13.04.2015 Views

MARANA THA! - Nasza Parafia - Salwatorianie

MARANA THA! - Nasza Parafia - Salwatorianie

MARANA THA! - Nasza Parafia - Salwatorianie

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

ISSN 1733–5140<br />

Nr 9 (193) 2012<br />

2.12.2012 r.<br />

Rok XVIII, 2,00 z³<br />

Pismo redagowane przez wiernych obu parafii w Obornikach Śląskich<br />

<strong>MARANA</strong> <strong>THA</strong>!<br />

e – mail: graphito@poczta.wp.pl, http: //www.naszaparafia.sds.pl


Słowo od proboszczów<br />

Drodzy <strong>Parafia</strong>nie!<br />

październiku rozpoczęliśmy Rok Wiary,<br />

w którym mamy wzmocnić swoją<br />

W<br />

wiarę, aby być prawdziwymi świadkami<br />

Chrystusa Zmartwychwstałego. W I Niedzielę<br />

Adwentu rozpoczynamy nowy rok duszpasterski,<br />

pod hasłem: „Być solą ziemi”. Słowa<br />

tego wezwania pochodzą z Ewangelii Św.<br />

Mateusza – „Wy jesteście solą ziemi, a jeśli<br />

sól utraci swój smak, to czym go przywrócić?<br />

Nie przydaje się na nic! Wyrzuca się ją z domu<br />

i ludzie będą po niej deptać” (Mt 5,13).<br />

Wiemy dobrze czym jest sól. Sól jest niezbędna<br />

do życia. Wystarczy kilka jej ziarenek,<br />

aby doprawić jedzenie i sprawić aby było<br />

ono smaczne. Mamy być „solą ziemi”. Świat,<br />

w którym żyjemy, odrzuca Boga, a przez to<br />

jest słaby i chory. W światowej „zupie” brakuje<br />

często „szczypty miłosierdzia”, „przyprawy<br />

człowieczeństwa”, „smaku miłości”.<br />

Pan Jezus mówi: „Wy jesteście solą ziemi”.<br />

Co to znaczy być solą ziemi? To znaczy, że<br />

trzeba kierować się w życiu orędziem Kazania<br />

na górze, być miłosiernym, miłować<br />

nieprzyjaciół, przebaczać, bronić prawdy,<br />

wprowadzać pokój i o niego zabiegać, zrezygnować<br />

z przemocy i odwetu, podać rękę<br />

upadającemu, dawać – nic w zamian nie<br />

oczekując… Wszystko to na przekór światu,<br />

który myśli, mówi i czyni inaczej, który być<br />

może to wszystko wyśmieje. Pamiętajmy, że<br />

Jezus nie mówi: Wy jesteście „cukrem czy<br />

pieprzem ziemi”. Jezus mówi: „Wy jesteście<br />

solą ziemi”! Nie wolno nam zatem dopuścić,<br />

by sól zwietrzała, utraciła swój smak, bo „na<br />

nic się już nie przyda, chyba na wyrzucenie<br />

i podeptanie przez ludzi”. Nikt nie lubi być<br />

podeptany. Dlatego trzeba zrobić wszystko,<br />

aby nie zostać podeptanym duchowo.<br />

Nadchodzący rok niesie ze sobą dwa hasła:<br />

„Być solą ziemi” i „Rok Wiary”. Możemy<br />

obok nich przejść obojętnie, ale możemy też<br />

zacząć nimi żyć na co dzień. Jeżeli ożywimy<br />

swą wiarę, możemy być pewni, że nie utracimy<br />

smaku soli, że nie zwietrzejemy jako<br />

chrześcijanie, będziemy dla innych świadectwem.<br />

Dlatego tak ważna w tym względzie<br />

jest Eucharystia, sakrament pokuty, lektura<br />

Pisma Świętego.<br />

Niech Dobry Bóg błogosławi nam wszystkim<br />

w pracy nad sobą, nad naszym życiem<br />

wiary.<br />

ks. Jacek Wawrzyniak SDS<br />

Sukces Cardiofonii<br />

W dniach 24–25 listopada w Dobroszycach<br />

odbył się XVI Przegląd Piosenki Religijnej<br />

„Cecyliada” pod hasłem „Wiara czyni cuda”.<br />

Udział w Przeglądzie wzięła schola parafii<br />

NSPJ Cardiofonia. Mimo różnych niesprzyjających<br />

okoliczności naszej scholi udało się<br />

zdobyć wyróżnienie!<br />

Serdecznie gratulujemy!<br />

ak niewiele trzeba nam: Dwoje ludzi,<br />

„Tserca dwa i... Przestaje istnieć świat,<br />

Robi się... święto”. Parafrazując słowa piosenki<br />

można powiedzieć, że niewiele trzeba nam,<br />

by także w wymiarze wiary i religii przeżyć<br />

święto. Umieszczenie swego serca w sercu<br />

Boga, zanurzenie się w Jego miłości, sprawia,<br />

że świat „przestaje istnieć”, a liczy się tylko<br />

On – Bóg i miłość do Niego. Doświadczenie<br />

miłości Boga, Jego obecności jest dla nas<br />

bardzo ważne. Gdy bowiem przychodzą dni<br />

tzw. pustyni, chwile, w których wiara zostaje<br />

wystawiona na próbę, wówczas trzeba mieć<br />

do czego się odwołać, trzeba przywołać<br />

w pamięci chwile, kiedy Bóg wydawał się być<br />

na wyciągnięcie ręki. One pomogą odnaleźć<br />

Boga, który jest, ale wydaje się zakryty. Doświadczenie<br />

żywej obecności Boga wśród nas,<br />

Jego zainteresowania nami, stało się udziałem<br />

osób uczestniczących w Seminarium Odnowy<br />

Wiary. Jego owoce są zapewne różne. Ale<br />

trzeba cieszyć się każdym darem, jaki od Boga<br />

otrzymujemy. Jednym z nich stało się z pewnością<br />

większe poczucie wspólnoty Kościoła,<br />

przynależności do niego i odpowiedzialności<br />

za siebie nawzajem. Pomogło w tym również<br />

zorganizowanie w Szkole Podstawowej nr 2<br />

wspólnej agapy na zakończenie seminarium,<br />

za której umożliwienie dziękuję Pani Dyrektor.<br />

Dziękuję wszystkim, którzy pomogli<br />

w przeprowadzeniu Seminarium: ojcu Andrzejowi<br />

Smołce, wspólnocie Jeszaja z parafii<br />

św. Judy Tadeusza i Antoniego Padewskiego,<br />

Animatorom.<br />

Przed nami kolejne wydarzenia, które mają<br />

nam pomóc budować naszą wiarę i dzielić<br />

się nią z innymi. Fioletowy kolor szat liturgicznych,<br />

wieniec z czterech świec, pieśni<br />

wyrażające oczekiwanie to atrybuty adwentu<br />

i przygotowań do Bożego Narodzenia. Dobre<br />

przygotowanie do ważnych wydarzeń pozwala<br />

nie tylko dobrze je przeżyć, skorzystać z ich<br />

owoców, ale samo w sobie staje się elementem,<br />

który nas ubogaca. Podobnie jak trudno<br />

o zbudowanie dobrego małżeństwa bez wcześniejszego<br />

przeżycia pięknego narzeczeństwa,<br />

czy też o gorliwego kapłana, jeśli w czasie lat<br />

seminaryjnych nie pokochał Jezusa ponad<br />

wszystko, tak niełatwo o rozpoznanie Boga<br />

w dziecku leżącym na sianie i zawiązanie<br />

z Nim głębokiej więzi, jeśli zabraknie adwentowego<br />

przygotowania. W pewnym sensie<br />

całe nasze życie jest adwentem – oczekiwaniem<br />

na spotkanie z Panem, ale odmierzają go<br />

adwenty kolejnych lat. Zachęcam, aby w tegorocznym<br />

przygotowaniu znalazł się czas na<br />

przedłużoną modlitwę, udział w rekolekcjach,<br />

czas na dobrą spowiedź.<br />

ks. Maciej Chwarścianek SDS<br />

2<br />

3


ostatnim czasie słyszymy bardzo<br />

W wiele zapowiedzi końca świata; filmy<br />

katastroficzne, reklamy telewizyjne czy<br />

bilbordy informujące o zagładzie naszej<br />

cywilizacji. W kontekście tych informacji pojawia<br />

się dzisiejsze ewangeliczne wezwanie,<br />

by: „nabrać ducha i podnieść głowę”. Jezus<br />

Chrystus wzywa nas do czuwania. Właśnie<br />

w takiej postawie należy przeżywać nasze<br />

życie doczesne: czuwając.<br />

Czuwanie to wolność od wszelkiego wewnętrznego<br />

i zewnętrznego zniewolenia. To<br />

co najczęściej nas zniewala to: pożądanie,<br />

przyjemność, wygoda, dobrobyt, ale także<br />

nędza i nadmiar trosk, zniewala żądza<br />

władzy, ale także ślepe poddanie władzy<br />

nieodpowiedzialnej. Ale przede wszystkim<br />

4<br />

Sakrament<br />

Chrztu Œw.<br />

przyjêli:<br />

<strong>Parafia</strong> JTiAP<br />

50. Julia Dębicka, 4.11.2012 r.<br />

51. Antoni Neckar, 11.11.2012 r.<br />

52. Tymon Sługocki, 11.11.2012 r.<br />

<strong>Parafia</strong> NSPJ<br />

35. Hanna Lis, 4.11.2012 r.<br />

36. Nikodem Artur Urbaś,<br />

4.11.2012 r.<br />

37.Pola Alicja Kowalik, 4.11.2012 r.<br />

38.Gracjan Dąbrowski, 4.11.2012 r.<br />

Słowo na dziś<br />

Słowo Boże<br />

„Nabierzcie ducha i podnieście głowy,<br />

ponieważ zbliża się wasze odkupienie…”.<br />

(Łk 21,25-28.34-36)<br />

czuwanie to świadomość zależności od Pana<br />

Boga. Zależności od Jego miłości i opieki,<br />

oraz pełne zaufania poddanie się Jego mocy.<br />

Ale na co dzień niestety, bardzo często o tym<br />

zapominamy. Żyjemy tak, jak byśmy byli<br />

jedynymi i nieomylnymi panami samych<br />

siebie i nie musieli się z niczym ani z nikim<br />

liczyć. Ale gdy przychodzą przeciwności<br />

i przeszkody, które po ludzku patrząc wydają<br />

nam się, nie do pokonania, gdy nagle<br />

doświadczamy własnej bezradności i bezsilności,<br />

wtedy przychodzi też lęk…<br />

Kto jednak ma wiarę w sercu wie, że może<br />

zawsze liczyć na Boga. Ta nadzieja i otucha<br />

powinna nam towarzyszyć w każdym momencie<br />

naszego życia.<br />

Ks. Karol Węgrzyn SDS<br />

Odeszli do Pana<br />

po wieczną<br />

nagrodę:<br />

<strong>Parafia</strong> JTiAP<br />

51. Maria Kośmider, l. 78, zm.<br />

20.10.2012 r.<br />

<strong>Parafia</strong> NSPJ<br />

65. Józef Kobylański, l. 61, zm.<br />

19.09.2012 r.<br />

66. Józefa Kucharska, l. 94, zm<br />

19.10.2012 r.<br />

67. Jan Ryba, l. 87, zm. 29.10.2012 r.<br />

68. Józefa Zaworska, l. 88, zm.<br />

2.11.2012 r.<br />

69. Władysław Zwierzchowski, l.<br />

86, zm. 10.11.2012 r.<br />

70. Bogdan Józef Karkos, l. 61,<br />

zm. 15.11.2012 r.<br />

71. Józef Witkowski, l. 65, zm.<br />

16.11.2012 r.<br />

72. Andrzej Józef Hądzlik, l. 61,<br />

zm. 21.11.2012 r.<br />

73. Józefa Janowicz, l. 86,<br />

zm.22.11.2012 r.<br />

74. Władysław Zapotoczny, l. 69,<br />

zm. 23.11.2012<br />

Tekst homilii wygłoszonej przez ks. Karola Węgrzyna SDS podczas uroczystej<br />

Mszy świętej pod przewodnictwem ks. kard. H. Gulbinowicza w intencji Ojczyzny<br />

i ofiar katastrofy smoleńskiej – dnia 11 listopada 2012 r. w kościele pw. św. Judy<br />

