MARANA THA! - Nasza Parafia - Salwatorianie
MARANA THA! - Nasza Parafia - Salwatorianie
MARANA THA! - Nasza Parafia - Salwatorianie
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
18<br />
Niedaleko pada jabłko od jabłoni!<br />
Na początku roku szkolnego zwróciłem<br />
uwagę na komunikat odczytany w ogłoszeniach<br />
parafialnych. Dotyczył rezygnacji<br />
młodych ludzi z uczęszczania na lekcje religii<br />
i z przygotowania do sakramentów świętych.<br />
Budzi to niepokój o ich przyszłość, o ich zbawienie.<br />
Dlaczego tak się dzieje?<br />
Dziecko przychodzi do szkoły z pewnym<br />
„bagażem”, z cechami nabytymi w rodzinie od<br />
urodzenia. Dobre cechy to wartości. Przekazywanie<br />
wartości dziecku to jego proces wychowania.<br />
Dokonuje się ono przez wychowawców,<br />
pedagogów, duszpasterzy a przede wszystkim<br />
przez rodziców (ojca i matkę). Tak naprawdę<br />
proces wychowania dziecka rozpoczyna się już<br />
„co najmniej 18 lat przed jego narodzeniem”<br />
czyli wraz z procesem wychowania potencjalnych<br />
rodziców.<br />
Do wartości zaliczana jest również wyznawana<br />
wiara w Boga w Trójcy Jedynego. Szczególnie<br />
zobowiązani do przekazu wiary są rodzice,<br />
którzy zawierając sakramentalny związek<br />
przysięgali sobie w obecności Boga m.in., że po<br />
katolicku wychowają potomstwo, którym Bóg<br />
ich obdarzy. Dzisiaj, śmiem twierdzić, wiele<br />
rodzin nie jest już w stanie własnemu dziecku<br />
przekazać naszej wiary.<br />
Wysyłając do szkoły dziecko, które wzrastało<br />
w lansowanym (czy słusznie?) obecnie<br />
systemie bezstresowego wychowania, dając mu<br />
możliwość decydowania o wyborze (dziecko ze<br />
swej natury nie jest zdolne dokonywać właściwych<br />
wyborów), bez przyjętej przez nie wiary,<br />
przyczyniam się do tego,że będzie szło drogą<br />
łatwizny, „na skróty”. Godzę się na rezygnację<br />
z katechezy szkolnej, z przystępowania do<br />
proponowanych przez Kościół sakramentów<br />
a co za tym idzie, rezygnuję z jego (chociaż<br />
spóźnionego) wychowania do wartości. Godzę<br />
się tym samym na jego późniejsze życie poza<br />
chrześcijaństwem, poza Kościołem katolickim.<br />
Dzisiaj coraz częściej widoczne są już tego skutki:<br />
wielu młodym niepotrzebny jest sakrament<br />
małżeństwa, rodzi się wiele dzieci poza małżeństwem,<br />
coraz częściej słyszy się o niemoralnym<br />
życiu nastolatek (galerianki, tirówki), o rozbojach<br />
młodych ludzi, o zabójstwach dokonywane<br />
przez nieletnich, o narkomanii, o alkoholizmie<br />
nieletnich itd. itp. Czy tak ma być? Czy muszę<br />
się na to godzić?<br />
Bóg sprawił, że żyję w kręgu kultury<br />
chrześcijańskiej. Naród polski, którego jestem<br />
członkiem, od ponad tysiąca lat związany jest<br />
z chrześcijaństwem, z Kościołem katolickim.<br />
Dzięki temu w trudnych chwilach dziejów<br />
umieliśmy jako naród przetrwać i nie ulegliśmy<br />
zagładzie. Wiara, a z nią wartości były przekazywane<br />
z pokolenia na pokolenie. Również<br />
poprzez katechezę w różnych, nieraz trudnych<br />
warunkach. Dzisiaj możemy to robić normalnie,<br />
bez strachu, w szkole. Czy tak będzie?<br />
Zależy to od nas – rodziców!<br />
Wiary nie można się nauczyć – wiarę należy<br />
przyjąć, najprościej od matki i ojca. Jest to dzisiaj<br />
bardzo trudne... ze względu na samych<br />
rodziców. Również sprawujący aktualnie<br />
władzę w naszym państwie przyczyniają się<br />
do tego tworząc wokół religii niewłaściwy klimat.<br />
Zauważmy, że dzisiaj dzieciom w szkole<br />
można jeszcze przekazywać wiedzę na temat<br />
wiary chociaż i z tym są już trudności, gdyż<br />
niektórzy katoliccy rodzice akceptują rezygnację<br />
swoich dzieci z katechezy.<br />
Dostrzegalny staje się już wśród katolików<br />
kryzys wiary. Hierarchowie Kościoła uważają<br />
dzisiaj, że należy na nowo wtajemniczać<br />
w chrześcijaństwo ludzi już ochrzczonych.<br />
Stąd synod na temat nowej ewangelizacji.<br />
