11.07.2015 Views

POMOC DLA RENATY – 40 złotych może uratować życie - Lubin

POMOC DLA RENATY – 40 złotych może uratować życie - Lubin

POMOC DLA RENATY – 40 złotych może uratować życie - Lubin

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

10 • INFORMACJEZabawa dla młodszych i starszychŚwiętowali rodzinnieWIADOMOŚCI LUBIŃSKIE • 2 października 2008Mariola SamotichaNawet deszcz nie zniechęciłczłonków Stowarzyszenia<strong>Lubin</strong> 2006, którzy bawili sięna festynie wspólnie ze swoimirodzinami. W imprezie wzięliteż udział sympatycy ugrupowania.Dmuchane zamki czy zawodysportowe oraz wata cukrowa igofry to atrakcje skierowanegłównie do najmłodszych uczestnikówpikniku, starsi mieli okazjędo wspólnego grillowaniaoraz rozmowy w przyjaznymgronie.- Pomimo pochmurnej pogodyatmosfera była ciepła i serdeczna,natomiast dzieci nie traciłyczasu biorąc udział w konkursachi wygrywając nagrody –mówi Tymoteusz Myrda z klubu<strong>Lubin</strong> 2006.Warto dodać, że pikniki rodzinnena stałe weszły w harmonogramimprez organizowanychprzez <strong>Lubin</strong> 2006 i odbywają sięco roku.Tegoroczne świętowanie odbyłosię na terenach zielonychwokół lubińskiego OśrodkaSportu i Rekreacji.■■ Mariola SamotichaNagrodami w konkursach były pluszakiTylko rehabilitacja pomoże jej wrócić do zdrowiaZbierali pieniądze– Pomóżcie mi w tej walce, pomóżciemi odzyskać sprawność.Liczy się każda złotówka – sparaliżowana31-letnia legniczankaIrena Michalak na swojejstronie internetowej prosi ofinansowe wsparcie. Pomocąumożliwiającą kobiecie dalsząrehabilitację może okazać siękoncert charytatywny, który wubiegłą niedzielę (28 września)odbył się w CK Muza.Irena Michalak prowadziłaniegdyś aktywny tryb życia jakożona, matka oraz członkini ŁemkowskiegoZespołu Pieśni i TańcaKyczera. Jednak dwa latatemu wypadek odmienił jej życie.- To była niewinna zabawa zdzieckiem. Po mieszkaniu goniłamsynka udając pieska – opowiadana swojej stronie internetowejlegniczanka. - Podczasgwałtownych ruchów głową wprawo i w lewo poczułam ostryból na wysokości szyi. Nie podejrzewałamnic poważnego,wzięłam jedynie tabletkę przeciwbólową.Niestety ból nie ustawał,a dodatkowo poczułam drętwienieobu rąk. I dopiero wtedyna poważnie się przestraszyłam.Ponieważ mąż był w pracy, zadzwoniłampo rodziców. W przeciągupół godziny straciłam władzęw rękach i nogach oraz miałamtrudności z oddychaniem.Rodzice po wyważeniu drzwizastali mnie przytomną, ale bezwładnieleżącą na podłodze,więc zadzwonili po pogotowie.Po badaniach w legnickimIrena Michalak wraz z rodzinąMariola SamotichaArchiwum lubińskiego koła Związku Ukraińców w PolsceFestyn był okazją do wspólnego spędzenia czasuPrezydent Robert Raczyński brał udział we wspólnych zabawachoraz wrocławskim szpitalu kobietausłyszała diagnozę: urazkręgosłupa szyjnego z całkowitympoprzecznym uszkodzeniemrdzenia na poziomie C4, tetraplegiawiotka, ostra niewydolnośćoddechowa. Lekarze niedawali jej szans na normalnefunkcjonowanie.- Pomimo pesymistycznej diagnozylekarskiej, która skazywałamnie na życie roślinki przykutejdo łóżka z podłączonym respiratoremz radością mogę pochwalićsię sukcesami w rehabilitacji:oddycham samodzielnie,jestem pionizowana, dzięki corazsilniejszej przeponie potrafięcoraz głośniej mówić, poruszampalcami lewej dłoni, trochę unoszęręce, potrafię siedzieć przytrzymywanaprzez drugą osobę,wyraźniej powraca czucie – piszepani Irena.Rehabilitacja jest jednak kosztowna.Codzienne ćwiczenia tokoszt około 200 zł, ponieważ nieprzysługuje jej już rehabilitacjafinansowana przez NZF. Z pomocąpani Irenie spieszy zespółKyczera, który zorganizowałkoncert charytatywny. Na scenieCK Muza wystąpiły tego dnia legnickiŁemkowski Zespół Pieśnii Tańca Kyczera oraz młodzieżowezespoły folkowe z LiceumUkraińskiego w Legnicy: DYKIBDŻOŁY oraz HORY CWITY,- Koncert, w którym uczestnicymogli obejrzeć i wysłuchaćłemkowskie i ukraińskie ludowepieśni i tańce rozpoczął się ogodz. 