THE MASSACRE AT KONIUCHY - Glaukopis
THE MASSACRE AT KONIUCHY - Glaukopis
THE MASSACRE AT KONIUCHY - Glaukopis
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
komunistyczne na Kresach Wschodnich, walki z Niemcami, koncentrując sięna rozpracowywaniu ogniw niesowieckiej na tym terenie konspiracji (polskiej,litewskiej, białoruskiej). Dlatego przez nikogo nie trwożone biwakowało niczymna pikniku u wrót samego Wilna mając obozowisko z szałasów i ziemianekw międzyrzeczach Solczy, Wysińczy, Mereczanki i pobliskich jezior leśnych.[…]Biwakowanie w spokojnym obozowisku leśnym nie oznaczało zupełnejbezczynności. Wyprawy rekwizycyjne po żywność należały do czynnościnajważniejszych, niemal codziennych, w których udział i aktywność Żydówbyła nie do prześcignięcia. Okoliczne wsie uwolnione przez AK od obecnościNiemców dzięki akcjom zbrojnym na stützpunkty w Koleśnikach, Olkienikach,Raduniu, Ejszyszkach, Rakliszkach, Horodnie, Bastunach, Dworzyszczu,Żemłosławiu, Werenowie, Bieniakoniach, stanęły otworem dla niemiłosierniegrabieżczych oddziałów partyzantki sowiecko-żydowskiej. Zabierano nie tylkożywność, lecz także ubranie, obuwie, pościel, wozy, bydło, które od czasuuboju wypasano na nadrzecznych łąkach.Mieszkańcy ograbionych ze wszystkiego wsi często opuszczali swe gospodarstwaszukając miejsca w osiedlach bardziej oddalonych od puszczy. Bezludne,niszczejące, niczym skanseny wsie okraczały puszczę dokoła.Zrozpaczeni, nękani grabieżą i rozbojem mieszkańcy większych wsi porwaliza broń, by odstraszać nocnych rabusiów. Nie zdołali sie obronić, a co niektórychspotkała krwawa riposta ze strony partyzantki sowiecko-żydowskiej. W styczniu1944 r. została zaatakowana i doszczętnie spalona duża wieś Koniuchy gminyejszyskiej. Do uciekających z płonących domów chłopów, strzelano bez skrupułów.Dwie Żydówki-partyzantki dopadły niemowlaka przy zastrzelonej matce i wrzuciłygo do płonącej chaty. […]Z jeszcze większą perfidią zemszczono się za próbę samoobrony na mieszkańcachwsi Pirciupie. Tym razem, aby odwrócić od siebie poszlakę udziału w zbrodniczymszaleństwie sprowokowali do niego Niemców. Na szosie, naprzeciw wsi, ostrzelaliz lasu przejeżdżający samochód i zabili jadących w nim dwóch Niemców. Reakcjaokupantów była natychmiastowa: wszystkich mieszkańców spędzono do stodół iwieś podpalono. Zginęło wówczas 117 mieszkańców wsi.Wileńskie Rozmaitości(2001)Wiktor NoskowskiKoniuchy—stygmat męczeństwaNocą 29 na 30 stycznia 1944 roku wataha ogarniętych zbójeckim szałem partyzantówsowiecko-żydowskich napadła na uśpioną, bezbronną, polską wieś Koniuchy, położonąna południowym obrzeżu podwileńskiej puszczy zwanej Rudnicką, nad rzeką Solczą,przy trakcie z Ejszyszek do Solecznik (obecnie terytorium Litwy).W płomieniach podpalonych pociskami zapalającymi chłopskich gospodarstw poniosłośmierć męczeńską w ogniu bądź od kul rozpasanych zabijaków około 100 mieszkańcówwsi w tym kobiet, starców, dzieci. Nie oszczędzono także zwierząt: koni, krów, świń,owiec, kur, psów, kotów.O tej zbrodni, tak jak wielu podobnych podłościach dokonywanych pod symboliką44