Sie wollen auch ein ePaper? Erhöhen Sie die Reichweite Ihrer Titel.
YUMPU macht aus Druck-PDFs automatisch weboptimierte ePaper, die Google liebt.
In dieser Nummer:<br />
Landsberg.<br />
Ausfl ugsseminar<br />
S. 2 und 3<br />
Heilsberg. Junge<br />
Johanniter<br />
S. 4<br />
Breslau. III.<br />
Kulturfestival<br />
der Deutschen<br />
Minderheit<br />
S. 10 und 20<br />
Deutschland.<br />
Literaturnobelpreis<br />
für Herta Müller<br />
S. 12<br />
W <strong>tym</strong> <strong>numerze</strong>:<br />
Górowo Iławieckie.<br />
Seminarium<br />
wyjazdowe<br />
s. 2 i 3<br />
Lidzbark<br />
Warmiński. Młodzi<br />
Joannici<br />
s. 5<br />
Wrocław. III<br />
Festiwal kultury<br />
s. 10 i 20<br />
Niemcy. Nagroda<br />
Nobla dla Herty<br />
Müller<br />
s. 12<br />
Nr. 10 (170) Olsztyn-Allenstein Oktober 2009 ISSN 1233-2151<br />
Vergangenheit, das ist mehr als man sehen kann. Horst Siwek aus Bartenstein und<br />
Wacław Świadowicz aus Landsberg beim Ausfl ugsseminar (S. 2. und 3.)<br />
Foto Silvia Kribus<br />
10/2009<br />
1
Besichtigung Besichtigung des des Herrenhauses Herrenhauses in in Osieka Osieka<br />
Besuch Besuch in Galinen Galinen<br />
Im Im Bus Bus wurde wurde gespielt gespielt und und gesungen gesungen<br />
Stadtführung Stadtführung in Heilsberg Heilsberg<br />
22 10/2009<br />
AUSFLUGSSEMINAR<br />
Die Die Gastgeberinnen Gastgeberinnen und und ihre ihre Leckereien Leckereien<br />
Spaziergang Spaziergang entlang entlang von von Sehensw Sehenswüürdigkeiten rdigkeiten<br />
Gespräch Gespräch in der der russisch-orthodoxen<br />
russisch-orthodoxen<br />
Kirche Kirche in Heilsberg Heilsberg<br />
Galinen Galinen<br />
Fotos Fo Foto to tos s Ha HHalina li l na B BBuk<br />
Bukowska-Dzieniań<br />
uk u ow o sk skaa Dz D ie ieni ni n ań
Landsberg. Ausfl ugsseminar<br />
VERBAND<br />
Perlen der Kultur aus der Nähe erleben<br />
Am Samstag, den 3. Oktober 2009,<br />
fand ein Ausfl ugsseminar unter dem<br />
Titel „Vor dem Vergessen bewahren”<br />
statt. Das Seminar richtete sich an die<br />
Mitglieder der deutschen Minderheit<br />
im nordwestlichen Teil unserer Woiwodschaft.<br />
Mitorganisatoren dieser<br />
Veranstaltung waren die Gesellschaften<br />
der deutschen Minderheit in Heilsberg,<br />
Landsberg und Bartenstein.<br />
Idee des Seminars war, dass die Teilnehmer<br />
die Perlen der Kultur, die sich<br />
auf dem Terrain befi nden, in dem ihre<br />
Gesellschaften aktiv sind, aus der Nähe<br />
erleben. Zunächst wurde die ehemalige<br />
evangelische – heute orthodoxe – Kirche<br />
und die Burg in Heilsberg besichtigt.<br />
Bei der anschließenden Busfahrt wurden<br />
die Schlösser in Hermenhagen, Galinen,<br />
Groß Schwansfeld, Tolko und Loyden<br />
angefahren. In Bartenstein konnte das<br />
Heilsberger Tor und die in Stein gemeißelten<br />
„preußischen Baben“ (Baby Pruskie)<br />
bewundert werden; in Landsberg<br />
Górowo Iławeckie. Seminarium wyjazdowe<br />
W sobotę, 3 października 2009 odbyło<br />
się seminarium wyjazdowe pod<br />
hasłem „Ocalić od zapomnienia”.<br />
Do udziału w projekcie Związku zaproszono<br />
członków mniejszości niemieckiej<br />
z północno-zachodniej części<br />
naszego województwa. Współorganizatorami<br />
przedsięwzięcia były stowarzyszenia<br />
z Lidzbarka Warmińskiego,<br />
Górowa Iławeckiego i Bartoszyc.<br />
Ideą seminarium było pokazanie<br />
uczestnikom perełek kultury narodowej,<br />
znajdujących się na terenie działania<br />
tych organizacji. Uczestnicy seminarium<br />
mogli podziwiać były kościół ewangelicki<br />
i zamek w Lidzbarku Warmińskim,<br />
pałacyki w Osiece, Galinach, Łabędniku,<br />
Tolku i Łojdach, były kościół ewangelicki<br />
w stylu gotyckim w Górowie<br />
Iławeckim oraz spichlerz i Bramę Lidzbarską,<br />
a także kamienne Baby Pruskie<br />
w Bartoszycach.<br />
Wyjazd zapoznał uczestników z ciekawymi<br />
obiektami historycznymi,<br />
war die ehemalige evangelische – heute<br />
orthodoxe – gotische Kirche und ein historischer<br />
Speicher Attraktion.<br />
Neben den historischen Akzenten des<br />
Seminars, die auf die deutsche Vergangenheit<br />
und die Integration in die heutige<br />
Wirklichkeit verwiesen, fand sich während<br />
des Ausfl ugs die Gelegenheit, die<br />
Beziehungen der Mitglieder der einzelnen<br />
Gesellschaften unter einander zu intensivieren.<br />
Mit gemeinsamem Gesang,<br />
lehrreichen Gruppenspielen und einem<br />
Quiz verlief die Zeit rasend schnell.<br />
Nicht ohne Bedeutung war auch die<br />
warme Atmosphäre, die die Gastgeber der<br />
Gesellschaft „Natangen“ in ihrem Sitz erschaffen<br />
haben: Magdalene Heidenreich,<br />
Bożena Zajączkowska, Elżbieta Szczurko<br />
und Janina Olszewska. Sie und die<br />
engagierten Mitglieder der Gesellschaften<br />
aus Heilsberg und Bartenstein – darunter<br />
Jadwiga Piluk, Ewa Pyszniak, Rita<br />
Popławska, Ewa Huss-Nowosielska und<br />
Gerard Wichowski – haben der Ganztagsveranstaltung<br />
zum Gelingen verholfen.<br />
wskazującymi na niemiecką przeszłość.<br />
Pokazał jakie jest ich współczesne<br />
miejsce w kulturze i tradycji obu narodów.<br />
Seminarium było też doskonałą<br />
okazją do zacieśnienia więzów wśród<br />
członków sąsiadujących ze sobą stowarzyszeń.<br />
Przy wspólnych śpiewach<br />
oraz pouczającej zabawie, połączonej<br />
z quizem historycznym czas mijał im<br />
szybko i niepostrzeżenie, a seminarium<br />
przeciągnęło się do późnych godzin<br />
wieczornych.<br />
Podczas projektu zaprezentowano<br />
również tradycyjne potrawy kuchni<br />
wschodniopruskiej: „Nudelsalat”, „Falsche<br />
Hase”, „Kartoffelkuchen”, „Essigpfl<br />
aumen”, „Hering in Sahne” „Postna<br />
kapusta z rodzynkami” i różnorodne<br />
ciasta. Wszystko przygotowane własnoręcznie<br />
przez członkinie stowarzyszeń.<br />
Degustacja sprawiła wszystkim<br />
wiele przyjemności. Po jej zakończeniu<br />
rozdano broszurki z przepisami i teksty<br />
popularnych niemieckich piosenek<br />
ludowych.<br />
Während des Projektes präsentierte<br />
man auch traditionelle Gerichte der ostpreußischen<br />
Küche wie „Nudelsalat”,<br />
„Falscher Hase”, „Kartoffelkuchen”,<br />
„Essigpfl aumen”, „Hering in Sahne”,<br />
„Kohl mit Rosinen“ und zahlreiche süße<br />
Kuchen, alles eigenhändig von den Mitgliedern<br />
der Vereine vorbereitet. Die Degustation<br />
bereitete den Teilnehmern viel<br />
Vergnügen. Danach bekamen alle Broschüren<br />
mit Rezepten und die Texte zu<br />
populären deutschen Volksliedern, weil<br />
nach der kräftigen Stärkung, alle genügend<br />
Energie hatten für gemeinsame<br />
Spiele und Gesang.<br />
Das Seminar „Vor dem Vergessen bewahren“<br />
konnte dank den Zuwendungen<br />
des polnischen Innenministerium in Warschau<br />
(MSWiA) und des Generalkonsulats<br />
der BRD in Danzig stattfi nden. Die<br />
Teilnehmer haben das Projekt einhellig<br />
für sehr gelungen und für die Bewusstmachung<br />
der nationalen Identität als sehr<br />
förderlich befunden.<br />
Halina Bukowska-Dzienian<br />
Historia wpleciona w teraźniejszość<br />
Nie bez znaczenia była ciepła atmosfera<br />
zgotowana przez gospodarzy<br />
stowarzyszenia „Natangia” w jego<br />
siedzibie Górowie, szczególnie przez:<br />
Magdalenę Heidenreich, Bożenę Zajączkowską,<br />
Elżbietę Szczurko i Joannę<br />
Olszewską. Dzięki nim oraz współpracy<br />
członków organizacji z Lidzbarka Warmińskiego<br />
i Bartoszyc, w <strong>tym</strong> Jadwigi<br />
Piluk, Ewy Pyszniak, Rity Popławskiej<br />
oraz Gerarda Wichowskiego i Józefa<br />
Stapela tę całodniową imprezę określić<br />
można w pełni jako udaną. Spotkanie<br />
w Górowie Iławeckim pozostanie długo<br />
w pamięci uczestników. Uznali je oni za<br />
bardzo ciekawe i wnoszące duży wkład<br />
w pogłębianie poczucia tożsamości narodowej<br />
naszego środowiska.<br />
Seminarium „Ocalić od zapomnienia”<br />
przeprowadzenie zostało dzięki dotacjom<br />
udzielonym przez Ministerstwo<br />
Spraw Wewnętrznych i Administracji<br />
w Warszawie oraz Konsulat Generalny<br />
RFN w Gdańsku.<br />
Halina Bukowska-Dzienian<br />
10/2009<br />
3
Die jungen Johanniter in Heilsberg<br />
sind die einzige Rettungsgruppe in Polen,<br />
die einen eigenen Wagen hat. Bald<br />
sind sie die einzigen, die eine Sozialstelle<br />
leiten.<br />
Mitte 2008 stellte der Johanniterorden<br />
die Finanzierung der Sozialstellen, die<br />
er vor 15 Jahren gegründet hatte. Insgesamt<br />
waren es anfagns zehn<br />
Sozialstationen in Ermland und<br />
Masuren, deren Hilfe dringend<br />
benötigt wurde. Die Sozialstelle<br />
in Heilsberg wurde geschlossen<br />
und an ihrer Stelle entstand eine<br />
in Wormditt/Orneta, die allerdings<br />
nicht wie ihre Vorgängerin<br />
den Landkreis mit einbezieht.<br />
„Ich bekam viele Anfragen,<br />
wohin die gemietene Ausrüstung<br />
zurückgebracht werden<br />
solle, aber ich konnte nicht weiterhelfen”,<br />
sagt Damian Kardymowicz,<br />
der junge Leiter der<br />
Johanniter.<br />
Aber diese Fragen ließen ihm keine<br />
Ruhe: Er setzte sich mit Artur Wajs, dem<br />
Bürgermeister von Heilsberg, in Verbindung<br />
und erhielt einen Lagerraum für die<br />
Ausrüstung. Auch zum Johanniterorden<br />
nahm er Kontakt auf; dieser versprach,<br />
neue Rehabilitationsausrüstung und Verbandsmaterial<br />
zu schicken.<br />
„Im Augenblick warten wir noch auf<br />
die Zustellung dieser Dinge. Wenn der<br />
Transport von Deutschland eintrifft,<br />
kann die Station starten”, erklärt Damian.<br />
Die Station wird jedoch nicht mehr alle<br />
Dienstleistungen anbieten können, die<br />
die alte angeboten hat. Es werden zum<br />
Beispiel keine Medikamente herausgegeben.<br />
Die Herausgabe von Medikamenten<br />
muss strenge sanitäre Bedingungen<br />
erfüllen und darf nur von Pharmazeuten<br />
durchgeführt werden. Keiner der Johanniter<br />
in Heilsberg hat aber eine entsprechende<br />
Ausbildung.<br />
Die neue Station ist die Initiative des<br />
Johanniter-Hilfswerks. Im September<br />
