26.09.2015 Views

SKĄD TEN KATAR?

Luty 2012 - Farmacja i Ja

Luty 2012 - Farmacja i Ja

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

ZDROWIE<br />

MIESIĘCZNIK DLA FARMACEUTÓW (luty 2012)<br />

ZASTOSOWANIE ROZTWORÓW<br />

HIPERTONICZNYCH NaCl<br />

cena 9,90 zł (w tym 8% VAT)<br />

TERAZ<br />

FARMACJA I JA<br />

W TWOIM<br />

TELEFONIE<br />

SPECJALNIE DLA NAS<br />

LECZENIE<br />

NIEPŁODNOŚCI<br />

METODĄ IN VITRO<br />

WYWIAD Z PROF. MARIANEM<br />

SZAMATOWICZEM, GINEKOLOGIEM-<br />

-POŁOŻNIKIEM,<br />

PIONIEREM IN VITRO<br />

W POLSCE<br />

WŚRÓD NAS<br />

APTEKI ŚWIATA JAMAJKA<br />

GORĄCY TEMAT<br />

USTAWA REFUNDACYJNA<br />

REKLAMA, RECEPTY<br />

I PORADY<br />

TEMAT NUMERU STR. 28-35<br />

MARKETING<br />

NARZĘDZIA SPRZEDAŻY<br />

ROLA EKSPOZYCJI<br />

I OPAKOWANIA LEKU<br />

<strong>SKĄD</strong> <strong>TEN</strong> <strong>KATAR</strong>?<br />

<strong>KATAR</strong> CZY ZAPALENIE ZATOK<br />

PRZYNOSOWYCH | RODZAJE <strong>KATAR</strong>U<br />

| CZY <strong>KATAR</strong> LECZYĆ, CZY CZEKAĆ<br />

| POWIKŁANIA ŹLE LECZONEGO <strong>KATAR</strong>U<br />

ISSN 1733-5256


edaktor naczelna:<br />

dr n. farm. <strong>KATAR</strong>ZYNA ŻUROWSKA<br />

kz@farmacjaija.pl<br />

DRODZY CZYTELNICY!<br />

LUTY | W NUMERZE<br />

W tym mie sią cu ra port o ka ta rze – do le gli wo ści zwią za nej tak nie od łącz nie z obecną<br />

po rą ro ku. Po za tym – te ma ty ka dość zróż ni co wa na: tek sty z dzie dzi ny la ryn go lo gii,<br />

kar dio lo gii, oku li sty ki… Mam na dzie ję, że każ dy z Pań stwa znaj dzie dla sie bie coś in -<br />

te re su ją ce go. Za chę cam szcze gól nie do śle dze nia ostatnich do nie sień zwią za nych z kon -<br />

se kwen cja mi wpro wa dze nia no wej usta wy re fun da cyj nej. To te mat wciąż bu dzą cy wie -<br />

le kon tro wer sji i emo cji. Śle dzi my go dla Pań stwa i na dal bę dzie my po dej mo wać nie -<br />

ła twą kwe stię za pi sów na re cep tach, no wych dru ków re cept oraz w znacz nym stop -<br />

niu uszczu plo nych moż li wo ści re kla my w ap te ce.<br />

Róż no rod no ści te ma tycz nej niech do peł nią ar ty ku ły ko sme to lo gicz ne oraz po ra dy do -<br />

ty czą ce za sad dress co de w ap te ce. Niech sta ną się przy czyn kiem do zgłę bia nia te ma -<br />

tu i po szu ki wań ide ału.<br />

Do zo ba cze nia w mar cu…<br />

Aktualności<br />

4 W skrócie<br />

X edycja kampanii „Zdrowe Zatoki”<br />

na półmetku<br />

6 Wzrost zachorowań.<br />

Raport Centrum Informacji<br />

o Przeziębieniu i Grypie<br />

8 Przegląd prasy<br />

Poradnik farmaceuty<br />

24<br />

50 Rozmowa<br />

In vitro daje nadzieję<br />

54 Profilaktyka<br />

Zapobieganie odmrożeniom<br />

55 Sposób na skurcze<br />

56 Farmaceuci testują<br />

Stopy bez zapachu<br />

58 Kosmetyki w aptece<br />

Piękne i zdrowe zęby<br />

60 Kuchnia<br />

Dieta w czasie przeziębienia<br />

Okładka: AUDE; fot. IRENA COUSINS, KONSUL HONOROWY RP,KRZYSZTOF RAJCZYK, DANIEL WAWRZYNIEC, PHARMACEUTICAL CONSULTING, WWW.RCONSULTING.COM.PL<br />

