1. Miejsce
1. Miejsce
1. Miejsce
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
Czasami odnosi się wrażenie lub dochodzi do następującego<br />
wniosku: „że też przez te wszystkie lata tego<br />
nie zauważyłem albo byłem tak głupi, że nie poświęciłem<br />
temu więcej uwagi”. Najczęściej przekonujemy się o tym,<br />
gdy się coś przydarzy, jako nieszczęście albo coś zupełnie<br />
nieoczekiwanego. Ludzie, zwierzęta, wszystko, co<br />
żyje wymaga uwagi. Jednym rzeczom należy jej więcej<br />
poświęcić, innym mniej.<br />
W naturalnym środowisku zwierzęta same troszczą się<br />
o siebie, jednak człowiek w swoim mieszkaniu oraz zwierzęta<br />
w stajniach i oborach, to już zupełnie inna sprawa.<br />
Są one mniej lub bardziej zamknięte nawet, jeśli mają<br />
możliwość swobodnego wychodzenia na zewnątrz. Czasami<br />
mają nadmiar czasu przebywając ze sobą, potrzebują<br />
uwagi, aby uniknąć nudy. Nuda często prowadzi<br />
do…, niech sobie zresztą każdy dopowie.<br />
Latem o określonej porze miałem kłopot z kotem. Pewnego<br />
dnia stwierdziliśmy, że kot przychodził do nas, gdy<br />
jego właściciela nie było w domu. Gorzej, że gdy jego<br />
„pan” i „pani” byli w pracy, poświęcał wiele uwagi<br />
naszym gołębiom. Gdy jego właściciele udawali się na<br />
urlop przychodził nawet do naszego domu i domu sąsiadów.<br />
Tak właściwie to ten kot szukał tylko towarzystwa.<br />
W zasadzie z naszymi gołębiami w wolierze postępujemy<br />
podobnie. Trzeba wiedzieć, że nasze woliery znajdują<br />
się za gołębnikami i gdy jeszcze żył mój teść stały<br />
jeszcze obok przejścia do jego mieszkania. Przez cały<br />
dzień stale ktoś przechodził w ich pobliżu oraz generalnie<br />
wykonywane były różnego rodzaju czynności. Po<br />
jego śmierci postawiliśmy tam płot a my przechodzimy w<br />
ich pobliżu jedynie kilka razy dziennie, np. w celu nakarmienia<br />
lub napojenia gołębi.<br />
Okazało się, że te gołębie pozwalały się bardzo łatwo<br />
brać do ręki i w ogóle nie były bojaźliwe, chociaż do<br />
woliery wchodziliśmy bardzo rzadko. Ale to jeszcze nie<br />
wszystko. Zawsze, gdy pracowaliśmy w gołębniku<br />
wszystkie gołębie stały przy siatce i obserwowały nas. To<br />
trzeba zobaczyć, aby w to uwierzyć. Ich ciekawość była<br />
większa od strachu. Tak działo się np. podczas koszenia<br />
trawnika. Wykorzystywały nadarzającą się okazję, aby<br />
nas poobserwować.<br />
O tym, że gołębie potrzebują uwagi, wiedzieliśmy już<br />
od dawna i nie jest to niczym nowym. Dlatego też już<br />
przed kilkoma laty usunęliśmy wdowcom prześcieradła<br />
Co Verbree<br />
O wszystkim i jeszcze odrobinę więcej!<br />
Znaczenie obserwacji<br />
zasłaniające im widok na zewnątrz. Jest też rzeczą zupełnie<br />
naturalną, że w ciągu dnia idziemy do gołębnika.<br />
Uważam, że to nawet lepiej, że gołębie karmione są koło<br />
południa. Oprócz innych zalet powodem takiego postępowania<br />
jest to, że chcemy gołębiom poświęcać uwagę.<br />
Poza tym gołębie stają się przez to bardziej uważne i<br />
ostre.<br />
Były lata, że rankiem prawie wcale nie mieliśmy czasu<br />
iść do gołębi i je nakarmić. Nie mieliśmy na to chęci,<br />
gdyż musieliśmy iść do pracy. Przechodziliśmy wówczas<br />
jedynie przez gołębnik wdowców, aby je „obudzić” i<br />
podać garść super-diety.<br />
Tak właściwie to chcieliśmy je jedynie zobaczyć i poświęcić im<br />
odrobinę zainteresowania. Pod względem lotowym tamte lata<br />
były dla nas najlepszymi latami.<br />
Nie jesteśmy odosobnieni w takim myśleniu. W hodowli<br />
belgijskiego mistrza Verreckt-Arien zarówno wdowy jak<br />
też wdowce mają możliwość oglądania wszystkiego, co<br />
dzieje się wokół gołębnika i z pewnością jest to jeden z<br />
powodów osiągania tak dobrych wyników lotowych.<br />
To samo można zauważyć u gołębi młodych, którym już w<br />
gnieździe okazujemy zainteresowanie (proszę zapamiętać!).<br />
Nie chowają się one po kątach, lecz badają wszystko<br />
wokół siebie swoimi dziobami i nie boją się hodowcy.<br />
Owoce tego zbiera się później przez całe życie gołębia.<br />
Strach, płochliwość jest czymś innym niż dzikość. Po<br />
pierwsze takie gołębie nie sprawdzają się, można mi<br />
wierzyć albo też nie, ale ich wyniki są zawsze poniżej<br />
średniej, gdyż są ciągle pod wpływem negatywnego stresu.<br />
Podobnie dzieje się w przypadku stałego zagrożenia<br />
ze strony ptactwa drapieżnego.<br />
Podsumowując można powiedzieć, że w sporcie gołębiarskim<br />
poświęcenie należytej uwagi gołębiom jest ważnym<br />
aspektem. Do tego obserwowanie oraz motywowanie<br />
gołębi szczególnie w trakcie lotów konkursowych jest<br />
decydującym czynnikiem dla uzyskania dobrych wyników<br />
w sezonie. Zastanawiające jest to, że wielu hodowców<br />
hoduje gołębie tak jakby to były maszyny albo roboty.<br />
Tak nie można. Do tego należą uczucia oraz poświę-<br />
40<br />
Brieftaubensport