viktor Strangalis i jego syn Mario, rocznik 1970.<br />

Senior jest aktywny od 1966 w sporcie gołębiarskim<br />

syn go wspomaga od lat 80-tych. Gołębie<br />

znajdują się na strychu budynku Viktora. Według<br />

zasady gołębnik w gołębniku, została wybudowana<br />

dolna ich część. Szczyt pozostał, jako zbiornik<br />

powietrza. Wszystkie gołębniki cechuje prostota,<br />

ale są funkcjonalne. Viktor kładzie duży nacisk na<br />

rozpłód, natomiast Mario, który mieszka w odległości<br />

3 km główny nacisk wywiera na lotnikach. Z<br />

grupą około 60 szt. obu płci przystąpiono do sezonu<br />

metodą totalnego wdowieństwa. Przed rozpoczęciem<br />

sezonu nie ma wychowu młodych, podkreślić<br />

należy, że zostają tak sparowane, by będąc<br />

wkładane na pierwszy lot konkursowy były już<br />

wdowcami. Ze względu na ptaki drapieżne, stado<br />

jest przymknięte, dlatego przed rozpoczęciem<br />

sezonu muszą być przeprowadzane 4 loty prywatne<br />

z 50 km. W takcie sezonu wystarczą codzien-<br />

„Brieftaubensport International“<br />

MAGAZYN EKSPERTÓW


nie jednogodzinne treningi; z rana i wieczorem, do<br />

których wykorzystywana jest piłka o ile mają<br />

zamiar prędzej wylądować. Samiczki nie są angażowane<br />

i przesiadają cały tydzień w swoim przedziale.<br />

Przed wkładaniem pary się nie widzą, natomiast<br />

po locie mogą się sobą nacieszyć, przez parę<br />

godzin. W rozpłodzie znajduje się 18 par, wśród<br />

których większości to byłe asy lotowe. Dominuje<br />

linia gołębi Van Dycks, jeden samczyk od William<br />

Geerts oraz ptaki od Heiner i Henri Suling. To<br />

naprawdę dla spółki był prawdziwy rok sukcesów,<br />

gdyż w oddziale wygrano wszystko co było do<br />

wygrania, a w regionie zakwalifikowali się na 13.<br />

miejscu. To roczne samiczki, które wyróżniły się ze<br />

zdobytych wynikach, a więc 08888-09-508<br />

(13/11), 08888-09-551 (13/10) 08888-09-<br />

565 (13/11). Ale również tą „04-16“ z 13/11<br />

można wyróżnić. System karmienia jest prosty,<br />

jeden gatunek mieszanki od momentu przylotu do<br />

wkładania, dodatkowo podaje się konopie i drobne<br />

nasionka.<br />

Oddział<br />

Verden i okolice<br />

28 lotujących<br />

12 lotów – 8.566 gołębi<br />

Reinhold i Reinhard Müller<br />

Rotenburger Str. 20 | 27299 Langw.<br />

Tel. (0 42 32) 7312<br />

Już po raz 3<strong>1.</strong> mogli się uplasować na czele swojego<br />

oddziału, 79-letni Reinhold i jego syn Reinhard<br />

rocznik 1958,. Odnośnie ich miejsca w grupie lotowej<br />

FG (6 oddziałów, 215 hodowców) nie po raz<br />

pierwszy założyli koronę mistrzowską. Osiem <strong>1.</strong><br />

Konkursów zarówno 2009, jak również 2010 r.<br />

wskazują, że znajdują się tu czołowe lotniki. Lotuje<br />

się wg metody totalnego wdowieństwa. Od starych<br />

sprowadzonych samczyków, samiczki pozostają<br />

w domu. Jednak niektóre roczne amazonki<br />

muszą zaliczyć końcowy lot tak jak starsze samiczki,<br />

od 12 rocznych samców, które przy lotach 500<br />

km pozostają w domu. W połowie marca całe sta-<br />

Mistrzowie Oddziałów RegV 261<br />

Weser-Aller<br />

do zostaje sparowane. Od najlepszych lotników jajka<br />

zostają przełożone, co dla lotujących samiczek<br />

oznacza ponowne zniesienie jaj. To nie powstrzymuje<br />

ich przed zdobyciem czołowych wyników. Nie<br />

wszystkie pary wychowują młode. Przed rozpoczęciem<br />

sezonu w stadzie znajdują się również ptaki<br />

prowadzone metodą suchego wdowieństwa. Mimo<br />

to, na <strong>1.</strong> locie osiągnięto 64,1% wydolności lotowej.<br />

Przed wkładaniem, ptaki się nie widzą. Samce<br />

otrzymują dwa razu oblot, natomiast samiczki<br />

jeden, wieczorem. Z powodu ptaków drapieżnych,<br />

od października do połowy marca ptaki muszą być<br />

zamknięte. W związku z czym przed oficjalnymi<br />

lotami, przeprowadzane są prywatne loty do 50<br />

km. W trakcie sezonu nie stosuje się tej praktyki.<br />

Niezwykłym faktem jest to, że wszystkie ptaki w<br />

ciągu roku otrzymują karmę do woli, która podczas<br />

lotów codziennie jest zmieniana. Obok „Starego<br />

szczepu” znajdują się ptaki sprowadzone w ostatnich<br />

latach, tj. „Koopmänner“ od van Dyck, które<br />

dzisiaj dominują, szczególnie, dlatego gdyż są<br />

wkrzyżowane w 16 par rozpłodowych. Na przykład<br />

to najlepsze ptaki tego sezonu jak samczyk 2390-<br />

07-300 (12/10 konkursów), 2390-04-42<br />

(12/10, łącznie 56 konkursów), lub samiczka<br />

2390-07-289, która z 12/12 konkursami i 771<br />

As-pkt. została najlepszą samicą oddziału, i 2. Najlepszą<br />

w grupie lotowej (FG). Wyróżnić należy też<br />

samice 2390-06-388 (12/11 konkursów, 816<br />

As-pkt), 2390-06-359 (12/9 konkursów w tym<br />

2x <strong>1.</strong> Konkurs) i samczyk 2390-07-282 (12/11<br />

konkursów). Również młode osiągają dobre wyniki,<br />

pomimo, że oba przedziały od początku sezonu<br />

wyłożone są słomą, która dopiero po lotach zostają<br />

wyczyszczona. Może to szczególnie hartuje te<br />

młode.<br />

Oddział Weyhe<br />

43 lotujących<br />

12 lotów – 20.080 gołębi<br />

Manfred Meissner<br />

Hauptstr. 30 | 28844 Weyhe<br />

Tel. (04 21) 80 30 20<br />

Ubiegły sezon w sportowych osiągnięciach Manfreda<br />

Meissne (rocznik 42) zakończył się punktem<br />

kulminacyjnym. Po 46 latach po raz pierwszy<br />

został <strong>1.</strong> Mistrzem Oddziału, w ostatnich latach był<br />

blisko tytułu, zdobywając parę razy czwarte lub<br />

drugie miejsce. Ze skromna drużyną 31 samców, z<br />

których 28 uczestniczyło w ostatnim locie, udało<br />

mu się wskoczyć na pierwsze miejsce. Wszystkie<br />

lotujące ptaki znajdują się w jednym gołębniku.<br />

Trzy samczyki są nie do zastąpienia w drużynie<br />

mistrzowskiej. Mianowicie 1552-07-1005 z<br />

12/11 konk. i 715 As-pkt został najlepszym samcem<br />

oddziału. Do tego dochodzą 1552-07-1034 i<br />

1552-08-18. Oboje zdobyli 12/9 konkursów oraz<br />

492 i 554 As-pkt. Drużyna składa się z 11 rocznych<br />

i 20 starszych samców. Od czasu, gdy kolega<br />

Meissner lotuje z rocznymi do końca, jego wyniki<br />

poszły w górę. Wszystkie gołębie znajdują się w<br />

trzech gołębnikach. Z pewnością niezwykłą sytuacją<br />

jest fakt, że lotujące gołębie zostają sparowane<br />

dopiero 15.03. nie wychowują młodych, natomiast<br />

są dopuszczane do dwukrotnego zniesienia<br />

jaj, na których siedzą, aż zejdą. To oznacza, że drużyna<br />

dopiero na 3. lub 4. lot przestawione jest na<br />

wdowieństwo. Manfred Meissner widzi w tym<br />

korzyści w powolnym pierzeniu oraz że na pierwszych<br />

lotach ptaki z gniazda są spokojniejsze. Póki<br />

pary są razem, mają nieograniczoną wolność od<br />

rana do godz. 16.00. później wdowce mają dwa<br />

treningi dziennie od godziny do półtorej. Jak zaznacza<br />

hodowca „bez zmuszania i wywieszania flagi”.<br />

Przed sezonem stosowane są dwa prywatne loty z<br />

przeszło 20 km. Po sezonie mogą pary do woli siedzieć<br />

na jajkach, aż zejdą. To oznacza, że znajdują<br />

się tam również starsze ptaki, które jeszcze nigdy<br />

nie wychowywały młodych. Dużą wartość kładzie<br />

się na cotygodniowe kąpiele w środy, czasami<br />

wanna pozostaje do następnego dnia. Pomiędzy<br />

lekką karmą z dużą ilością Paddy ryżu i karmą<br />

energetyczną stosuje się jeszcze mieszankę Prange<br />

z firmy Beyers. Jako „produkt tajemniczy” aż do<br />

środy stosuję mix składający się z cebuli, czosnku i<br />

octu owocowego, który zostaje ulepszony dodaniem<br />

ziołowej wódki. Łyżka stołowa tego mix-u<br />

dodana jest do litra wody. Sześć par rozpłodowych<br />

głównie składających się z byłych super lotników i<br />

ptaków dokupionych, troszczy się o następców. Z<br />

reguły obejmuje to 30 szt. Większość to ptaki<br />

„rasy” De Klak i Vandenabeele. Znajdują się również<br />

gołębie spółki Wöhr-Engelmann.<br />

19<br />

Brieftaubensport


Mistrzowie Oddziałów RegV 261<br />

Weser-Aller<br />

Oddział Rotenburg<br />

30 lotujących<br />

13 lotów – 7.891 gołębi<br />

Henry von Alm<br />

Weller Weg 30 | 29640 Schneverd.<br />

Tel. (0 42 65) 5 32<br />

Henry von Alm, rocznik 1948, w ubiegłym sezonie<br />

w gołębiach młodych zajął 3. <strong>Miejsce</strong> i wywalczył<br />

wiele tytułów w swoim oddziale. Po tym jak w<br />

1967 r. z powodów zawodowych pożegnał się z<br />

tym sportem, od 1992 ponownie jest aktywny. Od<br />

roku znajduje się na emeryturze, dlatego może<br />

więcej czasu poświęcić swojemu stadu. W 40<br />

metrowym gołębniku przypuszczalnie znajduje się<br />

duża liczba mieszkańców, przezimowały tu pomiędzy<br />

100 a 120 ptaków, z których 16 przeznaczonych<br />

jest do rozpłodu jako pary „eksperymentalne”.<br />

Pozostałe ptaki lotowane są wg metody totalnego<br />

wdowieństwa, z tym, że około połowy<br />

sezonu słabszy partner pozostaje w domu, by z<br />

lotującego jeszcze więcej osiągnąć. W ubiegłym<br />

sezonie wyróżniające się gołębie umiejscowiły się<br />

na scenie oddziału, szczególnie: 3278-05-566<br />

(13/12 konk.,757 As-pkt., najlepszy samczyk),<br />

0814-09-1545 (13/11 konk., 874 As-pkt., najlepszy<br />

roczny samiec), 0814-09-1548 (13/11<br />

konk., 868 As-pkt, Najlepsza roczna samica),<br />

0814-08-165, (samiec, 13/10 konk., 529 Aspkt)<br />

i 0814-08-178 (samiec, 13/11, 678 Aspkt.).<br />

Przed sezonem wszystkie pary muszą<br />

wychować 2 młode. Sparowane zostają w odpowiednim<br />

terminie, by już do lotów próbnych przystępowały<br />

z „totala”. Z chwilą ponownego pędzenie<br />

zostają rozdzielone, jeden młódek z samicą jest<br />

przeniesiony do gołębnika młodych. Z powodu ptaków<br />

drapieżnych stado może dopiero być wypuszczane<br />

z końcem lutego, mimo to „szary” w pierwszych<br />

czterech tygodniach regularnie wyłapuje<br />

dwucyfrową ilość gołębi. Dobrą stroną tej stałej<br />

obecności, szczególnie w sezonie to półtoragodzinne<br />

obloty, a ptaki znikają na dłuższe chwile. Kto<br />

Brieftaubensport<br />

20<br />

dużo fruwa ten musi dużo jeść. To wynik Henrego<br />

przez podanie bardzo energetycznej mieszanki.<br />

Już przed codziennym oblotem, do mieszanki jest<br />

dodawany mix-1 orzech ziemny- drobne nasiona.<br />

W dniu wkładania podawana jest wyłącznie ta mieszanka.<br />

Lotujące samice tylko wieczorem mają<br />

oblot, cały dzień są w wolierze, która znajduje się<br />

w tyle i jest zadaszona. Po oblocie wchodzą do<br />

swojego przedziału, w którym przebywają od<br />

czwartku wieczorem do dnia wkładania. W pozostałych<br />

dniach po oblocie są łapane do kosza i przenoszone<br />

do woliery. Dlatego stosowana jest taka<br />

procedura, by się wzajemnie nie parowały.<br />

Oddział Martfeld<br />

35 lotujących<br />

13 lotów – 1<strong>1.</strong>913 gołębi<br />

Wilfried Lindemann<br />

Dorfstr. 19 | 27327 Martfeld<br />

Tel. (0 42 55) 2 55<br />

Mistrzem Oddziału Martfeld została spółka Lindemann.<br />

Za tym określeniem znajdują się Wilfried<br />

(59<br />

lat), jego żona Renata i obaj synowie Jan (28) i<br />

Christoph (25). Senior uprawia ten sport od 45 lat,<br />

później doszła jego żona, a od 2000 r. synowie<br />

skompletowali kwartet. Za rozpłód odpowiedzialny<br />

jest Wilfried, a pozostali członkowie spółki dzielą<br />

się obowiązkami według swojej dyspozycyjność.<br />

Zresztą Wilfried 9.10.2010 został następcą Ferdinanda<br />

Stratmann, przewodniczącego. 30 ptaków<br />

rozpłodowych gwarantuje nowe potomstwo. W<br />

większości nastawiają się na ptaki pochodzenia<br />

Meuleman i Albert Derwa, których oryginały zostały<br />

już prędzej zintegrowane. Jeszcze do dzisiaj<br />

pojedyncze ptaki z konkretnych linii są sprowadzone<br />

z samego źródła. Zostaje wyhodowanych 80<br />

młodych. 90 gołębi lotujących jest prowadzonych<br />

totalnego wdowieństwa, a przed sezonem tylko w<br />

wyjątkowych przypadkach niektóre wychowują<br />

młode, gdyż rzeczywiście są prowadzone na sucho.<br />

O ile ptaki są zdrowe są wkładane na wszystkie<br />

loty. W 2010 r. na ostatni lot były wkładane 4 szt.,<br />

które w całym sezonie nie zdobyły konkursu. Po<br />

sezonie następuje selekcja, a pozostałe pary<br />

wychowują po jednym młodym. Mimo, że ptaki<br />

drapieżne dziesiątkują stado, to przez zimę gołębie<br />

mają wolne obloty. W trakcie sezonu wdowce mają<br />

obloty rano i wieczorem, natomiast samice tylko<br />

wieczorem. Przed wkładaniem partnerzy są razem.<br />

Natomiast po locie pozostają razem do wieczora.<br />

Samice, które się sparowały między sobą są dalej<br />

lotowane. „Samiec musi to zrozumieć, a z reguły<br />

te samice już słabiej lecą i na koniec padają ofiarom<br />

selekcji” taka panuje opinia. Dzięki Bogu plan karmienia<br />

jest prosty: trzy gatunki mieszkanek stanowią<br />

podstawową karmę stosowaną codziennie<br />

oprócz dnia wkładania oraz powrotu z lotu. Samiczki,<br />

które zdobyły mistrzostwo to 2142-05-533<br />

został 2. Najlepszym samcem w oddziale z 13/12<br />

konk. i 909 As-pkt. 5. Najlepszym samcem został<br />

2142-07-108 z 13/12 konk. i 729 As-pkt. aż do<br />

przedostatniego lotu był w oddziale z jedynym na<br />

komplecie. Tą prezentację uzupełniają 2142-08-<br />

962 (13/11, 703 As-pkt) oraz 2142-05-489<br />

(13/10, 651 As-pkt).<br />

Oddział<br />

Bremen-Nordwest<br />

53 lotujących<br />

12 lotów – 1<strong>1.</strong>516 gołębi<br />

Wilfried Feldbusch<br />

Lerchenweg 5 | 27809 Lemwerder<br />

Tel. (04 21) 6718 67<br />

Trzy samce i jedna samiczka zdecydowały o zdobyciu<br />

<strong>1.</strong> Mistrza oddziału i 2. <strong>Miejsce</strong> w grupie lotowej (FG)<br />

(4 oddziały). 02419-07-90 zdobył 12/11 konk. i<br />

803 As-pkt, z tym wynikiem został 2. As-samcem i 6.<br />

Najlepszym samcem oddziału. 02419-05-321 z<br />

12/10 konk. i 560 As-pkt został 3. Najlepszym samcem.<br />

02419-08-1584 został z 12/9 konk. i 651 Aspkt<br />

7. Najlepszy samiec. 4. As-samicą została 02419-<br />

07-71 z 12/9 konk. i 647 As-punktami. Wilfried Feldbusch<br />

(72) ze sportem gołębiarskim zaczął w 1976. W


7,00 m gołębniku ogrodowym gości równo 40 ptaków<br />

drużyny lotowej, w tej ilości to samce prowadzone klasycznym<br />

wdowieństwem. Do tego dochodzą pojedyncze<br />

samice, które podczas tygodnia przebywają w<br />

gołębniku młodych i wraz z nimi są wypuszczane. Około<br />

20. stycznia wszystkie zostają sparowane. A lotujące<br />

wychowują po jednym młodym. Po 12 dniach samiczki<br />

są zabierane, a samce same dalej karmią młode. Podczas<br />

codziennych oblotów samców, samice są wpuszczane<br />

do młodych, by je nakarmiły, odciąży to trochę<br />

samce. 18- dniowe młode są zabierane do gołębnika<br />

młodych gdzie oczekuje na nie kącik ze słomą oraz ich<br />

matki, by je nakarmić do 28. dni. Do lutego lotniki są<br />

przymknięte, z tym, że mogą przebywać w wolierze,<br />

która jest zamocowana przed ich przedziałem. Z pomocą<br />

3 do 4 prywatnych lotów i lotów próbnych zostają<br />

lotniki doprowadzone do potrzebnej formy. Przed wkładaniem<br />

partnerzy przebywają razem przez parę minut.<br />

Dwa razy dziennie po 45 minut otrzymują wolne obloty.<br />

Natomiast samice tylko przed południem razem z<br />

młodymi. Poniedziałek to dzień kąpieli. Po sezonie pary<br />

siedzą do 8 dni na jajkach, następnie jest wszystko<br />

zabierane, a ptaki rozdzielane. Przy karmieniu zaufaliśmy<br />

mieszankom firmy Spinne i Beyers. W pierwszych<br />

dwóch dniach stosujemy dietę ryżem Paddy i mieszankę.<br />

Również drobne nasiona i orzechy ziemne odgrywają<br />

rolę. Raz w tygodniu chcąc wzmocnić podajemy<br />

elektrolity, Blitzform i multiwitaminę, to wystarczy. 10<br />

ptaków w rozpłodzie to przeważnie gołębie Prange, od<br />

Hubert Borker i oryginały od Van Dyck. Samczyk, który<br />

przed lotami był najlepszym ptakiem oddziału i <strong>1.</strong> Assamcem,<br />

zmienił swoją rolę i pokazał się jako główny<br />

rozpłodowiec.<br />

„Super Dohmen 100“<br />

Mistrzowie Oddziałów RegV 261<br />

Weser-Aller<br />

Oddział Bookholzberg<br />

19 lotujących<br />

12 lotów – 5.500 gołębi<br />

Zdjęcia nie<br />

dostarczono!<br />

Monika Treffler<br />

Alte Hafenstr. 58 | 28757 Bremen<br />

Tel. (0412) 80 09 304<br />

36- letni Jacek Treffler, który ze swoją żoną<br />

Moniką ten sport prowadzą razem, należą do<br />

młodej generacji. Urodzony w Grudziądzu, w Polsce<br />

osiedlił się tu w 1990 r. W 1995 r. mógł znowu<br />

z tym sportem rozpocząć, z którym miał już<br />

kontakt, dzięki swojemu ojcu w Polsce. Jacek<br />

należy jeszcze do oddziału Bremen- Północny<br />

zachód, w którym lotował przed paroma laty. Z<br />

powodów odległości przeszedł do nowego oddziału<br />

i lotuje pod imieniem żony. Całe stado znajduje<br />

się w gołębniku w ogródku działkowym. Brak<br />

przyłącza elektrycznego. Akumulator i agregat<br />

prądotwórczy muszą wystarczyć. Również wodę<br />

Jako młody (1x <strong>1.</strong>), roczny (2x <strong>1.</strong>), dwuletni (1x <strong>1.</strong>) i trzyletni (4x <strong>1.</strong>) .<br />

