01.01.2015 Views

tutaj - Bogatynia

tutaj - Bogatynia

tutaj - Bogatynia

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

koza. A te dwie krowy,<br />

co odwiązałam, to przeżyły.<br />

Rano stały na ulicy!<br />

(łzy) Zostaną u nas do końca.<br />

Należy się im emerytura...”<br />

„Nic mi się nie chce. Za co<br />

mam to odremontować. Nie<br />

mam pracy, ani renty! Żona<br />

zarabia 1000 zł...”<br />

„Takiej tragedii jeszcze nie<br />

przeżyłam. To działo się<br />

tak szybko, że nic nie zdążyliśmy<br />

zabrać. Dobrze, że<br />

dzieci nie było w domu. I co<br />

teraz Co Ja tu już nie<br />

chcę mieszkać. Mam<br />

dość. Niech pan zobaczy jak<br />

to wszystko wygląda...”<br />

„A co tu gadać! Od gadania<br />

nic się nie zrobi. Mamy pomoc<br />

i wojska, i gminy. Nie<br />

jesteśmy sami...”<br />

„A po co tu te ministry. Naobiecują<br />

i co Ludzie uwierzą,<br />

a potem tylko rozpacz,<br />

bo sami z tym zostaną. Ja<br />

nikomu nie wierzę!...”<br />

„Taka rzeczka, przeskoczyłby<br />

ją. Prawie suchą nogą<br />

przejść można. Gdyby ktoś<br />

mi powiedział, że zabierze<br />

mi całe życie, to<br />

nikomu bym w to nie uwierzył,<br />

nikomu! Mieszkam tu<br />

już 40 lat! Szkoda słów...”<br />

„Bo nie szanowali<br />

rzeki, wywalali wszystko<br />

do niej, pralki, lodówki, rupiecie.<br />

To teraz rzeka nam<br />

oddała. Dbać o nią trzeba, to<br />

i ona zadba o nas...”<br />

„Dziękuję, że ktoś się<br />

o mnie troszczy i martwi.<br />

Jestem zaskoczony. Wiem,<br />

że nie jestem sam, że zawsze<br />

mogę na kogoś<br />

liczyć!...”<br />

„Ta tragedia połączyła<br />

ludzi. Ludzie się<br />

zjednoczyli, bo tylko tak<br />

tę tragedię można przeżyć<br />

i pokonać...”<br />

„Nie mogę w to uwierzyć,<br />

nawet nie chcę o tym<br />

myśleć...”<br />

„Domu nie ma. Gdybym<br />

mógł odnaleźć swojego<br />

psa, byłoby raźniej.<br />

Wszędzie go szukam. Ktoś<br />

mówił, że po Markocicach<br />

biega, byłem szukałem i nie<br />

ma go tam. Może się zerwał<br />

i przeżył...”<br />

„Jak teraz wracać i mieszkać<br />

przy rzece Chyba nigdy<br />

nie będę mogła tam<br />

już spokojnie mieszkać...”<br />

„Wszystko w Boga rękach.<br />

Wieczorem się modlę. Jest<br />

raźniej. Jestem już stara,<br />

mam 83 lata. Niejedno<br />

przeżyłam. Bóg dał,<br />

Bóg zabrał...”<br />

„Woda jest, środki czystości<br />

są. Tylko sił i chęci do odbudowy<br />

nie ma...”<br />

„I jak tu teraz żyć Co<br />

robić Wszystko gnije!...”<br />

„Takiej tragedii jeszcze nie przeżyłam.<br />

To działo się tak szybko, że nic nie zdążyliśmy zabrać...”<br />

7

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!