10 Farmaceuta radzi<br />

11 Doradź pacjentowi<br />

Jak dbać o skórę atopową zimą<br />

12 Akademia Farmaceuty<br />

Dress code w aptece<br />

14 Marketing<br />

Droga pacjenta do zakupu<br />

18 Psychologia<br />

Dobrze żyć z ludźmi<br />

21 Prawnik radzi<br />

46<br />

22 Prawo<br />

Refundacja do decyzji NFZ<br />

24 Marketing<br />

Wielkie sprzątanie!<br />

26 Internet<br />

Ustawa refundacyjna – internetowy<br />

pomocnik farmaceuty<br />

27 Farmaceuta radzi<br />

Recepty 2012<br />

Zdrowie<br />

28 Temat numeru<br />

Skąd ten katar<br />

36 Okulistyka<br />

Wzrok za krótki czy oko za długie?<br />

38 Znane rośliny, nieznane<br />

możliwości<br />

Saponiny na kaszel i nie tylko...<br />

40 Dziecko<br />

Zapalenie opon mózgowo-<br />

-rdzeniowych<br />

42 Laryngologia<br />

Hipertoniczne roztwory NaCl<br />

44 Kiedy bolą uszy<br />

46 Kardiologia<br />

Niewydolność serca<br />

Wśród nas<br />

62 Apteki świata<br />

Jamajka. Apteki w rytmie reggae<br />

69 Konkurs<br />

Zwycięzcy grudniowych konkursów<br />

70 Angielski w pigułce<br />

Rhinitis<br />

71 Blog k@lina.farmacjaija.pl<br />

Groszki i róże<br />

Po godzinach<br />

72 W krzywym zwierciadle<br />

73 Krzyżówka z nagrodami<br />

62<br />

Farmacja i Ja luty 2012 3


AKTUALNOŚCI | W SKRÓCIE<br />

REKLAMY W TELEWIZJI<br />

W związku z emisją reklam<br />

w telewizji przygotuj się<br />

na zwiększone zainteresowanie<br />

tymi produktami:<br />

Acatar Zatoki<br />

Apap<br />

Apap Extra<br />

Apap Noc<br />

Gripex<br />

Gripex HotActiv<br />

Ibuprom Max<br />

Ibuprom Zatoki<br />

Naxii<br />

Stoperan<br />

Vigor Complete 20+<br />

do końca lutego, Polska<br />

PROGRAM<br />

STYPENDIÓW<br />

Trwa IV edycja międzynarodowego<br />

programu stypendiów<br />

na uko wych Am gen Scho lars.<br />

Studenci farmacji, medycyny,<br />

che mii, bio lo gii lub bio lo tech -<br />

nologii mogą wygrać letni<br />

staż na jed nej z trzech eu ro -<br />

pej skich uczel ni. Zgło sze nia<br />

do koń ca lu te go przez for mu -<br />

larz online.<br />

www.amgenscholars.com<br />

8 lutego, War sza wa<br />

XVIII<br />

OGÓLNOPOLSKI<br />

KONGRES<br />

FARMACEUTYCZNY<br />

Konferencja odbędzie się<br />

pod ha słem „No wa rze czy wi -<br />

stość prawna – 3 miesiące<br />

obowiązywania ustawy refunda<br />

cyj nej”. Zo sta ną po ru szo ne<br />

m.in. kwestie obszarów oddziaływania<br />

ustawy refundacyjnej,<br />

współpracy z aptekami<br />

w kontekście zakazu reklamy<br />

aptek oraz relacji marketingo<br />

wych z le ka rza mi. Spo tka -<br />

nie od bę dzie się w ho te lu<br />

Mar riott w War sza wie,<br />

Aleje Jerozolimskie 65/79.<br />

www.ecb.bizi.pl<br />

X edycja kampanii ,,Zdrowe Zatoki”<br />

NA PÓŁMETKU<br />

W lutym Gabinet „Zdrowe Zatoki” odwiedzi Katowice<br />

i Zamość. W tej edycji z bezpłatnych badań przesiewowych<br />

w kierunku rozpoznania zapalenia zatok przynosowych<br />

skorzystało już ponad 2000 osób w Polsce!<br />

Ga bi net „Zdro we Za toki” od -<br />

wie dził już Gdańsk, Wro cław,<br />

No wy Sącz, Lu blin i Zie lo ną<br />

Gó rę, gdzie cie szył się ogrom -<br />

nym za in te re so wa niem miesz kań ców<br />

miast i re gio nu. Szcze gól nym mia -<br />

stem na tra sie kam pa nii „Zdro we Za -<br />

to ki”, nie tyl ko ze wzglę du na re kor -<br />

do we za in te re so wa nie miesz kań -<br />

ców, oka zał się No wy Sącz (678 osób<br />

prze ba da nych), do któ re go ak cja za -<br />

wi ta ła na początku grud nia ubie głe -<br />

go ro ku. To tu na krę co no film pro -<br />

mu ją cy kam pa nię. Oprócz pre zen -<br />

ta cji no wo cze sne go Ga bi ne tu „Zdro -<br />

wych Za tok”, ba dań ter mo wi zyj nych<br />

i kon sul ta cji la ryn go lo gicz nych<br />

do udzia łu w fil mie za pro szo no pa -<br />

cjen tów, którzy opo wia da li o pro ble -<br />

mach zwią za nych z cho ro ba mi za -<br />

tok przy no so wych, a tak że wy ra ża -<br />

li opi nie do ty czą ce ak cji.<br />

Bez płat ne ba da nia<br />

Przed na mi ko lej ne 5 miast na tra -<br />

sie kam pa nii. W lu tym kam pa nia za -<br />

wi ta do Za mo ścia i Ka to wic. Wszy -<br />

scy za in te re so wa ni bę dą tam mo gli<br />

wy ko nać bez płat ne ba da nia prze sie -<br />

wo we w kie run ku roz po zna nia za -<br />

pa le nia za tok przy no so wych. Pro wa -<br />

dzo ne jest ono z wy ko rzy sta niem in -<br />

no wa cyj nej me to dy ter mo wi zyj nej.<br />

Ba da nie to jest bez bo le sne oraz nie -<br />

in wa zyj ne (prze bie ga bez do ty ko -<br />

wo) i po le ga na oce nie róż nicy tem -<br />

APLIKACJA „ZDROWE ZATOKI” WŚRÓD NAJLEPSZYCH<br />

pe ra tur po mię dzy tkan ką zdro wą<br />

a zmie nio ną cho ro bo wo, dzię ki<br />

cze mu mo że być wy ko rzy sty wa na<br />

wprze sie wo wej dia gno sty ce za pa leń<br />

za tok przy no so wych. Ba da nie jest<br />

po prze dzo ne an kie tą.<br />

Jak przebiega badanie<br />

Na stęp nym ele men tem ba da nia są<br />

kon sul ta cje z la ryn go lo giem, pod czas<br />

któ rych pacjenci mo gą opo wie -<br />

dzieć o do le gli wo ściach zwią za nych<br />

z cho ro ba mi za tok, a tak że po znać<br />

dalszy sposób postępowania. Do dat -<br />

ko wo le karz prze pro wa dza ba da nie<br />

z wy ko rzy sta niem pi sa ko we go te stu<br />

wę chu, opra co wa ne przez eks per tów<br />

Ra dy Pro gra mo wej Kam pa nii – dr.<br />

n. med. Pio tra Ra piej ko oraz prof.<br />

dr. hab. med. Da riu sza Jur kie wi cza<br />

zKli ni ki Oto la ryn go lo gii Woj sko we -<br />

go In sty tu tu Me dycz ne go w War sza -<br />

wie. Po le ga ono na iden ty fi ka cji róż -<br />

nych sub stan cji za pa cho wych i mo -<br />

że być wy ko rzy sty wa ne w dia gno sty -<br />

ce oraz oce nie te ra pii ostre go i prze -<br />

wle kłe go za pa le nia bło ny ślu zo wej<br />

no sa i za tok przy no so wych. Na za -<br />

koń cze nie kon sul ta cji wszy scy pa -<br />

cjen ci otrzy mu ją bez płat ne ma te ria -<br />

ły edu ka cyj ne, a oso by, u któ rych ba -<br />

da nie wy ka że nie po ko ją ce zmia ny,<br />

kie ro wa ne są na dal sze kon sul ta cje<br />

la ryn go lo gicz ne.<br />

Organizatorzy Gabinetu „Zdrowe Zatoki” udostępnili pacjentom<br />

interaktywną aplikację na smartfony. Umożliwia ona wstępną<br />

autodiagnozę w kierunku rozpoznania zapalenia zatok, stanowi bazę wiedzy<br />

na temat schorzenia i sposobów jego leczenia. Dodatkowym elementem<br />

aplikacji jest zegar, który – zsynchronizowany z prognozą pogody – udziela<br />

porad w zależności od panującej aury. Aplikacja „Zdrowe Zatoki” jest<br />

dostępna na urządzenia mobilne (android market, app store) oraz w Internecie<br />