Tadeusza i św. Antoniego Padewskiego w Obornikach Śląskich.<br />

„Siłę mamy, ale poczucia siły<br />

nam brak”<br />

Eminencjo, Czcigodny Księże Kardynale,<br />

Drodzy Bracia w Chrystusowym<br />

Kapłaństwie,Szanowni Panowie Posłowie<br />

na Sejm Najjaśniejszej Rzeczypospolitej,Umiłowani<br />

w Chrystusie Zbawicielu Drodzy<br />

Bracia i Siostry!<br />

Gromadzimy się dzisiaj w naszej świątyni,<br />

aby podziękować Bogu za dar wolności, za<br />

dar Ojczyzny, której na imię Polska! Data<br />

11 listopada jest datą szczególną, bowiem<br />

wtedy w 1918 roku, z grobów i mogił naszych<br />

praojców i pradziadów powstała wolna, niepodległa<br />

i suwerenna Polska! Powstała dzięki<br />

przelanej krwi i tysięcy ofiar z synów polskiej<br />

ziemi. Nie było nam jednak dane cieszyć się<br />

długo wolnością, bowiem zaledwie dwa lata<br />

później przyszło naszym rodakom stanąć<br />

znowu z bronią w ręku w obronie wolności<br />

państwa, w obronie wiary katolickiej i naszej<br />

kultury przed nawałnicą bolszewickiej<br />

agresji.<br />

„Siłę mamy, ale poczucia siły nam brak”<br />

– pisał w 1920 roku w „Wiadomościach Archidiecezjalnych<br />

Warszawskich” jeden z kapłanów<br />

komentujących apel Prymasa Polski,<br />

kard. Edmunda Dalbora z Poznania. Bo<br />

w obliczu nadchodzącej klęski – Armia Czerwona<br />

zbliżała się już do stolicy i wszystko<br />

wskazywało na to, że łatwo pokona broniące<br />

je wojska – biskupi wzywali Polaków do<br />

zjednoczenia się jako narodu, tylko wówczas<br />

bowiem modlitwa naszych przodków mogła<br />

być wysłuchana: gdy modlili się jako zjednoczony<br />

naród, jeden naród, który odnalazł<br />

swą jedność poza podziałami, sprzecznymi<br />

interesami, innymi światopoglądami. Biskupi<br />

ostrzegali, że przed Bogiem Polacy wciąż<br />

nie są narodem: „Niebezpieczeństwa wciąż<br />

grożące Polsce nie obudziły jeszcze z gnuśnego<br />

snu wygód i samolubstwa tych, co jeszcze<br />

nie zrozumieli, na czym polega prawdziwa<br />

miłość Ojczyzny, na czym polega jej wolność<br />

i niepodległość”. Co gorsza, jeden z dziennikarzy<br />

zanotował: „Szał błyskawicznego<br />

robienia majątków, gdy wróg już się zbliżał<br />

do jej murów, przy jak najmniejszym wysiłku<br />

pracy, obłęd używania życia za wszelką cenę<br />

i aż do przesytu opanował społeczeństwo<br />

nasze w sposób tak dziki, że istotnie można<br />

było zwątpić o jego przyszłości”.<br />

Można było zwątpić o jego przyszłości…<br />

Nie myślano o dobru narodu, myślano swoich<br />

własnych korzyściach. To dlatego w obliczu<br />

niechybnej klęski Kościół wołał o zapomnienie<br />

o sobie dla Polski: „Poświęcajcie dla niej<br />

wszystkie partyjne zawiści, wszelką żądze<br />

panowania jedni nad drugimi, wszelkie jątrzenia,<br />

wszelkie jadowite kwasy, wżerające<br />

się w jej duszę i w jej organizm. Bądźcie<br />

w służbie ojczyzny ofiarni, bo tylko wielką<br />

ofiarą okupicie nadal jej wolność i siłę. Pomnijcie,<br />

że czego poniechacie dać z waszych<br />

powinności ojczyźnie, to odbieracie sobie<br />

samym i przyszłym pokoleniom. Dawajcie jej<br />

wasze mienie. Dawajcie jej ofiarę z waszego<br />

życia, gdy zagrożona o nią woła”.<br />

A 2 lipca 1920 roku biskup podlaski Henryk<br />

Przeździecki pisał: „Umiłowani moi, Bóg<br />

tyle razy okazał nad nami swe miłosierdzie<br />

i teraz okaże swą łaskawość, uwolni nas od<br />

5


grożącego nieszczęścia, jeżeli będzie widział,<br />

że nie jesteśmy samolubami, sobkami<br />

i tchórzami”.<br />

Chciałoby się powiedzieć: „I zobaczył<br />

Bóg, że takimi nie jesteśmy”. Wtedy staliśmy<br />

się takimi. I stał się Cud nad Wisłą.<br />

Drogi Bracie i Droga Siostro! Pomyśl: Jaki<br />

jest dziś nasz polski naród? Czy jest jeden?<br />

Czy Polacy umieją zapomnieć o własnych<br />

sprawach i skupić się na sprawie narodowej?<br />

Jeśli nie, pomyśl, jak można to zmienić… Co<br />

możesz zrobić osobiście?<br />

Jak oceniasz swoją własną postawę? Jak<br />

ważna jest dla ciebie Polska? Cz yrównież<br />

ciebie dotyczy ten zarzut: „szał robienia<br />

majątków”?<br />

W 1920 roku naród polski nie był święty.<br />

Ale potrafił wybłagać cud wielką modlitwą.<br />

Czy wierzysz, że dziś również Bóg może obdarzyć<br />

nas cudem na miarę Cudu nad Wisłą?<br />

Przecież Matka Najświętsza obiecała w Fatimie,<br />

że Jej Niepokalane Serce zatriumfuje.<br />

Zatriumfuje także w Polsce…<br />

Umiłowani, pozwólcie, że na zakończenie<br />

przytoczę wiersz Władysława Bełzy pt.<br />

„Legenda o garści ziemi polskiej”.<br />

6<br />

Ojców naszych ziemio święta,<br />

Ziemio wielkich cnót i czynów.<br />

Tyś na wskroś jest przesiąknięta<br />

Krwią ofiarną twoich synów.<br />

I nie darmo w twoje rano<br />

O! spuścizno przodków droga!<br />

Ziemią świętą ciebie zwano.<br />

Boś najbliżej stała Boga.<br />

Byłaś ziemią poświęcenia<br />

Przytuliskiem licznych gości;<br />

Dziwny ciebie opromienia<br />

Czar męczeństwa i świętości.<br />

Niegdyś ze stron tych pątnicy,<br />

Z wiarą w sercu niewymowną,<br />

Do Piotrowej szli stolicy,<br />

Po relikwii kość cudowną.<br />

I gdy o ten dar nieśmiało,<br />

Dla Ojczyzny swej prosili,<br />

Papież schylił głowę białą<br />

I tak odrzekł im po chwili:<br />

„O! Polacy! O pielgrzymi!<br />

Na cóż wam relikwia nowa?<br />

Wasza ziemia krwią się dymi<br />

I dość świętych kości chowa.<br />

Wszakże jeszcze do tej pory<br />

W bitwach z Turki i z Tatary,<br />

Męczenników waszych wzory<br />

Są świadectwem waszej wiary”.<br />

I wziął w rękę swą sędziwą<br />

Polskiej ziemi grudkę małą<br />

I na dłoń mu się, o dziwo!<br />

Kilka kropli krwi polało.<br />

„Weźcie, rzecze, proch ten z sobą,<br />

I cud Boży głoście wszędzie!<br />

Niech ta ziemia wam ozdobą,<br />

I relikwią świątyń będzie!<br />

Niechaj proch ten z waszych progów,<br />

Wciąż wam świadczy przed oczyma:<br />

Jak nad Boga – nie ma bogów,<br />

Nad tę ziemię świętszej nie ma!”<br />

ks. Karol Węgrzyn, SDS<br />

„A jeśli komu droga otwarta do nieba,<br />

tym, co służą ojczyźnie...”<br />

Święto Niepodległości 11 listopada,<br />

W w kościele parafialnym pw. św. Judy<br />

Tadeusza i św. Antoniego Padewskiego<br />

odprawiona została uroczysta Eucharystia<br />

w intencji ojczyzny.<br />

Uroczystościom przewodniczył ks. kardynał<br />

Henryk Gulbinowicz przy udziale zgromadzonego<br />

duchowieństwa diecezjalnego<br />

i zakonnego. Oprócz kapłanów miejscowej<br />

parafii w uroczystościach wzięli udział: ks.<br />

kanonik Tomasz Zając – Dyrektor Administracyjny<br />

Metropolitalnego Wyższego<br />

Seminarium Duchownego we Wrocławiu,<br />

ks. dr Dariusz Partyka – Ekonom Prowincjalny<br />

Księży Salwatorianów z Krakowa, ks.<br />

dr Maciej Chwarścianek – proboszcz parafii<br />

pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa. We<br />

Mszy św. wzięli również udział posłowie<br />

Jacek Świat i Dawid Jackiewicz, burmistrz<br />

Obornik Śląskich Sławomir Błażewski oraz<br />

Przewodniczący Rady Miejskiej Roman Głowaczewski.<br />

Nie zabrakło również pocztów<br />

sztandarowych Kombatantów, Harcerzy,<br />

Strażaków, Sybiraków, Żołnierzy Batalionów<br />

Chłopskich i szkół, oraz licznie zebranych<br />

wiernych obu obornickich parafii. Przybyły<br />

również delegacje z Trzebnicy oraz Brzegu<br />

Dolnego. Podczas liturgii śpiewał chór Uniwersytetu<br />

Trzeciego Wieku „Atena”.<br />

Ksiądz Karol Węgrzyn wygłosił patriotyczne<br />

kazanie, w którym dziękował Bogu<br />

za dar wolności, dar Ojczyzny, której na imię<br />

Polska.<br />

Pytał w nim: „ Jaki jest dziś nasz polski<br />

naród? Czy jest jeden? Czy Polacy umieją<br />

zapomnieć o własnych sprawach i skupić<br />

się na sprawie narodowej? Jeśli nie, pomyśl<br />

jak to można zmienić… Co możesz zmienić<br />

osobiście?”<br />

Bardzo podniosłym momentem uroczystości<br />

był akt odsłonięcia i poświęcenia tablicy<br />

pamięci ku czci śp. Prezydenta Rzeczypospolitej<br />

Lecha Kaczyńskiego i Jego Małżonki<br />

Marii oraz posłanki ziemi obornickiej Aleksandry<br />

Natalli-Świat, a także pozostałych 93<br />

osób, które zginęły w katastrofie pod Smoleńskiem.<br />

Tablica została ufundowana przez Komitet<br />

Środowisk Prawicowych. Jej odsłonięcia<br />

i poświęcenia dokonali ks. kardynał Henryk<br />

Gulbinowicz, proboszcz parafii ks. dr Jacek<br />

Wawrzyniak, posłowie Jacek Świat i Dawid<br />

Jackiewicz. Wyraźnie wzruszony poseł Jacek<br />

Świat – mąż śp. Aleksandry podziękował<br />

wszystkim uczestnikom uroczystości.<br />

Następnie Kombatanci dokonali aktu<br />

oddania Matce Bożej, a ks. kardynał poprosił<br />

o zaśpiewanie pieśni „Boże, coś Polskę”, która<br />

wyraża naszą miłość do Ojczyzny.<br />

Mam nadzieję, że ta pamiątkowa tablica nie<br />

tylko będzie wymownym znakiem pamięci<br />

poświęconym ofiarom katastrofy smoleńskiej,<br />

ale też wzbudzi w nas postawę modlitewną.<br />

Do takiej postawy wzywał nas pierwszy Prymas<br />

odrodzonego państwa polskiego kardynał<br />

Edmund Dalbor, który nakazywał odprawianie<br />

nabożeństw za zmarłych służących<br />

ojczyźnie oraz fundowanie tablic ku ich czci.<br />

Krzysztof Durkalec<br />

7


8<br />

Czy ktoś został pominięty?<br />

Rozważania na Rok Wiary – cz. 3<br />

„Chciałbym wierzyć, ale Bóg nie dał mi<br />

łaski wiary”. Tego typu stwierdzenia można<br />

usłyszeć czasami z ust ludzi niewierzących,<br />

ale życzliwie odnoszących się do kwestii<br />

istnienia Boga i wiary. Czy rzeczywiście<br />

są tacy ludzie, którym Bóg poskąpił swej<br />

pomocy na drodze wiary? W tym kontekście<br />

warto zwrócić uwagę na trzy kwestie.<br />

Pierwszą z nich jest fakt, że Bóg jest<br />

źródłem wszelkiego dobra, jakie staje się<br />

naszym udziałem. To On jest zawsze pierwszy<br />

jako ten, który nas stworzył i ciągle<br />

dyskretną, ale rzeczywistą ręka prowadzi.<br />

To nie my wybraliśmy Boga jako ludzie<br />

wierzący, ale to On pierwszy nas wybrał<br />

i umiłował. Każde dobro ma swój<br />

najgłębszy fundament w Bogu, także<br />

dobro, jakim jest wiara. Wyraźnie widać<br />

to choćby w scenie, którą opisuje<br />

ewangelista Mateusz (Mt 16,13-20).<br />

Jezus pyta najpierw swoich uczniów,<br />

za kogo uważają Go ludzie. Po kilku różnych<br />

ich odpowiedziach pyta raz jeszcze. Tym<br />

razem już bardzo osobiście: „A wy za kogo<br />

Mnie uważacie?”. W tym momencie św.<br />

Piotr w imieniu dwunastu apostołów wyznaje<br />

wiarę w Jego wyjątkową godność: „Ty<br />

jesteś Mesjasz, Syn Boga żywego”. Po tym<br />

pięknym wyznaniu, które pada z ust Piotra,<br />

znamienne są słowa Jezusa: „Błogosławiony<br />

jesteś, Szymonie, synu Jony. Albowiem nie<br />

objawiły ci tego ciało i krew, lecz Ojciec mój,<br />

który jest w niebie”. Słowa te wyrażają prawdę,<br />

że wyznanie Piotra choć padło z jego ust<br />

i jest jego udziałem, to jednak najgłębszym<br />

źródłem tego wyznania jest Ojciec, który jest<br />

w niebie. To dzięki Jego pomocy – łasce Piotr<br />

był zdolny to wyznać. Słowa „nie objawiły<br />

ci tego ciało i krew” przekonują, że sam<br />

z siebie nie byłby do tego zdolny. Łaska, jako<br />

subtelna miłość Boga, nie wymusza wiary,<br />

nie ogranicza wolności człowieka a tym samym<br />

i jego odpowiedzialności. Ona ukazuje<br />

piękno życia wiarą, wewnętrznie porusza.<br />

Jeśli Bóg swą łaską pociąga człowieka, to<br />

są to zawsze – jak uczy prorok Ozesz (Oz<br />

11,4) – „więzy miłości”.<br />

Jezusowi Chrystusowi, jak widzimy na<br />

kartach Ewangelii, zależało na każdym człowieku.<br />

Nie jest mu obojętne żadne ludzkie<br />

istnienie. W przejmującej przypowieści<br />

o zaginionej owcy (Łk 15,1-8),<br />

jednej ze stu, powie, że Bóg – jak<br />

ten pasterz – zostawia pozostałe<br />

dziewięćdziesiąt dziewięć<br />

i idzie szukać tej jednej „aż ją<br />

znajdzie”. W nocnej rozmowie<br />

z Nikodemem (J 3,17) deklaruje<br />

wyraźnie, że „Bóg nie posłał<br />

swego Syna na świat po to, aby świat potępił,<br />

ale po to, by świat został przez Niego zbawiony”.<br />

Prawdę tę św. Paweł wyraził ostatecznie<br />

w jednym ze swoich listów, w którym pisze,<br />

że Bóg „pragnie, aby wszyscy ludzie zostali<br />

zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm<br />

2,4). Już tych kilka wybranych fragmentów<br />

Biblii pokazuje jasno, że Bóg nikomu nie<br />

odmawia pomocy koniecznej do zbawienia,<br />

czyli łaski. Inną kwestią pozostaje zawsze<br />

trudne pytanie o to, na ile poszczególny<br />

człowiek odpowiada na to Boże zaproszenie,<br />

jest na nie otwarty i gotowy, by uwierzyć.<br />

„Choć Bóg wszystkich powołuje do<br />

wiary, nie naszą rzeczą jest – jak pisze o. J.<br />

Salij – sądzić konkretnych niewierzących.<br />

Powinniśmy raczej cieszyć się z tego dobra,<br />

które czynią niewierzący, oraz szanować tych<br />

wszystkich, którzy uczciwie i w pocie czoła<br />

szukają prawdy. Sąd zaś należy wyłącznie<br />

do Boga. Zamiast sądzić niewierzących,<br />

musimy sobie raczej stawiać pytania, do<br />

jakiego stopnia my sami – swoim niezgodnym<br />

z wiarą postępowaniem, swoją duchową<br />

małością – przyczyniamy się do niewiary<br />

naszych bliźnich. Musimy prosić Boga, żeby<br />

przebaczył nam nasze winy i raczył naprawić<br />

to, co zepsuliśmy. Dodajmy jeszcze dla porządku,<br />

że «nie sądźmy» znaczy nie tylko:<br />

«nie wolno nam potępiać», ale również: «nie<br />

wolno nam usprawiedliwiać». Sąd naprawdę<br />

zostawmy Panu Bogu”.<br />

ks. Roman Słupek SDS<br />

W kolejnych numerach „Naszej Parafii”, począwszy od obecnego, pojawiać się będzie<br />

dział zatytułowany „Duchowe drogowskazy ojca Franciszka Jordana”. Będzie to kilka<br />

zdań zaczerpniętych z myśli założyciela salwatorianów. Pragniemy w ten sposób dzielić<br />

się bogactwem duchowym, które on nam pozostawił, a jednocześnie zaprosić do modlitwy<br />

za jego wstawiennictwem. Trwa obecnie jego proces beatyfikacyjny stąd też zamieszczamy<br />

modlitwę o jego beatyfikację. Zanotowano już wiele przypadków otrzymania różnych łask<br />

od Boga dzięki wstawiennictwu ojca Franciszka, stąd też zamieszczona modlitwa służyć<br />

może wypraszaniu konkretnej pomocy za jego orędownictwem. Informacje o doznanych<br />

