13.07.2015 Views

pobierz - Wielkopolska Izba Lekarska

pobierz - Wielkopolska Izba Lekarska

pobierz - Wielkopolska Izba Lekarska

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

MARZEC 201215WIELKOPOLSKA IZBA LEKARSKAjest łatwiejsza niż wewnętrzne poszukiwania? Czy łatwiej ściągnąć specjalistęz zewnątrz niż nawet przeszkolić do trudnych zadań osoby dotąd pracujące? Nieprzypuszczam!Dodatkowe, niezmiernie istotne wady rekrutacji zewnętrznej:– koszty – zewnętrzne poszukiwania są drogie i czasochłonne, trzeba zdefiniować,gdzie i kogo szukać, jak go szukać, a później przeprowadzić selekcję kandydatów, cowymaga czasu; te koszty można obliczyć i na pewno są one wyższe niż koszt poszukaniakandydata we własnej firmie;– zagrożenie dla motywacji – decydując się przyjąć do pracy osobę z zewnątrz,dajemy sygnał już zatrudnionym, że nie ma wśród nich osoby wystarczająco kompetentnej...B. Rekrutacja wewnętrzna – utrzymanie wakującego stanowiska dla osób jużzatrudnionych (w dowolnej formie) jest sygnałem, że są w firmie możliwości rozwojui że traktujemy poważnie naszych pracowników (lub osoby związane kontraktem).Jest ona szansą, by lepiej wykorzystać zasoby ludzkie, jakie już posiadamy –firma zna kandydata, a kandydat firmę. To pozwala na oszczędzenie środków związanychze zbieraniem i weryfikowaniem informacji oraz na uniknięcie wzajemnegorozczarowania.Co prawda, pracownik utrzymuje wszystkie swoje wcześniejsze przyzwyczajenia,więc trudno liczyć, że zacznie pracować zupełnie inaczej niż dotąd, dlatego niemożemy liczyć na przełom w sposobach wykonywania zadań. Nie uważam jednak,żeby dotychczasowe wykonania kontraktów z NFZ faktycznie tego wymagały. Możeto też być źródłem konfliktów, które czasem paraliżują pracę na długi czas, więcwarto zadbać, by do nich nie doszło, jasno podając przyczyny wyboru tej, a nie innejosoby na dane stanowisko.Nie uważam jednak, aby w warunkach osobowych lekarzy WSzZ w Lesznieten problem mógł wystąpić, znamy się od lat i funkcjonujemy jak dobrze dotartetrybiki.Do podstawowych praw pracownika, które osoby pracujące na tzw. kontraktachutraciły, należą:– prawo do wynagrodzenia;– prawo do urlopów: wypoczynkowego i okolicznościowego;– prawo do bezpiecznych warunków pracy (czas pracy!).Te prawa pracowników są jednocześnie podstawowymi obowiązkami pracodawców.Sytuacja pod tym względem była dotąd zgodna z oczekiwaniami obu stron. Pytanie,czy nadal tak będzie po reorganizacji? Czy za cenę utraty tzw. bezpieczeństwasocjalnego, tak istotnego w przypadku okrutnych często zdarzeń losowych, będąchętni do podjęcia ryzyka w warunkach asymetrycznej wiedzy, wynikającej z zasadfinansowania kontraktów Szpitala przez NFZ?Ponadto etos pracy lekarza ulega erozji. Zarzewie jego destrukcji tkwi m.in.w urynkowieniu, masowości i komercjalizacji leczenia, w kryzysie postaw społecznych,łamaniu norm etycznych, w nadrzędności wartości instrumentalnych nad intelektualnymii moralnymi. Dopełniają je wieloetatowość, partykularyzm jednostkowyi grupowy, rozchwianie relacji mistrz – uczeń (domyślnie – młody lekarz). Zagrożenietego etosu negatywnie wpływa na dobro społeczne i nie można w imię maksymalizacjizysków przedsiębiorstwa, jakim jest szpital, tego zjawiska nasilać.Niezbędne w zawodzie lekarza szkolenia są długoterminową inwestycją, którazwraca się w różnych postaciach. Należy traktować szkolenie jako zasadniczy rodzajdziałalności sprzyjającej realizacji celów, jako sposób na sprawne funkcjonowanie,i być skłonnym uznawać szkolenie za tak ważne, że nawet w okresach trudnościnależy zwiększać wydatki na ten cel – jako dodatkowy bonus finansowy dla lekarza.Czy przedstawione wyżej tematy „Manifestu” znajdą życzliwy posłuch u nowegokierownictwa WSzZ w Lesznie? Apeluję do wszystkich, którzy mają wpływ na organizacyjnyi ekonomiczny kształt tego – nawet przekształconego – szpitala, o głębokąrozwagę.PRZEMYSŁAW KOZANECKIWICEPREZES ORL WILPRZEWODNICZĄCY DELEGATURY LESZCZYŃSKIEJ WILPERYSKOPMożna wpłynąć na działaniemózgu za pomocą kropekkwantowychWpływanie na działanie mózgu niejest niemożliwe – można tego dokonaćpoprzez wprowadzenie do niegomikroskopijnych struktur: kropekkwantowych. Jak informuje „NewScientist”, właśnie dowiedziono tegopo raz pierwszy. Tego rodzaju kontrolamoże pewnego dnia znaleźćzastosowanie w nieinwazyjnymleczeniu na przykład chorobyAlzheimera, depresji czy epilepsji.W bliższej perspektywie za pomocąkropek kwantowych można będziezapewne leczyć ślepotę, reaktywującuszkodzone komórki siatkówki. Jakwyjaśnia prof. Lih Lin z Universityof Washington w Seattle, manipulowaniespecyficznymi neuronamimoże przywrócić normalną aktywnośćkomórek nerwowych, korygujączaburzenia pracy mózgu. Istnieje jużwiele technik wpływania na komórkimózgu, jednak mają one swoje wady.Na przykład przezczaszkowa stymulacjaz wykorzystaniem pola magnetycznegowpływa na duży obszarmózgu, więc trudno za jej pomocąosiągnąć specyficzny efekt. Głębokastymulacja za pomocą elektrod, jakw chorobie Parkinsona, wymagaumieszczenia elektrod w mózgu, cojest zabiegiem inwazyjnym. Komórkimożna też modyfikować genetycznie,aby reagowały na światło, jednakjest to zbyt ryzykowne w przypadkuludzi. Proponowana przezzespół Lih Lin alternatywa to zastosowaniekropek kwantowych –reagujących na światło, półprzewodzącychdrobinek o średnicy liczonejw nanometrach.Najpierw naukowcy umieścilikomórki raka prostaty na cienkiejwarstwie pokrytej kropkami kwantowymi,tak że kropki przylgnęły dokomórek. Następnie kropki zostałyoświetlone. Pod wpływem światłaelektrony kropek ulegają pobudzeniu,a otaczający je obszar staje sięnaładowany ujemnie. W rezultaciew komórkach nowotworowychotwierają się kanały jonowe i jonyprzedostają się do komórki lubwydostają z niej. W przypadku

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!