dieses Jahres starteten sogenannte medizinische<br />
Schuldienste in fünf Schulen<br />
der Woiwodschaft Ermland-Masuren.<br />
Es sind Schulen in den Städten Barten-<br />
4 10/2009<br />
GESELLSCHAFTEN<br />
Heilsberg/Lidzbark Warmiński. Junge Johanniter<br />
Spaß und ernsthafte Mission<br />
stein, Landsberg, Wormditt, Neidenburg<br />
und Ortelsburg. Jede der Schulen wurde<br />
durch die Johanniter aus Heilsberg mit<br />
medizinischer Ausrüstung ausgestattet<br />
und an jeder wurden 20 Personen geschult.<br />
„Vom Marschall der Woiwodschaft<br />
haben wir einen Zuschuss in Höhe von<br />
zehntausend Zloty bekommen. Von die-<br />
Die jungen Heilsberger Johanniter<br />
sem Geld wurde der Erste-Hilfe-Kurs<br />
bezahlt, der mit einer Prüfung abgeschlossen<br />
wurde. Die einzelnen Gruppen<br />
wurden mit der wichtigsten Ausrüstung<br />
versorgt. Nun können ihre Mitglieder<br />
selber Schulungen durchführen und ihre<br />
Nachfolger trainieren”, teilt Damian<br />
mit.<br />
Damit sollte es keine Probleme geben,<br />
denn z.B. in Bartenstein will sich die<br />
Tanzgruppe „Saga” mit dem Thema beschäftigen.<br />
Die Johanniter-Gruppe in Heilsberg<br />
ist in unserer Region die erste ihrer Art.<br />
Sie entstand 2002 und ist in ihrer Stadt<br />
sehr bekannt, weil sie in alle wichtigen<br />
Veranstaltungen vor Ort medizinisch<br />
betreut. Dieses Jahr hat sie mit der<br />
Feuerwehr eine Absprache über Zusammenarbeit<br />
unterzeichnet. Damit ist<br />
sie die erste Johanniter-Gruppe, die mit<br />
dem polnischen Rettungsdienst zusammenarbeitet.<br />
Im Notfall müssen sich die<br />
Johanniter bei der Feuerwehr melden.<br />
Seit Juni waren sie vier Mal im Einsatz:<br />
Es gab einen Verkehrsunfall und drei<br />
Hilfsaktionen bei Personen, die auf der<br />
Strasse ohnmächtig geworden waren.<br />
Die Rettungseinsätze fahren sie mit<br />
dem eigenen Ford Galaxy. Den Wagen<br />
haben sie von den Johannitern als Geschenk<br />
erhalten – als erste und einzige<br />
Jugendgruppe in Polen. Der Wagen ist<br />
als Rettungswagen gekennzeichnet und<br />
und mit Blaulicht ausgestattet. Zu seiner<br />
Ausstattung gehören außerdem ein<br />
Defi brillator, eine Sauerstoffmaske, eine<br />
Trage, Anschnallgurte und eine<br />
spezielle Weste, die beim Ein-<br />
und Ausladen der Verletzten<br />
hilfreich ist.<br />
„Als wir die Jugendlichen von<br />
der Gründung einer Erste-Hilfe-<br />
Gruppe in den Schulen zu überzeugen<br />
versuchten, und ihnen<br />
von uns erzählten, waren sie<br />
überrascht und begeistert darüber,<br />
für welche Ausstattung wir<br />
in unserem jungen Alter Verantwortung<br />
tragen” Damian.<br />
So jung aber sind sie nicht<br />
mehr. Um am Feuerwehreinsatz<br />
teilnehmen zu dürfen, muss<br />
man volljährig sein. Im Juni dieses Jahres<br />
gründeten die Älteren eine getrennte<br />
Rettungsgruppe in Heilsberg. Dies ist die<br />
Gruppe, die den Vertrag mit der Feuerwehr<br />
unterzeichnet hat. Und die Jüngeren<br />
(16-18 Jahre) haben ihre Juniorgruppe.<br />
Heilsberg ist zum größten Rettungsort<br />
der Region geworden. Seit 2002 waren<br />
einige hundert Personen in der Gruppe<br />
aktiv. Vier von ihnen, darunter Damian,<br />
entschieden sich für die medizinische<br />
Berufslaufbahn. Damian übt heute den<br />
Beruf des Retters aus und studiert an der<br />
medizinischen Universität Danzig.<br />
„Was anfangs nur Spaß war, wurde<br />
zum Lebensweg. Das wichtigste dabei<br />
ist, dass wir uns dank dem nützlichen<br />
Hobby auf den Straßen und zu Hause sicher<br />
fühlen können”, erklärt Damian.<br />
Der Bürgermeister von Heilsberg honoriert<br />
die Verdienste der Johanniter und<br />
hat ihnen einen Raum im alten Rathaus<br />
zur Verfügung gestellt. Nach acht Jahren<br />
sind die jungen Johanniter aus dem Gebäude<br />
der Heilsberger Gesellschaft der<br />
deutschen Minderheit ins Rathaus umgezogen.<br />
Lech Kryszałowicz
Lidzbark Warmiński. Młodzi Joannici<br />
STOWARZYSZENIE<br />
Zabawa z poważną misją<br />
Młodzi Joannici z Lidzbarka Warmińskiego<br />
są jedyną joannitańską<br />
grupą ratowniczą w Polsce, która ma<br />
własny samochód. Wkrótce zaś będą<br />
także jedyną, która poprowadzi stację<br />
socjalną.<br />
W połowie ubiegłego roku z przyczyn<br />
fi nansowych Zakon Joannitów wycofał<br />
się z dofi nansowania stacji<br />
socjalnych, które przez 15 poprzednich<br />
lat silnie wspierał<br />
i które zresztą założył. Było<br />
tych stacji na Warmii i Mazurach<br />
10 i jak wykazała praktyka<br />
dnia powszedniego –bardzo<br />
potrzebne. Stacja w Lidzbarku<br />
Warmińskim została zamknięta.<br />
W jej miejsce powstała<br />
stacja w Ornecie, ale już nie<br />
obsługuje powiatu, jak jej lidzbarska<br />
poprzedniczka.<br />
- Wielu ludzi pytało mnie<br />
komu ma zwrócić wypoży-<br />
czony kiedyś sprzęt albo od<br />
kogo wypożyczyć, ale nic im<br />
nie mogłem poradzić – mówi<br />
Damian Kardymowicz, szef joannitańskiej<br />
grupy ratowniczej.<br />
Te pytania zainspirowały go do działania.<br />
Skontaktował się z burmistrzem<br />
Lidzbarka Arturem Wajsem i otrzymał<br />
od niego pomieszczenie na magazyn<br />
sprzętu. Skontaktował się także z Zakonem,<br />
który obiecał wznowić dostawy<br />
sprzętów rehabilitacyjnych i materiałów<br />
opatrunkowych.<br />
- Właśnie czekamy na dostawę. Kiedy<br />
transport z Niemiec dotrze - stacja ruszy.<br />
– wyjaśnia Damian. Stacja będzie jednak<br />
działać w okrojonym zakresie, bez wydawania<br />
leków. Żeby mogła je wydawać<br />
musi spełnić bardzo ostre rygory sanitarne<br />
i zatrudnić co najmniej technika farmacji.<br />
Tymczasem żaden z lidzbarskich<br />
joannitów nie skończył odpowiedniej<br />
szkoły.<br />
Stacja – to najnowsze dzieło lidzbarskiego<br />
joanitańskiego stowarzyszenia<br />
„Dzieło pomocy”. We wrześniu tego<br />
roku w 5 szkołach ponadgimnazjalnych<br />
województwa warmińsko-mazurskiego:<br />
w Bartoszycach, Górowie Iławeckim,<br />
Ornecie, Nidzicy i w Szczytnie ruszyły<br />
szkolne służby medyczne. Każda liczy<br />
20 osób. One także zostały przeszkolone<br />
i wyposażone w sprzęt medyczny przez<br />
lidzbarskich joannitów.<br />
- Dostaliśmy na to grant od marszałka<br />
województwa, wynosił 10 tys. zł. Za te<br />
pieniądze zorganizowaliśmy kurs uczący<br />
zasad pierwszej pomocy. Skończył<br />
Die jungen Heilsberger Johanniter<br />
się egzaminem i wydaniem certyfi katów.<br />
Grupy wyposażyliśmy w podstawowy<br />
sprzęt medyczny. Teraz ich członkowie<br />
muszą już sami się doskonalić i wychowywać<br />
w swych szkołach następców –<br />
informuje Damian.<br />
Nie będzie chyba z <strong>tym</strong> kłopotów, bo<br />
np. w Bartoszycach za ratownictwo medyczne<br />
zabrali się nawet …. niektórzy<br />
członkowie grupy tanecznej „Saga”.<br />
Grupa z Lidzbarka choć najstarsza, bo<br />
powstała w 2002 r. nie spoczywa na laurach.<br />
Ponieważ jest w swoim mieście już<br />
bardzo dobrze znana, gdyż uczestniczy<br />
jako pomoc medyczna przy wszystkich<br />
ważnych imprezach – to w <strong>tym</strong> roku<br />
podpisała umowę o współpracy z lidzbarską<br />
Ochotniczą Strażą Pożarną. W ten<br />
sposób stała się pierwszą w Polsce joannitańska<br />
grupą współpracującą z Krajowym<br />
Systemem Ratownictwa. W razie<br />
potrzeby joannici mają obowiązek stawić<br />
się do Straży Pożarnej. Od czerwca<br />
tego roku wyjeżdżali na akcję już 4 razy:<br />
raz do wypadku drogowego i trzy razy<br />
do ludzi, którzy zasłabli na ulicy.<br />
Wyjeżdżali własnym ratowniczym<br />
Fordem Galaxy. Dostali go od Krajowego<br />
Związku Stowarzyszeń „Joannitańskie<br />
Dzieło Pomocy”, jako pierwsza<br />
i na razie jedyna młodzieżowa drużyna<br />
w Polsce. Samochód jest oznakowany,<br />
ma „koguta” i syrenę. Wyposażony jest<br />
m.in. w zestaw do terapii tlenem, defi -<br />
brylator, nosze ortopedyczne, zestaw<br />
unieruchamiający i specjalną<br />
kamizelkę do wydobywania<br />
rannych z rozbitych aut.<br />
- Kiedy jeździliśmy po szkołach<br />
agitować za zakładaniem<br />
grup medycznych - młodzież<br />
była zszokowana, że my - tacy<br />
młodzi mamy taki sprzęt –<br />
mówi z dumą Damian.<br />
- Tacy młodzi jednak już nie<br />
są. Aby móc jeździć na akcje<br />
ze strażą muszą mieć skończone<br />
18 lat. W czerwcu tego<br />
roku ci starsi utworzyli więc<br />
w Lidzbarku oddzielną grupę<br />
ratowniczą i to oni ze strażą<br />
podpisali umowę. Młodzi zaś<br />
(w wieku 16-18 lat) utworzyli<br />
oddzielny zespół.<br />
W ten sposób Lidzbark Warmiński<br />
stał się najsilniejszym ośrodkiem ratownictwa<br />
medycznego regionie. Od 2002<br />
r. przez grupę joannitów przewinęło się<br />
kilkaset osób. Czworo z nich, w <strong>tym</strong><br />
Damian po maturze wybrało szkoły medyczne<br />
i szkoli się w zawodzie ratownika<br />
medycznego Damian na przykład<br />
studiuje na Uniwersytecie Medycznym<br />
w Gdańsku.<br />
- To, co na początku było zabawą, dla<br />
kilku z nas stało się drogą życiową. Najważniejsze<br />
jednak jest to, że dzięki temu<br />
pożytecznemu hobby możemy się czuć<br />
czy na drogach czy w domach trochę<br />
bezpieczniejsi - wyjaśnia Damian.<br />
Burmistrz Lidzbarka w uznaniu dla<br />
ich zasług postanowił dać im nawet pomieszczenie<br />
w starym lidzbarskim ratuszu.<br />
W ten sposób po 8 latach młodzi<br />
joannici wyprowadzą się z siedziby lidzbarskiego<br />
Stowarzyszenia Mniejszości<br />
Niemieckiej przy którym działali i działają<br />
dalej.<br />
Lech Kryszałowicz<br />
10/2009<br />
5
Deutsch Eylau. Reise rund um einen See<br />
Die Gesellschaft der deutschen Minderheit<br />
Treuburg erhielt den Schlüssel<br />
zu ihrem neuen Sitz. Nach zweijähriger<br />
Verspätung herrscht allgemeine<br />
Freude.<br />
Die Gesellschaft hat auf einen eigenen<br />
Raum seit Langem gewartet und der Umzug<br />
sollte schon vor zwei Jahren erfolgen.<br />
Das Verfahren bezüglich der Gelder<br />
für Renovierung hat sich jedoch in die<br />