na www.zdrowezatoki.pl. Aplikacja „Zdrowe Zatoki” cieszy się coraz większą<br />

popularnością wśród użytkowników.<br />

fot. ISTOCKPHOTO, MATERIAŁY PRASOWE<br />

4 luty 2012 Farmacja i Ja


AKTUALNOŚCI | W SKRÓCIE<br />

do 10 lutego, Kielce<br />

PIŁKA NOŻNA<br />

DLA FARMACEUTÓW<br />

Do 10 lu te go far ma ceu ci<br />

z ca łej Pol ski mo gą zgła szać<br />

swój udział w II Mi strzo stwach<br />

Branży Chemicznej i Farmaceu<br />

tycz nej w Ha lo wej Pił ce<br />

Noż nej. Za wo dy od bę dą się<br />

10-11 mar ca w Kiel cach.<br />

www.almar-sport.pl<br />

16-17 lutego, War sza wa<br />

WARSZTATY<br />

Podczas warsztatów nt. „Praktyczne<br />

aspekty funkcjonowania<br />

usta wy re fun da cyj nej”, na któ -<br />

re zapraszani są m.in. kierownicy<br />

aptek, będzie można dowie<br />

dzieć się, ja kie są pierw sze<br />

doświadczenia z negocjacji, jakie<br />

są konsekwencje usztywnienia<br />

cen i marż dla moż li wo ści<br />

prowadzenia działań promocyjnych,<br />

jak prowadzić biznes<br />

w obliczu nowych restrykcji<br />

i ograniczeń lub jakie zmiany<br />

należy wprowadzić w rozliczeniach<br />

VAT. Spotkanie odbędzie<br />

się w hotelu Polonia Palace<br />

przy Alejach Jerozolimskich 45.<br />

www.warszawa.oia.org.pl<br />

17-18 lutego, Warszawa<br />

KARDIOLOGIA<br />

I REUMATOLOGIA<br />

DLA FARMACEUTÓW<br />

I LEKARZY<br />

Tematyka konferencji będzie<br />

poświęcona m.in. prewencji<br />

miaż dży cy, cho ro bie nie do -<br />

krwien nej, nad ci śnie niu tęt ni -<br />

czemu oraz osteoporozie.<br />

Spo tka nie od bę dzie się w Ło -<br />

dzi, ul. Sien kie wi cza 101/109.<br />

www.kardiologiainwazyjna.pl<br />

24-25 lutego, Lublin<br />

KONFERENCJA<br />

MEDYCZNA<br />

Na sym po zjum szko le nio wym<br />

w Lublinie pt. „Polska pediatria<br />

– w poszukiwaniu dróg dalszego<br />

rozwoju” zostanie poruszonych<br />

wiele kwestii zdrowotnych<br />

związanych m.in. z: gastrologią,<br />

hematologią, kardiologią,<br />

diabetologią lub chorobami<br />

we wnętrz ny mi.<br />

www.agora-konferencje.pl<br />

WZROST ZACHOROWAŃ<br />

Raport Centrum Informacji oPrzeziębieniu i Grypie<br />

Ana li za da nych epi de mio -<br />

lo gicz nych w tym okre sie<br />

wy ka za ła, że wśród wo je -<br />

wództw z naj więk szą licz bą<br />

za cho ro wań znaj du ją się:<br />

ma zo wiec kie – 26 976 przy pad ków<br />

i wiel ko pol skie – 25 378 przy pad -<br />

ków. Naj bar dziej od por ni oka za -<br />

li się miesz kań cy wo je wódz twa<br />

świę to krzy skie go, gdzie cho ro wa -<br />

ło 15 osób. Na le ży pa mię tać, że za -<br />

zwy czaj sty czeń, lu ty i ma rzec to<br />

mie sią ce, w któ rych od no to wuje<br />

się znacz ny wzrost za cho ro wań.<br />

Do dat ko wo dość wy so ka tem pe ra -<br />

tu ra jak na tę po rę ro ku sprzy -<br />

ja sze rze niu się wi ru sa.<br />

Sen – sojusznik w walce<br />

z przeziębieniem i grypą<br />

Nasilenie do le gli wo ści zwią za nych<br />

zprze zię bie niem lub gry pą róż ni<br />

się w za leż no ści od po ry do by.<br />

W cią gu dnia mę czą nas go rącz ka,<br />

ból gło wy, ból gar dła, ka tar i ka -<br />

szel. Wie czo rem uciąż li we ob ja wy<br />

prze zię bie nia lub gry py się na si la -<br />

ją. Zda niem eks per tów Cen trum<br />

In for ma cji o Prze zię bie niu i Gry -<br />

pie moż li wość wy po czyn ku,<br />

a w szcze gól no ści spo koj ny sen, to<br />

waż ne czyn ni ki w pro ce sie sku tecz -<br />

ne go le cze nia. Rów nież sa mi Po la -<br />

cy wie dzą, jak waż ną ro lę odgrywa<br />

pod czas cho ro by sen – 88% re -<br />

spon den tów twier dzi, że sen ma<br />

istot ny wpływ na prze bieg cho ro -<br />

by. Nie mal ty le sa mo de kla ru je, że<br />

po spo koj nie prze spa nej no cy<br />

wtrak cie prze zię bie nia lub gry py<br />

czu je się le piej.<br />

Nie ste ty, to wła śnie pod czas cho -<br />

ro by naj trud niej o spo koj ny sen.<br />

Na si la ją ce się wie czo rem ob ja wy<br />

utrud nia ją za śnię cie, po wo du ją czę -<br />

ste wy bu dza nie się w no cy. Dla te -<br />

go, aby za pew nić so bie bar dziej<br />

W grud niu 2011 r. zaobserwowano wzrost liczby<br />

chorych, od no to wa no 116 541 przy pad ków za cho ro wań<br />

i po dej rzeń za cho ro wań na grypę, czy li wię cej<br />

niż w li sto pa dzie, kiedy zachorowało 100 898 osób.<br />

kom for to wą noc, do brze jest prze -<br />

ciw dzia łać na si la ją cym się ob ja -<br />

wom prze zię bie nia i gry py. Warto<br />

się gnąć wte dy po lek, któ ry skom -<br />

po no wa ny z od po wied nich skład -<br />

ni ków udroż ni nos, zła go dzi od -<br />

ruch kasz lo wy, ob ni ży go rącz kę<br />

i uła twi za sy pia nie. To przy nie sie<br />

zdrow szy sen i da więk sze moż li wo -<br />

ści od bu do wy i re ge ne ra cji nad wą -<br />

tlo nych sił od por no ścio wych. Waż -<br />

ne jest nie tyl ko jak dłu go śpi my,<br />

ale tak że ja kość snu. Za po trze bo wa -<br />

nie or ga ni zmu na sen za pew nia ją -<br />

cy peł ną re ge ne ra cję jest cechą<br />

wro dzo ną i in dy wi du al ną.<br />

De cy du ją ce zna cze nie dla pra wi dło -<br />

we go prze bie gu snu ma ją wy stę pu -<br />

ją ce wie czo rem zmia ny w sys te mie<br />

neu ro hor mo nal nym. Swą ak tyw -<br />

ność roz po czy na szy szyn ka wy twa -<br />

rza ją ca me la to ni nę, któ ra wa run ku -<br />

je ja kość i re gu lu je c zas snu. Wy -<br />

stę pu ją cy wie czo rem spe cy ficz ny<br />

układ hor mo nów pro wa dzi do spo -<br />

wol nie nia ryt mu od de cho we go<br />

ipra cy ser ca, two rząc wa run ki do<br />

sku tecz nej wal ki z chorobą.<br />

Sprawdź licz bę za cho ro wań<br />

w po szcze gól nych wo je wódz twach*<br />

OGÓŁEM I Z PODZIAŁEM<br />

NA WOJEWÓDZTWA 1-7 XII 8-15 XII 16-22 XII 23-31 XII OGÓŁEM<br />

POLSKA 27 421 31 957 29 291 27 872 116 541<br />

dolnośląskie 2065 2798 2437 1793 9093<br />

kujawsko-pomorskie 633 624 249 424 1930<br />

lubelskie 432 641 514 934 2521<br />

lubuskie 40 20 7 9 76<br />

łódzkie 2461 1691 1754 1854 7760<br />

małopolskie 3270 4636 3609 4318 15 833<br />

mazowieckie 6287 7301 7119 6269 26 976<br />

opolskie 660 662 719 912 2953<br />

podkarpackie 1018 797 765 441 3021<br />

podlaskie 839 755 812 740 3146<br />

pomorskie 736 1293 775 959 3763<br />

śląskie 2616 2679 3121 2281 10 697<br />

świętokrzyskie 2 5 7 1 15<br />

warmińsko-mazurskie 338 344 290 570 1542<br />

wielkopolskie 5621 7099 6684 5974 25 378<br />

zachodniopomorskie 403 612 429 393 1837<br />

* Opracowanie: Centrum Informacji o Przeziębieniu i Grypie, www.centrumgrypa.pl<br />

na pod sta wie da nych PZH: www.pzh.gov.pl<br />

www.centrumgrypa.pl<br />

6 luty 2012 Farmacja i Ja


1<br />

Menu<br />

2<br />

Ratuj siebie<br />

Ruszam<br />

na ratunek bliskim<br />

Pogotowie Gripexu<br />

Pamiętaj! Twoje porady<br />

3<br />

4<br />

Aplikacja rekomendowana przez producenta Gripex


AKTUALNOŚCI | PRZEGLĄD PRASY<br />

Codzienny przegląd prasy na www.farmacjaija.pl<br />

Naukowcy wyprodukują spermę w laboratorium<br />

Scientists grow sperm in laboratory dish,<br />

„The Telegraph”, 2 stycznia 2012 r.<br />

Na ukow cy do ko na li prze ło mu, dzię ki któ re mu już nie dłu go zo ba czy my ludz ką<br />

spermę wyhodowaną w laboratorium. Specjaliści z Niemiec i Izraela wyprodu<br />

ko wa li sper mę my szy w na czy niu la bo ra to ryj nym. Ze spół z Uni wer sy te tu<br />

Münster w Niem czech wy ho do wał plem ni ki za po mo cą ko mó rek roz rod czych<br />

obecnych w jądrach i odpowiedzialnych za produkcję spermy. Umieszczono<br />

je w na czy niu, za pew nia jąc śro do wi sko zbli żo ne do te go, ja kie pa nu je w ją -<br />

drach. Naukowcy wierzą, że w przyszłości możliwa będzie rutynowa hodowla<br />

ludz kiej sper my po przez wy do by cie z mę skich ją der tkan ki za wie ra ją cej<br />

komórki rozrodcze i stymulowanie powstawania plemników w laboratorium.<br />

Byłaby to rewolucja w leczeniu bezpłodności i szansa dla mężczyzn, by stać<br />

się oj cem.<br />

Szczepionka na zapalenie<br />

wątroby typu C<br />

Szczepionka ochroni wątrobę,<br />

„Rzeczpospolita”, 12 stycznia 2012 r.<br />

Myślenie pozytywne nie przyśpieszy<br />

powrotu do zdrowia<br />

Why staying positive WON'T speed your<br />

recovery„The New York Times”, 4 stycznia 2012 r.<br />

W badaniu przeprowadzonym w Finlandii i Szwecji przyjrzano się 4600 pacjentom<br />

cho ru ją cym na ra ka od po nad 30 lat. Stwier dzo no, że bez wzglę du na<br />

to, czy by li oni ty pem eks tra wer ty ka, czy neu ro ty ka, ich po dej ście do ży cia nie<br />

mia ło związ ku z tym, jak dłu go ży li z cho ro bą. Psy cho lo dzy z Uni ver si ty<br />

of Pen n sy lva nia Scho ol of Me di ci ne z ko lei przy zna li, że nie by ło ni gdy do brej<br />

ja ko ści ana liz po twier dza ją cych, że „po zy tyw na psy cho lo gia” ma rzeczywisty<br />

wpływ na zdro wie fi zycz ne. W jed nym z ich wła snych, za kro jo nych na du żą ska lę<br />

badań uzyskano te same wyniki: dobre samopoczucie pacjentów z rakiem<br />

nie mia ło związ ku z tym, jak dłu go ży li. Spe cja li ści w związ ku z tym za le ca ją,<br />

aby rodziny pomagały pacjentom radzić sobie z chorobą nie nakłanianiem<br />

do za cho wa nia po zy tyw ne go my śle nia, ale przy zwo le niem cho re mu na czu cie<br />

się tak, jak ma na to ocho tę.<br />

Naukowcy z Uniwersytetu Oksfordzkiego<br />

opracowali preparat chroniący przed wirusem<br />

zapalenia wątroby typu C. Wyniki badań<br />

na 41 osobach okazały się niesłychanie<br />

pozytywne: szczepionka dawała ochronę<br />

co naj mniej na rok i by ła cał ko wi cie bez -<br />

pieczna, nie powodowała istotnych efektów<br />

ubocznych. Stworzenie szczepionki na zmiennego<br />

wirusa HCV stanowiło do tej pory niesłychany<br />

problem. Tym razem badacze skupili<br />

się na charakterystycznym „mechanizmie<br />

wewnętrznym” wirusa, zamiast na białkach<br />

na powierzchni. Na następnym etapie badań<br />

naukowcy podadzą szczepionkę osobom<br />

szczególnie narażonym na zakażenie.<br />

W ten sposób zostanie zweryfikowana rzeczywista<br />

skuteczność preparatu.<br />

Oktanol może złagodzić dreszcze<br />

How alcohol helps EASE the shakes,<br />

„Daily Mail”, 2 stycznia 2012 r.<br />

Alkohol może być sposobem leczenia drżenia, choroby dotykającej jedną na<br />

25 osób po 40. roku życia. Przypadłość jest chorobą mózgu, która powoduje<br />

nadmierne drże nie pod czas ru chu. Zwy kle do ty czy ra mion i rąk, choć gło wa,<br />

twarz i stopy także mogą zostać nią dotknięte. Według naukowców z amerykańskiego<br />

