Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
Zdjęcia: autorka<br />
FORUM BRANŻOWE<br />
REALIZACJE<br />
VOTUM NAD WISŁĄ<br />
To pod każdym względem nietypowa realizacja – prywatna kaplica, której budynek<br />
wygląda tak skromnie, że zupełnie odbiega od stylistyki obiektów sakralnych<br />
w naszym kraju. Nazywa się Votum Aleksa.<br />
Dach kaplicy łagodnie załamuje się, tworząc boczną<br />
ścianę.<br />
Pieniądze wysupłał warszawski pisarz, Aleksander<br />
Rowiński, który raczej unika rozgłosu i trudno<br />
jest znaleźć informację, że to on jest donatorem.<br />
Postanowił jakiś czas temu wyprowadzić się<br />
ze stolicy i znalazł miejsce na nowy dom kilkadziesiąt<br />
kilometrów od miasta, we wsi Tarnów, nad<br />
Wisłą, na Mazowszu. Tam właśnie pisarz wybudował<br />
kaplicę – na skarpie, niemal nad samą wodą.<br />
Została oddana do użytku w 2010 r.<br />
Kiedyś stał w tym miejscu kościół drewniany z XVII<br />
w., ale zniszczony został w czasie wojny. Zatem<br />
nowy obiekt miał stanąć na miejscu już w pewien<br />
sposób wcześniej wybranym. Pisarz zlecił wykonanie<br />
projektu architektom z pracowni Beton,<br />
małżeństwu Marcie i Lechowi Rowińskim<br />
z Warszawy. Jak opowiadają na łamach prasy architekci,<br />
inwestor miał tylko trzy „przykazania”. Po<br />
pierwsze, drewno: kościół pierwotnie był drewniany,<br />
więc ten nowy też miał taki być. Po drugie,<br />
34 październik 2012<br />
„Szklana” ściana. Podczas deszczu, przez szpary woda<br />
dostaje się do wnętrza obiektu.<br />
szlachetność: czyli prostota formalna. I po trzecie<br />
– technologia, a raczej jej brak. Chodziło o zatrudnienie<br />
lokalnych rzemieślników.<br />
I tu pojawia się problem. Gdy prosiłam Lecha Rowińskiego<br />
o wskazanie fi rm, z którymi współpracował<br />
albo technologii stolarki okienno-drzwiowej,<br />
jaką wykorzystał, powiedział: – Obawiam się,<br />
że nie mogę pani pomóc. Nie współpracowaliśmy<br />
z żadną fi rmą i nie korzystaliśmy z żadnych nowoczesnych<br />
technologii w budownictwie – wyznał.<br />
Nietypowo wyglądała ta budowa. Bo architekci<br />
zaprojektowali obiekt, potem stali się jego generalnym<br />
wykonawcą, kierowali budową, ale też<br />
czasami pełnili rolę mistrzów rzemiosła. Z oczywistych<br />
względów. Ludzie mieszkający w Tarnowie,<br />
którzy zgłosili się do pracy, nie zawsze znali się na<br />
budownictwie. Byli, jak określił to architekt, półamatorami:<br />
– Nasza praca polegała czasami na tym,<br />
że wskazywaliśmy pracownikom miejsca, gdzie<br />
mają nawiercić dziurę na mocowania w konstrukcji<br />
drewnianej – wspomina.<br />
Jak wygląda budynek? Bardzo skromnie. Ma konstrukcję<br />
drewnianą, dach z dwóch stron spadziście<br />
dochodzi do ziemi, czyli jednocześnie stanowi<br />
ściany kryte gontem osikowym. Frontowa ściana,<br />
w której znajdują się dwuskrzydłowe drzwi, również<br />
pokryta jest gontem. Skąd więc wpada światło?<br />
Okazuje się, że czwarta ze ścian, szczytowa,<br />
przy której stoi ołtarz, ta najbliżej brzegu rzeki, jest<br />
zrobiona ze szkła. Podczas nabożeństwa wierni<br />
mieliby przed sobą kapłana, a w tle płynącą Wisłę.<br />
Budynek jest niezwykle prosty. Zbudowany na polu<br />
prostokąta, z żelbetonowymi fundamentami i podłogą,<br />
o powierzchni 85 m 2 , zaś jego wymiary to:<br />
480 x 1200 x 900 cm. Gdy z bliska ogląda się Votum<br />
Aleksa, uderza inna rzecz – to obiekt, w którym zupełnie<br />
zrezygnowano z nowoczesnych rozwiązań<br />
służących energooszczędności czy przynajmniej<br />
jakiejś izolacyjności termicznej. Tam w ogóle nie<br />
ma żadnej izolacji, czy to w drzwiach, czy ścianach<br />
czy… wielkiej szklanej ścianie, która z bliska okazuje<br />
się być szkłem akrylowym. Po prostu kawałki popularnie<br />
zwanej pleksi zostały przybite gwoździami<br />
do belek w konstrukcji ściany szczytowej. Ale zostały<br />
one tak przybite, że w niektórych miejscach<br />
lekko się odginają, gdzie gołym okiem widać dziury<br />
i szpary między umowną szybą a belką.<br />
Architekci korzystali z różnych okazji – drewno<br />
było z okolicznego tartaku, zużyli też odpadki<br />
z innych, lokalnych budów, bo też budżet mieli<br />
ograniczony. Warto zaznaczyć, że Votum Aleksa<br />
nominowany został do nagrody Miesa van der<br />
Rohe’a; zdjęcia kaplicy, wraz z opisem, znajdują<br />
się na zagranicznych portalach architektonicznych.<br />
To jeden z niewielu projektów polskich tak<br />
wychwalanych przez krytyków architektury zarówno<br />
w naszym kraju, jak i na świecie. Nachodzi<br />
jedynie refl eksja, że przez tak mizerne zabezpieczenie<br />
przed deszczem, mrozem czy śniegiem,<br />
wkrótce Votum Aleksa może zacząć niszczeć.<br />
A byłaby to wielka szkoda.<br />
MAGDALENA ROCKA<br />
m.rocka@okna-forum.pl