Rozpoczął się ogłoszony w październiku br.<br />
Rok Wiary. W parafii NSPJ mamy Seminarium<br />
Odnowy Wiary i Wieczory Nikodema,<br />
a w parafii JTiAP – Forum Biblijne. Zachęcam<br />
wszystkich do uczestnictwa w tych cennych<br />
inicjatywach.<br />
Jest również wiele innych, nowych przedsięwzięć,<br />
które wzbudza Duch Święty w Kościele.<br />
Podstawą wszelkiej ewangelizacji jest<br />
jednak głoszenie kerygmatu – pierwotnego<br />
przepowiadania Dobrej Nowiny o Jezusie<br />
Chrystusie. Sam doświadczyłem w Kościele<br />
tego pierwotnego przepowiadania... Ciekawe,<br />
że Słowo Boże głosili w ówczesnej mojej parafii<br />
w Wodzisławiu Śl., za zgodą proboszcza,<br />
świeccy katechiści. Doświadczyłem, że wiara<br />
rodzi się ze słuchania a także ze świadectwa<br />
ludzi, którzy przepowiadali. Podjąłem wyzwanie<br />
i rozpocząłem okres wtajemniczenia<br />
chrześcijańskiego w Kościele. Trwa on do<br />
dzisiaj. Oczywiście nie sam, ale z żoną oraz<br />
z innymi, którzy usłyszeli i przyjęli zaproszenie<br />
do wejścia na drogę odkrywania wartości<br />
otrzymanego w dzieciństwie sakramentu<br />
chrztu św. Rozpocząłem w wieku ponad 40<br />
lat (neo)katechumenat. Zrozumiałem, że katechumenat<br />
to droga w czasie prowadząca do<br />
życia chrześcijańskiego bardzo poważnego. To<br />
droga nie tylko dla dorosłych (starych) ale dla<br />
wszystkich – także dla młodych. I uwierzcie,<br />
że życie chrześcijańskie w Kościele zawsze<br />
istnieje. Są zawsze w parafii ludzie młodzi<br />
i starzy, zdrowi i chorzy, samotni i żyjący<br />
w rodzinach, bezdzietni i posiadający liczne<br />
potomstwo oraz ludzie wezwani do specjalnych<br />
posług w Kościele np. biskupi, prezbiterzy.<br />
Ludzie, którzy żyją Słowem Bożym i liturgią<br />
we wspólnocie. Ludzie, których mogę porównać<br />
do ewangelicznej soli. Dzięki nim Kościół<br />
ciągle będzie istniał.<br />
Zachęcam wszystkich, szczególnie małżonków,<br />
do odkrywania na nowo swojej wiary, do<br />
odkrywania wartości płynących z sakramentu<br />
chrztu św. Takie odkrycie pozwoli dawać<br />
właściwe świadectwo młodszemu pokoleniu,<br />
a tym samym zwiększy prawdopodobieństwo<br />
pójścia dzieci śladami rodziców.<br />
Niedaleko bowiem pada jabłko od jabłoni.<br />
Zbigniew Stachurski<br />
Oddając krew<br />
ratujesz życie!!!<br />
Zapraszamy wszystkich chętnych<br />
do oddania krwi<br />
w dniu 3.12.2012 w godz. 9.00–13.00<br />
Miejsce akcji:<br />
Obornicki Ośrodek Kultury<br />
ul. Dworcowa 26, Oborniki Śl.<br />
Patronat honorowy:<br />
poseł Dawid Jackiewicz<br />
Krew jest niezbędna dla dzieci i dorosłych walczących<br />
z rakiem, dla pacjentów oczekujących na zabieg<br />
chirurgiczny, ofiar wypadków.<br />
Możesz zostać krwiodawcą, jeśli:<br />
• masz 18-65 lat i masz przy sobie dokument tożsamości<br />
ze zdjęciem i adresem<br />
• masz odpowiednią wagę ciała (powyżej 50 kg)<br />
• nie chorowałeś na żółtaczkę, kiłę, łuszczycę, cukrzycę<br />
• w ciągu ostatnich 6 miesięcy nie miałeś wykonywanego<br />
zabiegu operacyjnego, zabiegów endoskopowych,<br />
tatuażu, przekłucia uszu lub innych części ciała<br />
• nie masz ciężkich chorób układu krążenia, pokarmowego,<br />
nerwowego, oddechowego, moczowego<br />
Zalety honorowego krwiodawstwa:<br />
• satysfakcja, że moja krew może uratować życie<br />
• dzień oddawania krwi jest wolny od nauki lub pracy<br />
• możliwość uzyskania bezpłatnych badań laboratoryjnych<br />
(grupa krwi, morfologia, badania<br />
wirusologiczne)<br />
• ekwiwalent żywnościowy o równowartości energetycznej<br />
oddanej krwi – (czekolady)<br />
• darmowe leki dla zasłużonych honorowych dawców<br />
krwi<br />
Oddajesz 450 ml krwi, co stanowi jedynie 8-9%<br />
ogólnej objętości krwi krążącej dorosłego człowieka,<br />
a Twój organizm odtworzy utraconą ilość krwi bardzo<br />
szybko. Samo oddanie krwi to zaledwie kilka minut,<br />
a Twoja krew uratuje niejedno ludzkie życie!<br />
19