Länge gezogen. Am 15. Oktober hat die<br />
Vorsitzende der Gesellschaft, Hannelore<br />
Muraczewska, den Schlüssel zum neuen<br />
Büro vom regierenden Bürgermeister erhalten.<br />
Der neue Sitz liegt im Park, im<br />
Stadtzentrum.<br />
Es ist ein großer Raum, in den etwa 50<br />
Personen hineinpassen. Der Raum ist im<br />
Erdgeschoss, was für die älteren Mitglieder<br />
sehr bequem ist. Die Möbel stiftete<br />
die Kreisgemeinschaft der ehemaligen<br />
Einwohner des Landkreises Treuburg aus<br />
Opladen/ Leverkusen (Deutschland). Es<br />
sind u.a. ein Konferenztisch, 14 Stühle,<br />
ein Schreibtisch, ein Bürotisch, ein Kleiderschrank,<br />
ein Bücherregal und ein Büroschrank.<br />
Die Kreisgemeinschaft beabsichtigt<br />
auch der Gesellschaft ein Telefon<br />
6 10/2009<br />
GESELLSCHAFTEN<br />
Tag mit Lehre und Erholung<br />
Am 26. September trafen sich 28<br />
Mitglieder der deutschen Minderheit<br />
in Deutsch Eylau zu einer Busfahrt<br />
rund um den Geserichsee/ Jeziorak.<br />
Wir starteten am Morgen um 9 Uhr und<br />
fuhren am westlichen Seeufer bis Schwalgendorf/<br />
Siemiany zur ersten Haltestelle.<br />
Es ist ein Fischerdorf in dem sommers<br />
viele Touristen weilen und auf Segelbooten<br />
die Gewässer ringsum erkunden.<br />
Danach ging die Fahrt in Richtung Saalfeld/<br />
Zalewo weiter. Dazwischen wurde<br />
noch einmal angehalten, um das klare<br />
Wasser des Weissensees/ Jezioro Jasne<br />
zu bestaunen. Darin wächst keine einzige<br />
Pfl anze und leben keine Fische.<br />
In Saalfeld bewunderten wir die alte<br />
Ordenskirche und ihre Umgebung. Leider<br />
konnte uns niemand sagen, wo der jüdische<br />
Friedhof ist, der für Besichtigun-<br />
gen reklamiert wird. In<br />
einer Raststätte nahmen<br />
wir einen kleinen Imbis<br />
zu uns, dann ging es<br />
weiter über kleine Dorfer<br />
und Ortschaften, wo wir<br />
Sehenswürdigkeiten wie<br />
alte Bäume und Gehöfte<br />
besichtigten. Unter ihnen<br />
befand sich ein Herrenhof<br />
der Familie von Finckenstein.<br />
Außerdem kehrten wir<br />
in etlichen Kirchen ein,<br />
die alle mindestens 100,<br />
manche bis zu 200 Jahre alt sind und deren<br />
Innenusstattung durch das Kriegsgeschehen<br />
kaum gelitten hat – die meisten<br />
mit sehr interessantem Altarbau.<br />
Im Großen und Ganzen war diese Reise<br />
sehr lehrreich und angenehm – das<br />
Treuburg/ Olecko. Endlich in den eigenen vier Wänden.<br />
Geduld zahlt sich aus<br />
apparat und einen Rechner zu kaufen.<br />
Das Problem, ein Mitgliedertreffen<br />
zu veranstalten, ist nun gelöst: der Gesellschaft<br />
steht unentgeltlich ein Konferenzsaal<br />
zur Verfügung, der sich im gleichen<br />
Gebäude befi ndet; das frühere, sehr<br />
kleine Büro konnte nicht alle fassen. Im<br />
Konferenzsaal können nun beispielsweise<br />
das Adventstreffen oder die Kinderweihnachtsfeier<br />
veranstaltet werden.<br />
„Wir freuen uns über den neuen Sitz,<br />
der wirklich schön ist”, freut sich die<br />
Vorsitzende. Was sie stört, ist die Monatsmiete<br />
in Höhe von 350 Złoty. „Zwar<br />
deckt die Miete die Kosten für Heizung,<br />
Wasser und Elektrizität, aber wir kriegen<br />
nur Mitgliedsbeiträge, die nicht hoch<br />
sind”, sagt sie.<br />
Im Moment setzen ihr Mann, ihr Sohn und<br />
andere Mitglieder die Möbel zusammen<br />
und freuen sich auch über das neue Büro.<br />
Das neue Büro sollte ursprünglich in einem<br />
Gebäude eingerichtet werden, das<br />
dem heutigen Bürogebäude gegenüber<br />
liegt. Dort sollte die Gesellschaft zwei<br />
Räume erhalten. Erst nach der Renovierung<br />
hat sich erwiesen, dass die Gesellschaft<br />
doch nur einen Raum erhält und<br />
dass dieser parterre liegt. In unmittelba-<br />
Ausfl ugsteilnehmer<br />
Wetter machte auch mit: den ganze Tag<br />
schien die Sonne und die Temperatur war<br />
gerade zum Wandern geeignet.<br />
So haben wir unsere Heimat wieder etwas<br />
näher kennengelernt.<br />
Monika Krajnik<br />
rer Nähe sollte das Museum von Treuburg<br />
sein.<br />
„Ich rümpfte die Nase über die anderen<br />
Tatsachen, als die, die ich mit dem<br />
Bürgermeister besprochen hatte. Er hatte<br />
mir ein anderes Gebäude vorgeschlagen<br />
und ich konnte dort auch den Raum auswählen.<br />
Es handelte sich vor dem Krieg<br />
um das Gebäude, in dem das Gymnasium<br />
war. Ich hatte dort den schönsten Raum<br />
gewählt...”, erklärt Hannelore Muraczewska.<br />
Im neuen Gebäude ist die Lehrergewerkschaft<br />
„Związek Nauczycielstwa<br />
Polskiego” Nachbar der Gesellschaft<br />
der deutschen Minderheit. „Darüber freu<br />
ich mich, weil ich viele Gewerkschaftsmitglieder<br />
kenne und hoffe, dass wir zusammenarbeiten<br />
werden”, erläutert die<br />
Vorsitzende.<br />
Die feierliche Eröffnung des neuen<br />
Sitzes ist für Dezember geplant und wird<br />
mit dem Adventstreffen verbunden. Die<br />
Vorsitzende lädt alle Vertreter der benachbarten<br />
Gesellschaften der deutschen<br />
Minderheit herzlich ein und kündigt Auftritte<br />
an.<br />
Die neue Anschrift der Gesellschaft:<br />
Pl. Wolności 2, Olecko.<br />
lek
GESELLSCHAFTEN<br />
REGION<br />
Zeyer/ Bielnik. Friedhofsdenkmal<br />
Vergangenheit in aller<br />
Die Kirche und der Friedhof in<br />
Zeyer (Gemeinde Elbing) haben<br />
den Kampf gegen die Naturgewalten<br />
verloren – den gegen menschlichen<br />
Widerwillen und Vergessenheit<br />
aber gewonnen.<br />
Das war ein wichtiges Ereignis für<br />
das ganze Dorf. An der Stelle, wo<br />
sich einmal die evangelische Kirche<br />
und der dazu gehörende Friedhof befanden,<br />
wurde am 22. August nach<br />
sieben Jahren der Bemühungen ein<br />
Denkmal zu Ehren der dort Ruhenden<br />
errichtet. Das Denkmal entstand<br />
dank den Bemühungen des ehemaligen<br />
Einwohners von Zeyer Ewald<br />
Frost, der weitere, in Deutschland<br />
zerstreut lebende ehemalige Einwohner<br />
von Zeyer versammelte, das<br />
nötige Geld organisierte und mit Unterstützung<br />
der Gesellschaft der deut-<br />
Weihung des Gedenksteins<br />
schen Minderheit Elbing sein Vorhaben,<br />
die Toten zu ehren, vollendet<br />
hat. Zur feierlichen Enthüllung sind<br />
Munde<br />
Evangelischer Gottesdienst auf dem ehemaligen Friedhof<br />
viele ehemalige Einwohner von Zeyer<br />
angereist. Das Denkmal enthüllte<br />
Ewald Frost persönlich. Anlässlich<br />
der Feierlichkeit wurde auch ein<br />
evangelischer Gottesdienst abgehalten.<br />
Für die Gemeinde Elbing legten<br />
Genowefa Kwoczek (Gemeindevorsteherin)<br />
und Zdzisław Śmigielski<br />
(Schultheiß) einen Kranz nieder; angereist<br />
war auch der Vizekonsul des<br />
Generalkonsulats der BRD in Dan-<br />
zig Gerd Fensterseifer.<br />
Die Kirche in Zeyer entstand laut<br />
den ersten Quellen in der frühen<br />
Kreuzritterzeit und nach anderen<br />
Angaben im Jahr 1633. Sie war nicht<br />
nur ein Gotteshaus, sondern auch<br />
Zufl ucht für die Einwohner zu Zeiten<br />
von Hochwasser, weil die Kirche höher<br />
als die übrigen Gebäude im Dorf<br />
gelegen war. 1945 wurde die Kirche<br />
samt Friedhof von der Roten Armee<br />
zerstört. Sie wurde nie wieder aufgebaut.<br />
Im Laufe der Zeit wucherten<br />
auf dem Gelände Sträucher und<br />
Bäume. Anfangs wollten die Behörden<br />
den Plan eines Denkmals nicht<br />
akzeptieren. Dann gab es doch eine<br />
positive Antwort und die Behörden<br />
haben sogar angeordnet, das Gebiet<br />
aufzuräumen. Als das Unkraut beseitigt<br />
war, wurden zerstörte Kreuze<br />
sichtbar. Der Anblick war sehr<br />
bedrückend. Für die Renovierung<br />
des Friedhofs hatte niemand Geld,<br />
deshalb hat man einen Mittelweg<br />
eingeschlagen: Die Pfl anzen durften<br />
nachwachsen und ein Platz für das<br />
Denkmal wurde festgelegt. Am 22.<br />
August wurde dieses enthüllt.<br />
Text lek, Fotos EGDM<br />
10/2009<br />
7
8 10/2009<br />
REGION<br />
Wengoyen/Węgój. Tag der deutschen Kultur<br />
Schule, die man sich<br />
wünscht<br />
Den ersten Tag der Europäischen<br />
Kultur widmete die Schule in Wengoyen<br />
Deutschland. Kein Wunder,<br />
schließlich ist sie die erste und einzige<br />
Schule in der Woiwodschaft Ermland<br />
und Masuren, in der 97 von 99 Schülern<br />
Deutsch als Muttersprache lernen.<br />
Die Sporthalle des Gymnasiums war<br />
am Samstag, den 3. Oktober 2009 brechend<br />
voll. Die Einwohner von Wengoyen<br />
sind zahlreich erschienen. Alle wollten<br />
hautnah erleben, was ihre Kinder in<br />
der Schule gelernt haben und wie sie die<br />
deutsche Kultur und Sprache präsentieren<br />
wollen. Und es gab viel Interessantes<br />
zu bewundern: Schüler sangen deutsche<br />
Lieder, spielten in zahlreichen Theaterszenen<br />
und stellten deutsche Künstler<br />
dar, wie z.B. Johann Sebastian Bach oder<br />
gegenwärtige Popbands und bekannte<br />
Sportler. Nachdem die Kinder alles präsentiert<br />
hatten, was sie vorbereitet hatten,<br />
mussten die Zuschauer, ihre Eltern, Fragen<br />
zu dem, was sie gesehen hatten, beantworten.<br />
Die Spannung war groß, weil<br />
der Gewinner einen Preis erhalten sollte.<br />
„Wir mussten Titel von Märchen und<br />
verschiedene Körperteile erraten, oder<br />
Zahlen einordnen. Das war nicht schwierig.<br />
Ich hatte hier viel Spaß”, sagt Iwona<br />
Szakurow aus Adamowo. Sie kam<br />
in Begleitung ihrer Schwägerin und aus<br />
Neugier weil ihre Kinder in Bischofsburg<br />
lernen. „Ich kenne Deutsch ein bisschen<br />
von zu Hause, aus der Schule und<br />
von den Nachbarn. Meine Kinder lernen<br />
Deutsch und Englisch. Sie werden diese<br />
Kenntnisse in Zukunft gut gebrauchen”,<br />
fügt sie hinzu.<br />
Während die Erwachsenen sich den<br />
Kopf zerbrachen, spielten die Kinder in<br />
der Klasse. Am jenem Tag besuchte die<br />
„Deutschwagentour” des Goethe Instituts<br />
Warschau die Schule. Deutschlektorin<br />
war Marta Schachtenberger. Die Vertreter<br />
des Goethe Instituts besuchen die<br />
