Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
Numer 3 (<strong>12</strong>) • 2011 • Magazyn gospodarczy • Dystrybuowany bezpośrednio do wielkopolskich przedsiębiorców<br />
GŁOS BIZNESU<br />
PRAWO PRACY<br />
zmieniać,<br />
ale jak?<br />
DEBATA<br />
PRZEDSIĘBIORCÓW<br />
/ AKTUALNOŚCI / GMINA /<br />
/ SAMORZĄDY /<br />
/ GOSPODARKA /<br />
/ NOWOŚCI /<br />
DOSSIER<br />
Andrzej Wituski<br />
FELIETONY<br />
Kaczmarek<br />
Krotoski<br />
Sulejewski<br />
Konkurencja<br />
mnie napędza<br />
Rozmowa z MARIANEM NICKEL<br />
twórcą i właścicielem firmy PTB Nickel<br />
WYWIAD<br />
NUMERU
w numerze:<br />
numer 3 (<strong>12</strong>) 2011<br />
AKTUALNOŚCI<br />
6 Jak zoptymalizować podatki<br />
7 Rada wesprze przedsiębiorczość<br />
7 Lean Management<br />
8 Nowe rynki z Klastrem Spożywczym<br />
8 O logistyce na Forum<br />
9 Kończą się unijne pieniądze<br />
na innowacje<br />
10 Poznań przed prezydencją<br />
DOSSIER<br />
11 Andrzej Wituski<br />
ROZMOWY GŁOSU<br />
<strong>12</strong> Konkurencja mnie napędza.<br />
Rozmawiamy z Marianem<br />
Nickel, twórcą i właścicielem<br />
PTB Nickel<br />
22 Umiejętności nie<br />
do przecenienia.<br />
Rozmawiamy ze<br />
Sławomirem Weihsem<br />
DEBATA<br />
organizacji<br />
biznesowych<br />
18 Prawo pracy. Zmieniać, ale jak?<br />
FELIETONY<br />
26 Kradzież nazwy przedsiębiorstwa.<br />
Porady prawne Jerzego Krotoskiego<br />
27 O wyższości działania i optymizmu.<br />
„Okiem z Brukseli” Filipa Kaczmarka<br />
46 New York Stock Exchange, czyli Polsce<br />
potrzebny jest terrorysta?<br />
„Stany wrzenia” Luke'a Sulejewskiego<br />
GOSPODARKA<br />
WYWIAD<br />
NUMERU<br />
28 Kto w Poznaniu może spać spokojnie?<br />
34 Jak uprościć procedury celne?<br />
FIRMA<br />
36 Motywacja menedżerów<br />
37 Czy klient wewnętrzny jest ważny?<br />
38 Praktycznie<br />
same korzyści<br />
TECHNOLOGIE<br />
40 Social Media Marketing w natarciu<br />
Konkurencja mnie napędza<br />
Szef powiedział do mnie:<br />
Marnujesz się na uczelni,<br />
jesteś urodzonym budowlańcem.<br />
Idź i działaj.<br />
str. <strong>12</strong><br />
GMINY<br />
WIELKOPOLSKIE<br />
42 Gaz w Kostrzynie, Kostrzyn w gazie<br />
LIFESTYLE<br />
44 Oaza dla miłośników cygar<br />
KALENDARIUM<br />
46 Wydarzenia biznesowe i kulturalne<br />
Kto w Poznaniu może spać spokojnie?<br />
Czy poznańska baza hotelowa spełnia oczekiwania<br />
masowych imprez, takich jak organizowane<br />
mistrzostwa Europy w piłce nożnej?<br />
str. 28<br />
GŁOS BIZNESU<br />
Magazyn Wielkopolskiej Przedsiębiorczości<br />
www.glos-biznesu.pl<br />
Redaktor naczelny:<br />
Artur Adamski<br />
artur.adamski@glos-biznesu.pl<br />
Rada redakcyjna:<br />
Anna Lisewska<br />
Bussines Centre Club – Loża Wielkopolska<br />
Iwona Marszałek<br />
Polsko-Niemieckie Koło Gospodarcze (DWK)<br />
Kalina Kiser-Beyme<br />
Polska Izba Gospodarcza Importerów,<br />
Eksporterów i Kooperacji<br />
Karina Plejer<br />
Wielkopolski Klub Kapitału<br />
Małgorzata Animucka<br />
Wielkopolski Związek Pracodawców<br />
Zdjęcie na okładce:<br />
Jan Pawlak<br />
Redakcja i realizacja:<br />
Skivak Custom Publishing<br />
www.skivak.pl<br />
Dyrektor wydawniczy:<br />
Damian Nowak<br />
d.nowak@skivak.pl<br />
Redaktor prowadzący:<br />
Krzysztof Piech<br />
k.piech@skivak.pl<br />
Projekt graficzny:<br />
Katarzyna Jurgielewicz<br />
k.jurgielewicz@skivak.pl<br />
DTP:<br />
Paweł Chlebowski<br />
p.chlebowski@skivak.pl<br />
Adres redakcji:<br />
<strong>Głos</strong> <strong>Biznesu</strong><br />
ul. Głuchowska 1, 60-101 Poznań<br />
tel. + 48 61 625 61 15<br />
fax + 48 61 625 61 21<br />
www.glos-biznesu.pl<br />
Druk i oprawa:<br />
Drukarnia Classic<br />
www.classic.net.pl<br />
Dołącz do nas na Facebooku<br />
Redakcja „<strong>Głos</strong>u <strong>Biznesu</strong>” nie zwraca materiałów niezamówionych oraz zastrzega sobie prawo do<br />
skrótów i redakcyjnego opracowania tekstów przyjętych do druku. Za treść reklam i ogłoszeń<br />
redakcja nie odpowiada.<br />
www.glos-biznesu.pl
Optymizm<br />
i wiara<br />
słowo<br />
wstępu<br />
Numer 2 (11)• 2011• Magazyn gospodarczy •Dystrybuowany bezpośrednio do wielkopolskich przedsiębiorców<br />
NIESTANDARDOWE<br />
działania<br />
marketingowe<br />
DEBATA<br />
PRZEDSIĘBIORCÓW<br />
Sukcesy<br />
całego<br />
zespołu<br />
Rozmowa<br />
z WITOLDEM LEVÉNEM<br />
prezesem firmy<br />
SWEGON POLSKA<br />
DOSSIER<br />
Małgorzaty<br />
Ostrowskiej<br />
WYWIAD<br />
NUMERU<br />
/ AKTUALNOŚCI / GMINA /<br />
/ SAMORZĄDY /<br />
/ GOSPODARKA /<br />
/ NOWOŚCI /<br />
FELIETONY<br />
Kaczmarek<br />
Krotoski<br />
Sulejewski<br />
GŁOS BIZNESU<br />
MAGAZYN WIELKOPOLSKIEJ<br />
PRZEDSIĘBIORCZOŚCI<br />
---------------------------------<br />
Nasz projekt prowadzi do efektywnego<br />
współdziałania samorządu<br />
gospodarczego regionu. Na łamach<br />
„<strong>Głos</strong>u <strong>Biznesu</strong>” prezentujemy najlepsze<br />
firmy i organizacje biznesowe z<br />
Wielkopolski. Magazyn jest platformą<br />
prezentującą puls życia biznesowogospodarczego,<br />
między innymi poprzez<br />
relacje z najważniejszych wydarzeń.<br />
Jesteśmy prawdziwym głosem<br />
wielkopolskiej przedsiębiorczości, głosem<br />
wyraźnym i słyszalnym w całym kraju.<br />
„<strong>Głos</strong> <strong>Biznesu</strong>” dociera do członków<br />
organizacji biznesowych, które patronują<br />
magazynowi. Baza adresowa jest<br />
rozszerzona o liderów środowisk<br />
gospodarczych, społecznych i politycznych<br />
z Wielkopolski. Stanowi zbiór zamknięty<br />
i jest weryfikowana i uaktualniana pod<br />
nadzorem rady redakcyjnej. Wszystkich<br />
zainteresowanych otrzymywaniem „<strong>Głos</strong>u<br />
<strong>Biznesu</strong>” prosimy o dokładne wypełnienie<br />
zamieszczonego na stronie www.<br />
glos-biznesu.pl formularza. Redakcja<br />
zastrzega sobie prawo do zweryfikowania<br />
zgłoszonych danych.<br />
Czy na biotechnologii da się w Polsce<br />
zarabiać? Gość specjalny tego numeru<br />
– Marian Nickel – wierzy, że tak.<br />
Właśnie buduje nowoczesne centrum<br />
biotechnologiczne i opowiada<br />
o historii prowadzonych przez<br />
siebie biznesów. Optymizm<br />
i wiara we własne siły<br />
z pewnością były (i są)<br />
mu niezbędne. O roli tych<br />
dwóch cech w życiu Polaków<br />
pisze też u nas Filip Kaczmarek.<br />
Europoseł w korespondencji<br />
z Brukseli zapewnia, że pozytywne<br />
nastawienie naprawdę się opłaca. Tak<br />
myślących ludzi ocenia się lepiej, o czym<br />
przeczytamy w wywiadzie ze Sławomirem Weihsem, specjalistą<br />
od wizerunku i relacji międzyludzkich. Przyznamy wszyscy, że<br />
autoprezentacja to ważna dziedzina.<br />
To, jak wypadniemy przed podwładnymi czy współpracownikami,<br />
na długi czas zaważyć może na naszych relacjach. Pierwsze<br />
wrażenie jest często najważniejsze.<br />
Jednakże, gdy zaprezentujemy się już jak należy – a mam<br />
nadzieję, że i nam się to udało – można na chwilę odłożyć<br />
interesy i porozmawiać o muzyce. Choćby z Andrzejem<br />
Wituskim. Były prezydent Poznania to znany meloman i dyrektor<br />
Międzynarodowego Konkursu im. Henryka Wieniawskiego.<br />
Zapraszamy do lektury.<br />
<br />
<br />
Artur Adamski<br />
redaktor naczelny<br />
U nas mają głos:<br />
DR FILIP<br />
KACZMAREK<br />
Historyk z wykształcenia,<br />
polityk z zawodu.<br />
Deputowany<br />
do Parlamentu<br />
Europejskiego<br />
i szef Platformy<br />
Obywatelskiej<br />
w Poznaniu.<br />
MEC. JERZY<br />
KROTOSKI<br />
Prawnik w trzecim<br />
pokoleniu, adwokat.<br />
Sześciokrotny<br />
mistrz i wicemistrz<br />
Polski w sportach<br />
motorowych, żeglarz,<br />
tenisista.<br />
LUKE<br />
SULEJEWSKI<br />
Studiował ekonomię<br />
w Polsce,<br />
a w Stanach Zjednoczonych<br />
wykorzystuje<br />
tę wiedzę<br />
w praktyce, prowadząc<br />
własny biznes.
6<br />
AKTUALNOŚCI<br />
Jak zoptymalizować wysokość płaconych podatków?<br />
Regionalna konferencja z cyklu „Świadomy Podatnik”, współorganizowana przez Wielkopolski<br />
Związek Pracodawców, odbyła się 21 kwietnia w Poznaniu.<br />
Spotkanie zorganizowano<br />
w ramach kampanii edukacyjnej na<br />
temat świadomości podatkowej,<br />
realizowanej przez PKPP Lewiatan.<br />
Była to jedna z 16 konferencji<br />
organizowanych w każdym<br />
województwie.<br />
Posiadanie wiedzy na temat<br />
obowiązków i praw podatnika<br />
oraz umiejętność przewidywania<br />
podatkowych skutków swoich<br />
przedsięwzięć powinny być naturalne<br />
dla każdego przedsiębiorcy. System<br />
podatkowy jest (i pewnie długo<br />
jeszcze pozostanie) skomplikowany.<br />
Jednak racjonalne podejście do<br />
podatków jest osiągalne również<br />
przy obecnym brzmieniu przepisów.<br />
Nie trzeba zmniejszać zobowiązań<br />
podatkowych, podejmując działania<br />
ryzykowne, na granicy prawa.<br />
Świadomy podatnik potrafi legalnie<br />
optymalizować wysokość płaconych<br />
podatków.<br />
Dlatego PKPP Lewiatan organizuje<br />
kampanię edukacyjną na temat<br />
świadomości podatkowej. Jej<br />
celem jest nauczenie i zachęcenie<br />
przedsiębiorców, menedżerów<br />
i obywateli do stosowania<br />
nowoczesnych metod zarządzania<br />
podatkami, zaznajomienie<br />
z pojęciami: optymalizacja,<br />
planowanie, ryzyko podatkowe,<br />
a także zapoznanie z narzędziami,<br />
ułatwiającymi tworzenie<br />
i stosowanie strategii podatkowych.<br />
W ramach organizowanych<br />
konferencji prezentowane są też<br />
przykłady rozwiązań określonych<br />
problemów oraz przeprowadzany<br />
jest proces konsultacji projektów<br />
aktów prawnych.<br />
Kampania edukacyjna oraz<br />
konferencje regionalne organizowane<br />
są w ramach projektu Rady<br />
Podatkowej PKPP Lewiatana<br />
„Świadomy Podatnik”. Projekt<br />
dotyczy budowania w grupie MŚP<br />
(małych i średnich przedsiębiorstw)<br />
świadomości podatkowej. Jest<br />
realizowany od 2 listopada 2010 roku<br />
do 28 lutego 2013 roku.<br />
Celem projektu jest wzrost<br />
świadomości podatkowej MŚP.<br />
Podejmowane kierunki działania<br />
to: upowszechnienie informacji na<br />
temat obowiązków i praw podatnika,<br />
nowoczesnych metod zarządzania<br />
podatkami w przedsiębiorstwie,<br />
rozwój umiejętności prawidłowego<br />
i adekwatnego do potrzeb firmy<br />
stosowania przepisów podatkowych,<br />
wzrost zaangażowania firm<br />
w konsultacje projektów<br />
podatkowych oraz przygotowanie<br />
propozycji optymalnego modelu<br />
podatkowego dla MŚP. Wzrost<br />
świadomości podatkowej pozwoli<br />
także na zrozumienie przez nas, jako<br />
obywateli, sensu płacenia podatków,<br />
uczestniczenia w debacie publicznej<br />
na temat przepisów podatkowych<br />
oraz zrozumienie skutków regulacji<br />
w kontekście swoich interesów.<br />
W module podsumowującym projekt<br />
opracowany zostanie model systemu<br />
podatkowego dla MŚP. <br />
GŁOS BIZNESU <strong>Nr</strong> 3 2011
AKTUALNOŚCI<br />
7<br />
7<br />
Rada wesprze przedsiębiorczość<br />
Rada Wspierania Przedsiębiorczości to nowa inicjatywa<br />
wielkopolskich przedsiębiorców zrzeszonych w Wielkopolskim<br />
Klubie Kapitału.<br />
Siłą prężnie rozwijających<br />
się miast i regionów jest<br />
przedsiębiorczość. Jednym z ważnych<br />
zadań Wielkopolskiego Klubu Kapitału,<br />
jako organizacji zrzeszającej elitę<br />
wielkopolskich przedsiębiorców, jest<br />
aktywne działanie na rzecz poprawy<br />
warunków do funkcjonowania i rozwoju<br />
przedsiębiorczości w naszym regionie.<br />
Pragniemy prezentować decydentom<br />
nasze biznesowe spojrzenie na tematy<br />
kluczowe dla rozwoju Poznania<br />
i Wielkopolski, wskazując problemy<br />
najbardziej uciążliwe dla biznesu,<br />
proponując rozwiązania, które<br />
podniosą naszą konkurencyjność<br />
(zarówno wielkopolskich<br />
przedsiębiorstw, jak i samego regionu).<br />
Pomogą nam w tym: ogromne<br />
doświadczenie biznesowe Członków<br />
Klubu – czołowych wielkopolskich<br />
przedsiębiorców, znana w całym kraju<br />
wielkopolska solidność i przekonanie<br />
o społecznej odpowiedzialności za<br />
gospodarczy rozwój regionu, w którym<br />
działają nasze firmy, żyją nasze<br />
rodziny i przyjaciele.<br />
Bazując na tym kapitale, podczas<br />
spotkania Członków Klubu<br />
zainteresowanych podjęciem<br />
wspólnych działań ukierunkowanych<br />
na rozwój przedsiębiorczości<br />
w naszym regionie, które odbyło<br />
się w marcu w biurze WKK,<br />
podjęto decyzję o powołaniu Rady<br />
Wspierania Przedsiębiorczości, której<br />
Przewodniczącym został wybrany<br />
Wojciech Majchrzycki – Dyrektor Den<br />
Braven East Sp. z o.o., Członek WKK.<br />
W pierwszej kolejności Rada chce<br />
odpowiedzieć na pytania: jaka jest rola<br />
przedsiębiorcy w Poznaniu i regionie?<br />
Co hamuje rozwój gospodarczy<br />
Poznania i Wielkopolski i jak można<br />
to zmienić? Jak z biznesowego punktu<br />
widzenia oceniamy strategiczne<br />
kierunki rozwoju Poznania, aglomeracji<br />
poznańskiej, województwa<br />
wielkopolskiego?<br />
W ramach realizowanych działań na<br />
początku maja przedstawiciele Rady<br />
Wspierania Przedsiębiorczości spotkali<br />
się z Joanną Jajus – Dyrektor Wydziału<br />
Działalności Gospodarczej Urzędu<br />
Miasta Poznania. Podczas spotkania<br />
dokonano wspólnego podsumowania<br />
pierwszej edycji Poznańskich Dni<br />
Przedsiębiorczości, a także wyłoniono<br />
kilka dodatkowych pól współpracy<br />
Rady WP z Wydziałem Działalności<br />
Gospodarczej UMP. <br />
Lean Management<br />
Szefowie produkcji wielkopolskich przedsiębiorstw mieli okazję<br />
spotkać się ze światowej sławy specjalistą w zakresie zarządzania<br />
zmianą systemu produkcji – Shunji Yagyu.<br />
Spotkanie miało charakter<br />
wybitnie ekspercki. Wzięły w nim<br />
udział osoby odpowiedzialne za<br />
produkcję w przedsiębiorstwach,<br />
między innymi z firm: Inter Groclin<br />
Auto, H. Cegielski Poznań SA, Aesculap<br />
Chifa czy Dora Metal. Shunji Yagyu<br />
zdobył doświadczenie pracą w Isuzu<br />
Jidōsha (GM) jako inżynier produkcji<br />
i członek zespołu przygotowującego<br />
nowe produkty (spawanie, montaż<br />
karoserii, lakierowanie, montaż<br />
końcowy), członek zespołu<br />
bezpośrednio podporządkowanego<br />
prezesowi, odpowiedzialnego za<br />
przestawienie Isuzu Jidōsha na System<br />
Produkcji Toyoty oraz wdrażanie<br />
rzeczywistego Systemu Produkcji<br />
Toyoty pod okiem konsultantów<br />
Toyoty.<br />
Podczas spotkania gość podzielił się<br />
swoją wiedzą i doświadczeniem oraz<br />
odpowiedział na wszelkie pytania<br />
z zakresu istoty Systemu Produkcji<br />
Toyoty/Lean Management. <br />
<strong>Nr</strong> 3 2011 GŁOS BIZNESU
8<br />
AKTUALNOŚCI<br />
Nowe rynki z Klastrem Spożywczym<br />
Polska Izba Gospodarcza Importerów, Eksporterów i Kooperacji<br />
(Koordynator Klastra Spożywczego) oraz P.H. ARKO (Lider<br />
Klastra) zorganizowali 18 kwietnia kolejne spotkanie<br />
Wielkopolskiego Klastra Spożywczego.<br />
Celem spotkania było przede<br />
wszystkim przypomnienie idei Klastra,<br />
roli Lidera i Koordynatora oraz korzyści<br />
z przynależności do Klastra.<br />
W sposób szczególny omówiono:<br />
obniżenie kosztów prowadzenia<br />
działalności, zdobywanie nowych<br />
rynków zbytu oraz kojarzenie firm,<br />
wspólną promocję potencjału<br />
członków Klastra i stworzenie<br />
wspólnego systemu informatycznego<br />
dla członków.<br />
Podczas spotkania zostały również<br />
zaprezentowane możliwości<br />
współpracy na dwóch bardzo<br />
perspektywicznych rynkach – chińskim<br />
i rosyjskim. W tym samym momencie<br />
narodził się temat wspólnego<br />
eksportu towarów o krótkim terminie<br />
ważności na tak dalekie rynki oraz<br />
zwiększenie eksportu na rynki mniej<br />
odległe.<br />
Zadaniem Klastra stało się<br />
wyselekcjonowanie i wskazanie jego<br />
członkom rynków zbytu oraz towarów,<br />
które mogłyby cieszyć się największym<br />
powodzeniem, a także pomoc Klastra<br />
w obsłudze wprowadzenia towarów<br />
na te rynki. Rynki o najwyższym<br />
potencjale eksportowym zostaną<br />
zaprezentowane na najbliższym<br />
spotkaniu, podczas którego omawiany<br />
będzie również temat zabezpieczeń<br />
w eksporcie. <br />
O logistyce<br />
na Forum<br />
26 października 2011 roku<br />
na terenie Międzynarodowych<br />
Targów Poznańskich już po raz<br />
piąty odbędzie się Forum<br />
Produktów Polsko-<br />
Niemieckiego Koła<br />
Gospodarczego.<br />
Firmy członkowskie DWK oraz<br />
firmy należące do regionalnych kół<br />
gospodarczych zaprezentują się<br />
wybranej grupie odwiedzających na<br />
nieformalnych stoiskach targowych<br />
w celu budowania sieci regionalnych.<br />
Tematem przewodnim tegorocznego<br />
spotkania będzie logistyka. Partnerem<br />
merytorycznym została Wyższa<br />
Szkoła Logistyki w Poznaniu oraz<br />
jako główny sponsor firma Panopa<br />
Logistik Polska Sp. z o.o. Partnerem<br />
regionalnym i tematycznym będzie<br />
Berlin Brandenburg International.<br />
Więcej informacji na temat Forum<br />
oraz Polsko-Niemieckiego Koła<br />
Gospodarczego znajdziecie Państwo na<br />
stronie internetowej DWK: www.dwkpoznan.pl.<br />
Serdecznie zapraszamy do<br />
współpracy. <br />
GŁOS BIZNESU <strong>Nr</strong> 3 2011
AKTUALNOŚCI<br />
9<br />
9<br />
Kończą się unijne<br />
pieniądze na innowacje<br />
W ramach Programu Operacyjnego Innowacyjna<br />
Gospodarka w tym roku firmy dostaną na innowacje<br />
w sumie 1,6 mld zł. Potem strumień zacznie<br />
stopniowo wysychać – taka sama suma będzie<br />
musiała wystarczyć na dwa kolejne lata.<br />
Część konkursów już się<br />
odbyła, ale jeszcze nie wszystko<br />
stracone. Z jakich konkursów mogą<br />
jeszcze skorzystać przedsiębiorcy<br />
chcący zainwestować w innowacyjne<br />
rozwiązania?<br />
We wrześniu Polska Agencja Rozwoju<br />
Przedsiębiorczości ogłosi konkurs,<br />
w którym firmy powalczą o dotacje na<br />
wdrożenie rozwiązań elektronicznych<br />
w relacjach B2B (POIG 8.2).<br />
Pieniądze popłyną też na badania<br />
i rozwój. Na następne dwa lata na<br />
ten cel zostanie jeszcze 600 mln zł<br />
(POIG 1.4).<br />
Do wyczerpania alokacji – bądź<br />
do końca 2011 roku – PARP rozda<br />
pieniądze w ramach działania 3.3.2<br />
POIG (chodzi o pomoc w zdobyciu<br />
zewnętrznego finansowania, np. przez<br />
debiut na New Connect).<br />
Również do końca 2011 roku bądź do<br />
wyczerpania alokacji można skorzystać<br />
z dofinansowania w ramach działania<br />
POIG 5.4.1. Firmy mogą powalczyć<br />
tu o dotacje na ochronę własności<br />
intelektualnej ich produktów poza<br />
granicami Polski.<br />
Jeszcze dwa konkursy przewidziane<br />
są w ramach działania 6.1 POIG,<br />
które dotychczas ze względu na<br />
niekorzystne kryteria konkursowe<br />
