12.07.2015 Views

Koniec drogi Pamiątkowe zdjęcia - Lubin, Urząd Miasta

Koniec drogi Pamiątkowe zdjęcia - Lubin, Urząd Miasta

Koniec drogi Pamiątkowe zdjęcia - Lubin, Urząd Miasta

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

3 lipca 2008 • WIADOMOŚCI LUBIŃSKIE EDUKACJA • 11Ogłoszono wyniki rekrutacji do szkół ponadgimnazjalnychRadość i łzy w liceachTegoroczni absolwenci gimnazjówwiedzą już, czy dostali siędo swoich wymarzonych szkół.W poniedziałek, 30 czerwca,szkoły ponadgimnazjalne wywiesiłylisty osób, które zostałyprzyjęte do klas pierwszych.Byli tacy, którzy nie znaleźliswojego nazwiska wśród nowychuczniów swojej upragnionejszkoły, ale i szczęśliwcy, którzyod września tego roku rozpocznąnaukę w wybranej przezsiebie placówce.– Zależało nam, żeby chodzićdo tego samego liceum. Wszystkiewybrałyśmy II LO. Złożyłyśmytu nawet oryginały świadectw,tak nam zależało, abyuczyć się właśnie tutaj – mówiąMagdalena Klimczuk, OlimpiaBiłas, Karolina Sroka, ŻaklinaTuszkiewicz i Iwona Rataj.Wszystkie są szczęśliwe, ponieważdostały się do wymarzonychklas. Magdalena i Olimpiabędą się uczyć w klasie kulturowej,a Karolina, Żaklina i Iwonaw biologiczno-chemicznej.Wcześniej chodziły do gimnazjumw Chocianowie. Nie przerażaich codzienne dojeżdżanie,ponieważ o nauce w lubińskim IILO myślały od dawna.Dziewczyny, tak jak ich rówieśnicy,przeszły długą drogę – najpierwsprawdziły swoją wiedzępisząc testy, humanistyczny orazmatematyczno-przyrodniczy. Po-Tegoroczni maturzyści wróciliw poniedziałek, 30 czerwca, doswoich szkół, aby poznać wynikiegzaminu dojrzałości. Jedniwychodzili z nich zadowolenibardziej inni mniej. Jak mówią,choć wiedzą już jak im poszło,na wakacyjny odpoczynek będąmusieli jeszcze poczekać.W tym roku w Polsce do egzaminumaturalnego przystąpiło415 tys. osób. 79 procent z nichuzyskało świadectwo dojrzałości,w województwie dolnośląskimmaturę zdało 75 procentuczniów, którzy do niej podeszli.W samym <strong>Lubin</strong>ie było różnie wróżnych szkołach.– Mieliśmy sześć 100-procentowych matur z matematykii dwie z angielskiego – mówiJolanta Dubińska, dyrektorka IILO. – Jesteśmy zadowoleni z wynikówegzaminu.W I LO zaś do matury podeszło228 osób.– Nie ma osoby, która nie zdała,jedynie dwoje uczniów będziemiało w sierpniu poprawkę– dodaje Józef Marciniszyn, dyrektorI LO. – Uważam, że jest tobardzo dobry wynik. Trzeci rok zrzędu nie ma w szkole osoby,która nie zdałaby matury.W Zespole Szkół Zawodowychi Ogólnokształcących było jużgorzej. Było trochę osób, któretem długo oczekiwały na wyniki,a były one decydującym kryteriumpodczas rekrutacji do szkółponadgimnazjalnych. Gdy wczerwcu odebrały komplet dokumentów,musiały jeszcze odstaćswoje w kolejkach, jakie potworzyłysię przed sekretariatamiszkół.Do najbardziej obleganych placóweknależały I i II LO, ZespółSzkół nr 1 oraz Zespół Szkół Zawodowychi Ogólnokształcących,kolejki ciągnęły się w tychmiejscach aż przed wejście dobudynków.Po złożeniu dokumentówuczniom pozostało czekać nawyniki rekrutacji.– Denerwowałyśmy się przedogłoszeniem wyników rekrutacji.Najbardziej obawiałyśmy się,że nie dostaniemy się wszystkie– dodaje Magdalena. – Ale terazgdy już wiemy, że dostałyśmy siędo II LO, możemy zacząć wakacje– cieszy się.Świeżo upieczeni licealiścimieli czas do środy, 2 lipca, abydostarczyć do szkół oryginałyświadectw. W piątek zaś zostanąwywieszone ostateczne listyprzyjętych uczniów. Jeśli ktośnie dostarczy świadectwa naczas, szkoła uzna, że wybrał innąplacówkę.– Do I LO o przyjęcie z pierwszegonaboru starało się 300osób. Przyjęliśmy 231 – tłumaczyJózef Marciniszyn, dyrektor ILiceum Ogólnokształcącego. –Ogólnie w powiecie w tym rokuz gimnazjów wyszło mniej dzieciniż poprzednio.Marta CzachórskaAbsolwenci szkół ponadgimnazjalnych poznali wyniki egzaminu dojrzałościMaturalny maraton zakończonybędą miały poprawkę w sierpniui takich, które nie zdały.– I tak uważamy, że przyrostwiedzy w naszej szkole jest spory.Przychodzą do nas uczniowieze średnią ocen 2,0, a potem zdająmaturę – tłumaczy wicedyrektorszkoły Beata Błaszków-Podgórzak.Maturzyści wychodząc ze swoichszkół byli w różnych humorach.Jedni się cieszyli, inni niemieli zbyt wielu powodów do radości.Jednak nawet ci, którymposzło nieźle na egzaminach,kręcili nosem, stwierdzając, żemogło być lepiej.