22.01.2015 Views

Pobierz fragment PDF - Publio.pl

Pobierz fragment PDF - Publio.pl

Pobierz fragment PDF - Publio.pl

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

26<br />

KATYŃ<br />

czeniem dla Polaków, polskiego rządu i Naczelnego Dowództwa. Przede wszystkim<br />

nie było wiadomo, w jakim charakterze i w jakim celu Armia Czerwona przekroczyła<br />

granicę. Początkowo przeważało przekonanie, iż Sowieci wystąpili<br />

przeciwko Niemcom jako sojusznicy Polski. Stąd też niektórzy starostowie pogranicznych<br />

powiatów wyruszali na spotkanie przybywającym „z pomocą” sowieckim<br />

wojskom. Odezwy wzywające ludność do przyjaznego spotkania Armii Czerwonej<br />

ogłosiły magistraty Stanisławowa, Tarnopola, Dubna i innych miast.<br />

Niepewność sytuacji pogłębiał panujący chaos, brak łączności i sieci dowodzenia,<br />

które spowodowały niemieckie bombardowania, a także działania sowieckich<br />

grup sabotażowo-dywersyjnych (zob. s. 29–36). Nadal trwały walki z Niemcami,<br />

a na wschód i południowy wschód przemieszczały się rozbite lub wycofywane polskie<br />

oddziały i grupy wojskowe, a także kolumny uchodźców cywilnych z zachodniej<br />

i centralnej Polski.<br />

„Dnia 17 września, gdy wojska sowieckie poczęły przekraczać polską granicę,<br />

otrzymałem depeszę z Ministerstwa Komunikacji, które w tym czasie znajdowało<br />

się w Równem, by wszyscy pracownicy kolejowi pozostali na miejscu i wykonywali<br />

zarządzenia władz sowieckich. Depeszę tę podpisał Dyrektor Departamentu Finansowego<br />

U. [ … ]” 10 .<br />

O godzinie 17.30 tego samego dnia dowódca Armii „Warszawa”, gen. Juliusz<br />

Rómmel, wysłał depeszę do Naczelnego Wodza następującej treści: „Wydałem<br />

dyspozycje do OK [Okręg Korpusu – przyp. aut.] Pińsk uważania Sowietów jako<br />

sprzymierzeńców. Gdzie jest rząd Proszę o dyrektywy”.<br />

Sowieci robili wszystko, aby w pierwszych godzinach agresji ukryć inwazyjny<br />

charakter swego wtargnięcia do Polski i zdezorientować władze polskie, wojsko<br />

i ludność. Dowody na to zawierają m.in. liczne znajdujące się w zbiorach Archiwum<br />

Instytutu Hoovera relacje Polaków, które zebrał i opublikował Jan Tomasz<br />

Gross 11 . Oto przykłady:<br />

„Żołnierze sowieccy wołali do nas, żołnierzy Polaków, że idą na «germańca»” –<br />

pisał jeden z mieszkańców Tarnopola. Natomiast świadek wypadków na Wołyniu<br />

tak zapamiętał ten dzień: „Około godziny 8 m. 10 rano zatelefonował do starostwa<br />

[w Zdołbunowie – przyp. aut.] burmistrz granicznego miasta Ostroga Stanisław<br />

Żurakowski* i oznajmił, że traktem od granicy sowieckiej idzie do miasta wojsko<br />

* Prawnik, por. rez. Wojska Polskiego, urodzony w 1886 roku, parę minut po zdarzeniu opisanym<br />

w relacji aresztowany i wywieziony w głąb ZSRS. Zamordowany w Katyniu.<br />

Uwaga: Stopnie oficerskie podawane są według stanu sprzed września 1939 roku.

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!