W sumie 8x <strong>1.</strong> Konkurs:<br />

<strong>1.</strong> Konkurs Regionalflug (445 km) przeciwko 9.006 gołębiom.<br />

<strong>1.</strong> Konkurs Regionalflug (379 km) przeciwko 6.413 gołębiom.<br />

<strong>1.</strong> Konkurs RV-Flug (188 km) przeciwko 2.076 gołębiom.<br />

<strong>1.</strong> Konkurs FG-Flug (427 km) przeciwko <strong>1.</strong>870 gołębiom.<br />

<strong>1.</strong> Konkurs RV-Flug (535 km) przeciwko <strong>1.</strong>248 gołębiom.<br />

<strong>1.</strong> Konkurs FG-Flug (668 km) przeciwko 893 gołębiom.<br />

<strong>1.</strong> Konkurs RV-Flug (327 km) przeciwko 673 gołębiom.<br />

<strong>1.</strong> Konkurs RV-Flug (482 km) przeciwko 556 gołębiom.<br />

Rainer Püttmann<br />

<strong>1.</strong> Verbandsmeister gołębi dorosłych w RegV 257<br />

<strong>1.</strong> Verbandsmeister gołębi rocznych w RegV 257<br />

2. Regionalverbandsmeister gołębi dorosłych w RegV 257<br />

<strong>1.</strong> Regionalverbandsmeister gołębi rocznych w RegV 257<br />

<strong>1.</strong> Nationalpreis des Verbandes<br />

(wybrane loty, powyżej 500 km i powyżej 600 km) w RegV 257<br />

muszą codziennie donieść. 70 lotników jest prowadzonych<br />

totalnym wdowieństwem, metoda<br />

obiegową. Przed sezonem partnerzy wychowują<br />

po 1 młodym i przed następnym lęgiem zostają<br />

rozdzieleni. 3 do 4 prywatne loty doprowadzają<br />

zasiedziałe ptaki do potrzebnej formy. Nie były<br />

potrzebne loty w ciągu tygodnia, gdyż wieczorne<br />

niewymuszone obloty trwały przeszło godzinę. W<br />

czasie pierwszych sześciu lotów partnerzy widza<br />

się dopiero po locie, w następnych również przed<br />

lotem. Roczne tylko w wyjątkowych sytuacjach są<br />

wkładane na loty ponad 500 km. Poza tym<br />

wszystkie pozostałe musza zaliczyć cały program.<br />

W tym roku po sezonie nie dopuszczono do wylęgu.<br />

Od lat samiczki lotują lepiej niż ich partnerzy.<br />

To były 7960-07-266 (11/10 konkursów, 2. najlepsza<br />

samica w oddziale) i 7960-07-303<br />

(11/10 konkursów, najlepsza samica oddziału) i<br />

7960-07-274 (11/9 konkursów), które miały<br />

decydujący wpływ w zdobyciu tytułu. „Chyba miałem<br />

szczęśliwą rękę gdyż przez lata wyselekcjonowałem<br />

samice o lesbijskich cechach” to słowa<br />

hodowcy. Zwycięskie trio zostało uzupełnione<br />

przez samca 3990-08-811, który zdobył 11/8<br />

konkursów. Karmę stanowi 6 różnych gatunków,<br />

„pełen karmik” przez cały tydzień. Jedynie w<br />

dniu wkładania podana jest lekka karma. Produkty<br />

dodatkowe są podawane dopiero od połowy<br />

sezonu od Payck, przez dwa dni w tygodniu! Stado<br />

opiera się na ptakach od Hardy Krüger, Oswald<br />

Pawlik i oryginały od van Dycks. Niektóre ptaki z<br />

Polski od kolegi Ossowski zostały skrzyżowane.<br />

21<br />

Brieftaubensport


Brieftauben- Nowy sport niemiecki rekord?<br />

Rainer Püttmann:<br />

Mistrzostwa 2010<br />

Oddział Südoldenburg Mitte (53 czynnych hodowców)<br />

Mistrz oddziału Serie A<br />

z 4 najlepszymi gołębiami według konkursów i As-punktów<br />

Mistrz oddziału Serie B<br />

z 3 najszybszymi gołębiami według As-punktów<br />

Mistrz oddziału Serie C<br />

8 gołębi z największą ilością konkursów<br />

Mistrz oddziału – krótki dystans<br />

Mistrz oddziału – średni dystans<br />

Mistrz oddziału – daleki dystans<br />

Mistrz oddziału – gołębie roczne<br />

Wydawca magazynu<br />

Rainer Püttmann<br />

Najlepszy gołąb oddziału (13/13 konk.), najlepszy samiec (13/13 konk.),<br />

najlepsza samica (13/13konk.), najlepszy roczny samiec; najlepsza roczna samica!<br />

W oddziale MISTRZ we wszystkich kategoriach gołębi dorosłych!<br />

Region Heimatliebe (4 oddziały; ponad 150 czynnych hodowców)<br />

Mistrz rejonu z 4 najlepszymi gołębiami według konkursów i As-punktów<br />

Mistrz rejonu z 3 najlepszymi samcami według konkursów i As-punktów<br />

Mistrz rejonu z 3 najlepszymi samicami według konkursów i As-punktów<br />

Mistrz rejonu gołębi rocznych (3 najlepsze gołębie roczne)<br />

2., 5., 6., 7., 8. itd. najlepsze gołębie rejonu!<br />

W rejonie MISTRZ we wszystkich kategoriach gołębi dorosłych!<br />

Region 257 (9 oddziałów; 400 czynnych hodowców)<br />

Mistrz regionu z 4 najlepszymi gołębiami z lotów regionalnych<br />

Mistrz gołębi rocznych z 3 najlepszymi rocznymi z lotów regionalnych<br />

Mistrz regionu – daleki dystans z 3 najlepszymi gołębiami z 3 lotów regionalnych powyżej 500 km<br />

Nagroda narodowa w regionie 257<br />

Mistrz „Brieftaube” w regionie 257<br />

2., 3., 5., 9., 10., 13. itd. najlepsza samica regionu!<br />

W regionie MISTRZ we wszystkich kategoriach gołębi dorosłych!<br />

„Brieftaubensport International“ • Postfach 1205 • 49379 Lohne<br />

Tel. (0 44 42) 22 74 • Fax (0 44 42) 67 00 • E-mail: info@brieftaubensport-international.de


Fachbeitrag<br />

0516-08-19 • 13 konkursów<br />

Ojciec: „Massenhoven 2653”<br />

Matka: „As-samica 8655”<br />

<strong>1.</strong> Najlepszy lotnik oddziału<br />

5. As-samiec w regionie 257<br />

4. konkurs Marche (10.794 gołebi)<br />

0516-09-349 samica • 12 konkursów<br />

Ojciec: „Prange 1001“<br />

Matka: „Wnuczka Kleine Dirk“<br />

<strong>1.</strong> As-samica regionu 257<br />

<strong>1.</strong> Najlepsza samica roczna w regionie 257<br />

<strong>1.</strong> Najlepszy gołąb rejonu<br />

2. Najlepsza samica w regionie 257<br />

2. Najlepsza roczna samica regionu 257- loty dalekodystansowe<br />

0516-08-73 samica • 12 konkursów<br />

Ojciec: „Miterringer 359“<br />

Matka: „Córka Ringlose Nr. 12“<br />

2. As-samica w regionie 257<br />

6. Najlepsza samica w regionie 257<br />

7. Najlepszy gołąb rejonu<br />

0516-09-531 • 11 konkursów<br />

Ojciec: „Regionalsieger 476“<br />

Matka: „Córka Sir Henry“<br />

7. Najlepszy roczny samiec oddziału<br />

8. Najlepszy samiec oddziału<br />

4. konkurs Rehtel (744 gołębi)<br />

0516-09-232samica • 13 konkursów<br />

Ojciec: „Super Dohmen 100“ x Matka: „Carla“<br />

<strong>1.</strong> Najlepsza samica oddziału<br />

<strong>1.</strong> Najlepsza roczna samica oddziału<br />

2. Najlepsza samica roczna w regionie 257<br />

3. As-samica roczna w regionie 257<br />

4. Najlepsza samica w regionie 257<br />

9. konkurs Marche (10.794 gołębi)<br />

13. konkurs Rethel (8.062 gołębi)<br />

0516-08-74 samica • 12 konkursów<br />

Ojciec: „Miterringer 359“<br />

Matka: „Córka Ringlose Nr. 12“<br />

5. Najlepsza samica oddziału<br />

10. Najlepsza samica w regionie 257<br />

0516-08-524 • 11 konkursów<br />

Ojciec: „Sir Henry“<br />

Matka: „Córka Ringlose“<br />

5. Najlepszy samiec oddziału<br />

5. Najlepszy gołąb rejonu<br />

0516-08-6 • 11 konkursów<br />

Ojciec: „Hurrican 51“<br />

Matka: „Schnelle 421“<br />

2. Najlepszy samiec w regionie 257 – loty dalekodystansowe<br />

3. Najlepszy gołąb regionu 257<br />

4. Konkurs Sezanne (3.978 gołębi)<br />

„Brieftaubensport International“ • Postfach 1205 • 49379 Lohne<br />

Tel. (0 44 42) 22 74 • Fax (0 44 42) 67 00 • E-mail: info@brieftaubensport-international.de<br />

Brieftaubensport<br />

0516-08-456samika • 13 konkursów 0516-07-142samica • 12 konkursów<br />

Ojciec: „Syn Annelies“<br />

Ojciec: „Syn Annelies“<br />

Matka: „Wnuczka Kleine Dirk“<br />

Matka: „As-samica 8655“<br />

2. Najlepsza samica oddziału<br />

4. Najlepsza samica oddziału<br />

9. As-samica w regionie 257<br />

3. Najlepsza samica w regionie 257<br />

7. As-samica w regionie 257<br />

9. Najlepsza samica regionu 257 – loty dalekodystansowe<br />

3. konkurs Marche (10.794 gołębi)<br />

4. konkurs Marche (8.468 gołębi)<br />

0516-09-251 • 12 konkursów<br />

Ojciec: „Brat Hurrican 51“<br />

Matka: „Córka Miterringer 359“<br />

2. Najlepszy samiec oddziału<br />

2. Najlepszy roczny oddziału<br />

10. roczny gołąb regionu 257<br />

13. konkurs Sezanne (4.727 gołębi)<br />

0516-08-196 samica • 12 konkursów<br />

Ojciec: „Brat Hurrican 51“<br />

Matka: „Blaue 384 (13/13)“<br />

6. Najlepsza samica oddziału<br />

10. Najlepsza samica regionu 257<br />

0516-09-247samica • 11 konkursów<br />

Ojciec: „Titelsammler 493“<br />

Matka: „Córka Ringlose“<br />

4. Najlepsza roczna samica oddziału<br />

0516-08-189 • 11 konkursów<br />

9. Najlepsza samica oddziału<br />

Ojciec: „Syn Mirakel“<br />

Matka: „Schnelle 421“<br />

2.Najlepszy gołąb rejonu<br />

2. Najlepszy gołąb regionu 257<br />

7. As-samiec w regionie 257<br />

10. Najlepszy gołąb regionu 257 – loty dalekodystansowe<br />

0516-08-50 • 11 konkursów<br />

Ojciec: „Syn Kleine Dirk“<br />

Matka: „Elegante 335“<br />

0516-09-263samica • 11 konkursów<br />

Ojciec: „Syn Mighty Man“<br />

Matka: „Córka De Lorris“<br />

5. Najlepsza samica roczna w regionie 257


Brieftaubensport<br />

0516-09-543 • 10 konkursów<br />

Ojciec: „Syn Super Dohmen 100“<br />

Matka: „Córka Hurrican 51“<br />

<strong>1.</strong> Najlepszy roczny samiec oddziału<br />

14. konkurs Marche (10.794 gołębi)<br />

0516-08-23 samica • 10 konkursów<br />

Ojciec: „Syn TOP 360“<br />

Matka: „Wnuczka Olympiade“<br />

0516-08-71 • 10 konkursów<br />

Ojciec: „Ojciec Hurrican 51“<br />

Matka: „Córka Black Power“<br />

0516-09-569 samica • 10 konkursów<br />

Ojciec: „Brat Hurrican 51“<br />

Matka: „Adamiok 349“<br />

6. Najlepsza roczna samica oddziału<br />

0516-09-515 • 8 konkursów<br />

Ojciec: „Sir Henry“<br />

Matka: „Córka Super Dohmen 100“<br />

8 konkursów, ale…<br />

9. Najlepszy roczny samiec oddziału<br />

0516-09-215 • 10 konkursów<br />

Ojciec: „Hurrican 51“<br />

Matka: „As-samica 8655“<br />

5. Najlepszy roczny samiec oddziału<br />

0516-07-235samica • 10 konkursów<br />

Ojciec: „Syn 330“<br />

Matka: „Córka 1009“<br />

0516-06-142samica • 10 konkursów<br />

Ojciec: „Wnuk Fieneke 5000“<br />

Matka: „Wnuczka Ringlose Nr. 12“<br />

0516-07-287samica • 10 konkursów<br />

Ojciec: „Syn Ringlose Nr. 12“<br />

Matka: „Córka 36“<br />

3. konkurs Marche (8.468 gołębi)<br />

0516-09-563 • 8 konkursów<br />

Ojciec: „Super Dohmen 100“<br />

Matka: „Córka Kleine Dirk“<br />

8 konkursów, ale…<br />

10. Najlepszy roczny samiec oddziału<br />

12. Konkurs Wassenberg (2.348 gołębi)<br />

17. konkurs Marche (10.794 gołębi)<br />

18. Konkurs Marche (4.493 gołębi)<br />

0516-08-124 • 10 konkursów<br />

Ojciec: „Super Dohmen 100“<br />

Matka: „Schicke 321“<br />

0516-09-289samica • 10 konkursów<br />

Ojciec: „Brat Hurrican 51“<br />

Matka: „Wnuczka Olympiade“<br />

9. Najlepsza roczna samica oddziału<br />

0516-09-526 • 10 konkursów<br />

Ojciec: „Dunkler 42“<br />

Matka: „Córka Kasai“<br />

4. konkurs Rethel (8.062 gołębi)<br />

0516-08-507 • 9 konkursów<br />

Ojciec: „Syn TOP 360“<br />

Matka: „Ciotka Hurrican 51“<br />

9 konkursów ale z średnio 95,31 As-punktami za lot<br />

0516-09-219 • 9 konkursów<br />

Ojciec: „Wnuk Fieneke 5000“<br />

Matka: „Wnuczka Fieneke 5000“<br />

8 konkursów, ale…<br />

7. Najlepsza samica regionu 257<br />

0516-07-564 • 10 konkursów<br />

Ojciec: „Brat Hurrican 51“<br />

Matka: „Córka Miterringer 4“<br />

„Brieftaubensport International“ • Postfach 1205 • 49379 Lohne<br />

Tel. (0 44 42) 22 74 • Fax (0 44 42) 67 00 • E-mail: info@brieftaubensport-international.de<br />

Fachbeitrag<br />

0516-09-284 • 10 konkursów<br />

Ojciec: „Super Dohmen 100“<br />

Matka: „Siostra Hurrican 51“<br />

0516-07-249samica • 10 konkursów<br />

Ojciec: „Syn 3. As-Vogel 909“<br />

Matka: „Córka 914“<br />

1<strong>1.</strong> konkurs Rethel (8.062 gołębi)<br />

0516-08-18 • 8 konkursów<br />

Ojciec: „Ojciec Hurrican 51“<br />

Matka: „Córka Black Power“<br />

8 konkursów, ale…<br />

<strong>1.</strong> FG Wassenberg (5.455 gołębi)<br />

0516-09-542samica • 9 konkursów<br />

Ojciec: „Syn Super Dohmen 100“<br />

Matka: Córka Hurrican 51<br />

8 konkursów, ale…<br />

3. Najlepsza samica roczna w regionie 257<br />

8. konkurs Marche (8.468 gołębi)<br />

10. konkurs Marche (10.794 gołębi)