Schulen seit einigen Monaten auf deren<br />
Einladung. Sie zeigen den Schülern im<br />
Form eines Spieles, dass Deutsch sehr<br />
attraktiv sein kann. Die Vertreter schlagen<br />
neue Bücher und Lehrwerke vor und<br />
empfehlen neue Lehrnmethoden.<br />
Der Unterricht mit der neuen Lehrerin<br />
hat den Schülern sehr gut gefallen. Wer<br />
gerade keinen Test schrieb, oder in der<br />
Lerngruppe aktiv war, konnte von dem,<br />
durch die Mütter gebackenen Kuchen<br />
probieren und Kaffee trinken.<br />
Lidia Taubes Sohn besucht das Gymnasiums<br />
und Danuta Kacperska hat eine<br />
Tochter und einen Sohn im Schulalter.<br />
Was denken Sie über den Deutschunterricht<br />
in der Schule?<br />
„Unsere Region, das ehemalige Ostpreußen,<br />
ist einzigartig. Es kommen viele<br />
Touristen hierher und Deutschkenntnisse<br />
können unsere Kinder in Zukunft<br />
gut gebrauchen”, sagen beide Frauen.<br />
Ihre Kinder lernen gern Deutsch und den<br />
neugelernte Stoff präsentiern sie gerne zu<br />
Hause. Die Kinder von Frau Kacperska<br />
singen beispielsweise deutsche Lieder.<br />
Die Veranstaltung „Tag der Deutschen<br />
Kultur” halten beide Mütter für eine sehr<br />
gute Idee.<br />
Das ist noch nicht alles. Am Tag der<br />
Deutschen Kultur besuchte die Tanzgruppe<br />
„Saga” der Gesellschaft der deutschen<br />
Minderheit Bartenstein die Schule. Die<br />
Jugendlichen aus Bartenstein präsentierten<br />
einpaar deutsche Volkstänze. Die Leiterin<br />
der Gruppe, Danuta Niewęgłowska,<br />
erzählte während des Auftritts von der<br />
Tanzgruppe und der Gesellschaft. Dann<br />
brachten Mitglieder der „Saga” die Tänze<br />
den Schülern aus Wengoyen bei. Die<br />
Kinder waren ganz entzückt, obwohl die<br />
einfach aussehenden Tanzschritte sich als<br />
nicht so einfach erwiesen.<br />
Ganz zufrieden zeigte sich die Deutschlehrerin<br />
und Veranstalterin Justyna Stysiak,<br />
obwohl sie vor und während der<br />
Veranstaltung am meisten zu tun hatte.<br />
„Ich freue mich, dass es geklappt<br />
hat und dass aus einer Schulfeier ein<br />
Dorfevent wurde! Dies sind günstige<br />
Begleitumstände für den Deutschunterricht”,<br />
strahlt sie vor Freude.<br />
Das Programm „Deutsch als Muttersprache”<br />
erschien in der Schule Wengoyen<br />
vor zwei Jahren. Die Leiterin der<br />
Schule, Teresa Kacperska, überzeugte Eltern<br />
von der Idee und seitdem sind große<br />
Veränderung in der Schule eingetreten.<br />
Vor allem sind zur Grundschule noch<br />
der Kindergarten und das Gymnasium<br />
hinzugekommen. Auf 99 Schüler, lernen<br />
sogar 97 Deutsch als Muttersprache.<br />
Dank der Schule und der Hingabe der Eltern<br />
entstand die Tanzgruppe „Strużka”<br />
und die Internetseite des Dorfes Wengoyen.<br />
Hinzu kommt, dass die Schule mit<br />
der Gesellschaft der deutschen Minderheit<br />
Bischofsburg und mit den ehemaligen<br />
Einwohnern des Dorfes und des<br />
Landkreises zusammenarbeitet. Dank ihnen<br />
erhielt die Schule z.B. Fahrräder, die<br />
die Schüler für Schulausfl üge benutzen.<br />
Die Schule bekommt auch Kleidung, die<br />
sie auf den Jahrmärkten verkauft, und auf<br />
diese Weise etwas verdient. Der größte<br />
Erfolg ist dennoch der eigene Mercedes-<br />
Kleinbus mit 18 Sitzplätzen, der von den<br />
Geldern des polnischen Ministeriums für<br />
Ausbildung gekauft wurde.<br />
„Das ist unser Fenster zur Welt. Wir<br />
können unsere Kinder zum Schwimmbad,<br />
ins Theater oder Kino fahre und<br />
andere Ausfl üge unternehmen”, erzählt<br />
stolz die Schulleiterin.<br />
Die Schule arbeitet auch mit der Warschauer<br />
Stiftung „Talizman” zusammen.<br />
Dank ihrer Hilfe werden die Schulbäder<br />
renoviert. Außerdem bereitet die Schule<br />
eine Computerbesichtigung des Dorfmuseums<br />
vor. Aber das ist noch nicht alles.<br />
„Wir wollen Kontakt zu einer Schule in<br />
Deutschland aufnehmen, mit der wir den<br />
Schüleraustausch organisieren könnten.<br />
Ich denke, dass die Schule ein attraktiver<br />
Partner ist”, fügt Frau Kacperska zuversichtlich<br />
hinzu.<br />
Auf jeden Fall! In der Schule ist nicht<br />
nur viel los, sondern es sprechen alle<br />
Deutsch. Die Schule liegt 50 Meter vom<br />
See entfernt und das Dorf Wengoyen<br />
wird immer schöner.<br />
Lech Kryszałowicz
Węgój. Dzień Kultury Niemieckiej<br />
Pierwszy Dzień Kultury Europejskiej<br />
szkoła w Węgoju poświęciła<br />
Niemcom. Nic dziwnego - to pierwsza<br />
w województwie warmińskomazurskim<br />
i na razie jedyna szkoła,<br />
w której na 99 uczniów aż 97 uczy<br />
się języka niemieckiego jako ojczystego.<br />
Niewielka sala gimnastyczna w sobotę<br />
3 października była wypełniona<br />
po brzegi. Widzowie – mieszkańcy<br />
Węgoja dopisali. Każdy chciał zobaczyć<br />
czego dzieci się nauczyły i jak<br />
będą pokazywać kulturę i język nieniecki.<br />
Oglądać było co: uczniowie<br />
śpiewali niemieckie piosenki, odgrywali<br />
różne scenki, prezentowali niemieckich<br />
artystów, np. Jana Sebastiana<br />
Bacha i współczesne popularne zespoły<br />
muzyczne, najbardziej znanych<br />
sportowców, ulubione potrawy itp.<br />
Kiedy już wszystko to, co miały do<br />
powiedzenia i zaśpiewania - powiedziały<br />
i zaśpiewały – przyszedł czas<br />
na sprawdzenie ile z tego zapamiętali<br />
… rodzice. Musieli rozwiązać test.<br />
Emocje były silne, bo na zwycięzców<br />
czekały nagrody.<br />
- Musieliśmy odgadnąć tytuły bajek<br />
i części ciała oraz uszeregować liczby.<br />
Nie było to trudne. Bardzo dobrze się<br />
tu bawię – mówi Iwona Szakurow z<br />
Adamowa. Do szkoły przyszła ze swą<br />
szwagierką, z ciekawości, bo jej dzieci<br />
uczą się w Biskupcu. - Znam trochę<br />
niemiecki z domu, ze szkoły i od<br />
sąsiadów. Moje dzieci uczą się i niemieckiego<br />
i angielskiego. Na pewno<br />
im się to w życiu przyda – dodaje.<br />
Kiedy dorośli męczyli się nad testami<br />
uczniowie – bawili się w klasie.<br />
Tego dnia szkolę odwiedził samochód<br />
akcji „Deutschwagentour” z Instytutu<br />
Goethego w Warszawie kierowany<br />
przez Martę Schachtenberger. Przedstawiciele<br />
tego Instytutu od kilku miesięcy<br />
odwiedzają na zaproszenie szkoły.<br />
Pokazują uczniom w formie zabaw<br />
FORUM<br />
Szkoła jakich… za mało<br />
jak bardzo atrakcyjny może być język<br />
niemiecki i jego uczenie się. Prezentują<br />
też różne książki niemieckie, nowe<br />
podręczniki i wszelkie pomoce naukowe<br />
nauczycielom oraz proponują im<br />
nowe atrakcyjne metody uczenia.<br />
Lekcja z nową panią dzieciom bardzo<br />
się podobała. Ci którzy nie rozwiązywali<br />
testów, ani się nie uczyli,<br />
mogli mogli spróbować ciast upieczonych<br />
przez mamy na tę okazję i napić<br />
się kawy.<br />
Lida Taube ma syna w I klasie gimnazjum,<br />
a Danuta Kacperska - córkę w<br />
0 i syna w klasie I. Co sądzą o nauczaniu<br />
języka niemieckiego w szkole.<br />
- Tu jest taki region – dawne Prusy<br />
Wschodnie, w którym jest dużo turystów,<br />
więc znajomość niemieckiego<br />
na pewno się przyda dzieciom w życiu<br />
– mówią. Ich dzieci chętnie się uczą<br />
niemieckiego, a <strong>tym</strong> czego się nauczyły,<br />
chwalą się w domu. Dzieci Danuty<br />
Kasperskiej – na przykład śpiewają w<br />
domu niemieckie piosenki. Zorganizowanie<br />
Dnia Kultury Niemieckiej obie<br />
matki uważają za dobry pomysł.<br />
To jednak nie wszystkie atrakcje<br />
Dnia Niemieckiego w Węgoju. Szkołę<br />
odwiedził Zespół Taneczny „Saga”<br />
Stowarzyszenia Mniejszości Niemieckiej<br />
z Bartoszyc. Bartoszycka<br />
młodzież pokazała kilka niemieckich<br />
tańców ludowych. Kierowniczka zespołu<br />
Danuta Niewęgłowska w czasie<br />
występu opowiedziała o zespole i<br />
stowarzyszeniu. Potem „Saga” uczyła<br />
tańców uczniów z Węgoja. Dzieciaki<br />
były wniebowzięte, chociaż proste<br />
fi gury taneczne okazały się wcale nie<br />
takie łatwe.<br />
Z najbardziej uśmiechniętą miną<br />
chodziła jednak Justyna Stysiak –<br />
nauczycielka języka niemieckiego –<br />
główna organizatorka Dnia, chociaż<br />
to ona miała przed i w czasie imprezy<br />
najwięcej pracy.<br />
- Cieszę się, że impreza wyszła, że ze<br />
szkolnej stałą się - wiejska. Tu jest do-<br />
bry klimat do uczenia niemieckiego –<br />
nie ukrywa zadowolenia nauczycielka.<br />
Niemiecki jako język ojczysty pojawił<br />
się w szkole w Węgoju dwa lata<br />
temu. Namówiła rodziców do tego<br />
Teresa Kacperska – dyrektor szkoły.<br />
Od tamtej pory w szkole zaszły duże<br />
zmiany. Już nie jest tylko szkołą podstawową.<br />
Po jednym dachem znalazło<br />
jeszcze przedszkole i gimnazjum. Na<br />
99 uczniów aż 97 uczy się niemieckiego<br />
jako ojczystego. Dzięki szkole<br />
i zaangażowaniu rodziców we wsi<br />
powstał zespół „Węgojska” strużka,<br />
wieś ma swoją stronę internetową.<br />
Poza <strong>tym</strong> szkoła utrzymuje dobre kontakty<br />
ze Stowarzyszeniem Mniejszości<br />
Niemieckiej w Biskupcu i z byłymi<br />
mieszkańcami wsi i powiatu. Dzięki<br />
nim np. otrzymała rowery, które służą<br />
uczniom na wycieczkach. Dostaje<br />
także używaną, odzież, którą sprzedaje<br />
na kiermaszach i w ten sposób zarabia.<br />
Największym osiągnięciem jest<br />
jednak własny bus – 18 osobowy Mercedes,<br />
kupiony za pieniądze z dotacji<br />
Ministerstwa Edukacji Narodowej.<br />
- To nasze okno na świat. Dowozimy<br />
nim dzieci na basen, do teatru, kina na<br />
wycieczki – chwali się dyrektorka.<br />
Szkoła współpracuje także z fundacją<br />
„Talizman”z Warszawy. Dzięki jej<br />
pomocy będzie remontować szkolne<br />
łazienki. Poza <strong>tym</strong> przygotowuje się<br />
do opracowania komputerowego muzeum<br />
wsi. To nie wszystkie działania<br />
podejmowane w szkole w Węgoju.<br />
- Chcemy jeszcze nawiązać kontakt z<br />
jakąś szkołą w Niemczech i prowadzić<br />
współpracę oraz wymianę uczniów.<br />
Myślę, że możemy być atrakcyjnym<br />
partnerem – dodaje skromnie Teresa<br />
