05.11.2014 Views

Zobacz pełne wydanie (PDF) - Sądeczanin

Zobacz pełne wydanie (PDF) - Sądeczanin

Zobacz pełne wydanie (PDF) - Sądeczanin

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

SĄDECZANIE<br />

FOT. MIGA<br />

łością wszystkich wokół siebie. Nikomu<br />

nie ską pił. Ni gdy nie ża ło wał też słów,<br />

które z pozoru mogły gorzko smakować,<br />

ale pro wa dzi ły czło wie ka do wzro stu.<br />

Z jaką niezwykłą mądrością podchodził<br />

do tych naj bar dziej przez sie bie uko cha -<br />

nych, do dzie ci?! Ni gdy się nad ni mi nie<br />

roz czu lał, on je po pro stu ko chał. Tak<br />

mądrej miłości, chociaż w niewielkim<br />

procencie, mógłby każdemu rodzicowi<br />

dać Pan. A Pan „Gar ga me la” nie uczy -<br />

nił na wet ro dzi cem. Za to uczy nił go Oj -<br />

cem wszyst kich, któ rzy po tra fi li<br />

powiedzieć Ojcze.<br />

FOT. ARCH.<br />

Czy bra ku je mi „Gar ga me la”?<br />

Z pewnością brakuje mi jego odwiedzin.<br />

Brakuje wakacyjnych wyjazdów i długich<br />

go dzin spę dza nych ostat nio<br />

w Orzechówce na rozmowach o wszystkim,<br />

co postronnemu słuchaczowi wyda<br />

wa ło by się ma ło wa żne. Je go<br />

znamienne „matka” brzmi w mojej pamię<br />

ci, jak sło wa mo dli twy wy uczo nej<br />

w dzieciństwie i drogiej sercu, jak najcenniejsze<br />

wspomnienie. Czasem mówił<br />

Jeżeli słyszę, gdy ktoś<br />

mówi, że poszedł do nieba,<br />

to mam wrażenie, że raczej<br />

niebo przyciągnął tu, bliżej<br />

ziemi, bliżej do naszego<br />

świata, do naszych z życiem<br />

zmagań. Nie mógł odejść<br />

zbyt daleko, bo za bardzo<br />

czuję jego obecność.<br />

po imieniu, ale rzadko, dlatego „Dorotka”,<br />

któ re wy szło z je go ust jest jesz cze<br />

cen niej sza niż owa „mat ka”.<br />

Po da ro wał mi wie le cu dow nych<br />

wspo mnień, prze żyć i do znań. Jed nak<br />

najcenniejszym darem „Gargamela” jest<br />

przy jaźń mię dzy mną a oso bą, któ rą po -<br />

sta wił kie dyś przede mną i nie mal po -<br />

wie dział „Mat ko, oto syn twój”, choć to<br />

„córka” jest w rzeczywistości.<br />

Moje życie zapełnione jest obecnością<br />

„Gar ga me la”. Bo on nie od szedł!<br />

Przyciągnął niebo bliżej mnie i siedząc<br />

na kolanach u Pana Boga trwa ze mną<br />

we wszyst kim, co mi się przy tra fia, idzie<br />

za mną ka żdą dro gą, któ rą po dą żam<br />

i wierz cie, lub nie, sły szę je go traf ne<br />

uwagi i komentarze do całej rzeczywisto<br />

ści, któ ra ogar nia świat wo kół mnie.<br />

Mam wra że nie, że wte dy, przed la ty<br />

i przez ca łe la ta po tem, to mnie przy go -<br />

towywał do I Komunii. Na pewno przygo<br />

to wał mnie do praw dzi we go<br />

spotkania z Bogiem.<br />

Jak mo że go bra ko wać, sko ro ty le go<br />

wokół?<br />

DO RO TA WO LA NIN<br />

Hu fiec ZHP im. Bo ha te rów Zie mi<br />

Są dec kiejw No wym Są czu<br />

FOT. ARCH.<br />

FOT. PG<br />

54 Sądeczanin LUTY 2011 v www.sadeczanin.info

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!