Brieftaubensport<br />

Tessenderlo: Rozegraliście sezon<br />

waszego życia? Któż to wie?<br />

Według nas niemożliwością jest ocenić,<br />

do czego są jeszcze zdolni. W<br />

2009 r. zdobyli 9 zwycięstw prowincjonalnych<br />

i wielu myślało, że<br />

wyżej już nie pójdzie. Ale co widzimy,<br />

w tym sezonie? Możemy naliczyć<br />

jedenaście prowincjonalnych<br />

zwycięstw, albo innymi słowy: to 32.<br />

prowincjonalne zwycięstwo i dwa<br />

zwycięstwa krajowe, w dotychczasowym<br />

lotowaniu.<br />

Ten system funkcjonuje<br />

Przeżyciem były odwiedziny u<br />

Agy Verreckt i Pascala Arien. U nich<br />

wszystko jest tak zgrane i dopasowane<br />

jak nigdzie indziej, a do tego<br />

wszystko jest takie proste. Niestety<br />

mieliśmy za mało czasu, by się<br />

zagłębić w system Verreckt- Arien.<br />

Ale z całą pewnością, zimą ponownie<br />

usiądziemy razem, by otrzymać<br />

więcej informacji na ten temat. Pascal:<br />

„Ależ skąd, przedstawię system<br />

dotyczący gołębi dorosłych i rocznych.<br />

Naszym zamiarem jest co<br />

tygodniowe uczestnictwo w lotach<br />

ciężkiego średniego dystansu.<br />

Wszystko związane jest z konstrukcja<br />

całego gołębnika. Dla moich<br />

Brieftaubensport<br />

25<br />

Verreckt-Ariën, Tessenderlo<br />

<strong>1.</strong> Narodowy z Tulle przeciw 6.702 gołębiom starym<br />

samic przeznaczyłem ponad dwa<br />

przedziały, w których znajdują się<br />

pochyłe cele. A dla moich wdowców<br />

przeznaczyłem przeszło cztery przedziały<br />

z celami do wylęgu. Oprócz<br />

tego znajduje się jeszcze tzw.<br />

„gołębnik motywacyjny”.<br />

By ten system opisać, musze rozpocząć<br />

od końca sezonu. Ostatni lot,<br />

w którym braliśmy udział, to lot z<br />

Argenton w sierpniu. Po nim partnerzy<br />

pozostają już razem, to dotyczy<br />

tych najlepszych, natomiast te trochę<br />

słabsze musza zaliczyć jeszcze<br />

jeden lot La Souterraine<br />

Tegoroczne pozostają razem do<br />

nowego roku.<br />

Przeciwnie gołębie<br />

stare, zostają<br />

wcześnie rozdzielone.Chcemy<br />

przez to<br />

uniknąć częstego<br />

znoszenia<br />

jaj. To niebezpieczeństwo<br />

u<br />

przyszłych gołębi<br />

rocznych jest<br />

niewielkie.<br />

Gdy już<br />

wszystkie są<br />

Belgia<br />

rozdzielone, to w ciągu dnia znajdują<br />

się w wolierze, ale muszą uczestniczyć<br />

w codziennych treningach.<br />

14. lutego, w walentynki, wszystkie<br />

są razem puszczane i mają dowolny<br />

wybór partnera. Gdy są wśród nich<br />

jakieś, które się nie złączyły nie przeszkadza<br />

mi to. 5. marca, zostają<br />

ponownie rozdzielane. W tym sezonie<br />

sparowało się 70 %, a reszta się<br />

przyglądała.<br />

Tak na marginesie ta samiczka,<br />

która wylotowała 7. Narodowy lot<br />

dopiero teraz po raz pierwszy się<br />

sparowało. Nie do wiary albo? W<br />

czwartek i piątek, w przedostatnim<br />

tygodniu marca, biorę urlop i samce<br />

jak i samice musza odrobić swój<br />

pierwszy lot treningowy: w czwartek<br />

20 km, w piątek 40 km. Natomiast w<br />

niedzielę zostają rozdzielone. Pod<br />

koniec następnego tygodnia rozpoczyna<br />

się sezon, a z nim pierwszy lot<br />

konkursowy, który trwa do lotu<br />

Argenton (10 sierpnia). Co tydzień<br />

do kosza.<br />

W przeciągu całego sezonu samice<br />

w ciągu dnia znajdują się w<br />

wolierze, a w nocy w swoim gołębniku.<br />

Kto chce dobrze lotować musi<br />

się zatroszczyć, by były w super kon-


Belgia<br />

dycji. Wybrałem karmę Matador.<br />

Odnośnie opieki medycznej korzystam<br />

z rad weterynarza dr Karlo Van<br />

Rompaey. On sam decyduje, gdyby<br />

się coś przytrafiło.”<br />

Jak już zostało wspomniane, zimą<br />

udamy się jeszcze raz w kierunku<br />

Tessenderlo, by ostatecznie wyjaśnić<br />

sobie pozostałe rzeczy.<br />

Tulle<br />

„To krajowe zwycięstwo zostało<br />

zdobyte przez samicę o nazwie<br />

„Argentina“. Ta samica może się już<br />

Po<br />

locie! !<br />

Regeneracja<br />

Regener<br />

egener acja<br />

HEMOLYT HEMOLY<br />

YT<br />

40<br />

NOWOŚĆ!<br />

poszczycić bogatą listą osiągnięć,<br />

ale krajowy lot z Tulle to jak śmietanka.<br />

Czy została specjalnie zmotywowana?<br />

Prawdopodobnie tak i przypuszczam,<br />

w jaki sposób. Przed około<br />

dwoma tygodniami jej samczyk<br />

zauroczył się w innej partnerce.<br />

Samice potrafią być naprawdę<br />

zazdrosne, i to chyba się przyczyniło<br />

do sukcesu. Nie poddała się i<br />

powalczyła o swoją miłość.<br />

Niestety nie widzieliśmy jej przylotu.<br />

Dzięki Internetowi wiedzieliśmy<br />

o wcześniejszych przylotach, ale my<br />

powinniśmy najpóźniej konstatować<br />

Ek<br />

kstra<br />

M oc! P<br />

sst t<br />

Zamiast<br />

ZZa a<br />

mmi<br />

iia iia aa<br />

- łatwo<br />

przyswajalne<br />

protein<br />

otein y oraz<br />

elektrolity<br />

dla szybkiej<br />

oraz<br />

doskonałej<br />

regeneracji<br />

acji po locie<br />

,<br />

- wzbogacone<br />

o magnez<br />

z or<br />

az witaminę B6,<br />

- stymuluje<br />

produkcję<br />

cję hemo<br />

globiny,<br />

która<br />

jest<br />

odpo wiedzialna za<br />

tr transpor<br />

t tlen u do mięsni g<br />

ołębia,<br />

- 1 łyżka ( 10 g)<br />

na 1 litr w ody do picia lub na 1 k kg<br />

zwilżonej<br />

karmy<br />

Po<br />

powr<br />

ocie z lotu należy poda podawać<br />

Hemolyt<br />

do wody<br />

przez<br />

2 k olejne dni,<br />

lub przez<br />

4 kolejne<br />

posiłki.<br />

siłki. N<br />

ależy rozpocząć<br />

podawanie<br />

prepar<br />

a atu<br />

na 10 dni<br />

przed<br />

rozpoczęciem<br />

sezonu<br />

w trakcie<br />

trwania lotów<br />

treningowy<br />

ch.<br />

DEX DEXTROTONIC<br />

DE TROTONIC<br />

o 14.37, by wygrać. Osobiście wiedzieliśmy,<br />

że pogoda nam nie sprzyjała,<br />

i nie liczyliśmy na przylot przed<br />

14.50. Gdyśmy usłyszeli i zobaczyli<br />

gołębia na wylocie, to zegar pokazał<br />

godzinę 14.33. Od razu przed<br />

oczyma miałem zwycięstwo z krajowego<br />

lotu, i to naprawdę się przytrafiło.”<br />

Verreckt-Ariën<br />

Schoterheide 45<br />

3980 Tessenderlo / Belgien<br />

Tel. (00 32) 13 67 75 01<br />

PPr rrzzzee<br />

ed lotem!<br />

EEnergia<br />

nergia<br />

- płynn płynny<br />

zestaw<br />

elektrolitów<br />

oraz<br />

mikroelemen<br />

oelemen tów,<br />

- do doskonałe<br />

źródło<br />

glikogenu<br />

( cukier)<br />

- wzbo g gacon<br />

y o L L-ar<br />

gininę or oraz<br />

L -aspar tam w celu<br />

pr przeciwdziałania<br />

zmęczeniu<br />

mięśni,<br />

- 15 ml / 1 litr w wody,<br />

przez<br />

2 ostatnie<br />

tnie dni pr<br />

zed<br />

koszowaniem,<br />

Nauka<br />

w służbie TTw<br />

woich<br />

gołębi<br />

�������������������������������������������������������������������������������������������������������<br />

������<br />

���������������������������������������������������������������������������<br />

������������<br />

������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������� ����������������������������������������������������������������������������������������������������������������<br />

����<br />

��������������������������������������������������������������������<br />

���������������������������������<br />

���������������������������������������������������������������������<br />

�� �� �� �� �� �� �� �� �� �� �� �� �� �� �� �� �� ���������� ������������������������������������������������������������������� ����������<br />

�������<br />

26<br />

Brieftaubensport<br />

Brieftaubensport


Brieftaubensport<br />

Brieftaubensport<br />

Wilfried Bruyneel, Oudenaarde-Mater<br />

<strong>1.</strong> z międzynarodowego z Perpignan przeciw 15.857 gołębiom<br />

Oudenaarde-Mater: Perpignan,<br />

to tradycyjne zakończenie międzynarodowego<br />

programu zawodów na<br />

dużym dalekim dystansie (maratonie)<br />

z prawie 16.000 uczestniczących<br />

gołębi. Międzynarodowy zwycięzca<br />

pochodzi z Belgii mówiąc dokładniej<br />

ze wschodnio flandryjskiego Oudenaarde.<br />

A nazywa się Wilfried Bruyneel.<br />

Swojego nakrapianego konstatował<br />

o 18.21 z odległości 896 km,<br />

z szybkością <strong>1.</strong>297,75<br />

Metrów/Minutę.<br />

Pozostałe dwa miejsca na podium<br />

zajęli Albert i Eric Willems<br />

(<strong>1.</strong>281,07 m/ min.) i Gilbert Delait<br />

(z <strong>1.</strong>264,52 m/ min.) – oboje z Belgii.<br />

Wilfried od 12. roku życia jest<br />

hodowcą. Przez okres 15 lat lotował<br />

wspólnie z Bertrandem Bettens z<br />

Mater, wyłącznie w lotach młodych.<br />

Gdy Wilfried przed 12 latami przeprowadził<br />

się do Mater rozpoczął<br />

własną karierę. Wyspecjalizował się<br />

wyłącznie na dużym dalekim dystansie(maratonie).<br />

Ta kategoria wymaga posiadania<br />

prawdziwych dalekodystansowych,<br />

a te przede wszystkim znalazł u Georges<br />

Carteus. Wilfried: „W 80 %<br />

mojego stada w żyłach płynie krew<br />

27<br />

tych wybitnych ptaków. Pozostałe<br />

sprowadzone, a odnoszące sukcesy<br />

gołębie pochodziły od Marcela Vandenabeele,<br />

Ronse, Etienne Devos,<br />

Deerlijk, od H.-P. Brockamp oraz od<br />

Chris Hebberecht, Evergem.<br />

W ostatnim sezonie lotował Wilfried<br />

z 38 starymi i 20 rocznymi<br />

wdowcami, które są ulokowane w<br />

pięciu różnych gołębnikach. Po<br />

lotach mogą wychować jeden lęg<br />

młodych. Nie praktykują wychowu<br />

zimowego i wiosennego. „Ale praktykuję<br />

coś innego“, mówi Wilfried,<br />

Belgia<br />

„gdy wdowce odrobiły swoje pierwsze<br />

treningi, to otrzymują swoje<br />

„Madame“ przez trzy dni. To ma<br />

zastosowanie tylko w celu zwiększenia<br />

ich motywacji, by jeszcze szybciej<br />

wracały do domu. Nie uważam<br />

tego jako ponownego parowania.<br />

Gołębie dorosłe zaliczają loty krajowe,<br />

a szczególnie międzynarodowe,<br />

natomiast roczne kończą sezon na<br />

lotach Limoges lub Tulle. Każdy z<br />

nich, który wykazał się dobrą wydolnością<br />

lotową, może pozostać. Pozostałe<br />

musza odejść.