nie cieszyło się zbyt dużym<br />
powodzeniem. Dofinansowanie<br />
w ramach tego działania mogą<br />
uzyskać m.in. projekty przyczyniające<br />
się do zwiększenia udziału sprzedaży<br />
na rynki zagraniczne w ogólnej<br />
sprzedaży przedsiębiorstwa czy<br />
projekty promujące polską markę na<br />
rynkach zagranicznych.<br />
W jaki sposób pozyskać te środki?<br />
Z jakich źródeł skorzystać<br />
w 2011 roku? Informacje te uzyskają<br />
Państwo bezpłatnie w Punkcie<br />
Konsultacyjnym (prowadzonym<br />
w ramach poddziałania 2.2.1 PO<br />
Kapitał Ludzki, finansowanego ze<br />
środków pochodzących z UE i budżetu<br />
państwa) działającym przy Polskiej<br />
Izbie Gospodarczej Importerów,<br />
Eksporterów i Kooperacji (Poznań,<br />
CK Zamek, ul. Św. Marcin 80/82; tel.<br />
61 851 78 48; mail: pk@pcc.org.pl).<br />
Punkt Konsultacyjny jest czynny od<br />
poniedziałku do piątku od godz. 7.30<br />
do 15.30). Serdecznie zapraszamy do<br />
odwiedzin! <br />
Poniżej przedstawiamy tabelaryczne zestawienie konkursów<br />
w ramach Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka na rok 2011.<br />
Działanie Data ogłoszenia konkursu Data rozpoczęcia naboru Termin ukończenia naboru<br />
D 1.4 Wsparcie projektów<br />
celowych<br />
<strong>12</strong>.08.2011 29.08.2011 30.09.2011<br />
D 3.3 Tworzenie systemu<br />
ułatwiającego inwestowanie<br />
w MSP Poddziałanie 3.3.2<br />
(MSP)<br />
D 5.4 Zarządzanie własnością<br />
intelektualną dla mikro- małych<br />
i średnich przedsiębiorstw<br />
Poddziałanie 5.4.1<br />
31.01.2011 14.02.2011<br />
31.01.2011 14.02.2011<br />
Nabór ciągły, do<br />
wyczerpania alokacji na<br />
2011 r. lub do końca 2011 r.<br />
Nabór ciągły, do<br />
wyczerpania alokacji na<br />
2011 r. lub do końca 2011 r.<br />
D 6.1 Paszport do eksportu<br />
D 8.2 Wspieranie wdrażania<br />
elektronicznego biznesu typu<br />
B2B<br />
06.06.2011 20.06.2011<br />
03.10.2011 17.10.2011<br />
08.07.2011 lub do<br />
wyczerpania alokacji<br />
na konkurs<br />
04.11.2011 lub do<br />
wyczerpania alokacji<br />
na konkurs<br />
19.09.2011 03.10.2011 28.10.2011<br />
<strong>Nr</strong> 3 2011 GŁOS BIZNESU
10 AKTUALNOŚCI<br />
Poznań<br />
przed<br />
prezydencją<br />
Pałac Górków, pałac Działyńskich, Centrum<br />
Kultury Zamek oraz tereny<br />
Międzynarodowych Targów Poznańskich<br />
i campusu uniwersyteckiego na Morasku<br />
to miejsca, które mają szansę gościć<br />
spotkania podczas polskiej prezydencji<br />
w Unii Europejskiej.<br />
Polska obejmie<br />
prezydencję w UE<br />
w drugiej połowie<br />
2011 roku.<br />
Zdecydowana<br />
większość wydarzeń politycznych,<br />
społecznych i kulturalnych z tym<br />
związanych będzie się odbywać<br />
w Warszawie. Ale nie wszystkie.<br />
Jeszcze w czerwcu rząd ma ogłosić<br />
listę czterech lub pięciu miast, które<br />
również zorganizują spotkania<br />
i wydarzenia. W sumie w Polsce<br />
dojdzie do dwóch nieformalnych<br />
spotkań Rady Europejskiej,<br />
spotkania UE z krajami trzecimi,<br />
takimi jak Rosja, USA, Chiny, Kanada<br />
czy Brazylia. W planach jest też<br />
ponad 20 spotkań na szczeblu<br />
ministrów krajów UE i kilkadziesiąt<br />
wydarzeń konferencyjnych<br />
dotyczących ważnych dla polityki<br />
unijnej spraw, takich jak energetyka<br />
czy innowacyjność.<br />
W maju Poznań wizytował Mikołaj<br />
Dowgielewicz, szef Urzędu Komitetu<br />
Integracji Europejskiej. Przyglądał<br />
się obiektom, które władze<br />
Poznania wytypowały do organizacji<br />
imprez związanych z prezydencją.<br />
Nieoficjalnie wiadomo, że najwyżej<br />
oceniane są szanse Centrum<br />
Konferencyjnego Międzynarodowych<br />
Targów Poznańskich. Właśnie tam<br />
półtora roku temu odbył się Szczyt<br />
Klimatyczny ONZ, a organizacja<br />
tej wielkiej imprezy (blisko<br />
14 tys. uczestników) zyskała bardzo<br />
wysokie noty.<br />
Targi Poznańskie dysponują<br />
największą w Polsce infrastrukturą<br />
targową i konferencyjną – mają<br />
16 klimatyzowanych pawilonów<br />
o wysokim standardzie i dużej<br />
powierzchni (ponad 110 tys. m kw.<br />
w halach wystawienniczych i prawie<br />
35 tys. m kw. terenu otwartego)<br />
oraz 81 nowoczesnych sal<br />
konferencyjnych. <br />
r e k l a m a<br />
GŁOS BIZNESU <strong>Nr</strong> 3 2011<br />
biznes<br />
Rozwijaj<br />
firmę<br />
z prędkością<br />
światła<br />
Internet i telefon w technologii światłowodowej<br />
61 222 22 33<br />
www.inea.pl
DOSSIER 11<br />
DOSSIER<br />
Poznaniak z krwi i kości. Kiedyś samorządowiec,<br />
a od kilku lat – po przejściu na emeryturę – aktywny animator kultury.<br />
Na pytania „<strong>Głos</strong>u <strong>Biznesu</strong>” odpowiada były prezydent Poznania<br />
ANDRZEJ WITUSKI.<br />
ROZMAWIAŁ | Krzysztof Piech<br />
ANDRZEJ WITUSKI<br />
– poznaniak od<br />
urodzenia, czyli<br />
od 79 lat. Działacz<br />
ruchu studenckiego,<br />
społecznik,<br />
samorządowiec.<br />
W latach 1982-1990<br />
charyzmatyczny<br />
prezydent<br />
Poznania<br />
– za jego kadencji<br />
m.in. rozpoczęła<br />
się budowa<br />
Poznańskiego<br />
Szybkiego<br />
Tramwaju oraz<br />
zmodernizowane<br />
zostały tereny<br />
wokół Jeziora<br />
Maltańskiego.<br />
Meloman, od<br />
blisko czterech<br />
dekad związany<br />
z Towarzystwem<br />
Muzycznym<br />
im. Henryka<br />
Wieniawskiego,<br />
przez 10 lat był jego<br />
prezesem, obecnie<br />
jest dyrektorem<br />
Międzynarodowych<br />
Konkursów<br />
im. Henryka<br />
Wieniawskiego<br />
– lutniczego<br />
i skrzypcowego.<br />
Żonaty, ma dwoje<br />
dzieci i troje<br />
wnuków.<br />
BYĆ POZNANIAKIEM OZNACZA DLA MNIE…<br />
Być kimś, kto w każdej sytuacji może się tak przedstawić.<br />
NAJBARDZIEJ PAMIĘTNYM DNIEM MOJEJ<br />
PREZYDENTURY BYŁ DZIEŃ, W KTÓRYM...<br />
Zorganizowałem spotkanie z okazji Świąt Bożego Narodzenia dla<br />
samotnych artystów w Białej Sali Urzędu Miasta, a potrawy na<br />
srebrach podawały moje dzieci.<br />
W DZISIEJSZYM POZNANIU PODOBAJĄ MI SIĘ...<br />
Ulice i ludzie, którzy zawsze wiedzą, dokąd idą i dlaczego…<br />
NIGDY NIE UDAŁO MI SIĘ ZREALIZOWAĆ...<br />
Skoku na spadochronie. Pan Strach był silniejszy.<br />
MUZYKA JEST DLA MNIE...<br />
Sposobem na wyciszenie i bujanie w marzeniach.<br />
MIŁOŚCIĄ DO DŹWIĘKU SKRZYPIEC UDAŁO MI SIĘ ZARAZIĆ...<br />
Niemuzykalnego sąsiada.<br />
POZA POZNANIEM MÓGŁBYM MIESZKAĆ I ŻYĆ W...<br />
Nie wiem, czy potrafiłbym, nigdy nie próbowałem.<br />
IRYTUJE MNIE...<br />
Niekompetencja tych, którzy uważają, że ją posiadają.<br />
ODPOCZYWAM...<br />
Gdy wyłączę komórkę.<br />
<strong>Nr</strong> 3 2011 GŁOS BIZNESU
<strong>12</strong> ROZMOWY GŁOSU<br />
Konkurencja<br />
mnie<br />
napędza<br />
ROZMAWIAŁ | Damian Nowak<br />
ZDJĘCIA | Jan Pawlak<br />
WYWIAD<br />
NUMERU<br />
Pieniądze są dla niego środkiem, a nie<br />
celem, ale realizacja celów, które sobie<br />
wyznacza, przynosi mu niezłe pieniądze.<br />
O pieniądzach, rywalizacji i... szczęściu<br />
mówi MARIAN NICKEL, twórca<br />
i właściciel PTB Nickel.<br />
MARIAN<br />
KRZYSZTOF<br />
NICKEL<br />
ma 62 lata i tytuł<br />
doktora nauk<br />
technicznych.<br />
Twórca<br />
Przedsiębiorstwa<br />
Techniczno-<br />
Budowlanego<br />
Nickel,<br />
współzałożyciel<br />
Nickel<br />
Development<br />
i Nickel Technology<br />
Park Poznań.<br />
Wielbiciel koni<br />
i motoryzacji.<br />
Wielki przyjaciel<br />
Ormian i Armenii.<br />
Od 2008 roku<br />
Wiceprezes<br />
Zarządu BCC<br />
i Kanclerz<br />
Wielkopolskiej<br />
Loży Business<br />
Centre Club.<br />
Żonaty, ma dwoje<br />
dzieci i troje<br />
wnucząt.<br />
DWIE DEKADY TEMU<br />
PORZUCIŁ PAN PRACĘ<br />
NAUKOWCA DLA<br />
BIZNESU. DZIŚ, JAKO<br />
BIZNESMEN, WSPIERA<br />
PAN NAUKĘ W IMPONUJĄCYM PARKU<br />
TECHNOLOGICZNYM W SUCHYM<br />
LESIE. DLACZEGO?<br />
MARIAN NICKEL: Stworzyłem<br />
od podstaw własną firmę,<br />
zarobiłem pieniądze, a dopiero<br />
potem zrealizowałem koncepcję<br />
stworzenia niepublicznego Parku<br />
Technologicznego. Postanowiłem<br />
zbudować pomost między nauką<br />
a biznesem. Bo w Polsce jest dziś<br />
za mało wdrożeń.<br />
Nasze rezerwy proste, czyli koszty<br />
pracy, przestały być konkurencyjne,<br />
żaden wielki inwestor nie będzie do<br />
nas przychodził. A ci, którzy są, będą<br />
wyprowadzać fabryki do Rumunii,<br />
a potem jeszcze dalej. To normalne<br />
zjawisko. Możemy za to konkurować<br />
wykwalifikowaną kadrą i nowymi<br />
technologiami. Zadałem sobie<br />
pytanie, gdzie Polacy bez wielkiego<br />
kapitału, tacy jak ja, mogą zaistnieć?<br />
Na pewno nie tam, gdzie wyścig trwa<br />
od dawna, choćby w informatyce.<br />
Uznałem, że biotechnologia jest na<br />
takim etapie rozwoju, że warto wciąż<br />
inwestować.<br />
Najważniejsza sprawa to badania<br />
nad rakiem. Drugie zagadnienie<br />
to modyfikacja roślin. Dość<br />
zaawansowana w USA i w Azji,<br />
znacznie mniej w Europie,<br />
a w Polsce – właściwie w ogóle. To<br />
był kierunek, w którym mogłem<br />
zaistnieć.<br />
ZAISTNIAŁ PAN?<br />
Realizowałem plan przez trzy lata<br />
i mogę dziś powiedzieć, że się nie<br />
udało. Przez to, że jesteśmy na<br />
skrajnych biegunach, naukowcy i my,<br />
biznesmeni.<br />
NA BIOTECHNOLOGIACH DA SIĘ<br />
WIĘC ZAROBIĆ?<br />
To taka intelektualna część mojej<br />
pracy zawodowej, nieobliczona<br />
w tej chwili na zysk. Ale docelowo<br />
chciałbym zostać pierwszym<br />
Polakiem, który za uczciwe pieniądze<br />
sprzeda polską wiedzę. To byłby<br />
wielki sukces.<br />
Potęgę Billa Gatesa stworzył<br />
Polak, inżynier Jacek Karpiński.<br />
Zaprojektował prototyp pierwszego<br />
komputera klasy PC, a dziś nikt<br />
o nim nie pamięta. Polacy są bardzo<br />
pomysłowi i dynamiczni, ale czasem<br />
brakuje nam uporu.<br />
PAN JESZCZE MA TEN UPÓR?<br />
Właśnie wmurowaliśmy kamień<br />
węgielny pod budowę Nickel<br />
BioCentrum. Oprze się ono na innej<br />
koncepcji. Zbudujemy pozycję przez<br />
stworzenie właściwego klimatu.<br />
Stworzyliśmy Bioregion Wielkopolska,<br />
który skupia najważniejsze podmioty<br />
w branży biotechnologicznej,<br />
z Polską Akademią Nauk na<br />
czele. Organizujemy i będziemy<br />
organizować konferencje, aby<br />
współtworzyć i współuczestniczyć<br />
w transferze wiedzy pomiędzy nauką<br />
a biznesem. Skupimy wokół nas 30-40<br />
firm z całego kraju.<br />
NA CZYM TO MA POLEGAĆ?<br />
Chodzi o to, żeby stworzyć jakiś<br />
patent, opracować mechanizm<br />
rozwijania tematu, przygotować<br />
możliwość popłynięcia strumienia<br />
pieniądza z biznesu do nauki poprzez<br />
to, że będziemy wiarygodnym<br />
i majętnym łącznikiem, który<br />
w przyszłości oferuje dzielenie się<br />
autorstwem czy zyskiem. Mamy<br />
kapitał zalążkowy 10 mln zł, robimy<br />
rekrutację, szukamy pomysłów.<br />
Może stworzymy specjalny fundusz<br />
z Katarem poprzez jakąś fundację<br />
polsko-katarską? Może znajdą się inni<br />
inwestorzy, jest New Connect, więc<br />
potencjał jest. Jeśli zaangażuję na<br />
stałe osiem firm – to zadziała.<br />
A CO Z BLIŻSZYM PANU<br />
BUDOWNICTWEM. CZY DOJDZIE DO<br />
SYTUACJI, ŻE OPRÓCZ SIŁY ROBOCZEJ<br />
BĘDZIEMY SPRZEDAWALI NASZĄ<br />
MYŚL TECHNICZNĄ?<br />
Cóż to jest polskie budownictwo?<br />
Weźmy graczy z naszego,<br />
wielkopolskiego podwórka. Strabag,<br />
Hochtief, Skanska – czy to są polskie<br />
firmy? Budimex? Też nie. Kto, poza<br />
Nickelem, jest polską firmą wśród tych<br />
największych?<br />
HYDROBUDOWA?<br />
Tak, jest polska, nawet poznańska.<br />
Jerzy Wiśniewski skonsolidował kilka<br />
firm i jako jedyny odniósł sukces.<br />
Ale on nie jest z tej branży, siedział<br />
NAJWAŻNIEJSZA SPRAWA TO<br />
BADANIA NAD RAKIEM. DRUGIE<br />
ZAGADNIENIE TO MODYFIKACJA<br />
ROŚLIN.<br />
GŁOS BIZNESU <strong>Nr</strong> 3 2011
ROZMOWY GŁOSU 13<br />
POLACY I TAK GRAJĄ NA RYNKU<br />
BUDOWNICTWA, ALE POD INNYMI<br />
SZYLDAMI, NA DALEKICH POZYCJACH<br />
JEŚLI CHODZI O LISTĘ PŁAC.<br />
mocno w gazownictwie, infrastrukturze bardzo<br />
zmonopolizowanej. Miał dobry moment, PBG udanie<br />
weszło na giełdę, mógł zadziałać wielkim kapitałem.<br />
Może jeszcze trafi się komuś taka okazja, ale to<br />
wymaga wyjątkowej kumulacji.<br />
Polacy i tak grają na rynku budownictwa, ale pod<br />
innymi szyldami, na dalekich pozycjach, jeśli chodzi<br />
o listę płac. Na ich pracy wiele zarabiają pośrednicy.<br />
Skala niskich cen, zjawisko, które nasiliło się<br />
ok. dwa lata temu, zacznie się wkrótce na nich<br />
odbijać. Wyniki takich firm jak Pol-Aqua czy<br />
większość firm budowlanych notowanych na giełdzie<br />
to pokazują. Teraz wpuszczono na nasz rynek<br />
Chińczyków, więc ten proces jeszcze się nasili.<br />
POWINNO SIĘ ICH WPUSZCZAĆ NA POLSKIE<br />
BUDOWY?<br />
Żadna branża przed nimi nie ucieknie, dlaczego inaczej<br />
miałoby być z budownictwem? Cały świat rozwija się<br />
dzięki chińskiej pracy. Dla Ameryki<br />
to wielkie szczęście: większość<br />
tamtejszego kapitału jest już w rękach<br />
Chińczyków, do tego dochodzą<br />
chińskie rezerwy walutowe – gdyby<br />
nie to, świat by się przewrócił. I tak się<br />
przewróci, potrwa to pewnie jeszcze<br />
15 lat. Osobiście nie spodziewałem<br />
się, że dojdzie do eksportu chińskiej<br />
siły roboczej na rynek europejski. To<br />
jednak konieczność. Pobory w Europie<br />
muszą się zmniejszyć się o 50 proc.,<br />
jeśli ten kontynent ma przetrwać.<br />
Mam na myśli wszystkie dziedziny<br />
życia. Nie ma rady, czas skończyć<br />
z rozpasanym socjalem. Przy czym nie<br />
chodzi mi teraz o Polskę i państwa<br />
naszego regionu, co o te najbogatsze<br />
kraje.<br />
PO KILKUNASTU LATACH<br />
SPĘDZONYCH NA UCZELNI,<br />
W 1991 ROKU OTWORZYŁ PAN<br />
WŁASNY BIZNES. SKĄD WZIĄŁ<br />
PAN POMYSŁ NA FIRMĘ?<br />
Pracowałem właściwie całe życie.<br />
Zacząłem zarabiać już jako 6-latek,<br />
a trzy lata później kupiłem motorower<br />
za własnoręcznie zarobione pieniądze.<br />
Po śmierci ojca, jako 14-letni chłopak,<br />
założyłem fermę nutrii i utrzymywałem<br />
5-osobową rodzinę, odkładając<br />
jednocześnie na studia.<br />
Początki miałem więc bardzo<br />
pracowite. Zresztą zawsze byłem<br />
miłośnikiem pracy, do tego o sporych<br />
zdolnościach manualnych. Intelektu też<br />
Pan Bóg dał mi wystarczająco, by jakoś<br />
zaistnieć w polskiej nauce (śmiech).<br />
Na uczelni zostałem z przypadku.<br />
Miałem pójść „w kamasze”, do<br />
jednostki w Pile. Byłem ostatnim<br />
rocznikiem w polskim szkolnictwie<br />
wyższym, którego obowiązywał aż<br />
trzyletni tzw. kurs wojskowy. Polegało<br />
to na tym, że przez cały rok przez<br />
jeden dzień w tygodniu chodziło się<br />
na uczelnię w mundurze. Do tego<br />
<br />
<strong>Nr</strong> 3 2011 GŁOS BIZNESU
14 ROZMOWY GŁOSU<br />
pieniądze. Zajmowaliśmy się wraz<br />
ze wspólnikami wentylacją obiektów<br />
gospodarskich, a ja potrafiłem<br />
pozyskiwać zlecenia. Świetnie<br />
nam się pracowało, zarabialiśmy<br />
spore pieniądze. Kiedy na uczelni<br />
pojawiły się kłopoty z wyjazdami<br />
zagranicznymi, zająłem się pracą<br />
fizyczną. Budowałem kominki<br />
i byłem najdroższym kominkarzem<br />
w Wielkopolsce, przynosiło mi<br />
to duże profity. Jedną nogą wciąż<br />
siedziałem jednak na uczelni. Szef<br />
tolerował to moje dorabianie na boku,<br />
bo i dorobek naukowy, patentowy<br />
miałem znaczący.<br />
Po okresie transformacji ustrojowej<br />
szef powiedział do mnie:<br />
– Marnujesz się na uczelni. Tu jest<br />
katedra budownictwa, są budowlańcy,<br />
inżynierowie, wszyscy chcą<br />
z tobą budować. Jesteś urodzonym<br />
budowlańcem. Idź i działaj.<br />
Moi krewni akurat stracili pracę<br />
w Instytucie Budownictwa<br />
i Mechanizacji Rolnictwa w Strzeszynie.<br />
Kuzynka była tam główną księgową,<br />
kuzyn – kierownikiem zakładu.<br />
Trochę pod nich zbudowałem więc<br />
firmę, Przedsiębiorstwo Techniczno-<br />
Budowlane Nickel, która w ramach<br />
pierwszego zlecenia postawiła<br />
drukarnię Serigraf w Suchym Lesie.<br />
Ktoś napisał o mnie wtedy w angielskim<br />
„Newsweeku”. To był łut szczęścia. Ale<br />
do szczęścia jeszcze wrócimy.<br />
W tamtym czasie nie budowało się<br />
nic albo byle jak i w długim czasie.<br />
A tu w cztery miesiące powstał<br />
bardzo przyzwoity obiekt. Jeśli<br />
chodzi o strukturę firmy, założenie<br />
było proste. Budowlańcy zajmują się<br />
formalnościami, a rolnik i nauczyciel<br />
wf-u stają na froncie budowy. To był<br />
mój „patent” technologiczny.<br />
<br />
obowiązywały trzy letnie obozy.<br />
Nam tego trzeciego obozu zabrakło,<br />
a weszła akurat w życie ustawa, że<br />
absolwenci szkół wyższych idą na rok<br />
do wojska. Jako absolwenta kierunku<br />
motoryzacyjno-rolniczego skierowano<br />
mnie do jednostki w Pile. Pozostanie<br />
na uczelni było jedyną drogą, by się<br />
przed tym obronić. A że wcześniej, na<br />
IV lub V roku, zdecydowałem się pisać<br />
pracę magisterską u szefa katedry,<br />
jakoś mnie zauważył i zaproponował<br />
pozostanie.<br />
Podczas pracy na uczelni, pracowałem<br />
dodatkowo w „biznesie”. Za Gierka<br />
pojawiły się w gospodarce spore<br />
SZEF POWIEDZIAŁ DO MNIE:<br />
MARNUJESZ SIĘ NA UCZELNI, JESTEŚ<br />
URODZONYM BUDOWLAŃCEM.<br />
IDŹ I DZIAŁAJ.<br />
JAK TA STRUKTURA WYGLĄDA<br />
OBECNIE?<br />
Teraz stajemy się bardziej<br />
korporacyjni, ale do niedawna był<br />
to mój indywidualny, jednoosobowy<br />
zarząd. Do tego kilku inżynierów<br />
i dobra baza sprzętowa.<br />
Potrafię delegować obowiązki, to dar.<br />
Umiem też godzić się z porażkami,<br />
niepowodzeniami. Pracowników<br />
chwalę za ich sukcesy, ale nie<br />
ganię ich za porażki. Budowanie<br />
pozytywnych emocji i przenoszenie na<br />
ludzi dobrych intencji to największa<br />
wartość. Mam to w sobie.<br />
Dopóki nie zaczęliśmy budować<br />
wokół siebie standardowych struktur<br />
i kontrolingu, nasze działania były<br />
najbardziej efektywne. Im zarząd jest<br />
liczniejszy, tym efektywność maleje.<br />
A ZNA PAN SWOICH PRACOWNIKÓW?<br />
Już nie, jest ich aż 260. Kiedy było<br />
GŁOS BIZNESU <strong>Nr</strong> 3 2011
ROZMOWY GŁOSU 15<br />
ich znacznie mniej, każdego znałem<br />
z imienia i nazwiska. Teraz ze 100<br />
inżynierów, których zatrudniam, nie<br />
kojarzę połowy. Ale są wśród nich<br />
tacy, którzy są ze mną od początku. Im<br />
ufam najbardziej, często rozmawiamy<br />
o sprawach firmowych.<br />
PROSZĘ OPISAĆ JEDEN DZIEŃ Z ŻYCIA<br />
MARIANA NICKEL.<br />
Ostatnio wiele się zmieniło, bo od<br />
roku mam prokurenta – mojego syna,<br />
Michała. Wcześniej wszystko robiłem<br />
sam. Teraz zaczynam dzień odprawą<br />
telefoniczną z moimi dyrektorami.<br />
Potem jem śniadanie i robię prasówkę.<br />
Następnie kontroluję przelewy<br />
