12.12.2012 Views

sowanie szefów firm globalnymi zagadnie - Inwestycje

sowanie szefów firm globalnymi zagadnie - Inwestycje

sowanie szefów firm globalnymi zagadnie - Inwestycje

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

przykład. Jedna z pierwszych decyzji dotyczyła nie wysyłania<br />

co miesiąc papierowych wyciągów, co w skali naszych<br />

banków detalicznych, czyli przeszło 3 mln klientów, generowało<br />

potężne koszty. Wbrew obawom, klienci nie zaczęli<br />

zamykać kont. Po prostu, ci, którym potrzebne są papierowe<br />

wyciągi, muszą za nie zapłacić. Pozostali otrzymują je<br />

e-mailem. Najwyraźniej nikomu to nie przeszkadza, ponieważ<br />

w roku 2009 przybyło nam 480 tys. klientów. Optymalizując<br />

koszty postawiliśmy sobie za cel, by nie obniżać jakości<br />

usług. To również bardzo nam pomogło. Według naszych<br />

szacunków, ponieważ nie publikuje się tego rodzaju danych,<br />

co roku zmienia bank około 1,2 mln osób i fi rm. Tacy właśnie<br />

świadomi klienci nie lubią stać w kolejkach, czy też walczyć<br />

z mało sprawnymi portalami internetowymi. Potrafi ą<br />

oni docenić nowoczesność naszego systemu, funkcjonalne<br />

konta i odpowiednią cenę oraz jakość usług.<br />

– Powtarza pan, że na bank trzeba patrzeć z punktu widzenia klienta.<br />

– A czy widzi pan inną racjonalną możliwość? Trzeba słuchać<br />

rynku, odrzucić dogmaty, choćby takie jak: „Klient oszczędza,<br />

albo korzysta z kredytu”. A to przecież nieprawda. Większość<br />

korzysta z kredytów, a jednocześnie oszczędza i lokuje.<br />

Nie ma w tym żadnej sprzeczności. Podstawowe kryterium to<br />

racjonalność działań. Tymczasem w wielu bankach oddziela<br />

się te sfery grubym murem: specjaliści od kredytów niewiele<br />

wiedzą o rynku lokat. Kompleksowa analiza pozwala ocenić<br />

rzeczywiste możliwości płatnicze klienta. Pewnie dlatego liczba<br />

kredytów hipotecznych rośnie u nas dwa razy szybciej niż<br />

na rynku. A kredytów tych udzielamy tylko sprawdzonym<br />

klientom. W ten sposób nawiązujemy do tradycji dawnych<br />

banków spółdzielczych. Kiedyś ludzie znali się nawzajem,<br />

HALINA KOCHALSKA, analityk Gold Finance<br />

Wyniki fi nansowe i biznesowe osiągane przez projekty<br />

detaliczne BRE Banku pozwalają pod względem<br />

efektywności zaliczyć bank do liderów rynku. mBank wraz<br />

z MultiBankiem, bankowością prywatną i spółkami detalu,<br />

w 2009 roku w stosunku do roku poprzedniego, odnotowały<br />

wzrost dochodów na poziomie przekraczającym 29 proc.<br />

Systematycznie rośnie rola bankowości detalicznej dla całej<br />

spółki. Pomimo rezerw na kredyty gotówkowe mBanku, cały<br />

2009 rok zamknął się zyskiem brutto detalistów w wysokości<br />

216 mln zł, co pozwoliło zneutralizować straty wynikające<br />

z rezerw na transakcje opcyjne klientów korporacyjnych.<br />

Udany dla detalu BRE był również pierwszy kwartał 2010 r.,<br />

który zamknął się zyskiem brutto na poziomie 109 mln zł.<br />

Przez pierwsze 3 miesiące tego roku bank pozyskał 126 tys.<br />

nowych klientów w Polsce, Czechach i na Słowacji. Ma ich<br />

obecnie 3,38 mln. Udział banku w rynku depozytów wynosi<br />

obecnie ok. 5,2 proc. Bardziej znaczący jest w rynku kredytów,<br />

gdzie sięga 6,5 proc.<br />

MANAGER 360 O<br />

zarówno kredytodawcy, jak i kredytobiorcy nie chcieli sobie<br />

zrobić krzywdy, bo wiedzieli, że dalej będą żyć razem w tym<br />

samym miejscu. Trzeba pamiętać o tym, że bank to fi rma<br />

usługowa, w której najważniejsza jest relacja z klientem.<br />

– A jak formuje się kultura organizacyjna takich instytucji,<br />

jak MultiBank i mBank?<br />

– Doskonałym przykładem na to, jak budować organiczną kulturę<br />

wielkiej fi rmy, mogą stanowić średniowieczne księstewka<br />

alpejskie. Chociaż konkurowały, a nawet walczyły ze sobą, to<br />

jednak umiały niezwykle skutecznie łączyć się w jedną armię<br />

i zwyciężać ze znacznie silniejszymi wrogami. Słowem – w potężnej<br />

organizacji szczególnie ważne jest podporządkowanie<br />

partykularnych interesów temu, co stanowi wspólne dobro.<br />

– Manager musi czasem zwolnić kogoś właśnie w imię<br />

wspólnego dobra.<br />

– Proszę nie patrzeć na kwestię zwolnienia w kontekście<br />

krzywdy pracownika, chyba że są to zwolnienia wynikające<br />

nie z jego osiągnięć na stanowisku, a np. niekorzystnej koniunktury<br />

zmuszającej fi rmy do radykalnych działań. Takie<br />

zwolnienia zawsze są trudne dla obu stron. W normalnych<br />

warunkach gospodarczych należy jednak postawić sprawę<br />

inaczej: jeżeli ktoś nie nadaje się do określonej pracy, powinien<br />

czym prędzej ją zmienić, choćby po to, żeby odnaleźć<br />

właściwą ścieżkę. Problem polega na tym, że bardzo niewiele<br />

osób potrafi sobie to uświadomić i samodzielnie podjąć taką<br />

decyzję. Jestem przekonany, że każdy ma szansę osiągnąć sukces<br />

zawodowy, tylko musi umieć z niej skorzystać. �<br />

Piotr Cegłowski<br />

lipiec-sierpień 2010 23<br />

M<br />

M<br />

Zdaniem<br />

eksperta

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!