łaskach prosimy kierować na adres redakcji.<br />

ks. Roman Słupek SDS<br />

Duchowe drogowskazy ojca Franciszka Jordana<br />

Wierni w małych rzeczach<br />

Dla postępu w życiu duchowym jest<br />

rzeczą konieczną, żebyście nie tylko<br />

unikali wielkich błędów, lecz żebyście także<br />

byli wierni w małych rzeczach. Chciałbym<br />

wam to szczególnie położyć na sercu, żebyście<br />

wszyscy byli jak najwierniejsi w małych<br />

rzeczach. Najpierw dlatego, ponieważ jest<br />

to wolą Bożą. Następnie również dlatego,<br />

ponieważ będzie to dla was ochroną przed<br />

większymi błędami. Kto jest wierny w małych<br />

rzeczach, ten nie popełni ciężkich<br />

błędów. Ten kto jest wierny w małym, ma<br />

błogosławieństwo Boże w swojej pracy i już<br />

na tym świecie będzie szczęśliwy.<br />

Modlitwa o beatyfikację<br />

ojca Franciszka Jordana,<br />

założyciela salwatorianów<br />

Jezu, Zbawicielu świata,<br />

który udzieliłeś swojemu słudze Franciszkowi<br />

daru głębokiej i żywej wiary,<br />

niezachwianej nadziei<br />

i heroicznej miłości Boga i bliźniego<br />

oraz wielkiej gorliwości<br />

o zbawienie dusz, prosimy Cię,<br />

wsław go tu na ziemi<br />

chwałą błogosławionych, a za jego<br />

wstawiennictwem udziel nam łaski,<br />

o którą Cię pokornie prosimy.<br />

Który żyjesz i królujesz<br />

na wieki wieków. Amen.<br />

9


Przyszedł w Swoim Duchu<br />

Wcale nie chciałam tu być. Miałam<br />

już jedno seminarium za sobą. Tłum<br />

wariatów z rękoma wzniesionymi do góry,<br />

mamroczących coś pod nosem i ja pośród<br />

nich – zagubiona, chcąca uciekać. Te ich<br />

piosenki, rozentuzjazmowane modlitwy –<br />

trzeba pilnować, żeby mieli dach nad głową,<br />

bo inaczej odfruną... Nie dla mnie. I dobrze,<br />

aż za dobrze, pamiętałam, co zostawiło poprzednie<br />

seminarium – wyciągnęło ze mnie<br />

cały bałagan wyniesiony z rodzinnego domu<br />

– cały żal, z którym, jak mówiłam, zostałam<br />

sama. Nie mogłam się z tego wyplątać przez<br />

kilka dobrych lat. Nie chciałam, o nie, tego<br />

znów przechodzić. To nie dla mnie. A w ogóle,<br />

to już jest dobrze – przecież wszystko<br />

to jakoś sobie poukładałam – to po co znów<br />

w sobie grzebać?<br />

Zaciągnął mnie mąż. Chodź, mówił, ze<br />

mną, dla towarzystwa, tylko na konferencję.<br />

Potem będziesz mogła pójść do domu. No<br />

dobrze, pomyślałam, małżeństwo powinno<br />

być razem – jakoś to przeżyję. Poszłam na<br />

tę konferencję, ale co sprawiło, że dołączyłam<br />

do seminarium? Może świadomość,<br />

że w niedalekiej przyszłości czeka nas kilka<br />

ważnych decyzji, może jakiś głos: zaryzykuj?<br />

A może zwykły strach przed samotnym<br />

powrotem w ciemnościach do domu... Bez<br />

entuzjazmu, z wielkim bagażem buntu weszłam<br />

w to.<br />

Jak było? Na początku wielkie nic (zresztą<br />

na co liczyłam?), zmuszanie się do czytań<br />

i szukanie jakiejkolwiek mądrości w tekstach<br />

leżących przede mną.<br />

Pierwszym, czym On mnie rozbroił,<br />

było zdanie z ewangelii (Łk 15,5-6) „A gdy<br />

ją (owcę) znajdzie, bierze z radością na ramiona<br />

i wraca do domu; sprasza przyjaciół<br />

i sąsiadów i mówi im: „Cieszcie się ze mną,<br />

bo znalazłem owcę, która MI zginęła”. Nie-<br />

10<br />

zwykłe, że Bóg mówi<br />

o mnie jak o czymś, co<br />

należy do Niego, jak ja,<br />

gdy mówię: wiesz, zginął<br />

mi mój ulubiony długopis.<br />

Więc byłam i jestem<br />

Jego i On mnie w końcu odnalazł.<br />

A potem przedstawił mi się On – pełen<br />

mocy, Ten który może mnie ochronić przed<br />

moją własną ciemnością i przed tą ciemnością,<br />

która chce mną zawładnąć. On, który<br />

może stanąć między mną a nią. On, który<br />

całą jej nienawiść, wściekłość, ryk i furię już<br />

kiedyś wziął na siebie, który przejął na siebie<br />

całe jej uderzenie wymierzone we mnie<br />

jako człowieka i które mi się należało. Dał<br />

mi zrozumieć, że walczę z osobowym złem,<br />

z kimś, kto jest mocniejszy ode mnie i nie muszę<br />

wyrzucać sobie, że tchórzliwie chowam<br />

się, zamiast walczyć własnymi siłami. On<br />

mnie osłania, bo już wygrał ten pojedynek<br />

i daje mi ratunek, swoje zwycięstwo, jeśli<br />

tylko pozwolę, by był na pierwszym miejscu<br />

i trzymał ster mojego życia w swoich rękach.<br />

Ale od zrozumienia do przyjęcia czegoś za<br />

swoje jest jednak kawałek drogi.<br />

W czwartek III tygodnia, podczas nabożeństwa<br />

przed krzyżem klęczałam w ławce,<br />

patrzyłam na ludzi podchodzących pod Jego<br />

krzyż, oddających mu swoje ciężary i kotwice<br />

złego, na tych, którzy upadali. Wobec<br />

braku racjonalnego wytłumaczenia przyjęłam,<br />

że musi być to jakiś rodzaj rozchwiania<br />

emocjonalnego – nic innego rozsądnego nie<br />

przychodziło mi do głowy. Gdy w końcu<br />

przyszła nasza kolej i klęknęłam przed<br />

Nim, kładąc swój bagaż przy Jego stopach,<br />

czułam się bardzo niekomfortowo. Wokół<br />

ludzie, którzy na głos oddają Mu swoje życie,<br />

wyznają miłość. Wiedziałam, że i ja muszę<br />

to uczynić, że dość w moim życiu krycia się<br />

i zostawiania sobie otwartych furtek, którymi<br />

w razie czego można się wycofać. Czując<br />

ogromne zażenowanie, powiedziałam Mu,<br />

że Go kocham, że oddaję Mu swoje życie,<br />

choć bardzo się boję, bo wiem, co to znaczy.<br />

Że może zrobić ze mną wszystko. Całą siłą<br />

walczyłam o to, co nazywałam rozsądkiem<br />

– powagą, aby przypadkiem nie zachwiać się<br />

i nie upaść. Podczas modlitwy o uwolnienie<br />

na końcu spotkania, gdy o. Andrzej olejem<br />

kreślił mi znak krzyża na czole, poczułam<br />

słowo POZWÓL. Przyszedł do mnie z wielkim<br />

pokojem. Upadając pomyślałam, że<br />

jeśli umierając wpadamy w tak kochające,<br />

delikatne i dobre ręce, pełne bezpieczeństwa,<br />

to nie jest to takie straszne (tylko proszę, nie<br />

sprawdzaj mnie, Panie, dodałam).<br />

Parę tygodni później przyszedł w Swoim<br />

Duchu. W wielbiącym Go tłumie, żyjącym<br />

Kościele. W przedziwnym, tajemniczym,<br />

urzekającym śpiewie językami. Gdy trzymając<br />

się za ręce staliśmy przed Nim a wokół<br />

słychać było upadających ludzi, ogarnęła<br />

mnie trwoga – Ten Bóg nie potrzebuje nakładanych<br />

rąk, działa z wielką mocą swoją<br />

obecnością. Nie pozwolił mi trwać w tym<br />

lęku – prawie natychmiast wlewając we mnie<br />

pokój i radość. Podniosłam ręce – wiem, że<br />

mnie kocha, że jestem piękna Jego pięknem,<br />

że On zwyciężył, a ja należę do Niego.<br />

Kilka dni później miałam umówioną wizytę<br />

u endokrynologa. Podczas wcześniejszego<br />

USG tarczycy, kilka tygodni wcześniej, na<br />

monitorze pokazało się czarne miejsce –<br />

guzek albo torbiel, jak mi powiedzieli. Tego<br />

dnia badanie powtórzono – na tarczycy został<br />

jedynie ledwo widoczny szary cień w miejscu,<br />

gdzie wcześniej był ten czarny placek. Czysto!<br />

Czymkolwiek było to „czarne coś” (groźne,<br />

czy nie) – zniknęło. Pan Bóg zrobił to dla mnie,<br />

abym się nie bała i nie miała na co narzekać.<br />

On daje wolność i zdrowie w konkretnym celu:<br />

kochaj i łataj miłością ten potłuczony świat.<br />

Kasia<br />

Uzdrowiona córka<br />

Moja córka od lat cierpiała na nawracające<br />

omdlenia. Mdlała bardzo często –<br />

przeważnie kilka razy w tygodniu, a czasem<br />

nawet kilka razy dziennie. Ciągaliśmy się po<br />

przeróżnych lekarzach, aby postawić jakąś<br />

diagnozę – bez skutku. Kolejni specjaliści nie<br />

znajdowali żadnej przyczyny, która mogłaby<br />

być źródłem tych zaburzeń. Kardiolog wykluczył<br />

wadę serca, neurolog sprawdził, że<br />

to nie padaczka, okulista sprawdził dno oka,<br />

przez jakiś czas bez wcześniejszych badań<br />

leczono ją na zaburzenia równowagi ortostatycznej,<br />

ale i to nie miało żadnego znaczenia.<br />

Na końcu jeszcze jeździliśmy do Poradni<br />

Zdrowia Psychicznego, gdyż takie objawy<br />

bywają czasami objawami nerwicy, ale i tu<br />

nikt nie mógł jasno zobaczyć tej nerwicy.<br />

Na Mszę o uzdrowienie szłam z nastawieniem,<br />

że będę się modlić o zdrowie dla<br />

Moniki i dla męża. Gdy weszłam do kościoła,<br />

zobaczyłam pełno ludzi, wśród nich wielu<br />

znajomych. Zaraz zaczęłam sobie przypominać,<br />

kto na co cierpi, kto na co jest chory.<br />

Postanowiłam, że będę modlić się o nich<br />

wszystkich, że będę modlić się, by Jezus<br />

uzdrowił wszystkich, których chce.<br />

Cieszyłam się, że tyle osób podeszło do<br />

modlitwy, cieszyłam się, że cuda wydarzają<br />

się u nas. Radością napełniło mnie, że Jezus<br />

uzdrawia u nas, w Obornikach. Że jest tak<br />

blisko jak wtedy, gdy wskrzesił córkę Jaira.<br />

Że chodzi pomiędzy nami a kto zaufa mu<br />

i dotknie Jego płaszcza, ten będzie uzdrowiony,<br />

jak kobieta z Ewangelii.<br />

Od tamtej Mszy minęły już 2 miesiące.<br />

<strong>Nasza</strong> córka nie zemdlała ani razu. I chociaż<br />

nie wiemy, co jej było wcześniej, to jedno<br />

jest jasne – teraz na pewno jest zdrowa.<br />

Jezus ją uzdrowił. Wielbię Go i dziękuję<br />

z całego serca!<br />

Mama Moniki<br />

11


dzisiejszych czasach Większość ludzi<br />

uważa świętowanie Halloween za<br />

W<br />

„niegroźną zabawę”. Jednak jeśli poszukamy<br />

u źródeł tego zwyczaju, dowiemy się, że pochodzi<br />

on z pogańskiej tradycji, z celtyckich<br />

uroczystości, gdzie według dawnych wierzeń<br />

dusze zmarłych wracały na ziemię, żeby wejść<br />

w ciała żywych. „Aby temu zapobiec, 31 października<br />

Celtowie konstruowali przeróżne,<br />

straszne maski i przebrania, mające imitować<br />

demony i upiory. Przebrani tańczyli wokół<br />

rozpalonych ognisk, robiąc dużo hałasu, żeby<br />

je odpędzić, jak najdalej od ludzkich siedzib.<br />

Był to dobry czas na wróżenie, gdyż uważano,<br />

że otwierają się wrota przyszłości, a mnogość<br />

przebywających na ziemi dusz, pomaga wróżbitom.”<br />

1<br />

„Później tradycja ta została zawłaszczona<br />

przez satanistów, którzy noc z 31 października<br />

na 1 listopada połączyli z czarnymi mszami,<br />

orgiami seksualnymi i obrzędami jednoczenia<br />

się z demonami. W niektórych sektach było to<br />

związane nawet ze składaniem ofiar z ludzi”<br />

- mówił o. Aleksander Posacki, znany demonolog.<br />

2 Tym samym ta „niewinna zabawa” może<br />

być otwarciem się na okultyzm, pewnego rodzaju<br />

nieświadomą inicjacją, a co za tym idzie<br />

może mieć swoje następstwa w przyszłości,<br />

zniewolenie czy opętanie duchowe.<br />

W Piśmie Świętym czytamy: „Wszystko<br />

badajcie, a co szlachetne - zachowujcie!<br />

Unikajcie wszystkiego, co ma choćby pozór<br />

zła” (1 Tes 5, 21-23). Jako chrześcijanie mamy<br />

obowiązek myśleć! Szczególnie w dzisiejszych<br />

czasach kiedy „wszystko nam wolno”, wszystko<br />

jest dostępne. Często rzeczy, które nie są<br />

nam potrzebne a czasami nawet szkodliwe,<br />

są przedstawiane jako niezbędne do życia czy<br />

1<br />

http://www.fronda.pl/a/co-zamiast-halloween-holywins-procesja-swietych-pisze,23176.html<br />

2<br />

http://www.fronda.pl/a/co-zamiast-halloween-holywins-procesja-swietych-pisze,23176.html<br />

