PamiÄÄ.pl 5/2013 - Archiwalny serwis Instytutu PamiÄci Narodowej
PamiÄÄ.pl 5/2013 - Archiwalny serwis Instytutu PamiÄci Narodowej
PamiÄÄ.pl 5/2013 - Archiwalny serwis Instytutu PamiÄci Narodowej
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
36<br />
wydarzyło się w XX wieku<br />
Ð Erich Koch (z prawej) u szczytu<br />
kariery; obok Heinrich Himmler<br />
(z lewej) i marsz. Wilhelm Keitel<br />
1941 roku tuż po objęciu przez Kocha<br />
Komisariatu Rzeszy Ukraina zamordowano<br />
około 40 tys. Żydów, z czego aż<br />
21 tys. w Równem, stolicy Komisariatu.<br />
W ostatnich miesiącach wojny Koch<br />
był zatwardziałym przeciwnikiem uważanej<br />
za przejaw defetyzmu ewakuacji<br />
ludności cywilnej z Prus Wschodnich.<br />
Zachowywał pod tym względem ściśle<br />
wytyczne Hitlera. Próbował wręcz wywierać<br />
wpływ na Kriegsmarine, by okręty<br />
i statki niemieckie opuściły porty i nie<br />
zabierały uchodźców. Gdy pod koniec<br />
stycznia 1945 roku dowiedział się, że<br />
z Piławy wypływają konwoje z cywilami,<br />
ze wściekłością zażądał postawienia<br />
przed sądem wojennym komandora Fritza<br />
Poskego. Sam jednak zalecił żonie wyjazd,<br />
a w marcu 1945 roku ogłosił udane<br />
przeprowadzenie ewakuacji około miliona<br />
osób. Nie wspomniano wówczas, że<br />
podjęcie tej spóźnionej decyzji było katastrofalne<br />
w skutkach. Uciekająca w trakcie<br />
srogiej zimy, w panice przed zbliżającą się<br />
Armią Czerwoną ludność cywilna trafiała<br />
często w centrum działań wojennych.<br />
Uciekinierzy ginęli podczas marszu tzw.<br />
drogą śmierci przez pokryty lodem Zalew<br />
Wiślany lub w wyniku zatopienia okrętów<br />
i statków. Z kolei na tych, którzy pozostali<br />
w domach, spadała fala odwetu.<br />
Pod koniec stycznia 1945 roku Erich<br />
Koch przebywał już w swoim bunkrze<br />
w Neutief (Kosa – obecnie część Bałtijska)<br />
na Mierzei Wiślanej, skąd 8 kwietnia<br />
wydał jeszcze polecenie utrzymania stolicy<br />
Prus Wschodnich za wszelką cenę,<br />
zupełnie nie licząc się z dalszymi stratami<br />
wśród ludności cywilnej. Jednak<br />
dowódca obrony Królewca, gen. Otto<br />
Lasch, w obliczu dużej dysproporcji między<br />
siłami niemieckimi a przeciwnikiem<br />
9 kwietnia podjął z radzieckim dowództwem<br />
rozmowy o kapitulacji. Koch tymczasem<br />
uciekał dalej na zachód i dotarł<br />
do Flensburga. Po wojnie ukrywał się<br />
m.in. w Hasenmoor koło Hamburga pod<br />
fałszywym nazwiskiem Rolf Berger, podając<br />
się za robotnika rolnego. W 1949<br />
roku został przypadkowo rozpoznany<br />
i zatrzymany przez Brytyjczyków. W tym<br />
samym roku zakończyły się ostatnie procesy<br />
norymberskie (wyroki w głównym<br />
procesie zapadły w 1946 roku), więc udało<br />
mu się ich uniknąć.<br />
Ucieczka od egzekucji<br />
O ekstradycję Kocha oprócz Polski Ludowej<br />
zabiegał również ZSRR. Ostatecznie<br />
w 1950 roku został przekazany polskiemu<br />
wymiarowi sprawiedliwości z zastrzeżeniem,<br />
że można go sądzić wyłącznie za<br />
zbrodnie popełnione na terytorium państwa,<br />
do którego został ekstradowany.<br />
Erich Koch w mokotowskim więzieniu<br />
czekał na proces aż do 1958 roku. Odwlekał<br />
jego rozpoczęcie, powołując się<br />
na problemy zdrowotne. Podczas rozpraw<br />
na sali sądowej była obecna pielęgniarka,<br />
a jego samego niejednokrotnie wnoszono.<br />
Jednocześnie odmawiał poddania<br />
się szczegółowym badaniom lekarskim<br />
i celowo pogarszał swój stan zdrowia lub<br />
symulował objawy chorobowe.<br />
Mimo to 9 marca 1959 roku Sąd Wojewódzki<br />
w Warszawie pod przewodnictwem<br />
Edwarda Binkiewicza uznał Kocha<br />
za winnego popełnienia zarzucanych mu<br />
czynów. Bezsprzecznie stwierdzono, że<br />
poprzez organizowanie i podżeganie do<br />
zbrodni był on odpowiedzialny za ludobójstwo<br />
na cywilach – tym bardziej że<br />
wykazano również ścisłe powiązanie między<br />
władzą cywilną i partyjną a zbrodniczymi<br />
formacjami, takimi jak SS.<br />
Erich Koch nie okazał nigdy poczucia<br />
winy – przeciwnie, twierdził, że nie popełnił<br />
żadnych zbrodni. Ale sąd wykazał,<br />
że na polskich obszarach pod zarządem<br />
Kocha zginęło około 72 tys. osób narodowości<br />
polskiej i została niemal całkowicie<br />
wymordowana ludność żydowska<br />
(ok. 200 tys. osób). Tym samym,<br />
na podstawie artykułu 1 Dekretu z dnia<br />
31 sierpnia 1944 r. o wymiarze kary dla<br />
faszystowskohitlerowskich zbrodniarzy<br />
winnych zabójstw i znęcania się nad ludnością<br />
cywilną i jeńcami oraz dla zdrajców<br />
Narodu Polskiego, Erich Koch został<br />
skazany na karę śmierci, która jednak<br />
nie została wykonana.<br />
Do dziś dosyć niejasne są powody, dla<br />
których odstąpiono od egzekucji, tym bardziej<br />
że Rada Państwa 12 lutego 1960 roku<br />
oficjalnie nie skorzystała z prawa łaski.<br />
Fot. PAP