Belgia<br />

Mój system jest bardzo prosty.<br />

Przez cały tydzień otrzymują tą samą<br />

karmę. Która składa się po części z<br />

karmy hodowlanej, pierzeniowej i<br />

sportowej, oprócz tego pół litra<br />

Super Diety i tą samą Gerry Plus.<br />

Wszystkie mieszanki pochodzą od<br />

Versele-Laga. Codziennie mogą się<br />

najeść do woli.<br />

Podawane produkty dodatkowe<br />

pochodzą od dr Brockamp. Opiekę<br />

medyczną powierzyłem dr Wim Boddaert,<br />

do którego mam pełne zaufanie.<br />

Korzystam z jego usług przy<br />

potrzebnych badaniach i stosuję się<br />

do jego zaleceń. Gdy wszystko przebiega<br />

prawidłowo wtenczas wdowce<br />

są wkładane do kosza co trzy<br />

tygodnie. Zaraz po powrocie z lotu<br />

przeprowadzam trzytygodniową<br />

kurację przeciw Tricho. Potem przez<br />

Buvens-Slevens, Halen<br />

<strong>1.</strong> Krajowy z Bourges 2010 przeciw 14.119 rocznym<br />

Halen: Co za napięcie? Co za<br />

rywalizacja? Przez długi okres<br />

czasu, cała belgijska nacja<br />

myślała, że Luc Delaere z Anzegem,<br />

został krajowym zwycięzcą<br />

rocznych. Ale gdy wszystkie<br />

konstatowania zostały uwzględnione,<br />

wyglądało na to, że niebieski<br />

samczyk hodowcy Roger<br />

Buvens wyprzedził wszystkich<br />

konkurentów o długość dzioba. I<br />

to się potwierdziło. Zwycięzca z<br />

Bourges, Roger Buvens, pokonał<br />

ten dystans z szybkością<br />

<strong>1.</strong>256,34 m na minutę.<br />

Ptak od Luc Delaeres osiągnął<br />

szybkość <strong>1.</strong>256,18 m i zdobył srebro,<br />

a spółka Deno-Herbots ze swoim<br />

najszybszym gołębiem zdobyła<br />

brąz z szybkością <strong>1.</strong>254,69 m/min.<br />

Hodowca-hobbysta- czystej krwi<br />

W sobotę wieczorem około<br />

20.30, zastukaliśmy do drzwi Roge-<br />

dwa dni otrzymują produkt dodatkowy<br />

od Brockampa, następnie przez<br />

3 dni środek przeciw ornitozie, a<br />

później ponownie produkt Brockampa,<br />

wtenczas są czyste i zdrowe do<br />

następnego lotu.<br />

Oprócz grupy wdowców posiadam<br />

jeszcze 13 par rozpłodowych,<br />

z których otrzymuje 60 młodych. Te<br />

młode muszą w roku urodzenia zaliczyć<br />

3 razy Noyon (150 km) i to<br />

wystarczy.<br />

Perpignan<br />

Jak już było powiedziane, Perpignan<br />

to wymowne zakończenie<br />

sezonu. Dlatego co rocznie, na<br />

zakończenie jeszcze raz korzystamy<br />

z odpowiedniej motywacji. W<br />

związku z czym w dniu wkładania,<br />

ra Buvens i jego żony Mariet Slevens.<br />

Roger przywitał nas serdecznie, ale<br />

właściwie nie wiedział, jak to się<br />

wydarzyło.<br />

„To spotkało nas zupełnie nieoczekiwanie!<br />

Kto by to przypuszczał!<br />

Obawiam się, że właściwie nie<br />

mam wam o czym opowiadać.<br />

Ponieważ tutaj sport gołębiarki trak-<br />

już z rana samiczki są na gołębniku,<br />

a duża ilość słomy dba o szczególną<br />

atmosferę. Na lot Perpignan zostało<br />

włożonych 18 ptaków, z których 9<br />

wieczorem już znalazło się w zegarze.<br />

Niestety nie widziałem przylotu<br />

mojego zwycięzcy. Przez moment<br />

byłem za gołębnikiem, a gdy wróciłem<br />

siedział już na dachu.<br />

Mogę wam zdradzić, że rytm<br />

mojego serca bardzo przyspieszył,<br />

gdyż z internetu wiedziałem, że w<br />

Belgii do tego czasu nie zgłoszono<br />

żadnego gołębia.”<br />

Wilfried Bruyneel<br />

Boskant 10<br />

9700 Mater / Belgien<br />

Tel. (00 32) 55 45 68 59<br />

towany jest jako<br />

hobby i relaks.<br />

Rozumiesz to? Ja<br />

mogę na średnim i<br />

ciężkim średnim<br />

dystansie więcej niż<br />

tylko dyskutować. I<br />

muszę to przyznać,<br />

że zarówno samce<br />

jak i samice w ostatnich<br />

tygodniach<br />

były w wielkiej formie,<br />

co u nas w<br />

regionie było widać<br />

po czołowych pozycjach<br />

w cotygodniowych<br />

listach konkursowych.<br />

Jestem ciałem i duszą graczem<br />

wdowieństwa. Loty gołębi<br />

młodych nie interesują mnie zbytnio.<br />

Moje aktualne stado składa się z 10<br />

wdowców, 5 samic, które znajdują<br />

się pomiędzy młodymi i 10 par rozpłodowych<br />

oraz aktualnie 23 gołębi<br />

młodych. Moje gołębie oparte są na<br />

rasie Van Leest-Peeters (nawiązany<br />

28<br />

Brieftaubensport<br />

Brieftaubensport


o o<br />

ddr<br />

z<br />

l<br />

D<br />

wwi<br />

lle<br />

iil<br />

i iia aa<br />

eep p<br />

c<br />

zzy y<br />

ssz<br />

h<br />

w<br />

y<br />

iik<br />

kko o<br />

lepszych wynikow<br />

i<br />

zdrowia<br />

Dla a<br />

Higiena<br />

wody woo<br />

dy y pitnej pitnnejj<br />

Avidress A vidress plus<br />

Lepiej<br />

j zap zapobiegać<br />

p obieg obiegać<br />

niż niż le leczyć czzyyć<br />

ć<br />

Usne Gano<br />

Mieszanka z brodaczki i oregano<br />

Działa prz przeciw zec<br />

iw<br />

szkod-liwym szkoo<br />

d-liwyym<br />

zarazkom<br />

zar<br />

azk azkom<br />

�� ���<br />

��<br />

��<br />

��<br />

��<br />

��<br />

�Bakteriom<br />

�� ���<br />

��<br />

��<br />

��<br />

��<br />

��<br />

�Trrichomonadom<br />

�� ���<br />

��<br />

��<br />

��<br />

��<br />

��<br />

�Kookcyyddiom<br />

n<br />

PPytania<br />

ytania pr prosimy osimy<br />

pr przesyłać z esyłać na<br />

inf info@roehnfried.de<br />

o@roehnfried<br />

.de<br />

w<br />

redukujje<br />

licz zę<br />

chorobotwóórcz<br />

zyy<br />

ch zarazk<br />

zkó ów<br />

Działa prz zeciw:<br />

Ovigor<br />

Sp.<br />

z.o.o.<br />

ul.<br />

GGawędy<br />

awędy<br />

70, 45-111 OOpole<br />

pole<br />

Tel.:<br />

+48 77 454 1312, FFax:<br />

ax: +48 77 454 1382<br />

www.ovigor.com.pl,<br />

oovigor@ovigor.com.pl<br />

vigor@ovigor<br />

.c .com.pl<br />

Brieftaubensport<br />

29<br />

Brieftaubensport<br />

kontakt, dzięki przybłędzie), Jos<br />

Hasendonckx, Grobbendonk, René<br />

Flossy, Loksbergen i Romain Schots z<br />

Halen.<br />

Moje wdowce paruję w okresie<br />

Bożego Narodzenia. Pozwalam na<br />

wychów młodych i zostają już przygotowane<br />

do przejścia na wdowieństwo.<br />

Po raz drugi nie zostają już<br />

sparowane. Z powodu ciężkiej choroby<br />

mojej żony przystąpiłem do<br />

sezonu dużo później niż zwykle. A<br />

więc dopiero pod koniec maja<br />

mogłem moje wdowce po raz pierwszy<br />

włożyć do kosza.<br />

Bourges<br />

Ten krajowy zwycięzca, to niebieski<br />

samczyk o numerze B 09-<br />

5024280. Przy odległości 469,202<br />

km został zarejestrowany o godz.<br />

13.13.32 , przy szybkości<br />

<strong>1.</strong>256,34 m/min. Ten „09-280“ jest<br />

samcem bez dotychczasowych<br />

szczególnych osiągnięć. Jako młódek<br />

o mało nie doprowadził swojego<br />

szefa do zawału, gdy po 6 tygodniach<br />

nieobecności nagle jak czołowy<br />

lotnik wylądował na wylocie.<br />

Akurat w tym czasie Roger oczekiwał<br />

na przylot pierwszych gołębi z pro-<br />

wincjonalnego lotu z Orléans i przypuszczał,<br />

że to jeden z nich. A to był<br />

ten „09-280“, który zgubił się przed<br />

6 tygodniami. Roger niezbyt długo<br />

się gniewał i dał mu jeszcze jedną<br />

szansę, jako rocznemu. I widzimy,<br />

jak ten 280-09 odwdzięczył się<br />

narodowym zwycięstwem swojemu<br />

szefowi za jego zaufanie. Odnośnie<br />

jego pochodzenia: ojcem jest B 03-<br />

5221920 (Rasse Van Leest-Peeters),<br />

matka jest B 03-6426028 (Rasse Jos<br />

Hasendonckx). Dokładniejszymi<br />

informacjami Roger nie dysponuje.<br />

Czy ten „280“ został specjalnie<br />

zmotywowany? Roger: „To prawdopodobnie<br />

przeczy wszystkim teoriom,<br />

ale w dniu wkładania, przemknąłem<br />

wdowce w połowie celi, a<br />

do gołębnika wpuściłem na pół dnia<br />

młode samiczki. Zauważyłem jak<br />

młoda samiczka siedziała w celi u<br />

’280’, a po chwili była tam już inna.<br />

To chyba musiała być szczególna<br />

motywacja, by wyprzedzić pozostałych<br />

uczestników z lotu Bourges.<br />

Głównym atutem w systemie opieki<br />

w hodowli Buvens jest prostota.<br />

Karmę stanowią sport mieszanki firmy<br />

Natural, a jako produkty dodatkowe<br />

raz w tygodniu otrzymują do<br />

pojnika dawkę Dulcovit. Z medycznego<br />

punktu widzenia, lekarstw prawie<br />

nie podaję. W razie problemu<br />

kontaktujemy się z weterynarzem dr<br />

Raf Herbots.“<br />

Roger Buvens<br />

Oude Leuvensebaan 28a<br />

3545 Halen / Belgien<br />

Tel. (00 32) 13 46 17 77<br />

Belgia


Nigdy się z tym nie kryłem, że nie jestem sympatykiem<br />

zaproponowanej przez zarząd i uchwalonej przez zgromadzenie<br />

”koncepcji sportowej”. Pod pojęciem „koncepcji<br />

sportowej” wyobrażam sobie trochę więcej, niż<br />

ponowne (który to już raz) przedstawienie warunków i<br />

zastąpienie kilku mistrzostw nowymi lub kilkoma dodatkowymi.<br />

Nie znajduję w tym w żadnego powodu, dla<br />

którego miałoby być „więcej satysfakcji i radości dla<br />

wszystkich”!<br />

Większość zgromadzenia przychyliła się jednakże do<br />

wniosku zarządu, dlatego musimy z tym żyć w roku<br />

201<strong>1.</strong> Czy w ogóle i jak długo utrzyma się ta „koncepcja<br />

sportowa”, to się dopiero okaże. Jeszcze podczas<br />

zgromadzenia pomysł zaczął kuleć, ponieważ dopiero<br />

co zgromadzenie zlikwidowało „koncepcję sportową”<br />

mistrzostwa RV (oddziału) na szczeblu kraju, a dwa wnioski<br />

dalej została ona znowu przywrócona. Dobrze, że<br />

była to decyzja większości, dlatego też jest to teraz zadanie<br />

dla wszystkich oddziałów (RV), grup lotowych (FG) i<br />

rejonów (RegV), aby ich członkom zaproponować taki<br />

program lotów, który wszystkim da szanse na mistrzostwa<br />

na poziomie związku (najlepsze gołębie-asy,<br />

mistrzostwo na średnim dystansie, mistrz. na długim<br />

dystansie, mistrz. goł. rocznych i mistrz. goł. młodych)<br />

oraz na poziomie RV (mistrzostwo na średnim dystansie<br />

i długim dystansie). Przede wszystkim wcześniej wyjaśnione<br />

muszą zostać wszystkie niejasności, ponieważ z<br />

uchwalonych warunków startu nasuwają się następujące<br />

pytania, jak np.: Co będzie, jeśli nie zostanie osiągnięty<br />

minimalny kilometraż (1400 km na średnim i 1900 km na<br />

długim dystansie)? Czy wówczas w danej kategorii nie<br />

będzie mistrza RV? Jeżeli mimo tego mistrz będzie wyłoniony,<br />

to czy mistrzem będzie gołębnik z największą ilością<br />

kilometrów, a więc możliwie mało poniżej<br />

1400/1900 km, albo też gołębnik z największą ilością<br />

konkursów? Co będzie, gdy minimalny kilometraż nie<br />

zostanie osiągnięty, ponieważ RV skrócił program lotowy,<br />

a jeden z hodowców weźmie udział w locie RegV lub<br />

w locie FG w sąsiednim oddziele, ale w którym to locie<br />

jego własny RV nie uczestniczył? Czy wówczas ten<br />

hodowca będzie mistrzem, bo jako jedyny spełnił warunki<br />

i zdobył odpowiednią ilość dodatkowych konkursów?<br />

Jak będzie przedstawiała się sytuacja, gdy RV uczestniczy<br />

co prawda w locie organizowanym przez FG, ale nie<br />

startuje w odbywającym się w ten sam weekend locie<br />

RegV? Zgodnie z punktem I.<strong>1.</strong>1 każdy członek związku<br />

Rainer<br />

Püttmann<br />

Potrzebna jest fantazja<br />

może, jako pojedynczy hodowca uczestniczyć w lotach<br />

FG, lotach grup RegV lub lotach RegV, jeżeli jego własny<br />

RV (lub FG) już nie bierze w nich udziału. Ale ponieważ<br />

członkowie związku zgodnie z punktem I.<strong>1.</strong>1 uczestniczyć<br />

mogą w czasie jednego weekendu tylko w jednym<br />

locie FG, jednym locie RegV lub jednym locie grup RegV<br />

(i / lub na poziomie krajowym), to wówczas oznaczałoby<br />

to, że na przykład jeden z członków z powodu uczestnictwa<br />

w locie RegV lub locie grup RegV, w którym nie<br />

uczestniczy jego własny RV, nie może uczestniczyć w<br />

locie organizowanym przez FG, ale w którym uczestniczy<br />

jego własny RV, a tym samym musi zrezygnować z<br />

mistrzostw w ramach FG, do których z kolei zalicza się<br />

ten lot FG. Nie jest to uregulowane, kto odpowiedzialny<br />

jest za starty poszczególnego hodowcy indywidualnego.<br />

Jak i gdzie należy to załatwiać? Czy w ogóle można<br />

zmusić FG do umożliwienia startu hodowcy indywidualnemu?<br />

Kto w ogóle decyduje o tym, do którego punktu<br />

wkładań przynależy określony hodowca indywidualny?<br />

FG nie są organizacjami związku, dlatego związek w<br />

zasadzie nie ma na nie wpływu! Czy dla pojedynczego<br />

hodowcy uczestniczącego w locie krajowym liczy się<br />

jego indywidualny pomiar gołębnika, czy (pomiar) dla<br />

lotu krajowego? Jeżeli pod uwagę weźmie się drugą<br />

możliwość, to teoretycznie pojedynczy członek z pomiarem<br />

gołębnika o znacznie mniejszym kilometrażu np.<br />

300 lub 400 km, mógłby wziąć udział w locie krajowym<br />

na dystansie 500 lub 600 km i zakwalifikować go, jako<br />

lot krajowy przyjmując średnią odległość. Zgodnie z § 4<br />

ustęp III Regulaminu Lotów w lotach krajowym uczestniczyć<br />

może każdy członek związku. Z całą pewnością<br />

pojawi się jeszcze wiele innych pytań, a szczególności<br />

dotyczących tego, kto ma zapanować nad całą tą masą<br />

danych, w końcu liczy się teraz najlepsza z czterech list<br />

konkursowych. Nikt nie powinien polegać na tym, że<br />

podliczone wyniki będą zawsze prawidłowe. Przeliczenie<br />

kontrolne jest obowiązkiem każdego hodowcy.<br />

Plan lotów 2011<br />

W celu stworzenia uczestnikom możliwie najlepszych<br />

szans, konieczne jest stworzenie inteligentnego planu<br />

lotów. Przy tym uwzględniać należy również różnorodne<br />

uwarunkowania regionalne. Ciekawe jest to, że komisja<br />

sportowa odpowiedzialna za stworzenie „koncepcji<br />

sportowej” była w przeważającej części bawarska, ale<br />

z drugiej strony ustaliła początek lotów zaliczanych do<br />

klasyfikacji na 23/24 kwietnia, a mianowicie na śred-<br />

30<br />

Brieftaubensport


Brieftaubensport<br />

nich dystansach z 150km (mistrzostwa na szczeblu<br />

związku goł. rocznych) lub 200km (gołębie-asy na szczeblu<br />

związku). Czy jednak tak wczesne rozpoczęcie sezonu<br />

na tych dystansach będzie możliwe na terenie całych<br />

Niemiec? Tutaj mam wątpliwości. Członkowie każdego<br />

RV (naturalnie również każdego FV i RegV), którzy w ten<br />

weekend rozpoczynają sezon, mają za sobą jeden lub<br />

dwa loty więcej, niż członkowie RV rozpoczynających<br />

sezon później. A im więcej zaliczonych startów, tym<br />

większe są szanse na dobre miejsce na poziomie związku.<br />

Ponieważ z wszystkich lotów od 23/24 kwietnia do<br />

02/03 lipca (mistrzostwo gołębi rocznych na szczeblu<br />

związku, 11 lotów w weekendy) względnie do 07/08<br />

sierpnia (klasyfikacja asów, 16 lotów w weekendy), spełniających<br />

pozostałe wymagania, można wybierać określone<br />

loty, mistrzowie goł. rocznych oraz gołębie-asy<br />

zyskają z tych RV i RegV, które odpowiednio do tego ustaliły<br />

swoje plany lotów. Mistrzostwo związku (VB) na średnim<br />

dystansie będzie jeszcze bardziej zagmatwane,<br />

ponieważ nie będzie na to zbyt dużo czasu. Nawet, gdy<br />

okres od 30 kwietnia/01 maja do 02/03 lipca z dziesięcioma<br />

weekendami wygląda na całkiem obszerny, to<br />

jednak wszystko ulega znacznej relatywizacji, gdy<br />

uwzględni się fakt, że liczą się tutaj wyłącznie loty na<br />

dystansie ponad 300 km do max 499 km, przy czym<br />

cztery loty uwzględniane w klasyfikacji muszą mieć łącznie<br />

1400 km. Jeżeli RV rozpoczyna loty zgodnie z programem<br />

dopiero 30 kwietnia/01 maja i począwszy od<br />

dystansu 150km, 200km i 250km to pozostanie w sumie<br />

7 lotów, podczas których wymienione wymagania w<br />

ogóle mogły zostać spełnione. Z reguły każdy plan lotów<br />

do 02/03 lipca posiada, co najmniej jeden lot niezaliczany<br />

do klasyfikacji na średnim dystansie powyżej<br />

500km, poprzez co ilość lotów uwzględnianych w klasyfikacji<br />

zredukowanych zostaje do sześciu. Jeżeli z tych<br />

sześciu lotów tylko dwa są na dystansie ponad 400 km i<br />

do tego są one ciasno zaplanowane, to wystarczy, aby<br />

jeden z nich wypadł i już wszystkie lub część RegV nie<br />

zaliczy minimalnego kilometrażu 1400 km. Na przykład:<br />

w moim RegV 257 jako lot na dystansie 300 km mamy<br />

lot z Marche o średnim kilometrażu 331 km, a jako lot na<br />

dystansie 400 km mamy Rethel o średniej odległości 436<br />

km. W trzech grupach lotowych „A”, „B” i „C” średnie<br />

odległości przedstawiają się następująco: 314 km, 320<br />

km i 342 km względnie 419 km, 426 km i 446 km. FG<br />

„A” z trzema lotami po 314 km i jednym lotem z 419 km<br />

osiąga w sumie 1361 km, co oznacza, że tym samym<br />

warunki nie zostały spełnione. Jedyną możliwością jest<br />

„przejście” na listy RegV. Poprzez ograniczoną możliwość<br />

wyboru listy, RV w FG „B” jest również poszkodowany<br />

przy założeniu najkrótszego średniego dystansu<br />

wynoszącego 320 km wzgl. 426 km. Przy założeniu<br />

trzech lotów po 320 km i jednego z 426 km zabraknie<br />

nam 14 km do wymaganych 1400 km. Że nie jest to jedynie<br />

przedstawienie świata w czarnych barwach, okaza-<br />

Brieftaubensport<br />

31<br />

opinia fachowca<br />

ło się już w roku 2010, ponieważ ze względu na odwołanie<br />

jednego lotu pojawiła się uprzednio opisana sytuacja.<br />

Przedstawiony przykład powinien być dostatecznym<br />

powodem na to, aby przy układaniu planu lotów nie<br />

bazować zbytnio na lotach z odległości 300km, lecz<br />

uwzględnić wystarczającą ilość lotów na dystansach<br />

powyżej 400 km (do 499 km).<br />

Wszystkie loty w zakresie od 400 do 499 km (i więcej) w każdym<br />

wypadku powinny być lotami RegV, aby mogły być zaliczone<br />

również do mistrzostwa na szczeblu związku, jako loty<br />

dalekodystansowe. Jeden z lotów 400 km w czerwcu (do<br />

02/03 lipca włącznie) może być zaliczany zarówno do<br />

mistrzostwa w lotach średniodystansowych jak też dalekodystansowych.<br />

W mistrzostwach na szczeblu związku w lotach dalekodystansowych<br />

ważnym jest, aby przeprowadzić jak najwięcej<br />

lotów RegV i jest to rzeczywiście bardzo pożądane.<br />

Od tego w końcu zależy przyszłość sportu gołębiarskiego.<br />

Zmniejszające się zagęszczenie hodowców<br />

wielu częściach naszego kraju w najbliższych latach<br />

uniemożliwi organizowanie lotów krótkodystansowych.<br />

Z pewnością tak będzie, jeśli loty mają być w miarę<br />

uczciwe i chce się uniknąć tego, że o nagrodach decydować<br />

będzie położenie gołębnika lub wiatr. Wśród<br />

czterech lotów zaliczanych do lotów dalekodystansowych<br />

o odległość ponad 400 km z programu lotów RegV<br />

(loty grup RegV lub loty RegV) musi być jeden lot na<br />

poziomie krajowym lub jeden lot na dystansie ponad<br />

600 km. Tym samym lot na dystansie 600 km stał się obowiązkowy<br />

chyba, że dwa RegV współpracują ze sobą i<br />

zadecydują o zorganizowaniu jednego lotu krajowego<br />

na dystansie ponad 500 km. W wielu RegV zakończy się<br />

to niepowodzeniem ze względu na ich zasięg terytorialny.<br />

Ponieważ liczba miejsc wypuszczenia gołębi w<br />

lotach krajowych ma zostać ograniczona, trudno będzie<br />

znaleźć miejsce dla wszystkich (RV, FG, RegV i zorganizować,<br />

jako całość razem lot krajowy z uczestniczącymi<br />

RegV), który w każdym wypadku będzie ponad 500 km.<br />

Tylko wówczas można wykorzystać wszystkie cztery listy<br />

konkursowe (np. listę RV, FG, RegV i krajową) do ustalenia<br />

najlepszego wyniku i to jest właściwie warunkiem dla<br />

stworzenia równych szans. Zasięg terytorialny w wielu<br />

RegV prowadzić będzie do tego, że w lotach krajowych<br />

średnia odległość bliżej położonych RV może być nawet<br />

ponad 100 km mniejsza od dalej położonych RV. Wynika<br />

z tego, że uczestniczące w lotach RV w celu osiągnięcia<br />

łącznego kilometrażu 1900 km w czterech<br />

lotach, nie będą mogły uwzględnić tych samych lotów,<br />

gdyż różnica musi oczywiście zostać wyrównana. Również<br />

tutaj obowiązuje zasada: dokładnie policzyć, zanim<br />

plan lotów zostanie przegłosowany. Wielu osób będzie<br />

zadowolonych z tego, że z góry nie ograniczono ram<br />

czasowych dla przeprowadzenia lotów RegV powyżej


opinia fachowca<br />

400 km. Teoretycznie, jeśli ktoś chce może już teraz rozpocząć<br />

sezon.<br />

W praktyce wyglądać to jednak będzie tak, że przewagę będą<br />

mieli ci hodowcy, których RegV wcześniej rozpoczynają sezon.<br />

Kto wcześniej wystartuje, ten wcześniej osiągnie 400 km, a<br />

kto wcześniej osiągnie 400 km, ten w sezonie ma przeważnie<br />

więcej korzyści z lotów. Oznacza to, że posiada więcej wyników,<br />

z których można wybrać lepsze i poskreślać gorsze wyniki,<br />

co naturalnie jest sporą przewagą.<br />

Jeżeli własny RegV zakończył loty, najczęściej ma to<br />

miejsce w trzecim weekendzie lipca, wówczas opłaca się<br />

rozejrzeć, czy oferowany jest taki czy inny lot krajowy, w<br />

końcu do pierwszego weekendu sierpnia (06/07 sierpnia)<br />

mogą one zostać zaliczone do lotów dalekodystansowych.<br />

Mistrzostwa gołębi młodych<br />

W zakresie mistrzostw gołębi na szczeblu związku<br />

stworzono szczególny pakiet. Nasuwa się tylko pytanie,<br />

czy RV i RegV to rzeczywiście wykorzystają. W każdy<br />

weekend od lipca/sierpnia do września włącznie odbywać<br />

się mogą loty zaliczane do klasyfikacji tego mistrzostwa.<br />

Wiele osób pragnęło tego mistrzostwa. Poczekajmy, czy odpowiedzialne<br />

gremia rzeczywiście się zaangażują i zaoferują<br />

zainteresowanym członkom dostateczną ilość lotów, aby<br />

stworzyć możliwość konkurowania w lotach gołębi młodych z<br />

wielkimi tego sportu.<br />

Ale wszędzie tam, gdzie gołębie młode wkładane są na<br />

loty w celach treningowych, zawodnicy będą prawdo-<br />

podobnie w tych mistrzostwach bez szans, ponieważ<br />

gołębie brakujące na listach konkursowych zredukują<br />

znacznie punkty asowe. I nie łudźmy się, w mistrzostwach<br />

na szczeblu związku w lotach gołębi młodych<br />

konkurencja będzie wielka. Czołowe gołębniki znajdujące<br />

się bliżej nie będą się prawie różniły pod względem<br />

zdobytych punktów.<br />

Loty posezonowe<br />

Nawet, jeżeli nie odgrywają one żadnej roli w<br />

mistrzostwach związku, to impuls ten powinien zostać<br />

podchwycony. Są tego dwa powody! Z jednej strony loty<br />

te mogą być wykorzystane dla mistrzostw międzynarodowych<br />

(olimpiada, puchar Europy itp.), z drugiej strony<br />

wiem z lat poprzednich, że nierzadko błyszczą ci<br />

hodowcy, którzy w lotach gołębi starych nie znajdują się<br />

w czołówce. Najlepsi prawie wcale nie puszczają gołębi<br />

w lotach posezonowych, a tym samym szanse dla<br />

innych znacznie rosną. Im więcej członków ma radość i<br />

satysfakcję z osiągniętych sukcesów tym lepiej.<br />

Ale na tym nie koniec<br />

A kto myśli, że przedstawiono mu najważniejsze kryteria<br />

inteligentnego planu lotów, temu radzę, aby przestudiował<br />

sobie kryteria uczestnictwa w olimpiadzie.<br />

Niespodziewanie nie wystarcza wykazana na liście konkursowej<br />

średnia odległość, ale liczy się zawsze pomiar<br />

każdego pojedynczego gołębnika. Oznacza to, że w<br />

wielu planach lotów gołębniki usytuowane bliżej nie<br />

mogą spełnić określonych kryteriów kwalifikacji do olimpiady.<br />

Jak już wcześnie powiedziałem, potrzeba wiele<br />

fantazji, aby możliwie wielu członków w możliwie wielu<br />

konkurencjach miało jak najwięcej szans!<br />

Sezon lotowy 2011 w skrócie<br />

Kwiecień Maj Czerwiec Lipiec Sierpień Wrzesień Październik<br />

23/24 kwietnia do 29/30 października - możliwy cały sezon<br />

23/24 kwietnia do 06/07 sierpnia – możliwe loty zaliczane do klasyfikacji asów<br />

23/24 kwietnia do 02/03 lipca – możliwe loty zaliczane do klasyfikacji gołębi rocznych<br />

30 kwietnia /01 maja do 02/03 lipca – możliwe loty zaliczane do klasyfikacji na średnim dystansie<br />

23/24 kwietnia do 06/07 sierpnia – możliwe loty zaliczane do klasyfikacji długim dystansie<br />

02/03 lipca do 24/25 września – możliwe loty zaliczane do klasyfikacji gołębi młodych<br />

06/07 sierpnia do 29/30 października – możliwe loty posezonowe gołębi starych<br />