– zachowałem sobie tę czynność,<br />
bo tak mnie Pan Bóg obdarzył,<br />
że z faktury potrafię wyczytać<br />
wszystko. Dzięki temu zachowuję<br />
jakąś kontrolę nad finansami.<br />
Potem mam mnóstwo spraw<br />
bieżących, zarówno operacyjnych,<br />
jak i strategicznych. Doraźnym<br />
zarządzaniem już się nie zajmuję,<br />
przejęły to moje dzieci oraz nasi<br />
dyrektorzy.<br />
DZIECI CHCIAŁY PROWADZIĆ FIRMĘ<br />
OJCA?<br />
O, to osobna historia. Żadne nie<br />
chciało pracować tak ciężko jak ja.<br />
A przy tym obojgu udało się odnieść<br />
sukcesy za wielką wodą. Synowi za<br />
Oceanem Indyjskim, w Australii,<br />
a córce za Atlantykiem, czyli w USA.<br />
Fajnie ułożyli sobie życie, bardzo<br />
bogato. Zwłaszcza Dagmara miała<br />
takie zdolności intelektualne, że<br />
gdziekolwiek się pojawiała<br />
– zawsze liderowała. Błyskawicznie<br />
pięła się po szczeblach kariery.<br />
Wrócili jednak i są moją wielką<br />
nadzieją. Mają duże oczekiwania<br />
biznesowe, choć czasem odmienne<br />
widzenie pewnych spraw. Potrafią<br />
poświęcać weekendy swoim<br />
rodzinom, co mi się chyba nigdy<br />
nie udało. To cena mojego sukcesu.<br />
Michał powiedział mi kiedyś: „Byłeś<br />
wspaniałym ojcem, ale taty to ja nie<br />
miałem”. To prawda, ale ja nie miałem<br />
wtedy czasu na luksus wychowywania<br />
dzieci. Te obowiązki przejęła bardzo<br />
czynnie żona. Dzięki żonie, która była<br />
mi zawsze wspaniałym towarzyszem,<br />
mogłem budować firmę i rozwijać<br />
moje pasje.<br />
To, że dzieci postanowiły<br />
wyemigrować, było dla mnie lekcją.<br />
Pewnie przytłaczała ich ta pogoń<br />
ojca za sukcesem. A może chciały się<br />
sprawdzić?<br />
SKOŃCZYŁO SIĘ DOBRZE, WIĘC<br />
PEWNIE TAK MIAŁO BYĆ.<br />
Szczerze? Jestem bardzo dumny<br />
i szczęśliwy, bo jestem rzadkim<br />
przypadkiem przedsiębiorcy, któremu<br />
udało się tak ściśle włączyć dzieci do<br />
prowadzenia firmy. Nie udało się to<br />
wielu innym rodzinnym firmom.<br />
JAKA JEST KONDYCJA FIRMY, DO<br />
KTÓREJ ICH PAN WPROWADZA?<br />
Tu warto cofnąć się do 2007 roku.<br />
Jako Nickel Development<br />
wchodziliśmy na giełdę. Miał być<br />
napływ kapitału i wielki boom.<br />
Z własnej winy spóźniliśmy się<br />
o dwa, trzy tygodnie. Gdybyśmy<br />
zdążyli wejść na giełdę na początku<br />
maja, bylibyśmy teraz o kilka<br />
długości przed JW Construction, Dom<br />
Development czy innymi wielkimi<br />
firmami. To uciekło, a zaraz później<br />
przyszedł kryzys. Mieliśmy stagnację,<br />
za to dziś nie jesteśmy w tzw.<br />
trudnych inwestycjach. A wielkie<br />
firmy mają obecnie zwykle po<br />
60 proc. bardzo trudnych inwestycji.<br />
Konsolidowaliśmy się jako grupa,<br />
wprowadzaliśmy pełny kontroling,<br />
właściwe struktury i rygorystyczne<br />
pilnowanie budżetu. Kapitał Nickel<br />
Development powiększyliśmy,<br />
wydając obligacje – ku wielkiemu<br />
zaskoczeniu zdobyliśmy 20 mln<br />
zł w półtorej godziny, z nadwyżką<br />
75 proc., co innym deweloperom<br />
przyszło z dużo większym trudem.<br />
Rynek ocenił nas więc pozytywnie.<br />
Potem dostałem bardzo korzystny<br />
lewar w PKO BP. To pozwoliło nam<br />
zaangażować się w trzy inwestycje:<br />
na Mokotowie w Warszawie oraz przy<br />
Botanicznej i Kobylimpolu<br />
w Poznaniu. Do tego pozyskaliśmy<br />
dwie komercyjne inwestycje poza<br />
Poznaniem. Nie zmarnowaliśmy<br />
czasu, mamy portfel solidnych zleceń<br />
na najbliższe dwa, trzy lata.<br />
INNI NIE PRZESZLI PRZEZ TEN OKRES<br />
TAK ŁATWO...<br />
Kryzys stosunkowo słabo dotknął<br />
Wielkopolskę. Jego rozdrobniony<br />
biznes okazał się w tym przypadku<br />
wartością samą w sobie.<br />
Rozpoczęliśmy rozmowę od<br />
technologii i nowych wyzwań.<br />
Innowacje to wielki kapitał, ale też<br />
nieporównanie większe ryzyko.<br />
Jeśli społeczeństwo wielkopolskie,<br />
tak pragmatyczne, nie znajdzie<br />
impulsu, żeby się jednoczyć, to<br />
zaczniemy przegrywać. Sam jestem<br />
indywidualistą, ale świadomym.<br />
Budownictwo nie stanowi już dziś<br />
dla mnie wyzwania, każdy poziom,<br />
od superpedantycznego po ten<br />
najprostszy, jest dla mnie dostępny,<br />
z każdym mogę się skonfrontować.<br />
KTO JEST DLA PANA BIZNESOWYM<br />
WZOREM?<br />
Państwo Solange i Krzysztof<br />
Olszewscy z Solarisa. Ich firma<br />
<br />
<strong>Nr</strong> 3 2011 GŁOS BIZNESU
16 ROZMOWY GŁOSU<br />
<br />
jest fenomenem, o którym trzeba<br />
pisać, to ekstraliga. Gdyby udało mi<br />
się w biotechnologii, to mógłbym<br />
powiedzieć, że ich doścignąłem.<br />
Bo to, co robię w budownictwie,<br />
to żadna rewelacja, jest wielu mi<br />
podobnych, najczęściej – krok<br />
w krok powtarzających moje pomysły.<br />
Oni zaistnieli w branży, w której<br />
funkcjonują potężne koncerny<br />
o ponad 100-letniej tradycji: Volvo,<br />
MAN, Mercedes. Dokonali rzeczy<br />
nieprawdopodobnej, ale to pokazuje<br />
też siłę, jaka drzemie w duecie. Ona<br />
– „szalona gospodarka”, on – talent<br />
inżynierski.<br />
Rzecz jednak nie we wzorze, nigdy<br />
też nikomu niczego nie zazdroszczę.<br />
Ja się ścigam z konkurencją, to jest<br />
coś, co mnie napędza.<br />
PRACA I ZAANGAŻOWANIE<br />
TO PODSTAWA SUKCESU, ALE<br />
PODKREŚLA PAN TEŻ ROLĘ<br />
SZCZĘŚCIA W BIZNESIE. DO CZEGO<br />
JEST ONO POTRZEBNE?<br />
Szczęście to coś, czego nie da się<br />
zaprogramować. To, że „Newsweek”<br />
mnie pokazał, że Aral czy Europoles<br />
wybrały moją firmę zamiast bardziej<br />
znaczących konkurentów. Czy<br />
wreszcie to, że udało mi się ściągnąć<br />
do Polski dzieci. Szczęście warto<br />
podeprzeć budowaniem dobrych<br />
relacji. Tam, gdzie w grę wchodzą<br />
miękkie, psychiczne, socjologiczne<br />
elementy, tam potrzebne jest<br />
szczęście. Ja je chyba mam.<br />
Kojarzy pan nieruchomość u zbiegu<br />
Półwiejskiej i Krysiewicza? Nad tą<br />
działką wisi jakieś fatum, ostatnio<br />
pojawił się tam czwarty już inwestor.<br />
Też byłem współwłaścicielem tej<br />
działki, zainspirowany inicjatywą<br />
banku BPH, który pożyczył mi<br />
3,5 mln zł. Poprzednim właścicielem<br />
był natomiast kościół ewangelickohabsburski.<br />
O jednym nie wiedziałem.<br />
W kościele protestanckim ksiądz jest<br />
tylko od słowa bożego, a za nim stoi<br />
kancelaria prawna, zarząd, no, pełna<br />
komercja. Razem z moim niemieckim<br />
partnerem mieliśmy wyłożyć po<br />
3,5 mln zł. Podpisaliśmy umowę, ja<br />
przelałem pieniądze, a partner – nie.<br />
Parafia zaczęła naciskać,<br />
a wspólnik, za którego poręczyłem,<br />
okazał się niewiarygodny. To był<br />
trudny czas na rynku bankowym,<br />
komornicy tylko czekali na zajęcia, ja<br />
nie miałem akurat wolnych środków.<br />
Poręczenie, które podpisałem, było<br />
na moje nazwisko. Co się okazało?<br />
W tamtym okresie nie miałem<br />
jeszcze ustanowionej rozdzielności<br />
majątkowej z żoną, więc... poręczenie<br />
okazało się nieważne. To jest to<br />
szczęście, dzięki któremu wyszliśmy<br />
z tej inwestycji bez szwanku.<br />
SZCZĘŚCIE WARTO PODEPRZEĆ<br />
BUDOWANIEM DOBRYCH RELACJI. TAM,<br />
GDZIE W GRĘ WCHODZĄ MIĘKKIE,<br />
PSYCHICZNE, SOCJOLOGICZNE<br />
ELEMENTY, TAM POTRZEBNE JEST<br />
SZCZĘŚCIE. JA JE MAM.<br />
MIAŁ PAN MOMENTY, KIEDY FIRMA<br />
BYŁA NA ZAKRĘCIE?<br />
Dwa razy się tak zdarzyło.<br />
CO W TAKICH SYTUACJACH JEST<br />
CZYNNIKIEM DECYDUJĄCYM<br />
O WYJŚCIU Z OPRESJI?<br />
Upór, nigdy się nie poddaję. Każda<br />
przegrana niesie ze sobą nowe<br />
pomysły, i to niemal natychmiast.<br />
Stres trwa 5 minut, najwyżej godzinę,<br />
potem myślę, jak się odegrać.<br />
Tych porażek trochę było. W Parku<br />
Technologicznym, także na Sołaczu,<br />
w Baranowie czy na innych<br />
nieudanych inwestycjach. Ale nigdy<br />
nie zatrzymały mojego parcia do<br />
przodu. Córka Dagmara ma to po<br />
mnie, o Michale wypowiem się później, bo to dopiero<br />
pierwszy rok, w którym on samodzielnie podejmuje<br />
decyzje, jak na razie trafne.<br />
A JAKIE BYŁO NAJBARDZIEJ SPEKTAKULARNE<br />
POTKNIĘCIE?<br />
W okresie transformacji ustrojowej Piotr Bykowski,<br />
u boku którego uczyłem się kapitalizmu, kupił udziały<br />
w zakładach gipsowych Dolina Nidy. Prowadził rozmowy<br />
biznesowe z Knaufem, zabrał mnie samolotem do<br />
Niemiec. Podczas drugiej wizyty Knauf zaproponował mi<br />
wyłączne przedstawicielstwo na Polskę. Mimo że kilka<br />
lat wcześniej byłem w Kanadzie i widziałem, że wszystko<br />
opiera się tam na suchej zabudowie, nie skorzystałem<br />
z tej wiedzy i uznałem, że w Polsce się to nie przyjmie.<br />
Okropnie zmarnowałem tę szansę. To jest dopiero sztuka<br />
– nie marnować biznesowych szans. Przynajmniej tych<br />
kluczowych... <br />
GŁOS BIZNESU <strong>Nr</strong> 3 2011
18 ORGANIZACJE BIZNESOWE<br />
DEBATA<br />
Prawo pracy. Zmieniać, ale jak?<br />
Wśród wielu aktów<br />
prawnych, które<br />
regulują nasze „życie<br />
i twórczość”, kodeks<br />
pracy jest kluczowy.<br />
Dotyczy bowiem<br />
praktycznie każdego<br />
dorosłego, aktywnego<br />
człowieka: zarówno<br />
tego, który pracę<br />
daje, jak i tego, który<br />
ją świadczy.<br />
Praca jest motorem,<br />
a niekiedy także sensem<br />
naszego życia, nasza<br />
praca – jak również<br />
jej jakość – w dość<br />
bezpośredni sposób wpływają na los<br />
tych, którzy (już lub jeszcze) pracować<br />
nie mogą, ale także na jakość państwa,<br />
w którym żyjemy. To banały, ale warte<br />
przypomnienia.<br />
r e k l a m a<br />
Prawo pracy to jedna z najdynamiczniej<br />
zmieniających się dziedzin prawa<br />
– podkreślają to (i... krytykują) uczestnicy<br />
naszej debaty przedsiębiorców.<br />
Poprosiliśmy ich o wypowiedź na<br />
ten właśnie temat z nadzieją, że ich<br />
przemyślenia staną się ważnym głosem<br />
w szerszej, ogólnopolskiej dyskusji nad<br />
zmianami w kodeksie pracy. Stabilny<br />
i rozsądny kodeks pracy, zabezpieczający<br />
interesy zarówno pracodawców, jak<br />
i pracobiorców, to gwarancja rozwoju<br />
gospodarki, to możliwość skupienia się<br />
na tym, co w biznesie najistotniejsze,<br />
czyli na generowaniu zysku. Dziękujemy<br />
przedsiębiorcom, którzy zgodzili się wziąć<br />
udział w naszej debacie, a wszystkich<br />
Czytelników zapraszamy do lektury! <br />
POZNAŃ, UL. DREWLAŃSKA 10/69<br />
Naszym podopiecznym zapewniamy profesjonalną opiekę pielęgniarską i medyczną<br />
oraz różne formy terapii zajęciowej w przygotowanej do tego celu sali terapeutycznej.<br />
W programie:<br />
• warsztaty manualne i sekcje zainteresowań: warsztaty rękodzieła artystycznego, warsztaty<br />
malarskie, sekcja piosenki, muzyki, tańca, teatru i recytacji,<br />
• terapia ruchem, której celem jest usprawnianie naszych podopiecznych<br />
poprzez gimnastykę rehabilitacyjną, spacery, wycieczki,<br />
• muzykoterapia: muzyka na żywo, koncerty, wieczorki taneczne,<br />
• działalność dydaktyczna: prelekcje, prezentacje i wykłady z medycyny,<br />
dietetyki, historii, sztuki oraz na tematy zgłoszone przez pensjonariuszy,<br />
• zajęcia kulturalno-relaksacyjne: spotkania z ciekawymi ludźmi, spacery<br />
z przewodnikiem, imprezy okolicznościowe, wycieczki, wyjścia do kina,<br />
teatru, muzeum i na wystawy.<br />
Pensjonat prowadzić będzie Menager w zakresie Zarządzania w Opiece<br />
Zdrowotnej pod protektoratem Krzysztofa Ciesielskiego, lekarza chorób<br />
wewnętrznych, specjalisty w zakresie anestezjologii i intensywnej terapii<br />
z 40-letnią praktyką medyczną.<br />
Ponadto opiekę nad pensjonariuszami sprawują: psycholog, terapeuta zajęciowy<br />
wraz z zespołem, lekarz chorób wewnętrznych-konsultant, psychiatra-konsultant,<br />
pielęgniarka oraz wolontariusze z różnych dziedzin.<br />
PENSJONAT DZIENNY ŻURAWINIEC JEST OTWARTY OD PONIEDZIAŁKU DO PIĄTKU W GODZ. 7.00-17.00<br />
KONTAKT 502 579 094<br />
www.pensjonatdzienny.pl, email kontakt@pensjonatdzienny.pl
KRZYSZTOF KŁOSOWICZ<br />
Prezes Zarządu<br />
Topmet Light s.j.<br />
ORGANIZACJE BIZNESOWE 19<br />
DEBATA<br />
PRZEDSTAWICIEL<br />
Mówi się czasem,<br />
że dla kogoś,<br />
kto prowadzi<br />
działalność<br />
gospodarczą, jest<br />
tylko jedna rzecz gorsza od zmiany<br />
obowiązujących przepisów – jest to<br />
zmiana na przepisy gorsze. Człowiek<br />
adaptuje się do warunków, w których<br />
musi funkcjonować. Sytuacja zmiany<br />
jest często (w polskich realiach)<br />
sytuacją zagrożenia i niepewności.<br />
A kodeks pracy to jeden z najczęściej<br />
zmieniających się aktów prawnych<br />
w naszym kraju. Mimo najlepszych<br />
chęci trudno doszukać się w tym<br />
zjawisku pozytywów. Nasze prawo<br />
pracy przypomina wielki kocioł z zupą,<br />
w którym są wciąż te same składniki.<br />
Z tym, że raz miesza się je wszystkie<br />
w lewą stronę, a potem w prawą...<br />
Wzajemne zobowiązania<br />
pracodawcy i pracownika<br />
regulowane są nie tylko przepisami<br />
kodeksu pracy, ale również innymi<br />
dokumentami, w tym wewnętrznymi<br />
regulaminami zakładu pracy.<br />
Regulamin taki sankcjonuje<br />
pewną kulturę firmy i panujące<br />
w niej zwyczaje. Jest wynikiem<br />
kompromisów wypracowanych<br />
przez lata i dokumentem bardzo<br />
poważanym w firmie. Bywa, że<br />
nowelizowane przepisy kodeksu<br />
pracy stają w sprzeczności<br />
z wewnątrzfirmowym regulaminem,<br />
co powoduje kłopotliwy – zwłaszcza<br />
dla pracodawcy – obowiązek<br />
działania wbrew wspólnie ustalonym<br />
zasadom.<br />
Za przykład niech posłużą takie<br />
kwestie, jak urlop na żądanie, który<br />
dopiero niedawno pojawił się<br />
w kodeksie pracy, albo świadectwo<br />
pracy, które do niedawna wystawiane<br />
było po ustaniu każdego stosunku<br />
pracy. Obecnie bez szczegółowej<br />
znajomości przepisów nie wiadomo,<br />
kiedy powinno się je wystawić. To są<br />
sytuacje, które spędzają sen<br />
z oczu działom personalnym<br />
i służbom prawnym każdego<br />
przedsiębiorstwa. Podczas licznych<br />
dyskusji z innymi pracodawcami,<br />
trudno jest nam dojść do<br />
porozumienia, czy dany przepis<br />
jest już nieaktualny, czy być może<br />
jest to najnowsza zmiana, albo<br />
pojawiająca się dopiero propozycja<br />
wprowadzenia zmiany. To<br />
niekorzystna sytuacja, która utrudnia<br />
prowadzenie właściwej działalności.<br />
Śmiem twierdzić, że kodeks<br />
pracy napisany jasno i czytelnie dla<br />
wszystkich, a przy tym w należyty<br />
sposób chroniący interesy zarówno<br />
pracodawców, jak i pracobiorców,<br />
miałby jedną trzecią obecnej<br />
objętości. Życzyłbym sobie, aby<br />
Potrzeba<br />
dialogu<br />
Kodeks pracy napisany jasno i przejrzyście, a przy<br />
tym w należyty sposób chroniący interesy zarówno<br />
pracodawców, jak i pracobiorców, mógłby liczyć<br />
zaledwie jedną trzecią jego obecnej objętości.<br />
kodeks pracy był zbiorem najbardziej<br />
strategicznych punktów dotyczących<br />
prawa pracy, ale by dawał<br />
jednocześnie pewną elastyczność,<br />
pozwalał znaleźć rozwiązanie<br />
satysfakcjonujące wszystkich. Gdyby<br />
tak się stało, wpłynęłoby to na<br />
korzyść pracowników, byłoby im<br />
łatwiej poznać kodeks pracy,<br />
a wiedza o wielu zapisach prawnych<br />
przechodziłaby z pokolenia na<br />
pokolenie.<br />
Jednym z największych absurdów,<br />
na który skarżą się sami pracownicy,<br />
są przepisy dotyczące zaległych<br />
urlopów z poprzedniego roku. Za<br />
niewykorzystanie przez pracownika<br />
urlopu w wyznaczonym terminie<br />
pracodawcy grozi grzywna. Co<br />
jednak zrobić w sytuacji, w której<br />
sam pracownik nie chce tego<br />
zaległego urlopu wykorzystać?<br />
Pracownik, którego na wyjazd<br />
nie stać, bo właśnie remontuje<br />
mieszkanie, chciałby otrzymać<br />
ekwiwalent pieniężny za urlop,<br />
bo pozwoliłoby mu to dokończyć<br />
remont. Nie może jednak, bo<br />
pracodawca bierze na siebie ryzyko,<br />
że Państwowa Inspekcja Pracy ukarze<br />
go grzywną.<br />
Z punktu widzenia właściciela przedsiębiorstwa<br />
prowadzenie firmy obliguje do osiągania<br />
maksymalnego zysku. Taka jest misja<br />
przedsiębiorcy, tego wymaga konkurencja.<br />
W wielu przypadkach osiąga się to poprzez<br />
wdrażanie nowych technologii, realizowanie<br />
nowatorskich przedsięwzięć czy koncepcji.<br />
W firmie takiej jak moja (Topmet Light zatrudnia<br />
30 osób) są odpowiednie służby, które mają za<br />
zadanie monitorowanie zmian<br />
w prawie pracy. Jednak w mniejszych<br />
przedsiębiorstwach, zatrudniających mniej niż<br />
10 osób, śledzenie zmieniającego się prawa może<br />
dezorganizować pracę, a przecież kodeks pracy<br />
nie jest jedynym aktem prawnym, który reguluje<br />
działalność gospodarczą.<br />
Nieczytelne i nieintuicyjne prawo pracy<br />
to problem, z którym trzeba walczyć. Zły<br />
kodeks pracy jest barierą ograniczającą rozwój<br />
przedsiębiorczości. Porównuję czasem okres,<br />
w którym zakładałem własną firmę, z sytuacją,<br />
która jest obecnie. Samo założenie działalności<br />
gospodarczej jest obecnie banalnie proste,<br />
można to zrobić właściwie w jednym okienku w<br />
ciągu godziny. To się sprawdza, dopóki mówimy<br />
o samozatrudnieniu, o jednoosobowych firmach.<br />
Kłopoty zaczynają się w momencie zatrudnienia<br />
pierwszego pracownika. Procedury związane<br />
z jego ubezpieczeniem, z pozyskaniem różnego<br />
rodzaju certyfikatów, badań, zaświadczeń itp. są<br />
dwa, trzy razy bardziej skomplikowane, niż miało<br />
to miejsce kilkanaście lat temu. Prowadzi to do<br />
sytuacji, że skomplikowane procedury w kodeksie<br />
pracy nakłaniają młode firmy, by zamiast przyjmować<br />
pracownika, zatrudniały osoby już prowadzące<br />
własną, jednoosobową działalność gospodarczą.<br />
W sztuczny sposób zwiększa się liczba nowo<br />
powstających firm, ale niebawem kodeks pracy nie<br />
będzie miał kogo dotyczyć – większość pracobiorców<br />
będzie de facto na samozatrudnieniu,<br />
a tylko wielkie korporacje będzie stać na tradycyjne<br />
zatrudnianie pracowników. <br />
<strong>Nr</strong> 3 2011 GŁOS BIZNESU
20 ORGANIZACJE BIZNESOWE<br />
DEBATA<br />
ANDRZEJ GŁOWACKI<br />
Prezes Zarządu DGA SA<br />
PRZEDSTAWICIEL<br />
21<br />
lat funkcjonowania<br />
w gospodarce<br />
wolnorynkowej to<br />
wystarczający czas, aby<br />
spojrzeć na zachodzące<br />
zjawiska. Kreatywność, przedsiębiorczość i<br />
odwaga biznesowa Polaków na początku lat 90.<br />
była imponująca. 1,5 mln firm utworzonych<br />
w okresie euforii wolnością gospodarczą tworzyło<br />
zręby nowej Polski, jednocześnie zdobywało<br />
pierwsze doświadczenia. Półki świeciły pustkami,<br />
Równość stron<br />
na nowym rynku<br />
pracy<br />
łatwo było sprzedawać produkty i usługi,<br />
powstawały pierwsze duże prywatne hurtownie,<br />
sklepy. Rosło zatrudnienie, w szczególności<br />