– Nie jestem zadowolona z wyników.Choć patrząc na moją klasęwidzę, że poszło mi całkiem dobrze.Chcę studiować medycynę,dlatego wyniki muszę mieć jaknajlepsze – mówi tegoroczna maturzystkaz II LO Ania Podchul.Podobnie uważa jej koleżanka,która również będzie się starać oprzyjęcie do akademii medycznej.– A ja uważam, że poszło midobrze – włącza się do rozmowyKarolina Puchalska, która wybierasię na farmację do Wrocławia.– Teraz trzeba to uczcić.Ostatecznej weryfikacji wynikówmaturzystów dokonają jednakuczelnie wyższe, które zdecydujączy takie właśnie ocenywystarczą, aby studiować właśnieu nich.Marta CzachórskaLubińscy sportowcy nagrodzeni stypendiami<strong>Lubin</strong>ianie docenieniPrzez rok co miesiąc panczeniściNatalia Czerwonkai Mateusz Kasprzyk będą otrzymywaćpo 800 zł stypendiumod samorządu województwadolnośląskiego. Jako jedynimieszkańcy <strong>Lubin</strong>a znaleźli sięna liście 128 najzdolniejszychsportowców z Dolnego Śląska.Zarząd województwa po razpierwszy przyznał stypendia dlasportowców z regionu. Aby znaleźćsię wśród nagrodzonych wten sposób, trzeba było mieć naswoim koncie jeden medal zdobytyna mistrzostwach Polskioraz udział w mistrzostwachświata. Zarówno Natalia (nazdjęciu), jak i Mateusz mogą siępochwalić takimi osiągnięciami.– W przyszłym roku o stypendiumbędą się mogli starać pozaNatalią i Mateuszem także ŁukaszGórski i Patryk Wójcik. Tymrazem liczone były osiągnięcia z2007 roku, a Łukasz i Patryk wymaganiaspełnili dopiero w tymroku – mówi Marian Węgrzynowski,prezes OkręgowegoZwiązku Łyżwiarstwa Szybkiegoi Sportów Wrotkarskich z <strong>Lubin</strong>a.– Te stypendia to spore odciążeniedla zawodników. Uważam,że to duża pomoc. I bardzosię cieszę, że wśród wyróżnionychznaleźli się Natalia i Mateusz,tym bardziej, że to jedyni lubinianiena liście.Zakup podręczników to nadal spory wydatekZamiast do księgarnina kiermasz?Wakacje dopiero się rozpoczęły,więc nikt na razie nie myślio szkole i o nowych podręcznikach.Przeważnie książkikupujemy w ostatniej chwili,tuż przed rozpoczęciem rokuszkolnego. Jednak zapobiegliwijuż teraz szukają, gdziemogliby kupić najtaniej. Częśćosób zamiast nowych prosto zksięgarni, wybierze używane.– Wiele osób już teraz przychodzii kupuje książki do szkoły dlaswoich dzieci. Przeważnie są torodzice, których pociechy uczą sięw podstawówce, rzadziej w gimnazjum– mówi Anna Tokarz zjednej z lubińskich księgarni.Zakup podręczników to nadalspory wydatek. Komplet do pierwszejklasy szkoły podstawowejkosztuje około 220 zł. Im starszedziecko, tym rodzice muszą zapłacićwięcej za książki. Gimnazjalistana komplet do pierwszej klasywyda już ponad 300 zł.Wiele osób, aby zaoszczędzićsięgnie jednak po używane pod-Zarząd województwa przeznaczyłna stypendia prawie 500 tysięcyzłotych, jest to najwyższa zkwot w Polsce, jaką przekazanona wsparcie wybitnie uzdolnionychzawodników. Otrzymało je128 zawodników, w tym 9 reprezentującychdyscypliny sportowedla niepełnosprawnych. WładzeDolnego Śląska deklarują, żeco roku zagwarantują w budżeciewojewództwa środki na stypendiadla sportowców.– Stypendia, aby wspomócuzdolnionych zawodników, towspaniała rzecz – dodaje Węgrzynowski.– Jednak podobnąpomoc dla młodych, zdolnychsportowców z miasta powinnarównież przyznawać lubińskarada miejska.Marta Czachórskaręczniki. Jednym z dobrych dlanich rozwiązań jest kiermaszużywanych książek. W <strong>Lubin</strong>ieod tego miesiąca ruszą takiepunkty w Domu Towarowym (od7 lipca) oraz w Ratuszu (od 1 lipca).Będzie tu można sprzedaćstare podręczniki dziecka i odrazu kupić używany komplet donastępnej klasy.– Nie wiemy jeszcze jakie będąceny na kiermaszu, wszystko zależyod tego za ile będziemy skupowaćksiążki. W zeszłym rokukomplet do jednej klasy możnabyło kupić za połowę tej ceny,którą trzeba było zapłacić w księgarni– informuje organizatorjednego ze stoisk z używanymiksiążkami.Zapewne w mieście pojawi sięwięcej punktów, w których będziemożna nabyć używane książki.Sami uczniowie co roku próbująw okolicach bazaru sprzedać swojepodręczniki, aby zarobić kilkadodatkowych złotych.Marta Czachórska

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!