12<br />

Holy Wins<br />

szczęścia. Niejednokrotnie korzystamy z nich<br />

racjonalizując: „przecież nikomu nie szkodzę,<br />

to tylko zabawa”…<br />

Od kilku lat w naszej Parafii organizujemy<br />

czuwanie Holy Wins (dosł. Święty zwycięża).<br />

Czuwania te promują wartości zupełnie odmienne<br />

niż Halloween radość, życie, światłość,<br />

świętość. Tegoroczne czuwanie nosiło tytuł:<br />

„Każdy, kto żyje i wierzy we Mnie, nie umrze<br />

na wieki. Wierzysz w to?”. Przewodnia myśl<br />

mówiła, że gorsze od śmierci ciała jest śmierć<br />

duchowa. Dzisiejsze czasy wymuszają czasami<br />

pracę na kilka etatów, pęd „za pieniądzem”…<br />

Człowiek zapomina w tym wszystkim, co tak<br />

naprawdę jest najważniejsze w życiu – jaki jest<br />

cel naszej obecności, tu na Ziemi.<br />

Jak często spotykamy się z rodzinnymi tragediami<br />

- może nawet we własnych rodzinach<br />

czy nawet domach- gdzie jest alkoholizm,<br />

narkotyki, toksyczne relacje, depresja, samookaleczenia<br />

czy nawet samobójstwo… Często<br />

łatwiej żyć nam sprawami innych ludzi niż<br />

naprawiać to, co jest nie tak w nas samych.<br />

Tak często spotyka się ludzi, którzy nie widzą<br />

sensu w życiu… Tegoroczne czuwanie pokazywało,<br />

że niezależnie od naszych upadków,<br />

smutków i beznadziejności jaka nas ogarnia<br />

Nadzieja JEST. Nawet niezależnie od tego, jak<br />

bardzo inni ludzie - czy nawet my sami siebie<br />

nienawidzimy i nie widzimy dla siebie nadziei,<br />

Bóg JEST! I czeka! To On jest Drogą Prawdą<br />

i Życiem! On w Ciebie wierzy.<br />

„Talitha kum, wcale nie umarłeś lecz śpisz,<br />

jeszcze życie wyjdzie Ci.”<br />

Ty jesteś Jego Umiłowanym Dzieckiem.<br />

Wierzysz w to?<br />

Inscenizacja z czuwania jest dostępna pod<br />

linkiem: Holy Wins (http://www.youtube.com/<br />

watch?v=bGCqJUQMBMM&feature=youtu.<br />

be)<br />

ks. Michal Gołębiewski<br />

Pożegnaliśmy śp. Wernera Kloske<br />

10 listopada na cmentarzu komunalnym<br />

w Obornikach Śląskich pożegnaliśmy naszego<br />

drogiego przyjaciela Wernera Kloske.<br />

Urodził się w Golędzinowie krótko przed II<br />

wojną światową. Po jej zakończeniu jako<br />

dziecko musiał ze swoimi bliskimi opuścić rodzinne<br />

strony i szukać nowego domu. Osiedlił<br />

się w Pilgramsreuth koło Rehau w północnej<br />

Bawarii. Wspomnienia z dzieciństwa i tęsknota<br />

za ziemią dolnośląską nie opuszczały go jednak<br />

przez całe życie. Po przemianach demokratycznych<br />

w Polsce, kiedy mógł już swobodnie przyjeżdżać<br />

do naszego kraju, zaczął nas systematycznie<br />

odwiedzać. Zaprzyjaźnił się z rodziną,<br />

która zamieszkała w domu jego dziadków. Nigdy<br />

nie miał pretensji z tego powodu, rozumiał,<br />

że taki był bieg historii. Propagował natomiast<br />

ideę, że byli mieszkańcy ziemi obornickiej powinni<br />

się zaprzyjaźnić z obecnymi Stało się to<br />

początkiem współpracy i partnerstwa między<br />

gminą Oborniki Śl. i Rehau, w ramach którego<br />

organizowano liczne spotkania polsko-niemiec-<br />

kie, zarówno w Obornikach Śl,. jak i w Rehau.<br />

Werner Kloske był ewangelikiem, ale gdy bywał<br />

w Polsce, uczestniczył w naszych nabożeństwach,<br />

najczęściej w kaplicy w Golędzinowie.<br />

W swoim ogrodzie w Niemczech wybudował<br />

kapliczkę ku czci św. Jadwigi, a na ołtarzu<br />

umieścił naczynie z ziemią z Golędzinowa.<br />

Werner Kloske (w środku) wraz z ks. Rafałem<br />

Masarczykiem i burmistrzem Pawłem Misiorkiem.<br />

Nie zapominajmy o naszym zmarłym przyjacielu<br />

w naszych modlitwach. Nie nie zapominajmy<br />

o idei, którą chciał nam przekazać.<br />

Piękne Zaduszki<br />

ks. Rafał Masarczyk SDS<br />

listopada jest dniem, w którym modlimy<br />

2 się za naszych zmarłych, prosząc o Boże<br />

Miłosierdzie dla nich. Wyjątkowo piękną<br />

uroczystość dane nam było przeżywać w parafii<br />

NSPJ dzięki ks. proboszczowi Maciejowi<br />

Chwarściankowi. Na początku Eucharystii<br />

odczytane zostały imiona i nazwiska wszystkich<br />

zmarłych z naszej parafii, którzy zostali<br />

pochowani na obornickich cmentarzach w ciągu<br />

ostatniego roku. Bliscy zmarłych, którzy<br />

byli obecni na Eucharystii, mogli zapalić dla<br />

nich symboliczne znicze ustawione następnie<br />

przed ołtarzem. Ministranci zapalili znicze<br />

dla pozostałych zmarłych. Światełka stały<br />

cichutko, jak nieme duszyczki proszące o modlitwę.<br />

Po Mszy znicze można było przenieść<br />

na cmentarz, gdzie odmówiono Różaniec za<br />

zmarłych.<br />

M. P.<br />

13


Ojciec Święty Benedykt XVI mówi o zjawisku dystansowania się od wiary w Kościele,<br />

które przejawia się coraz bardziej w społeczeństwach i kulturach od wieków przenikniętych<br />

Ewangelią. Potwierdza się to także i w naszych parafiach: tylko około 18% parafian<br />

w parafii NSPJ oraz około 30 % w parafii JTiAP uczęszcza na niedzielną Mszę św. (dane<br />

z września br.). Ci, co uczestniczą w niedzielnej Eucharystii, jeszcze słyszą odpowiedź na<br />

pytanie, w co wierzą. Słyszą ją w recytowanym przez zgromadzenie liturgiczne Symbolu<br />

