Pryzmat • nr 256, lato 2012
Pryzmat • nr 256, lato 2012
Pryzmat • nr 256, lato 2012
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
żywych, o bogatej budowie i elastycznej<br />
strukturze, pojawiają się duże<br />
trudności. Optymiści sądzą, że będziemy<br />
tworzyć coraz doskonalsze obiekty<br />
techniczne o podobnych lub lepszych<br />
własnościach. Nawet nić pajęcza<br />
jest bardziej elastyczna i wytrzymała<br />
od nici stalowej o tej samej średnicy.<br />
Ludzkie oko potrafi zarejestrować<br />
pojedyncze fotony, podobną czułość<br />
mają pewne rośliny, które reagują na<br />
światło odległych gwiazd i dostosowują<br />
do niego swój rozwój. Szczególnie<br />
ważny z tego punktu widzenia jest<br />
mózg ludzki, którego wciąż zaskakujące<br />
możliwości każą wątpić w możliwość<br />
jego udoskonalania przy pomocy<br />
wszczepianych chipów czy innych<br />
rozwiązań technicznych.<br />
Od naiwnego realizmu<br />
do drastycznego racjonalizmu<br />
Fascynujący referat prof. Pawła Zeidlera<br />
„O przeszkodach epistemologicznych<br />
w chemii” dał obraz nie tylko<br />
ludzkiej drogi dochodzenia do ścisłej<br />
nauki i rozwoju myślenia naukowego.<br />
Ukazał też interesujące meandry<br />
poszukiwań prawdy. Bo zagadnienie<br />
granic nauki można rozpatrywać także<br />
pod kątem przeszkód epistemologicznych<br />
na drodze poznania naukowego<br />
(w sensie genetycznym i metodologicznym).<br />
Nauka stara się usuwać<br />
te przeszkody, co owocuje przesuwaniem<br />
jej granic. Dotyczy to celu poznawczego,<br />
ale i wytwórczego, gdyż<br />
ten ostatni, który np. w chemii ma<br />
znaczenie podstawowe, ma ścisły<br />
związek z poznaniem. Prof. Zeidler<br />
cytuje koncepcje działającego w I poł.<br />
XX w. Gastona Bachelarda, który dysponując<br />
wiedzą na temat fizyki i chemii,<br />
odwoływał się (np. w książce Filozofia,<br />
która mówi nie) do przykładów<br />
z tych dziedzin. (Ściślej do działalności<br />
Bachelarda odniósł się dr Damian<br />
Leszczyński w referacie „Czego filozofowie<br />
chcą od nauki”). Wyjściowy<br />
problem wiąże się z pytaniem: czy naprawdę<br />
naukowiec jest racjonalistą we<br />
wszystkim, co myśli? Czy jest racjonalistą,<br />
kiedy robi założenia, streszcza,<br />
tworzy schematy lub kiedy się myli?<br />
Czy na pewno jest realistą, gdy twierdzi?<br />
Czy różne myśli tego samego<br />
umysłu nie mają różnych współczynników<br />
rzeczywistości, czy współczynniki<br />
te nie zmieniają się? To, co organizuje<br />
proces rozwoju nauki, można<br />
ująć w skrócie jako kontrowersję realizm-racjonalizm.<br />
W swoim rozwoju<br />
dyscyplina naukowa przechodzi od<br />
naiwnego racjonalizmu – poprzez realizm<br />
związany z uprawianiem nauki<br />
– po drastyczny racjonalizm, by zakończyć<br />
na racjonalizmie dyskursywnym.<br />
To znajduje odzwierciedlenie<br />
w profilach epistemologicznych pojęć<br />
naukowych. Każdorazowe przejście<br />
na wyższy etap wiąże się z pokonywaniem<br />
przeszkody. Najważniejsze<br />
w ewolucji aparatu pojęciowego jest<br />
<strong>lato</strong> <strong>2012</strong><br />
Prof. Michał Tempczyk<br />
przezwyciężenie realizmu naiwnego,<br />
który stanowi naturalną postawę epistemologiczną.<br />
Umysł naukowy przechodzi<br />
trzy fazy rozwoju: przednaukową,<br />
umysł naukowy i dyskursywny<br />
realizm. W książce Kształtowanie się<br />
umysłu naukowego Bachelard analizuje<br />
szereg takich przeszkód, ale podstawowa<br />
przeszkoda wynika z bezpośredniego<br />
doświadczenia umysłowego.<br />
Obraz nauki jest nieciągły.<br />
Późniejsze etapy zaprzeczają wcześniejszym,<br />
ale racjonalizm substancjonalistyczny<br />
wyraża się w dyskursie<br />
między zaprzeczającymi sobie stanowiskami.<br />
Proces pokonywania prze-<br />
Prof. Paweł Zeidler<br />
konferencje<br />
szkody decyduje o przejściu od fazy<br />
przednaukowej do nauki.<br />
Alchemia, flogiston, cieplik<br />
Istotna przeszkoda substancjonalistyczna<br />
w dziedzinie chemii, która<br />
zrodziła się ponad 200 lat temu, trwa<br />
pod pewnymi względami do dzisiaj.<br />
Symbolizują je aragonit i kalcyt. Do<br />
końca XVIII w. nauka nie była w stanie<br />
ustalić, że są to dwie różne formy<br />
krystaliczne tego samego związku<br />
(CaCO 3 ). Wszak dopiero w I połowie<br />
XX w. ustalano skład atomowy związków<br />
chemicznych. Wapń jako pierwiastek<br />
odkryto dopiero w 1808 r. Odniesienie<br />
tego do struktur krystalicznych<br />
było poza możliwością chemika I poł.<br />
XIX w. Dopiero w II poł. XIX w. stworzono<br />
aparat pojęciowy pozwalający<br />
stwierdzić, że są to różne odmiany<br />
krystalograficzne tej samej substancji<br />
(aragonit – w układzie romboidalnym,<br />
kalcyt – trygonalnym) – mimo że właściwości<br />
szpatu islandzkiego (przezroczystej,<br />
wielkokrystalicznej odmiany<br />
kalcytu charakteryzującej się<br />
dwójłomnością) znano już pod koniec<br />
wieku XVII.<br />
Prof. Zeidler polemizuje z tezą, że<br />
chemia wyłoniła się z alchemii, ale<br />
zgadza się, że jej praktyki miały wpływ<br />
na rozwój nauki, w której wyróżnia<br />
się składnik ezoteryczny (spekulatywny,<br />
intelektualny, mistyczno-religijny)<br />
i egzoteryczny (praktykę materialną<br />
alchemii). Czasy praktykowania<br />
alchemii przyniosły pewne racjonalizacje<br />
teoretyczne, np. koncepcję czterech<br />
elementów Arystotelesa, trzy zasady<br />
Paracelsusa, trzy van Helmonta<br />
itd. Nową jakością była dopiero racjonalizacjamechanistyczno-korpuskularna<br />
Boyle’a, która opierała się na<br />
właściwościach materii, prawach ruchu,<br />
a właściwości materii makroskopowej<br />
wynikały z kształtu i z zasad ruchu<br />
korpuskuł. Dowodem oddziaływań<br />
między cząsteczkami były obserwowane<br />
przemiany chemiczne. Boyle jest<br />
często uważany za tego, który prze-<br />
21