32<br />

Brieftaubensport<br />

Brieftaubensport


Brieftaubensport<br />

33<br />

Hartwig Kruse: Strach przed prawdą<br />

Kassel, uwieńczona sukcesem<br />

kontynuacja jak iskra<br />

nadziei w mrocznych czasach,<br />

przeszła już dawno<br />

temu do historii. Ja raczej<br />

uważam ten obraz za bardziej<br />

zwodniczy. „Nowy Dortmund” również przeszedł<br />

do historii. Nie był on punktem zwrotnym, dającym<br />

nadzieję na lepsze czasy. Zatem nadal będziemy brnąć<br />

tą samą drogą. Właściwie to nie oczekiwałem niczego<br />

innego. Przy czym nasz związek już wcześniej narobił<br />

rozgłosu jak nigdy przedtem, przynajmniej takie miałem<br />

wrażenie. Odpowiedzią rzeszy hodowców jest jednak<br />

następująca jednoznacznie negująca odpowiedź: „Nie<br />

zgadzamy się z wami tam na górze! Nie będziemy za<br />

wami podążać!”<br />

My tu zupełnie na dole zobaczymy, czy nasze kierownictwo<br />

związku jest gotowe i zdolne do samokrytycznego<br />

spojrzenia na siebie. Może widzę to w zbyt ciemnych<br />

barwach, ale wątpię bardzo nad zdolnością i gotowością<br />

do tego naszego kierownictwa. Już zbyt długo trwa<br />

ten zły stan rzeczy i prawie nic się nie dzieje.<br />

Wygląda na to, że arogancja od dawna kulejącej władzy<br />

uniemożliwia postrzeganie rzeczywistości – a to<br />

byłoby nieodzownym warunkiem dla pilnie potrzebnej<br />

zdolności do postrzegania własnej bezsilności. Konsekwencją<br />

tego jest własna zawodność.<br />

Drogi zarządzie: nie wystarcza już paroma pociągnięciami<br />

pędzla pomalować fasadę. Przeprowadzić należy generalny<br />

remont zanim wszystko się zawali.<br />

Jesteście za to odpowiedzialni. Wraz z zagrażającym<br />

nam upadkiem również utracone zostaną miejsca pracy.<br />

Spodziewam się zgryźliwej odpowiedzi: sama krytyka<br />

to za mało. Kto krytykuje musi być przygotowany, że sam<br />

zrobi to lepiej. Z zasady jest to poprawne. W tym miejscu<br />

odrzekłbym:<br />

W jaki sposób miałoby się to stać, jeśli kierownictwo tarasuje<br />

nam drogę ku temu? Oprócz tego, kto wybrany został do kierownictwa,<br />

ten musi przetrwać fachową i konstruktywną krytykę.<br />

Nie krytykuję tylko po to, aby krytykować. Jeśli do tego<br />

momentu ktoś jeszcze nie zauważył, to powiem, że chodzi<br />

mi o „być lub nie być” niemieckiego sportu gołębiarskiego.<br />

Jest do tego stopnia źle, że musi być dozwolona<br />

krytyka działań naszego kierownictwa. Przesadna reakcja<br />

na uzasadnioną krytykę wskazuje moim zdaniem na<br />

samowładność.<br />

„Hodowca gołębi, jako kończący się model…”<br />

Taki tytuł przeczytałem 13.12. 2010 na pierwszej stronie<br />

Leipziger Volkszeitung. Przy czym jest prawie nie do<br />

zniesienia, że pod względem biologicznym należymy do<br />

kończącego modelu. W dodatku jeszcze, jako hodowcy<br />

gołębi pocztowych. To niesamowite! Nam, hodowcom<br />

gołębi pocztowych, udało się w końcu pojawić na pierwszej<br />

stronie dużej regionalnej gazety. Niestety jednak tylko<br />

w jednym artykule z tytułem, który boli. Ta nieprzyjemna<br />

prawda boli niewyobrażalnie! I to jeszcze w okresie<br />

przedświątecznym. Dlatego też już teraz kładę ją,<br />

jako podarunek pod choinkę niezależnie od tego jak<br />

piękne będą pozostałe prezenty.<br />

Ponadto w gazecie napisano, cytat: „Niemiecki związek<br />

opłakuje spadek liczby członków i skostnienie związku<br />

/ w przeciwieństwie do istniejącego wzrostu w Chinach”.<br />

Dodam, że również w Polsce i Portugalii nasz<br />

sport jest w rozkwicie. A dlaczego nie dzieje się tak u<br />

nas? Czy sami nie przysporzyliśmy sobie tych kłopotów?<br />

W tekście pojawia się mało zręczna wypowiedź<br />

naszego prezesa, która jest próbą wyjaśnienia całej zaistniałej<br />

sytuacji i przedstawia naszą mizerną sytuacją, jako<br />

jeszcze nie tak złą: „Może hodowla gołębi pocztowych<br />

nie pasuje już do nowoczesnego obrazu społeczeństwa”.<br />

Oto prawdziwa reklama! A tak już na poważnie, ta<br />

wypowiedź to zupełna katastrofa dla nas, który na sercu<br />

leży przyszłość naszego sportu. Jest nie tylko niedyplomatyczna,<br />

ale totalnie niezręczna. Jest uderzeniem w<br />

twarz wszystkich, którzy zależni są od hodowli gołębi<br />

pocztowych, szczególnie w scenie ekonomicznym. Będą<br />

się zastanawiać w przyszłości, czy zainwestować choć<br />

jedno np. w reklamę lub w prezentacje na wystawach<br />

gołębi (DBA), które już w tej chwili są bardzo drogie. Gdy<br />

w dodatku liczba odwiedzających wystawy będzie malała,<br />

wówczas logicznym jest że tzw. granica „bólu” (opłacalności)<br />

szybko zostanie przekroczona.<br />

Czytam dalej: przy aktualnie 47.000 członków i<br />

zmniejszającej się liczbie na poziomie 3% na rok, to przy<br />

takiej tendencji i czysto matematycznego punktu widzenia<br />

pozostało przed nami jedynie trzydzieści lat. Kto w to<br />

wierzy jest naiwny. Ja dałbym nam tylko dziesięć lat.<br />

Następnie czytam o optymizmie Lutza Ruthsa, który<br />

jako „dobry znak” ocenia natłok odwiedzających w ilości<br />

25.000 (???) osób w trakcie wystawy związkowej w<br />

dniach 1<strong>1.</strong>/12.12.2010. Więc tak! Powtórzę jeszcze<br />

raz, kto w to wierzy jest naiwny!<br />

Panie Ruths, rozumiemy, że dla swojego „chlebodawcy”<br />

musi pan się wykazywać optymizmem. Tego oczekuję<br />

również od pana. Proszę jednak, aby nie traktować<br />

zwiedzających i wystawców w tak naiwny sposób i wma-


opinia fachowca<br />

wia nam, że 25.000 zwiedzających można pozytywnie<br />

postrzegać. Wszystkie informacje, które otrzymałem<br />

mówią o dramatycznie zmniejszającej się liczbie gości.<br />

Oficjalnie wymieniona liczba zwiedzających kwitowana<br />

jest jedynie uśmieszkiem.<br />

Nie należy również zapominać, że wystawa w Dortmundzie<br />

organizowana była wraz z hodowcami gołębi<br />

rasowych. Dlatego też nikt nie może dokładnie powiedzieć,<br />

jak duża była liczba zwiedzających należących<br />

do hodowców gołębi pocztowych. W obawie przed<br />

prawdą uprawia się propagandę sukcesu?<br />

Bezsilność i brak wizji zamiast odwagi i startu w lepsze<br />

czasy – cóż za mroczna perspektywa na przyszłość.<br />

Potrzebujemy konstruktywnych rad i rewolucyjnych idei.<br />

Potrzebujemy więcej odwagi, aby rozstać się ze starymi<br />

działaczami drepczącymi w miejscu. Należy spróbować<br />

czegoś nowego.<br />

Narzekanie i rezygnacja nie posunie nas nawet o krok<br />

do przodu. Takie informacje prasowe już na pewno nie.<br />

Podobnie jak niniejsza negatywna wypowiedź: „hodowla<br />

gołębi pocztowych nie pasuje już do nowoczesnego<br />

obrazu społeczeństwa”. A hodowanie gołębi ozdobnych<br />

rasowych może pasuje? A co ze spędzaniem czasu wolnego<br />

z innymi zwierzętami?<br />

Nie i jeszcze raz nie! Za bardzo sobie to wszystko<br />

upraszczacie moi panowie w zarządzie! Powiem wyraźniej:<br />

prawdopodobnie jesteście zbytnio przytłoczeni<br />

zaistniałą sytuacją kryzysową. Nie blokujcie wyjść awaryjnych,<br />

otwórzcie je na oścież! Wsłuchujcie się konstruktywno-krytyczne<br />

rady! Nie reagujcie na uzasadnioną<br />

krytykę jak mimozy! Zaprzestańcie gadać frazesy!<br />

Wystarczy!<br />

Podchwycić propozycje poprawy<br />

Już w roku 2000 ówczesnemu prezesowi przedstawiliśmy,<br />

moim zdaniem, konstruktywne propozycje. W<br />

2006 roku przeprowadziliśmy kolejną próbę z obecnym<br />

prezesem. Z mojej strony był to jednak daremny trud.<br />

Dla przypomnienia krótkie podsumowanie: należy szukać<br />

pomocy na zewnątrz u neutralnych osób. Celem<br />

powinno być bezwzględna inwentaryzacja, nawet gdyby<br />

to miało dużo kosztować a prawda była nieprzyjemna<br />

i bolesna. Należy żądać konkretnych propozycji<br />

poprawy i wprowadzać je w życie. Wszystko to jest lepsze,<br />

niż nie robić nic.<br />

W poszukiwaniu kierownictwa<br />

To określenie pochodzi od słowa kierowanie, iść na<br />

czele, iść naprzód, mam nadzieję że właściwą drogą i<br />

szukać ją z zaangażowaniem. Pełnienie samej tylko funkcji<br />

reprezentacyjnej to zbyt mało. Tego wrażenia nie<br />

nabrałem dopiero po przeczytaniu wspomnianego artykułu<br />

prasowego, że nasze kierownictwo chce i może<br />

zarządzać tym beznadziejnym i złym stanem rzeczy. Nie<br />

potrzebujemy zarządzania niewypłacalnością i żadnego<br />

czekania na premię za demontaż. Czego potrzebujemy,<br />

to konkretne i konstruktywne usunięcie aktualnego złego<br />

stanu rzeczy. I to od zaraz!<br />

Mam wrażenie, że aktualny rozwój sytuacji wskazuje<br />

na trudną przyszłość. Moje wielokrotne ponaglenia z<br />

poprzednich lat, aby nie zgasły światła”, najwyraźniej<br />

były na próżno. Wyciągnijmy zatem już czarne garnitury!<br />

Spoczywaj w spokoju Niemiecki Sporcie Gołębiarski!<br />

Udajmy się do Chin, tam tendencja jest wzrostowa! Biedny<br />

Niemiecki hodowco gołębi pocztowych!<br />

Czy taki stary grzyb jak ja musi się jeszcze uczyć języka<br />

chińskiego? Alternatywą tego może być Polska lub Portugalia.<br />

Podobno tam jeszcze nasz sport przezywa swój<br />

boom. Kto tu pozostanie będzie musiał się cały dzień<br />

gapić na ulicę, a nie hodować i lotować gołębiami i to w<br />

dawnym kraju hodowców gołębi pocztowych. A rankiem<br />

na spotkanie emerytów w Ikea. Nie pojmuję tego! Chyba<br />

dosięgnie mnie depresja! A może mnie już dosięgła? Nie<br />

ma się czemu dziwić, albo?!<br />

34<br />

Brieftaubensport<br />

Veröffentlichung der Regionalflugsieger!<br />

Region 701, Allgäu-Schwaben<br />

5 Oddziałów • 133 lotujących • 13.06.10: Saarlouis, 311 km, 2.834 gołębi młodych<br />

Zwyciężczyni z Regionalnego lotu 0683-08-400 samica<br />

<strong>1.</strong>169 m/min • Pochodzenie: Ojciec: 0683-04-1244; Matka: 0683-05-339,<br />