wiary. A inni, którzy nie uczestniczą...?<br />

14<br />

Symbol wiary<br />

Nazwa „symbol” pochodzi od greckiego<br />

słowa symbolon, oznaczającego połowę<br />

przełamanego przedmiotu (na przykład pieczęci),<br />

pełniącą rolę znaku rozpoznawczego.<br />

W razie potrzeby przełamane części składano<br />

ze sobą i tym sposobem sprawdzano tożsamość<br />

osoby, która przyniosła drugą połowę.<br />

Wobec tego można by zatem powiedzieć, że<br />

symbol wiary jest „znakiem rozpoznawczym<br />

oraz znakiem jedności między wierzącymi”.<br />

Jednak nie jest to jedyne znaczenie słowa<br />

symbolon, gdyż słowo to oznacza także zbiór,<br />

kolekcję lub streszczenie. Symbol wiary<br />

stanowi zatem także „zbiór podstawowych<br />

prawd wiary”.<br />

Od początków istnienia Kościół jako<br />

wspólnota wiernych przekazywał i wyrażał<br />

swoją wiarę w krótkich i normatywnych dla<br />

wszystkich formułach. Stosowanie takich<br />

formuł było niezbędne dla kandydatów do<br />

sakramentu chrztu św. Przyjęte formuły stanowiły<br />

syntezę z całego Pisma św. Nazwane<br />

zostały „wyznaniami wiary” lub Credo, gdyż<br />

zaczynają się od słowa „Wierzę”.<br />

Pierwsze „wyznanie wiary” składa się<br />

przy chrzcie. Symbol wiary jest więc najpierw<br />

symbolem chrzcielnym. Ze względu na<br />

to, iż chrzest udzielany jest w imię Trójcy św.,<br />

prawdy wiary wyznawane podczas chrztu<br />

są ułożone według ich odniesienia do Ojca,<br />

i Syna, i Ducha Świętego.<br />

Od początków chrześcijaństwa aż do<br />

współczesności ukształtowało się wiele<br />

wyznań wiary tj. np. symbole różnych Kościołów<br />

apostolskich i starożytnych. Żaden<br />

z symboli powstałych w kolejnych etapach<br />

życia Kościoła nie może być traktowany<br />

jako przestarzały i zbędny. Wśród tych wielu<br />

symboli najważniejsze miejsce zajmuje Symbol<br />

Nicejsko-Konstantynopolitański, który<br />

odmawiamy każdej niedzieli i uroczystości<br />

w trakcie Mszy św. oraz Symbol Apostolski,<br />

tzw. „Wierzę w Boga” pacierzowe.<br />

Symbol Nicejsko-Konstantynopolitański<br />

czerpie wielki autorytet stąd, że jest owocem<br />

dwóch pierwszych soborów powszechnych<br />

(lata 325 i 381). Jest on dzisiaj wspólny<br />

wszystkim wielkim Kościołom Wschodu i<br />

Zachodu. Symbol Apostolski uważany jest<br />

natomiast słusznie za wierne streszczenie<br />

wiary Apostołów a strzeże go wiernie Kościół<br />

rzymski, gdzie miał siedzibę Piotr,<br />

pierwszy z Apostołów.<br />

W pierwotnym Kościele katolickim przed<br />

otrzymaniem chrztu św. podczas katechez<br />

objaśniano szczegółowo katechumenom<br />

symbole wiary. Od połowy III wieku po-<br />

wierzano je im do nauczenia się (traditio),<br />

a następnie odbierano je od nich (redditio)<br />

tuż przed chrztem. Dzisiaj kontynuatorem<br />

tej tradycji jest w Kościele między innymi<br />

Droga Neokatechumenalna, która jest katechumenatem<br />

pochrzcielnym. W styczniu<br />

2012 r. Papieska Rada ds. Świeckich wydała<br />

dekret zatwierdzający wszystkie celebracje<br />

zawarte w „Dyrektorium katechetycznym<br />

Drogi Neokatechumenalnej” w tym i celebracje<br />

etapu redditio.<br />

Razem z żoną kilkakrotnie słuchaliśmy<br />

publicznego wyznania wiary (redditio) przez<br />

braci wspólnot neokatechumenalnych żyjących<br />

dzisiaj w wielu parafiach. Publiczne<br />

„Wyznanie wiary” to kilka spotkań w kościele<br />

parafialnym, podczas których bracia<br />

przed zgromadzonymi wiernymi, biskupem<br />

oraz proboszczem dają świadectwo o tym, jak<br />

Bóg działał w ich życiu, jakich cudownych<br />

zmian w ich życiu dokonał oraz co Bogu<br />

zawdzięczają. Kończąc świadectwo każdy<br />

z braci osobiście recytował głośno Symbol<br />

Apostolski. Od tego czasu uczestnicząc<br />

w coniedzielnej Eucharystii, słowa Credo<br />

wypowiadam z rozwagą mając na uwadze<br />

znaczenie konkretnych artykułów modlitwy.<br />

Wypowiadając końcowe Amen podejmuję<br />

i potwierdzam pierwsze słowo symbolu<br />

wiary: Wierzę. Moje, nasze codzienne życie<br />

chrześcijańskie winno więc być nieustanną<br />

odpowiedzią Amen na słowa wyznania wiary<br />

naszego chrztu.<br />

Mówi św. Augustyn: „Niech twoje Wyznanie<br />

wiary będzie dla ciebie jakby zwierciadłem.<br />

Przeglądaj się w nim, by zobaczyć,<br />

czy wierzysz w to wszystko, co wypowiadasz.<br />

I każdego dnia raduj się twoją wiarą”.<br />

Zbigniew Stachurski<br />

Seminarium<br />

Odnowy Wiary<br />

Już opadły liście<br />

i wilgotny wieczór...<br />

W małym miasteczku<br />

ludzie<br />

przysiedli kościelne ławki...<br />

Drewniane serca<br />

grzeja w blasku kazań...<br />

Niewidzialny Ogrodnik<br />

już plewi zardzewiałe dusze...<br />

I otwierają się wymiary<br />

i rozluźniają uciski...<br />

Nagle pojawia się<br />

duchowa tęcza –<br />

Jedność, Siła i Moc...<br />

***<br />

Ślepymi źrenicami<br />

szukam ŚWIATŁA<br />

a SŁOWO otwiera<br />

mnie jak okno<br />

aż dusza wzosi<br />

świąteczny toast...<br />

wtedy znieczulona<br />

na świat<br />

spadam gdzieś<br />

ludzie tarmoszą mnie<br />

jak worek ziemniaków<br />

Jolanta Nitka<br />

15


Stowarzyszenie Twoja Sprawa<br />

Reklama jest wszechobecna, a jej poziom<br />

– bardzo zróżnicowany. Istnieją reklamy<br />

inteligentne i pomysłowe, ale coraz więcej<br />

kampanii epatuje chamstwem i brutalnością.<br />

„Wymień starą na nową” (reklama nawigacji<br />

ze zdjęciem nagiej kobiety), „Co na to moja<br />

żona? Zależy która.” (reklama samochodu),<br />

„Rób TO w sklepie, rób TO przy bankomacie!”<br />

(reklama produktu oszczędnościowego<br />

w banku, ze zdjęciem nagiej kobiety lub<br />

mężczyzny). Tego typu treści, pełne agresji,<br />

pogardy lub erotyzmu odzierającego osobę<br />

z godności – bardzo negatywnie wpływają<br />

na odbiorców, szczególnie wśród dzieci<br />

i młodzieży. Jak zapewne część Czytelników<br />

NP pamięta, na problem ten zwrócił uwagę<br />

Leszek Dokowicz (podczas rekolekcji wielkopostnych<br />

w parafii NSPJ, w lutym 2012<br />

r.), stwierdzając, że jeżeli nic nie zrobimy,<br />

będzie coraz gorzej.<br />

Są osoby, które chciałyby walczyć z tym<br />

negatywnym zjawiskiem, ale czują się bezradne<br />

i nie wierzą, że ich pojedynczy głos<br />

może coś zmienić. Okazuje się jednak, że jest<br />

możliwa skuteczna walka ze szkodliwymi<br />

treściami w naszym otoczeniu.<br />

Stowarzyszenie Twoja Sprawa (STS),<br />

istniejące od grudnia 2008 roku, z powodzeniem<br />

sprzeciwia się naruszaniu dobrych<br />

obyczajów, rozpowszechnianiu treści szkodliwych<br />

dla dzieci i młodzieży (m.in. pornografii)<br />

oraz szeroko pojętemu naruszaniu<br />

godności człowieka – w mediach i przestrzeni<br />

publicznej – nie tylko w reklamie. Stowarzyszenie<br />

przeprowadziło już kilkanaście<br />

udanych akcji tego typu. Po jednej z nich<br />

Wydawnictwo Bauer zaprzestało dystrybucji<br />

pornografii przeznaczonej na telefony<br />

16<br />

Możemy skutecznie walczyć ze szkodliwymi<br />

treściami w przestrzeni publicznej<br />

komórkowe oraz publikowania w wielu<br />

milionach swych pism reklam tego typu<br />

usług. STS protestowało również przeciw<br />

eksponowaniu w sieci Empik obscenicznych<br />

plakatów obok przyborów szkolnych. Empik<br />

początkowo chciał zmienić jedynie miejsce<br />

ekspozycji, ostatecznie jednak, pod naciskiem<br />

konsumentów, wycofał ze sprzedaży<br />

plakaty „kierowane wyłącznie do klientów<br />

dorosłych”. Inna skuteczna akcja dotyczyła<br />

telewizyjnego programu „Najlepsza na<br />

świecie jest miłość w klozecie” (z cyklu<br />

„Rozmowy w toku”), w którym prowadząca<br />

Ewa Drzyzga zachęcała młode kobiety<br />

do zwierzeń na temat ich przygodnych<br />

kontaktów seksualnych w przypadkowych<br />

miejscach (np. piwnicy, windzie, czy tytułowej<br />

publicznej toalecie) – przy aprobacie<br />

roześmianej publiczności. Program został<br />

wyemitowany w godzinach popołudniowych,<br />

czyli w czasie, gdy wiele dzieci ogląda<br />

telewizję. Rezultatem interwencji STS było<br />

nałożenie przez KRRiT na stację telewizyjną<br />

kary 300 000 złotych.<br />

Jak wygląda typowa akcja STS? Często<br />

naruszenie prawa lub dobrych obyczajów<br />

w mediach zgłaszają sami odbiorcy.<br />

Stowarzyszenie opisuje sprawę na swojej<br />

stronie internetowej (www.twojasprawa.<br />

org.pl) i rozsyła powiadomienia do osób<br />

wspierających jego działalność. Publikuje<br />

również przykładowe teksty skarg oraz dane<br />

instytucji, do których należy je skierować:<br />

reklamodawców, KRRiT, Rady Reklamy<br />

i innych. Wówczas, jeżeli w taką akcję<br />

włącza się kilkaset osób – jak to niedawno<br />

miało miejsce w udanym proteście przeciwko<br />

nieetycznym reklamom mBanku – adresaci<br />

otrzymują mnóstwo zgłoszeń, których nie<br />

mogą zignorować. Często presja taka przynosi<br />

pożądany efekt – na przykład wycofanie<br />

szkodliwej reklamy.<br />

Jak zaangażować się w działalność STS?<br />

Przede wszystkim możemy kierować skargi<br />

do odpowiednich instytucji, korzystając<br />

z gotowych wzorów takich dokumentów,<br />

udostępnianych na stronach Stowarzyszenia<br />

(www.twojasprawa.org.pl). Przygotowanie<br />

i wysłanie takiej wiadomości zajmuje kilka<br />

lub kilkanaście minut, a może mieć duży<br />

wpływ na skuteczność akcji. Możemy również<br />

sami zgłaszać Stowarzyszeniu zauwa-<br />

Pod koniec września 2012 r. w Sali Kolumnowej<br />

Urzędu Wojewódzkiego we Wrocławiu<br />

uroczyście podsumowano trzecią edycję akcji<br />

MOGIŁĘ PRADZIADA OCAL OD ZAPO-<br />

MNIENIA – zainicjowaną przez Telewizję<br />

Wrocławską i Kuratorium Oświaty.<br />

Swoją obecnością zaszczycili nas m.in: kardynał<br />

Henryk Gulbinowicz, Marszałek Rafał<br />

Jurkowlaniec, ambasador RP w Kijowie dr<br />

Henryk Litwin z żoną Anną i konsul generalny<br />

RP w Winnicy Krzysztof Świderek.<br />

Za nami ciężka praca, wiele oczyszczonych<br />

polskich grobów rozsianych po całej Ukrainie;<br />

mnóstwo wzruszeń towarzyszących odnajdowaniu<br />

na pomnikach unikatowych inskrypcji<br />

i epitafiów oraz wiele nowych przyjaźni<br />

z rodakami, którzy nigdy nie opuścili ziemi<br />

swoich ojców.<br />

Podziękowania za zaangażowanie w akcję<br />

odebrał Burmistrz Obornik Śląskich pan<br />

Sławomir Błażewski, Dyrektor Publicznego<br />

Gimnazjum w Obornikach Śląskich pani<br />

Jadwiga Grekulińska, Dyrektor Publicznego<br />

Gimnazjum w Pęgowie pani Marta Michalkiewicz<br />

i opiekunowie wolontariuszy.<br />

żone przypadki naruszenia etyki w mediach,<br />

reklamie itp.<br />

Twórcami Stowarzyszenia Twoja Sprawa<br />

są wolontariusze, którym zależy na tym,<br />

aby ich dzieci wychowywały się w bezpiecznej<br />

przestrzeni, wolnej od pornografii,<br />

agresji i innych szkodliwych treści. Koszty<br />

działalności STS pokrywane są z darowizn.<br />

Osoby, które chciałyby włączyć się w akcje<br />

Stowarzyszenia lub wesprzeć je finansowo,<br />

mogą uzyskać szczegółowe dane na ten temat<br />

na stronie www.twojasprawa.org.pl.<br />

Aldona i Damian Dudkowie<br />

Podsumowanie III edycji akcji<br />

„Mogiłę pradziada ocal od zapomnienia”<br />

Przed nami kolejne wyzwania, następne<br />

cmentarze, które czekają na nasz ratunek.<br />

Obecnie zbieramy znicze, które zapłoną<br />

1-go i 11-go listopada na zapomnianych polskich<br />

mogiłach na Ukrainie a także symboliczne<br />

złotówki. Podczas uroczystości w Pęgowie<br />

wolontariusze z Obornickiego Centrum<br />

Wolontariatu zebrali kwotę 643 zł i 0,70 euro.<br />

Bożena Magnowska<br />

17


18<br />

Niedaleko pada jabłko od jabłoni!<br />

Na początku roku szkolnego zwróciłem<br />

uwagę na komunikat odczytany w ogłoszeniach<br />

parafialnych. Dotyczył rezygnacji<br />

młodych ludzi z uczęszczania na lekcje religii<br />

i z przygotowania do sakramentów świętych.<br />

Budzi to niepokój o ich przyszłość, o ich zbawienie.<br />

Dlaczego tak się dzieje?<br />

Dziecko przychodzi do szkoły z pewnym<br />

„bagażem”, z cechami nabytymi w rodzinie od<br />

urodzenia. Dobre cechy to wartości. Przekazywanie<br />

wartości dziecku to jego proces wychowania.<br />

Dokonuje się ono przez wychowawców,<br />

pedagogów, duszpasterzy a przede wszystkim<br />

przez rodziców (ojca i matkę). Tak naprawdę<br />

proces wychowania dziecka rozpoczyna się już<br />

„co najmniej 18 lat przed jego narodzeniem”<br />

czyli wraz z procesem wychowania potencjalnych<br />

rodziców.<br />

Do wartości zaliczana jest również wyznawana<br />

wiara w Boga w Trójcy Jedynego. Szczególnie<br />

zobowiązani do przekazu wiary są rodzice,<br />

którzy zawierając sakramentalny związek<br />

przysięgali sobie w obecności Boga m.in., że po<br />

katolicku wychowają potomstwo, którym Bóg<br />

ich obdarzy. Dzisiaj, śmiem twierdzić, wiele<br />

rodzin nie jest już w stanie własnemu dziecku<br />

przekazać naszej wiary.<br />

Wysyłając do szkoły dziecko, które wzrastało<br />

w lansowanym (czy słusznie?) obecnie<br />

systemie bezstresowego wychowania, dając mu<br />

możliwość decydowania o wyborze (dziecko ze<br />

swej natury nie jest zdolne dokonywać właściwych<br />

wyborów), bez przyjętej przez nie wiary,<br />

przyczyniam się do tego,że będzie szło drogą<br />

łatwizny, „na skróty”. Godzę się na rezygnację<br />

z katechezy szkolnej, z przystępowania do<br />

proponowanych przez Kościół sakramentów<br />

a co za tym idzie, rezygnuję z jego (chociaż<br />

spóźnionego) wychowania do wartości. Godzę<br />

się tym samym na jego późniejsze życie poza<br />

chrześcijaństwem, poza Kościołem katolickim.<br />

Dzisiaj coraz częściej widoczne są już tego skutki:<br />

wielu młodym niepotrzebny jest sakrament<br />

małżeństwa, rodzi się wiele dzieci poza małżeństwem,<br />

coraz częściej słyszy się o niemoralnym<br />

życiu nastolatek (galerianki, tirówki), o rozbojach<br />

młodych ludzi, o zabójstwach dokonywane<br />

przez nieletnich, o narkomanii, o alkoholizmie<br />

nieletnich itd. itp. Czy tak ma być? Czy muszę<br />

się na to godzić?<br />

Bóg sprawił, że żyję w kręgu kultury<br />

chrześcijańskiej. Naród polski, którego jestem<br />

członkiem, od ponad tysiąca lat związany jest<br />

z chrześcijaństwem, z Kościołem katolickim.<br />

Dzięki temu w trudnych chwilach dziejów<br />

umieliśmy jako naród przetrwać i nie ulegliśmy<br />

zagładzie. Wiara, a z nią wartości były przekazywane<br />

z pokolenia na pokolenie. Również<br />

poprzez katechezę w różnych, nieraz trudnych<br />

warunkach. Dzisiaj możemy to robić normalnie,<br />

bez strachu, w szkole. Czy tak będzie?<br />

Zależy to od nas – rodziców!<br />

Wiary nie można się nauczyć – wiarę należy<br />

przyjąć, najprościej od matki i ojca. Jest to dzisiaj<br />

bardzo trudne... ze względu na samych<br />

rodziców. Również sprawujący aktualnie<br />

władzę w naszym państwie przyczyniają się<br />

do tego tworząc wokół religii niewłaściwy klimat.<br />

Zauważmy, że dzisiaj dzieciom w szkole<br />

można jeszcze przekazywać wiedzę na temat<br />

wiary chociaż i z tym są już trudności, gdyż<br />

niektórzy katoliccy rodzice akceptują rezygnację<br />

swoich dzieci z katechezy.<br />

Dostrzegalny staje się już wśród katolików<br />

kryzys wiary. Hierarchowie Kościoła uważają<br />

dzisiaj, że należy na nowo wtajemniczać<br />

w chrześcijaństwo ludzi już ochrzczonych.<br />

Stąd synod na temat nowej ewangelizacji.<br />

Rozpoczął się ogłoszony w październiku br.<br />

Rok Wiary. W parafii NSPJ mamy Seminarium<br />

Odnowy Wiary i Wieczory Nikodema,<br />

a w parafii JTiAP – Forum Biblijne. Zachęcam<br />

wszystkich do uczestnictwa w tych cennych<br />

inicjatywach.<br />

Jest również wiele innych, nowych przedsięwzięć,<br />

które wzbudza Duch Święty w Kościele.<br />

Podstawą wszelkiej ewangelizacji jest<br />

jednak głoszenie kerygmatu – pierwotnego<br />

przepowiadania Dobrej Nowiny o Jezusie<br />

Chrystusie. Sam doświadczyłem w Kościele<br />

tego pierwotnego przepowiadania... Ciekawe,<br />

że Słowo Boże głosili w ówczesnej mojej parafii<br />

w Wodzisławiu Śl., za zgodą proboszcza,<br />

świeccy katechiści. Doświadczyłem, że wiara<br />

rodzi się ze słuchania a także ze świadectwa<br />

ludzi, którzy przepowiadali. Podjąłem wyzwanie<br />

i rozpocząłem okres wtajemniczenia<br />

chrześcijańskiego w Kościele. Trwa on do<br />

dzisiaj. Oczywiście nie sam, ale z żoną oraz<br />

z innymi, którzy usłyszeli i przyjęli zaproszenie<br />

do wejścia na drogę odkrywania wartości<br />

otrzymanego w dzieciństwie sakramentu<br />

chrztu św. Rozpocząłem w wieku ponad 40<br />

lat (neo)katechumenat. Zrozumiałem, że katechumenat<br />

to droga w czasie prowadząca do<br />

życia chrześcijańskiego bardzo poważnego. To<br />

droga nie tylko dla dorosłych (starych) ale dla<br />

wszystkich – także dla młodych. I uwierzcie,<br />

że życie chrześcijańskie w Kościele zawsze<br />

istnieje. Są zawsze w parafii ludzie młodzi<br />

i starzy, zdrowi i chorzy, samotni i żyjący<br />

w rodzinach, bezdzietni i posiadający liczne<br />

potomstwo oraz ludzie wezwani do specjalnych<br />

posług w Kościele np. biskupi, prezbiterzy.<br />

Ludzie, którzy żyją Słowem Bożym i liturgią<br />

we wspólnocie. Ludzie, których mogę porównać<br />

do ewangelicznej soli. Dzięki nim Kościół<br />

ciągle będzie istniał.<br />

Zachęcam wszystkich, szczególnie małżonków,<br />

do odkrywania na nowo swojej wiary, do<br />

odkrywania wartości płynących z sakramentu<br />

chrztu św. Takie odkrycie pozwoli dawać<br />

właściwe świadectwo młodszemu pokoleniu,<br />

a tym samym zwiększy prawdopodobieństwo<br />

pójścia dzieci śladami rodziców.<br />

Niedaleko bowiem pada jabłko od jabłoni.<br />

Zbigniew Stachurski<br />

Oddając krew<br />

ratujesz życie!!!<br />

Zapraszamy wszystkich chętnych<br />

do oddania krwi<br />

w dniu 3.12.2012 w godz. 9.00–13.00<br />

Miejsce akcji:<br />

Obornicki Ośrodek Kultury<br />

ul. Dworcowa 26, Oborniki Śl.<br />

Patronat honorowy:<br />

poseł Dawid Jackiewicz<br />

Krew jest niezbędna dla dzieci i dorosłych walczących<br />

z rakiem, dla pacjentów oczekujących na zabieg<br />

chirurgiczny, ofiar wypadków.<br />

Możesz zostać krwiodawcą, jeśli:<br />

• masz 18-65 lat i masz przy sobie dokument tożsamości<br />

ze zdjęciem i adresem<br />

• masz odpowiednią wagę ciała (powyżej 50 kg)<br />

• nie chorowałeś na żółtaczkę, kiłę, łuszczycę, cukrzycę<br />

• w ciągu ostatnich 6 miesięcy nie miałeś wykonywanego<br />

zabiegu operacyjnego, zabiegów endoskopowych,<br />

tatuażu, przekłucia uszu lub innych części ciała<br />

• nie masz ciężkich chorób układu krążenia, pokarmowego,<br />

nerwowego, oddechowego, moczowego<br />

Zalety honorowego krwiodawstwa:<br />

• satysfakcja, że moja krew może uratować życie<br />

• dzień oddawania krwi jest wolny od nauki lub pracy<br />

• możliwość uzyskania bezpłatnych badań laboratoryjnych<br />

(grupa krwi, morfologia, badania<br />

wirusologiczne)<br />

• ekwiwalent żywnościowy o równowartości energetycznej<br />

oddanej krwi – (czekolady)<br />

• darmowe leki dla zasłużonych honorowych dawców<br />

krwi<br />

Oddajesz 450 ml krwi, co stanowi jedynie 8-9%<br />

ogólnej objętości krwi krążącej dorosłego człowieka,<br />

a Twój organizm odtworzy utraconą ilość krwi bardzo<br />

szybko. Samo oddanie krwi to zaledwie kilka minut,<br />

a Twoja krew uratuje niejedno ludzkie życie!<br />

19


20<br />

MARIAN GOŁĘBIEWSKI Wrocław, dnia 08.11.2012 r.<br />

ARCYBISKUP METROPOLITA WROCŁAWSKI<br />

L.dz. 1373/2012<br />

D E K R E T<br />

O ODPUSTACH W ROKU WIARY<br />

Na mocy Dekretu Penitencjarii Apostolskiej z dnia 14 września 2012 r., w czasie całego ROKU WIARY<br />