Kacperska.<br />
Na pewno, bo oprócz tego, że dużo<br />
się w szkole dzieje, wszyscy mówią<br />
po niemiecku – to szkoła leży 50 m<br />
od jeziora, a sam Węgój jest coraz ładniejszy.<br />
Lech Kryszałowicz<br />
10/2009<br />
9
Über uns – mit uns – von uns, das<br />
ist der Titel des Kurzfi lms, an dem<br />
die Arbeit im Februar 2009 begann.<br />
25 Jugendliche kamen damals in<br />
Deutsch Eylau/ Iława zusammen.<br />
In vier Tagen erfuhren sie Interessantes<br />
zur Kulturgeschichte der Region<br />
Ermland und Masuren, schrieben Theaterszenen,<br />
die auf diesem Wissen aufbauten,<br />
konzipierten das Bühnenbild,<br />
probierten Kostüme an, lernten ihre<br />
Rollen und probten, probten,<br />
probten. Der gesamte<br />
Entstehungsprozess wurde<br />
mit der Kamera begleitet.<br />
Entstanden sind drei DVDs<br />
Rohmaterial, das in den<br />
Folgemonaten gesichtet,<br />
gekürzt, in eine schlüssige<br />
Reihenfolge gebracht und<br />
schließlich mit Kommentar<br />
und Untertiteln versehen<br />
wurde.<br />
Im August dieses Jahres<br />
wurde in einem separaten<br />
Projekt in Mohrungen/<br />
Morąg ein bunter Flyer ent-<br />
worfen, der Auskunft über<br />
die Filmentstehung gibt.<br />
Zwei Tage haben die Teilnehmer<br />
daran gearbeitet, die thematische<br />
Aufteilung der zweifach gefalteten<br />
Broschüre diskutiert, die Texte verfasst<br />
und die Fotos ausgesucht.<br />
Das Projekt wurde mit der Teilnahme<br />
an einer Mohrungen-spezifi schen<br />
Festlichkeit abgerundet: dem 265. Geburtstag<br />
von Johann Gottfried Herder.<br />
Der Theologe und Dichter der Weimarer<br />
Klassik wurde am 25. August 1744 in<br />
Mohrungen geboren und wird hier<br />
alljährlich offi ziell geehrt. Die Projektteilnehmer<br />
nahmen an der Blumenniederlegung<br />
am Herder-Denkmal teil und<br />
erhielten anschließend eine Privatführung<br />
durch die Kellergewölbe des einstigen<br />
Schlösschens der ostpreußischen<br />
Adelsfamilie zu Dohna, das heute das<br />
Herder-Museum beherbergt.<br />
Einige Tage später…: Mit Kurzfi lm,<br />
Flyer, Kostümen und ostpreußischem<br />
Streuselkuchen im Gepäck ging Anfang<br />
10 10/2009<br />
JUGENDSEITE<br />
III. Kulturfestival der Deutschen Minderheit in Breslau „Über uns – mit uns – von uns”<br />
Drei Projekte – ein Ziel<br />
September eine Gruppe von acht Leuten<br />
auf Reisen – Ziel: Breslau.<br />
Das „III. Kulturfestival der Deutschen<br />
Minderheit“ sollte die optimale Plattform<br />
bieten, um eine Filmpremiere zu<br />
wagen. In Kostüme und gute Laune<br />
gewandet machten die Repräsentanten<br />
der Jugend der deutschen Minderheit<br />
von Ermland und Masuren auf sich und<br />
ihren Amateurfi lm aufmerksam.<br />
Zur Premiere am frühen Abend erschienen<br />
zahlreiche Besucher. Die 17<br />
Die Filmemacher während des Flyerprojekts in Mohrungen<br />
Filmminuten vergingen im Nu. Die Filmemacher<br />
waren bis zuletzt nicht gewiss,<br />
wie ihr Werk von Außenstehenden<br />
aufgefasst werden würde und vernahmen<br />
die Heiterkeit der Zuschauer und<br />
den Schlussapplaus mit Erleichterung.<br />
Wohl wahr: Der Film wurde in seiner<br />
heutigen Arbeitsversion gezeigt,<br />
doch durch A-capella-Gesang haben<br />
seine Macher die fehlende Filmmusik<br />
wettgemacht und der Projektion damit<br />
nebenbei eine spezielle Atmosphäre<br />
verliehen.<br />
Und was geschah sonst noch in der<br />
runden Breslauer Jahrhunderthalle<br />
(Hala Stulecia)?<br />
Bei der feierlichen Eröff nung sprachen<br />
Bernhard Gaida, der Vorsitzende<br />
der Verbandes der Deutschen Sozial-<br />
Kulturellen Gesellschaften in Polen<br />
(VDG), Grzegorz Schetyna, Innenminister<br />
der Republik Polen und Christoph<br />
Bergner, Beauftragter der Bundesregierung<br />
für Nationale Minderheiten.<br />
Es traten zahlreiche Orchester, Chöre,<br />
Tanz- und Gesangsgruppen der deutschen<br />
Minderheit aus diversen Regionen<br />
Polens auf. Drei Gesellschaften des<br />
Verbandes der Deutschen Gesellschaften<br />
in Ermland und Masuren (VDGEM)<br />
schickten ihre Gruppen auf die Bühne:<br />
Bartenstein, Osterode und Allenstein.<br />
Neben dem bunten Bühnenprogramm<br />
konnten sich die Besucher im<br />
Hallenrundgang an diversen<br />
Ständen und Stellwänden<br />
über Projekte, Programme<br />
und Pläne der Aussteller<br />
informieren. In einer durch<br />
das Haus der Deutsch-<br />
Polnischen Zusammenarbeit<br />
(Gleiwitz) organisierten Diskussion<br />
debattierten Kenner<br />
und Aktive der deutschen<br />
Minderheit über das Thema<br />
„20 Jahre nach dem Systemwechsel.<br />
Die Rolle der<br />
deutschen Minderheit in der<br />
pluralen polnischen Zivilgesellschaft“.<br />
Die Ausstellungen im<br />
Hallenfl ur konnten unsere<br />
Filmemacher noch besichtigen;<br />
an die Teilnahme bei solchen<br />
Diskussionen war jedoch nicht zu denken:<br />
Sie waren ganz davon absorbiert,<br />
für ihre abendliche Filmvorführung zu<br />
werben.<br />
Die nächste Etappe für den Film ist,<br />
ihn einzelnen VDGEM-Gesellschaften<br />
während ihrer Adventsfeiern vorzuführen.<br />
Die Endversion kommt während<br />
der Deutschen Kinowoche 2010 in öffentliche<br />
Kinos. An der Filmmusik wird<br />
bereits gearbeitet.<br />
Alle erwähnten Teilprojekte wurden<br />
fi nanziell und personell maßgeblich<br />
vom Institut für Auslandsbeziehungen<br />
e.V. (ifa) gefördert. Die Exkursion nach<br />
Breslau wurde zusätzlich durch den<br />
VDGEM fi nanziell unterstützt. Den Kurzfi<br />
lm hat die Landsmannschaft Ostpreußen<br />
mitfi nanziert.<br />
Silvia Kribus<br />
weitere Fotos siehe S. 20
JUGENDSEITE<br />
Ermis feiern Kartoff elfest<br />
Trotz geringer Erfahrung haben<br />
wir mit einem Lächeln auf<br />
den Lippen am Kartoff elfest teilgenommen.<br />
Das war gar nicht so<br />
leicht, denn jeder sollte ein Gericht<br />
aus Kartoff eln vorbereiten.<br />
Also haben wir uns schnell beraten<br />
und dann beschlossen, dass wir<br />
Ermis eine „Babka Ziemniaczana“<br />
und eine „Kiszka Ziemniaczana“<br />
vorbereiten werden. Ein ambitiöser<br />
Plan! Wir hatten keine Angst davor,<br />
einen Berg Kartoff eln zu schälen<br />
und dann zu reiben. Es blieb nur<br />
noch ein Problem: Wo fi nden wir<br />
das Rezept? Na ja, das war eigentlich<br />
nicht so schwer, es gibt ja das<br />
Internet. Natürlich haben uns auch<br />
unsere Mütter geholfen. Es ist uns<br />
gelungen, eine Babka zu backen.<br />
So gut war es mit der Kiszka nicht.<br />
Sie ist zu dünn geworden und kaputt<br />
gegangen. Na ja… Trotzdem<br />
haben wir mit hoch erhobenen<br />
Köpfen am Wettbewerb für das<br />
leckerste Kartoffelgerichtteilgenommen.<br />
Am 10. Oktober<br />
um 10 Uhr<br />
hat alles angefangen.<br />
Die Jury<br />
in der Besetzung<br />
Adela Kozicka,<br />
Elżbieta Lobert,<br />
Domherrr Andre<br />
Schmeier und<br />
Rafał Pruchnicki<br />
(ja, auch wir<br />
hatten unseren<br />
Vertreter in der<br />
Jury!) hat begonnen, die Speisen zu<br />
kosten. Ungeduldig haben wir auf<br />
das Ergebnis gewartet und dabei<br />
leckere Kartoff elpuff er, Kartoff elsalat<br />
und gebratene Kartoff eln<br />
probiert….mniam mniam. Und die<br />
Jury hat ihr Verdikt gesprochen. Die<br />
maximale Punktzahl bekommen<br />
und somit gewonnen hat die „Babka<br />
Ziemniaczana“ von Frau Wilk.<br />
KONKURS DLA UCZNIÓW<br />
z Badenii-Wirtembergii oraz województwa pomorskiego i warmińsko-mazurskiego<br />
Niemcy i ich sąsiedzi na wschodzie 2009/2010<br />
Serdecznie zapraszamy uczniów klas I i II gimnazjów oraz I i II szkól ponadgimazjalnych<br />
Chcemy, abyście dzięki konkursowi zainteresowali się <strong>tym</strong>i regionami, ich mieszkańcami, ich burzliwą historią oraz<br />
kulturalnym bogactwem. Zadania konkursowe na pewno przyczynią się do poznania specyfi ki kraju Waszych sąsiadów,<br />
co pomoże Wam lepiej się wzajemnie zrozumieć. Z pewnością odkryjecie wiele podobieństw łączących nas w Europie.<br />
Do wygrania jest dużo atrakcyjnych nagród, między innymi główną nagrodą jest kilkudniowy wyjazd do kraju partnerskiego.<br />
Laureaci pierwszych nagród zostaną na ich rozdanie zaproszeni do Stuttgartu, stolicy Badenii-Wirtembergii.<br />
W <strong>tym</strong> roku zadania konkursowe podzielone są na trzy grupy:<br />
„Szukajcie a znajdziecie”<br />
„Prace pisemne i plastyczne”<br />
„Prace artystyczne”<br />
Ermis in "Kartoff el" - Aktion<br />
Herzlichen Glückwunsch!<br />
Diesmal haben wir es nicht geschaff<br />
t, aber ab heute werden wir<br />
üben, zusammen zu kochen und wir<br />
sind sicher: Nächstes Jahr gewinnen<br />
wir! Nur: wie viel Mehl ist das nach<br />
Augenmaß?<br />
Alicja Mieczkowska<br />
Przy „Pracach pisemnych i plastycznych” możecie pracować indywidualnie lub w grupach do trzech osób. „Prace<br />
artystyczne” trzeba wykonać indywidualnie, natomiast w części „Szukajcie a znajdziecie” można uczestniczyć tylko<br />
indywidualnie. Życzymy Wam wiele przyjemności przy rozwiązywaniu zadań konkursowych i oczywiście sukcesów.<br />
Organizatorzy: Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Badenii-Wirtembergii Ministerstwo Oświaty, Młodzieży i Sportu<br />
Badenii-Wirtembergii oraz Pomorski Kurator Oświaty w Gdańsku i Warmińsko-Mazurski Kurator Oświaty w Olsztynie<br />
Szczegółowe informacje pod adresem www.nachbarn-im-osten.de<br />
10/2009 11
Überraschung aus Stockholm:<br />
Die eher als Außenseiterin gehandelte<br />
deutsche Schriftstellerin<br />
Herta Müller erhält den Literaturnobelpreis<br />
Mit dem Nobelpreis für Literatur<br />
2009 wird die deutsche Schriftstellerin<br />
Herta Müller geehrt. Das gab<br />
das schwedische Nobelpreiskomitee<br />
am Donnerstag, 8. Oktober 2009, in<br />
Stockholm bekannt. In der Würdigung<br />
heißt es, Müller habe „mittels<br />
Verdichtung der Poesie und Sachlichkeit<br />
der Prosa Landschaften der<br />
Heimatlosigkeit“ gezeichnet. Dotiert<br />
ist die Auszeichnung mit rund<br />
1,1 Millionen Euro. Die in Berlin<br />