w małych i średnich firmach. Nie zawsze<br />
sformalizowane, często z licznymi nadgodzinami,<br />
w oparciu o „dżentelmeńskie” umowy pomiędzy<br />
właścicielem a pracownikami. Inaczej było<br />
w dużych, „starych” firmach, które weszły w<br />
nową erę z potężnymi działami kadr, które dbały<br />
o przestrzeganie prawnych wymogów związanych<br />
z umowami o pracę.<br />
Z czasem podnosił się poziom wiedzy zarówno<br />
przedsiębiorców, jak i pracowników. Obie<br />
strony starały się „zoptymalizować” przepisy we<br />
własnym interesie. Niestety, zaczęły pojawiać się<br />
kryzysy, spadki produkcji, zwolnienia – pierwsze<br />
cienie wolności gospodarczej.<br />
Kilka tąpnięć polskiej gospodarki, które były<br />
najczęściej następstwem zjawisk światowych,<br />
skutkowało stopniową zmianą jej struktury.<br />
Dostrzegliśmy zanikanie niektórych dziedzin<br />
i bardzo szybki wzrost innych, np. usług<br />
telekomunikacyjnych, rozwiązań internetowych,<br />
czy też tworzenia się sieci handlowych. Dzisiaj<br />
funkcjonujemy na bardzo konkurencyjnym rynku,<br />
który wymaga elastycznych strategii, płynności<br />
zasobów i nacisku na „core business”. Czyli<br />
w efekcie zlecanie na zewnątrz (outsourcing)<br />
wszelkiej pomocniczej działalności oraz liczba<br />
pracowników dostosowana do<br />
potrzeb, które w znaczącej mierze<br />
wyznacza rynek.<br />
Problemem w Polsce są obecnie<br />
konserwatywne zapisy prawa pracy,<br />
niska efektywność urzędów pracy<br />
oraz brak wsparcia dla pracodawców<br />
tworzących miejsca pracy. Denerwują<br />
bardzo długie okresy zasiłkowe<br />
płatne przez przedsiębiorców,<br />
długie okresy wypowiedzeń i jeszcze<br />
Pracodawca nie może być<br />
odpowiedzialny „za wszystko”,<br />
podczas gdy praktycznie jedynym<br />
obowiązkiem pracownika jest...<br />
przyjście do pracy.<br />
wypłaty odpraw. A rynek... jest<br />
bezlitosny, wymaga ciągłych zmian,<br />
nowych kompetencji i koncepcji<br />
biznesu dostosowanej do otoczenia.<br />
Pracodawca nie może być<br />
odpowiedzialny „za wszystko”,<br />
czyli wypłatę wynagrodzeń<br />
i chorobowego, najczęściej sześciu<br />
pensji przy zwalnianiu, szkolenia<br />
pracowników, pozyskanie zleceń,<br />
ich terminowe i jakościowe<br />
wykonanie, zapewnienie spływu<br />
należności itd. A pracownik...<br />
przychodzi do pracy. Mam<br />
świadomość, że przejaskrawiam<br />
rzeczywisty obraz, jednakże w wielu<br />
firmach mamy do czynienia z takimi<br />
zjawiskami. Ich efektem jest często<br />
znacząca redukcja zatrudnienia,<br />
współpraca z agencjami pracy<br />
tymczasowej i niechęć właściciela<br />
do nowych idei.<br />
Wyzwaniem dla polskiej<br />
gospodarki jest poprawa<br />
innowacyjności firm. Realizacja tego<br />
celu wymaga wielu działań, m.in.<br />
współpracy biznesu z nauką<br />
i samorządem, ale także istotnych<br />
zmian na rynku pracy.<br />
W szczególności w grupie małych<br />
i średnich przedsiębiorstw, które<br />
są najbardziej podatne na wpływy<br />
koniunktury i skutki „sztywności”<br />
rynku pracy.<br />
Idealnym rozwiązaniem dla MSP<br />
byłoby: 1) obniżenie finansowych<br />
skutków absencji chorobowej (maks.<br />
do 14 dni), 2) zmniejszenie kosztów<br />
zwolnienia pracowników (rezygnacja<br />
z odpraw), 3) umożliwienie<br />
zawierania umów z pracownikami<br />
udającymi się na urlop macierzyński<br />
w aspekcie terminu powrotu do<br />
pracy itd. Postulatów jest na pewno<br />
więcej – wszystkie ukierunkowane<br />
na uelastycznienie więzi pracownik<br />
– pracodawca. Nowe rozwiązania<br />
w tych relacjach przeniosą się na<br />
pewno na służby rynku pracy (urzędy<br />
pracy), od których wymagana będzie<br />
większa aktywność i umiejętność<br />
pozyskania pracy dla osób okresowo<br />
pozostających bez zajęcia. I te<br />
działania winny dotyczyć różnych<br />
form powiązań pracownik<br />
– pracodawca (czas określony, praca<br />
tymczasowa, umowa zlecenie itd.).<br />
Uzasadnionym jest rozważenie<br />
powierzenia niektórych zadań<br />
podmiotom wyłonionym w drodze<br />
konkursów. Takowe modele<br />
funkcjonują już na świecie i warto te<br />
wzorce przenieść na polski rynek.<br />
W szczególności gdy wynagrodzenie<br />
tych firm jest powiązane z efektem,<br />
czyli liczbą pozyskanych ofert<br />
pracy oraz trwałością powiązania<br />
pracownika z nowym pracodawcą.<br />
Trzeci aspekt to wsparcie dla<br />
pracodawców, w szczególności na<br />
obszarach, gdzie poziom bezrobocia<br />
jest relatywnie wysoki. Celowe<br />
jest wówczas podzielenie ryzyka<br />
pomiędzy państwo a firmę<br />
i finansowanie nowych miejsc pracy.<br />
Szokuje nas tempo zmian<br />
w otoczeniu. Mówi się o nowej<br />
jakości Firma 2.0, czyli o nowej<br />
formule prowadzenia biznesu.<br />
W świecie nowych technologii<br />
komunikacyjnych, tworzenie się<br />
społeczności internetowych<br />
i globalizacji produkcji relacje na<br />
rynku pracy ulegają bardzo głębokim<br />
zmianom. I ten fakt winien jak<br />
najszybciej znaleźć odzwierciedlenie<br />
w przepisach prawa. <br />
GŁOS BIZNESU <strong>Nr</strong> 3 2011
MAKSYMILIAN BUKOWIAN<br />
Prezes Zarządu Makropol sp. z o.o.<br />
ORGANIZACJE BIZNESOWE 21<br />
DEBATA<br />
PRZEDSTAWICIEL<br />
Makropol<br />
Sp. z o.o., jako<br />
firma zorientowana<br />
na usługi na<br />
rzecz biznesu<br />
na obszarze całej Polski, jest<br />
wielkopolskim przedsiębiorstwem<br />
rodzinnym przywiązującym dużą wagę<br />
do legalizmu, jakości i przestrzegania<br />
procedur. Wprowadzając do naszej<br />
firmy już w 1999 roku procedury<br />
zarządzania jakością ISO 9001,<br />
potwierdziliśmy naszą pozycję<br />
lidera w swojej branży. Wykonując<br />
różnorodne zlecenia naszych partnerów,<br />
posługujemy się powszechnie<br />
obowiązującymi przepisami, spośród<br />
których ważną rolę odgrywa Kodeks<br />
pracy. Niestety, jego zapisy trudno<br />
uznać za przemyślany system przepisów<br />
gwarantujących pewność świadczeń<br />
i lojalność pracowników.<br />
Od 21 marca tego roku zmienia się<br />
treść ustawy Kodeks pracy. Aktualna<br />
zmiana dotyczy odstąpienia od<br />
wymogów wysyłania pracownika na<br />
wstępne badania lekarskie w przypadku,<br />
gdy w ciągu 30 dni od rozwiązania<br />
poprzedniej umowy pracodawca<br />
podpisuje z nim nową umowę<br />
o pracę oraz odstąpienia od wydawania<br />
świadectwa pracy za każdym razem, gdy<br />
pracodawca podpisuje z pracownikiem<br />
nową umowę terminową. Od początku<br />
roku 2000 Kodeks Pracy zmieniał się<br />
już 57 razy. Tylko w roku 2009 było to<br />
osiem zmian, w kolejnym – sześć,<br />
a w 2011 już trzy. Średnie tempo to<br />
ponad pięć zmian zapisów kodeksowych<br />
rocznie. Jak w gąszczu tych przepisów,<br />
nieustannych zmian ustawowych<br />
wymagań przedsiębiorca ma zachować<br />
ciągłe przestrzeganie ich postanowień?<br />
Szczególnie, że ustanowione<br />
w sposób nieprzemyślany postanowienia<br />
są wkrótce anulowane. Państwowa<br />
Inspekcja Pracy domaga się kolejnych<br />
szczególnych uprawnień, argumentując<br />
swoje wnioski nieprzestrzeganiem<br />
prawa pracy przez pracodawców.<br />
Z koleji w Raporcie Ministerstwa<br />
Gospodarki „Przedsiębiorczość w<br />
Polsce” z lipca 2010 roku podaje się, że<br />
tylko 20 proc. przedsiębiorców ocenia<br />
prawo pracy pozytywnie. Reszta uznaje<br />
je za istotną barierę rozwoju.<br />
Kodeks pracy w Polsce wprowadzony<br />
ustawą z 26 czerwca 1974 roku<br />
jest żywą spuścizną po okresie<br />
„gierkowskiego” rozmachu, w którym<br />
partia komunistyczna – PZPR<br />
– powierzyła klasie robotniczej dzieło<br />
budowy pomyślności całego narodu.<br />
Dzisiejsza gospodarka rynkowa kieruje<br />
się innymi wymaganiami i warunkami,<br />
niż socjalistyczna gospodarka<br />
planowa. Współczesne turbulencje<br />
związane z ryzykiem działalności<br />
pozycji rynkowej przedsiębiorcy. Dlatego też<br />
tworzenie zapisów Kodeksu pracy pod dyktando<br />
wielkoprzemysłowej reprezentacji zawodowej<br />
pracowników sektora państwowego nie znajduje<br />
zrozumienia w tej części gospodarki, która tworzy<br />
ponad 70 proc. PKB, tj. wśród małych i średnich<br />
przedsiębiorców. Odczytują oni stan przepisów<br />
pracy jako stan przeregulowania. Oczekiwanie od<br />
przedsiębiorstw społecznej odpowiedzialności<br />
rozumianej jako system świadczeń socjalnych<br />
Kodeksowa<br />
przedsiębiorczość<br />
branżowa<br />
Chybione państwowe regulacje nie tylko<br />
pogłębiają chaos rynku pracy, podtrzymując<br />
stan niepewności. Wywołują również<br />
wrażenie konfliktu między celami<br />
gospodarczymi a społecznymi.<br />
gospodarczej w sposób oczywisty<br />
przenoszone są z przedsiębiorstw<br />
na rynek pracy. W jaki sposób<br />
przedsiębiorca może gwarantować<br />
trzy- lub sześciomiesięczne świadczenia<br />
pracownikom, skoro sam nie wie,<br />
czy będzie działał za tydzień lub<br />
miesiąc? Problemem nie są więc<br />
kodeksowe zapisy gwarancji socjalnych<br />
oderwanych od stanu gospodarki<br />
i możliwości przedsiębiorstw.<br />
Warunkiem wspólnej pomyślności<br />
pracowników i pracodawców jest<br />
zapewnienie zrównoważonego rozwoju<br />
przedsiębiorstw. Polski biznes<br />
w podstawowej swojej części nie jest<br />
budowany wielkim kapitałem. Prawie<br />
96 proc. polskich przedsiębiorców<br />
to firmy mikro zatrudniające od zera<br />
do dziewięciu osób. W tych firmach<br />
szef jest najczęściej właścicielem.<br />
Jego związki z pracownikami mają<br />
charakter osobisty, tworzony przez<br />
relacje środowiskowe, gdzie opinia<br />
jest ważnym elementem budowania<br />
i obowiązków zwiększających koszty działalności<br />
stanowi bowiem ograniczenie ich konkurencyjności<br />
i zdolności do elastycznego reagowania na potrzeby<br />
światowej gospodarki. Jeśli chodzi o państwowe<br />
giganty – spółki węglowe, energetyczne, kombinaty<br />
miedziowe, gdzie pracownicy zarabiają po 2-3<br />
średnie krajowe, strajk o kolejne 300 zł podwyżki<br />
jest wyrazem wykorzystywania siły oddziaływania<br />
politycznego pracowników do umocnienia swojej<br />
pozycji w państwowym przedsiębiorstwie i uzyskania<br />
kolejnych korzyści. To, że korzyści te opłacane są<br />
potem przez pracowników i przedsiębiorców innych<br />
branż – np. emerytury górnicze lub gwarancje<br />
płacowe w energetyce – nie znajduje solidarnego<br />
zrozumienia branż państwowych. Taka branżowa<br />
przedsiębiorczość nie znajduje zaś poparcia wśród<br />
pracowników oraz mikro i małych przedsiębiorców,<br />
bowiem wielu z nich nie osiąga takich dochodów.<br />
Rzemieślnicy, pracownicy handlu i usług, drobni<br />
wytwórcy rolni i wielu innych oscylują z dochodami<br />
na poziomie od minimalnej do średniej krajowej<br />
pensji miesięcznie. Dla nich utrzymanie działalności<br />
przedsiębiorstw, w których pracują, jest warunkiem<br />
przetrwania nie tylko miejsc pracy, ile przede<br />
wszystkim ich samych. <br />
<strong>Nr</strong> 3 2011 GŁOS BIZNESU
22 ROZMOWY GŁOSU<br />
Umiejętności<br />
nie do przecenienia<br />
Autoprezentacja to jedno z najważniejszych zagadnień<br />
we współczesnym biznesie, to klucz do udanych interesów.<br />
O tym, jak kontrolować swoje ciało i swój przekaz w sytuacjach<br />
publicznych, opowiada doświadczony konferansjer i trener<br />
SŁAWOMIR WEIHS.<br />
ROZMAWIAŁA | Katarzyna Kowalska<br />
SŁAWOMIR<br />
WEIHS<br />
– ekspert<br />
w zakresie<br />
komunikacji<br />
interpersonalnej,<br />
artysta estradowy,<br />
konferansjer.<br />
Współtworzy<br />
GB Events<br />
Sp. z o.o.<br />
JAK ZROBIĆ DOBRE<br />
„PIERWSZE WRAŻENIE”?<br />
SŁAWOMIR WEIHS:<br />
To przede wszystkim<br />
odpowiednia sylwetka,<br />
właściwa poza. Zawsze polecam<br />
aktywne korzystanie z kręgosłupa.<br />
Najlepszy garnitur, najpiękniejsza<br />
sukienka nie zadziałają, jeżeli sylwetka<br />
nie będzie elegancka, ale oczywiście...<br />
nieusztywniona. Pierwsze wrażenie<br />
to umiejętność odpowiedniego<br />
zaprezentowania się przed drugą<br />
osobą. Jeżeli je zepsujemy, czasem<br />
nigdy nie uda się go zmienić!<br />
DLACZEGO ŚWIADOMA<br />
AUTOPREZENTACJA JEST DZIŚ TAK<br />
WAŻNA?<br />
Ponieważ dzisiejsze funkcjonowanie<br />
na rynku pracy, funkcjonowanie<br />
w biznesie itp. w zasadzie jest<br />
związane ze sprzedażą samego siebie.<br />
W myśl zasady: od tego, czy cię<br />
dobrze ocenię – będzie zależała nasza<br />
późniejsza współpraca.<br />
– dlaczego. Podstawa szkolenia<br />
z mojego punktu widzenia to<br />
atrakcyjny przekaz.<br />
DO KOGO KIERUJESZ PROWADZONE<br />
ZAJĘCIA?<br />
Głównie do właścicieli firm, prezesów,<br />
kadry zarządzającej.<br />
A JAK TO WYGLĄDA?<br />
Prowadzone przeze mnie szkolenie<br />
jest zawsze bardzo praktyczne. Ja<br />
większość sytuacji, o których mówię,<br />
sam odgrywam. Następnie prezentują<br />
się kursanci w kilkuosobowych,<br />
rywalizujących ze sobą grupach. Co<br />
istotne – już od pierwszej prezentacji<br />
uczymy się oceny swoich i cudzych<br />
błędów. Często słyszę, że takich zajęć<br />
jeszcze ktoś nigdy nie miał. To jest<br />
dla mnie bardzo miłe.<br />
PROWADZISZ ZAJĘCIA GRUPOWE<br />
I INDYWIDUALNE, PRAWDA?<br />
Tak, indywidualnie pracuje się<br />
z właścicielem czy prezesem, na ogół<br />
z liderami. Te osoby nie powinny<br />
funkcjonować w świadomości<br />
podwładnych jako te, które wiedzą czy<br />
potrafią mniej. W ich szkoleniu przede<br />
wszystkim ważny jest efekt końcowy.<br />
Swoje funkcje powinni pełnić, mając<br />
już kompletną przekazaną przeze<br />
mnie wiedzę. Z kolei dla pracowników<br />
niższych szczebli – pracujących często<br />
na równorzędnych stanowiskach,<br />
gdy ich relacje są inne, szkolenia są<br />
raczej grupowe. Łatwiej o wzajemną<br />
interakcję. Efekty można wdrażać<br />
sukcesywnie.<br />
CZY OSOBY, KTÓRE SZKOLISZ, MAJĄ<br />
CZASEM JAKIEŚ SPECJALNE PROŚBY?<br />
A SKĄD TWOJE ZAINTERESOWANIE<br />
TĄ DZIEDZINĄ?<br />
Parę ładnych lat byłem<br />
konferansjerem. To, czym zajmuję się<br />
dziś, to swoista kontynuacja. Zaczęło<br />
się od tego, ze zwrócono się do<br />
mnie z propozycją, aby przygotować<br />
pracowników i szefów pewnej firmy<br />
do występu w trakcie prezentacji<br />
nowego produktu. Wszystko to<br />
przed sześciuset osobami, w oprawie<br />
światła i dźwięku – takie małe<br />
show. I tak się zaczęło. Spotykam<br />
się z ludźmi, uczę ich świadomości<br />
własnej osoby w kontaktach z innymi.<br />
Pomagam czuć się komfortowo<br />
w różnych warunkach i sytuacjach,<br />
głównie biznesowych. Tłumaczę,<br />
co wolno, czego nie i – co ważne<br />
GŁOS BIZNESU <strong>Nr</strong> 3 2011
ROZMOWY GŁOSU 23<br />
Zdarza się, czasami – co może<br />
wydawać się śmieszne – doradzam,<br />
jak karać czy nagradzać. Jakim głosem<br />
operować. Krzyczę i objaśniam, że to<br />
złe.<br />
CZYLI SAVOIR VIVRE JEST RÓWNIEŻ<br />
CZĘŚCIĄ TYCH SZKOLEŃ.<br />
Oczywiście. To, jak będziemy<br />
odbierani, to nie tylko postawa,<br />
kontrola stresu, poprawne<br />
wysławianie się, ale również wygląd<br />
i tzw. dobre maniery. Właściwe<br />
przywitanie, podanie ręki, umiejętność<br />
zajęcia miejsca przy stoliku, kolejność<br />
wchodzenia do restauracji to<br />
w dzisiejszym świecie – pełnym lunchów<br />
i spotkań biznesowych – umiejętności<br />
nie do przecenienia. Żaden nasz gest nie<br />
powinien być przypadkowy.<br />
A CO PORADZIŁBYŚ OSOBOM<br />
Z DOSKONAŁYMI MANIERAMI, ALE<br />
NIEPANUJĄCYMI NAD TREMĄ?<br />
Przede wszystkim nie mogą pozwolić<br />
sobie na brak skupienia tuż przed<br />
wyjściem do audytorium. Trzeba się<br />
pozbierać, w skupieniu wyciszyć<br />
na moment i pomyśleć, co chcemy<br />
przekazać. I nie wolno myśleć: „na<br />
pewno mi się nie uda”. Dobrze<br />
znać, co nas paraliżuje i czego nie<br />
rozumiemy, aby nie wysyłać tysięcy<br />
pytań do swojego umysłu. Główną<br />
bowiem przyczyną tremy jest brak<br />
wiedzy...<br />
ZATEM JAK DOBRZE WYPAŚĆ NP. NA<br />
SCENIE?<br />
Zacznijmy od tego, że trzeba<br />
na nią wejść i zatrzymać się w<br />
miejscu, które jest właściwe. Dobry<br />
DZISIEJSZE FUNKCJONOWANIE NA<br />
RYNKU PRACY, FUNKCJONOWANIE<br />
W BIZNESIE ITP. W ZASADZIE JEST<br />
ZWIĄZANE ZE SPRZEDAŻĄ SAMEGO<br />
SIEBIE.<br />
początek pomaga. Jeżeli w pierwszej scenie przegrasz,<br />
przejęzyczysz się czy coś w tym stylu – nie odrobisz<br />
tego do końca występu. Należy poznać mowę swego<br />
ciała i rozsądnie jej używać. Ćwiczymy to na zajęciach na<br />
prezentacjach i slajdach. Oglądam próbne wystąpienia.<br />
Następnie to ja pokazuję to wszystko, co zostało<br />
wykonane i jak to wyglądało. A potem „czyścimy”,<br />
eliminujemy zbędne ruchy, dodajemy znaczące gesty.<br />
Trzeba to ćwiczyć, czasem nawet i 20 razy.<br />
CZY LUDZIOM PRZYCHODZI TO ŁATWO?<br />
O, nie. Okazuje się bowiem nagle, że to, co robiłem tyle<br />
lat, robiłem źle. I co teraz? Nie jest też możliwe, aby<br />
w ciągu 6-8 godzin udało się człowieka „zresetować”,<br />
włożyć mu nową dyskietkę z właściwym programem.<br />
Nie jesteśmy maszynami. To proces, który musi<br />
dojrzewać. Trzeba dać człowiekowi czas, żeby zaczął się<br />
nad tym zastanawiać, myśleć i nad sobą pracować. Złych<br />
nawyków nie da się usuwać natychmiast, ja pokazuję jak<br />
to powinno wyglądać. To jest tak, jakby ktoś dał nam<br />
możliwość spojrzenia na siebie w lustrze w sposób,<br />
w który na siebie nigdy nie patrzyliśmy.<br />
CZY KAŻDEGO MOŻNA NAUCZYĆ DOBREJ<br />
AUTOPREZENTACJI?<br />
Cóż, jak w każdym aspekcie życia, są osoby<br />
z większymi i mniejszymi predyspozycjami. Niektórzy<br />
mają dobry głos, dobrą dykcję,<br />
trzeba im jedynie pomóc<br />
w sterowaniu emocjami.<br />
Pamiętajmy, że nie wolno pozbyć<br />
się emocji na scenie. Jak ktoś nie<br />
ma emocji, to na nią nie powinien<br />
wchodzić. Nie ma nic gorszego, niż<br />
robić coś bez poczucia dynamiki<br />
i życiowej energii. Są też osoby,<br />
które, mimo że zajmują stanowiska<br />
obligujące do wzorowego przekazu<br />
różnorakich treści, robią to<br />
bardzo niedobrze. Jako przykład<br />
natychmiast przychodzi mi na myśl<br />
pewien dyrektor regionalny. Miał<br />
bardzo wielką wiedzę, ale mówił<br />
o wiele za szybko. Powiedziałem<br />
mu: zawsze spokojnie policz w<br />
myślach: raz, dwa, trzy. To da twojej<br />
wypowiedzi odpowiednie tempo.<br />
I zadziałało. Wiem, że nie mogę<br />
przekazać wiadomości w sposób<br />
zły, deprymujący. To może przynieść<br />
efekt wsteczny. Jednocześnie<br />
bardzo lubię to, iż nigdy to końca<br />
nie wiem, kogo spotkam na swoich<br />
zajęciach. <br />
<strong>Nr</strong> 3 2011 GŁOS BIZNESU
26<br />
porady<br />
prawne<br />
felieton<br />
mec. JERZY KROTOSKI<br />
Ustawa o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji daje<br />