(11 X 2012 – 24 XI 2013), wszyscy wierni chrześcijanie, należycie oczyszczeni w sakramencie pokuty i<br />

posileni świętą Komunią, którzy pomodlą się według intencji Ojca Świętego będą mogli uzyskać O DPUST<br />

ZUPEŁNY od kary doczesnej za swoje grzechy; odpust ten można ofiarować również za dusze wiernych<br />

zmarłych:<br />

1. Ilekroć będą uczestniczyć w przynajmniej trzech naukach podczas Misji Świętych lub trzech<br />

wykładach o Dokumentach Soboru Watykańskiego II lub też o Artykułach Katechizmu Kościoła<br />

Katolickiego, w jakimkolwiek kościele lub w innym odpowiednim miejscu;<br />

2. Za każdym razem, gdy odbędą pielgrzymkę do jednej z Bazylik Papieskich, do katakumb<br />

chrześcijańskich czy sanktuarium wskazanego przez Biskupa Diecezjalnego z okazji Roku Wiary i wezmą<br />

tam udział w nabożeństwie lub będą się modlić, medytować, kończąc modlitwą „Ojcze nasz”, Wyznaniem<br />

Wiary, wezwaniem do Matki Bożej lub Świętych;<br />

3. Ilekroć w dni ustanowione przez Biskupa Diecezjalnego na Rok Wiary, w jakimkolwiek miejscu<br />

świętym wezmą udział w uroczystej celebracji eucharystycznej lub w Liturgii Godzin, dołączając Wyznanie<br />

Wiary w formie przez siebie wybranej;<br />

4. W dniu dowolnie przez siebie wybranym, podczas Roku Wiary, gdy pobożnie nawiedzą kościół,<br />

w którym otrzymali Chrzest i odnowią przyrzeczenia chrzcielne.<br />

Zgodnie ze wspomnianym wyżej dekretem, wyznaczam w Archidiecezji Wrocławskiej następujące<br />

świątynie:<br />

WROCŁAW: Katedra p.w. Św. Jana Chrzciciela i Bazylika Mniejsza p.w. Św. Elżbiety<br />

oraz Sanktuaria: NMP Łaskawej (kościół p.w. Św. Karola Boromeusza),<br />

NMP Matki Miłosierdzia (kościół p.w. Opieki Św. Józefa),<br />

NMP Matki Pocieszenia (kościół p.w. Św. Klemensa),<br />

NMP Różańcowej (kościół p.w. Św. Wojciecha),<br />

NMP Zwycięskiej (kościół p.w. NMP na Piasku);<br />

OLEŚNICA, Bazylika Mniejsza p.w. Św. Jana Apostoła i Ewangelisty;<br />

TRZEBNICA, Bazylika Mniejsza p.w. Św. Bartłomieja i Św. Jadwigi;<br />

ZIĘBICE, Bazylika Mniejsza p.w. Św. Jerzego.<br />

W nawiązaniu do p. 3 niniejszego dekretu wyznaczam dni, w które w Roku Wiary można<br />

uzyskiwać odpust zupełny pod warunkiem uczestniczenia w Eucharystii lub Liturgii Godzin i złożenia<br />

Wyznania Wiary, w formie dowolnej:<br />

− Uroczystość Niepokalanego Poczęcia NMP, 8 XII − Uroczystość Zesłania Ducha Świętego, 19 V<br />

− Święto Nawrócenia Św. Pawła Ap., 25 I<br />

− Uroczystość Najśw. Ciała i Krwi Chrystusa, 30 V<br />

− Święto Ofiarowania Pańskiego, 2 II<br />

− Uroczystość Narodzenia Św. Jana Chrzc., 24 VI<br />

− Wspomnienie NMP z Lourdes, 11 II<br />

− Uroczystość ŚŚ. App. Piotra i Pawła, 29 VI<br />

− Święto Katedry Św. Piotra Ap., 22 II<br />

− Święto bł. Czesława, 20 VII<br />

− Uroczystość Św. Józefa, 19 III<br />

− Uroczystość Wniebowzięcia NMP, 15 VIII<br />

− Triduum Paschalne, 28-31 III<br />

− Święto Podwyższenia Krzyża Św., 14 IX<br />

− Uroczystość Wniebowstąpienia, 12 V<br />

− Uroczystość Św. Jadwigi, 16 X<br />

− Uroczystość Chrystusa Króla, 24 XI.<br />

KANCLERZ KURII<br />

+ Marian Gołębiewski<br />

Arcybiskup Metropolita Wrocławski<br />

W uzupełnieniu sylwetki śp. Ludwika Zielińskiego, dawnego kierownika Szkoły Podstawowej<br />

Nr 1 w Obornikach Śl., o którym obszerny materiał zamieściliśmy w poprzednim<br />

numerze naszego pisma [NP Nr 8 (192) 2012 z 28 października 2012 r.], przedstawiamy<br />

jeszcze krótkie wspomnienia szkolne dawnych uczniów, związane z osobą tego cenionego<br />

pedagoga.<br />

Redakcja<br />

Ludwik Zieliński<br />

w pamięci swoich uczniów<br />

Pana Ludwika Zielińskiego, kierownika<br />

Szkoły Podstawowej Nr 1 w Obornikach<br />

Śl., do której uczęszczałem 1958–61 (tj. od<br />

połowy klasy IV), wspominam jako pedagoga<br />

z powołania, stosującego nietypowe metody<br />

wychowawcze, potrafiącego zadbać o swój autorytet<br />

wśród uczniów. Niech świadczy o tym<br />

pewien epizod z życia szkoły, który dobrze<br />

zapamiętałem.<br />

Przypominam sobie, że na początku roku<br />

szkolnego 1960/61 i mojej VII klasy, wówczas<br />

kończącej naukę w szkole podstawowej*, kierownik<br />

Zieliński, mimo iż nie prowadził zajęć<br />

z naszą klasą, przyszedł na lekcję języka polskiego<br />

i zapowiedział: „Każdy uczeń w klasie<br />

ma obowiązek, poza programem nauczania,<br />

nauczyć się na pamięć trzech dowolnie wybranych<br />

fragmentów z »Pana Tadeusza« Adama<br />

Mickiewicza.” Zapowiedział również, że pod<br />

koniec roku szkolnego każdy uczeń zostanie<br />

osobiście przez niego przepytany.<br />

Tak długofalowe zadanie postawione przez<br />

najwyższy autorytet w szkole, bez zagrożenia<br />

żadnymi sankcjami czy przymusem, bardzo<br />

zobowiązywało. W wolnych chwilach „wkuwałem”<br />

więc wybrane fragmenty utworu, tj.<br />

„Inwokację”, „Koncert Jankiela” i „Grzybobranie”.<br />

Kiedy nadszedł czerwiec, kierownik<br />

Zieliński pojawił się niespodziewanie na lekcji<br />

i w obecności całej klasy i nauczyciela języka<br />

polskiego przeprowadził zapowiedziane na<br />

początku roku szkolnego odpytanie. Pamiętam,<br />

że recytowałem z pamięci „Litwo, Ojczyzno<br />

moja...”.<br />

Ten fragment „Pana Tadeusza” jak i inne<br />

pamiętam częściowo do dzisiaj. Lubię także<br />

od czasu do czasu powracać do czytania tego<br />

utworu. Była to dla mnie ważna i cenna, nietypowa<br />

lekcja patriotyzmu przeprowadzona nie<br />

tylko przez pedagoga, ale przede wszystkim<br />

przez Polaka, jakim był Ludwik Zieliński.<br />

Zbigniew Stachurski<br />

* – W II Rzeczypospolitej od 1932 r. ustawowo wyznaczono<br />

okres obowiązku szkolnego na 7 lat (ale z prawem<br />

jego skracania lub odraczania przez ministra oświaty).<br />

Szkoły powszechne (elementarne) były 3-stopniowe,<br />

tworzone w zależności od lokalnych warunków (I stopnia<br />

4-klasowe, II – 6-klasowe oraz III – 7‐klasowe), i miały<br />

3 szczeble nauczania (odpowiednio w klasach 1–4, 5–6<br />

i 7). Na przejście do szkoły średniej pozwalało ukończenie<br />

6 klas szkoły elementarnej. Szkoły średnie realizowały<br />

program 6‐letni w 4-klasowych gimnazjach i 2-letnich<br />

liceach (te o kilku kierunkach). Wcześniejszym średnim<br />

szkołom zawodowym nadano miano gimnazjów i zrównano<br />

ich status z gimnazjami ogólnokształcącymi.<br />

Po II wojnie światowej system edukacji w dużej<br />

mierze nawiązywał do struktury przedwojennej: istniały<br />

szkoły podstawowe, nazywane wcześniej powszechnymi,<br />

oraz szkoły średnie, w których nazwach zachowały się<br />

określenia „gimnazjum”, „ liceum”. Ale dążono do wprowadzenia<br />

obowiązku szkolnego obejmującego 8-klasową<br />

szkolę podstawową oraz obowiązku dokształcania do 18<br />

roku życia. Rocznik, który opuszczał szkoły w czerwcu<br />

1948 r. ukończywszy VIII klasę, był jednak wyjątkowy.<br />

Z powodu wielkich trudności kadrowych i lokalowych<br />

powrócono znów do 7-letnich szkół podstawowych, na<br />

których oparto 4-letnie licea ogólnokształcące. Licea często<br />

łączono z „podstawówkami” tworząc 11‐letnie szkoły<br />

ogólnokształcące stopnia podstawowego i licealnego.<br />

Układ 7-letni obowiązywał do lat 1966/67, kiedy<br />

wprowadzono na trwałe 8‐klasową szkołę podstawową<br />

(uczniowie urodzeni w 1952 r. byli grupą przejściową,<br />

kończyli VII klasę w 1966 r. albo klasę VIII w 1967;<br />

21


a wszystkich urodzonych w 1953 i później czekała 8‐letnia<br />

nauka w szkole podstawowej).<br />

Cały system zmieniony został radykalnie w końcu lat<br />

90 XX w., kiedy utworzono 6‐klasowe szkoły podstawowe<br />

i 3-letnie gimnazja [Przyp. red.].<br />

* * *<br />

Postać Ludwika Zielińskiego wywołuje<br />

w mojej pamięci kilka szczególnych wspomnień.<br />

Z Panem Kierownikiem łączy mnie ciekawa<br />

anegdota. Było to w roku szkolnym 1967/68,<br />

gdy byłem uczniem VI klasy. Na lekcji geografii,<br />

przedmiotu którego uczył właśnie Pan<br />

Zieliński, przerabialiśmy temat związany<br />

z Legnicą. W pewnym momencie Kierownik<br />

zwracając się do całej klasy zapytał:<br />

– A może ktoś wie, kiedy była bitwa pod<br />

Legnicą?<br />

Zgłosiłem się i powiedziałem, że to było<br />

w 1241 r.<br />

22<br />

BÓG JEST BLISKO<br />

Bóg jest blisko,<br />

Choć my za nisko,<br />

Ale gdy podniesiemy<br />

Człowieczeństwa głowę,<br />

Będziemy bliżej<br />

Przynajmniej o połowę.<br />

Bóg jest blisko,<br />

Choć my za nisko,<br />

Ale gdy uruchomimy<br />

Własne pokłady godności,<br />

Będziemy w stanie<br />

Dotknąć duchem<br />

Jego światłości.<br />

Bóg jest blisko,<br />

Choć my za nisko,<br />

Ale tylko do czasu,<br />

Dopóki się nie wyzwolimy<br />

Ze świata hałasu.<br />

Bogumiła Konstancja Załęska<br />

– Nuuu pięknie, Miedziński – powiedział na<br />

to Kierownik z kresowym akcentem. Otworzył<br />

dziennik i wpisał mi „5”… lecz nie z geografii,<br />

tylko z historii.<br />

Później, na lekcji historii, nauczycielka spoglądając<br />

do dziennika zauważyła nową ocenę<br />

przy moim nazwisku.<br />

– Skąd się wzięła ta piątka? – spytała ze<br />

zdziwieniem, jednocześnie rozpoznając obce<br />

pismo.<br />

– To za bitwę pod Grunwaldem pan kierownik<br />

postawił mu piątkę, prose pani – krzyknął<br />

jakiś „bystry” uczeń z głębi sali. Cała klasa<br />

wybuchnęła śmiechem, bo przecież nie o tę<br />

bitwę chodziło. Ale pani od historii zorientowała<br />

w sytuacji, zaś autorytet, jakim cieszył się<br />

u nauczycieli ich zwierzchnik, nie pozwolił jej<br />

na jakikolwiek komentarz nieregulaminowego<br />

czynu Kierownika.<br />

Pamiętam także Kierownika Zielińskiego<br />

ze szkolnej zabawy zorganizowanej w 1970 r.<br />

z okazji ukończenia szkoły podstawowej. Impreza<br />

odbywała się w obornickim Domu Kultury<br />

(w nieistniejącym już bydynku w parku przy<br />

ul. Trzebnickiej, w którym w latach 1975–2007<br />

była apteka). Kierownik zaintonował pieśń<br />

„Upływa szybko życie, jak potok płynie czas<br />

…”, a duże łzy spływały mu jak grochy po<br />

policzkach. Pewnie było mu smutno, że żegna<br />

kolejny rocznik swoich wychowanków.<br />

W późniejszym czasie (już po zakończeniu<br />

podstawówki) wraz z kilkoma kolegami ze<br />

Szkoły Podstawowej Nr 1 (m.in. braćmi Jerzym<br />

i Tadeuszem Kaczmarczykami, Piotrem<br />

Grześkowiakiem, Jerzym Błaszczykiem) graliśmy<br />

w piłkarskiej drużynie juniorów klubu<br />

„Bór” Oborniki Śląskie. Pan Kierownik czesto<br />

przychodził na nasze mecze. Rozkładał przy<br />

boisku mały, składany taboret, siadał i żywo<br />

gestykulując wskazywał, komu należy podać<br />

piłkę. Dopingował nas z wielkim zapałem, bo<br />

przecież byliśmy z jego i z naszej ukochanej<br />

„Jedynki”.<br />

Krzysztof Miedziński<br />

Moje wspomnienia o kierowniku Szkoły Podstawowej Nr 1 w Obornikach Śląskich, śp.<br />

Ludwiku Zielińskim, ukazały się w lutowym numerze gminnego magazynu informacyjnego<br />