National Institutes of Health u 80% pacjentów nastąpiło znaczne obniżenie<br />

drżenia dzięki piciu alkoholu. Specjaliści postanowili wykorzystać oktanol<br />

– bezpieczną postać alkoholu, która nie powoduje zaburzeń neurologicznych<br />

i innych szkód związanych z wypijaniem napojów<br />

wyskokowych. Wcześniejsze badania<br />

wykazały, że wypicie oktanolu może złagodzić<br />

objawy drżenia nawet na kilka godzin.<br />

C 8 H 18 O<br />

Ponadto działa on w znacznie mniejszej<br />

dawce niż stosowany w napojach etanol.<br />

fot. SHUTTERSTOCK (4)<br />

8 luty 2012 Farmacja i Ja


Internetowy nałóg zmienia<br />

układ nerwowy<br />

Uzależnieni od Internetu mają zniszczenia<br />

w mózgu, „Gazeta Wyborcza”, 13 stycznia 2012 r.<br />

Chińscy naukowcy<br />

z Akademii Naukowej<br />

w Wuhan<br />

dowiedli,<br />

że oso by, któ re nie<br />

kontrolują czasu<br />

spędzanego w Internecie,<br />

mają<br />

zmiany w istocie<br />

białej w mózgu.<br />

Jest to część układu nerwowego odpowiedzialna m.in. za kontrolowanie<br />

emocji i podejmowanie decyzji. Badacze wykonali<br />

ska ny mó zgu 35 ko biet i męż czyzn w wie ku 14-21 lat, z cze -<br />

go 17 osób zdiagnozowanych zostało wcześniej jako uzależnione<br />

od Internetu. W tej grupie wykryto zniszczenia połączeń włókien<br />

nerwowych. Specjaliści uznają wyniki za przełomowe. Okazu<br />

je się, że nie tyl ko uza leż nie nie od sub stan cji, jak np. al ko hol<br />

lub nikotyna, powoduje zmiany w układzie nerwowym, podobny<br />

skutek ma uzależnienie od zachowań.<br />

Niskokaloryczna dieta zdrowa<br />

dla mózgu?<br />

Skąpo na talerzu – zdrowo dla mózgu,<br />

„Rzecz po spo li ta”, 3 stycz nia 2012 r.<br />

Wiedza, że dieta ograniczona, niskokaloryczna sprawia, że neurony<br />

obumierają wolniej, nie znajdowała dotychczas naukowego<br />

wyjaśnienia. Zespołowi pod kierownictwem dr. Giovambattista<br />

Pani z Katolickiego Uniwersytetu Najświętszego Serca w Rzymie<br />

uda ło się usta lić, że za ten ko rzyst ny wpływ od po wia da biał ko<br />

o nazwie CREB1. Reguluje ono aktywność niektórych genów,<br />

m.in. genu wpływającego na zapamiętywanie, uczenie się,<br />

kontrolę stanów lękowych, a także długowieczność.<br />

Przeprowadzono doświadczenie na myszach. Zwierzęta, których<br />

organizmy nie wytwarzały białka CREB1 oraz niezmodyfikowane<br />

genetycznie, przez pięć tygodni otrzymywały pożywienie o zmniejszonej<br />

o jedną trzecią liczbie kalorii. W grupie zwierząt wytwarzających<br />

białko<br />

CREB1 niskokaloryczna<br />

dieta wpływa<br />

ła na to, że by ły<br />

one sprawniejsze<br />

umysłowo, szybciej<br />

rozpoznawały teren,<br />

lepiej zapamiętywały<br />

informacje<br />

oraz wykazywały<br />

mniej szą<br />

agresję.<br />

REKLAMA


PORADNIK FARMACEUTY | FARMACEUTA RADZI<br />

DRUGI OBIEG LEKÓW<br />

Czy farmaceuta może oddać potrzebującym te leki,<br />

które otrzymuje od pacjentów jako niepotrzebne?<br />

Na listy odpowiada<br />

mgr farmacji ŁUKASZ WALIGÓRSKI<br />

lw@farmacjaija.pl<br />

Drodzy Czytelnicy,<br />

na wszystkie Wasze pytania odpowie ekspert.<br />

Piszcie do nas na adres: farmacjaija@aude.pl<br />

lub Aude, ul. Puławska 118A, 02-620 Warszawa,<br />

z dopiskiem: „Pytanie do eksperta”.<br />

SR CZY MR?<br />

Czym różnią się tabletki mające w nazwie<br />

skróty MR, SR, XL i CR?<br />

Wiele leków występuje w nowoczesnych postaciach, które<br />

mają zoptymalizować ich działanie. Tabletki i kapsułki<br />

są powlekane specjalnymi otoczkami zmieniającymi sposób<br />

i czas uwalniania substancji leczniczej, by dała ona<br />

jak najlepszy efekt terapeutyczny. Skróty MR, SR, XL i CR<br />

sygnalizują rodzaj zastosowanej technologii postaci leku,<br />

niemniej nie istnieje żadna uregulowana metodologia ich<br />

używania przez producentów.<br />

Skró ty SR (slow re le ase) oraz XL (extra long) sto su je się<br />

dla kapsułek i tabletek, które mają wydłużyć uwalnianie<br />

zamkniętego w nich leku, np. na całej długości przewodu<br />

pokarmowego, co z kolei zapewnia jego stałe stężenie<br />

w organizmie przez dłuższy czas. Leki w takiej postaci<br />

występują najczęściej w wysokich dawkach i stosuje się je<br />

rza dziej w ciągu dnia niż zwy kłe ta blet ki.<br />

Nie co inaczej działają leki, któ re w na zwie ma ją skró ty<br />

MR (modified release) oraz CR (controlled release).<br />

W tym przypadku zadaniem tabletki lub kapsułki jest dostarczenie<br />

leku do tego miejsca przewodu pokarmowego,<br />

w którym jego wchłanianie jest największe. Uwolnienie<br />

substancji leczniczej następuje w sposób kontrolowany<br />

np. w jelitach. Częstym określeniem tego typu leków jest<br />

rów nież sło wo „re tard”. Ich zadaniem jest też czę sto<br />

opóźnienie uwalniania substancji leczniczej w celu ominięcia<br />

żołądka jako miejsca wchłaniania substancji czynnej,<br />

któ ra mo że być dla nie go draż nią ca lub szko dli wa.<br />

Jego kwaśna zawartość może dezaktywować lek.<br />

Bar dzo czę sto zda rza się, że pa cjen ci<br />

przynoszą do apteki leki, które z różnych<br />

przy czy n nie są już im po trzeb ne.<br />

Są to często nienaruszone opakowania<br />

preparatów po zmarłych członkach<br />

rodziny lub leki, które pacjent zaczął źle<br />

tolerować. Powodów jest wiele,<br />

jednak żaden z nich nie uprawomocnia<br />

farmaceuty do przyjmowania takich<br />

produktów i wprowadzania ich ponownie<br />

do obrotu. Ustawa prawo farmaceutyczne<br />

dokładnie określa, w jakich<br />

sytuacjach aptekarz może przyjąć<br />

lek od pacjenta – tylko jeśli został<br />

po przed nio źle wy da ny lub ma wa -<br />

dę jakościową. Nawet przyjętych<br />

w ten spo sób le ków<br />

nie można ponownie<br />

sprze dać.<br />

Ist nie ją ce ob -<br />

ostrze nia ma ją<br />

za za da nie za -<br />

pew nić wła ści wą<br />

ja kość do stęp nych<br />

w aptekach preparatów.<br />

W sy tu acji gdy pa -<br />

cjent próbuje oddać swój<br />

lek – na wet je śli opa ko wa -<br />

nie jest nie na ru szo ne, a ter -<br />

WYKRZYKNIK<br />

W jakich sytuacjach lekarz stawia wykrzyknik na recepcie?<br />

Jeżeli lekarz, wypisując pacjentowi receptę,<br />

w świadomy sposób przekracza maksymalną<br />

dawkę leku zapisaną w obowiązującej<br />

Farmakopei lub Charakterystyce<br />

Produktu Leczniczego, ma on obowiązek<br />

zaznaczyć ten fakt wykrzyknikiem, podpisem<br />

i słownym zapisaniem ordynowanej<br />

dawki. Jest to komunikat dla farmaceuty,<br />

że przekroczenie dawki maksymalnej leku<br />

nie jest dzie łem przy pad ku ani błę dem,<br />

tylko świadomym działaniem lekarza.<br />

Rozporządzenie w sprawie środków odurzających,<br />

substancji psychotropowych,<br />

prekursorów kategorii 1 i preparatów zawierających<br />

te środki i substancje (§ 7<br />

ust. 2) opisuje takie oznaczenie dla leków<br />

zawierających substancje odurzające<br />

z grupy I-N oraz psychotropowe z grupy<br />

II-P, niemniej na zasadzie analogii<br />

Masz problem – zadaj pytanie ekspertowi: farmacjaija@aude.pl<br />

min waż no ści od le gły – far ma ceu ta<br />

nie mo że brać od po wie dzial no ści za je -<br />

go ja kość. Nikt nie jest bo wiem w sta -<br />

nie stwierdzić, czy pacjent przechowywał<br />

lek prawidłowo i czy je go dzia ła nie<br />

nadal jest takie, jak preparatu kupionego<br />

w hur tow ni far ma ceu tycz nej lub<br />

bez po śred nio od pro du cen ta. Nie za leż -<br />

nie od te go, na jak szczyt ny cel miał by<br />

być prze zna czo ny ta ki lek (np. po moc<br />

po trze bu ją cym), brak wie dzy na te mat<br />

je go ja ko ści nie po zwa la na wpro wa -<br />

dze nie go w obieg – na wet za dar mo.<br />

znajduje ono zastosowanie także w przypadku<br />

leków recepturowych oraz gotowych<br />

z pozostałych wykazów. Farmakopea<br />

VIII mówi bowiem, że „w przypadku<br />

gdy z treści recepty wynika zastosowanie<br />

przez lekarza dawki przekraczającej<br />

dawkę maksymalną, a brak jest właściwego<br />

oznaczenia dawki na recepcie,<br />

farmaceuta wydający lek powinien porozumieć<br />

się z lekarzem, który wystawił receptę,<br />

w celu potwierdzenia świadomego<br />

przekroczenia przepisanej dawki”. Nieste<br />

ty, nie pre cy zu je ona, jak w tym wy -<br />

padku powinno wyglądać owo „właściwe<br />

oznaczenie dawki na recepcie”, dlatego<br />

na zasadzie analogii przyjmuje się zapis<br />

z rozporządzenia, mówiący o wykrzykniku,<br />

podpisie i słownym zapisaniu ordynowanej<br />

dawki.<br />

fot. SHUTTERSTOCK (3), ARCHIWUM DOMOWE<br />

10 luty 2012 Farmacja i Ja


|DORADŹ PACJENTOWI<br />

JAK DBAĆ O SKÓRĘ<br />

ATOPOWĄ ZIMĄ<br />

Wy sta wia na na dzia ła nie mro zu i wia tru skó ra atopowa częściej<br />

ulega uszkodzeniom i są one też bar dziej bo le sne. Na do -<br />

miar złe go su che i cie płe po wie trze w miesz ka niach do dat -<br />

ko wo ją wy su sza. Naj bar dziej uciąż li we ob ja wy ato po we go<br />

za pa le nia skó ry to jej prze su sze nie i swę dze nie, ponieważ do cho -<br />

