DO PRACY NA STATEK... PASAŻERSKI!Od wielu lat młodzi ludzie poszukująpracy, która pozwoliłaby imjak najszybciej “stanąć o własnychnogach”, a przy okazji zwiedzićświat i zdobyć życiowe doświadczenie.Wiele osób chętnie wyjeżdża dziś zagranicę w poszukiwaniu szczęścia. Niewieluz nich udaje się jednak zdobyćpracę, dzięki której można zaoszczędzićsporo pieniędzy, a przy tym mieć zapewnioneprzyzwoite warunki bytowe,darmowe wyżywienie, zakwaterowanie,opiekę medyczną, bilety lotnicze orazrzecz niezbędną w młodym wieku – towarzystwoinnych młodych ludzi ciekawychświata i skorych do dobrej zabawypo ciężkim dniu pracy.Taką pracę z całą pewnością zapewnićmogą statki pasażerskie. Potężne, piękne,majestatyczne, budzące zachwyt i chęćprzeżycia wielkiej morskiej przygody.Jest ich w tej chwili na świecie około300. Rocznie przewożą około 13 milionówpasażerów, dając pracę 200 000ludzi. Przemysł Cruise Ship Industryjest jedną z najszybciej rozwijających sięgałęzi gospodarki przynosząc olbrzymiezyski inwestorom.Miejsc pracy w tak wielkim przemyśle,szczególnie w ich części hotelowo-gastronomicznejnie brakuje, gdyżkażdego roku wodowanych jest okołodziesięciu nowych - coraz to większychokrętów, a niewiele osób decyduje sięwiązać całe swoje życie z karierą namorzu i większość odchodzi po kilkukontraktach. Główną przyczyną dużejwymiany kadry jest ciężka i stresującapraca oraz liczba godzin pracy.Wymagania ze strony pracodawcówi możliwości awansuAby zatrudnić się w pływającym hotelunie potrzebne jest nawet wykształceniemarynarskie. Wystarczy zaledwie krótkikurs podstawowych zasad bezpieczeństwa,organizowany przez armatorówdla swoich pracowników hotelowych. Nieoznacza to jednak, że z tego powodu statkite nie są bezpieczne dla zdrowia lub życiapasażerów i załóg. Za bezpieczeństwona statku odpowiedzialna jest stała, profesjonalnakadra oficerska, kierownictwohotelowe oraz zawodowi marynarze.Każdy jednak pracownik musi znać swojeobowiązki na wypadek nieszczęśliwegozdarzenia oraz zobowiązany jest ściśleprzestrzegać wszelkich zasad, aby do niegonie doszło. Dlatego załoga każdegostatku poddawana jest wielu szkoleniomoraz cotygodniowym ćwiczeniom pożarowymi ewakuacyjnym.Z własnego doświadczenia wiem, żesprawy te traktowane są na statkach ześmiertelną powagą i nikt tutaj nie oszczędzana bezpieczeństwie.Podstawowe warunki do otrzymaniapracy na statku pasażerskim w dziale hotelowymto: względnie młody wiek od21 do 35 roku życia. Dobry stan zdrowiaoraz znajomość języka angielskiegow stopniu pozwalającym na swobodnąkonwersację głównie na temat zawodu,który zamierzamy wykonywać.Oczywiście, o przyjęciu do pracy decydujerozmowa kwalifikacyjna, do którejnależy się dobrze przygotować. Jednakżew rzeczywistości kadrowcy raczej nie stawiajązbyt wysokiej poprzeczki.Idealny pracownik to nie ten, któryprzedstawi nieprzeciętne umiejętności,ale ten, który będzie posłuszny, sumiennyi zechce na dłużej związać się z firmą.Tak, więc silna motywacja odgrywa tukluczową rolę.Bez wątpienia praca w poszczególnychdziałach hotelu wymaga przygotowaniazawodowego i co najmniej 1 roku praktykiw danej profesji. Ważne jest więc, abyumieć udokumentować swoje doświadczeniezawodowe. Z reguły armatorzynajchętniej poszukują szeregowców nanajniższe stanowiska, oferując im przysposobieniedo własnych potrzeb orazawans dopiero po kilku miesiącach pracy.Praca np. kucharza, kelnera czy barmanana statku różni się znacznie od podobnychzajęć na lądzie, więc większośćnowo przyjętych rekrutów rozpoczynaswoją karierę od stanowiska pomocnika,asystenta czy juniora.W zależności od postępów w adaptacjido panującego na danym statkusystemu, pracownik promowany jest nabardziej odpowiedzialne stanowisko pokilku miesiącach, a nawet latach. Kadrakierownicza wyłaniana jest na statkuspośród wybitnych członków załogi.26 THE MARITIME WORKER STYCZEŃ-LUTY <strong>2007</strong>
Niewąt<strong>pl</strong>iwie wielką rolę w pracy w hotelarstwieodgrywają takie cechy pracownikajak jego aparycja, urok osobisty orazumiejętności interpersonalne. Wszak najważniejszejest zadowolenie klienta, liczonew napiwkach za doskonałą obsługę.I tak docieramy do kluczowego zagadnienia:zarobków.Ile można zarobićNa przeciętnym statku pasażerskim w hotelumożna zarobić od 500$ do 7000$miesięcznie w zależności od stanowiska.Te najniższe zarobki, to oczywiście personelo najniższych kwalifikacjach, czylizawody typu pomywacz, porządkowy,bufetowy w restauracji samoobsługowej.Asystent kelnera, barmana lub stewardazarobi około 1500 $ miesięcznie.Kelner, barman, stewardessa, (czylipokojówka) zarobią od 2000$ do 3000$z napiwkami