Z pierwszej ręki. Do Naszej Parafii piszę o szkolnym sztandarze „Jedynki” którego dzieje,<br />

a szczególnie kilka epizodów, związane były z postacią pana Kierownika.<br />

Kłopoty ze sztandarem<br />

Idea podniesienia rangi Szkoły Podstawowej<br />

Nr 1 w Obornikach Śląskich poprzez<br />

przyznanie jej symbolicznego znaku – sztandaru<br />

zrodziła się wraz z przygotowaniami<br />

do obchodów Tysiąclecia Państwa Polskiego.<br />

Projektantem sztandaru był artysta plastyk<br />

Marian Malinowski. Szkolną flagę wykonały,<br />

a właściwie wyhaftowały, siostry zakonne na<br />

Jasnej Górze w Częstochowie.<br />

Po odbiór pojechali kierownik Ludwik<br />

Zieliński, pan Aleksander Wiśniowski i pan<br />

Kazimierz Kurpiewski. W czasie Mszy św.<br />

przy Cudownym Obrazie chorągiew naszej<br />

szkoły została poświęcona (co było wtedy, z powodów<br />

politycznych, utrzymywane w wielkiej<br />

tajemnicy).<br />

6 czerwca 1966 roku odbyła się uroczystość<br />

nadania Szkole Podstawowej Nr 1 imienia<br />

podporucznika Kazimierza Kownackiego, żołnierza<br />

„zwiadowcy” I Armii Wojska Polskiego,<br />

który poległ w kwietniu 1945 r. Jednocześnie<br />

z nadaniem imienia, w tym samym dniu 6<br />

czerwca, szkoła otrzymała ufundowany przez<br />

lokalne społeczeństwo sztandar.<br />

Nasz Kierownik przeszedł na emeryturę<br />

z dniem 1 września 1971 r., a 3 lutego 1972 r.<br />

odszedł na zawsze. Naturalnym było, że cała<br />

szkoła będzie uczestniczyć w jego pogrzebie.<br />

Ówczesne władze polityczne nie wyraziły<br />

jednak zgody na to, aby szkolny sztandar był<br />

obecny na tej smutnej uroczystości. Byłam<br />

u tych władz i „uświadomiłam” egzekutywę,<br />

że to społeczeństwo ufundowało ten sztandar<br />

i że kierownik szkoły zasłużył na poczet sztandarowy<br />

w swej ostatniej drodze. Powiedziałam<br />

jeszcze, że jeżeli będzie trzeba, to włamię się do<br />

szkoły i sztandar wyniosę… chyba że zamkną<br />

mnie na 48 godzin.<br />

W dniu pogrzebu (5 lutego 1972 r.) staliśmy<br />

na boisku szkolnym, my nauczyciele, uczniowie,<br />

i długo czekaliśmy na decyzję władz.<br />

Zostałam poproszona do telefonu i usłyszałam:<br />

„Sztandar może być na tej uroczystości, ale czy<br />

wiecie, gdzie poczet sztandarowy ma stać?”<br />

Odpowiedziałam: „Wiem.”<br />

Już ze sztandarem udaliśmy się przed dom<br />

Kierownika (wtedy nie było jeszcze kaplicy<br />

cmentarnej i dawnym zwyczajem procesje pogrzebowe<br />

wychodziły z domów osób zmarłych<br />

na liturgię do kościoła, a potem stamtąd na<br />

cmentarz). Wyruszył kondukt, przed trumną<br />

– poczet sztandarowy. Trumnę do kościoła<br />

NSPJ i po nabożeństwie, na miejsce wiecznego<br />

spoczynku, nieśli już dorośli, dawni uczniowie<br />

„Jedynki”. A w kościele przy ustawionej na katafalku<br />

trumnie – poczet sztandarowy i kilkoro<br />

nas, nauczycieli (a inni stali na ulicy).<br />

Na drugi dzień po pogrzebie telefon od<br />

władz. „Macie przyjść!” – usłyszałam w słuchawce.<br />

Powiedziałam, że mam właśnie lekcje<br />

i przyjdę po lekcjach w następny dzień.<br />

Gdy weszłam do pomieszczenia w budynku,<br />

do którego mnie wezwano, za stołem siedziała<br />

„egzekutywa” (kilka osób), ale dla mnie nie<br />

było krzesła. Usiadłam więc na parapecie<br />

okiennym. Ostro zapytano mnie: „Dlaczego<br />

sztandar był w kościele?” Odpowiedziałam:<br />

„Bo tam było jego miejsce!”<br />

Irena Kwiatkowska<br />

Ps. Nie pamiętam, którzy uczniowie tworzyli poczet<br />

sztandarowy podczas uroczystość nadania imienia szkole<br />

(są na zdjęciu w artykule w „Z pierwszej ręki”) oraz którzy<br />

byli w szkolnym poczcie uczestniczącym w ceremonii<br />

pogrzebowej śp. Ludwika Zielińskiego. Osoby posiadające<br />

informacje na ten temat bądź mające fotografie, bardzo<br />

proszę o kontakt (nr telefonu: 71/3102215).<br />

23


24<br />

Kronika parafii NSPJ<br />

Kronika<br />

parafialna<br />

W środę 31 października podczas nabożeństwa<br />

różańcowego dla dzieci ks. Stanisław Mucha<br />

podsumował uczestnictwo i zaangażowanie poszczególnych<br />

dzieci i klas, wyróżniając najbardziej<br />

aktywnych. Różaniec o godz. 18.00 prowadzili<br />

rodzice z grupy Różańca Rodziców; po nim sprawowana<br />

była Msza św. w intencji dzieci i rodziców.<br />

W czwartek 1 listopada w Uroczystość<br />

Wszystkich Świętych na cmentarzu o godz. 14.00<br />

sprawowana była Msza św. koncelebrowana w intencji<br />

parafian oraz zmarłych spoczywających na<br />

obornickich cmentarzach. Mszy św. przewodniczył<br />

ks. Karol Węgrzyn SDS, homilię wygłosił<br />

ks. dr Roman Słupek SDS. Po Mszy odbyła się<br />

procesja na cmentarzu i modlitwa za zmarłych.<br />

W piątek 2 listopada od godz. 16.30 prowadzona<br />

była spowiedź pierwszopiątkowa dla<br />

dzieci. O godz. 17.00 sprawowana była dodatkowa<br />

Msza św. z wyczytywaniem wypominek<br />

z imionami zmarłych wypisanych przez dzieci.<br />

O 18.30 sprawowana była Msza św. w intencji poleconych<br />

w wypominkach, a szczególnie parafian<br />

zmarłych w ostatnim roku. Na początku liturgii<br />

zostały odczytane imiona i nazwiska zmarłych<br />

i zapalono symboliczne świece. O godz. 19.30<br />

na obornickim cmentarzu odbyła się procesja<br />

z modlitwą różańcową za zmarłych.<br />

W sobotę 3 listopada kapłani odwiedzili<br />

chorych z posługą sakramentalną.<br />

W niedzielę 4 listopada o godz. 8.00 była sprawowana<br />

Msza św. w intencji Członków Żywego<br />

Różańca oraz nastąpiła zmiana tajemnic różańcowych.<br />

O godz. 12.30 odbyła się uroczystość<br />

udzielania chrztu św. Poprzedziła ją katecheza<br />

chrzcielna dla rodziców i rodziców chrzestnych.<br />

Akcja Katolicka prowadziła zbiórkę do puszek na<br />

posiłki w szkołach dla dzieci z rodzin w trudnej<br />

sytuacji materialnej.<br />

6 i 10 listopada Międzyparafialny Zespół<br />

Caritas wydawał w Domu Katolickim żywność<br />

dla osób w trudnej sytuacji materialnej.<br />

W czwartek 8 listopada o godz. 18.30 odprawiana<br />

była Msza św. w intencjach Akcji Katolickiej<br />

i jej członków.<br />

W niedzielę 11 listopada w Kościele w Polsce<br />

przeżywaliśmy Dzień Solidarności z Kościołem<br />

Prześladowanym. Ofiary składane do puszek,<br />

przeznaczone na pomoc dla chrześcijan w Egipcie<br />

wyniosły 750 zł. Ofiary składane na tacę, przeznaczone<br />

na cele inwestycyjne w naszej parafii,<br />

wyniosły 4740 zł. Dziękujemy za złożone ofiary.<br />

Po Mszy odprawianej o godz. 18.30 odbyło się<br />

spotkanie dla uczniów klas II gimnazjum przygotowujących<br />

się do bierzmowania.<br />

W poniedziałek 12 listopada w Domu Katolickim<br />

odbyło się walne zebranie członków Akcji<br />

Katolickiej i wybór kandydatów na prezesa oraz<br />

członków zarządu. Zgodnie ze statutem stowarzyszenia<br />

dokonano wyboru dwóch kandydatów,<br />

spośród których ks. abp Marian Gołębiewski<br />

wybierze prezesa.<br />

W piątek 16 listopada odbyło się spotkanie<br />

modlitewne Koła Przyjaciół Radia Maryja. O godz.<br />

18.00 odmówiono różaniec za zmarłych, po<br />

nim sprawowana była Msza św. w poleconych<br />

intencjach.<br />

Z okazji przypadającego 16 listopada wspomnienia<br />

NMP Matki Miłosierdzia, patronki kaplicy<br />

w Kuraszkowie, w niedzielę 18 listopada o godz.<br />

11.15 została odprawiona w Kuraszkowie uroczysta<br />

Msza św., której, na zaproszenie mieszkańców<br />

i ks. Stanisława Muchy SDS, opiekuna kuraszkowskiej<br />

wspólnoty, przewodniczył ks. Ireneusz<br />

Kiełbasa SDS. W kościele parafialnym od godz.<br />

15.00 do 18.00 trwała adoracja Najświętszego<br />

Sakramentu.<br />

W czwartek 22 listopada uroczystą Mszą św.<br />

oraz spotkaniem w radości w Szkole Podstawowej<br />

nr 2 zakończyło się Seminarium Odnowy Wiary<br />

prowadzone przez o. Andrzeja Smołkę SS.CC,<br />

diecezjalnego egzorcystę. W seminarium systematycznie<br />

brało udział około 100 osób. Podczas<br />

jego trwania uczestnicy pogłębiali tajemnicę<br />

wiary, w uroczysty sposób ponowili swój wybór<br />

Jezusa Chrystusa jako Pana i Zbawiciela,<br />

a także, podczas osobnej modlitwy prowadzonej<br />

10 listopada, prosili o wylanie Ducha Świętego<br />

i odnowienie Jego darów.<br />

W niedzielę 25 listopada z okazji uroczystości<br />

Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata, Święta<br />

Patronalnego Akcji Katolickiej, przedstawiciele<br />

Akcji Katolickiej uczestniczyli w Brzegu Dolnym<br />

w parafii pw. Chrystusa Króla w uroczystych<br />

obchodach święta.<br />

W środę 28 listopada w budynku plebanii<br />

odbyło się spotkanie Rady <strong>Parafia</strong>lnej. Podczas<br />

spotkania omawiano bieżące sprawy.<br />

W sobotę 1 grudnia o godz. 18.30 sprawowana<br />

była Msza św. w intencji dzieci i rodziców<br />

Różańca Rodziców.<br />

OGŁOSZENIA<br />

PARAFII NSPJ<br />

Dziękujemy wszystkim ofiarodawcom, którzy<br />

przy okazji składania w listopadzie kartek wypomikowych<br />

oraz obecnie, nabywania opłatków, złożyli<br />

ofiary pieniężne. Zostaną one przeznaczone, zgodnie<br />

z Regulaminem Ekonomicznym Salwatorianów, na<br />

utrzymanie domu zakonnego oraz wsparcie dzieł<br />

apostolskich Zgromadzenia.<br />

Przez okres adwentu w kościele NSPJ od poniedziałku<br />

do piątku (od 3 do 21 grudnia) o godz.<br />

17.00 będą odprawiane Msze św. roratnie. W tym<br />

czasie, z wyjątkiem rekolekcji, nie będzie już Mszy<br />

św. o godz. 18.30. Msze wieczorne w soboty i niedziele<br />

adwentu pozostają bez zmian, czyli o 18.30.<br />

Od końca listopada panowie kościelni Pan Jerzy<br />

Hen i Pan Henryk Szkwerko roznoszą opłatki<br />

wigilijne. Można się w nie zaopatrywać również<br />

w zakrystii kościoła.<br />

Dodatkowe odwiedziny chorych z posługą<br />

sakramentalną będą miały miejsce w sobotę 23<br />

grudnia. Prosimy o zgłaszanie osób, które z okazji<br />

świąt chciałyby przyjąć sakramenty święte.<br />

W styczniu, z racji kolędy, nie będzie odwiedzin<br />

z Komunią Świętą.<br />

Tradycyjnie już prowadzona będzie sprzedaż<br />

świec Caritas pod hasłem „Wigilijne Dzieło Pomocy<br />

Dzieciom”. Świece rozprowadzane będą w cenie<br />

6 zł małe i 12 zł duże.<br />

Zapraszamy dzieci, od najmłodszych po gimnazjum,<br />

do śpiewania kolęd i pastorałek w Konkursie<br />

Dzieciątka Jezus. Konkurs odbędzie się w drugi<br />

dzień świąt 26 grudnia o godz. 15.00. Zgłoszenia<br />

proszę kierować do ks. Ireneusza.<br />

Strona parafii NSPJ: www.parafiaoborniki.sds.pl<br />

<strong>Parafia</strong> NSPJ<br />

Odnowienie Misji <strong>Parafia</strong>lnych<br />

20-23 grudnia 2012 r.<br />

„BYĆ SOLĄ ZIEMI”<br />

CZWARTEK 20 grudnia<br />

9.00 Msza św. z nauką dla dorosłych<br />

17.00 Msza św. roratnia z nauką dla dzieci<br />

18.30 Msza św. z nauką dla dorosłych<br />

20.00 Spotkanie z nauką dla młodzieży<br />

PIĄTEK 21 grudnia<br />

9.00 Msza św. z nauką dla dorosłych<br />

17.00 Msza św. roratnia z nauką dla dzieci<br />

18.30 Msza św. z nauką dla dorosłych<br />

20.00 Spotkanie z nauką dla młodzieży<br />

SOBOTA 22 grudnia<br />

9.00 Msza św. z nauką dla dorosłych<br />

15.00 Kuraszków – Msza św. z nauką<br />

dla dorosłych (od 14.30 spowiedź)<br />

18.30 Msza św. z nauką dla dorosłych<br />

NIEDZIELA 23 grudnia<br />

Odnowienie przyrzeczeń Krzyżowi św.<br />

8.00 Msza św. z nauką ogólną<br />

10.00 Msza św. z nauką ogólną<br />

11.15 Kuraszków – Msza św. z nauką<br />

dla dorosłych<br />

12.30 Msza św. z nauką dla dzieci<br />

i rodziców<br />

18.30 Msza św. z nauką dla młodzieży<br />

Spowiedź w czasie rekolekcji przed każdą<br />

Mszą św. oraz w piątek w godzinach:<br />

dzieci: 16.00 -17.00<br />

młodzież: 19.30 – 20.00<br />

a w sobotę w godzinach:<br />

dorośli: 8.00 – 9.00 oraz 16.00 – 20.00<br />