dzi do uszko dze nia na tu ral ne go płasz cza wod no -li pi do we go skóry,<br />

któ ry za bez pie cza ją przed utra tą wil got no ści i ela stycz no ści. Aby<br />

te mu za po biec, za le ca się in ten syw ne sto so wa nie emo lien tów, czy -<br />

li pro duk tów o dzia ła niu na tłusz cza ją co -na wil ża ją cym, złożonych<br />

z fa zy wod nej i ole jo wej. W fa zie wod nej tego typu pre pa ra tów naj -<br />

czę ściej roz pusz czo ne są sub stan cje na wil ża ją ce, ta kie jak mocz nik<br />

lub gli ce ry na. Na to miast fa za ole jo wa za wie ra li pi do we skład ni ki<br />

płasz cza wod no -tłuszczowego, od bu do wu jąc w ten spo sób na tu ral -<br />

ną ba rie rę chro nią cą skó rę przed dzia ła niem czyn ni ków at mos fe -<br />

rycz nych.<br />

Zimą naj trud niej za dbać o skó rę dzie ci, któ ra jest de li kat niej sza i bar -<br />

dziej po dat na na uszko dze nia niż u do ro słych. W ich przy pad ku<br />

przy go to wa nie do za baw na świe żym po wie trzu po win no za cząć<br />

się już na eta pie ką pie li. Na le ży uni kać sil nych de ter gen tów i za -<br />

sa do wych my deł, do da jąc do wo dy sub stan cje o dzia ła niu na wil -<br />

ża ją co -na tłusz cza ją cym. Trzeba pa mię tać o tym, że ką piel nie mo -<br />

że być dłu ga (kil ka mi nut), a temperatura wo dy nie po win na prze -<br />

kra czać 36 stop ni. Po ką pie li skó rę dziec ka na le ży osu szyć, uni ka -<br />

jąc sil ne go tar cia, a na stęp nie na ło żyć na ca łe cia ło emo lient, któ -<br />

ry za trzy ma w skó rze wil goć. Pre pa ra ty nie powinny za wie rać kon -<br />

ser wan tów, barw ni ków i sub stan cji za pa cho wych mo gą cych<br />

wywoływać aler gię. Im wię cej w nich skład ni ków li pi do wych, ta kich<br />

jak kwas li no lo wy i gam ma -li no le no wy, któ rych bra ku je w war stwie<br />

ro go wej skó ry cho rych na ato po we za pa le nie skó ry, tym ochro na<br />

bę dzie sku tecz niej sza.<br />

Skó rę aler gi ka na le ży za bez pie czyć tak że bez po śred nio przed wyj -<br />

ściem na zewnątrz. Obo wiąz ko we jest za sto so wa nie kre mów za wie -<br />

ra ją cych li pi dy, któ re wzmoc nią na tu ral ną ba rie rę ochron ną skó -<br />

ry twa rzy. Przy dat ny w składzie mo że oka zać się rów nież filtr za -<br />

bez pie cza ją cy przed pro mie nio wa niem UV. Je śli zmia ny ato po we<br />

do ty czą skó ry dło ni, na le ży za dbać, by rę ka wicz ki dziecka były zawsze<br />

su che. Nie za le ca się na kła da nia ma ści ochron nych pod rę ka wicz -<br />

ki, gdyż mo gą po wo do wać przy kle ja nie się ma te ria łu do skó ry. Po -<br />

win no się uży wać ich po zdję ciu rę ka wi czek, naj le piej na noc.<br />

REKLAMA


PORADNIK FARMACEUTY | AKADEMIA FARMACEUTY<br />

DRESS CODE W A<br />

Czy strój pod czas kon tak tu z pa cjen tem ma<br />

wpływ na po strze ga nie far ma ceu ty?<br />

Czy kra wat spra wia, że pa cjen ci ina czej<br />

oceniają farmaceutę? Jakie zasady obowiązują?<br />

Bu do wa wi ze run ku, au to ry te tu to dla<br />

wie lu far ma ceu tów spra wa waż na. Pi -<br />

sa li śmy już o ja ko ści ob słu gi, o istot -<br />

no ści roz mo wy z pa cjen tem oraz<br />

tech ni kach spraw ne go i pro fe sjo nal ne -<br />

go do radz twa. Czy strój far ma ceu ty pod czas<br />

kon tak tu z pa cjen tem ma wpływ na je go po -<br />

strze ga nie? Czy kra wat wy ła nia ją cy się spod bia -<br />

łe go far tu cha spra wia, że pa cjen ci ina czej oce -<br />

nia ją fa chow ca? Ja ki de kolt lub dłu gość spód -<br />

nicz ki są od po wied nie do pra cy w ap te ce?<br />

Wi ze ru nek pro fe sjo na li sty<br />

Bia ły far tuch i iden ty fi ka tor to nieje dy ne ele -<br />

menty wi ze run ku. Za sta na wia jąc się, jak go<br />

kształ to wać, bie rze my pod uwa gę za rów no<br />

wie dzę, umie jęt no ści, oso bo wość, jak i wy gląd.<br />

Ap te ka jest po strze ga na poprzez jej pra cow -<br />

ni ków. Nasz wi ze ru nek jest po śred nim ele men -<br />

tem kre owa nia wi ze run ku miej sca, w któ rym<br />

spę dza my wie le go dzin.<br />

Co to jest dress co de?<br />

Jest to umow ny zbiór za sad<br />

dotyczący stroju dla danej grupy<br />

za wo do wej, kor po ra cji, fir my.<br />

Choć przed sta wia ny jest głów nie<br />

w kon tek ście ubio ru służ bo we go,<br />

war to wie dzieć, że mo że do ty czyć<br />

im prez lub miejsc (te atr, ope ra etc.).<br />

Ja ko strój służ bo wy ma na ce lu<br />

ujed no li ce nie wy glą du pra cow ników,<br />

by wyeliminować stroje zbyt<br />

eks cen trycz ne. Dress co de nie ma<br />

ograniczeń, musi być raczej odpowied<br />

ni do miej sca, w którym obo wią -<br />

zu je. Inne są za sa dy ubio ru służ bowego<br />

w banku, inne w agencji reklamo<br />

wej, a jesz cze in ne obo wią zu ją<br />

w aptece.<br />

DAM SKI DRESS CO DE<br />

Ko mu ni ka cja jest naj waż niej sza w kon tak tach z pacjentem, dla te go nic nie po win no od wra cać<br />

od niej uwa gi. Strój po wi nien być skrom ny, czy sty, schlud ny i ele ganc ki.<br />