przedsiębiorcy wiele instrumentów prawnych służących obronie<br />
jego dóbr. Uprawnienia te przysługują z mocy prawa i bez<br />
potrzeby jakichkolwiek postępowań rejestracyjnych.<br />
Kradzież<br />
nazwy<br />
przedsiębiorstwa<br />
Przedsiębiorcy często<br />
decydują się na<br />
prowadzenie działalności<br />
gospodarczej pod firmą,<br />
która pozbawiona jest<br />
nazwy fantazyjnej, a składającej się<br />
przede wszystkim z ich imienia<br />
i nazwiska (np. „A. Nowak – Jubiler”).<br />
Pozwala to na budowanie renomy<br />
i rozpoznawalności firmy wśród<br />
klienteli, która identyfikuje oznaczenie<br />
przedsiębiorstwa z konkretną osobą.<br />
Firma z czasem zyskuje renomę<br />
i klientów, którzy ze względu na jakość<br />
usług oraz towarów chcą korzystać<br />
właśnie ze wspomnianego „A. Nowak –<br />
Jubiler”, a nie innego sklepu. Wartość<br />
i siła firmy znacznie wzrasta, co<br />
dostrzega konkurencja, która podejmuje<br />
często działania mające na celu<br />
wzbogacenie się na podstawie renomy<br />
„A. Nowak – Jubiler”. Nie trudno zatem<br />
wyobrazić sobie, że w tym samym<br />
mieście powstaje w niedługim czasie<br />
firma „Andrzej Nowak – Wyroby<br />
Jubilerskie”, a klienci nie rozróżniają<br />
obu firm, co spędza sen z powiek<br />
właścicielowi przedsiębiorstwa, który<br />
tyle czasu poświęcił na zdobycie<br />
renomy. Przedsiębiorca nie jest jednak<br />
bezbronny w obliczu nieuczciwości<br />
konkurencji.<br />
Pierwszym nasuwającym się<br />
rozwiązaniem jest rejestracja znaku<br />
towarowego w Urzędzie Patentowym.<br />
Postępowanie rejestracyjne jest jednak<br />
długotrwałe i kosztowne,<br />
a najczęściej wymaga także zlecenia<br />
sprawy rzecznikowi patentowemu<br />
z uwagi na skomplikowanie sprawy.<br />
Należy jednak także zauważyć, iż<br />
takiego rodzaju postępowanie wcale<br />
nie musi zakończyć się sukcesem,<br />
czyli udzieleniem prawa ochronnego<br />
na znak towarowy, ponieważ Urząd<br />
Patentowy bada, czy znak towarowy<br />
spełnia wymogi określone w ustawie,<br />
np. posiadanie zdolności odróżniającej.<br />
Nie jest rzadkością odmowa przez<br />
Urząd Patentowy przyznania prawa<br />
ochronnego na znak towarowy.<br />
Z uwagi na wyżej wspomniane<br />
możliwe komplikacje w uzyskaniu<br />
prawa ochronnego na znak towarowy,<br />
korzystniejsze dla przedsiębiorcy<br />
wydaje się skorzystanie z instrumentów<br />
prawnych dostępnych mu na podstawie<br />
ustawy o zwalczaniu nieuczciwej<br />
konkurencji. Należy podkreślić,<br />
iż uprawnienia te przysługują<br />
przedsiębiorcy z mocy prawa bez<br />
potrzeby jakichkolwiek postępowań<br />
rejestracyjnych.<br />
W sporze rozpoznawanym przez Sąd Okręgowy,<br />
właściwy ze względu na miejsce popełnienia czynu<br />
nieuczciwej konkurencji lub siedzibę pozwanego,<br />
przedsiębiorca musi wykazać, że swojej nazwy<br />
używał przed konkurentem, a oznaczenie to<br />
może wprowadzić w błąd co do tożsamości z jego<br />
przedsiębiorstwem. Sąd w przypadku uwzględnienia<br />
powództwa w zależności od roszczenia w nim<br />
sformułowanego zobowiąże pozwanego do zmiany<br />
nazwy, ograniczy zakres terytorialny jej używania lub<br />
nawet zakaże korzystania z niej.<br />
Ponadto Sąd może zastosować także jeszcze bardziej<br />
surowe sankcje wobec przedsiębiorcy w postaci<br />
zobowiązania go do złożenia stosownego oświadczenia<br />
w prasie (najczęściej przeprosin za naruszenie firmy)<br />
lub zobowiązania<br />
pozwanego do<br />
PIERWSZYM NASUWAJĄCYM<br />
SIĘ ROZWIĄZANIEM JEST<br />
REJESTRACJA ZNAKU<br />
TOWAROWEGO W<br />
URZĘDZIE PATENTOWYM.<br />
POSTĘPOWANIE<br />
REJESTRACYJNE JEST<br />
DŁUGOTRWAŁE<br />
I KOSZTOWNE.<br />
Na podstawie ustawy o zwalczaniu<br />
nieuczciwej konkurencji zagrożony<br />
przedsiębiorca może wystąpić do<br />
„Andrzej Nowak – Wyroby Jubilerskie”<br />
z żądaniem zaprzestania naruszeń jego<br />
firmy. Konkurent najczęściej bronić się<br />
będzie tym, iż nikt nie może zabronić<br />
mu posługiwania się jego własnym<br />
imieniem i nazwiskiem. Jeśli sporu<br />
nie uda się rozwiązać polubownie,<br />
pozostaje jedynie skierowanie sprawy<br />
na drogę postępowania sądowego.<br />
wydania powodowi<br />
bezpodstawnie<br />
uzyskanych korzyści<br />
w wyniku korzystania<br />
z renomy nazwy<br />
powoda. Szczególnie<br />
represyjne może<br />
okazać<br />
się to drugie<br />
roszczenie<br />
w przypadku,<br />
gdy działalność<br />
gospodarcza<br />
pozwanego była<br />
prowadzona<br />
w dłuższym czasie<br />
i na szeroką skalę.<br />
Należy także<br />
podkreślić,<br />
iż naruszający prawo do nazwy innego przedsiębiorcy nie<br />
może skutecznie powoływać się na to, że korzysta<br />
z własnego imienia i nazwiska. Istotne dla rozstrzygnięcia<br />
sporu jest jedynie to, czy takie oznaczenie może<br />
wprowadzić w błąd potencjalnych klientów.<br />
W przypadku odpowiedzi twierdzącej pozwany<br />
przegra spór.<br />
Przedsiębiorca nie jest zatem bezbronny wobec<br />
nieuczciwości konkurencji, ponieważ przysługuje mu<br />
pełen wachlarz roszczeń, na podstawie których może on<br />
skutecznie dochodzić swoich praw. <br />
GŁOS BIZNESU <strong>Nr</strong> 3 2011
Byłoby znacznie lepiej dla nas, Polaków, gdybyśmy nastawiali się<br />
na to, co dobre i pozytywne. Wtedy będziemy mieli siłę do pracy,<br />
do działania, do aktywnego życia.<br />
OKIEM<br />
z Brukseli<br />
felieton<br />
dr FILIP KACZMAREK<br />
europoseł<br />
27<br />
O wyższości<br />
działania<br />
i optymizmu<br />
Spotkałem się niedawno<br />
z premierem Malty<br />
Lawrencem Gonzim.<br />
Polityk w emocjonalny<br />
sposób mówił<br />
o niedawnych wydarzeniach w Afryce<br />
Północnej. Powiedział też coś bardzo<br />
uniwersalnego. Stwierdził mianowicie,<br />
że słyszy się ostatnio mnóstwo słów<br />
o Bliskim Wschodzie, o Libii,<br />
o Tunezji, o Egipcie, o migracji,<br />
o demokracji. Rzecz w tym, że<br />
w przypadku Afryki Północnej<br />
słowa nie wystarczą. Trzeba coś<br />
zrobić. Przypominam tę rozmowę,<br />
bo w Polsce jest podobnie. O wielu<br />
problemach – na przykład na rynku<br />
pracy – mówi się bardzo dużo.<br />
Jednak na rynku pracy nie zmieni się<br />
zbyt wiele, dopóki nie podejmie się<br />
działania. Same słowa nie wystarczą.<br />
Idea, która przyświeca Unii<br />
Europejskiej w kwestiach pracy,<br />
jest bardzo trudna do realizowania.<br />
Zakłada bowiem harmonijne<br />
połączenie dwóch dość odległych<br />
od siebie oczekiwań – elastyczności<br />
z perspektywy pracodawcy i poczucia<br />
bezpieczeństwa pracobiorcy.<br />
Uważam, że żadne przepisy nie są<br />
w stanie zapewnić takiej idealnej<br />
harmonii. Do jej wprowadzenia<br />
potrzebny jest pewien czynnik<br />
dodatkowy, którego nie da się ubrać<br />
w zapisy prawa. Tym czynnikiem jest<br />
dobra wola.<br />
A dobra wola to towar w Polsce<br />
zdecydowanie deficytowy. Mam<br />
wrażenie, że nasi rodacy często<br />
zachowują się wręcz odwrotnie.<br />
Zła wola, agresja i nienawiść – to<br />
napędza bardzo wielu polskich<br />
polityków. W rezultacie mamy debaty<br />
o obłoku helu, lokalizacjach pomnika<br />
(lub pomników), sposobie gaszenia<br />
zniczy itd. Demagogia, opluwanie<br />
przeciwników, sianie nienawiści,<br />
fałszywe oskarżenia, odmawianie<br />
patriotyzmu przeciwnikom<br />
politycznym, cyniczne budowanie<br />
strategii politycznej na ofiarach,<br />
bezpodstawne zarzuty zdrady – tak<br />
wygląda polska debata. Ta swoista<br />
„magma” wypełnia przestrzeń<br />
publiczną. Zatapia wszystko, co<br />
napotka na swojej drodze – w tym<br />
kwestię rynku pracy.<br />
Uczestniczyłem w beatyfikacji Jana<br />
Pawła II. Było to wydarzenie radosne<br />
i optymistyczne. Uprzytomniło mi to,<br />
jak często Polacy koncentrują się na<br />
tragediach, katastrofach, upadkach,<br />
na cierpieniu i klęskach. To niedobra<br />
tradycja. Właśnie dlatego obchody<br />
rocznicy zwycięskiego Powstania<br />
Wielkopolskiego w Warszawie nikogo<br />
tam nie interesują. Piewcy porażki<br />
i miłośnicy umartwiania całą swą<br />
życiową energię przeznaczają<br />
na wspominanie Powstania<br />
Warszawskiego. W duszy<br />
prawdziwych narodowych<br />
pesymistów nie ma miejsca na radość.<br />
Znacznie lepiej byłoby dla nas<br />
samych, gdybyśmy się nastawiali<br />
bardziej na to, co dobre i pozytywne.<br />
Wtedy będziemy mieli siłę do pracy,<br />
do działania, do aktywnego życia.<br />
Nasz pesymizm i czarnowidztwo<br />
były widoczne nawet w opisywaniu<br />
beatyfikacji. Znani publicyści pisali,<br />
że niewielu Polaków wybierało się do<br />
Rzymu. Tymczasem każdy, kto był<br />
w Rzymie, widział, że Polacy<br />
dominowali ilościowo nad wszystkimi<br />
innymi nacjami. Ta szklanka była do<br />
połowy pełna, a nie do połowy pusta.<br />
Zamiast narzekać, powinniśmy<br />
się cieszyć. Tak jak Włosi, którzy już<br />
czekają na kanonizację Jana Pawła II<br />
i kolejną falę gości z Polski i świata.<br />
Dla wielu Rzymian takie wydarzenia<br />
mają znaczenie nie tylko religijne,<br />
ale również gospodarcze. Nie ulega<br />
ZNACZNIE LEPIEJ<br />
BYŁOBY DLA NAS<br />
SAMYCH, GDYBYŚMY<br />
SIĘ NASTAWIALI<br />
BARDZIEJ NA TO,<br />
CO DOBRE<br />
I POZYTYWNE.<br />
WTEDY BĘDZIEMY<br />
MIELI SIŁĘ DO PRACY,<br />
DO DZIAŁANIA, DO<br />
AKTYWNEGO ŻYCIA.<br />
wątpliwości, że wpływają one na obroty, miejsca pracy<br />
w kilku sektorach związanych z szeroko rozumianą<br />
obsługą pielgrzymów i turystów. Lepiej łączyć przyjemne<br />
z pożytecznym niż smutne z destrukcyjnym. Moim<br />
zdaniem Włosi mają rację. Dlatego władze samorządowe<br />
Rzymu zrobiły dobrze, inwestując wiele milionów euro<br />
w przygotowania do beatyfikacji.<br />
Smutne jest to, że nawet tak niezwykle optymistyczne<br />
wydarzenie jak beatyfikacja wielkiego rodaka nie było<br />
w stanie zmienić postawy niektórych polityków.<br />
PiS zbojkotował wspólny wyjazd parlamentarzystów do<br />
Rzymu. Zbojkotował też uroczysty obiad wydany<br />
w Watykanie przez prezydenta Bronisława<br />
Komorowskiego i kardynała Stanisława Dziwisza.<br />
Politycy PiS kolejny raz nie potrafili wyzwolić się ze<br />
swych antypatriotycznych i populistycznych nawyków.<br />
Nie cieszę się z tego, ale los ukarał ich. Pociąg, którym<br />
wracali z Rzymu do Polski zepsuł się i spóźnił się<br />
o 10 godzin. „Szklanka” negatywnej demonstracji<br />
okazała się pusta. <br />
<strong>Nr</strong> 3 2011 GŁOS BIZNESU
28 GOSPODARKA<br />
Kto w Poznaniu<br />
może spać spokojnie?<br />
Poznań stanowi największe skupisko miejsc<br />
noclegowych dla turystów i przyjezdnych<br />
w Wielkopolsce. Jak kształtowała się baza<br />
hotelowa miasta i jak wygląda obecnie?<br />
A przede wszystkim – czy spełnia oczekiwania<br />
masowych imprez, które się tutaj<br />
odbywają, takich jak organizowane<br />
corocznie Międzynarodowe Targi<br />
Poznańskie czy zbliżające się Mistrzostwa<br />
Europy w piłce nożnej? To pytania, na<br />
które warto znać odpowiedź.<br />
TEKST | Anna Solak<br />
Według analiz<br />
rocznych<br />
Głównego Urzędu<br />
Statystycznego<br />
w 2009 roku na<br />
445 hoteli w Polsce 47 znajdowało<br />
się w Poznaniu. Jeśli chodzi<br />
o standard, tylko jeden z nich był<br />
hotelem pięciogwiazdkowym, sześć<br />
z nich – czterogwiazdkowymi istniały<br />
także 23 obiekty trzygwiazdkowe,<br />
13 dwugwiazdkowych, dwa obiekty<br />
zdobyły jedną gwiazdkę, natomiast<br />
dwa pozostałe były nadal<br />
w trakcie kategoryzacji. Niestety,<br />
w podobnych zestawieniach<br />
GUS z lat wcześniejszych nie<br />
występują dane dotyczące<br />
turystycznych obiektów zbiorowego<br />
zakwaterowania, takich jak na<br />
przykład hotele w poszczególnych<br />
miastach wojewódzkich, pod kątem<br />
ilościowym, stąd też brak takich<br />
wyników dla Poznania. Zestawienie<br />
GŁOS BIZNESU <strong>Nr</strong> 3 2011
GOSPODARKA 29<br />
sprzed dwóch lat możemy jednak<br />
porównać ze stanem na dziś, który<br />
zmienił się zdecydowanie na lepsze<br />
i pozwala liczyć na to, że do<br />
20<strong>12</strong> roku ta tendencja wzrostowa<br />
utrzyma się, przygotowując Poznań<br />
na organizację kolejnych zbiorowych<br />
wydarzeń z zakresu sportu, biznesu,<br />
nauki czy kultury.<br />
Ilu gości Poznań jest<br />
w stanie przenocować?<br />
Obecnie na bazę hotelową<br />
miasta składa się sześć hoteli<br />
pięciogwiazdkowych (1165 pokojów,<br />
1036 miejsc), 17 hoteli<br />
czterogwiazdkowych (1502 pokoje,<br />
1948 miejsc ), 36 hoteli<br />
trzygwiazdkowych (2334 pokojów,<br />
4155 miejsc ), 85 hoteli<br />
dwugwiazdkowych (2382 pokoje,<br />
4744 miejsca) oraz 31 hoteli<br />
jednogwiazdkowych (w tym<br />
677 pokojów i 1420 miejsc). Wszystkie<br />
175 funkcjonujących w Poznaniu<br />
hoteli łącznie gwarantuje gościom<br />
8060 pokojów, w tym aż 13303<br />
miejsca. Najwięcej pojedynczych<br />
miejsc mają do zaoferowania Polonez<br />
Hotel Orbis (6<strong>12</strong> miejsc), Hotel Anders<br />
(500 miejsc) oraz Hotel Mercure<br />
(481 miejsc). Najmniej: Hotel<br />
Meridian (15 miejsc), Hotel<br />
Podzamcze (13 miejsc) oraz<br />
Hotel Glamour (10 miejsc). Za<br />
przyznawanie kategorii obiektom<br />
indywidualnego zakwaterowania<br />
w Poznaniu odpowiedzialny jest<br />
Urząd Marszałkowski Województwa<br />
Wielkopolskiego. Prócz wymienionych<br />
miejsc już sklasyfikowanych,<br />
w statystykach figurują także hotele<br />
i pensjonaty nieskategoryzowane.<br />
Tego typu miejsca dają Poznaniowi<br />
dodatkowe 717 pokojów oraz 1502<br />
miejsca noclegowe.<br />
Gdzie jeszcze można się<br />
zatrzymać<br />
Inicjatywa utworzenia<br />
wystarczającej liczby miejsc<br />
noclegowych spełniających<br />
zapotrzebowanie podczas masowych<br />
imprez odbywających się w stolicy<br />
Wielkopolski, takich jak targi,<br />
Konferencja Klimatyczna czy<br />
docelowo Mistrzostwa Europy<br />
w piłce nożnej, należy do prywatnych<br />
przedsiębiorców. Są nimi na przykład<br />
właściciele hoteli czy gospodarstw<br />
agroturystycznych, a nawet<br />
poznańskie uczelnie, które według<br />
własnego uznania mogą udzielać<br />
przyjezdnym noclegu<br />
w swoich akademikach.<br />
W prowadzeniu obliczeń możliwości<br />
noclegowych Poznania na przyjęcie<br />
gości z okazji EURO 20<strong>12</strong> miasto<br />
oprócz hoteli uwzględnia także<br />
inne sposoby zakwaterowania, takie<br />
jak campingi, hostele czy motele.<br />
W związku z tym, że nie wszyscy<br />
goście nocować będą w samym<br />
Poznaniu (i to zarówno z powodów<br />
logistycznych, jak i ekonomicznych),<br />
w statystykach figurują także<br />
obiekty znajdujące się w okolicy<br />
miasta. Tu jednak warunkiem jest<br />
optymalna odległość od centrum,<br />
przyjęta jako dystans możliwy do<br />
pokonania podczas maksymalnie<br />
dwugodzinnej jazdy samochodem.<br />
Przelicznikiem mogą być zarówno<br />
pokoje, jak i jednostkowe miejsca,<br />
przy czym z punktu widzenia<br />
samych kibiców to właśnie te<br />
drugie odgrywają decydującą rolę.<br />
Według tych kryteriów obecnie już<br />
zagwarantowane jest 3541 pokojów<br />
INICJATYWA UTWORZENIA<br />
WYSTARCZAJĄCEJ LICZBY MIEJSC<br />
NOCLEGOWYCH SPEŁNIAJĄCYCH<br />
ZAPOTRZEBOWANIE PODCZAS<br />
MASOWYCH IMPREZ ODBYWAJĄCYCH<br />
SIĘ W STOLICY WIELKOPOLSKI, TAKICH<br />
JAK TARGI, KONFERENCJA KLIMATYCZNA<br />
CZY DOCELOWO MISTRZOSTWA<br />
EUROPY W PIŁCE NOŻNEJ, NALEŻY DO<br />
PRYWATNYCH PRZEDSIĘBIORCÓW.<br />
<strong>Nr</strong> 3 2011 GŁOS BIZNESU
30 GOSPODARKA<br />
(i tyle samo miejsc) w pensjonatach,<br />
260 pokoi w hostelach (co daje<br />
łącznie 805 miejsc noclegowych) oraz<br />
231 pokojów w motelach (czyli<br />
485 osobnych łóżek). W tym<br />
zestawieniu znalazła miejsce<br />
także agroturystyka z wynikiem<br />
<strong>12</strong>20 pokojów i aż 4<strong>12</strong>1 miejsc<br />
pojedynczych. Jeśli doliczyć także<br />
apartamenty, które zapewniają<br />
1979 pokojów (w tym 3720 miejsc),<br />
oraz akademiki z wynikiem<br />
36436 miejsc, całość pojedynczych<br />
miejsc dostępnych w ramach bazy<br />
noclegowej Poznania i okolic to liczba<br />
ta wynosi 64744, a zatem blisko<br />
65 tys. miejsc. Co ciekawe, akademiki<br />
długo wahały się, czy udostępniać<br />
pokoje kibicom. Władze większości<br />
uczelni w miastach-gospodarzach<br />
EURO 20<strong>12</strong> obawiały się<br />
ewentualnych zniszczeń i związanych<br />
z tym dodatkowych kosztów.<br />
W Gdańsku pojawił się nawet<br />
pomysł, by akademiki wynająć<br />
jedynie... policji, która będzie<br />
ochraniać wydarzenie. Ponadto<br />
udostępnienie miejsc w domach<br />
studenckich automatycznie oznaczało<br />
obowiązkowe zmiany w organizacji<br />
roku akademickiego, a mianowicie<br />
przyspieszenie sesji egzaminacyjnej,<br />
która zazwyczaj rozpoczyna się<br />
w połowie czerwca. Minister<br />
nauki, prof. Barbara Kudrycka, już<br />
jesienią zeszłego roku apelowała:<br />
– Umożliwiłoby to zaangażowanie<br />
studentów w organizację mistrzostw<br />
oraz komercyjne wykorzystanie<br />
domów studenckich jako miejsc<br />
zakwaterowania dla kibiców –<br />
tłumaczyła. Poskutkowało. Decyzja<br />
uczelni poznańskich z pewnością<br />
przyniesie obustronne korzyści.<br />
Pokoje, które dotąd kosztowały<br />
średnio 400 zł za miesiąc<br />
wynajmowania, podczas mistrzostw<br />
mogą osiągać ceny nawet 40-50 euro<br />
za dobę. Ponadto już od połowy<br />
maja wiadomo, że Wydział Nauk<br />
Politycznych i Dziennikarstwa – jako<br />
jedyny w Poznaniu – został oficjalnym<br />
partnerem UEFA na EURO 20<strong>12</strong><br />
w ramach ,,HB Talent Programme”.<br />
Oznacza to, że studenci tego<br />
wydziału jako jedyni mają szansę<br />
wziąć udział w płatnej współpracy<br />
z UEFA, jako opiekunowie, kierowcy<br />
czy asystenci kadr i zapleczy<br />
piłkarskich.<br />
Czy to wystarczy ?<br />
Zważywszy na to, że według<br />
prognoz Szkoły Głównej Handlowej<br />
w czerwcu 20<strong>12</strong> roku miasto<br />
odwiedzić ma 132 tys. kibiców<br />
(z czego 71 tys. spędzi<br />
w Wielkopolsce przynajmniej<br />
jedną noc) nie jest to jeszcze ilość<br />
wystarczająca. – To oczywiście<br />
będzie zależało m.in. od tego, jakie<br />
reprezentacje będą rozgrywały mecze<br />
w Poznaniu, dlatego przyjęliśmy<br />
liczbę najbardziej prawdopodobną – wyjaśnia Adam<br />
Czerniak z SGH, w wypowiedzi dla portalu<br />
MMPoznan.pl. Jednakże należy pamiętać i o tym, że<br />
w statystykach Urzędu Marszałkowskiego nie figurują<br />
miejsca, jakie poznaniacy zdecydują się udostępnić<br />
gościom we własnym zakresie, na przykład wynajmując<br />
pojedyncze pokoje we własnych mieszkaniach.<br />
– W praktyce poznańskiej istnieją na przykład tak zwane<br />
„kwatery krótkiego najmu” – mówi Bartosz Kubiak,<br />
kierownik zespołu do spraw zakwaterowania na EURO<br />