lebende Autorin zeigte sich von der<br />
Nachricht vollkommen überrascht:<br />
„Ich kann es noch immer nicht glauben,<br />
mehr kann ich im Moment nicht<br />
dazu sagen.”<br />
Michael Krüger, Verleger des Carl<br />
Hanser Verlags, in dem die Bücher<br />
von Herta Müller erschienen sind,<br />
gratulierte der Schriftstellerin umgehend:<br />
„Mit Herta Müller, in der<br />
deutschsprachigen Minderheit in<br />
Rumänien aufgewachsen, wird eine<br />
Autorin ausgezeichnet, die auch<br />
20 Jahre nach dem Ende des Ost-<br />
West-Konfl ikts darauf beharrt, die<br />
unmenschlichen Seiten des Staatskommunismus<br />
in Erinnerung zu behalten.<br />
Ihre hochliterarische Trauerarbeit<br />
ist ein eindrückliches Beispiel<br />
einer engagierten europäischen Literatur,<br />
die mit analytischer Schärfe<br />
und poetischer Genauigkeit unsere<br />
Geschichte zur Gegenwart macht.“<br />
Ein Thema, dem sich auch Müllers<br />
neuester, im Spätsommer 2009 veröffentlichter<br />
Roman „Atemschaukel“<br />
widmet, der auch für den Deut-<br />
12 10/2009<br />
KULTUR<br />
Die Heimatlosigkeit hat Sie gezeichnet<br />
Literaturnobelpreis geht nach<br />
Deutschland<br />
schen Buchpreis 2009 nominiert<br />
ist. Am Beispiel eines 17-jährigen<br />
Jungen schildert sie die Verfolgung<br />
Herta Müller<br />
Rumäniendeutscher unter Stalin in<br />
einer individuellen Geschichte.<br />
Herta Müller, 1953 in Nitzkydorf/<br />
Rumänien geboren, lebt seit 1987<br />
als Schriftstellerin in der deutschen<br />
Hauptstadt. Für ihre Werke wurde<br />
sie mit zahlreichen deutschen und<br />
internationalen Preisen ausgezeichnet,<br />
darunter der Kleist-Preis, der<br />
Joseph-Breitbach-Preis, der Würth-<br />
Preis für Europäische Literatur und<br />
der Walter-Hasenclever-Literaturpreis.<br />
Seit 1995 ist die Autorin Mitglied<br />
der Deutschen Akademie für<br />
Sprache und Dichtung. Nach dem<br />
Studium der deutschen und rumänischen<br />
Philologie arbeitet sie zunächst<br />
als Übersetzerin in einer Maschinenfabrik.<br />
Herta Müller wurde<br />
jedoch entlassen, nachdem sie sich<br />
weigerte, für den rumänischen Geheimdienst<br />
Securitate zu arbeiten.<br />
Ihr erstes Buch „Niederungen“<br />
wurde daraufhin 1982 in Rumänien<br />
nur zensiert veröffentlicht. 1984<br />
erschien ihr Werk in der unzensierten<br />
Originalfassung in Deutschland.<br />
Herta Müller konnte danach in Rumänien<br />
nicht mehr veröffentlichen<br />
und war immer wieder Verhören,<br />
Hausdurchsuchungen und Bedrohungen<br />
durch die Securitate ausgesetzt.<br />
1987 siedelte sie schließlich<br />
nach Deutschland um.<br />
Herta Müller ist die 13. Vertreterin<br />
der deutschsprachigen Literatur,<br />
die mit dem Literaturnobelpreis<br />
ausgezeichnet wird. Günter Grass<br />
erhielt den Preis vor genau zehn Jahren,<br />
2004 wurde die Österreicherin<br />
Elfriede Jelinek mit dem Nobelpreis<br />
geehrt.<br />
Quelle: magazin - deutschland<br />
Deutsche Nobelpreisträger<br />
für<br />
Literatur<br />
Theodor Mommsen - 1902<br />
Rudolf Eucken - 1908<br />
Paul Heyse - 1910<br />
Gerhart Hauptmann - 1912<br />
Thomas Mann - 1929<br />
Hermann Hesse - 1946<br />
Nelly Sachs - 1966<br />
Heinrich Böll - 1972<br />
Günter Grass - 1999<br />
Herta Müller - 2009<br />
Nobelpreisträger<br />
aus Ostpreußen<br />
Emil von Behring - 1901 Medizin<br />
Otto Wallach - 1910 Chemie<br />
Wilhelm Wien - 1911 Physik<br />
Fritz Albert Lipmann<br />
- 1953 Medizin
Wettbewerb. Wer schlägt Dieter Malter?<br />
FORUM<br />
Auf der Suche nach dem<br />
verrücktesten Pruzzen<br />
Wer kann Dieter Malter aus<br />
Gilgenburg schlagen? Häufi gster<br />
Besucher des ehemaligen Ostpreußen.<br />
Er wurde 1933 geboren. Im Januar<br />
1945 fl üchtete er aus seiner Heimat.<br />
Zum ersten Mal besuchte er sie 1967<br />
wieder. Und dann – wie oft hat er sie<br />
danach besucht?<br />
„Ach, nur 95 Besuche, aber ich<br />
will mit einhundert Besuchen einen<br />
Rekord aufstellen. Wenn ich gesund<br />
bleibe, dann werden es auch mehr”,<br />
äußert er schelmisch. „Mir wurden<br />
hier schon drei Autos gestohlen, aber<br />
Dieter Malter<br />
Günter Grass besuchte Danzig<br />
Der große deutsche Dichter und<br />
Nobelpreisträger Günter Grass besuchte<br />
vom 07. bis 09. Oktober 2009<br />
zum wiederholten Male seine alte<br />
Heimatstadt Danzig.<br />
Anlass waren die Eröffnung der nach<br />
ihm benannten Städtischen Grass-Galerie,<br />
der 50. Jahrestag des Erschei-<br />
was soll es. Ich kenn hier jeden Stein<br />
und viele Menschen. Hier bin ich zu<br />
Hause, ich kann mit jedem sprechen,<br />
obwohl das auf Polnisch nicht so gut<br />
geht”, fügt er hinzu.<br />
Dieter Malter kam zum ersten<br />
Mal als Trainer einer Jugendfußballmannschaft,<br />
die gegen polnische<br />
Mannschaften aus Osterode, Neidenburg,<br />
Allenstein, Zopot, Gdingen<br />
und Schlesien spielte. „Das war der<br />
erste Besuch einer deutschen Jugendfußballmannschaft<br />
nach dem Krieg”,<br />
entsinnt er sich. Dann besuchte er<br />
Polen als Trainer mehrmals. Zu Hause<br />
hat er zehntausend Postkarten von<br />
Ostpreußen,<br />
dazu etliche<br />
Reiseführer,<br />
Bücher und<br />
Liederbücher.<br />
„Anfangs<br />
herrschten<br />
hier schwierigeVerhältnisse,<br />
aber<br />
jetzt wird es<br />
immer besser<br />
und ich freue<br />
mich darüber,<br />
dass es den<br />
Menschen<br />
hier gut geht”,<br />
sagt er. „Sie<br />
nens der "Blechtrommel", des ersten<br />
Teils der sogenannten Danziger Trilogie,<br />
sowie die Vorstellung seines neuesten<br />
Werks "Die Box", das nunmehr<br />
auch in polnischer Sprache erschienen<br />
ist. Viele Danziger fühlen sich dem<br />
Dichter gerade auch wegen seiner kaschubischen<br />
Wurzeln in besonderer<br />
Weise verbunden. Es gab eine Fülle<br />
wollen wissen, warum ich nicht einfach<br />
hierherziehe? Wenn dies heute<br />
noch Deutschland wäre, würde ich<br />
zu Fuß mit meiner alten Tasche herüberkommen.<br />
Es gibt dennoch Gründe,<br />
die ich nicht nennen will. Ich veranstalte<br />
Ausfl üge und kann deshalb<br />
meine Heimat oft besuchen. Alles<br />
zieht mich ins ehemalige Ostpreußen”,<br />
erläutert er.<br />
„Wieso ich so fi t bin? Keine Ahnung,<br />
aber ich kann noch den ganzen<br />
See durchschwimmen”, brüstet sich<br />
Dieter. Wer kann ihn schlagen?<br />
Auf der Suche nach dem<br />
verrücktesten Pruzzen<br />
Die Redaktion des Mitteilungsblattes<br />
schreibt einen Wettbwerb<br />
aus: Wir suchen Personen, die ihre<br />
alte Heimat mehr als 95 Mal besucht<br />
haben. Wir bitten um schriftliche<br />
Zuschriften mit der Angabe Ihrer<br />
Anschrift. Dem Gewinner wird ein<br />
Porträt-Artikel mit Bild im Mitteilungsblatt<br />
gewidmet.<br />
Schreiben Sie an:<br />
Związek Stowarzyszeń Niemieckich<br />
Warmii i Mazur, ul. Partyzantów<br />
3, 10-522 Olsztyn oder per<br />
E-Mail an: biuro@vdgeo.vdg.pl<br />
Die Redaktion<br />
von Straßen-Happenings, besonders<br />
im Stadtteil Langfuhr, wo er 1927<br />
geboren wurde, feierliche Empfänge<br />
und nicht zuletzt eine hervorragend<br />
besuchte Dichterlesung im Artushof,<br />
Danzigs wohl wunderschönstem Salon.<br />
GK Danzig<br />
10/2009 13
Ermland ist heute nur ein Markenzeichen.<br />
Deswegen kann heute<br />
jeder Ermländer werden, meint<br />
Prof. Hubert Orłowski, erster<br />
Ermländer, der soeben die Ehrendoktorwürde<br />
der Universität von<br />
Ermland und Masuren erhalten<br />
hat.<br />
Professor Hubert Orłowski ist<br />
der erste Ermländer, der die Ehrendoktorwürde<br />
der Universität von<br />
Ermland und Masuren<br />
in Allenstein erhielt. Die<br />
höchste Auszeichnung<br />
der Universität wurde<br />
am 30. September 2009<br />
bekanntgegeben. Ausgezeichnet<br />
wurde er für<br />
seine Forschungsergebnisse<br />
auf dem Gebiet<br />
der deutschen Kultur<br />
und Literatur, insbesondere<br />
der Literatur des<br />
Dritten Reichs, und der<br />
deutsch-polnischen Beziehungen,<br />
darunter der<br />
nationalen Klischees.<br />
Auch sein Beitrag zur intellektuellen<br />
Entwicklung von drei Generationen<br />
polnischer Germanisten und zur Verbreitung<br />
des Wissens über Ermland<br />
in In- und Ausland wurde anerkannt.<br />
„In unserer Region, die eine verwirrende<br />
Geschichte hat, sind dies<br />
die besonders wichtigen Fragen”, betont<br />
Prof. Józef Górniewicz, Rektor<br />
der Universität.<br />
„Ich freue mich sehr, dass ich die<br />
Ehrendoktorwürde von der Universität<br />
bekommen habe, die schließlich<br />
in meiner Heimat und in der Heimat<br />
meiner Vorfahren liegt”, bedankte<br />
sich Prof. Orłowski.<br />
Hubert Orłowski wurde 1937 in<br />
Podleiken/ Podlejki in der Gemeinde<br />
Dietrichswalde geboren. Seine ermländische<br />
Familie kommt ursprünglich<br />
aus Groß Purden/ Purda Wielka.<br />
14 10/2009<br />
FORUM<br />
Allenstein. Universität ehrt einen Ermländer<br />
Ermland als Markenzeichen<br />
Er besuchte die Oberschule in Osterode.<br />
Er ist Germanist und Professor<br />
der Adam-Mickiewicz-Universität<br />
zu Posen. Er ist auch mit der Kulturgemeinschaft<br />
„Borussia” Allenstein<br />
verbunden.<br />
Obwohl er ein großer ermländischer<br />
Patriot ist, meint er dass<br />
„Ermland heute nur ein Markenzeichen<br />
ist”. Wer kann sich heute als<br />
Ermländer bezeichnen? Ist es jemand,<br />
der im Ermland geboren wur-<br />
Prof. Orłowski hängt sein Porträt in der Ehrendotktor-Galerie UWM<br />
de, dessen Eltern aber aus Vilnius<br />
oder der Ukraine hierher gekommen<br />
sind? Oder ist es jemand, der in Bochum<br />
geboren wurde, dessen Eltern<br />
aber aus Heilsberg stammen?<br />
„Jeder kann wählen, Ermländer zu<br />
werden. Es ist heute eine persönliche<br />
Wahl”, sagt Orłowski.<br />
Sollten wir deswegen weinen?<br />
„Nein. Dies ist die Folge des<br />
Schickals. Auch größere Imperien<br />
sind untergangen”, löst er mögliche<br />
Illusionen auf.<br />