Co wpły wa na bu do wa nie wi ze run ku pro fe -<br />

sjo na li sty? Przede wszyst kim strój (łącz nie<br />

z obu wiem), ma ki jaż, fry zu ra, har mo nia ko -<br />

lo rów, bi żu te ria i ak ce so ria, ale rów nież hi gie -<br />

na oso bi sta.<br />

Opi su jąc po ni żej za sa dy obowiązujące w ap -<br />

te ce, po ku szę się o po dział na dress co de męż -<br />

czyzn i ko biet. Po nie waż moż li wo ści jest wie -<br />

le, nie chcia ła bym za wę żać ich do kategorii<br />

uni sex, gdyż je stem zwo len nicz ką pod kre śla -<br />

nia atu tów płci, również poprzez strój.<br />

Szmin ka czy le piej jej brak?<br />

Przy tworzeniu wi ze run ku war to zwró cić uwa -<br />

gę na to, w ja ki spo sób kreu ją go me dia. Na -<br />

si pa cjen ci oglą da ją re kla my z udzia łem far -<br />

ma ceu tów lub le ka rzy i przy zwy cza ja ją się<br />

do ob ra zu, w ja ki przed sta wia ny jest spe cja -<br />

li sta danej dzie dzi ny. Przyj rzyj my się więc wi -<br />

ze run ko wi far ma ceut ki.<br />

Za zwy czaj do te go za wo du przy pi sy wa ny jest bia -<br />

ły far tuch, nie jest on jed nak obo wiąz ko wy. De -<br />

li kat ne od cie nie nie bie skie, tur ku so we jak naj -<br />

bar dziej są pew ną od mia ną dla ste reo ty pu bia -<br />

łe go far tu cha. W wie lu kra jach od bia łe go ko -<br />

lo ru na wet się od cho dzi. Waż niej sza wy da je mi<br />

się jednak jed no li tość stro ju dla ca łe go ze spo -<br />

łu. Pa nie ma ją wy bór po mię dzy far tu cha mi sty -<br />

li zo wa ny mi na kla sycz ną gar son kę lub spodnia -<br />

mi z ma ry nar ką. Za dba ła bym o to, by ca ły per -<br />

so nel miał jed na ko wy ko lor far tu chów, zwłasz -<br />

cza gdy de cy du je my się prze ła mać sche mat bia -<br />

łe go far tu cha i wy bie ra my in ne od cie nie. Mo -<br />

że być on ozna ko wa ny wy ha fto wa nym lo go.<br />

La tem stro je po win ny mieć krót kie rę ka wy,<br />

a zi mą dłu gie. Zimą zwra cam uwa gę na to,<br />

by pa nie nie wkła da ły far tu chów na gru be gol -<br />

fy; za dbaj my o to, by pod far tu chem mieć<br />

bluz kę z de li kat nym de kol tem.<br />

Je śli je ste śmy przy far tu chach, war to zwró cić<br />

uwa gę, aby nie trzy mać w kie szon kach far tu -<br />

cha dłu go pi sów, któ re je bru dzą i nie este tycz -<br />

nie wy py cha ją.<br />

Czę sto ob słu gu je my dłu gie ko lej ki pa cjen tów,<br />

war to więc za dbać o wy god ne obu wie. Na -<br />

ma wiam, by mia ło za kry te pal ce stóp, a na -<br />

wet ca łe sto py. Tro chę już ar cha icz ne wy da -<br />

ją się klap ki eks po nu ją ce ca łą sto pę. Ko lor<br />

obuwia dostosujmy do ca ło ści stro ju, by by -<br />

ła jed no li ta i har mo nij na.<br />

fot. SHUTTERSTOCK (2), DAREK PIETRASZEWSKI<br />

12 luty 2012 Farmacja i Ja


PTECE<br />

Ma ki jaż i fry zu ra – te ele men ty roz wa żam ra -<br />

zem, gdyż w ap tecz nym dress co de rzą dzą się<br />

po dob ny mi pra wa mi. Waż ne, by by ły skrom -<br />

ne, sto no wa ne. Wyeli mi nu j my moc ny ma ki -<br />

jaż i pu cha tą wy la kie ro wa ną fry zu rę. Za dbaj -<br />

my o na tu ral ność i świe żość. Do ty czy to rów -<br />

nież pa znok ci, któ re np. w moc nym czer -<br />

wo nym ko lo rze wy da ją się zbyt krzy kli we.<br />

Bi żu te ria po win na być dys kret na. Po stę puj -<br />

my w myśl za sa dy: mniej zna czy wię cej.<br />

Do far tu cha kra wat czy T -shirt?<br />

Pa mię tam hi sto rię opo wia da ną przez far ma ceut -<br />

kę. Far ma ceu ta przy szedł do pra cy w krót kich<br />

spoden kach i klap kach, bo by ła peł nia la ta, wło -<br />

żył far tuch i był go tów do pra cy za pierw szym<br />

sto łem. Nie śmia ła su ge stia, że ten strój ra czej<br />

nie jest sto sow ny do pra cy w ap te ce, za owo co -<br />

wa ła na stęp ne go dnia zmia ną na gar ni tur i kra -<br />

wat. Zmia nawkom ple cie z far tu chem na dal<br />

nie za do wa la ła prze ło żo nej. Ja ki więc po wi nien<br />

być mę ski strój? Przede wszyst kim ele ganc ki.<br />

Je śli ko szu la z kra wa tem, to sto no wa na, jed no -<br />

li ta – bez moc nych kra tek i kra te czek, do te -<br />

go od po wied ni kra wat. Na ma wiam rów nież<br />

do T -shir tów w neu tral nym ko lo rze al bo do -<br />

bra nych do ko lo ru far tu cha, ewen tu al nie<br />

o ton ja śniej szych lub ciem niej szych. Kla sycz -<br />

ny far tuch jest wła ści wy i po wszech nie ak cep -<br />

to wal ny, choć ja na ma wiam do pró by ujed no -<br />

AKADEMIA FARMACEUTY<br />

w roku 2012 zaprasza farmaceutów na szkolenia:<br />

li ce nia stro ju<br />

i kom ple to wa nia<br />

ma ry nar ki ze spodnia -<br />

mi ja ko ca ło ści. Ta kie roz -<br />

wią za nie eli mi nu je dy le mat: czy<br />

pod far tu chem no si my dżin sy, czy<br />

spodnie w kant. No i oczy wi ście wy god -<br />

ne obu wie, któ re wy glą da znacz nie le piej<br />

przy stroju składającym się ze spodni i ma ry -<br />

nar ki z te go sa me go ma te ria łu.<br />

Obu wie po win no rów nież za kry wać pal ce<br />

stóp. Kla sycz ne klap ki, na wet te prze zna czo -<br />

ne dla per so ne lu me dycz ne go, zo sta wi ła bym<br />

na in ne oka zje.<br />

Pa no wie nie ma ją dy le ma tów zwią za nych<br />

zma ki ja żem, ale war to pa mię tać, by nie eks -<br />

po no wać np. ta tu ażu lub nad mier nej bi żu te -<br />

rii (kol czy ki, mę skie bran so le ty).<br />

Der mo kon sul tant ki<br />

Co raz czę ściej ze spo ły ap tek są po więk sza ne<br />

o der mo kon sul tant kę po sia da ją cą fa cho wą<br />

wie dzę w za kre sie pie lę gna cji cia ła. Opi sa ne<br />

za sa dy są oczy wi ście wska za ne tak sa mo jak<br />

w przy pad ku far ma ceu tów, ale zwra cam<br />

uwa gę na jesz cze więk szą dba łość o wy gląd<br />

skó ry i es te ty kę ubio ru. Po za wie dzą wy gląd<br />

oso by spe cja li zu ją cej się w pie lę gna cji jest ele -<br />

AKTYWNE DORADZTWO – Jak rozmawiać<br />

z pacjentem?<br />

PSYCHOLOGICZNE ASPEKTY PRACY<br />

Z TRUDNYM PACJENTEM<br />

MERCHANDISING<br />

SAMOLECZENIE – Bezpieczeństwo<br />

stosowania leków<br />

STRES – Jak sobie z nim<br />

radzić w pracy?<br />

NOWOŚĆ!<br />

ZARZĄDZANIE ZESPOŁEM – Jak stworzyć<br />

zgrany i efektywny zespół<br />

Jak się z nami skontaktować?<br />

przez Przedstawiciela Farmaceutycznego<br />

USP Zdrowie obsługującego Państwa aptekę,<br />

przez stronę: www.akademiafarmaceuty.com<br />

men tem bu du ją cym pro fe sjo nal ny i wia ry god -<br />

ny wi ze ru nek.<br />

Mam na dzie ję, że uda ło mi się omó wić ele -<br />

men ty ap tecz ne go dress co de. Je że li ma cie py -<br />

ta nia, za chę cam do wy sła nia ich e -ma ilem. Sta -<br />

ra łam się od nieść do wszyst kich wąt pli wo ści<br />

po ja wia ją cych się w trak cie szko le nio wych dys -<br />

ku sji do ty czą cych wi ze run ku far ma ceu ty.<br />

War to pró bo wać łą czyć wie dzę, umie jęt no ści,<br />

wy gląd i pa sję do wy ko ny wa ne go za wo du. Ele -<br />

men ty te uzu peł nia ją się i je stem prze ko na -<br />

na, że pod no szą na szą sa tys fak cję, gdy zwięk -<br />

sza ją licz bę za do wo lo nych i ufa ją cych nam<br />

pa cjen tów.<br />

autor:<br />

DOMINIKA SZAFARSKA<br />

TRENER, MENEDŻER DS. ROZWOJU, SZADOO<br />

MĘSKI DRESS CODE<br />

Far tuch, ko szu la oraz kra wat mu szą ze so -<br />

bą współ grać, sta no wić ele ganc ką ca łość.<br />

Kolory powinny być stonowane i nawet<br />