Najlepsza samica oddziału 2006, 9 konkursy!<br />

Norbert Schmid (Erkheim) • RV Memmingen<br />

Brieftaubensport


opina fachowa<br />

Toni van Ravenstein:<br />

Zastanawiam się czy odchowam lepsze młódki, gdy<br />

będę się więcej zastanawiał nad połączeniem gołębi w<br />

pary? Tego nie wiem. W większym stopniu jest to zabawa<br />

i przyjemny sposób spędzenia czasu związany z<br />

wymyślaniem i rozpisywaniem możliwych kombinacji.<br />

Temu zajęciu mogą poświęcić całe godziny. W większości<br />

przypadków ostateczną decyzję podejmuję dopiero w<br />

momencie, gdy zabieram samiczkę i zanoszę ją do celi<br />

samczyka. Gdy samczyk natychmiast nie akceptuje przydzielonej<br />

mu samiczki, spontanicznie wybieram inną<br />

partnerkę.<br />

Czy jednak liczba udanego potomstwa od skrupulatnie<br />

zaplanowanych wcześniej połączeń jest większa niż od<br />

par połączonych przypadkowo? Któż to może wiedzieć?<br />

Są hodowle, które bazują na wolnym łączeniu. Przed kilkoma<br />

laty próbowałem tej metody, jednak chaos z tym<br />

związany był zbyt wielki i próbę przerwałem. Orędownicy<br />

wolnego łączenia są zdania, że przychówek od par<br />

„z miłości” jest lepszy niż z par łączonych „z przymusu”.<br />

Może jest w tym stwierdzeniu trochę racji. Kto ma wystarczająco<br />

dużo cierpliwości i komu nie zależy na młódkach<br />

w tym samym wieku, ten może ma z tego tytułu korzyści.<br />

Niektórzy twierdzą, że szczególnie w przypadku lotników<br />

metoda wolnego kojarzenia zwiększa więź między<br />

partnerami. Jeden z obecnych czołowych hodowców w<br />

Belgii stosuje tą metodę. Sam nazywa ją metodą chaosu.<br />

Z początkiem marca wpuszczane są razem samiczki z<br />

samczykami do gołębnika z szeroko otwartymi celami<br />

gniazdowymi. Gołębie, które znały się z poprzedniego<br />

roku, oczywiście szybko łączą się ze sobą. Niektórym<br />

gołębiom rocznym przychodzi to jednak z trudem i czasami<br />

nawet po trzech tygodniach nie znajdują swoich<br />

partnerów. Gdy jedne parki już od dawna wysiadują<br />

swoje jaja, inne nawet jeszcze nie zajęły celi gniazdowej.<br />

Temu hodowcy jest to jednak obojętne. Po trzech<br />

tygodniach wszystko zostaje zabrane i gołębie następnie<br />

przygotowywane zostają do sezonu lotowego.<br />

Szczególnie te gołębie, które dopiero w trakcie sezonu lotowego<br />

znalazły swojego partnera, mają bardzo silną motywację i<br />

nadają się dobrze do zdobycia tego czy owego czołowego konkursu.<br />

Tak twierdzi wspomniany wcześniej hodowca.<br />

Jak już wcześniej pisałem w mojej hodowli nie ma wolnego<br />

łączenia w pary. To ja decyduję kto z kim będzie w<br />

Brieftaubensport<br />

35<br />

Sport gołębiarski<br />

może być tak prosty...<br />

Przemyślenia dot. rozpłodu<br />

Brieftaubensport<br />

parze. W jaki sposób dochodzi się do tych połączeń?<br />

Czy są to decyzje wynikające z określonych kryteriów lub<br />

też decyzje, których nie można uzasadnić i które wynikają<br />

z naszego wewnętrznego przekonania? Pomimo<br />

tego, że nie pojmuję zasad dziedziczenia i z części par<br />

połączonych po długich przemyśleniach nie odchowałem<br />

przez długie lata ich hodowania żadnego wartościowego<br />

potomstwa, staram się jednak rozpisać na długich<br />

listach różne koncepcje ich łączenia w pary.<br />

Tak samo postąpię również w tym roku. Na długo<br />

przed tym zanim na papierze połączę moje gołębie rozpłodowe<br />

w pary, podjąłem parę ważnych decyzji. Są to<br />

decyzje związane np. z wiekiem gołębi rozpłodowych.<br />

Dbam o to, aby gołębnik rozpłodowy stale i w wystarczającym<br />

stopniu zasilany był przez gołębie młode. Cenny<br />

gołąb rozpłodowy pozostaje oczywiście tak długo, aż<br />

stanie się bezpłodny lub przestanie znosić jajka. W żadnym<br />

wypadku nie łączę ze sobą dwóch starych gołębi.<br />

Mój najstarszy samczyk urodzony w 2000 roku dostanie<br />

roczną samiczkę. W nadchodzącym sezonie 2011 do<br />

rozpłodu przeznaczonych jest 49 gołębi (21 samczyków<br />

i 28 samiczek). Średni wiek samczyków wynosi 4,0 lata<br />

a samiczek 3,3 lata. Wśród tych gołębi jest 10 gołębi<br />

rocznych, 12 dwulatków. Najstarszy gołąb będzie miał<br />

w tym roku 11 lat, prócz niego mam jeszcze dwa gołębie<br />

dziewięcioletnie i jednego siedmiolatka.<br />

Aby stado gołębi rozpłodowych było młode nie wzbraniam<br />

się przed przeniesieniem do gołębnika rozpłodowego<br />

najlepszych dwu- lub trzyletnich wdowców. W tym<br />

wypadku rozchodzi się zawsze o gołębie, które obok<br />

dobrego pochodzenia i dobrych wyników są dobrze zbudowane.<br />

Stanowią one podstawę do poprawy całego stanu<br />

posiadania. Ponadto zwracam uwagę na to, aby moje<br />

własne gołębie, tj. urodzone w moim gołębniku, w<br />

wystarczającym stopniu przeznaczone były do rozpłodu.<br />

Niedoceniałem własnych gołębi. Często gołębie innych<br />

hodowców podobały mi się bardziej niż moje własne.<br />

Dlatego też często skłaniałem się do sprowadzania zbyt<br />

wielu gołębi od innych hodowców. Odbywało się to jednak<br />

kosztem moich własnych.<br />

W chwili obecnej nie przytrafia mi się to już więcej.<br />

Dbam o zróżnicowanie krwi, przy czym gołębie urodzone<br />

w moim gołębniku są w zdecydowanej większości. Z<br />

pośród 49 gołębi rozpłodowych 33 posiadają moje<br />

obrączki rodowe, siedem pochodzi od moich kolegów i<br />

są bliżej lub dalej spokrewnione z moimi gołębiami. Dziewięć<br />

pozostałych gołębi są tzw. gołębie „obcej krwi”.<br />

Tym sposobem mogę przeprowadzać różnego rodzaju


opinia fachowca<br />

krzyżówki. Ponad jedna trzecia gołębi młodych w nadchodzącym<br />

sezonie pochodzić będzie z krzyżówek, podczas<br />

gdy wszystkie pozostałe pochodzą od gołębi daleko<br />

spokrewnionych ze sobą. W pojedynczych przypadkach<br />

eksperymentuję z hodowlą w bliskim<br />

pokrewieństwie, łączę przyrodnią siostrę z przyrodnim<br />

bratem lub kuzyna z kuzynką. Tak postępuję jedynie z<br />

Gerrit Kempe<br />

weterynarz i dyplomowany biolog<br />

Jesienne<br />

Fenomeny (część 1)<br />

Sensowne czy bezsensowne? Oto stale zadawane pytanie<br />

w odniesieniu do stosowania jesiennych kuracji. Pragnę<br />

przedstawić tutaj parę argumentów za i przeciw:<br />

Stosowanie antybiotyków pod koniec pierzenia lub bezpośrednio<br />

po jego zakończeniu ma na celu uwolnienie<br />

gołębi od bakterii salmonelli, którymi ewentualnie zaraziły<br />

się w okresie pierzenia. Tym sposobem przeciwdziałamy<br />

ewentualnemu zarażeniu się paratyfusem. Ogólnie<br />

mówiąc zdrowe gołębie często poddawane są długotrwałej<br />

kuracji. Jest to kuracja prowadzona na ślepo. Nie<br />

uwzględnia się zatem, czy rzeczywiście istnieją jakiekolwiek<br />

problemy z paratyfusem. Przeciwdziała się ewentualnej<br />

infekcji zgodnie z następującym mottem: „Jeśli nie<br />

pomorze, to na pewno nie zaszkodzi!” Hodowca nie ma<br />

żadnych symptomów na istnienie paratyfusu, jednak „dla<br />

pewności” stosuje kurację. Jeśli tacy hodowcy przychodzą<br />

do mnie w godzinach przyjęć i proszą o kurację antybiotykową,<br />

próbuję im to wyperswadować. Argumentuję to w<br />

ten sposób, że na wszelki wypadek powinni również na<br />

sobie przeprowadzić kurację antybiotykową, gdyż w końcu<br />

i oni mogli zarazić się bakterią salmonelli.<br />

Kuracja jesienna, jak sama nazwa wskazuje, przeprowadzana<br />

jest jesienią. Dla przeprowadzenia kuracji w<br />

ciemno szuka się pretekstu w postaci okresu pierzenia. Jak<br />

jednak przedstawia się sytuacja z występowaniem paratyfusu<br />

w okresie jesiennym? Często choroba ta dotyka pojedynczego,<br />

ale dobrego gołębia, który stracił na wadze lub<br />

też nierówno lata. Zakażenie nastąpiło jednak już pewien<br />

okres czasu wcześniej. Nagłe infekcje, prowadzące do<br />

powstania problemów u dużej ilości gołębi, są rzadkością.<br />

Takie zachorowania zdarzają się podczas rozpłodu (okres<br />

ze stresem), w zimie lub wiosną. Często używam argumentu,<br />

że gołębie w trakcie i po okresie pierzenia nie<br />

powinny mieć problemów z bakteriami salmonelli w<br />

wodzie lub w karmie. Gołębie zadbane i w dobrej kondycji<br />

muszą (w okresie pierzenia) z łatwością sobie poradzić<br />

cennymi gołębiami, przy pomocy których chcę umocnić<br />

określoną krew.<br />

P.S. Wszystkim czytelnikom na nadchodzący sezon<br />

życzę wielu sukcesów hodowlanych i lotowych. Ponadto<br />

pragnę podziękować wszystkim tym, którzy po moim listopadowym<br />

artykule skontaktowali się ze mną, chcąc wesprzeć<br />

mnie swoimi dobrymi radami.<br />

z bakteriami salmonelli. Porównuję to z jedzeniem mięsa<br />

drobiowego zarażonego salmonellą. Zdrowi ludzie w tym<br />

przypadku dostają wymiotów lub biegunki. Dzieci względnie<br />

osoby starsze, u których system immunologiczny jest<br />

słabszy, mogą mieć objawy klinicznego paratyfusu (z<br />

wszystkimi jego konsekwencjami). Myślę tutaj również o<br />

przypadkach salmonelli w domach opieki. Wielu hodowców<br />

gołębi jest przekonanych, że po przeprowadzeniu<br />

kuracji, na długi czas będą wolni od infekcji salmonellą. To<br />

nonsens!<br />

Kuracja antybiotykowa nie ma nawet najmniejszego efektu preferencyjnego<br />

i w żadnym wypadku nie daje ochrony na przyszłość.<br />

Gdy medykament po kilku dniach wydalony zostanie z<br />

organizmu gołębia, gołąb ma taką samą szansę na infekcję<br />

salmonellą, jak przed kuracją. Każdej wiosny rozmawiam<br />

z hodowcami, których gołębie zachorowały na paratyfus.<br />

Opowiadają mi często, że w listopadzie lub grudniu<br />

przeprowadzili przeciw niej kurację. Kuracja jesienna<br />

przeprowadzane jest przez dłuższy okres czasu. Są okresy<br />

wynoszące od 21 do 28 dni. Rozmawiamy tutaj zawsze<br />

jeszcze o klinicznie zdrowych gołębiach. Tego zupełnie nie<br />

pojmuję! Stosowanie antybiotyków u gołębi zainfekowanych<br />

paratyfusem (!!!) nie dają żadnej gwarancji, że po<br />

zakończeniu kuracji choroba zupełnie zniknie, niezależnie<br />

od długości trwania kuracji! Do tego dochodzi jeszcze to,<br />

że długie stosowanie antybiotyków daje dobrą szansę na<br />

wytworzenie oporności na antybiotyk. Poza tym jestem<br />

zdania, że kuracja antybiotykiem u zdrowych gołębi niszczy<br />

równowagę flory bakteryjnej w jelitach, co akurat po<br />

przeprowadzonej kuracji może wywołać problemy z infekcjami<br />

bakteryjnymi. Po okresie pierzenia u zdrowych gołę-<br />

36<br />

Brieftaubensport<br />

Brieftaubensport


Brieftaubensport<br />

bi stosowane były nieraz też inne środki. Miałem do czynienia<br />

z ludźmi, którzy przez 14 dni stosowali Baytril. Po<br />

infekcji gołębi salmonellą może dość do pojawienia się<br />

„nosicieli”. Są to zwierzęta, które na pozór wyglądają na<br />

zdrowe, które w okresie stresu ponownie wydalają bakterie,<br />

które mogą stać się źródłem nowej infekcji. Kuracja<br />

antybiotykowa nie jest w stanie wyleczyć „nosicieli” i wyeliminować<br />

zarazki. Leczenie paratyfusu u gołębi nie jest proste.<br />

Dobre leczenie bazuje na kilku elementach jak np.: eliminowanie<br />

gołębi z objawami klinicznymi, leczenie antybiotykiem<br />

takim jak Baytril oraz szczepienie. Do<br />

preferencyjnych działań przeciw ewentualnej infekcji paratyfusem<br />

należą: dobra higiena, ostra selekcja, szczególnie<br />

w przypadku starych gołębi (rozpłodowych) oraz nie wprowadzanie<br />

do gołębnika nowych gołębi bez kwarantanny.<br />

Kuracja klinicznie zdrowych gołębi moim zdaniem nie<br />

należy do działań preferencyjnych! Wszystkie te argumenty<br />

przemawiają za tym, aby nie stosować antybiotyków<br />

jako środka preferencyjnego. Muszę niestety stwierdzić,<br />

że są one często stosowane. Przypuszczam, że<br />

zawsze są one komuś pomocne. Mam tu na myśli producentów<br />

i dystrybutorów. Bez dokładnej diagnozy, stwierdzającej<br />

występowanie ewentualnej infekcji, mogę sobie<br />

wytłumaczyć zasadność przeprowadzenia krótkiej kuracji<br />

Dystrybucja<br />

Polska<br />

Brieftaubensport<br />

Probac 1000 -<br />

Elektrolit i probiotyk do regulacji flory jelitowej. 500 g<br />

Probac Oregano Oel - Antybakteryjny olej strukturalny<br />

zapobiegający chorobom jelit wywołamym przez Bakterie.<br />

2 x tygodniowo 5ml/kg karmy. 500 ml<br />

Endosan (oregano w płynie 10%)<br />

Wspomaga trawienie. Zapobiega infekcjom żołądkowym i jelitowym.<br />

1ml na 2-3l wody 2 x tygodniowo. 250 ml 500 ml<br />

Aerosol - Naturalna kombinacja olejków eterycznych,<br />

zapobiegająca infekcjom dróg oddechowych<br />

mokrym oczom i ornitozie. 250 ml<br />

Grüne Heilerde - Zielona ziemia lecznicza do regulacji<br />

odczynu pH w trakcie żąładkowo -jelitowym. 1000 g<br />

Usnea Barbarta - Gotowy do użycia wyciąg z brodaczki. 500 ml<br />

Phyto - Zapobiega biegunce reguluje gospodarkę<br />

wodną w układzie trawiennym poprawia florę bakteryjną i wspomaga<br />

rozwój pozytywnych bakterii. 500 g<br />

37<br />

J. M. Kożlik<br />

45-432 Opole • Grudzicka 55<br />

Tel 077-4550841<br />

opinia fachowca<br />

antybiotykowej po okresie pierzenia, tylko wtedy, gdy w<br />

mijającym roku występowały problemy z paratyfusem. W<br />

tym miejscu myślę o takich symptomach jak nie zapłodnione<br />

jaka, trudności z odchowem młódków, duża śmiertelność<br />

młódków w pierwszych dniach ich życia, tu i ówdzie<br />

gołębie z jednym obwisłym skrzydłem, krzywo latające lub<br />

z kulawiznami. W takich wypadkach zalecam zawsze<br />

szczepienie i przeprowadzenie ostrej selekcji. Jeśli przez<br />

cały rok hodowca nie miał żadnego problemu ze swoimi<br />

gołębiami, wówczas zawsze będę się starał odwieść go<br />

od stosowania preferencyjnej kuracji antybiotykowej. W<br />

większości przypadków jednak to się nie udaje ze względu<br />

na następującą argumentację: „Dobrze lotujący hodowca<br />

X w ten sposób postępuje, więc i ja chcę tak postępować<br />

i z pewnością nie będzie to ze stratą dla mnie!” Tak<br />

na zakończenie, dziwią mnie zawsze hodowcy specjalizujący<br />

się w lotach dalekodystansowych z nocowaniem.<br />

Są to hodowcy szczycący się tym, że nic nie stosują u swoich<br />

gołębi lecz jedynie prowadzą bardzo ostrą selekcję.<br />

Jednak ci sami hodowcy stosują jesienią u swoich zdrowych<br />

gołębi długotrwałą kurację antybiotykową. Jako<br />

powód tego podają występującą w trakcie sezonu infekcję<br />

salmonellą. Ostatecznie wybór należy do Was, hodowców<br />

gołębi pocztowych!<br />

…dobre gołębie i top system<br />

Adrian Śmiłowski<br />

44-144 Żernica k/Gliwic • Brzozowa 7<br />

Tel/Fax 032-2397782<br />

Probac Energy - Probiatyczny środek wzmacniający<br />

i energetyzujący, poprawia kondycę, wzmacnia układ immunologiczny.<br />

500 g<br />

Lecithin Oel - Olej lecytynowy Omega 3.<br />

Środek energetyczny optymalizujący przemianę substancji tłuszczowych.<br />

500 ml<br />

Eiweiß A.P.F. 90 - Anaboliczny zwierzęcy koncentrat<br />

białkowy dla gołębi,wspomagający naturalny wzrost mięśni. 500 g<br />

Sedochol - Aminokwasy odtruwające krew i wątrobę,<br />

zapewniające optymalna regeneracje po lotach. 500 ml<br />

Aktives Eisen - Aktywne żelazo , organicznie związany<br />

kompleks żelazowo-chelatowy, zwiększa stężenie tlenu w krwi. 500 ml<br />

C-M-K Kompleks magnezowo karnitynowy C-M-K<br />

poprawia wytrzymałość mięśni,zapobiegając zakłóceniom lotu. 500 ml<br />

CarboPower - Środek energetyczny dostarcza duże dawki<br />

energii do tkanek mięśniowych, energia ta zostaje zmagazynowana<br />

i wykorzystanaw trakcie lotu 500 g<br />

Paweł Mrowca<br />

34-424 Szaflary • Św. Wojciecha 1<br />

Tel/Fax 018-2754301<br />

Zainteresowanych prosimy o zamówienie polskiej broszury informacyjnej.<br />

Dr. H. P. Brockamp, Oberstraße 102, 56154 Boppard, Tel. +49 2651-701360, Fax: -701361, www.probac.de, info@probac.de


