Mama Mama

Wojewódzki Urząd Pracy w GdańskuCzas zmianGotowi na sukces| Gotowi na sukcesAmbitni, zdolni, otwarci na zmiany, z planamina przyszłość. Chcą realizować swoje pasje,rozwijać umiejętności, zdobywać doświadczenieprzydatne w życiu osobistym i zawodowym.A jednak na rynku pracy jest im trudno, bopracodawcy boją się ich zatrudniać. Powód? Sąniepełnosprawni. Udział w projekcie „Gotowina sukces – Akademia Aktywizacji ZawodowejOsób z Niepełnosprawnością” realizowanym przezFundację Grupy Ergo Hestia na rzecz integracjizawodowej osób niepełnosprawnych Integraliadaje im nie tylko szansę lepszego poznaniasiebie, ale przede wszystkim stwarza możliwościodbycia stażu zawodowego, a nawet znalezieniazatrudnienia zgodnego z indywidualnymipredyspozycjami.Projekt adresowany jest do 30 osób nieaktywnychzawodowo z niepełnosprawnością z województwapomorskiego. Każda z jego trzech edycji (pierwszagrupa rozpoczęła szkolenia w grudniu 2010 r,zakończyła w maju br.) skierowana jest do dziesięciuosób, które chcą zmienić swoją sytuację zawodową,rozwijać się i w efekcie podjąć zatrudnienie zgodnez ich preferencjami i kompetencjami. Na projekt składasię cykl szkoleń, diagnoza kompetencji wykonana przypomocy profesjonalnego narzędzia diagnostycznego,a także możliwość odbycia płatnego, 3-miesięcznegostażu zawodowego. Spośród dziesięciu uczestnikówbiorących udział w pierwszej edycji projektu pięć zostałoskierowanych na staże: rejestratorka w gabineciestomatologicznym, agent ubezpieczeniowy, asystentkupca, pracownicy biurowi, a dwie inne otrzymałypropozycję podjęcia zatrudnienia i podpisania umowyo pracę od razu po zakończeniu szkoleń.Wyjście z izolatkiPod koniec czerwca rozpoczęły się zajęcia w ramachdrugiej edycji projektu. Kolejnych dziesięć osóbnieaktywnych zawodowo, z różnym bagażemdoświadczeń, pod okiem specjalistów zdobywa wiedzęi nowe umiejętności, które pozwolą im swobodniejporuszać się na rynku pracy.– Poddałem się impulsowi, uznałem, że dość już staniaw miejscu i po dziesięciu latach wychodzę z izolatki– mówi Artur Karpiński o swoim udziale w projekcie„Gotowi na sukces”. – Kilka lat temu chorobaspowodowała, że przerwałem studiowanie matematykina uniwersytecie, od tamtej pory moje najbliższeotoczenie stanowili głównie lekarze. W końcu cośwe mnie pękło, robię licencjat z informatyki, skończyłempierwszy rok. W międzyczasie pojawiła się możliwośćudziału w szkoleniach, co jest dla mnie dodatkowymbodźcem do zmian w życiu zawodowym. Cieszy mnie,że poznaję ciekawych ludzi i uczę się nowych rzeczy,szczególnie interesują mnie zagadnienia z prawa pracy,dzięki czemu dowiem się jak nie dać się wykorzystaćpracodawcy.Marcin Szylka marzy o pracy w administracji. Mado tego odpowiednie wykształcenie – ukończył studialicencjackie w Gdańskiej Wyższej Szkole Admistracji,a obecnie kontynuuje naukę na kierunku europeistykaw Szkole Wyższej Ateneum w Gdańsku.– Pisałem pracę licencjacką na temat bezrobocia. Terazsam jestem bez pracy. Szukałem zatrudnienia, byłemblisko otrzymania oferty, ale ostatecznie pracodawcasię wycofał – opowiada.– Trzeba być twardym, nie poddawać się, szukać dalej– dodaje Marlena Wierzbicka, koleżanka z grupy.Jej znajomość z Fundacją Integralia zaczęła się sześć lattemu, podczas rozmowy kwalifikacyjnej o pracę.– Ta rozmowa uświadomiła mi jak dużo jeszcze przedemną pracy i wyzwań. Byłam wówczas po rocznymstudium psychologii i nie miałam wyobrażenia co chcętak naprawdę robić, myślałam jednokierunkowo – cośzwiązanego z psychologią. Nie brałam pod uwagęwielu niezbędnych kompetencji, które mam możliwośćrozwijać teraz podczas szkoleń, jak praca w zespole,promowanie swoich mocnych stron, czy asertywność.Od tamtego czasu poszerzyłam swoje zainteresowania,podjęłam naukę w dwuletnim studium administracji,koncentruję siły na realizowaniu swoich celówzawodowych, dlatego nie tracę wiary, że gdzieś czekana mnie etat w biurze – podkreśla.Kariera przed nimiSzkolenia organizowane w projekcie „Gotowina sukces” przygotowują ich m.in.: do budowaniawłasnego wizerunku, uczą asertywności w kontaktachzawodowych, współpracy w grupie, twórczegorozwiązywania problemów i radzenia sobie ze stresem,skutecznego zarządzania czasem, a także organizacjispotkań oraz prezentacji, zasad savoir-vivre w biznesie,emisji głosu czy technik negocjacji. Uczą się jakskutecznie szukać pracy i zdobywają umiejętnośćwykorzystania komputera w pracy biurowej. Jakpodkreślają uczestnicy mocną stroną projektu jestIndywidualny Proces Szkoleniowy, w ramach, któregodla każdego tworzony jest profil kompetencyjny(profil jest anonimowy, nie są w nim ujęte wiekani płeć kandydata, następnie profile kandydatówna staż trafiają do potencjalnych pracodawców)i opracowywana indywidualna ścieżka rozwojuzawodowego zgodna z ich potencjałem.– Mam pewność, że trafiłem na właściwe zajęcia,prowadzone przez kompetentny personel i liczę,że indywidualne spotkania z doradcą zawodowympomogą mi określić charakter pracy, w której będęmógł wykorzystać moje umiejętności – mówi MaciejTopolski, student stosunków międzynarodowychna Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni. – Myślę,że wolałbym być zatrudniony na etacie u kogoś, alena razie krystalizuję swoją wizję oczekiwań jeśli chodzio przyszłą pracę.Justyna Łonska po dwóch dniach pracy w grupie czułasię jakby znała wszystkich od lat.– To zasługa trenerki, której postawa i otwartośćpozytywnie na nas wpływa, pomaga nam przełamaćwszelkie bariery – mówi.Justyna pochodzi z Bytowa, ale chciałaby mieszkaći pracować w Trójmieście. Na razie studiuje zaocznie naukio rodzinie w Szkole Wyższej Ateneum w Gdańsku. Wierzy,że jej się uda, bo jak podkreśla czuje się mocna i zdrowa.Agnieszka Potrykus, trenerka nie kryje swojejfascynacji zmianami zachodzącymi w uczestnikach.– To specyficzna grupa, na co dzień narażonana wykluczenie, przez co często zamknięta na kontaktyspołeczne. Tu mogą popełniać błędy, uczą się wyciągaćwnioski, a przede wszystkim mogą sobie ufać, bo to cotu mówimy o sobie zostaje w grupie. Byłam świadkiem| Gotowi na sukces12 13