przy wy bo rze kra wa ta nie moż na po zwo lić<br />

so bie na eks tra wa gan cję.<br />

af-trener@usp.pl<br />

Jeśli chcesz się dowiedzieć czegoś więcej, masz<br />

pytania, skontaktuj się z naszym ekspertem.<br />

Farmacja i Ja luty 2012 13


PORADNIK FARMACEUTY | MARKETING<br />

DROGA PACJENTA<br />

DO ZAKUPU<br />

W jaki sposób dochodzi do tego, że dany produkt zostaje<br />

sprzedany? Różnorodność oferty aptek oraz zachowania<br />

pacjentów powodują, że odpowiedź na to pytanie jest<br />

bardzo trudna. Składają się na to liczne procesy dające<br />

ten upragniony przez wszystkich efekt: zakup.<br />

Znacz na część asor ty men tu ap te ki to pro -<br />

duk ty, któ re są obiek tem pre cy zyj nie za -<br />

pla no wa nych za ku pów, np. leki na re -<br />

cep tę. Pa cjent od mo men tu wyj ścia<br />

od le ka rza wie, co ma ku pić. Za ku py le -<br />

ków na re cep tę sta no wią oko ło 65% sprze da -<br />

ży ap te ki, ale pa mię taj my, że ist nie je zja wi sko<br />

za mia ny. Pa cjent ma wskazany na re cep cie da -<br />

ny lek i w okre ślo nych wa run kach zga dza się<br />

na za kup in ne go (za mien ni ka). Do tych czas sub -<br />

sty tu cja nie prze kra cza ła 10%, więc moż na po -<br />

wie dzieć, że pra wie 60% asor ty men tu pa cjent<br />

ku po wał w spo sób pla no wa ny.<br />

Do sprze da ży na re cep tę do cho dzą jesz cze za -<br />

ku py pla no wa ne pro duk tów bez re cep ty. Wie -<br />

lu far ma ceu tów zna na wy ki pa cjen tów i wi -<br />

dząc w drzwiach oso bę, mo że śmia ło po wie -<br />

dzieć, że idzie „pa ni Man ti” lub „pan Ver din”.<br />

Oczy wi ście w żar to bli wy spo sób opi su ją<br />

oso by, któ re za wsze ku pu ją w ap te ce te<br />

produkty i tak zo sta ły za pa mię ta ne. W przy -<br />

pad ku le ków bez re cep ty ma my do czy nie nia<br />

z za ku pa mi lo jal nych użyt kow ni ków ma rek,<br />

któ rzy zawsze ku pią da ny preparat.<br />

Na szczę ście, pa cjen ci nie są w stu pro cen -<br />

tach zde cy do wa ni na wszyst ko i ni gdy nie bę -<br />

dą. Za wsze po zo sta je wie le ob sza rów za ku pów<br />

nie pla no wa nych, czy li ta kich, o któ rych pa -<br />

cjent nie my śli, idąc do ap te ki, ale gdzieś głę -<br />

bo ko ma po trze bę za sto so wa nia da ne go<br />

pre pa ra tu. Do sko na łym przy kła dem są wszel -<br />

kie pro duk ty osło no we po le ca ne przez far ma -<br />

ceu tów do an ty bio ty ków. Wła śnie te nie pla -<br />

no wa ne za ku py są obiek tem roz wa żań i prac<br />

wie lu eks per tów, aby do ostat niej chwi li, za -<br />

nim jesz cze pa cjent nie po wie „do wi dze nia”,<br />

OPAKOWANIE LEKU<br />

Opa ko wa nie jest świet nym na rzę dziem do wpły wa nia<br />

na im pul so wy za kup, pod wa run kiem że jest do sko -<br />

nale wi docz ne i wy róż nia się na pół ce.<br />

po ja wił się w je go gło wie im puls i w kon se -<br />

kwen cji do dat ko wy za kup po trzeb ne go, choć<br />

nie pla no wa ne go wcze śniej pro duk tu.<br />

Jak wzbu dzić im puls?<br />

PRZYKŁAD 1<br />

War to spoj rzeć na prak ty ki stosowane w hi -<br />

per mar ke tach. Każ dy z nich jest moc no oto -<br />

czo ny sie cią re klam, któ re wi dzą wszy scy<br />

wchodzący do sklepu. Klienci nie pla no wa -<br />

li ku pie nia fry tek, wi dzą re kla mę pro mo cji<br />

na ta bli cy i już do pi su ją je do li sty za ku po -<br />

wej. Za nim po ja wi ły się prze pi sy o za ka zie re -<br />

kla my ap tek, cie ka wie pró bo wa ły ten sam mo -<br />

del za sto so wać nie któ re sie ci ap tecz ne wraz<br />

zpro du cen ta mi.<br />

Wy obraź my so bie sy tu ację: pacjentka jest<br />

wpra cy, za czy na ją bo leć gło wa i po ja wia się<br />

ka tar. Wy cho dzi z biu ra i kie ru je się do ap -<br />

te ki po lek na prze zię bie nie. Pa cjent ka<br />

wchodzi do ap te ki, otwie ra drzwi i widzi<br />

ogrom ny ma te riał re kla mo wy – sto ją ca, kar -<br />

to no wa re kla ma Ibu pro mu (zdjęcie przykład<br />

1). Pa ni zna tę mar kę, ku pu je ją<br />

przy oka zji bó lów men stru acyj nych, uła mek<br />

se kun dy i mózg uświa da mia pa ni, że lek się<br />

w do mu już skoń czył i war to go ku pić – li -<br />

sta za ku po wa jest bo gat sza o no wy lek, w du -<br />

żym opa ko wa niu, bo tak pod po wia da re kla -<br />

ma, a pro dukt i tak się przy da. W oma wia -<br />

nej sy tu acji ap te ka sko rzy sta ła i zwięk szy ła<br />

swój wy nik o war tość sprze da ży jed ne go, du -<br />

że go opa ko wa nia le ku bez re cep ty.<br />

Przyj mij my, że je ste śmy w ap te ce bez czę ści<br />

sa mo ob słu go wej i pa cjen ci nie krą żą po<br />

»<br />

ffot. PHARMACEUTICAL CONSULTING, WWW.RCONSULTING.COM.PL, ARCHIWUM DOMOWE, DAREK PIETRASZEWSKI<br />

14 luty 2012 Farmacja i Ja


PORADNIK FARMACEUTY | MARKETING<br />

»<br />

wnę trzu, tyl ko pod cho dzą do sta no wi ska ob -<br />

słu gi. W ta kiej ap te ce pa cjent nie ma zbyt du -<br />

żo cza su na oglą da nie re klam sto ją cych na<br />

dro dze do okien ka. Je że li są one tak wi docz -<br />

ne, jak re kla ma Ibu pro mu z przykładu<br />

pierw sze go, mo gą do sko na le spełniać swe<br />

zadanie, ale nie ste ty, du żo czę ściej spo tka my<br />

się z brakiem czy stej i ja snej ko mu ni ka cji.<br />

Od wie lu lat w związ ku z tym ko mu ni ka cja<br />

w miej scu sprze da ży jest ogrom nym wy zwa -<br />

niem za rów no dla ap te ka rzy, jak i dla pro du -<br />

cen tów. Cel jest spój ny: przy po mnieć pa cjen -<br />

tom o moż li wie du żej licz bie pro duk tów do -<br />

dat ko wych, prze ko nać do za ku pu i pod nieść<br />

dzię ki te mu wy ni ki.<br />

Im puls przy okien ku<br />

Wap te kach bez sa mo ob słu gi pa cjent spędza<br />

przy sta no wi sku sprze da ży więk szość cza su<br />

prze by wa nia w ap te ce. To wła śnie stre fa wi -<br />

dzia na przy okien ku lub w ko lej ce na zy wa -<br />

na jest „go rą cą”, czy li tą, któ ra da je naj więk -<br />

sze szan se na przy cią gnię cie uwa gi pa cjen ta<br />

i stwo rze nie im pul su zakupu. Pa cjent „ata ko -<br />

wa ny” jest przez gąszcz pro duk tów i ma te ria -<br />

łów re kla mo wych, co po wo du je, że w wie lu<br />

przy pad kach nie za uwa ża nic i jest zmę czo -<br />

ny osa cza ją cą go ko mu ni ka cją. Trud no li czyć,<br />

aby w ta kim za mie sza niu czu ł się do brze<br />

i chęt nie in te re so wa ł się eks po zy cją.<br />

Spójrz my na zdjęcie (przykład 2), gdzie je den<br />

ma te riał pro mu je kil ka zna nych ma rek w du -<br />

żych opa ko wa niach. Wska zu ję ten przykład,<br />

po nie waż spo śród wie lu ana li zo wa nych prze -<br />

ze mnie, ten uwa żam za je den z lep szych z kil -<br />

ku po wo dów. Po pierw sze, znaj du je się<br />

przy ka sie i jest do sko na le wi docz ny, po dru -<br />

gie, ko mu ni ku je jed no cze śnie kil ka zna nych<br />

ma rek w klu czo wych ka te go riach, więc dla ap -<br />

te ki mo że spo wo do wać bar dzo du żą liczbę<br />

do dat ko wych za ku pów. Na ko niec moż na po -<br />

wie dzieć, że ko mu ni ku je du że opa ko wa nia,<br />

więc na wet jak ktoś przyj dzie już zde cy do wa -<br />

ny (z za pla no wa nym za ku pem!), to dzię ki tej<br />

re kla mie jest szan sa na za kup więk sze go opa -<br />

ko wa nia, co zwiększy ob rót.<br />

PRZYKŁAD 2<br />

ZMIENIONE OPAKOWANIA MARKI VIGOR<br />

Mar ka Vigor od waż nie zmo dy fi ko wa ła opa ko wa nia, aby w ca ło ści na pół ce two rzy ły<br />

