12.07.2015 Views

Ściągnij nr 1(2)/2007 - PortalMorski.pl

Ściągnij nr 1(2)/2007 - PortalMorski.pl

Ściągnij nr 1(2)/2007 - PortalMorski.pl

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

KADET CZYLI KTO?Temat pracy kadetów na statkachjest dość często poruszany na wielumorskich forach internetowych.Wiele ciekawych informacji na ten tematmożna znaleźć także na forum PortaluMorskiego, na którym to młodzi adepcisztuki marynarskiej wypowiadają się natemat ich pracy i traktowania na statkachmorskich, kiedy stawiają swoje pierwszekroki w tym trudnym zawodzie. Poprzeczytaniu tych informacji oraz bazującna własnym doświadczeniu, podzielęsię kilkoma istotnymi uwagami.Godziny pracyPrzede wszystkim najważniejszą rzecząjest wymiar godzinowy pracy kadeta nastatku. Nie może przekraczać 6 godzinna dobę i 5 dni roboczych (od poniedziałkudo piątku). Przynajmniej takiewarunki zatrudnienia gwarantuje kontrakt.Kadet, jako praktykant nie jestpracownikiem, tylko uczniem. Rzeczywistośćczęsto jest zupełnie inna. Pracujesię po 8, a nawet 12 godzin dziennie,nie wspominając już o wolnej sobocie,a nierzadko niedzieli. Jest to jeden z najczęściejłamanych warunków kontraktui w rzeczywistości kierownictwo statku(bo to właśnie od nich zależy najwięcej)pozostaje zupełnie bezkarne. Trzebapamiętać, że przepracowany czas niejest w ogóle ewidencjonowany w karciepracy, a kontrakt nie przewiduje wynagrodzeniaza nadgodziny, dlatego nie jestmożliwe wyegzekwowanie pieniędzy odarmatora nawet drogą sądową. Do tegodochodzą takie prace jak mocowanie ładunkóworaz mycie ładowni - choć jużbardzo rzadko, to jeszcze u niektórycharmatorów płatne dla załogi.WynagrodzenieDruga kwestia, to kwestia finansowa.Z wynagrodzeniem dla kadetów bywaróżnie. Stawki wąchają się w granicachod 1$ do 800 $ i są ustalane przez armatorastatku.Należy pamiętać, że w rzeczywistościtam gdzie armator oferuje większewynagrodzenie - tam możemy liczyć nacięższą pracę.ZałogaTrzecia kwestia to podejście załogi,w tym kierownictwa statku, do kadeta.Często kadet traktowany jest bardzonieżyczliwie ze strony załogi i w gruncierzeczy zamiast mu pomagać i uczyć,rzuca się mu kłody pod nogi. Jest tonajczęściej spotykana praktyka wśródpolskich załóg oraz małych armatorów,przeważnie posiadających bardzo starestatki. Oczywiście nie jest to regułą.Bywają armatorzy, dla których politykakadrowa jest bardzo ważna i kładą oniszczególny nacisk na kształcenie praktycznestudentów, stwarzając im możliwośćszybkiego awansu oraz stałej pracy,a kadet jest traktowany przez marynarzyi oficerów jako prawdziwy członek załogi- mogący liczyć na wsparcie, zrozumieniei naukę.Jak powinno być?Kadet powinien pracować tak jak inniczłonkowie załogi, ale w czasie nieprzekraczającym długości czasu pracywynikającego z kontraktu. Kapitan statkupowinien ułożyć w taki sposób czaspracy kadeta, aby mógł on zapoznaćsię ze wszystkimi aspektami pracy nastatku, począwszy od odbywania wachtmorskich z oficerami wachtowymi, pozdobywanie wiedzy praktycznej namostku i na pokładzie.Gdzie szukać?Wybierając się na praktykę morska, należydokładnie zapoznać się z ofertą proponowanąprzez agencje załogowe orazpozyskiwać informacje od „kolegów”,którzy już byli w danej agencji lub nadanym statku. Ważne jest też, jakie warunkisocjalne panują na statku, w jakichrejonach pływa, co przewozi oraz jakajest kondycja techniczna statku.Przemysław Mrowiec10THE MARITIME WORKER STYCZEŃ-LUTY <strong>2007</strong>

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!