Rekolekcje prowadzi ks. Jerzy Morański SDS<br />

25


26<br />

Kronika<br />

parafialna<br />

Kronika parafii JTiAP<br />

28 października – przeżywaliśmy uroczystość<br />

odpustową ku czci św. Judy Tadeusza. Suma<br />

odpustowa została odprawiona o godz. 12.30,<br />

której przewodniczył i kazanie wygłosił O. Leszek<br />

Gólczyński – wikariusz prowincjalny Ojców<br />

Sercanów Najświętszych Serc z Wrocławia.<br />

29 października odbyło się spotkanie Kręgu<br />

Biblijnego.<br />

31 października, o godz. 19.00, wspólnota<br />

modlitewna Jeszaja i Ruch Młodzieży Salwatoriańskiej<br />

poprowadzili czuwanie modlitewne, pod<br />

hasłem: „Nie umrzesz na wieki. Wierzysz w to?”.<br />

Czuwanie zakończyło się wspólną procesją na<br />

cmentarz.<br />

1 listopada przeżywaliśmy uroczystość<br />

Wszystkich Świętych. Msze św. w naszym<br />

kościele sprawowaliśmy tylko przed południem<br />

o godz. 8.30 i 11.00. Uroczysta msza św. była<br />

sprawowana tradycyjnie na cmentarzu o godz.<br />

14.00, której przewodniczył ks. Karol Węgrzyn<br />

SDS a kazanie wygłosił ks. Roman Słupek SDS.<br />

Po mszy św. odbyła się procesja na cmentarzu,<br />

podczas, której modliliśmy się za zmarłych.<br />

2 listopada, w kalendarzu liturgicznym<br />

przypada Wspomnienie Wszystkich Wiernych<br />

Zmarłych. Msze św. sprawowaliśmy o godz. 8.30<br />

i 18.00 oraz o 16.30 na wioskach. Po mszy św.<br />

wieczornej, odbyła się zmiana bilecików Straży<br />

Honorowej Serca Pana Jezusa.<br />

W miesiącu listopadzie codziennie sprawowaliśmy<br />

mszę św. za zmarłych poleconych<br />

naszym modlitwom w wypominkach. Natomiast<br />

przed mszą św. wieczorną, w tygodniu o godz.<br />

17.30, a w niedziele o godz. 16.30, modliliśmy<br />

się na różańcu połączonym z czytaniem kartek<br />

wypominkowych.<br />

3 listopada, po mszy św. o godz. 8.30, odprawialiśmy<br />

nabożeństwo pierwszo-sobotnie<br />

ku czci Niepokalanego Serca NMP. W tym dniu<br />

odwiedziliśmy z posługą sakramentalną naszych<br />

chorych w domach.<br />

4 listopada, w pierwszą niedzielę miesiąca,<br />

po mszy św. o godz. 8.30 miała miejsce zmiana<br />

tajemnic różańca świętego. Po południu od godz.<br />

15.00 – 17.00, trwała Adoracja Najświętszego<br />

Sakramentu. Natomiast przed kościołem Akcja<br />

Katolicka przeprowadziła zbiórkę pieniężną do<br />

puszek na dożywianie w szkołach dzieci z ubogich<br />

rodzin.<br />

4 listopada, podczas mszy św. o godz. 12.30,<br />

modliliśmy się w intencji ks. Karola Węgrzyna<br />

SDS w dniu jego imienin i urodzin. Po mszy<br />

św. przedstawiciele grup parafialnych złożyli<br />

życzenia.<br />

7 listopada, miała miejsce konferencja dla<br />

rodziców i chrzestnych przed niedzielnymi<br />

chrztami.<br />

9 listopada podczas mszy św. o godz. 18.00,<br />

szczególnie uczestniczyła Wspólnota Rodzin. Po<br />

mszy św. odbyło się spotkanie organizacyjne,<br />

które poprowadził ks. proboszcz Jacek Wawrzyniak<br />

SDS.<br />

11 listopada przeżywaliśmy Święto Niepodległości.<br />

Uroczysta msza św. w intencji<br />

Ojczyzny była sprawowana o godz. 12.30, której<br />

przewodniczył J. Em. ks. kardynał Henryk<br />

Gulbinowicz. Po mszy św. ks. kardynał dokonał<br />

aktu poświęcenia tablicy upamiętniającej ofiary<br />

tragedii smoleńskiej. W uroczystości wziął udział<br />

m.in. Poseł Jacek Świat. Przed mszą św. o godz.<br />

11.30 odbyły się uroczystości patriotyczne pod<br />

obeliskiem przy Urzędzie Miasta i Gminy. W tym<br />

dniu także przeżywaliśmy IV Dzień Solidarności<br />

z Kościołem Prześladowanym, szczególnie modliliśmy<br />

się i wspieraliśmy swoimi ofiarami do<br />

puszek chrześcijan w Egipcie. Ofiary wyniosły<br />

498 zł. Z racji drugiej niedzieli miesiąca, taca na<br />

remont kościoła wyniosła 6407 zł.<br />

12 listopada odbyło się spotkanie modlitewne<br />

Kręgu Biblijnego.<br />

13 listopada, w drugi wtorek miesiąca sprawowaliśmy<br />

Mszę św. wotywną i Nowennę do<br />

św. Antoniego Padewskiego o godz. 18.00.<br />

18 listopada, na mszy św. o godz. 12.30<br />

w sposób szczególny uczestniczyły dzieci<br />

przygotowujące się do I spowiedzi i I Komunii<br />

Świętej wraz z rodzicami. Po mszy św. została<br />

wygłoszona konferencja.<br />

25 listopada, na mszy św. o godz. 17.00<br />

uczestniczyli uczniowie klas 3 Gimnazjum oraz<br />

wszyscy przeżywający drugi rok przygotowania<br />

do sakramentu bierzmowania wraz z rodzicami.<br />

Po mszy św. została wygłoszona konferencja.<br />

26 listopada odbyło się spotkanie modlitewne<br />

Kręgu Biblijnego.<br />

1 grudnia, po mszy św. o godz. 8.30 sprawowaliśmy<br />

nabożeństwo pierwszo-sobotnie ku<br />

czci Niepokalanego Serca Maryi. W tym dniu<br />

odwiedzilismy chorych w domach z posługą<br />

sakramentalną.<br />

OGŁOSZENIA<br />

PARAFII JTiAP<br />

2 grudnia, o godz. 18.00 w naszym kościele<br />

odbędzie się charytatywny koncert muzyki<br />

barokowej. Koncert wykona zespół „Musica<br />

organum” z Czech w składzie: Eva Benešová –<br />

sopran, Petr Jurášek – trąbka i Jiří Šon – organy.<br />

Jest to profesjonalny zespół kameralny, który<br />

interpretuje muzykę XVII i XVIII wieku, religijną<br />

i świecką. Zespół wykonuje na koncertach dzieła<br />

m.in. J.S. Bacha, G.F. Haendela, A. Scarlattiego,<br />

H. Purccela, J.D. Zelenky. Po koncercie Katolickie<br />

Stowarzyszenie „Ecclesia” będzie zbierać ofiary<br />

na remont kościoła.<br />

W okresie Adwentu msze św. wieczorne „Roraty”<br />

od poniedziałku do piątku o godz. 17.00. nie<br />

będzie w te dni mszy św. o godz. 18.00.<br />

16–19 grudnia 2012 – Renowacja Misji Świętych<br />

Numer konta parafialnego, na które można<br />

wpłacać ofiary na remont naszego kościoła:<br />

ING Bank Śląski 15 1050 1575 1000 0090 7497<br />

0857 <strong>Parafia</strong> Rzym-Kat św. Judy Tadeusza i św.<br />

Antoniego Padewskiego ul. Trzebnicka 35, 55-120<br />

Oborniki Śląskie<br />

Poradnia Życia Rodzinnego – Psycholog<br />

pełni dyżur w czwartki od 17.00 – do 19.00. tel.<br />

w godzinach urzędowania 71/310 23 52<br />

Katolickie Stowarzyszenie „Ecclesia” numer<br />

konta bankowego: 94 9583 0009 0018 2663<br />

2000 0001<br />

<strong>Parafia</strong> JTiAP<br />

Renowacja Misji Świętych<br />

16-19 grudzień 2012<br />

SOBOTA – 15 grudnia<br />

18.00 Msza św. wieczorna z nauką misyjną<br />

dla dorosłych<br />

NIEDZIELA – 16 grudnia<br />

8.30 Msza Św. z nauka misyjną dla dorosłych.<br />

Odnowienie przyrzeczeń Krzyżowi Świętemu<br />

11.00 Msza Św. z nauka misyjną dla dorosłych<br />

12.30 Msza Św. z nauka misyjną dla dzieci<br />

17.00 Msza Św. z nauką misyjną dla dorosłych<br />

19.00 Msza Św. z nauką misyjną dla młodzieży<br />

PONIEDZIAŁEK – WTOREK (17-18 grudnia )<br />

8.00 Wystawienie Najświętszego Sakramentu<br />

i adoracja w ciszy.<br />

Czas spowiedzi świętej dla dorosłych<br />

8.30 Msza Św. z nauka misyjną dla dorosłych<br />

17.00 Msza Św. Roratnia z nauką dla dzieci<br />

18.00 Wystawienie Najświętszego Sakramentu<br />

i adoracja w ciszy.<br />

Czas spowiedzi świętej dla dorosłych<br />

18.30 Msza Św. z nauką dla dorosłych<br />

20.00 Spotkanie rekolekcyjne dla młodzieży<br />

ŚRODA / 19 grudnia<br />

8.00 Wystawienie Najświętszego Sakramentu<br />

i adoracja w ciszy.<br />

Czas spowiedzi świętej dla dorosłych<br />

8.30 Msza Św. z nauka misyjną dla dorosłych<br />

16.30 Spowiedź św. dla dzieci<br />

17.00 Msza Św. Roratnia z nauką dla dzieci<br />

18.00 Wystawienie Najświętszego Sakramentu<br />

i adoracja w ciszy.<br />

Czas spowiedzi świętej dla dorosłych<br />

18.30 Msza Św. z nauką dla dorosłych<br />

19.30 Spowiedź św. dla młodzieży<br />

20.00 Msza Św. z nauką misyjną dla młodzieży<br />

Rekolekcjonista: ks. Jerzy Morański SDS<br />

27


W pięć tygodni dookoła świata, a każdy tydzień to inny świat<br />

Tanzania<br />

Zachód słońca nad sawanną, hipopotam<br />

oglądany poza ogrodzeniem zoo, bieg antylopy,<br />

długa szyja żyrafy czy potężny ryk lwa,<br />

niemalże każdemu turyście zapierają dech<br />

w piersi. Do tego możliwość posiłku spożywanego<br />

prosto z ziemi pokrytej workiem po<br />

fasoli, wprowadza w egzotykę kojarzoną wyłącznie<br />

z Afryką. Uroki i tajemnice Czarnego<br />

Lądu mieszają się z brutalną rzeczywistością<br />

niedożywienia, chorób i małych dzieci pracujących<br />

ciężko na budowach.<br />

Tanzania położona jest we wschodniej części<br />

Afryki. Choć jest to przeważnie płaskowyż,<br />

to jednak wznoszą się ponad nim wysokie<br />

góry z najwyższym na kontynencie szczytem<br />

Kilimandżaro (5895 m), a także znanym<br />

powszechnie wielkim jeziorem Wiktorii, czy<br />

Tanganiki.<br />

Ludziom nie żyje się tu łatwo. Produkt krajowy<br />

brutto na jednego mieszkańca wynosi 110<br />

dolarów (odpowiednio w Polsce 11288). Stąd<br />

dzieci zatrudnia się do pracy już od najmłodszych<br />

lat. Problem ów ma swoje następstwa<br />

w tym, że dzieci nie podejmują edukacji.<br />

Oprócz tego liczne choroby (malaria, zakażenia,<br />

trąd, HIV) oraz brak wystarczającej ilości<br />

sanitariatów i szpitali zwiększają śmiertelność<br />

mieszkańców.<br />

Jak zatem głosić Ewangelię? Być misjonarzem,<br />

gdy brakuje podstawowych środków<br />

do życia? <strong>Salwatorianie</strong> pracują w Tanzanii<br />

od 1955 r. Budują szkoły, szpitale, ośrodki<br />

zdrowia, kościoły, kaplice, aby przez to mówić<br />

o tym co najważniejsze: o Ewangelii i Panu<br />

Bogu.<br />

Dziś pracujemy w pięciu miejscach. Oprócz<br />

14 parafii jest też seminarium i to o wiele większe<br />

niż znane części czytelników seminarium<br />

salwatorianów w Bagnie. Oficjalna nazwa<br />

brzmi Jordan University College (Salvatorian<br />

Institute Morogoro), ponieważ oprócz formacji<br />

są prowadzone tu studia dla 1441 słuchaczy<br />

z różnych zgromadzeń. Pracuje tu 95 misjonarzy<br />

(11 z Polski, a ponad 70 miejscowych).<br />

W Tanzanii jest 10,5 miliona wierzących.<br />

Bardzo często od kościoła (misji), w którym<br />

stacjonuje misjonarz, do poszczególnych<br />

wiosek jest bardzo daleko. Stąd z Eucharystią<br />

i pozostałymi sakramentami nie dociera<br />

on w każdą niedzielę. Wielką pomocą służą<br />

katechiści (12 300 osób), którzy mieszkają<br />

w poszczególnych wioskach, przechodzą oni<br />

odpowiedni czas formacji religijnej i dzięki<br />

temu są pomocą dla kapłanów oraz mogą<br />

animować życie religijne danej społeczności.<br />

Mimo wszystko wielokilometrowe i wyboiste<br />

drogi, które pokonuje misjonarz do wiosek<br />

i mieszkających tam katolików, są o wiele<br />

łatwiejsze od tych prowadzących do wnętrza<br />

człowieka, które każdego dnia przemierza<br />

misjonarz niosący Chrystusa Zbawiciela.<br />

Dk. Paweł Radziejewski SDS<br />

<strong>Nasza</strong> <strong>Parafia</strong> – pismo redagowane przez wiernych parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa oraz św. Judy Tadeusza i św. Antoniego<br />

Padewskiego w Obornikach Śląskich.<br />

Redakcja: Robert Wrzesiński (redaktor naczelny), ks. Karol Węgrzyn SDS, Grzegorz Czerkas, Aldona Dudek (korekta), Alina Gołecka,<br />

Magdalena Liszka, Dorota Nikiporczyk (webmaster), Małgorzata Pawlak, Monika Pawlak, ks. Ireneusz Pelka SDS (asystent<br />

kościelny), Zbigniew Stachurski, Barbara Wrzesińska.<br />

Adres redakcji: „<strong>Nasza</strong> <strong>Parafia</strong>”, <strong>Parafia</strong> Rzymsko-Katolicka, ul. Stefana Kardynała Wyszyńskiego 23, 55-120 Oborniki Śląskie,<br />

e–mail: graphito@poczta.wp.pl, www.naszaparafia.sds.pl (lub www.naszaparafia.salwatorianie.pl)<br />

Wydawca: Studio Graphito (nr tel. 71-310 21 65), nakład 500 egz.<br />

Redakcja zastrzega sobie prawo zmiany tytu³ów, skracania i dokonywania korekty stylistycznej nades³anych tekstów.

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!