12.07.2015 Views

LISTOPAD 2007 ( 1486 kB) - Dolnośląska Okręgowa Izba ...

LISTOPAD 2007 ( 1486 kB) - Dolnośląska Okręgowa Izba ...

LISTOPAD 2007 ( 1486 kB) - Dolnośląska Okręgowa Izba ...

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

Drogie Czytelniczki i Drodzy Czytelnicy!Różne są drogi naszego życia. Jedne prosto wytyczone wiodąnas we właściwym kierunku. Inne kręte, wciąż zataczają koła, bytuż przed końcem żywota okazało się, że cel nie został osiągnięty.Jeszcze inne są krótkie, choć pełne wzlotów i upadków. Podążającścieżką naszego życia, ustawicznie napotykamy rozmaite skrzyżowania:małe, średnie i wielkie. Na każdym z nich trzeba podjąćdecyzję, na którą z tras skierować nasze kroki. Tak mijają naszedni, noce, tygodnie, miesiące, lata… Wciąż podążamy, nie wiedząc,co niesie los.Niewiadome towarzyszy każdemu z ludzi, dlatego chce odkryćrąbek tajemnicy, jaka dotyczy jego samego, a także jego przyszłościi dalszych losów. Życie wymaga od ludzi podejmowania wciąż nowychdecyzji, od których zależeć będzie pomyślność lub klęska. Dokonaneprzez nas wybory determinują nasze działania na dłuższylub krótszy czas. A każdy może sam określić, na ile jego decyzjeukształtowały jego los.Za nami czas gorący, w którym słowo „wybory” powtarzanebyły ciągle aż do znudzenia. Jak zawsze padło dużo słów, wieleobietnic i przedwyborczych haseł – jak będzie z ich realizacją, todopiero zobaczymy. Na razie możemy tylko bacznie obserwowaćpoczynania wybranych przez nas posłów i senatorów i czekać nalepsze czasy.Październik to był także gorący miesiąc w DOIPiP. Odbył siękolejny Zjazd Delegatów, na którym zakończyła swoją działalnośćDORPiP IV kadencji. Po ośmiu latach serdecznie pożegnaliśmyPrzewodniczącą DORPiP panią Elżbietę Garwacką-Czachor,a jej miejsce zajęła wybrana do pełnienia funkcji Przewodniczącejpani Urszula Olechowska. Zmiana jak zawsze dla jednych bywazaskoczeniem, dla drugich jest logicznym następstwem czasu.Wiadomo jednak, że praca w organach izby nie należy do łatwych,a trudności i przeciwności z nią związane często zajmują wielegodzin również z życia prywatnego. Szczególnie trudna jest pracaprzewodniczącej, która, dbając o dobro środowiska pielęgniareki położnych, musi na bieżąco utrzymywać kontakty z władzamiwojewódzkimi, samorządowymi, a także mediami.Jednakże nowa kadencja to także nowe nadzieje. Choć wiaryi pogody ducha często brakuje, ciągle gramy role, jakie wyznaczyłonam życie. Chcemy lepiej zarabiać, być doceniani, chcemy, abynasza praca przynosiła nam satysfakcję i chyba nade wszystko finansową.W obecnym zagonionym świecie wciąż patrzymy przedsiebie, wytyczamy sobie cele, realizujemy plany i marzenia. Rzadkowspominamy przeszłość, odwracamy się do dawnych dni. Mówimy:„Idzie nowe” i za tym nowym podążamy. Współczesna poetkaWisława Szymborska, laureatka literackiej nagrody Nobla, przypomina,że nasze życie przypomina improwizację, bowiem wieledziałań i dążeń odbywa się pod wpływem emocji i nagłych decyzji.Nie możemy przewidzieć przyszłości, możemy tylko ufać, ze będziedla nas łaskawa. I oby tak było! Oby wybory, jakich dokonaliśmy,stały się dla nas początkiem nowej epoki…RedakcjaŻycie na poczekaniuŻycie na poczekaniu.Przedstawienie bez próby.Ciało bez przymiarki.Głowa bez namysłu.Nie znam roli, którą gram.Wiem tylko, że jest moja, niewymienna.O czym jest sztuka,zgadywać muszę wprost na scenie.Kiepsko przygotowana jestem do zaszczytu życia,narzucone mi tempo akcji znoszę z trudem.Improwizuję, choć brzydzę się improwizacją.Potykam się co krok o nieznajomość rzeczy.Mój sposób bycia zatrąca zaściankiem.Moje instynkty to amatorszczyzna.Trema, tłumacząc mnie, tym bardziej upokarza.Okoliczności łagodzące odczuwam jako okrutne.Nie do cofnięcia słowa i odruchy,niedoliczone gwiazdy,charakter jak płaszcz w biegu dopinany –oto żałosne skutki tej nagłości.Gdyby choć jedną środę przećwiczyć zawczasu,albo choć jeden czwartek raz powtórzyć!A tu już piątek nadchodzi z nieznanym miscenariuszem.Czy to w porządku – pytam(z chrypką w głosie,bo nawet mi nie dano odchrząknąć za kulisami).Złudna jest myśl, że to tylko pobieżny egzaminskładany w prowizorycznym pomieszczeniu. Nie.Stoję wśród dekoracji i widzę, jak są solidne.Uderza mnie precyzja wszelkich rekwizytów.Aparatura obrotowa działa od długiej już chwili.Pozapalane zostały najdalsze nawet mgławice.Och, nie ma wątpliwości, że to premiera.I cokolwiek uczynię,zamieni się na zawszew to, co uczyniłam.Wisława Szymborska

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!