Nach Professor Orłowski war<br />
Ermland zum Schinden verurteilt.<br />
Und warum? „Die ermländische Bevölkerung<br />
hat für keine Intelligenz<br />
gesorgt. Nur die Intelligenz bewahrt<br />
die Identität. Dabei war Ermland eher<br />
dörfl ich, bäuerlich und die Städte<br />
waren deutsch”, erklärt er. „Mit der<br />
Entwicklung der Zivilisation wurde<br />
die Distanz zwischen der bäuerlichen<br />
Kultur Ermlands und den Städten<br />
immer größer. Die Menschen fanden<br />
das attraktiver, was modern war,<br />
und weil es die deutsche Kultur war,<br />
haben sie die deutsche Kultur übernommen.<br />
Dies ist ein normales Phänomen,<br />
das in allen Gesellschaften<br />
vorkommt”, fügt er hinzu.<br />
Es war nicht der einzige Grund, der<br />
zum Schwinden des alteingesessenen<br />
Ermland beigetragen hat.<br />
Der nächste Schritt war<br />
der Dienst in der deutschen<br />
Armee im Ersten<br />
und Zweiten Weltkrieg<br />
und die Kriegsgefangenschaft<br />
in Russland. Die<br />
Kriegserlebnisse verbinden<br />
Menschen, weil sie<br />
im Leid eine extreme<br />
Gemeinsamkeit erleben.<br />
Die Ermländer hatten<br />
nach dem Krieg ande-<br />
re Erfahrungen als die<br />
Zuwanderer. Deswegen<br />
sollte man die Auswanderung<br />
der Ermländer nach Deutschland<br />
in der Nachkriegszeit nicht als<br />
Folge des nationalen Bewusstseins<br />
verstehen. Dies ist auch die Folge<br />
der Gesamterfahrung. Nach 1945<br />
sind Deutsche aus Ermland entweder<br />
gefl üchtet oder wurden ausgesiedelt.<br />
Es sind polnische Ermländer zurückgeblieben.<br />
Nach den Berechnungen<br />
des Professors waren es etwa 60 oder<br />
80 Tausend Menschen im Süden<br />
Ermlands. Viele von ihnen sind in<br />
den 1970er Jahren nach Deutschland<br />
ausgewandert und auf diese Weise<br />
verschwand das ursprüngliche Ermland.<br />
„Dennoch müssen wir uns daran<br />
erinnern, dass Ermland einmal<br />
existierte”, betont noch mal Prof.<br />
Orłowski.<br />
Text lek, Foto UWM
FORUM<br />
Olsztyn. Uniwersytet honoruje Warmiaka<br />
Warmia to znak towarowy<br />
Warmia dzisiaj to już tylko znak<br />
towarowy. Dlatego dzisiaj każdy<br />
może być Warmiakiem - twierdzi<br />
prof. Hubert Orłowski, pierwszy<br />
Warmiak nagrodzony doktoratem<br />
honoris causa Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego.<br />
Profesor Hubert Orłowski jest<br />
pierwszym Warmiakiem, który<br />
otrzymał doktorat honoris causa<br />
Uniwersytetu Warmińsko-<br />
Mazurskiego w Olsztynie. Jest<br />
to najwyższy zaszczyt, który<br />
może przyznać uniwersytet.<br />
UWM dał mu go (30.09.09)za<br />
wybitne osiągnięcia w zakresie<br />
badań naukowych dotyczących<br />
kultury i literatury niemieckiej,<br />
szczególnie zagadnień życia<br />
literackiego w III Rzeszy<br />
oraz badań nad różnorodnymi<br />
związkami polsko-niemieckimi,<br />
w <strong>tym</strong> stereotypami narodowymi;<br />
za rozwój intelektualny<br />
trzech pokoleń germanistów<br />
polskich i popularyzowanie<br />
wiedzy o rodzinnej Warmii,<br />
w Polsce i poza jej granicami.<br />
- W naszym regionie, o powikłanej<br />
przeszłości, są to sprawy<br />
szczególnie ważne – zaznacza<br />
prof. Józef Górniewicz, rektor<br />
UWM.<br />
- Bardzo się cieszę, że otrzymuję<br />
ten doktorat od uczelni,<br />
która leży w mojej ojczyźnie<br />
i w ojczyźnie moich przodków –<br />
dziękował prof. Orłowski.<br />
Hubert Orłowski urodził się w 1937<br />
w Podlejkach gm. Gietrzwałd w warmińskiej<br />
rodzinie wywodzącej się<br />
z Purdy Wielkiej. Chodził do liceum<br />
w Ostródzie. To germanista, profesor<br />
zwyczajny Uniwersytetu Adama<br />
Mickiewicza w Poznaniu, profesor<br />
w Instytucie Zachodnim w Poznaniu.<br />
Związany jest ze Wspólnotą Kultu-<br />
rową „Borussia” w Olsztynie.<br />
Chociaż jest wielkim warmińskim<br />
patriotą i wybitnym Warmiakiem to<br />
według niego:<br />
- Dzisiaj Warmia to już tylko…<br />
znak towarowy.<br />
Kto zatem dzisiaj może się nazwać<br />
Warmiakiem? Czy ten urodzony na<br />
Warmii z rodziców, którzy przyjechali<br />
z Wileńszczyzny lub Ukrainy?<br />
Prof. Orłowski<br />
Czy ten urodzony w Bochum z rodziców<br />
pochodzących z Lidzbarka<br />
Warmińskiego?<br />
- Każdy może wybrać, że chce być<br />
Warmiakiem. To obecnie kwestia<br />
jego prywatnego wyboru – mówi<br />
prof. Orłowski.<br />
Czy z tego powodu należy płakać?<br />
- Nie. Takie są koleje losu. Nie takie<br />
imperia w historii świata upadały<br />
- rozwiewa złudzenia profesor.<br />
Według profesora Warmia była<br />
skazana na zanik. Dlaczego?<br />
- Ludność warmińska nie wydała<br />
z siebie inteligencji. Tylko inteligencja<br />
przechowuje tożsamość. Tymczasem<br />
Warmia była wiejska, chłopska,<br />
miasta były już niemieckie – wyjaśnia<br />
prof. Orłowski. - Wraz z rozwojem<br />
cywilizacyjnym dystans między<br />
chłopską kulturą Warmii, a miastami<br />
się pogłębiał. Ludziom atrakcyjniejsze<br />
wydawało się to, co<br />
nowoczesne, a że to była kultura<br />
niemiecka - to przejmowali<br />
niemiecką. To jest normalne<br />
zjawisko występujące we<br />
wszystkich społecznościach –<br />
dodaje.<br />
To jednak nie był jedyny<br />
proces powodujący zanikanie<br />
Warmii. Następnym była<br />
służba w niemieckiej armii<br />
w czasie pierwszej i drugiej<br />
wojny światowej i niewola<br />
w Rosji. Wojenne przeżycia<br />
bardzo cementują ludzi, czują<br />
się przynależni do jednej<br />
grupy. Warmiacy po wojnie<br />
mieli inne doświadczenia niż<br />
ludność napływowa. Dlatego<br />
powojennych wyjazdów Warmiaków<br />
do Niemiec nie należy<br />
rozpatrywać tylko jako następstwa<br />
świadomości narodowej.<br />
To także skutek doświadczenia<br />
zbiorowego. Poza <strong>tym</strong> w 1945<br />
r. Niemcy z Warmii albo uciekli,<br />
albo zostali wysiedleni. Pozostali<br />
Warmiacy polscy. W ocenie profesora<br />
to było 60 może 80 tysięcy ludzi<br />
na południu Warmii. Wielu z tych ludzi<br />
wyjechało w latach siedemdziesiątych<br />
do Niemiec i tak Warmia by<br />
zanikła.<br />
- Ale o <strong>tym</strong>, że Warmia była – pamiętać<br />
trzeba – podkreśla jeszcze raz<br />
profesor Orłowski.<br />
tekst lek, fot. UWM<br />
10/2009 15
Am 16. Oktober fand eine festliche<br />
Feierlichkeit in der ehemaligen Herderschule<br />
in Mohrungen statt. Die<br />
Aula des heutigen Leon-Kruczkowski-<br />
Lyzeums wurde auf den Namen „Herder“<br />
getauft.<br />
Das war das Ergebnis des Schulprojekts<br />
„J.G. Herder - Eine Schule Zwischen den<br />
Kulturen“. Es waren hohe Gäste aus der<br />
Umgebung anwesend, aber auch Ehrengäste<br />
aus Deutschland wie Vertreter der<br />
Kreisgemeinschaft Mohrungen und Prof.<br />
Dr. F. Manthey aus Thüringen mit Ehefrau.<br />
Der Professor hielt einen Vortrag<br />
zum Thema „J.G. Herder als Pädagoge“.<br />
Die gesamte Schule war in das Projekt<br />
eingebunden und hatte das Schulgebäude<br />
zu einem Ausstellungsobjekt umfunktioniert.<br />
Auf jedem Flur, in jedem<br />
Gebäudewinkel gab es irgendetwas aus<br />
dem Leben Herder zu entdecken. Auf<br />
der Bühne haben die heutigen Schüler<br />
Friedrich Schillers und Johann Wolfgang<br />
Goethe rezitiert; im Publikum saßen und<br />
lauschten unter anderem die ehemaligen<br />
Schüler der Herderschule. Abschließend<br />
haben sich die Jugendlichen mit den Absolventen<br />
aus der Vorkriegszeit getroffen.<br />
Text Elżbieta Kaczówka<br />
Fotos Tomasz Grochowski<br />
16 10/2009<br />
FORUM<br />
Mohrungen. Schulaula dem Philosophen Johann Gottfried Herder geweiht<br />
Ein Patron kehrt zurück<br />
Schuldirektorin J. Jankowiak-Wydra eröffnet die Herder - Aula<br />
Johann Gottfried Herder<br />
von links: Vorsitzende der Bildungskommission Kreis reis Osterode C. Winnicka, Leiterin der Abt. f. Bildung Kreis reis Osterode<br />
B. Janowicz, Urszula Mańka, Vorsitzender des Vereins der deutschen Bevölkerung "Herder", Frau und Herr Prof. Manthey,<br />
Schuldirektorin J. Jankowiak-Wydra
FORUM<br />
Deutsche Sprache und<br />
„Deutsche Samstagsschulen“ im<br />
Oppelner Schlesien ist ein neuartiges<br />
Pilotprojekt der Sozial-Kulturellen<br />
Gesellschaft der Deutschen<br />
(SKGD). Zunächst sollen sie in<br />
zehn Ortschaften der Region veranstaltet<br />
werden. Kinder im Alter<br />
von 6 bis 10 Jahren werden sich<br />
fast jeden Samstag treffen, um die<br />
deutsche Sprache auf spielerische<br />
Art zu erlernen.<br />
Bei den sog. Samstagsschulen<br />
handelt es sich um einen Ergänzungsunterricht,<br />
in dem die Kinder<br />
ihre Muttersprache außerhalb des<br />
Schulsystems lernen. Sie bieten den<br />
Kindern aus der deutschen Minderheit<br />
die Möglichkeit, deutsche Sprache<br />
auf spielerische Art zu erlernen,<br />
die Herkunft zu pfl egen sowie die<br />
deutsche Kultur und Identität aufrechtzuerhalten.<br />
Dabei sollen sie<br />
den normalen Unterricht keinesfalls<br />
ersetzen, sondern das Erlernen der<br />
Sprache erleichtern.<br />
Zehn Ortschaften<br />
Die Samstagsschulen werden in lokalen<br />
Einrichtungen, wie beispielsweise<br />
den Räumen der DFK-Begeg-<br />
Identität stärken<br />
Richtigstellung<br />
nungsstätten stattfi nden. Sicher sind<br />
bisher sechs Ortschaften. Es werden<br />
noch vier weitere gesucht. Welche<br />
Ortschaften in Frage kommen, das<br />
will Bernard Gaida, VdG-Vorsitzender<br />
und einer der Initiatoren des<br />
Projekts, noch nicht verraten. Damit<br />
eine solche Schule entstehen kann,<br />
müssen drei Voraussetzungen erfüllt<br />
werden. Es muss ein entsprechendes<br />
Gebäude, eine engagierte Person<br />
und die allgemeinen Bedingungen<br />
geben. Wie Bernard Gaida sagt, sei<br />
das Interesse an den Samstagschulen<br />
schon jetzt sehr groß. „Doch da<br />
es sich um ein Pilotprojekt handelt,<br />
werden erstmal nur zehn Ortschaften<br />
aus verschiedenen Teilen der<br />
Region ausgewählt. Mit dem Pilotprojekt<br />
wollen wir testen, wie das<br />
alles funktionieren wird. Wenn alles<br />
