Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
Marian Turski<br />
Auschwitz nie spadło z nieba 1<br />
fragmenty<br />
Wedle wszelkiego prawdopodobieństwa ja nie doczekam już następnego<br />
jubileuszu. Takie są prawa. Dlatego wybaczcie mi, że będzie może<br />
trochę wzruszenia w tym, co będę mówił.<br />
A oto, co chciałbym powiedzieć przede wszystkim mojej córce, mojej wnuczce, która<br />
jest tutaj na sali i której dziękuję, że jest ze mną, mojemu wnukowi, ale chodzi mi<br />
głównie o tych, którzy są rówieśnikami i mojej córki, i moich wnuków, a więc młodemu<br />
pokoleniu, zwłaszcza tym najmłodszym […].<br />
Kiedy wybuchła wojna światowa, ja byłem nastolatkiem. […] kiedy dzisiaj spotykam<br />
się z młodymi, zdaję sobie sprawę z tego, że po 75–80 latach […] są troszkę<br />
znużeni tym tematem: i wojna, i Holokaust, i Shoah 2 , i ludobójstwo. I ja ich rozumiem.<br />
Dlatego obiecuję wam, młodzi, że nie będę opowiadał wam o moich cierpieniach, nie<br />
będę wam opowiadał o moich przeżyciach, o moich dwóch marszach śmierci, o tym, jak<br />
kończyłem wojnę, ważąc 32 kilo, zupełnie już na skraju życia, na skraju wyczerpania.<br />
Nie będę opowiadał o czymś, co było najgorsze […], to jest o tragedii pożegnania, o tragedii<br />
rozstania z najbliższymi, kiedy widzisz po selekcji, przeczuwasz, co ich czeka.<br />
Nie, nie będę o tym mówił. […]<br />
Przenieśmy się na chwilę myślami, wyobraźnią we wczesne lata 30. do Berlina.<br />
Jest tam, gdzie dzisiaj jest stacja metra, park Bawarski. I oto jednego dnia, w tych<br />
wczesnych latach 30. na ławkach pojawia się napis: „Żydom nie wolno siadać na tych<br />
ławkach”. Można powiedzieć: nieprzyjemne, to jest nie fair, to nie jest okej, ale w końcu<br />
jest tyle ławek dokoła, można usiąść gdzieś indziej. […]<br />
Jednocześnie pojawia się gdzieś indziej napis: „Żydom nie wolno należeć do niemieckich<br />
związków śpiewaczych”. No to co, […] chcą śpiewać, chcą muzykować, niech<br />
się zbiorą oddzielnie, będą śpiewali, okej.<br />
Potem pojawia się napis i rozkaz: „Dzieciom żydowskim, niearyjskim, nie wolno<br />
się bawić z dziećmi niemieckimi, z dziećmi aryjskimi”. Będą się bawiły same. A potem<br />
pojawia się napis: „Żydom sprzedajemy chleb i produkty żywnościowe tylko po<br />
godzinie 1<strong>7.</strong>00”. No, to już jest utrudnienie, jest mniejszy wybór, ale w końcu po 1<strong>7.</strong>00<br />
też można robić zakupy.<br />
Uwaga, uwaga, zaczynamy się oswajać z myślą, że można kogoś wykluczyć […].<br />
I tak powolutku, powolutku, stopniowo, dzień za dniem ludzie zaczynają się oswajać<br />
z tym, i ofiary, i oprawcy, i widzowie, świadkowie […]. Ci, którzy to widzą, wszyscy<br />
zaczynają się oswajać, i zaczynają przywykać do myśli i do idei, że ta mniejszość […]<br />
jest inna, że ona może być wypchnięta ze społeczeństwa, że to są ludzie inni, że to są<br />
ludzie obcy, że to są ludzie, którzy roznoszą zarazki, epidemie. To już jest straszne,<br />
to jest niebezpieczne, to jest początek tego, co za chwilę może nastąpić.<br />
[…] ludzi powoli ogarnia znieczulica, obojętność, przestają reagować na zło. I wtedy<br />
[…] władza może sobie pozwolić na dalsze przyśpieszenie procesu zła. I potem następuje<br />
już gwałtownie, a więc zakaz przyjmowania Żydów do pracy, zakaz emigracji,<br />
1<br />
Przemówienie wygłoszone podczas obchodów 75. rocznicy wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau<br />
2<br />
Shoah (czytaj: szoa) – zagłada Żydów w czasie II wojny światowej, synonim pojęcia Holokaust<br />
Zabierz głos w sprawie. Jak napisać przemówienie 95