Bycie mistrzem jeszcze nigdy nie było tak proste jak<br />

obecnie. Należy zakupić dobry gołębnik w nim umieścić<br />

gołębie wyśmienitego szczepu, od nich należy odchować<br />

dużą ilość gołębi młodych i poddać je bardzo ostrej<br />

selekcji. Należy również zadbać o ich należyte utrzymanie.<br />

Sukces jest gwarantowany, a może jednak nie?<br />

Wielu hodowców tak zaczynało. Wielu poniosło koszty,<br />

włożyło wiele trudu w celu osiągnięcia sukcesów. Jednak<br />

nie wynikły z tego żadne znaczące wyniki. Istnieją<br />

jednak jeszcze inne czynniki, których nie można kupić.<br />

Jak to możliwe, że istnieje całe grono hodowców, którzy<br />

bez kosztownych inwestycji, bez hodowania ogromnych<br />

ilości młódków, bez stosowania medykamentów i ekskluzywnych<br />

mieszanek osiągali wielkie sukcesy? Mówiąc<br />

krótko, co jest tajemnicą sukcesów?<br />

Jeśli czytamy reportaże prawdziwych mistrzów, wówczas<br />

możemy zauważyć, że przedstawiane są w nich na<br />

pozór nieistotne szczegóły. Oczywiście większość z nich<br />

posiada dobre gołębniki i dobre gołębie. Gołębie są właściwie<br />

i punktualnie zaopatrywane i wszystko jest robione,<br />

aby doprowadzić i utrzymać je w optymalnym zdrowiu<br />

i kondycji. Ale potrzebne jest jeszcze coś więcej.<br />

Wszyscy ci mistrzowie posiadają jeszcze pewne szczególne,<br />

bardzo ważne cechy. Wszyscy oni posiadają tzw.<br />

„5 cech mistrzowskich”:<br />

Silna motywacja<br />

Wyśmienita zdolność do postrzegania szczegółów<br />

Zmysł „rozumienia” i poświęcanie uwagi każdemu gołębiowi<br />

Stałość w sposobie postępowania<br />

Stałe poszukiwanie poprawy i ulepszeń<br />

Sukces pojawia się zawsze tam, gdzie ktoś jest gotowy,<br />

aby iść dalej, gdy inni się zatrzymują. Wszędzie tam,<br />

gdzie nie dochodzi się do ostatecznej granicy, uzyskuje<br />

się jedynie wyniki na średnim poziomie. Aby uzyskać najwyższy<br />

poziom wyników trzeba dużo pracy i wysiłku.<br />

Zasada ta dotyczy nie tylko hodowców osiągających<br />

sukcesy, ale również tych, którzy pragną je osiągać. Bez<br />

mistrzowskiego trenera drużyna nigdy nie stanie się<br />

mistrzem, nie stanie się nim atleta bez szczególnego jego<br />

prowadzenia. W obydwu przypadkach potrzebna jest<br />

stała motywacja, aby stale osiągać sukcesy. Trener musi<br />

Nico-Jan<br />

Koenders<br />

Sport gołębiarski,<br />

wyjątkowy sposób<br />

na życie…<br />

znaleźć odpowiednią metodę, aby atleta swoim zaangażowaniem<br />

i treningiem mógł uzyskiwać jak najlepsze<br />

wyniki.<br />

Jedynie perfekcyjna współpraca miedzy trenerem i atletą może<br />

prowadzić do sukcesu. Dotyczy to wszystkich rodzajów sportu<br />

jak również naszego sportu gołębiarskiego.<br />

Gdy posiadamy zdolność do postrzegania szczegółów,<br />

sukces jest już tylko formalnością. W podstawowych sprawach<br />

różnice prawie nie istnieją, można je znaleźć jedynie<br />

w detalach. Dlatego też nie możemy je stracić z oczu,<br />

gdyż często nie od razu, ale te drobnostki, które mamy<br />

jak na dłoni, z czasem mogą być powodem powstania<br />

sporych różnic.<br />

Przy wszystkim, co dzieje się w gołębniku i wokół niego<br />

należałoby sobie zadać pytanie, dlaczego tak to się<br />

dzieje i co z tym możemy zrobić. W jednym przypadku<br />

będzie oznaczało to, że to co zaobserwowaliśmy musimy<br />

wykluczyć, gdyż niesie ze sobą negatywne aspekty.<br />

W innym przypadku w określonych okolicznościach<br />

możemy tego czy owego gołębia stymulować, co może<br />

być dla nas korzystne. Wykorzystanie właśnie tych okoliczności<br />

może dać nam niewielkie korzyści w stosunku<br />

do naszych konkurentów. Korzyść jest zawsze korzyścią<br />

i w pewnych okolicznościach może być jednak decydująca.<br />

Sukces w dużej mierze zależny od tego czy posiadamy potrzebny<br />

do uprawiania naszego sportu „feeling” (zdolność do wartościowania<br />

na podstawie percepcji i fizycznego dotyku). Ma to<br />

duże znaczenie w postępowaniu z naszymi gołębiami.<br />

Dobry kontakt miedzy nami a naszymi gołębiami jest<br />

zawsze wielka zaletą. Gdy odsadzimy młódki, nasza<br />

wiedza o nich jest jeszcze bardzo mała. Oczywiście<br />

widzimy czy są one niebieskie czy nakrapiane, pstrokate<br />

i czerwone gołębie wyróżniają się, jednak są to jedynie<br />

zewnętrzne cechy.<br />

To, co jednak w tym wszystkim jest najważniejsze to<br />

cechy charakteru każdego pojedynczego gołębia. Gdy<br />

wypuścimy gołębie młode z gołębnika widzimy jedynie<br />

gołębie w locie. Gdy dla przykładu lecą osobno dwa<br />

gołębie, wówczas mogą to być nasze gołębie lub też od<br />

naszego sąsiada. Jednak już rok później, jako wdowce<br />

powinniśmy umieć je rozpoznać z daleka. Nie jest on już,<br />

38<br />

Brieftaubensport


Brieftaubensport<br />

bowiem pewnym, bliżej nieznanym gołębiem młodym z<br />

pośród wielu innych, lecz indywidualnością ze swoją własną<br />

osobowością.<br />

Dzięki szczegółowej obserwacji mamy pełny obraz rozwoju od<br />

najwcześniejszej młodości oraz możliwość poznania odrębnej<br />

osobowości każdego pojedynczego gołębia. Tą wiedzę możemy<br />

wykorzystać na naszą korzyść w trakcie hodowli, szczególnie<br />

jednak w trakcie lotów.<br />

Tym sposobem każdy gołąb może zostać optymalnie<br />

przygotowany w celu uzyskania jak najlepszego wyniku.<br />

Tym sposobem można zostać uzyskane optimum jego<br />

możliwości.<br />

Im mniej rodzin, tym mniej różnic w charakterach poszczególnych<br />

gołębi i tym nasza praca trenera staje się o wiele prostsza.<br />

Sukces jest najprościej uzyskać stosując raz wybraną taktykę,<br />

do której przyzwyczailiśmy się. Nic nie jest bardziej<br />

złudne niż robienie rzeczy w zupełnie inny sposób, niż w<br />

dotychczas stosowany.<br />

Gdy drużyna piłkarska przyzwyczajona do gry systemem<br />

4-4-2 nagle zmuszona zostanie przez trenera do gry<br />

systemem 4-3-3 będzie na boisku zmieszana i chaotyczna.<br />

Co prawda drużyna ma o jednego napastnika więcej,<br />

jednak brak jednego zawodnika w środku pola prowadzi<br />

do powstania problemów zarówno w ataku jak też<br />

w obronie, o ile drużyna nie zapozna i oswoi się z<br />

nowym systemem.<br />

Podobnie jest z gołębiami. Potrafią się doskonale<br />

dopasować do stosowanego sytemu. Są do niego przyzwyczajone<br />

i z nim obeznane. Wiedzą dokładnie co się<br />

od nich wymaga. Stres zatem jest dla nich czymś obcym.<br />

Jeśli jednak sposób postępowania jest stale zmieniany, wówczas<br />

gołębie wypadają ze swojego rytmu. Pojawia się stres w<br />

skutek, którego gołębie tracą formę i kondycję.<br />

Nie na darmo rozpowszechnione jest powiedzenie: „Nie<br />

zmieniaj nigdy zwycięskiej drużyny”. Ta zasada obowiązuje<br />

naturalnie również system lotowania!<br />

W końcu sukces jest osiągany, gdy jesteśmy w stanie<br />

nasz sport uprawiać w sposób perfekcyjny. Dzięki per-<br />

Brieftaubensport<br />

39<br />

fekcji możliwe jest osiąganie sukcesów w dłuższym okresie<br />

czasu. W przeciwieństwie do nich sporadyczne sukcesy<br />

są też możliwe, bazują jednak rzadko na szczegółach<br />

wypracowanych metod.<br />

Dla polepszenia metod treningu taka perfekcja dla przykładu<br />

może być bardzo pożądana.<br />

Niewątpliwie z tego pojawi się sukces, jednak granica<br />

zostaje szybko osiągnięta, gdyż w każdej metodzie prawie<br />

wcale nie jest możliwe osiągnięcie perfekcji. Pomimo<br />

tego granica to może zostać znacząco zmieniona<br />

poprzez wprowadzenie i w drożenie nowych wiadomości<br />

i sposobów postępowania. Tym sposobem możliwe<br />

jest uzyskanie sporej przewagi nad konkurentami. Czasami<br />

wystarczy jedynie pomyśleć o zaciemnianiu i<br />

doświetlaniu gołębi młodych jak też starych. Nikt nie<br />

potrafił stawić im czoła i pokonali prawie wszystkich w<br />

kraju.<br />

Należy być zawsze otwartym na nowe rozwiązania i możliwości.<br />

Moim zdaniem z wiedzy dot. treningów oraz karmienia<br />

można uzyskać wiele cennych informacji.<br />

Również rozwiązania w drobiarstwie, robiące wrażenie<br />

rewolucyjnych rozwiązań, mogą nam przynieść korzyści.<br />

Istnieją obszary badań, w których jesteśmy gotowi wydać<br />

sporo pieniędzy w celu przeprowadzenia badań. Osiągnięte<br />

wyniki muszą oczywiście dopasowane zostać do<br />

naszego sportu, aby uzyskać bazę do dalszego rozwoju<br />

i decyzji.<br />

Podsumowanie<br />

opinia fachowca<br />

Sukces, a przynajmniej szansę na jego osiągnięcie,<br />

może zwiększyć konsekwentne stosowanie w/w „5-ciu<br />

cech mistrzowskich”. Wymagają one od hodowcy wiele<br />

dyscypliny, szczególnie wtedy, gdy w tym momencie osiągane<br />

wyniki nie są widoczne. Trzeba być świadomym<br />

tego, że każdy nowy system ma swoje „dziecięce choroby”<br />

i każdy hodowca jak też gołąb musi się przyzwyczaić<br />

do nowych warunków. Z pewnością ta droga do<br />

zdobycia tytułu mistrzowskiego nie jest najprostsza, ale<br />

za to najkrótsza i najpewniejsza.<br />

koenders58@zonnet.nl<br />

„Brieftaubensport International“<br />

MAGAZYN EKSPERTÓW


Czasami odnosi się wrażenie lub dochodzi do następującego<br />

wniosku: „że też przez te wszystkie lata tego<br />

nie zauważyłem albo byłem tak głupi, że nie poświęciłem<br />

temu więcej uwagi”. Najczęściej przekonujemy się o tym,<br />

gdy się coś przydarzy, jako nieszczęście albo coś zupełnie<br />

nieoczekiwanego. Ludzie, zwierzęta, wszystko, co<br />

żyje wymaga uwagi. Jednym rzeczom należy jej więcej<br />

poświęcić, innym mniej.<br />

W naturalnym środowisku zwierzęta same troszczą się<br />

o siebie, jednak człowiek w swoim mieszkaniu oraz zwierzęta<br />

w stajniach i oborach, to już zupełnie inna sprawa.<br />

Są one mniej lub bardziej zamknięte nawet, jeśli mają<br />

możliwość swobodnego wychodzenia na zewnątrz. Czasami<br />

mają nadmiar czasu przebywając ze sobą, potrzebują<br />

uwagi, aby uniknąć nudy. Nuda często prowadzi<br />

do…, niech sobie zresztą każdy dopowie.<br />

Latem o określonej porze miałem kłopot z kotem. Pewnego<br />

dnia stwierdziliśmy, że kot przychodził do nas, gdy<br />

jego właściciela nie było w domu. Gorzej, że gdy jego<br />

„pan” i „pani” byli w pracy, poświęcał wiele uwagi<br />

naszym gołębiom. Gdy jego właściciele udawali się na<br />

urlop przychodził nawet do naszego domu i domu sąsiadów.<br />

Tak właściwie to ten kot szukał tylko towarzystwa.<br />

W zasadzie z naszymi gołębiami w wolierze postępujemy<br />

podobnie. Trzeba wiedzieć, że nasze woliery znajdują<br />

się za gołębnikami i gdy jeszcze żył mój teść stały<br />

jeszcze obok przejścia do jego mieszkania. Przez cały<br />

dzień stale ktoś przechodził w ich pobliżu oraz generalnie<br />

wykonywane były różnego rodzaju czynności. Po<br />

jego śmierci postawiliśmy tam płot a my przechodzimy w<br />

ich pobliżu jedynie kilka razy dziennie, np. w celu nakarmienia<br />

lub napojenia gołębi.<br />

Okazało się, że te gołębie pozwalały się bardzo łatwo<br />

brać do ręki i w ogóle nie były bojaźliwe, chociaż do<br />

woliery wchodziliśmy bardzo rzadko. Ale to jeszcze nie<br />

wszystko. Zawsze, gdy pracowaliśmy w gołębniku<br />

wszystkie gołębie stały przy siatce i obserwowały nas. To<br />

trzeba zobaczyć, aby w to uwierzyć. Ich ciekawość była<br />

większa od strachu. Tak działo się np. podczas koszenia<br />

trawnika. Wykorzystywały nadarzającą się okazję, aby<br />

nas poobserwować.<br />

O tym, że gołębie potrzebują uwagi, wiedzieliśmy już<br />

od dawna i nie jest to niczym nowym. Dlatego też już<br />

przed kilkoma laty usunęliśmy wdowcom prześcieradła<br />

Co Verbree<br />

O wszystkim i jeszcze odrobinę więcej!<br />

Znaczenie obserwacji<br />

zasłaniające im widok na zewnątrz. Jest też rzeczą zupełnie<br />

naturalną, że w ciągu dnia idziemy do gołębnika.<br />

Uważam, że to nawet lepiej, że gołębie karmione są koło<br />

południa. Oprócz innych zalet powodem takiego postępowania<br />

jest to, że chcemy gołębiom poświęcać uwagę.<br />

Poza tym gołębie stają się przez to bardziej uważne i<br />

ostre.<br />

Były lata, że rankiem prawie wcale nie mieliśmy czasu<br />

iść do gołębi i je nakarmić. Nie mieliśmy na to chęci,<br />

gdyż musieliśmy iść do pracy. Przechodziliśmy wówczas<br />

jedynie przez gołębnik wdowców, aby je „obudzić” i<br />

podać garść super-diety.<br />

Tak właściwie to chcieliśmy je jedynie zobaczyć i poświęcić im<br />

odrobinę zainteresowania. Pod względem lotowym tamte lata<br />

były dla nas najlepszymi latami.<br />

Nie jesteśmy odosobnieni w takim myśleniu. W hodowli<br />

belgijskiego mistrza Verreckt-Arien zarówno wdowy jak<br />

też wdowce mają możliwość oglądania wszystkiego, co<br />

dzieje się wokół gołębnika i z pewnością jest to jeden z<br />

powodów osiągania tak dobrych wyników lotowych.<br />

To samo można zauważyć u gołębi młodych, którym już w<br />

gnieździe okazujemy zainteresowanie (proszę zapamiętać!).<br />

Nie chowają się one po kątach, lecz badają wszystko<br />

wokół siebie swoimi dziobami i nie boją się hodowcy.<br />

Owoce tego zbiera się później przez całe życie gołębia.<br />

Strach, płochliwość jest czymś innym niż dzikość. Po<br />

pierwsze takie gołębie nie sprawdzają się, można mi<br />

wierzyć albo też nie, ale ich wyniki są zawsze poniżej<br />

średniej, gdyż są ciągle pod wpływem negatywnego stresu.<br />

Podobnie dzieje się w przypadku stałego zagrożenia<br />

ze strony ptactwa drapieżnego.<br />

Podsumowując można powiedzieć, że w sporcie gołębiarskim<br />

poświęcenie należytej uwagi gołębiom jest ważnym<br />

aspektem. Do tego obserwowanie oraz motywowanie<br />

gołębi szczególnie w trakcie lotów konkursowych jest<br />

decydującym czynnikiem dla uzyskania dobrych wyników<br />

w sezonie. Zastanawiające jest to, że wielu hodowców<br />

hoduje gołębie tak jakby to były maszyny albo roboty.<br />

Tak nie można. Do tego należą uczucia oraz poświę-<br />

40<br />

Brieftaubensport


Brieftaubensport<br />

cenie uwagi. Ci wszyscy, którzy sadzą, że wszystko<br />

zostało załatwione tym, że na czas wykonane zostały<br />

czynności hodowlane jak punktualne karmienie, czyszczenie<br />

i wypuszczanie gołębi, są w wielkim błędzie. Na<br />

szczęście nie jest to wszystko takie proste.<br />

Piszemy o tym, gdyż poświęcenie gołębim należytej<br />

uwagi jest w tej chwili bardzo istotne. Gdy ma się mało<br />

czasu lepiej będzie gołębie poobserwować, zamiast czyścić<br />

gołębnik, aby nie doświadczyć żadnych niespodzianek.<br />

Sporadycznie zdarzają się zawsze jakieś niespodzianki<br />

niezależnie od tego jakbyśmy temu nie przeciwdziałali.<br />

Któż np. przed łączeniem gołębi w pary nie miał<br />

do czynienia z gołębiami zbyt grubymi? Ale są też rzeczy,<br />

które mogą wszystko zniweczyć takie jak zdrowie<br />

gołębi, które nie jest w porządku, szkodniki w gołębniku<br />

(myszy), nieprawidłowe pierzenie lotek, np., gdy zrzucane<br />

są po dwie lotki (szczególnie u zaciemnianych młódkach),<br />

nadłamane lub złamane lotki, gdy gołębiom po<br />

raz kolejny łzawią oczy i nos, gdy obrączka rodowa uciska<br />

gołębia, wskutek czego gołąb kuleje i istnieje ryzyko,<br />

że gołąb będzie miał trudności przy zapłodnieniu. Zwiększony<br />

wzrost pazurów świadczący o pojawieniu się paratyfusu<br />

itd., itd.! Nie znaczy to wcale, że wszystkie problemy<br />

są w tym samym stopniu złe, ale lepiej jest, gdy<br />

zostaną odpowiednio wcześnie zauważone, gdyż można<br />

wówczas jeszcze wiele naprawić.<br />

Często pisaliśmy, że naszemu gołębnikowi należy<br />

poświęcić również trochę uwagi, szczególnie miejscom,<br />

które powinny zostać wyczyszczone. Nie jest źle, jeśli<br />

prace te można jeszcze wykonać, ale z pewnością niektórym<br />

to umyka. Ci hodowcy, którzy do tej pory jeszcze<br />

nie doszli do tego, aby wyczyścić miski lęgowe, albo jeszcze<br />

gorzej nie zabrali ich z cel gniazdowych, w których<br />

na dodatek znajdują się jeszcze zgniłe jajka, dla nich z<br />

Brieftaubensport<br />

41<br />

opinia fachowca<br />

pewnością sezon jest stracony. Ci hodowcy nie potrafią<br />

włożyć swój wkład pracy, który jest w tej chwili bardziej<br />

niż konieczny, aby osiągnąć jakikolwiek sukces.<br />

W ostatnich latach coraz częściej słyszę o tym, że<br />

hodowcy mają problemy ze swoimi sąsiadami. Może to<br />

prowadzić do nieporozumień a nawet do zmiany miejsca<br />

zamieszkania. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że w<br />

tej sytuacji często rezygnuje się z dalszej hodowli gołębi.<br />

Jest to ostatnią rzeczą, która może nam się przytrafić, gdy<br />

nasz sport gołębiarski ma trudności.<br />

Takim problemom też należy poświęcić uwagę. Właśnie<br />

w tym czasie, gdy napięcia nieco zmalały. Boże<br />

Narodzenie i Nowy Rok są właściwymi momentami do<br />

„rozmów”. Obydwie strony musza nieco odpuścić i siebie<br />

nawzajem respektować, to jest w zasadzie jedyne istniejące<br />

rozwiązanie. A dlaczego by tego nie spróbować<br />

i nie wziąć inicjatywy w swoje ręce? Jeśli nie spróbujemy,<br />

nie będzie też wyników. Możemy przecież o wszystkim<br />

porozmawiać i wszystko wyjaśnić.<br />

I jeszcze jedno: przyjmijcie to proszę, jako pewnego<br />

rodzaju radę, że również w obecnym czasie gołębie trzeba<br />

w spokoju obserwować. Jeśli to możliwe jeszcze<br />

przed ich łączeniem w pary. Muszą one być w pełni<br />

wypierzone i w 100% dobrze wyglądać. Nie może im nic<br />

brakować, podstawą jest to, aby były gładkie, spięte,<br />

smukłe, czyste a ich narośla nosowe zupełnie białe. Jeśli<br />

co do tego ma się wątpliwości lub też coś nie jest w<br />

porządku, co nie do końca można opisać słowami, wówczas<br />

dzieje się coś niedobrego. W takich wypadkach<br />

łudzimy się często i sami siebie oszukujemy, że przypuszczalnie<br />

wszystko pójdzie dobrze, gdyż wyglądają<br />

jeszcze solidnie. Jest to jeszcze ostatni moment, aby interweniować<br />

i nie czekać ani chwili dłużej!<br />

Życzę wielu sukcesów w Nowym Roku!<br />

co@combverbree.nl


Młode samczyki należy umieścić w swoim nowym<br />

gołębniku tak wcześnie jak to tylko możliwe. Już kiedyś o<br />

tym pisałem. Zabieramy stare samczyki z gołębnika lotowego<br />

i pozwalamy młodym samczykom na wybranie<br />

sobie cel gniazdowych. Czasami wśród młodych samczyków<br />

znajdą się „zdobywcy”, zajmujący po dwie cele<br />

gniazdowe, wówczas jedna służy im, jako cela mieszkalna<br />

druga, jako sypialna.<br />

Wówczas te samczyki są również zabierane z gołębnika<br />

a jedna z dwóch zajmowanych przez niego cel<br />

gniazdowych jest zamykana. Z reguły po kilku dniach ta<br />

druga cela jest zajęta. Po czternastu dniach nowy właściciel<br />

celi ma tyle pewności w sobie, że można ponownie<br />

„zdobywcę” zabrać z gołębnika młódków. W większości<br />

akceptuje on nową sytuację, że ma do dyspozycji<br />

tylko jedną celę.<br />

U nas wszystkie pojniki stoją nieco wyżej, za wyjątkiem gołębników<br />

wyposażonych w ruszt, aby do wody nie wpadały brudy<br />

i kurz.<br />

Ostatnio wymieniłem wszystkie skrzynki, na których stały<br />

pojniki. W ciągu ostatnich lat nazbierało się trochę rożnego<br />

rodzaju skrzyń i plastykowych pojemników, które<br />

nie zawsze były łatwe do wyczyszczenia. Teraz mamy<br />

jedynie skrzynki z gładką płytą.<br />

Wszystkie gołębie zauważyły różnicę, jednak jak wszyscy wiemy,<br />

niewiele sobie robiły z zaistniałych zmian.<br />

Tak na marginesie, dokładnie tak samo jak u wielu<br />

hodowców gołębi pocztowych. Aby dojść do pojnika<br />

musiały przejść po nowej płycie, która była dla nich<br />

czymś obcym i płoszyła je. Gdy jednak posypałem na nią<br />

nieco karmy, wszystko od razu się poprawiło. Również w<br />

zimie oferowanych jest bardzo dużo gołębi w Internecie.<br />

Licytacje w salach przeszły chyba już do lamusa. We<br />

wszystkich klasach cenowych można coś kupić. Podczas<br />

niektórych licytacji oferowany były gigantyczne kwoty,<br />

przede wszystkim przez obcokrajowców, w szczególności<br />

z Dalekiego Wschodu. Ale pewni hodowcy z Europy<br />

Zachodniej również wytrwale dotrzymywali im kroku. W<br />

sporcie gołębiarskim na szczęście jest jeszcze inaczej niż<br />

w większości innych sportów, gdzie wyniki zależne są od<br />

dużych pieniędzy. W naszym hobby jednym tylko gołę-<br />

Brieftaubensport<br />

42<br />

Hatty Roest:<br />

„Wskazówki hodowlane dla<br />

określonej pory roku“<br />

biem za kilka euro lub nam sprezentowanym można zwyciężyć<br />

hodowcę posiadającym tysiące gołębi! Jest to<br />

wielkim pocieszeniem dla kogoś, dla którego duże kwoty<br />

pieniędzy w ogóle nie wchodzą w rachubę. Zawsze jeszcze<br />

można po znośnej cenie kupić dobrego gołębia i nie<br />

trzeba się irytować wysokością kwot!<br />

Jeśli nie przystajemy na drogie gołębie, nie stajemy się przez<br />

to wcale biedniejsi.<br />

Często powiada się, że na wyższą klasę cenową nie<br />

mogę sobie pozwolić. Zgadza się. Sądzę, że wielu<br />

hodowców w kraju i zagranicą hoduje gołębie w celach<br />

zarobkowych. Myślę jednak, że mogą sobie na to pozwolić<br />

jedynie, dlatego że istnieją hodowcy, którzy u nich<br />

kupują gołębie!<br />

Dortmund<br />

W sobotę 11 grudnia byliśmy w Dortmundzie. Nie<br />

mogliśmy wyzbyć się wrażenia, że spadła liczba zwiedzających.<br />

Nie tylko my mieliśmy wrażenie, że liczba stanowisk<br />

z roku na rok zmniejsza się oraz maleje<br />

powierzchnia wystawiennicza. Cały przemysł związany<br />

z hodowlą gołębi znalazł miejsce w jednej hali, gdzie kiedyś<br />

związek miał swoje największe stanowisko. W tej<br />

jednej hali targowej obok potentatów oraz miejsca do<br />

wypoczynku były również woliery z papugami. To daje<br />

dużo do myślenia!<br />

Zrozumiałe, że nasz związek próbuje zachęcić<br />

wystawców do powrotu. Widziałem na wielu stanowiskach<br />

wystawowych honorowego prezydenta Horsta<br />

Althoffa oraz członka prezydium Rolanda Fitznera, którzy<br />

małymi świątecznymi upominkami dziękowali wystawcom<br />

za wierność i oddanie dla wystaw związkowych.<br />

Przy tej okazji robione były również zdjęcia sądzę, że dla<br />

magazynu „Die Brieftaube”. Jak usłyszałem przypadkiem<br />

prezes Horst Menzel, kierownik Lutz Ruth oraz Harald<br />

Köhnemann, przewodniczący Związku Hodowców Gołębi<br />

Ozdobnych spotykali się przy niektórych większych<br />

stoiskach.<br />

Dobrym pomysłem jest moim zdaniem współpraca ze Związkiem<br />

Hodowców Gołębi Ozdobnych.<br />

Nie wiem, czy przez to pojawi się więcej zwiedzających,<br />

ale z pewnością jest to dobry pomysł, gdyż w końcu są<br />

to również miłośnicy gołębi!