klappt, werden künftig auch an anderen<br />
Orten solche Schulen, in jeder<br />
Gemeinde zumindest eingerichtet“,<br />
so Bernard Gaida.<br />
Gut qualifi zierte Lehrkräfte<br />
Lehrer an den Samstagsschulen<br />
sollen gut qualifi zierte, professionelle<br />
und erfahrene Germanisten sein.<br />
Dabei sind gute Sprachkenntnisse<br />
In der Septemberausgabe des Mitteilungsblattes erschien der Artikel<br />
„Groß Kleeberg. Überraschung für Lazarus. Das Alter mit Zukunft”,<br />
in dem ein Fehler aufgetreten ist. Wir berichteten irrtümlich darüber,<br />
dass der Verband für humanitäre Hilfe des Heiligen Lazarus Rastenburg<br />
zwanzigtausend Euro erhalten habe. Richtig ist: Das Geld bekam<br />
das Lazarus-Hilfswerk in Groß Kleeberg.<br />
Wir bitten um Entschuldigung.<br />
Die Redaktion<br />
und ein starkes Interesse am aktuellen<br />
Geschehen in deutschsprachigen<br />
Ländern eine Voraussetzung. Es<br />
sollen Lehrer sein, die Erfahrung im<br />
Unterrichten der deutschen Sprache<br />
in der Grundschule sowie Freude im<br />
Umgang mit Kindern haben. Dabei<br />
sollten sie von den Eltern oder den<br />
DFK-Mitgliedern unterstützt werden.<br />
Erwähnenswert ist, dass die<br />
Lehrer keine Volontäre sind, für ihre<br />
Arbeit werden sie ganz normal bezahlt.<br />
Da für jede Schule das gleiche<br />
Curriculum gilt, erwartet alle Lehrer<br />
Anfang September eine Fortbildung.<br />
In die Sprache eintauchen<br />
Das Pilotprojekt startet 18.-19.<br />
September 2009. Es dürfen jeweils<br />
15 Kinder im Alter von 6 bis 10 Jahren,<br />
die in die Listen eingetragen<br />
werden, teilnehmen. Die Kinder sollen<br />
regelmäßig, fast jeden Samstag<br />
(außer in den Ferien) am Vormittag<br />
für drei Stunden (zwischen 10.00 und<br />
12.30 Uhr) zum Unterricht kommen.<br />
Dabei geht es nicht um einen typischen<br />
Deutschunterricht mit Heften<br />
und Büchern. Vielmehr geht es hier<br />
um das Erlernen der deutschen Sprache<br />
auf spielerische Art und Weise.<br />
Es handelt sich um eine Immersionsmethode,<br />
also das Eintauchen in<br />
die Sprache. Alle Aktivitäten sollten<br />
in deutscher Sprache durchgeführt<br />
werden. Das Kind erschließt sich<br />
Stück für Stück die Sprache aus<br />
dem Zusammenhang der Situation.<br />
In den Stunden werden Materialien<br />
deutscher Kindergärten und Grundschulen<br />
eingesetzt, mit vielen Liedern,<br />
Spielen, Sketchen und kreativen<br />
Aktivitäten.<br />
Andżelika Dobrzańska<br />
Quelle: Schlesisches Wochenblatt<br />
10/2009 17
Johannisburg<br />
Zum 86. Geburtstag<br />
Frau Hildegard Lill<br />
Zum 83. Geburtstag<br />
Frau Mira Kreska<br />
Zum 82. Geburtstag<br />
Frau Irena Wesołowska<br />
Zum 79. Geburtstag<br />
Frau Ruth Rogińska<br />
Zum 77. Geburtstag<br />
Herrn Willi Papies<br />
Zum 76. Geburtstag<br />
Frau Herta Kadłubowska<br />
Zum 74. Geburtstag<br />
Frau Irmgard Stępień<br />
Zum 73. Geburtstag<br />
Frau Hildegard Prusinowska<br />
Zum 71. Geburtstag<br />
Frau Urszula Plona<br />
Zum 68. Geburtstag<br />
Frau Hanna Zduńczyk<br />
Zum 66. Geburtstag<br />
Frau Leokadia Rąg<br />
Landsberg<br />
Zum 49. Geburtstag<br />
Frau Bożena Zajączkowska<br />
Zum 45. Geburtstag<br />
Frau Danuta Lewandowska<br />
Zum 44. Geburtstag<br />
Frau Małgorzata Pietkiewicz<br />
Zum 36. Geburtstag<br />
Frau Aneta Miszczuk<br />
Zum 31. Geburtstag<br />
Herrn Daniel Wilczyński<br />
Lötzen<br />
Zum 80. Geburtstag<br />
Frau Irena Jankowska<br />
Zum 79. Geburtstag<br />
Wie kann man sie abonnieren<br />
Adresse der Redaktion:<br />
Silesiapress Sp z o.o.<br />
Ul. Konopnickiej 6<br />
45-004 Opole<br />
tel. 0048 77 453-84-86<br />
Fax 0048 77 40 210 40<br />
E-Mail: sw@wochenblatt.pl<br />
18 10/2009<br />
Frau Elza Smykowska<br />
Zum 77. Geburtstag<br />
Frau Hildegard Paftel<br />
Zum 75. Geburtstag<br />
Frau Teresa Reczko<br />
Frau Margot Rotkan<br />
Frau Waltraut Ciągowska<br />
Zum 74. Geburtstag<br />
Frau Hildegard Kutnik<br />
Zum 71. Geburtstag<br />
Frau Gertrud Skwarska<br />
Zum 68. Geburtstag<br />
Frau Helga Znak<br />
Zum 66. Geburstag<br />
Frau Monika Kozłowska<br />
Zum 58. Geburtstag<br />
Frau Maria Cok<br />
Zum 57. Geburtstag<br />
Frau Anna Gancarz<br />
Zum 52. Geburtstag<br />
Herrn Jan Lipowczan<br />
Zum 51. Geburtstag<br />
Frau Renata Zborowska<br />
Lyck<br />
Zum 81. Geburtstag<br />
Frau Ruth Drobińska<br />
Zum 75. Geburtstag<br />
Frau Ilza Strojna<br />
Zum 50. Geburtstag<br />
Frau Lura Ekiert<br />
Neidenbburg<br />
Zum 80. Geburtstag<br />
Frau Maria Motkowska<br />
Zum 79. Geburtstag<br />
Frau Kate Retkowska<br />
Zum 78. Geburtstag<br />
Herrn Otto Krasiński<br />
Frau Wanda Niska<br />
FORUM<br />
Geburtstagsglückwünsche<br />
Zum 77. Geburtstag<br />
Frau Irena Krauze<br />
Herrn Bruno Pokrzywnicki<br />
Zum 76. Geburtstag<br />
Frau Jadwiga Borodziuk<br />
Zum 72. Geburtstag<br />
Frau Irena Rzempołuch<br />
Zum 70. Geburtstag<br />
Herrn Józef Gross<br />
Zum 69. Geburtstag<br />
Frau Anna Durzyńska<br />
Zum 68. Geburtstag<br />
Frau Ingryda Pokrzywnicka<br />
Osterode<br />
Zum 76. Geburtstag<br />
Frau Elfriede Soboczyńska<br />
Frau Selma Rykaczewska<br />
Zum 74. Geburtstag<br />
Frau Elżbieta Klimecka<br />
Urszula Markowska<br />
Zum 58. Geburtstag<br />
Herrn Andrzej Wilczyński<br />
Zum 54. Geburtstag<br />
Frau Ewa Ziejewska<br />
Zum 52. Geburtstag<br />
Frau Maria Brózda<br />
Zum 50. Geburtstag<br />
Herrn Ryszard Klamant<br />
Rastenburg<br />
Zum 70. Geburtstag<br />
Frau Ingetraut Mechuła<br />
Zum 59. Geburtstag<br />
Herrn Józef Lachowski<br />
Zum 56. Geburtstag<br />
Frau Rozwita Luszczyk<br />
Zum 47. Geburtstag<br />
Frau Irena Plewka-Paluch<br />
Zum 41. Geburtstag<br />
ABONNEMENT IN POLEN<br />
1. Abonnement über die Redaktion pro:<br />
Vierteljahr: 48 zł<br />
Halbjahr: 95 zł<br />
Jahr: 190 zł<br />
2. Abonnement über die Vertiebsgesellschaft<br />
„Ruch“ pro:<br />
Vierteljahr: 28,60 zł<br />
Die Allensteiner Welle, eine Sendung von und für die deutsche Minderheit in Ermland und<br />
Masuren, können Sie sonntags nach den 20-Uhr-Nachrichten bei Radio Olsztyn auf 103,2<br />
MHz hören. Im Umkreis von Elbing sendet der Sender auf 103,4 MHz und im Umkreis von<br />
Lötzen - 99,6 MHz.<br />
Frau Beata Tryka<br />
Zum 31. Geburtstag<br />
Herrn Marcin Czokoło<br />
Sensburg<br />
Zum 80. Geburtstag<br />
Frau Urszula Jakimiuk<br />
Frau Erika Krakowska<br />
Zum 75. Geburtstag<br />
Frau Annemarie Danneberg\<br />
Zum 75. Geburtstag<br />
Frau Zofi a Paczkowska<br />
Herrn Peter Noll<br />
Treuburg<br />
Zum 75. Geburtstag<br />
Herrn August Katczewski<br />
Zum 57. Geburtstag<br />
Herrn Jerzy Kobyliński<br />
Katholische<br />
Gottesdienste im<br />
November<br />
1. November (Allerheiligen):<br />
- 10 Uhr Allenstein-Jomendorf<br />
- 15 Uhr Heilsberg Katharinenkloster<br />
2. November (Allerseelen):<br />
- 10 Uhr Allenstein-Jomendorf<br />
8. November:<br />
- 15 Uhr Allenstein Herz-Jesu-Kirche<br />
15. November:<br />
- 10 Uhr Allenstein-Jomendorf<br />
22. November (Christkönig):<br />
- 10 Uhr Allenstein-Jomendorf<br />
29. November (1. Advent):<br />
- 10 Uhr Allenstein-Jomendorf<br />
- 14 Uhr Bischofsburg<br />
- 17 Uhr Rößel<br />
6. Dezember (2. Advent):<br />
- 10 Uhr Allenstein-Jomendorf<br />
- 15 Uhr Heilsberg Katharinenkloster<br />
Mit freundlichen Grüßen<br />
Domherr Andre Schmeier<br />
RADIOSENDUNG<br />
Herausgeber: Verband der Deutschen Gesellschaften in Ermland und Masuren, PL-10-522 Olsztyn, ul. Partyzantów 3, tel./fax 0048/89/523-56-80; e-mail: biuro@<br />
vdgeo.vdg.pl; homepage www.vdgeo.vdg.pl; Bankverbindung: Związek Stowarzyszeń Niemieckich Warmii i Mazur, BOŚ S.A. Olsztyn 45 1540 1072 2107 5052 1018<br />
0001; Ordentliches Mitglied der Föderalistischen Union Europäischer Volksgruppen (FUEV).<br />
Redaktion: Lech Kryszałowicz, Silvia Kribus, Alfred Czesla, Dawid Bojarowski - Übersetzungen. Vorbereitung und Druck: Drukarnia BLENAM Olsztyn,<br />
ul. A. Struga 2, tel. 0048/89/526 35 52. Das Mitteilungsblatt wird gefördert aus Mitteln des Generalkonsultats der Bundesrepublik Deutschland in Danzig und dem<br />
Ministerium für Inneres und Administration aus Warschau. Die Redaktion hat das Recht, Beiträge und Leserbiefe zu bearbeiten und zu kürzen. Biuletyn jest dofi nansowywany<br />
przez Konsulat Generalny Republiki Federalnej Niemiec w Gdańsku i Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji w Warszawie. Redakcja zastrzega<br />
sobie prawo adiustacji i skracania nadesłanych materiałów i listów.
Kleine Kleine Kleine Popstars Popstars Popstars<br />
"Saga" "Saga" Bartenstein Bartenstein<br />
WENGOYEN. TAG DER DEUTSCHEN KULTUR<br />
J. J. J. S. S. Bach Bach Bach am am am Keyboard Keyboard Keyboard<br />
"Deutchwagentour" "Deutchwagentour" - - Lektorin Lektorin M. M. Schachtenberger Schachtenberger beim beim<br />
Unterricht Unterricht<br />
Die Die kleinen kleinen Zuschauer Zuschauer<br />
Hand Hand - Mund Mund - Fuß Fuß im deutschen deutschen Lied Lied<br />
Die Die Mütter Mütter verkaufen verkaufen hausgemachte hausgemachte Leckereien Leckereien<br />
Fotos LK<br />
10/2009 19
V. V. links: links: C. Bergner, Bergner,<br />
Minderheitenbeauftragter<br />
Minderheitenbeauftragter<br />
der der BRD, BRD,<br />
G. G. Schetyna Schetyna<br />
(zum (zum damaligen damaligen Zeitpunkt Zeitpunkt<br />
Innenminister)<br />
Innenminister)<br />
Filmemacher Filmemacher des des Kurzfi Kurzfi lms lms<br />
"Über "Über uns uns - - mit mit uns uns - - von von uns" uns"<br />
"Tannen" "Tannen" aus aus Osterode Osterode<br />
20 10/2009<br />
III. KULTURFESTIVAL IN BRESLAU<br />
Links: Links: H. H. Hoch, Hoch, Vorsitzender Vorsitzender des des VDGEM VDGEM<br />
Chor Chor aus aus Allenstein Allenstein<br />
Die Die Kleinsten Kleinsten der der deutchen deutchen Minderheit Minderheit<br />
Filmemacher Filmemacher des des Kurzfi Kurzfi lms lms<br />
"Über "Über uns uns - - mit mit uns uns - - von von uns" uns"<br />
"Saga" "Saga" aus aus Bartenstein Bartenstein