12:00. Przede wszystkimzależało nam, aby zgodnie z intencjąpana Jurka Starzyńskiego,kierownika Kyczery i pomysłodawcykonceru, zebrać pieniążkiwśród uczestników koncertu narehabilitację młodej legniczankioraz na rehabilitację pani Puziak,kobiety chorej na stwardnienierozsiane, której małżonekrównież współpracuje z zespołemKyczera - wyjaśnia KseniaDowhań, sekretarz lubińskiegokoła Związku Ukraińców w Polsce,organizatora koncertu.O szczegółach choroby IrenyMichalak oraz możliwości udzieleniajej pomocy można przeczytaćna stronie internetowej www.irena.legnica.pl■■ Mariola SamotichaRozdysponował z budżetu miasta, choć wedługprokuratury nie miał do tego uprawnieńByły prezydent <strong>Lubin</strong>aprzed sądemLubiński sąd zajął się sprawąbyłego posła i senatora POTadeusza Maćkały. Jeleniogórskaprokuratura oskarżago o to, że gdy był prezydentem<strong>Lubin</strong>a (w latach 1994-1998), przekroczył swojeuprawnienia i spowodowałszkody gminy w wysokościponad 1,6 mln zł.Prokuratura stwierdziła, że TadeuszMaćkała za swoich rządóww <strong>Lubin</strong>ie wykazał się niezrozumiałąhojnością. Rozdysponowałz budżetu miasta, choć wedługprokuratury nie miał do tegouprawnień, dotacje na organizacje,stowarzyszenia i instytucje,działające nie tylko w tutaj, ale i wcałej Polsce. Pieniądze te pochodziłyod firm inwestujących w <strong>Lubin</strong>iei przekazywane były bezpośrednioz ich kont.– Będąc radnym i prezydentem<strong>Lubin</strong>a, zawsze kierowałemsię interesem miasta i jego mieszkańców– oświadcza TadeuszMaćkała. – Jestem dumny, żeudało mi się pozyskać dla społeczności<strong>Lubin</strong>a dodatkoweśrodki na cele społeczne.Były prezydent zaznacza, żewszystkie decyzje o sprawach, októrych mowa w akcie oskarżenia,były podejmowane przezsiedmioosobowy zarząd, a nieprzez niego samego.– Pozyskiwanie funduszy odbywałosię w sposób przejrzysty iuczciwy. Każda wpłata poprzedzonabyła negocjacjami i podpisaniemstosownego porozumienia.Działania zarządu miały nacelu pozyskanie dodatkowychfunduszy na rzecz organizacji społecznych,szpitali, fundacji, szkoły,gminy czy też kościołów, awięc instytucji zaspokajającychważne potrzeby społeczne mieszkańców<strong>Lubin</strong>a – tłumaczy.Sprawa ma już dziesięć lat.Samo sformułowanie aktu oskarżeniazabrało prokuraturze pięćlat. 22 września odbyła się pierwszarozprawa. Obrońca TadeuszaMaćkały zakwestionował opiniębiegłego, na podstawie którejprokuratura napisała akt oskarżenia.Poprosił również o powołaniespecjalisty w zakresie finansówsamorządowych.Gminę miejską <strong>Lubin</strong> w procesiebyłego prezydenta reprezentujeprzewodniczący rady miejskiejMarek Bubnowski.– Co ja mogę powiedzieć o tejsprawie, jeżeli nie mam wiedzyna ten temat, ani źródeł? Prezydentaktualnie pracujący ma źródła,bo posiada wgląd do wszystkichdokumentów, a my jako radamamy ograniczony dostęp –stwierdza przewodniczący, któryuważa, że w tym konkretnymprzypadku w imieniu gminy w sądziepowinien występować obecnyprezydent, bo to on wedługustawy o samorządzie reprezentujegminę na zewnątrz.■■ Marta CzachórskaMariola Samoticha

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!