włącznie. Jednak te nie sągwarantowane i trzeba na nie zapracowaćciężką pracą i szerokim uśmiechem.O napiwkach na statkach krążą legendy.Doskonały barman czy stewardessao wyjątkowych cechach osobowychi hollywoodzkim uśmiechu potrafią zarobićznacznie więcej niż 3000$. Wielkietipy należą jednak do rzadkości, gdyż nastatkach pasażerskich wypoczywają dziśprzeciętnie zarabiający wczasowicze.Czasy, kiedy na statkach gościli milionerzyodeszły w niepamięć, a rejs statkiemstał się rozrywką masową. Tygodniowypobyt na Karaibach kosztuje dziś kilkasetdolarów.W kuchni zarobki są stałe i kształtująsię od 500$ dla pomocnika kucharza doaż 7000$ dla szefa kuchni. Wykwalifikowanykucharz, cukiernik czy rzeźnikzarobią około 2500$ miesięcznie.Inne popularne zawody dostępnena statkach to: recepcjonistka, fotograf,krupier, kasjer, pracownik ochrony, sprzedawcaw sklepie, pracownice salonu pięknościtakie jak fryzjerka, manicurzystka,instruktorka fitness, masażystka. Pracę nastatku znajdą muzycy, DJ’e i tancerze. Artyścisolowi, w zależności od repertuarui renomy, są dobrze opłacani i korzystająz wielu dodatkowych przywilejów, takichjak własna kabina i stołowanie się w restauracjipasażerskiej. Bardziej szczegółoweinformacje dotyczące zarobkóww poszczególnych zawodach znaleźćmożna w książce mojego autorstwa pt.”Praca na statkach pasażerskich”, którewydało wydawnictwa „Sorus”.Generalnie, wykwalifikowany pracownikniezależnie od zawodu zarobi nastatku od 1500$ do 3000$. Oczywiście sąto dane orientacyjne i wysokość wynagrodzeńwynika z indywidualnego kontraktu,jaki podpiszemy z danym pracodawcą.Zarobki oficerów, inżynierów i marynarzypokładowych są porównywalne dopensji we flocie handlowej. Jednak życiezałogi statku pasażerskiego zdecydowanieróżni się od egzystencji na masowcuczy kontenerowcu i jest dodatkowymatutem tego zawodu.Warunki pracy, warunki bytowei rozrywkaZałoga statku pasażerskiego jest zazwyczajbardzo liczna i urozmaicona, co sprzyjakontaktom międzyludzkim i życiu towarzyskiemu.Są tu ludzie każdej niemal narodowości,koloru skóry, płci i orientacji seksualnej.Prawie każdy statek pasażerski tętniżyciem dzień i noc. Pamiętać należy jednako tym, że załoga nie ma prawa nawiązywaćzbyt bliskich kontaktów z pasażerami.Warunki bytowe na statkach bywająróżne i zależą głównie od firmy orazwieku okrętu. Stare łajby mające po kilkadziesiątlat nie są zbyt przyjazne załodzei mają wieloosobowe kabiny, wspólnełaźnie, niezbyt dobre jedzenie w mesie.Często spotyka się brud, nieustanneproblemy techniczne; statki te często sąsiedliskiem chorób. Są to zazwyczaj statkimałych, prywatnych europejskich armatorów,próbujących zaistnieć w świecewielkich korporacji takich jak CarnivalCorporation, do którego należy dziś ¾całego rynku wycieczkowców.Niełatwo jest też na statkach całkiemnowych, gdzie system pracy dopiero sięrozwija, a załoga i kierownictwo dopierosię docierają. Przykładem może byćsłynny liniowec Queen Mary 2, któregopierwsze miesiące służby były wręcz tragiczne,a praca na nim niemalże katorżnicza.Dopiero po dwóch latach i wymianiekilkuset członków załogi firmieCunard udało się stworzyć odpowiednisystem pracy i uczynić osławioną QM2bardzo dobrym miejscem pracy. Takwięc najlepsze warunki bytowe panująna statkach względnie nowych, które sąw służbie już od kilku lat, gdzie kierownictwoi załoga stworzyły wzajemne korelacjekreując zgrany zespół, w którymkażdy ma jasno określony zakres praw,obowiązków i czasu pracy.Załoga nowoczesnego statku mieszkaw ciasnych, ale 2 osobowych, czystych,klimatyzowanych kabinach z własnąłazienką, telewizorem, DVD, odtwarzaczemCD, telefonem, z którego możnatanio zadzwonić do domu i z bezprzewodowyminternetem. Morale załogijest tu zazwyczaj wysokie gdyż panujetu dobra praca, płaca i zdrowa dyscy<strong>pl</strong>ina.Życie towarzyskie kwitnie po pracy,a załoga korzysta z wielu przywilejów,takich jak tani bar, bezcłowe zakupy,darmowe pranie, internet, gry video,siłownia, wycieczki i niemal codzienneimprezy okolicznościowe. Wycieczkowiecprawie codziennie zawija do innegoportu, a ci, którym zależy na zwiedzaniuz pewnością znajdą na to czas. Są statkipasażerskie, które co roku płyną w rejsdookoła świata. Jest to niewiarygodnaokazja do zwiedzenia najpiękniejszychzakątków naszej <strong>pl</strong>anety, nie ponoszącprzy tym żadnych kosztów utrzymania,transportu czy wyżywienia.Wyżywienie w mesie na większościstatków jest zadowalające. Choć w żadensposób nie da się go porównać do tego,czym raczą się goście lub z kuchnią mamusi.Zawsze jednak jest spory wybórw jadłospisie.THE MARITIME WORKER STYCZEŃ-LUTY <strong>2007</strong> 27