20<strong>12</strong> przy UM w Poznaniu. – Pomysł zrodził się przy<br />
okazji Międzynarodowych Targów Poznańskich, a polega<br />
na tym, że poszczególne firmy zajmują się zarządzaniem<br />
kilkunastoma mieszkaniami, czerpiąc zyski z ich<br />
wynajmu podczas wydarzeń i imprez przyciągających<br />
do miasta licznych gości – wyjaśnia. – Baza hostelowa<br />
także rozwija się w Poznaniu dość prężnie, a jest to<br />
rozwiązanie o tyle dobre, że niewielkim kosztem szybko<br />
przynosi korzyści obu stronom – dodaje. Dodatkowo,<br />
jeśli do 20<strong>12</strong> roku zakończyłaby się budowa autostrady<br />
do Berlina, część kibiców mogłaby nocować właśnie<br />
tam. Jest to jednak rozwiązanie uciążliwe z powodu<br />
dłuższego czasu dojazdu, dlatego miasto liczy na ośrodki<br />
noclegowe w promieniu ok. 100 km od Poznania.<br />
Zresztą, jeżeli kibice zatrzymaliby się w Berlinie, miasto<br />
straciłoby część dochodów, na jakie liczy w związku<br />
z organizacją EURO, a mianowicie kwoty zostawione<br />
w hotelach, restauracjach czy taksówkach. Dodatkowo<br />
wytyczne UEFA zakładające wspomniane już miejsca<br />
noclegowe w odległości dwóch godzin jazdy do miastagospodarza<br />
oznaczają, że kibice chcący obejrzeć mecz<br />
na poznańskim stadionie mogą na niego dojechać,<br />
np. nocując w Bydgoszczy. Dwaj partnerzy, właściciele<br />
portali internetowych Hotele.pl oraz OdkryjPolske.pl,<br />
będą podpisywać z hotelami umowy, planowane jest<br />
także wypuszczenie na rynek produktu turystycznego<br />
o nazwie Polish Pass – wszystko po to, aby ułatwić<br />
turystom (zwłaszcza z zagranicy) pobyt w obcym<br />
mieście.<br />
Polish Pass – co to takiego?<br />
Polish Pass ma być dokumentem skupiającym w sobie<br />
wszystkie niezbędne osobie odwiedzającej Poznań<br />
GŁOS BIZNESU <strong>Nr</strong> 3 2011
GOSPODARKA 31<br />
funkcje. Będzie przydatny zarówno podczas EURO<br />
20<strong>12</strong>, jak i przy innych okazjach, będących impulsem<br />
do przyjazdu dla turystów. W jednym dokumencie<br />
zawarta będzie bowiem rezerwacja miejsca w hotelu,<br />
ubezpieczenie zdrowotne oraz bilet komunikacyjny<br />
(ważny zarówno podczas poruszania się po mieście<br />
docelowym, jak i w podróżach międzymiastowych,<br />
a nawet międzykrajowych, w tym w przypadku lotów,<br />
np. gdy kibic chciałby uczestniczyć zarówno w meczu<br />
w Poznaniu, jak i na Ukrainie). Mieszanie tych<br />
zastosowań ma być dowolne, a cała procedura<br />
komponowania części składowych naszego własnego<br />
Polish Pass odbywać się będzie na specjalnym portalu<br />
internetowym i ma zająć nie więcej niż kilkanaście minut.<br />
Projekt jest pomysłem spółki PL.20<strong>12</strong> i jej partnerów. Ma<br />
być dostępny od grudnia 2011 roku.<br />
Co jeszcze Poznań zaoferuje swoim odwiedzającym?<br />
Większość poznańskich hoteli – by umilić przyjezdnym<br />
pobyt – planuje uatrakcyjnić swoją ofertę, uzupełniając<br />
ją o dodatkowe udogodnienia i atrakcje, takie jak sale<br />
ze sprzętem sportowo-rekreacyjnym czy specjalne<br />
całodobowe Business Center z dostępem do Internetu.<br />
Dla przykładu IBB Andersia Hotel (otwarty w 2007 roku)<br />
w ofercie ma 171 pokojów i apartamentów,<br />
z których wszystkie będą udostępnione gościom na<br />
EURO 20<strong>12</strong>. – Na tę imprezę przygotowujemy też<br />
dodatkowo wygodne, wyposażone w nowoczesne<br />
komputery oraz w Internet przewodowy<br />
i bezprzewodowy. Business Center będzie dostępne<br />
bezpłatnie dla gości przez całą dobę. Zaoferujemy też<br />
ponad 100 nowych kanałów telewizyjnych, dostępnych<br />
we wszystkich pokojach hotelowych – mówi Marta<br />
Skrobańska, manager marketingu w Andersii.<br />
Hotel na każdą kieszeń ?<br />
Podczas październikowych Targów Regionów<br />
i Produktów Turystycznych „Tour Salon”, które odbyły się<br />
w Poznaniu w ubiegłym roku, miała miejsce konferencja<br />
zatytułowana „Przygotowania do UEFA EURO 20<strong>12</strong> ze<br />
szczególnym uwzględnieniem branży hotelarskiej”.<br />
Podczas prezentacji oszacowano, że koszt doby w<br />
hotelu o standardzie trzy- lub czterogwiazdkowym<br />
wyniesie od 150 do 180 euro.<br />
Ponadto autorzy wystąpienia, spółka<br />
PL.20<strong>12</strong>, zakładają, że w dniu meczu<br />
frekwencja w hotelach wyniesie<br />
nawet 100 proc., a w pozostałe dni<br />
spadnie do 70 proc. możliwości<br />
danego obiektu. Miesięcznik<br />
„Hotelarstwo”, piórem swojego<br />
redaktora naczelnego Andrzeja<br />
Szafrańskiego (wieloletniego analityka<br />
branży hotelarskiej), bardziej<br />
sceptycznie podchodzi do podanych<br />
statystyk. Według niego podana cena<br />
szacunkowa oznaczałaby wzrost<br />
o 100 proc. w odniesieniu do cen<br />
obecnych, co jest niedopuszczalne<br />
i z pewnością nie zapewni<br />
Poznaniowi dobrej opinii turystów.<br />
Doświadczenia innych masowych<br />
imprez sportowych, na przykład Euro<br />
2004 w Portugalii, pokazują, że na<br />
skutek zawyżania cen przez hotelarzy,<br />
goście byli skłonni przenosić się do<br />
innych, optymalnie wycenionych<br />
miejsc zakwaterowania w innych<br />
miastach. Ponadto miesięcznik<br />
podaje wynik własnych analiz, jakoby<br />
100-procentowe wykorzystanie<br />
zasobów hoteli gwarantowało jedynie<br />
podniesienie cen maksymalnie o 50<br />
proc. i ani złotówki więcej, od stanu<br />
realnego. W opinii miesięcznika:<br />
„Musimy pamiętać, że Polska jest<br />
postrzegana jako kraj tani, a dużo<br />
większa niż w innych krajach<br />
pozahotelowa baza noclegowa (też<br />
często o dobrym standardzie) nawet<br />
przy 100-procentowym wzroście cen<br />
będzie w stanie zaoferować noclegi<br />
za kwotę oscylującą wokół 50 euro.<br />
Poznań i inne miasta-<br />
-gospodarze<br />
Z szacowanej milionowej<br />
frekwencji turystów podczas trzech<br />
czerwcowych tygodni EURO 20<strong>12</strong><br />
w Polsce nie wszyscy wejdą na<br />
stadiony. Część osób odwiedzi<br />
Poznań oraz miasta pozostałych<br />
organizatorów, aby przeżywać<br />
wyjątkową atmosferę piłkarskich<br />
mistrzostw w pobliżu stref<br />
kulminacyjnych rozgrywek. Poznań<br />
utworzy dla nich tzw. strefę kibica,<br />
W GDAŃSKU POJAWIŁ SIĘ<br />
NAWET POMYSŁ, BY<br />
AKADEMIKI WYNAJĄĆ<br />
JEDYNIE... POLICJI, KTÓRA<br />
BĘDZIE OCHRANIAĆ<br />
WYDARZENIE.<br />
<strong>Nr</strong> 3 2011 GŁOS BIZNESU
32 GOSPODARKA<br />
zlokalizowaną na Placu Wolności. Planowo będzie ona<br />
mogła pomieścić ok. 30 tys. widzów, oglądających<br />
razem mecze i korzystających z przewidywanych atrakcji<br />
sportowych i rozrywkowych, takich jak np. zawody czy<br />
koncerty. Nie wszyscy będą też nocować<br />
w miastach-gospodarzach mistrzostw. Z badań<br />
ekspertów dotyczących wykorzystania miejsc<br />
noclegowych podczas minionych turniejów UEFA EURO<br />
wynika, że zaledwie połowa kibiców decyduje się na<br />
nocleg w hotelach. Pozostali skorzystają z obiektów<br />
innego typu, takich jak wspomniane pensjonaty,<br />
kwatery prywatne, a nawet pola kempingowe. Spółka<br />
PL.20<strong>12</strong>, która odpowiada za zagwarantowanie kibicom<br />
miejsc noclegowych, zapewnia, że łóżek wystarczy<br />
dla wszystkich. Z jej komunikatu wynika, że „baza<br />
noclegowa dla polskich miast-gospodarzy Euro 20<strong>12</strong><br />
liczy łącznie 424 tys. miejsc noclegowych, wobec 285<br />
tys. miejsc, które są potrzebne do<br />
przenocowania gości turnieju”. Jako<br />
że według szacunków Warszawa<br />
powinna być gotowa na przyjęcie<br />
100 tys., a Wrocław i Gdańsk<br />
odpowiednio 50 i 85 tys.<br />
przyjezdnych – rachunek jest prosty.<br />
Poznaniowi pozostaje przyjęcie 50<br />
tys. gości. Wydaje się zatem, że<br />
miasto podoła temu zadaniu, skoro<br />
docelowo noclegi przekroczą liczbę<br />
60 tys. pojedynczych miejsc. Na<br />
stronie portalu e-hotelarstwo.com<br />
czytamy następującą wypowiedź<br />
Rafała Rosiejaka, Koordynatora<br />
Krajowego ds. Zakwaterowania<br />
dla Kibiców ze spółki PL.20<strong>12</strong>:<br />
WIĘKSZOŚĆ POZNAŃSKICH HOTELI<br />
– BY UMILIĆ PRZYJEZDNYM POBYT<br />
– PLANUJE UATRAKCYJNIĆ SWOJĄ<br />
OFERTĘ, UZUPEŁNIAJĄC JĄ<br />
O DODATKOWE UDOGODNIENIA<br />
I ATRAKCJE, TAKIE JAK SALE ZE<br />
SPRZĘTEM SPORTOWO-REKREACYJNYM<br />
CZY SPECJALNE CAŁODOBOWE<br />
BUSINESS CENTER Z DOSTĘPEM<br />
DO INTERNETU.<br />
„Gospodarze, wraz<br />
z uwzględnieniem miejsc<br />
noclegowych oddalonych od nich<br />
o dwie godziny jazdy samochodem,<br />
już dziś nie tylko są w stanie przyjąć<br />
taką liczbę kibiców, ale w przypadku<br />
niektórych miast zaplecze bazy<br />
noclegowej jest znacznie większe<br />
od zapotrzebowania na Euro<br />
20<strong>12</strong>”. Trzeba jednakże pamiętać,<br />
że wystarczająca ich liczba nie<br />
gwarantuje jeszcze sukcesu i to<br />
zarówno w przypadku mistrzostw, jak<br />
i innych masowych imprez. Wspierać<br />
ją muszą dodatkowe działania, takie<br />
jak przystępne i adekwatne<br />
do standardów ceny, sprawny<br />
system informacji o dostępnych<br />
noclegach, aktualizowany na<br />
bieżąco i skorelowany z mapami<br />
dojazdu do określonych obszarów<br />
zakwaterowania. Ostatni czynnik<br />
może okazać się trudny do<br />
zrealizowania, jeśli wziąć pod<br />
uwagę fakt, że prawdopodobnie nie<br />
wszystkie z budowanych na EURO<br />
20<strong>12</strong> dróg zostaną ukończone<br />
w terminie. To, jak Poznań poradzi<br />
sobie z zadaniem organizacji<br />
wydarzenia na tak wielką skalę, może<br />
stać się dla miasta zarówno wzorem<br />
działania na przyszłość, jak i surową<br />
lekcją do odrobienia przy kolejnej<br />
okazji. Tak naprawdę tego, jak cały<br />
mechanizm przygotowań do EURO<br />
zadziała w praktyce, dowiemy się<br />
dopiero za rok. <br />
GŁOS BIZNESU <strong>Nr</strong> 3 2011
produkcja filmowa i telewizyjna / fotografia profesjonalna<br />
filmy korporacyjne i targowe<br />
filmy i zdjęcia produktowe<br />
reportaże, teledyski<br />
profesjonalne sesje zdjęciowe<br />
animacje komputerowe / prezentacje<br />
reklamy, authoring DVD, montaż<br />
SOLLUS Consulting & Media<br />
ul. Głogowska 16, 60-734 Poznań<br />
telefon 0048 61 660 45 54, 0048 502 28 91 91<br />
video@sollus.pl, foto@sollus.pl<br />
www.sollus.pl
34 GOSPODARKA<br />
Jak uprościć<br />
procedury<br />
celne<br />
TEKST | Beata Borowicz, Dariusz Leśniewski,<br />
Wydział Postępowania Audytowego Izby Celnej w Poznaniu<br />
Za posiadaniem procedury uproszczonej<br />
przemawiają silne i niepodważalne<br />
argumenty, dlatego od lat cieszy się<br />
ona dużym zainteresowaniem<br />
przedsiębiorców nie tylko w Polsce,<br />
ale i na terenie Wspólnoty Europejskiej.<br />
Przez dziesięciolecia<br />
rola administracji<br />
celnych poszczególnych<br />
państw była określana<br />
zazwyczaj jako ochrona<br />
rynku wewnętrznego bądź ochrona<br />
interesów finansowych państwa.<br />
Umiejscowienie organów celnych<br />
w strukturach organizacji państwowych<br />
uległo jednak zmianie po nasileniu<br />
zagrożenia terroryzmem w wyniku<br />
ataków z 11 września 2001 roku. Po<br />
tej dacie najpierw Stany Zjednoczone,<br />
a potem także inne państwa przyjęły<br />
i wdrożyły nowe mechanizmy mające<br />
na celu zminimalizowanie ryzyka<br />
naruszenia bezpieczeństwa przepływu<br />
towarów i ochrony życia i zdrowia<br />
ludzi. Rozwiązania te wskazywały na<br />
zwiększoną rolę służb celnych<br />
w aspekcie bezpieczeństwa i ochrony<br />
międzynarodowego handlu.<br />
Te okoliczności, a także<br />
konieczność dostosowania<br />
prawodawstwa do zmieniających się<br />
realiów gospodarki oraz potrzeba<br />
uwzględnienia nowych technologii<br />
wykorzystywanych w obrocie<br />
gospodarczym stały się przyczyną<br />
wprowadzenia przez Unię Europejską<br />
nowych aktów prawnych. Są to<br />
przede wszystkim rozporządzenie<br />
Parlamentu Europejskiego i Rady (WE)<br />
nr 648/2005 1) oraz rozporządzenie<br />
Komisji (WE) nr 1875/2006 2) . Pojawiło<br />
się tam m.in. pojęcie AEO 3) , zmieniono<br />
proces wydawania pozwoleń na<br />
stosowanie procedur uproszczonych,<br />
duży nacisk położono na badanie<br />
przez służby celne roli przedsiębiorcy<br />
w międzynarodowym łańcuchu dostaw.<br />
Pojęcie „międzynarodowy<br />
(bezpieczny) łańcuch dostaw” może<br />
być różnie definiowane. Warto mieć<br />
świadomość, że z punktu widzenia<br />
organów celnych powiązania te<br />
„od początku do końca” stanowią<br />
proces od produkcji towarów<br />
przeznaczonych na wywóz po<br />
dostawę towarów do strony, do której<br />
te towary są faktycznie wysyłane<br />
z innego obszaru celnego (będącego<br />
obszarem celnym WE lub innym<br />
obszarem celnym).<br />
W opinii społecznej funkcjonuje<br />
powszechne przekonanie, że<br />
formalności celne i podatkowe<br />
są niezwykle zawiłe. Ponadto<br />
ogrom przepisów prawa celnego<br />
utrudnia prowadzenie działalności<br />
gospodarczej. Dlatego też dla<br />
przedsiębiorców uczestniczących<br />
w bezpiecznym łańcuchu dostaw<br />
organy celne oferują wiele rozwiązań<br />
ułatwiających prowadzenie<br />
działalaności gospodarczej<br />
i uproszczających formalności z tym<br />
związane.<br />
GŁOS BIZNESU <strong>Nr</strong> 3 2011
GOSPODARKA 35<br />
MANUFACTURER EXPORTER FORWARDER<br />
WAREHOUSE<br />
KEEPER<br />
CUSTOMS<br />
AGENT<br />
CARRIER<br />
IMPORTER<br />
Wśród nich jest przede wszystkim<br />
status AEO, uznawany w całej Unii<br />
Europejskiej i honorowany także poza<br />
jej granicami. Status ten przyznawany<br />
jest tym z przedsiebiorców, którzy<br />
spełnią określone warunki, badane<br />
w trakcie postępowania audytowego.<br />
Owymi kryteriami są: przestrzeganie<br />
wymogów celnych, właściwe<br />
prowadzenie ksiąg (rachunkowych,<br />
logistycznych, magazynowych<br />
i innych), wypłacalność<br />
finansowa, spełnianie standardów<br />
bezpieczeństwa i ochrony.<br />
Innym z rozwiązań proponowanych<br />
przez organy celne są procedury<br />
uproszczone. Ich zadaniem jest<br />
usprawnienie obrotu towarowego<br />
z zagranicą. Można się zastanawiać,<br />
czy w czasach, gdy należności celne<br />
stanowią niewielki odsetek uiszczanych<br />
opłat, udogodnienia w postaci<br />
procedur uproszczonych niosą ze sobą<br />
wymierne korzyści. W praktyce wiele<br />
argumentów przemawia za tym, że tak.<br />
Korzystanie z procedur uproszczonych<br />
może być bardzo opłacalne i to<br />
nie tylko w kontekście korzyści<br />
finansowych.<br />
Warto przy tym podkreślić, że<br />
z procedury uproszczonej może<br />
skorzystać każdy przedsiębiorca, pod<br />
warunkiem, że spełnia przesłanki,<br />
o których mowa powyżej,<br />
weryfikowane podczas postępowania<br />
audytowego. Ponadto o atrakcyjności<br />
uproszczeń świadczy to, że instytucja<br />
ta skierowana jest zarówno do małych,<br />
jak i dużych firm. Skala dokonywanych<br />
zgłoszeń celnych jest bowiem bez<br />
znaczenia.<br />
W zależności od potrzeb<br />
gospodarczych przedsiębiorcy mają<br />
możliwość skorzystania z trzech form<br />
uproszczeń 4) :<br />
ZGŁOSZENIE NIEKOMPLETNE<br />
ZGŁOSZENIE UPROSZCZONE<br />
PROCEDURA W MIEJSCU<br />
Ze względu na szeroki wachlarz<br />
udogodnień i duży zakres swobody<br />
w zakresie dokonywanych zgłoszeń<br />
celnych, aby dokonywać uproszczonego<br />
zgłoszenia celnego lub korzystać<br />
z procedury w miejscu, wymagane<br />
jest legitymowanie się stosownym<br />
pozwoleniem. Uzyskuje się je<br />
bezterminowo, a organem właściwym do<br />
jego wydania jest dyrektor izby celnej.<br />
Największe korzyści wynikające<br />
ze stosowania uproszczeń wiążą<br />
się z procedurą w miejscu. Dużym<br />
odstępstwem od zasad obowiązujących<br />
w procedurze standardowej jest to, że<br />
w tym przypadku towar dostarczany<br />
jest bezpośrednio do firmy. Posiadacz<br />
pozwolenia nie ma bowiem obowiązku<br />
przedstawienia towaru w oddziale<br />
celnym, a wszelkie czynności wykonuje<br />
w jego imieniu upoważniony pracownik.<br />
Dodatkowo organ celny może wyrazić<br />
zgodę na obejmowanie towarów<br />
procedurą także poza godzinami<br />
funkcjonowania oddziału celnego.<br />
Możliwość obejmowania towaru<br />
procedurą w wybranych godzinach jest<br />
dużym udogodnieniem zwłaszcza<br />
w firmach, w których istnieje zmianowy<br />
system pracy. Procedura uproszczona<br />
daje także możność szybszego<br />
zwolnienia środka transportu, a tym<br />
samym oszczędności związane z jego<br />
krótszym postojem<br />
i oczekiwaniem na formalności celne.<br />
Nie bez znaczenia jest również to,<br />
że dzięki procedurze uproszczonej<br />
ewentualne należności celne, powstałe<br />
w związku ze zgłoszeniem towaru do<br />
procedury, mogą być regulowane<br />
w terminie późniejszym.<br />
W procedurze standardowej towar<br />
jest zwolniony do procedury dopiero,<br />
gdy należności, które na nim ciążą,<br />
zostaną uiszczone lub zabezpieczone.<br />
Natomiast w uproszczeniach towar jest<br />
zwolniony niemal od razu w momencie<br />
jego przybycia do firmy, a o terminie<br />
zapłaty decyduje sam zgłaszający. Dzięki<br />
odroczeniu terminu płatności zapłata cła<br />
może nastąpić nawet po okresie półtora<br />
miesiąca od czasu dokonania zgłoszenia.<br />
W zakresie podatku od towarów i usług<br />
z tytułu importu towarów beneficjent<br />
pozwolenia może skorzystać z jego<br />
rozliczenia poprzez deklarację podatkową<br />
VAT-7 lub VAT-7k (na podstawie art. 33a<br />
ustawy o podatku od towarów<br />
i usług 5) ). W praktyce w zgłoszeniu celnym<br />
przedsiębiorca wykazuje jedynie kwotę<br />
należności celno-podatkowych, jednakże<br />
zapłata dotyczy wyłącznie należności<br />
celnych. Rozważając korzyści płynące<br />
z tego udogodnienia, warto przyjrzeć<br />
się proporcjom, które występują przy<br />
płatnościach związanych z obrotem<br />
towarowym z zagranicą. Zważywszy na<br />
fakt, że większość należności stanowią<br />
zobowiązania podatkowe, można<br />
śmiało stwierdzić, że choćby tylko w tym<br />
aspekcie procedura uproszczona znacznie<br />
ułatwienia obrót gospodarczy. Posiadanie<br />
bowiem wolnych środków, którymi można<br />
swobodnie dysponować, to duży atut dla<br />
każdej firmy.<br />
Podsumowując, trzeba obiektywnie<br />
stwierdzić, że za posiadaniem procedury<br />
uproszczonej przemawiają silne<br />
i niepodważalne argumenty. Szybkość<br />
dokonywanych zgłoszeń celnych<br />
poprzez systemy elektroniczne rzutuje<br />
na możliwość wcześniejszego podjęcia<br />
towaru. Swobodne dysponowanie<br />
towarem, zwłaszcza po godzinach<br />
pracy oddziału celnego, powoduje<br />
usprawnienie organizacji pracy w<br />
firmie oraz niemalże natychmiastowe<br />
zwolnienie środka transportu. Wydłużone<br />
terminy płatności należności celnych oraz<br />
