07.06.2015 Views

KIP nr 6 - Wojewódzki Dom Kultury w Rzeszowie

KIP nr 6 - Wojewódzki Dom Kultury w Rzeszowie

KIP nr 6 - Wojewódzki Dom Kultury w Rzeszowie

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

KULTURA I PIEŚŃ Nr 6 (19). 2011r. – 45<br />

Wkładka Młodych Nr 2/ 2011. Rok I – str.8<br />

Daniel Leżoń<br />

20.10.2011r.00:16<br />

Tego wiersza nie ma<br />

Bo to nie wiersz<br />

Lecz potrzeba przytulenia<br />

wypełnienia<br />

tego spektaklu<br />

tego aktora<br />

nie ma<br />

są osobowości<br />

pogranicznej zaburzenia<br />

to nie wiersz<br />

są rymy<br />

tego wiersza nie ma<br />

Olga Lisiewicz<br />

Wyrazy głębokiego żalu<br />

Pragnę złożyć<br />

Wyrazy głębokiego żalu<br />

Za dziesięć tysięcy kolorów<br />

Których nikt nigdy nie widział<br />

Za sto gołych gwoździ<br />

Wbitych w ściany tak bez sensu<br />

Za dwunastu pięknych ludzi<br />

Którzy wciąż jeszcze czekają bez ruchu<br />

Za wyschnięte palety<br />

Pragnę złożyć<br />

Wyrazy głębokiego żalu<br />

Za trzy i pół miliona myśli<br />

Których drogami nikt ze mną nie szedł<br />

Za pewien elektron<br />

Który nie dotarł od minusa do plusa<br />

Za wszystkie prawdy<br />

Co miały być spisane nanosekundę po Wielkim<br />

Wybuchu<br />

Za czyste tablice<br />

Pragnę złożyć<br />

Wyrazy głębokiego żalu<br />

Za jedną ciemność wokół głowy<br />

Za jedno puste złote mieszkanie<br />

Za jedną duszę<br />

Pragnę złożyć<br />

Wyrazy głębokiego żalu<br />

Z powodu wyrazów głębokiego żalu<br />

Niewypowiedzianych nigdy<br />

Przez strach<br />

Bo żal<br />

Też jest dla ludzi odważnych<br />

Daniel Leżoń<br />

Łoże<br />

Kocham ją, gdy śpi i nie czuje,<br />

że jej w ten sposóbdotykam<br />

lubię bawić się jej fałdkami<br />

i lubię-delikatnie, palcami<br />

układać<br />

a gdy to robię<br />

czarny ten rowek<br />

jeszcze głębszy i jeszcze czarniejszy<br />

się staje<br />

-sekretny<br />

nie-do-spenetrowania<br />

tajemnicę życia noszący<br />

całuję go delikatnie<br />

i delikatnie rozchylam<br />

usta w tymże całunku<br />

-zadrżała...<br />

jest ciepła<br />

i mokra zupełnie<br />

a ja bezradny<br />

w wiecznym rozpalenia<br />

odchylam włoski zmoczone<br />

by pocałować<br />

-raz jeszcze<br />

tak, delikatnie<br />

bo gdybym zbudził<br />

kazałaby zabrać szalona<br />

spragnione me ręce z jej czoła<br />

Kocham ją, gdy śpi i nie czuje,<br />

że jej w ten sposób dotykam...<br />

a może nie śpi tylko się wstydzi<br />

i woli udawać, że jej się wspomina<br />

I może się tylko wstydzi?!<br />

Dlatego tak gorąca...<br />

Dlatego<br />

-tak gorąca.<br />

Dekalyuk Sergiy, ASP Lwów

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!