Akademia Sztuk Pięknych w Gdańsku 2008-2012
Akademia Sztuk Pięknych w Gdańsku 2008-2012
Akademia Sztuk Pięknych w Gdańsku 2008-2012
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
<strong>Akademia</strong> <strong>Sztuk</strong> <strong>Pięknych</strong> w <strong>Gdańsku</strong> <strong>2008</strong>–<strong>2012</strong><br />
nym). Jest to pewien proces sublimacji jego malarskich<br />
zabiegów, po to by dekonstruowany przez niego temat<br />
historyczny nabrał dystansu, stał się niewidzialny. Obraz<br />
Komora gazowa z 1986 roku nie przypomina tego,<br />
czym jest. Namalowany w ciepłej tonacji przedstawia<br />
pomieszczenie z otworami w suficie. Obrazy potworności,<br />
które przywołuje Tuymans, okazują się niemożliwe,<br />
niewyrażalne, stąd nie są reprezentatywne; stają<br />
się pozornie niewidoczne; są odpowiedzią na rewolucję<br />
estetyczną, która dokonała się po tym, kiedy trudno<br />
już było znaleźć środki artystyczne do wyrażenia treści<br />
przekraczających ludzkie wyobrażenie. W obrazach<br />
Tuymansa puste lustra nie odbijają żadnej twarzy, cienie<br />
nie reprezentują ciała, raczej jego chorobę lub samotność.<br />
Jest to stan permanentnego wycofania i nieobecności.<br />
Malarz odzyskuje utraconą pamięć o przeszłości,<br />
która jest wspólna. Im bardziej zagłębiamy się<br />
w jego świat, tym więcej postrzegamy. Nie dotyczy to<br />
tylko tego, co widzimy. Z początku ten świat wydaje<br />
się być czymś banalnym, nieistotnym i niepodobnym<br />
do niczego, by, z czasem, stać się istotnym, widzialnym.<br />
Tych kilka uwag, które nakreśliłem, mam nadzieję, że<br />
przybliżą trop mojego myślenia i zainteresowań, dlatego<br />
zawarłem też kilka uwag dotyczących sztuki innych<br />
artystów, i problemów, jakie ich twórczość ze sobą<br />
niesie. Nie ma w sztuce tylko jednej prawdy. Najprawdopodniej<br />
jest ich wiele. Od wieków towarzyszy artyście<br />
chęć uchwycenia i ukazania jej poprzez pryzmat<br />
swojego osobistego zaangażowania. Bo to co osobiste,<br />
przeżyte, chociaż niewielkie, zawiera w sobie prawdę<br />
własną, by jak w wierszu Wiliama Blake’a:<br />
Zobaczyć świat w ziarnku piasku, / Niebiosa w jednym<br />
kwiecie z lasu. / W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, /<br />
W godzinie – nieskończoność.<br />
Krzysztof Gliszczyński<br />
20