możliwość rozliczania podatku poprzez<br />
deklarację podatkową pozwalają uwolnić<br />
„zamrożone” środki pieniężne. Trudno<br />
o lepszą reklamę. Te argumenty mówią<br />
same za siebie. Nie można zatem się<br />
dziwić, że procedura uproszczona od<br />
lat cieszy się dużym zainteresowaniem<br />
przedsiębiorców nie tylko w Polsce, ale<br />
i na terenie Wspólnoty Europejskiej. <br />
Rys. 1. Międzynarodowy<br />
łańcuch dostaw. Źródło:<br />
TAXUD/2006/1450<br />
Publikacja: Dz. U. L 117 z 4.5.2005r.; wszelkie formularze, akty prawne dot. postępowania audytowego, AEO i uproszczeń dostępne są pod adresem:<br />
www.poznan.ic.gov.pl/postepowanie_audytowe.html<br />
Publikacja: Dz. U. L 360/64 z 19.<strong>12</strong>.2006 roku<br />
Authorised Economic Operators; upoważniony przedsiębiorca/podmiot gospodarczy<br />
Rozporządzenie Komisji (EWG) <strong>Nr</strong> 2454/93 z 2 lipca 1993 roku ustanawiające przepisy w celu wykonania rozporządzenia Rady (EWG) <strong>Nr</strong> 2913/92 ustanawiającego Wspólnotowy<br />
Kodeks Celny (Dz. Urz. WE L 253 z 11.10.1993 roku, str. 1, z późn. zm.; Dz. Urz. UE Polskie wydanie specjalne, rozdz. 2, t. 6, str. 3 z późn. zm.)<br />
Ustawa z 11 marca 2004 roku o podatku od towarów i usług – Dz. U. <strong>Nr</strong> 54, poz. 535, z późn. zm.<br />
<strong>Nr</strong> 3 2011 GŁOS BIZNESU
36 FIRMA<br />
Motywacja<br />
menedżerów<br />
DOROTA<br />
KRAKOWIAK<br />
jest menedżerem<br />
i trenerem<br />
z wieloletnim<br />
doświadczeniem<br />
w obszarze HR,<br />
organizacji<br />
i zarządzania,<br />
właścicielem firmy<br />
konsultingowej<br />
KRAKOWIAK<br />
I WSPÓLNICY.<br />
Trzy pojęcia, które ostatnio wydają mi się<br />
w zarządzaniu wyjątkowo popularne, to<br />
strategia, efekt, innowacyjność.<br />
TEKST | Dorota Krakowiak<br />
Jako osoba profesjonalnie<br />
zajmująca się dziedziną<br />
zarządzania zasobami<br />
ludzkimi staram się myśleć<br />
o pracowniku, jego celach<br />
zawodowych i życiowych oraz jego<br />
motywacji do pracy. Wydaje się, że<br />
temat motywowania menedżerów<br />
w obliczu trendów, o których<br />
mowa powyżej, jest z jednej strony<br />
interesujący, a z drugiej – złożony<br />
i skomplikowany. Dlaczego akurat<br />
motywacja kadry kierowniczej ma tak<br />
duże znaczenie? Otóż, w mojej opinii,<br />
nie ma nic bardziej demotywującego<br />
dla pracowników jak zdemotywowany<br />
przełożony.<br />
Coraz częściej pracownika ocenia<br />
się poprzez wynik, jaki dzięki jego<br />
działaniom osiągnęła organizacja. I nie<br />
byłoby w tym nic dziwnego, gdybyśmy<br />
mieli pewność, iż cel jest SMART, czyli<br />
przede wszystkim realny i osiągalny.<br />
Myślę, że wszystkie osoby zajmujące<br />
się określaniem celów czy zadań dla<br />
innych powinny z wielką starannością<br />
do tego zadania się przygotować.<br />
Większość z nas pracuje dla<br />
pieniędzy, ale – jak się okazuje – to<br />
nie wysokość wynagrodzenia jest<br />
najważniejszym motywatorem do<br />
osiągania celów organizacji. Podwyżka<br />
zmienia postawę, jak pokazują<br />
badania, średnio na trzy miesiące.<br />
W momencie, w którym zarabiamy już<br />
tyle, że jesteśmy w stanie zaspokoić<br />
swoje materialne potrzeby i zapewnić<br />
byt swoim bliskim na zadowalającym<br />
poziomie, zaczynają pojawiać się inne<br />
potrzeby związane z pracą. Niemal<br />
każdy z nas ma potrzebę poczucia, że<br />
jego praca jest zauważona i doceniona.<br />
I niemal każdy z nas ma potrzebę<br />
sukcesu, który miałby szansę osiągnąć,<br />
chociaż raz na jakiś czas.<br />
Zdarza się niestety, przy źle<br />
zdefiniowanych celach operacyjnych,<br />
że stają się one demotywatorem, bo<br />
albo są nieosiągalne (i wtedy szkoda<br />
energii na coś, co i tak nie daje nam<br />
chociaż cienia szansy na sukces), albo<br />
są zbyt mało ambitne i ich osiągnięcie,<br />
w subiektywnym odczuciu, poczucia<br />
sukcesu nie daje.<br />
Jak się ma do tego innowacyjność?<br />
Spotkałam się wiele razy w wielu<br />
organizacjach z tym, a i osobiście mam<br />
takie doświadczenia, że kreatywne<br />
podsuwanie nowych pomysłów<br />
zarządowi nie zawsze kończy się<br />
fanfarami, a co gorsza – kończy się<br />
przysłowiową karą za nadgorliwość.<br />
W jaki sposób? Otóż kreatywny<br />
pracownik zgłasza innowacyjne<br />
rozwiązanie, dostaje zgodę na jego<br />
wdrożenie, ale jeśli okaże się, że<br />
pomysł nie jest trafiony, ponosi on<br />
konsekwencje niezrealizowania<br />
zadania. I zamiast wzmacniać<br />
w pracowniku kreatywność, budujemy<br />
przeświadczenie, że lepiej się<br />
z nowymi rozwiązaniami nie zgłaszać.<br />
W swojej pracy zawodowej, podczas<br />
rozmów kwalifikacyjnych, setki razy<br />
zadałam pytanie – dlaczego pan/<br />
pani chce zmienić pracę? Powodem<br />
nie była, w większości przypadków,<br />
wysokość wynagrodzenia. Powodem<br />
był przełożony, który nie motywował<br />
do pracy, a wręcz w tej pracy<br />
przeszkadzał. Należy więc pamiętać, że<br />
motywacja specjalistów zależy w dużej<br />
mierze od sposobu ich motywowania<br />
i od tego, czy ich przełożony tę<br />
motywację do pracy posiada. Systemy<br />
wynagrodzeń, systemy motywacyjne,<br />
dobrze zdefiniowane cele to połowa<br />
sukcesu, druga połowa to przywódca,<br />
który potrafi tak motywować<br />
pracowników, że pójdą oni za nim,<br />
a nie będzie ich trzeba pchać przed<br />
sobą. <br />
GŁOS BIZNESU <strong>Nr</strong> 3 2011
Termin „klient<br />
wewnętrzny” stał się<br />
ostatnio bardzo nośny<br />
wśród wszystkich<br />
zainteresowanych<br />
nowościami ze sfery<br />
technik zarządzania.<br />
Dobra obsługa klientów<br />
zewnętrznych zależy od<br />
doskonałej obsługi klientów<br />
wewnętrznych. Ale co<br />
to oznacza? Zacznijmy<br />
od definicji.<br />
Czy klient<br />
FIRMA 37<br />
wewnętrzny<br />
jest ważny?<br />
TEKST | Marcin Bąkowski, manager i doradca biznesowy, specjalizujący się w zarządzaniu strategicznym,<br />
Prezes Zarządu Sinersio Polska Sp. z o.o.<br />
Klient zewnętrzny<br />
to ktoś, kto płaci<br />
nam lub naszemu<br />
pracodawcy. Ma<br />
wolny wybór,<br />
oferowane przez nas produkty i usługi<br />
może nabyć również u kogoś innego.<br />
Klientem wewnętrznym może być<br />
każdy z naszych współpracowników/<br />
departamentów, których praca zależy<br />
od tego, co robimy. Efekty pracy<br />
klientów wewnętrznych oferowane<br />
są klientom zewnętrznym. Klient<br />
wewnętrzny na ogół nie ma wyboru.<br />
Dla przykładu, gdy departament<br />
sprzedaży nie akceptuje polityki<br />
udzielania kredytu kupieckiego,<br />
ustalonej przez departament<br />
księgowości, to nie może<br />
zrezygnować z jego usług i kupić ich<br />
na zewnątrz.<br />
Obsługa klientów wewnętrznych<br />
może rozwijać się tylko w warunkach<br />
środowiska o bardzo wysokiej<br />
komunikacji które charakteryzują trzy<br />
cechy:<br />
Pozostaje forum wymiany informacji<br />
Im więcej pracownicy wiedzą<br />
na temat celów przedsiębiorstwa<br />
jako całości, i im więcej wiedzą<br />
o tym w jaki sposób przyczyniają się<br />
do realizacji tych celów, tym mniej<br />
prawdopodobne jest, że odczuwają<br />
potrzebę ochrony siebie i swojego<br />
stanowiska pracy poprzez budowę<br />
„murów”. Należy uświadamiać, że<br />
wszyscy dla wszystkich są klientami<br />
wewnętrznymi. Nawet tak bardzo<br />
odległe od siebie działy jak marketing<br />
i księgowość nie działają w oderwaniu<br />
od siebie. Księgowość jest klientem<br />
wewnętrznym usługi kreacji rynku,<br />
a marketing z kolei jest klientem<br />
zarządzania należnościami, z których<br />
tworzy się jego budżet.<br />
Działa proaktywnie<br />
Polityka obsługi klientów<br />
wewnętrznych skłania do myślenia<br />
„Co mogę im zaoferować, zanim inni<br />
mnie zapytają? Wiem, gdzie<br />
i jak mogę im pomóc. Zrobię to tak,<br />
jakbym oferował swe usługi komuś na<br />
zewnątrz”.<br />
Potrafi przeciwdziałać „sabotażowi<br />
wewnętrznemu”<br />
Nie dla wszystkich idea tak<br />
otwartego środowiska może<br />
wydawać się atrakcyjna. Niektórzy<br />
budują mury wokół siebie, aby<br />
ochronić wyjątkowe według nich<br />
informacje lub umiejętności lub żeby<br />
bronić swojego bytu w organizacji.<br />
Dobrze skonstruowane środowisko<br />
promuje zachowania mające na<br />
celu współpracę, a przeciwdziała<br />
tworzeniom silosów informacyjnych<br />
i kompetencyjnych.<br />
Przedsiębiorstwa cieszące się doskonałą reputacją<br />
w sferze obsługi klienta nie osiągają tego bez<br />
uświadomienia wszystkim pracownikom, że są częścią<br />
tej obsługi. Można powiedzieć, że jeżeli nie pracujesz<br />
bezpośrednio z klientami zewnętrznymi, to z pewnością<br />
pracujesz z kimś, kto to robi. Wszyscy pracujący<br />
w organizacji mają wpływ na klientów zewnętrznych<br />
i dlatego każdy musi traktować każdego jako swojego<br />
klienta. Klienta wewnętrznego oczywiście.<br />
Przedsiębiorstwa, które to sobie uświadomiły, łatwiej<br />
przyciągają i utrzymują klientów zewnętrznych, łatwiej<br />
przyciągają i utrzymują dobrych pracowników. Pracownicy<br />
z kolei postrzegają te firmy jako miejsca, gdzie łatwiej<br />
i efektywniej można zaplanować i rozwijać swoją karierę.<br />
Poza tymi, oczywistymi, korzyściami zachodzą<br />
i inne: zmniejszenie kosztów, zwiększenie<br />
produktywności, poprawa komunikacji, harmonizacja<br />
procedur i procesów, likwidacja konkurencji między<br />
departamentami na rzecz współpracy pomiędzy nimi.<br />
Doskonała obsługa klientów wewnętrznych prowadzi<br />
do satysfakcji klientów zewnętrznych oraz buduje ich<br />
lojalność. To po prostu bardzo dobry interes. Ale jak<br />
każdy dobry interes, tak i ten jest niełatwy. <br />
<strong>Nr</strong> 3 2011 GŁOS BIZNESU
38 FIRMA<br />
Praktycznie<br />
same korzyści<br />
O korzyściach płynących ze sponsorowania<br />
Pracowniczego Programu Emerytalnego<br />
opowiada Waldemar Sikora, Dyrektor<br />
Finansowy Hochland Polska Sp. z o.o.<br />
ROZMAWIAŁ | Jerzy Tomczak, Członek Loży Wielkopolskiej BCC<br />
CO SKŁONIŁO PAŃSTWA<br />
FIRMĘ DO ZAWARCIA<br />
UBEZPIECZENIA<br />
SPONSOROWANEGO<br />
W FORMIE<br />
PRACOWNICZEGO PROGRAMU<br />
EMERYTALNEGO (PPE) Z AVIVA<br />
TOWARZYSTWO UBEZPIECZEŃ NA<br />
ŻYCIE SA?<br />
WALDEMAR SIKORA: W wielu<br />
branżach – zwłaszcza tam, gdzie<br />
potrzebni są wykwalifikowani<br />
pracownicy – warto postawić na<br />
stabilizację zatrudnienia. Koszty<br />
dużej fluktuacji pracowników<br />
(w tym szkoleń), a zwłaszcza<br />
straty, jakie może spowodować<br />
niedoświadczony pracownik, mogą<br />
znacznie przewyższać koszty<br />
sponsorowania programu PPE. Dzięki<br />
stabilizacji zatrudnienia zyskujemy<br />
pracowników doświadczonych,<br />
którzy wiedzą, jak zachować się<br />
w krytycznych sytuacjach,<br />
i chętnych do współdziałania<br />
w realizacji celów firmy. Odczuwalny<br />
jest (i będzie) brak wysoko<br />
wykwalifikowanych pracowników.<br />
W tej grupie praktycznie nie ma<br />
bezrobocia, dlatego aby pozyskać<br />
lub zatrzymać fachowca, trzeba<br />
mu przedstawić konkurencyjne<br />
warunki. Oczywiście, można to<br />
zrobić przez proste zaoferowanie<br />
wyższego wynagrodzenia, ale<br />
wszystko wskazuje na to, że będzie<br />
rosła rola pozapłacowych systemów<br />
motywowania oraz zachęt dla<br />
pracowników. Pracodawców, którzy<br />
sobie tego nie uświadamiają, może<br />
któregoś dnia spotkać przykra<br />
niespodzianka w postaci braku<br />
wykwalifikowanych kadr.<br />
JAKIE NAJWAŻNIEJSZE KORZYŚCI<br />
NIOSĄ ZA SOBĄ PROGRAMY<br />
SPONSOROWANE, W TYM PPE?<br />
Sponsorowanie Pracowniczego<br />
Programu Emerytalnego jest tańsze<br />
dla pracodawcy niż podwyżka<br />
wynagrodzeń, bo wpłaty na PPE nie<br />
podlegają składkom na ZUS.<br />
W ten sposób możemy zaoferować<br />
pracownikowi dodatkowe<br />
świadczenia, ponosząc niższe koszty<br />
niż przy podwyżce płac, lub możemy<br />
dać więcej, ponosząc takie same<br />
koszty jak w przypadku podwyżki.<br />
W przypadku wyboru PPE w formie<br />
ubezpieczenia grupowego pracownik<br />
zyskuje dodatkowo ochronę<br />
ubezpieczeniową na wypadek śmierci<br />
lub niezdolności do pracy, natomiast<br />
pracodawcę stawia to w dobrym<br />
świetle w przypadku rozmów<br />
z organizacjami pracowniczymi. Nie<br />
bez znaczenia dla pracodawcy jest też<br />
świadomość dobrego wydatkowania<br />
CO WARTO WIEDZIEĆ O PRACOWNICZYM PROGRAMIE EMERYTALNYM<br />
• PPE to jedna z form gromadzenia kapitału na dodatkową emeryturę,<br />
• Program jest rejestrowany i nadzorowany przez Komisję Nadzoru Finansowego,<br />
• wpłaty na PPE, finansowane przez pracodawcę, są zwolnione ze składek na ZUS<br />
do wysokości 7 proc. wynagrodzenia pracownika,<br />
• zysków z inwestycji nie obciąża tzw. podatek Belki,<br />
• PPE może mieć formę grupowego ubezpieczenia na życie z funduszem kapitałowym.<br />
GŁOS BIZNESU <strong>Nr</strong> 3 2011
FIRMA 39<br />
pieniędzy. Zamiast wrzucać środki<br />
w ZUS-owski worek bez dna, możemy<br />
mieć przeświadczenie, że kapitał ten<br />
został dobrze zainwestowany.<br />
rynkowej. Różne formy planów<br />
emerytalnych są tam normą, a to<br />
oznacza, że normą będą<br />
w przyszłości także u nas.<br />
Hochland Polska, w tym prowadzony we<br />
wszystkich zakładach Pracowniczy Program<br />
Emerytalny. Badanie prowadzone przez<br />
Great Place to Work ® Institute Polska jest<br />
DLACZEGO PANA ZDANIEM WARTO<br />
SPONSOROWAĆ SKŁADKĘ?<br />
Czasem pada pytanie, dlaczego<br />
zdecydowaliśmy się na wprowadzenie<br />
PPE, zamiast dać pracownikom<br />
zwykłą podwyżkę? Odpowiadam,<br />
że to było naszym obowiązkiem.<br />
Niestety, znaczna część pracowników<br />
nie ma świadomości problemów,<br />
z jakimi mogą się kiedyś zetknąć<br />
po przejściu na emeryturę. Nie<br />
zdają sobie sprawy, że ZUS-owska<br />
emerytura zaspokoi co najwyżej<br />
podstawowe potrzeby. Pracownicy ci<br />
nigdy nie zainwestowaliby z własnych<br />
środków w swoją starość. Uważam,<br />
że obowiązkiem świadomego<br />
pracodawcy jest zrobienie tego<br />
w imieniu swoich pracowników.<br />
Nawet jeżeli krótkoterminowo nie<br />
widzimy z tego tytułu istotnych<br />
korzyści, to długofalowo to się<br />
opłaca. Najlepszym dowodem są<br />
doświadczenia firm zachodnich, które<br />
od wielu lat działają w gospodarce<br />
KOSZTY DUŻEJ FLUKTUACJI PRACOWNIKÓW,<br />
A ZWŁASZCZA STRATY, JAKIE MOŻE<br />
SPOWODOWAĆ NIEDOŚWIADCZONY<br />
PRACOWNIK, MOGĄ ZNACZNIE<br />
PRZEWYŻSZAĆ KOSZTY SPONSOROWANIA<br />
PROGRAMU PPE. DZIĘKI STABILIZACJI<br />
ZATRUDNIENIA ZYSKUJEMY PRACOWNIKÓW<br />
DOŚWIADCZONYCH, KTÓRZY WIEDZĄ,<br />
JAK ZACHOWAĆ SIĘ W KRYTYCZNYCH<br />
SYTUACJACH.<br />
W badaniu przeprowadzonym w 2011<br />
roku przez Great Place to Work® Institute<br />
Polska firma Hochland Polska zajęła trzecie<br />
miejsce wśród firm zatrudniających ponad<br />
500 osób. Jednym z elementów sukcesu jest<br />
wyjątkowy pakiet socjalny dla pracowników<br />
w pełni obiektywnym badaniem ankietowym<br />
prowadzonym w jednolity sposób na<br />
całym świecie wśród pracowników firm.<br />
Macierzysta firma Hochland w Niemczech<br />
znalazła się w wśród 100 najlepszych<br />
pracodawców w Europie. <br />
<strong>Nr</strong> 3 2011 GŁOS BIZNESU
40 TECHNOLOGIE<br />
Social Media<br />
Marketing w natarciu<br />
E-USŁUGI W RAMACH PROJEKTU PROWADZONEGO<br />
PRZEZ HANDLOSTACJA.PL<br />
(DOTACJA Z UNII W RAMACH PO IG 8.1)<br />
• monitoring ofert konkurencyjnych<br />
– celem jest automatyczne monitorowanie cen oferowanych<br />
przez konkurencję na te same towary występujące w naszym<br />
sklepie,<br />
• monitoring publikacji – celem jest dostarczenie informacji<br />
o naszej działalności dostępnych na stronach trzecich<br />
(przede wszystkim opinii). Istotnym elementem e-usługi<br />
jest także agregowanie i monitorowanie zmian w czasie,<br />
• monitoring pozycji – pozwala na monitorowanie pozycji podanych<br />
słów kluczowych w wyszukiwarkach,<br />
• monitoring działania aplikacji – celem jest monitorowanie<br />
działań poszczególnych procesów aplikacji własnej<br />
lub trzeciej (np. złożenie zamówienia, logowanie, rejestracja<br />
itp.),<br />
• prognozowanie sprzedaży – celem jest automatyczne określenie<br />
szacunkowej sprzedaży w przyszłości na podstawie<br />
danych przeszłych (miesięcznych, sezonowych, rocznych).<br />
Zainteresowanie portalami społecznościowymi<br />
rośnie lawinowo. Obok kont prywatnych,<br />
pojawiają się fan page’e korporacyjne<br />
oraz zakładane przez średnie i małe firmy.<br />
Świat handlu<br />
i marketingu pokochał<br />
„społecznościówki”,<br />
gdyż dzięki nim<br />
może „spotykać się”<br />
z klientami w mniej formalnej<br />
atmosferze. Wielu przedsiębiorców<br />
decyduje się na samodzielne<br />
prowadzenie fan page’a. Jednak<br />
często zapominają oni, że bez<br />
odpowiedniego planu, wiedzy<br />
i narzędzi nie są w stanie<br />
profesjonalnie prowadzić strony,<br />
a w rezultacie kampania nie<br />
GŁOS BIZNESU <strong>Nr</strong> 3 2011
TECHNOLOGIE 41<br />
O HANDLOSTACJA.PL<br />
Handlostacja.pl to dynamicznie rozwijająca<br />
się firma działająca na rynku e-commerce.<br />
Świadczymy szeroki wachlarz usług z<br />
zakresu administracji i promocji sklepów<br />
internetowych, jak również dysponujemy<br />
rozwiązaniami technologicznymi,<br />
wspomagającymi rozwój funkcjonalności<br />
platform sprzedażowych.<br />
Naszą ofertę kierujemy do firm, które dopiero<br />
zamierzają rozpocząć swoją przygodę<br />
z e-handlem, a także do tych, które<br />
z powodzeniem działają już na rynku<br />
sprzedaży internetowej, a chcą we<br />
współpracy z nami powiększyć swoje zyski.<br />
Handlostacja.pl to przede wszystkim ludzie<br />
z doświadczeniem w branży e-commerce<br />
oraz dziedzinach dopełniających – marketingu<br />
i PR. Wiedza połączona z pasją pozwala<br />
nam na kreowanie skutecznych kampanii<br />
przyniesie oczekiwanych efektów<br />
oraz nie przełoży się na większe<br />
zyski czy poprawę wizerunku.<br />
Coraz częściej przedsiębiorcy<br />
korzystają więc z usług<br />
profesjonalnych firm marketingowych,<br />
które opracowują strategię<br />
komunikacyjną na linii: marka – klient,<br />
przygotowują odpowiednie materiały<br />
graficzne i tekstowe, skutecznie<br />
angażują fanów. Specjaliści od Social<br />
Media Marketingu pilnują także<br />
regularnego zamieszczania postów<br />
na tablicy oraz odpowiednio szybko<br />
reagują na pozostawione przez fanów<br />
promocyjnych i ciągłe udoskonalanie<br />
funkcjonalności prowadzonych przez nas<br />
sklepów. Jesteśmy komunikatywni i otwarci<br />
na potrzeby Klientów, a tym samym potrafimy<br />
zaoferować rozwiązania, jakich naprawdę<br />
potrzebują.<br />
Graficy i programiści stanowią ważny filar<br />