Wystawy gołębi (Część 1)<br />

Znowu mamy grudzień, pod względem handlowym jest<br />

to dla mnie najlepszy miesiąc. Jako fotograf gołębi mam<br />

wielu klientów wśród hodowców gołębi. Gołębie są teraz<br />

znowu gładkie i dobrze wypierzone a u wielu hodowców<br />

nie zostały jeszcze połączone w pary. Jest to najlepszy<br />

czas, aby je uwiecznić! Do tego od kilku lat jestem sędzią,<br />

a blisko terminu świąt odbywa się większość wystaw.<br />

W tym artykule chciałbym poruszyć temat sędziowania<br />

naszych pierzastych ulubieńców. Większość sędziów jest<br />

już nieco starszych ode mnie i z moimi 34 latami należę<br />

do najmłodszych spośród nich.<br />

Przed kilkoma laty zdecydowałem się zostać sędzią.<br />

W Holandii egzamin składa się z części teoretycznej i<br />

praktycznej. Najwięcej kłopotów miałem z częścią teoretyczną,<br />

dlatego też rozpocząłem naukę już pół roku<br />

przed egzaminem.<br />

Jako sędzia muszę nieco wiedzieć o chorobach, o karmach,<br />

o międzynarodowej strukturze organizacyjnej<br />

sportu gołębiarskiego itd.! Oczywiście muszę również<br />

znać na wylot i w szczegółach zasady oceniania gołębi.<br />

Teorię zaliczyłem z wynikiem „zadowalającym”, po<br />

niej mogłem rozpocząć praktykę u boku doświadczonego<br />

sędziego. Razem z nim odwiedziliśmy kilka wystaw,<br />

gdzie mogłem samodzielnie ocenić gołębie, wcześniej<br />

ocenione przez niego. Chcieliśmy sprawdzić, czy znajdziemy<br />

te same „wady”. Tą ocenę przeprowadziłem<br />

oczywiście tylko dla samego siebie, nie była ona obowiązkowa.<br />

Praktyczny egzamin, który przeprowadzony został po<br />

zakończeniu praktyki, nie był zbyt trudny. Może z tego<br />

powodu, że jako fotograf w ciągu roku mam ok. 1000<br />

gołębi w ręce. Sam egzamin przebiegł pomyślnie. Mój<br />

dyplom otrzymałem w lutym z końcem sezony wystawowego.<br />

Musiałem czekać do końca roku, zanim mogłem<br />

sędziować na pierwszych wystawach.<br />

Na co zwracać uwagę?<br />

Chciałbym zaznaczyć, że duża część gołębi, które na<br />

wystawach ode mnie otrzymały tylko przeciętne punktację,<br />

mogą być bardzo dobrymi lotnikami. Podczas oceny<br />

gołębia zwracam uwagę na płaską głowę, linię głowy,<br />

Brieftaubensport<br />

43<br />

Falco Ebben<br />

… jak ja to widzę<br />

„otwarte” oczy, rożne oczy, zdeformowane nosy, zbyt<br />

krótkie lotki, uszkodzone lotki, zbyt krótki mostek, uszkodzony<br />

mostek, niewykształcone pióra, zbyt delikatny<br />

wygląd itd., itd.!<br />

Wszystkie te rzeczy nie mają nic wspólnego ze zdolnością<br />

lotową gołębia. Jednak uważam, że większość<br />

asów lotowych mieści się pomiędzy 91,5 a 92,5 punktów.<br />

Gołębie które oceniane są na poziomie 90,5 punktów<br />

lub mniej, nie są moim zdaniem dobrymi gołębiami,<br />

albo też muszą być w bardzo złej formie.<br />

U nas w Holandii mamy inną punktację, niż w pozostałych<br />

krajach. 92,5 punktów to maksimum, które na 99<br />

% można dostać od sędziego. Mamy 5 zakresów, w których<br />

gołąb otrzymuje 17 punktów (źle), 17,5 (miernie),<br />

18 (dobrze) do 18.5 (bardzo dobrze). W nadzwyczajnych<br />

sytuacjach w określonych zakresach można przyznać<br />

19 punktów, jednak w praktyce właściwie się to nie<br />

zdarza.<br />

Oto elementy oceniane u gołębia:<br />

<strong>1.</strong> a) Głowa, b) Oko, położenie i wyraz<br />

2. Skrzydło i stawy, jakość upierzenia i ogon<br />

3. Budowa ciała, muskulatura<br />

4. Plecy<br />

5. a) Ogólny wrażenie, b) kondycja<br />

Omówię każdy zakres, jaki powinien być wg naszej oceny<br />

oraz określę moją opinię na ten temat pod kątem lotowania<br />

lub rozpłodu. Na wystawie oceniam gołębie ściśle<br />

wg określonych zasad. Są one oceniane wg idealnego<br />

wzorca, co oczywiście nie oznacza, że gołębie, które<br />

różnią się od tego wzorca nie mogą być bardzo dobrymi<br />

lotnikami.<br />

W tym artykule zajmę się zakresami 1 i 2. W następnym<br />

wydaniu omówię zakres 3, 4 i 5.<br />

Wiadomości ogólne<br />

Ciało gołębia musi robić solidne wrażenie. Nie może<br />

być zbyt długie, zbyt grube w budowie i niezbyt małe.<br />

Skrzydła muszą dobrze przylegać do ciała i muszą się<br />

łączyć nad ogonem.<br />

Pierś musi być proporcjonalna do wielkości gołębia.<br />

Ciało powinno być tak szerokie, jak tylko to możliwe. Ciało<br />

gołębia powinno tworzyć trójkąt, przy czym jego bazę<br />

stanowi pierś. Głębokość mostka również musi współgrać


Brieftaubensport<br />

z całością. Najbardziej lubię gołębie średniej wielkości.<br />

Jest też wiele gołębi nieco większych lub mniejszych, które<br />

należą do grona asów.<br />

Wśród czempionów widziałem wiele głębokich gołębi.<br />

Nasz „Conan” (NL 07-1513702) był dla przykładu<br />

wyjątkowo głębokim gołębiem. Jest on zdobywcą 1-ego,<br />

3-ego oraz 8-mego konkursu w lotach NPO. Mam wrażenie,<br />

że głębokie gołębie sprawdzają się przede wszystkim<br />

w jednodniowych lotach długodystansowych. Nie<br />

uważam tej cechy za piękną, ale nie uważam również<br />

tego, za wadę.<br />

Jest też wiele zbyt delikatnych samczyków, które<br />

wyglądają raczej jak samiczki, ale dobrze latają. Jest<br />

również wiele odwrotnych przypadków. Naszą „Roosje”<br />

(NL 03-2083516) prawie każdy uważa za samczyka.<br />

Nie przeszkadzało jej to jednak w sześciokrotnym zdobyciu<br />

1-go konkursu w naszym dużym związku (Verband).<br />

Głowa<br />

Głowa musi być proporcjonalna do reszty ciała, musi<br />

być zaokrąglona a jej linia musi przechodzić bez załamań<br />

od czubka dzioba po plecy. Głowa między oczami<br />

musi być dobrze wypełniona. Narośla na nosie muszą<br />

być proporcjonalne, symetryczne i białe. Samczyk nie<br />

może mieć zbyt delikatnych narośli nosowych. Dziób<br />

musi być silny i zamknięty, gdy gołąb stoi spokojnie. Szyja<br />

musi być zaokrąglona, jakby była wycięta. Obwódki<br />

oczne muszą być wyraźnie widoczne, jednak niezbyt grube,<br />

muszą być jednolite bez zakrzywień i przerostów. Ich<br />

kolor powinien być biały, szary lub różowy. Głowa musi<br />

jednoznacznie wskazywać płeć gołębia.<br />

Moim zdaniem: ze wszystkich ocenianych punktów do<br />

głowy przywiązuję najmniejszą wartość. Wiele dobrych<br />

gołębi ma ładną głowę, ale jest również wiele gołębi z<br />

płaską głową i asymetrycznymi naroślami nosowymi. Nie<br />

jest przypadkiem, że głowa w międzynarodowym schemacie<br />

oceny nie ma zbyt dużego znaczenia dla ogólnej<br />

oceny gołębia. Wśród holenderskich sędziów toczy się<br />

dyskusja, czy nie należałoby tego dopasować.<br />

Oko: umiejscowienie i wyraz<br />

Kolor tęczówki nie odgrywa żadnej roli, jednak oczy<br />

muszą być tej samej barwy. W przypadku gołębi pstrokatych<br />

oczy mają prawo być nieco bardziej kolorowe.<br />

Oczy muszą być dobrze osadzone w obwódkach<br />

ocznych. W tylnej części oka może być nieco więcej miejsca.<br />

Oko musi być błyszczące, żywe i sobą „coś” wyrażać.<br />

Moim zdaniem, oko widziane jest przez ekspertów<br />

zupełnie inaczej, niż zostało to określone w regulaminie.<br />

Sędziowie chętnie widzą nazywane „różnie” miejsce za<br />

tzw. „Vermeyenring”. Logicznym jest oczywiście, że oko<br />

musi być żywe i błyszczące. Chętnie widzę w oku tzw.<br />

pierścień wartościowy, „bruzdy rozpłodowe”, małą źrenicę<br />

oraz szeroką tęczówkę. Ale nie jest to konieczne.<br />

Widziałem wiele bardzo dobrych gołębi, które zgodnie z<br />

powszechnie znaną teorią oka miałyby zupełnie bezwartościowe<br />

oczy.<br />

Jeden z najlepszych gołębi w ostatnich latach, samiczka<br />

„Olympic Unbelievable” od Gerarda i Basa Verkerk miała<br />

wg teorii oka również bezwartościowe oczy. Jednak w<br />

rzeczywistości samiczka ta była nie tylko fantastycznym<br />

lotnikiem, ale w trakcie swojego kilkuletniego życia wydała<br />

na świat wyśmienite potomstwo. Takiego gołębia dla<br />

celów rozpłodowych zawsze łączyłbym z gołębiami o<br />

tzw. „dobrych” oczach.<br />

Skrzydła i stawy<br />

opinia fachowca<br />

Rozpiętość skrzydła musi być proporcjonalna do wielkości<br />

ciała gołębia. Skrzydło musi być sprężyste i dobrze<br />

umięśnione. Musi być grube i pokryte piórami okrywowymi<br />

jak dachówki na dachu, musi też być dobrze opierzone<br />

od spodu. Tylna część skrzydła musi być dobrze<br />

zamknięta a lotki drugiego rzędu muszą być krótsze od<br />

lotek pierwszego rzędu. Tylna część skrzydła musi być<br />

prosta i tworzyć pewnego rodzaju sklepienie. Przedramię<br />

musi być krótkie, grube i silne. Lotki muszą być elastyczne.<br />

Powinny być szerokie a na końcach zwężać się.<br />

Pierwsze lotki są linii prostej i tworzą zamkniętą całość.<br />

Od połowy skrzydła ostatnie lotki są nieco wystające, tak<br />

że robią wrażenie, że skrzydło ma dużą „siłę napędową”.<br />

Ostatnie lotki napędowe na swoich końcach muszą<br />

być nieco zaokrąglone. Wszystkie stawy powinny robić<br />

wrażenie siły.<br />

Moja opinia pokrywa się z regulaminem. Jestem przeciwnikiem<br />

zbyt szerokich lotek. W praktyce spotyka się<br />

je stosunkowo rzadko u dobrych gołębi.<br />

W przyszłym miesiącu będę kontynuować temat regulaminu<br />

oceny gołębi w Holandii i zajmiemy się ostatnimi<br />

trzema punktami.<br />

(cdn.)<br />

„Brieftaubensport International“<br />

MAGAZYN EKSPERTÓW<br />

44<br />

Brieftaubensport


Marcel Sangers<br />

Doświadczenia…<br />

Stoimy u progu świąt i zanim<br />

zapomnę chciałbym wszystkim czytelnikom<br />

„Brieftaubensport International”<br />

życzyć wesołych Świat Bożego Narodzenia oraz<br />

dużo zdrowia i wszystkiej pomyślności w nadchodzącym<br />

Nowym Roku 201<strong>1.</strong> Oby w roku 2011 loty były bardzo<br />

udane i obyśmy nie doświadczyli wielkich strat.<br />

Początek miesiąca grudnia jest dla wielu już początkiem<br />

nowego sezonu. Zimowy wychów oznacza w praktyce<br />

to, że z końcem listopada gołębie są łączone w pary<br />

i znów zaczyna się kręcić szalona karuzela. Osobiście<br />

zdecydowałem się raz na wychów zimowy, jednak nie<br />

miałem z tego wielkich korzyści. Dokładnie w tym czasie,<br />

gdy gołębie stare należałoby przygotowywać do nadchodzącego<br />

sezonu, jest czas do przyuczenia młódków<br />

do otoczenia wokół gołębnika. Tego oczywiście się nie<br />

robi i nasze młódki zbyt długo pozostają niedoświadczone.<br />

To nie jest dobre, gdyż konsekwencją tego są spore<br />

straty. Dlatego moje gołębie stare łączę w pary około<br />

Świąt Bożego Narodzenia lub w pierwszym tygodniu<br />

nowego roku. Jest to w zupełności wystarczające, gdyż<br />

dla starych gołębi rozpłodowych sezon i tak trwa wystarczająco<br />

długo. Po cóż miałbym je jeszcze bardziej obciążać?<br />

Od tego rozpoczyna się historia „back to basics”, o<br />

której pisałem w ostatnim wydaniu. W naturze gołąb rozmnaża<br />

się w zasadzie od wiosny do jesieni, a nie o wiele<br />

dłużej. W moim reportażu z zeszłego miesiąca pisałem,<br />

że jedynie „back to basics”, czyli hodowanie gołębi<br />

jedynie na bazie karmy i wody, nie jest żadną opcją.<br />

W wielu reportażach czytam o mistrzach, którzy niczego nie<br />

podają, ich gołębie nigdy nie są chore, a jednak dobrze lecą.<br />

Ośmielam się stwierdzić, że to niemożliwe! Moje kolumny<br />

nie są sponsorowane przez jakiegoś doktora względnie<br />

dostawcę dodatków do karmy, trzeba być po prostu<br />

szczerym! Ci, którzy uparcie twierdzą, że niczego nie<br />

podają, nie rzadko prowadzą gorącą linię z weterynarzem.<br />

Naturalnie, że można próbować hodować w bliskości<br />

z naturą, jednak kuracja przeciwko trychomonadozie,<br />

ornitozie, bakteriom Coli lub adenowirozie jest absolutną<br />

koniecznością! Jeśli się tego nie zrobi, jest się pozbawionym<br />

szans od samego początku. Nie pojmuję tego<br />

„kaprysu” u niektórych ludzi, którzy chętnie stwierdzają<br />

że niczego nie podają. Czy ci hodowcy sądzą, że ich<br />

gołębie przez to są lepsze od moich, którym jednak jest<br />

podaję? Oczywiście że nie! Moim głównym powodem<br />

dla którego moje gołębie są pod dobrą opieką medyczną<br />

jest to, że nic nie chcę pozostawić przypadkowi. Co<br />

Brieftaubensport<br />

45<br />

Woda i chleb,<br />

dlaczego?<br />

mam z tego, jeśli w połowie sezonu<br />

lotowego moje gołębie zachorują i<br />

cały sezon zaprzepaszczę? To<br />

oczywiście nigdy nie zdarza się naszym hodowcom stosującym<br />

tylko „karmę i wodę”. Oni są przecież w posiadaniu<br />

„pradawnych gołębi”, które nigdy nie chorują. W<br />

moich oczach mamy dwie możliwości do wybory, albo<br />

zrezygnujemy z wszystkich medykamentów i dodatków i<br />

będziemy zadowoleni z miejsca na drugiej stronie listy<br />

konkursowej, albo będziemy dobrze prowadzić nasze<br />

gołębie i dbać o dobre warunki utrzymania, w celu uzyskania<br />

optymalnych wyników lotowych (czy to się powiedzie,<br />

zależy jednak od kilku czynników). Ci hodowcy, którzy<br />

twierdzą, że nic nie podają jedynie karmę i wodę i w<br />

dodatku wspaniale lotują, kłamią jak najęci! Ze względu<br />

na fakt, że od moich gołębi dużo wymagam, co w praktyce<br />

oznacza, że w trakcie sezonu trenują do trzech<br />

godzin dziennie, sama „karma i woda” nie wystarcza do<br />

uzyskania optymalnej formy. Gołąb chętnie lata, gdy jest<br />

zdrowy.<br />

Jednak aby trzy godziny dziennie trenować a następnie w<br />

sobotę odbyć lot z odległości ponad 600 km przy złej pogodzie,<br />

konieczny jest „specjalny ładunek”.<br />

W takich sytuacjach złośliwi mówią o dopingu, ale to są<br />

wieczni przegrani. Osobiście stosuję produkty dr. Hans-<br />

Peter Brockamp, które zaopatrują silnik gołębia w odpowiednie<br />

paliwo. Co się tyczy medykamentów, stosuję często<br />

produkty Belgica, de Weerd oraz dr. Vincent<br />

Schröder. Zastanawiające jest, że wszyscy trzej są „prawdziwymi”<br />

hodowcami. To nie przypadek, gdyż będąc<br />

hodowcą wie się najlepiej, co gołębie potrzebują.<br />

Oczywiście nie każdego dnia pojnik z wodą u mnie<br />

ma inny kolor, o co jestem często posądzany. Jeśli jednak<br />

istnieje taka konieczność, nie wzbraniam się przed tym.<br />

U mnie gołębie też dożywają sędziwego wieku, czego<br />

przykładem może być chociażby trzynastoletni „Super<br />

Kweker” jak również niewiele młodsze, moje najlepsze<br />

lotniki, które pozostawiam do rozpłodu.<br />

Są to gołębie, które zawsze były ostro trenowane,<br />

przeżyły ciężkie lata i otrzymywały medykamenty i inne<br />

dodatki, których podawanie uważałem za konieczne.<br />

Innymi słowy nie stały się przez to ani gorsze, ani też osiągnięcia<br />

życiowe nie stały się przez to mniejsze. A jak<br />

myślicie, dlaczego najlepsi atleci bez wyjątków prowadzeni<br />

są przez specjalistów żywieniowych, a zamiast<br />

jeść kromkę chleba jedzą dużo cukru? Nie trzeba tu być<br />

bardziej papieskim niż sam papież, lecz jedynie zwracać<br />

uwagę na potrzeby swoich gołębi.


Brieftauben- Od 15 lat<br />

sport International Niezależny magazyn hodowców<br />

gołębi pocztowych<br />

Cykl wydawniczy: comiesięczny. Abonament krajowy: 36,- /rok łącznie z kosztami<br />

wysyłki • Zagranica, kraje europejskie: 45,- /rok łącznie z kosztami wysyłki.<br />

Wykaz cenowy ogłoszeń: Nr 1/09 z 01 maja 2009. Wydawca: Annonca-Verlagsgesellschaft<br />

mbH • Landwehrstraße 29 • 49393 Lohne • Tel. (0 44 42) 22<br />

74 • Fax: (0 44 42) 67 00 • E-mail: info@brieftaubensport-international.de •<br />

Adres pocztowy: skrytka pocztowa 1205 • 49379 Lohne. Osoba odpowiedzialna<br />

za redakcję i sprzedaż ogłoszeń: Rainer Püttmann. Kształt: Carina Berenbrinker.<br />

Wszystkie prawa należą do wydawcy, o ile nie podano inaczej. Pełne lub częściowe<br />

powielanie treści dozwolona jest jedynie za pisemną zgodą wydawcy.<br />

Artykuły autorstwa czytelników mogą zostać zmienione lub skrócone ze względów<br />

wydawniczych. Artykuły sygnowane nazwiskiem nie muszą być zgodne z opinią<br />

redakcji. Za nie zamówione, przesłane manuskrypty i inne materiały wydawnictwo<br />

nie ponosi odpowiedzialności.<br />

Już jest nasz nowy superproszek<br />

dla rozpłodu i<br />

pierzenia!<br />

Już jest nasz nowy<br />

Hight-Energy-Mix!<br />

Chętnie służymy Wam radą!<br />

Theodor Backs GmbH • 31547 Rehburg-Loccum<br />

Tel. (0 50 37) 97 05-0 • Fax (0 50 37) 97 05-15<br />

e-mail: info@taubenbacks.de • www.taubenbacks.de<br />

Matador GmbH • 45661 Recklinghausen<br />

Tel. (0 23 61) 37 59 20 • Fax 37 59 249<br />

e-mail: info@matador-futter.de • www.matador-futter.de

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!