naszej działalności. Doskonała znajomość<br />
najnowszych technologii oraz wyczucie<br />
estetyki sprawia, że oferowany przez nas<br />
produkt jest zawsze najwyższej jakości.<br />
Pracujemy na ogólnodostępnym<br />
oprogramowaniu, jak i na dedykowanym<br />
Extreme Commerce, które szczególnie<br />
polecamy naszym Klientom. Rekomendowana<br />
komentarze. Ponadto, z pomocą<br />
odpowiednich narzędzi, weryfikują<br />
skuteczność prowadzonych przez<br />
siebie działań marketingowych<br />
i optymalizują je tak, by wydobyć<br />
z nich możliwie najwięcej.<br />
Firma Handlostacja.pl również<br />
nie pozostała obojętna na<br />
wymagania rynku i dostrzega<br />
potencjał płynący z marketingu<br />
społecznościowego. W swoim<br />
portfolio zawarła także usługi<br />
związane z uruchomieniem<br />
i prowadzeniem fan page’a,<br />
kierując swoją ofertę w dużej<br />
przez nas technologia przeznaczona jest dla<br />
firm, które oczekują kompatybilności systemu<br />
z innymi oraz kompleksowego wsparcia<br />
w prowadzeniu e-biznesu. Extreme<br />
Commerce dostosujemy do indywidualnych<br />
wymagań Klientów zarówno pod względem<br />
interface'u, jak i funkcjonalności.<br />
Aby pomóc zmaksymalizować zyski,<br />
doradzimy w zakresie użyteczności sklepu. Co<br />
więcej, jeśli zdecydujesz się na outsourcing,<br />
poprowadzimy Twój sklep, dzięki czemu<br />
nie będziesz musiał zatrudniać sztabu<br />
dodatkowych ludzi do jego administracji.<br />
Doświadczenie w branży e-commerce<br />
pozwala nam na przekonanie, że skuteczne<br />
kampanie promocyjne są kluczem do<br />
zaistnienia w Internecie. W związku z tym<br />
proponujemy całą gamę sprawdzonych<br />
pomysłów e-marketingowych.<br />
mierze do branży e-commerce.<br />
Za pośrednictwem mediów<br />
społecznościowych wspomaga<br />
swoich Partnerów w interakcji<br />
z klientami, przywiązuje fanów do<br />
marki, dywersyfikuje źródła wejść<br />
i zwiększa konwersję w sklepach<br />
internetowych. <br />
Więcej na: www.handlostacja.pl<br />
Dotacje na innowacje<br />
– Inwestujemy w Waszą przyszłość<br />
Projekt współfinansowany przez<br />
Unię Europejską z Europejskiego<br />
Funduszu Rozwoju Regionalnego<br />
ILE CZASU<br />
SPĘDZAMY NA<br />
„SPOŁECZNO-<br />
ŚCIÓWKACH”?<br />
Jak wynika<br />
z niedawnego<br />
raportu<br />
opracowanego<br />
przez Instytut<br />
Badawczy ARC<br />
Rynek i Opinia,<br />
co trzeci polski<br />
internauta (30 proc.<br />
ankietowanych)<br />
poświęca portalom<br />
społecznościowym<br />
godzinę, co piąty<br />
(20 proc.) dwie<br />
godziny, a co<br />
czwarty (24 proc.)<br />
– nawet pięć godzin<br />
tygodniowo.<br />
W dużej mierze ma<br />
to związek z wiekiem<br />
– młodsi internauci<br />
dłużej korzystają<br />
z takich serwisów.<br />
16 proc. polskich<br />
internautów<br />
prowadzi własny<br />
blog. Większą<br />
popularnością<br />
cieszą się one<br />
wśród mężczyzn,<br />
a najwięcej blogów<br />
jest autorstwa osób,<br />
które nie skończyły<br />
jeszcze 24 lat.<br />
Dotacje na innowacje<br />
<strong>Nr</strong> 3 2011 GŁOS BIZNESU
42 WIELKOPOLSKIE GMINY<br />
Gaz w Kostrzynie,<br />
Kostrzyn<br />
w gazie<br />
Ogromne złoża gazu<br />
zalegające pod<br />
ziemią na terenie<br />
gminy Kostrzyn<br />
Wielkopolski, to<br />
wielka szansa na<br />
rozwój tej części<br />
powiatu poznańskiego.<br />
TEKST | Krzysztof Piech<br />
Budowa obwodnicy<br />
Kostrzyna to z kolei<br />
projekt<br />
współfinansowany<br />
ze środków UE<br />
w ramach działania<br />
2.2 WRPO 2007-2013.<br />
Obwodnica łącząca<br />
drogę powiatową<br />
2409P z drogą krajową<br />
nr 92 ma długość ok.<br />
1700 m i będzie drogą<br />
dwujezdniową<br />
o szerokości 7 m.<br />
Wzdłuż całej<br />
obwodnicy zostanie<br />
wykonana ścieżka<br />
rowerowa wraz<br />
z chodnikiem.<br />
W celu zapewnienia<br />
pieszym swobodnego<br />
i bezpiecznego<br />
przejścia zostaną<br />
wprowadzone<br />
elementy uspokojenia<br />
ruchu – azyle oraz<br />
wysepki rozdzielające.<br />
Cała obwodnica<br />
będzie posiadała<br />
niezależne oświetlenie<br />
drogowe.<br />
Gmina Kostrzyn<br />
położona jest<br />
w środkowowschodniej<br />
części<br />
województwa<br />
wielkopolskiego, na wschód od<br />
Poznania. Ogólna powierzchnia<br />
gminy wynosi 154,2 km kw., w tym<br />
powierzchnia miasta obejmuje<br />
8 km kw. Pod względem powierzchni<br />
gmina zajmuje 64. miejsce<br />
w województwie wielkopolskim,<br />
natomiast pod względem wielkości<br />
zaludnienia – 43. miejsce.<br />
Kostrzyn to gmina o rolniczym<br />
charakterze, grunty uprawne<br />
stanowią blisko 80 proc. jej<br />
obszaru. Warunki do produkcji<br />
rolnej są zresztą świetne – tereny<br />
są w przeważającej części płaskie,<br />
natomiast tylko północno-wschodnia<br />
część (około 20 proc. ogólnej<br />
powierzchni) to teren pagórkowaty,<br />
głównie zalesiony.<br />
Miasto Kostrzyn może poszczycić<br />
się długą historią. Powstało<br />
w średniowieczu, a nazwa wywodzi<br />
się od rycerza Kostro, który posiadał<br />
w okolicy włości i uzyskał prawo do<br />
założenia osady pod nazwą Kostrzyn.<br />
Założenie wolnego miasta<br />
i zaprowadzenie w nim<br />
samorządności sięga roku <strong>12</strong>51,<br />
kiedy to książę Przemysł I nadał<br />
Kostrzynowi prawa miejskie. Ciekawą<br />
pamiątką po tych dawnych czasach<br />
jest zachowany średniowieczny<br />
układ urbanistyczny starego miasta,<br />
z kamienicami z XVIII wieku<br />
i z przełomu XIX i XX wieku.<br />
Obecnie w skład gminy – oprócz<br />
miasta Kostrzyn – wchodzi<br />
20 sołectw: Brzeźno, Czerlejno,<br />
Czerlejnko, Drzązgowo, Glinka,<br />
Gułtowy, Gwiazdowo, Iwno, Jagodno,<br />
Skałowo, Siedlec, Siedleczek,<br />
Siekierki, Sokolniki, Strumiany,<br />
Tarnowo, Trzek, Wiktorowo,<br />
Węgierskie i Wróblewo, a zamieszkuje<br />
ją blisko 17 tys. osób. Liczba<br />
mieszkańców od lat systematycznie<br />
rośnie. Jeszcze w 2000 roku mieszkało<br />
tam 15 proc. mniej osób, a znaczny<br />
wzrost liczby ludności nastąpił<br />
zwłaszcza w latach 2003-2004<br />
oraz 2006-2007. Było to wynikiem<br />
oddawania do użytku nowych domów<br />
jednorodzinnych na obrzeżach miasta.<br />
Ze względu na dużą liczbę działek<br />
budowlanych, na których trwają<br />
prace budowlane, w najbliższych<br />
latach założyć można dalszy wzrost<br />
liczby ludności, szczególnie w samym<br />
Kostrzynie.<br />
Tendencja ta ma z pewnością<br />
związek z bardzo korzystnym<br />
położeniem miasta i gminy. Kostrzyn<br />
położony jest bowiem przy drodze<br />
krajowej 92, tzw. „starej dwójce”,<br />
w odległości 20 km od Poznania<br />
i 27 km od Wrześni, jak również przy<br />
międzynarodowej linii kolejowej E20,<br />
która jest częścią II Paneuropejskiego<br />
Korytarza Transportowego Zachód –<br />
Wschód łączącego Berlin z Moskwą.<br />
To lokalizacja korzystna zarówno<br />
z mieszkaniowych, jak i biznesowych<br />
względów, na terenie gminy.<br />
Kostrzyn i jego okolice nie mogą<br />
pochwalić się spektakularnymi<br />
osiągnięciami gospodarczymi,<br />
ale wkrótce ta sytuacja może się<br />
radykalnie zmienić. Wszystko<br />
za sprawą bogatych złóż gazu,<br />
jakie znajdują się pod ziemiami<br />
wchodzącymi w skład gmin Kostrzyn,<br />
Swarzędz i – częściowo – miasta<br />
Poznania. Wiadomo było o nich<br />
od dawna, ale dopiero w ostatnich<br />
tygodniach opublikowano wyniki<br />
badań, przeprowadzonych przez<br />
brytyjską firmę Aurelian Oil & Gas<br />
(kontrolowaną przez Jana Kulczyka).<br />
Wynika z nich, że złoża kryją<br />
ogromne ilości gazu, nawet 30 mld<br />
m sześc. Jest wielce prawdopodobne,<br />
że już w przyszłym roku gaz z tego<br />
złoża popłynie w sieci należącej do<br />
Wielkopolskiej Spółki Gazownictwa. <br />
GŁOS BIZNESU <strong>Nr</strong> 3 2011
44 LIFESTYLE<br />
Oaza<br />
dla miłośników cygar<br />
Palenie cygar to rytuał, któremu sprzyjać muszą pewne okoliczności.<br />
Oczywiście są one uwarunkowane indywidualnymi preferencjami,<br />
ale zwykle są to wytworny alkohol, wykwintne potrawy, eleganckie wnętrza<br />
czy też odpowiednie towarzystwo. Co jednak, gdyby wszystkie te czynniki<br />
można zaaranżować w jednym miejscu, łącząc je dodatkowo<br />
z malowniczym krajobrazem? Dzięki statkowi Davidoff teraz jest to możliwe.<br />
JAKOŚĆ ROBI SWOJE<br />
Doskonałe jedzenie, wytworne alkohole oraz cygara<br />
nie przypadkowo podczas rejsu statkiem Davidoff<br />
tworzą harmonijną całość. To właśnie wino zainspirowało<br />
Zino Davidoffa, który w 1946 roku wpadł na genialny<br />
pomysł marketingowy. Studiując kartę win w swojej<br />
ulubionej restauracji, dostrzegł niezwykle fascynujące<br />
nazwy. Dlaczego więc nowym cygarom nie nadać tych<br />
samych nazw, które noszą wina? W ten sposób powstaje<br />
słynna seria „G.C.” (Grand Cru) pakowana w drewniane<br />
skrzyneczki z markami: Chateau Haut Brion, Chateau<br />
Latour, Chateau Margaux i Chateao Yquern. Bez żadnej<br />
licencji kreuje pięć marek cygar. Renomowani producenci<br />
win nie protestują. Wysoka jakość cygar robi swoje.<br />
Przekonuje ich idea powstania serii: wino i cygaro to dwa<br />
ukojenia dla duszy. Ponadto w 1977 roku powstaje,<br />
wykorzystując nazwę słynnego szampana, seria cygar<br />
Dom Pérignon. I znów nikt nie protestuje.<br />
The Davidoff Ship, który<br />
pływa po wodach<br />
Jeziora Zuryskiego<br />
od 2007 roku, oferuje<br />
swoim pasażerom<br />
doskonałe jedzenie, wyśmienite wina<br />
i koniaki oraz stylowe, urządzone<br />
w stylu lounge wnętrze. Wszystko to<br />
sprawia, że jest to oaza przyjemności<br />
i relaksu dla miłośników cygar,<br />
którzy mogą się nimi delektować<br />
w atmosferze filozofii marki Davidoff,<br />
„The Good Life”.<br />
Przyjemność palenia na<br />
pokładzie MS Davidoff<br />
Davidoff zaprasza do udziału<br />
w wyjątkowych wycieczkach, którym<br />
z pewnością towarzyszyć będą<br />
przyjemne doznania, niezależnie<br />
od tego czy będzie to odbywająca się<br />
w pierwszy czwartek każdego miesiąca<br />
impreza „Smoke on the Water”, czy też<br />
jeden z wielu eventów dedykowanych<br />
prawdziwym smakoszom.<br />
Pierwsza z opcji, „Smoke on the<br />
Water”, to kilkugodzinna wycieczka<br />
po Jeziorze Zuryskim odbywająca się<br />
zawsze w godzinach wieczornych,<br />
podczas której uczestnicy mogą<br />
rozkoszować się smakiem doskonałych<br />
cygar Davidoff oraz znakomitych dań<br />
i napoi.<br />
Bardziej wymagające osoby mogą<br />
natomiast skorzystać z możliwości<br />
wzięcia udziału w jednej z wielu<br />
GŁOS BIZNESU <strong>Nr</strong> 3 2011
LIFESTYLE 45<br />
organizowanych na statku imprez,<br />
których motywem przewodnim są<br />
zwykle kulinaria i alkohole w połączeniu<br />
z eleganckimi cygarami (aktualną listę<br />
imprez można znaleźć na stronie<br />
www.davidoffshiff.ch).<br />
Statek Davidoff wyłącznie<br />
dla Ciebie<br />
Od kwietnia do grudnia można<br />
również wynająć łódź na własne<br />
potrzeby. To doskonałe miejsce,<br />
by zorganizować swoim klientom,<br />
partnerom, pracownikom, a nawet<br />
przyjaciołom i rodzinie niezapomniany<br />
wieczór na wodach Jeziora Zuryskiego.<br />
Na pokładzie łodzi można zaaranżować<br />
zarówno biznesowy lunch, ekskluzywną<br />
biznesowa imprezę, jak i rocznicę<br />
czy wesele.<br />
Organizowane imprezy charakteryzują<br />
się profesjonalną obsługą, i wysoką<br />
jakością produktów, w połączeniu<br />
z szeroką gamą cygar, których można<br />
spróbować w eleganckim i przytulnym<br />
wnętrzu, w którym w razie potrzeby<br />
można zorganizować również degustację<br />
ekskluzywnych cygar serii Davidoff<br />
i Zino. Wszystko to gwarantuje nam, że<br />
zaproszeni przez nas goście przeżyją<br />
niezwykle przyjemny i niezapomniany<br />
wieczór. <br />
CYGARA DAVIDOFF<br />
to cygara, w których połączone<br />
zostały tradycja, kunszt i najwyższa<br />
jakość. Marka Davidoff jest dzisiaj<br />
symbolem luksusu. Od samego<br />
początku tworzenie wyszukanych<br />
kompozycji najlepszych tytoni<br />
z całego świata i oferowanie ich<br />
konsumentowi w pojedynczym<br />
cygarze stanowi priorytet firmy<br />
założonej przez Zino Davidoffa.<br />
Palenie cygar może być fantastycznym<br />
doznaniem. Potrafi przywołać<br />
wspomnienia i dostarczyć ogromnej<br />
przyjemności.<br />
Dlatego właśnie filozofia marki<br />
Davidoff – The Good Life – to sztuka<br />
życia, oparta na filozofii przyjemności,<br />
którą można ująć w słynnym<br />
już motto:<br />
„Jedz mniej ale tylko najlepsze;<br />
Pij mniej ale tylko najlepsze;<br />
Pal mniej ale tylko DAVIDOFF.”<br />
<br />
Zino Davidoff<br />
Więcej na temat cygar na www.davidoff.com<br />
<strong>Nr</strong> 3 2011 GŁOS BIZNESU
46<br />
Stany<br />
wrzenia<br />
LUKE SULEJEWSKI<br />
amerykański przedsiębiorca<br />
publicysta niezależny<br />
felieton<br />
Co ma piernik do wiatraka?<br />
Okazuje się, że ma i to<br />
dużo, mianowicie po<br />
– jak to ładnie podawały<br />
media amerykańskie –<br />
zakończeniu życia Osamy na ulicach<br />
amerykańskich miast zapanowała<br />
euforia, a akcje na giełdzie w Nowym<br />
Jorku poszły w górę.<br />
New York Stock Exchange (NYSE)<br />
odgrywa ważną rolę nie tylko w skali<br />
makroekonomicznej, ale także<br />
i mikroekonomicznej, gdyż przeciętny<br />
Smith – w przeciwieństwie do polskiego<br />
Kowalskiego – nie wierzy, iż kiedyś<br />
otrzyma od państwa emeryturę<br />
i inwestuje w giełdę, do której mimo<br />
ryzyka, ma większe zaufanie niż do<br />
systemu emerytalnego. Giełda może być<br />
sposobem na tzw. pogodną jesień,<br />
a w razie jakiś niespodziewanych<br />
wydatków, sprzedaż akcji staje się<br />
alternatywą dla branej na szybko<br />
i z musu pożyczki bankowej.<br />
Giełda to także sposób na życie.<br />
Liczne grono Amerykanów utrzymuje się<br />
tylko z inwestowania na giełdzie.<br />
New York Stock<br />
Exchange,<br />
czyli Polsce<br />
potrzebny<br />
jest terrorysta?<br />
„The New York Timesa” na stronie<br />
B10 (indeksy giełdowe) i „znika”<br />
z rzeczywistości na kilka, czasami<br />
kilkanaście godzin, by pojawić się<br />
wieczorem przy grillu i obwieścić:<br />
„dzisiaj zarobiłem dziesięć tysięcy<br />
dolarów”. Czasami nic nie obwieszcza<br />
i wszyscy wiedzą, że tego dnia akurat<br />
stracił. Ale zdarza się to niezwykle<br />
rzadko.<br />
Przełamałem skrupuły, gdyż nie<br />
jestem ciekawski, i zapytałem Johna,<br />
w co inwestuje? Nie był skory do<br />
wyjawiania swych sekretów. Jednakże<br />
uchylił rąbka tajemnicy i powiedział,<br />
że najwięcej pieniędzy zarobił, gdy<br />
kupił akcje Apple, które jakiś czas<br />
potem wydało na świat iPhone’a.<br />
John inwestował też w sektorze<br />
biotechnologicznym i stawiał na firmy,<br />
które były akurat w „dołku”. Dobrze<br />
zarobił, kupując akcję BP po pamiętnej<br />
katastrofie ekologicznej…<br />
Wstrząs, dramat czy nawet<br />
likwidacja groźnego terrorysty – oprócz<br />
oczywistych reperkusji społecznych – to<br />
zjawiska dla giełdy często ożywcze.<br />
LICZNE GRONO AMERYKANÓW UTRZYMUJE<br />
SIĘ TYLKO Z INWESTOWANIA NA GIEŁDZIE.<br />
I nie są to ludzie, którzy zainwestowali<br />
miliony dolarów, mam na myśli raczej<br />
przedstawicieli klasy średniej (czytaj:<br />
domek z ogródkiem, dwa samochody<br />
i pies).<br />
Swego czasu byłem z wizytą<br />
u człowieka, który utrzymuje siebie<br />
i swoją rodzinę tylko i wyłącznie z grania<br />
na giełdzie. Z pochodzenia jest Hindusem<br />
i ma tak strasznie trudne do wymówienia<br />
nazwisko, że dla uproszczenia nazwijmy<br />
go po prostu John.<br />
John wstaje rano, zabiera z trawnika<br />
gazetę, po czym gna do swoich trzech<br />
laptopów. Wypija kawę, otwiera<br />
A na koniec kilka ciekawostek:<br />
• Pierwszą notowaną na parkiecie<br />
spółką był Bank of New York<br />
(w roku 1792).<br />
• Najdłużej istniejąca spółka na giełdzie<br />
to Consolidated Edison Company of<br />
New York Inc., notowana po<br />
raz pierwszy w roku 1824.<br />
• Najstarszą firmą notowaną na<br />
giełdzie jest, powstała w 1744 roku,<br />
Sotheby’s, która zadebiutowała<br />
na parkiecie w Nowym Jorku<br />
w 1990 roku.<br />
A w Polsce? W Polsce kapitalizm ma<br />
zaledwie dwadzieścia dwa lata... <br />
KALENDARIUM<br />
CO, GDZIE I KIEDY?<br />
czerwiec<br />
16.06<br />
Konferencja dotycząca kredytu technologicznego,<br />
zorganizowana przez Bank Gospodarstwa Krajowego<br />
pod patronatem Wielkopolskiego Związku Pracodawców.<br />
Miejsce: Międzynarodowe Targi Poznańskie.<br />
17.06<br />
Uroczysty bankiet z okazji XVIII Rocznicy<br />
Wielkopolskiego Klubu Kapitału.<br />
Miejsce: Hotel-Restauracja Meridian w Poznaniu<br />
(godz. 19.30).<br />
17-19.06<br />
Międzynarodowe zawody w skokach przez przeszkody<br />
CSI** – II Memoriał Macieja Frankiewicza.<br />
Miejsce: Hipodrom Wola w Poznaniu, ul. Lutycka.<br />
18.06<br />
EVER Cup 2011 – Turniej Tenisowy pod patronatem<br />
Wielkopolskiego Związku Pracodawców.<br />
Miejsce: ośrodek Kortowo w Luboniu.<br />
19.06<br />
„Gala w siodle” – impreza organizowana przez<br />
dr. Mariana Nickel, prezesa Grupy Nickel i Kanclerza<br />
Loży Wielkopolskiej BCC.<br />
Miejsce: Hipodrom Wola.<br />
27-28.06<br />
„Transakcje w obrocie krajowym i zagranicznym”<br />
– bezpłatne szkolenie organizowane przez Polską Izbę<br />
Gospodarczą Importerów, Eksporterów i Kooperacji.<br />
Miejsce: siedziba PIGIEiK przy ul. Św. Marcin 80/82<br />
w Poznaniu.<br />
lipiec<br />
07.07<br />
Spotkanie Członków Wielkopolskiego Klubu Kapitału<br />
na zaproszenie Członka Klubu – Prezesa Automobilklubu<br />
Wielkopolski Roberta Werle.<br />
Miejsce: Tor Poznań w Przeźmierowie (godz. 17).<br />
19.07<br />
Spotkanie Forum Kobiet Wielkopolskiego Związku<br />
Pracodawców.<br />
Miejsce: biuro WZP, ul. Wieruszowska 16<br />
(w godz. 17-19).<br />
sierpień<br />
25.08<br />
Tradycyjne spotkanie Członków Wielkopolskiego<br />
Klubu Kapitału.<br />
Miejsce: strzelnica – Zajazd „Lizawka” w Antoninku<br />
k. Poznania (o godz. 17).<br />
wrzesień<br />
5-7.09<br />
„Dostępne źródła finansowania działalności<br />
gospodarczej” – bezpłatne szkolenie organizowane<br />
przez Polską Izbę Gospodarczą Importerów,<br />
Eksporterów i Kooperacji.<br />
Miejsce: Wielkopolska Izba Przemysłowo-Handlowa<br />
przy ul. Głogowskiej 26 w Poznaniu.<br />
13.09<br />
Spotkanie Członków DWK.<br />
Miejsce: siedziba firmy Horstmann Budowa Urządzeń<br />
i Technika Ekologiczna Sp. z o.o. w Wągrowcu.<br />
GŁOS BIZNESU <strong>Nr</strong> 3 2011
Classic
Legenda<br />
w sercu Miasta<br />
Zostań sponsorem<br />
Warty Poznań<br />
Katarzyna Rzepecka<br />
Dyrektor ds. Marketingu<br />
tel. +48 5<strong>12</strong> 038 567<br />
kasia.rzepecka@wartapoznansa.pl<br />
w w w . k s w a r t a . p l