atrakcyjną i przy cią ga ją cą wzrok eks po zy cję.<br />

Rola opakowania<br />

Teraz przej dzie my do klu czo we go na rzę dzia<br />

eks po zy cyj ne go, któ rym dys po nu je każ da ap -<br />

te ka i każ dy przed sta wi ciel han dlo wy fir my far -<br />

ma ceu tycz nej – do opa ko wa nia! Mo że być ono<br />

świet nym na rzę dziem wpływającym na im pul -<br />

so wy za kup, pod wa run kiem że jest do sko nale<br />

wi docz ne i wy róż nia się na pół ce.<br />

Idealne wy ko rzy sta nie pó łek wi docz nych dla<br />

pa cjen ta (szcze gól nie tych w „go rą cej stre fie”)<br />

wy ma ga ukła da nia opa ko wań w blo ki, zwa ne<br />

czę sto pla ma mi. W roz wi nię tych sie ciach ap -<br />

tecz nych spo tka my naj czę ściej po dział pó łek<br />

na pół i na każ dej po łów ce in ną mar kę. To nam<br />

gwarantuje, że w ap te ce nie bę dzie ba ła ga nu,<br />

a pa cjen ci do strze gą każ dą mar kę, któ rą<br />

chcie li by śmy im przy po mnieć.<br />

Po mi mo do bre go po dzia łu miej sca na pół ce<br />

zda rza się, że pro du cent nie stwo rzył spój nych<br />

opa ko wań i usta wio ne ra zem nie sta no wią ani<br />

pla my, ani nie wy glą da ją ład nie. Na szczę ście<br />

po dob nie jak ma te ria ły re kla mo we, opa ko wa -<br />

nia cza sa mi są zmie nia ne i moż na li czyć, że<br />

w dłu gim okre sie ap tecz ne eks po zy cje bę dą<br />

wy glą da ły ład nie i atrakcyjnie.<br />

Opa ko wa nie na pół ce<br />

Każ de miej sce w ap te ce jest zwy kle in ten syw -<br />

nie wy ko rzy sty wa ne, pro duk tów jest co raz wię -<br />

cej i far ma ceu ci szu ka ją wszel kich spo so bów,<br />

aby je zmie ścić na cią gle nie wy star cza ją cej licz -<br />

bie pó łek. Dla te go dą ży się do te go, aby pro -<br />

duk ty z jed nej mar ki two rzy ły na pół ce jed no -<br />

li tą i bar dzo spój ną po wierzch nię. W ten spo -<br />

sób wy glą da ją atrak cyj nie i przy cią ga ją wzrok<br />

pa cjen tów, co pro wa dzi do im pul sów za ku po -<br />

wych. W ap te ce jest to naj bar dziej wi docz ne<br />

w se riach der mo ko sme ty ków – wszyst kie opa -<br />

ko wa nia ma ją te sa me ele men ty, a po szcze gól -<br />

ne pro duk ty roz róż nia ne są wy łącz nie po opi -<br />

sie i ewen tu al nie wiel ko ści pu de łek. Po mi mo<br />

że cza sa mi trud niej far ma ceu cie lub pa cjen to -<br />

wi wy szu kać kon kret ny pro dukt, uzy sku je się<br />

coś waż niej sze go – każ dy na byw ca w ap te ce do -<br />

strze że du żą pla mę z kil ku opa ko wań pro duk -<br />

tów i po pro si lub za py ta o tę mar kę. To da -<br />

je nam czas na roz mo wę i wspól ne szu ka nie<br />

od po wied nie go wa rian tu. Gdy by każ dy pro -<br />

dukt z se rii miał in ny ko lor, pew nie ła twiej<br />

by ło by je od róż nić, ale cóż z te go, jeśli nikt<br />

(w tym far ma ceu ci) nie za uwa żył by w ap te -<br />

ce ca łej se rii.<br />

Wzor co wą sy tu ację mo że my ob ser wo wać<br />

wno wych opa ko wa niach Vi gor. Mar ka od waż -<br />

nie zmo dy fi ko wa ła opa ko wa nia, aby w ca ło -<br />

ści na pół ce two rzy ły es te tycz ną, przy cią ga ją -<br />

cą wzrok eks po zy cję. Przy oka zji te go ar ty ku -<br />

łu po zwo li łem so bie na test w ap te ce i uło że -<br />

nie wszyst kich wa rian tów tej mar ki ra zem – rze -<br />

czy wi ście efekt jest bar dzo ude rza ją cy. Vi gor<br />

nie jest oczy wi ście in no wa to rem w tym za kre -<br />

sie i wdra ża zmia nę, któ ra jest do me ną więk -<br />

szo ści ma rek – spój ne opa ko wa nia to do ce lo -<br />

wy mo del dla każ dej mar ki. Wy star czy spoj -<br />

rzeć na Gri pex lub Ibu prom, aby do strzec ten<br />

efekt. Z jed nej stro ny ła twiej zna leźć mar kę<br />

i szyb ciej przy cią ga ona uwa gę, a z dru giej stro -<br />

ny ta ka eks po zy cja w ap te ce wy glą da po pro -<br />

stu ład niej. Za rów no far ma ceu tom, jak i pa -<br />

cjen tom przy jem niej prze by wać w es te tycz nej<br />

ap te ce, a że sprze daż przy oka zji ro śnie, bo wię -<br />

cej pa cjen tów ku pu je „coś jesz cze”, to nikt się<br />

na ta ki „efekt ubocz ny” skar żyć nie bę dzie.<br />

autor:<br />

TOMASZ BARAŁKIEWICZ<br />

DORADCA I TRENER Z ZAKRESU<br />

MARKETINGU APTECZNEGO<br />

tomek@baralkiewicz.pl<br />

ffot. PHARMACEUTICAL CONSULTING, WWW.RCONSULTING.COM.PL, ARCHIWUM DOMOWE, DAREK PIETRASZEWSKI<br />

16 luty 2012 Farmacja i Ja


PORADNIK FARMACEUTY | PSYCHOLOGIA<br />

DOBRZE ŻY<br />

Elliot Aronson, psycholog społeczny i autor książek z tej dziedziny,<br />

jedną z nich zatytułował: „Człowiek. Istota społeczna”. Jesteśmy istotami<br />

społecznymi, bo potrzebujemy grupy. Daje nam ona poczucie<br />

bezpieczeństwa, komfort, prestiż. Bywa jednak, że czujemy się w niej źle.<br />

Można to zmienić. Jak? Podnosząc swój czynnik S, czyli sympatyczności.<br />

Spo śród wie lu dzie dzin psy cho lo gii ta<br />

zaj mu ją ca się pro ce sa mi gru po wy mi<br />

sym pa tią i lu bie niem wy da je się naj bar -<br />

dziej roz wi nię ta. Po pro stu po ma ga nam<br />

le piej żyć. Psy cho log Tim San ders (je-<br />

go książ ki, po świę co ne fe no me no wi mi ło ści,<br />

lu bie nia, życz li wo ści, bi ją re kor dy po pu lar no -<br />

ści na li stach be st sel le rów „New York Ti me sa”),<br />

au tor po rad ni ka „Jak być lu bia nym”, uwa ża,<br />

że lu dzie sym pa tycz ni ła twiej znaj du ją pra cę,<br />

są w niej bar dziej do ce nia ni, ma ją wię cej zna -<br />

jo mych i czę ściej mo gą li czyć na po moc w każ -<br />

dej sy tu acji.<br />

Uprzej mi awan su ją<br />

„Jed ną z naj bar dziej stre su ją cych form współ -<br />

cze sne go ży cia jest ko niecz ność cią głe go ob co -<br />

wa nia z nie przy jem ny mi ludź mi. Nie tyl ko sa -<br />

mi za bi ja ją się swo ją wro go ścią i nie uprzej mo -<br />

ścią, lecz tak że do pro wa dza ją do roz pa czy in -<br />

nych. Tym cza sem klu czem do szczę śli we go i po -<br />

myśl ne go ży cia jest sym pa tycz ność” – do wo -<br />

dzi San ders. War to za cząć od sie bie. By cie sym -<br />

pa tycz nym wy wo łu je po zy tyw ne sprzę że nie<br />

zwrot ne. Lu dzie są mil si dla ko goś, kto był<br />

mi ły wo bec nich. To z ko lei za chę ca tę oso -<br />

bę do dal szej życz li wo ści – iwten spo sób<br />

przy ja zne uspo so bie nie roz prze strze nia się ni -<br />

czym… gry pa! Ty uśmie chasz się do współ pa -<br />

sa że ra w tram wa ju, a on od po wia da ci tym<br />

sa mym i py ta, czy nie ska so wać two je go bi -<br />

le tu, bo on ma bli żej do ka sow ni ka. Po ma -<br />

gasz star szej oso bie pod nieść cięż kie tor by,<br />

na stęp ne go dnia ona przy cho dzi do ap te ki<br />

uśmiech nię ta od ucha do ucha, za miast zgła -<br />

szać ko lej ne pre ten sje. To dzia ła!<br />

Jak do no szą na ukow cy, opła ca się być sym pa -<br />

tycz nym, rów nież z po bu dek czy sto ego istycz -<br />

nych. Sym pa tycz nym tro skli wiej zaj mie się le -<br />

karz. Lu dzie, któ rzy są po strze ga ni przez sze -<br />

fów i współ pra cow ni ków ja ko po zy tyw ni, mi -<br />

li, uczyn ni i ko le żeń scy, ma ją więk szą szan sę<br />

na awans i pod wyż kę, i to nie do koń ca za leż -<br />

nie od swo ich kom pe ten cji i kwa li fi ka cji!<br />

Dr Phi lip Noll z Uni wer sy te tu w To ron to,<br />

po prze ba da niu re pre zen ta tyw nej pró by pięć -<br />

dzie się ciu par mał żeń skich i roz wie dzio nych,<br />

do szedł na to miast do wnio sku, że życz li wość<br />

jest tym czyn ni kiem, któ ry w spo sób de cy du -<br />

ją cy przy czy nia się do te go, że zwią zek trwa,<br />

a part ne rzy są w nim szczę śli wi.<br />

Życz li wi czu ją się le piej<br />

Zgod nie z da ny mi TNS OBOP aż 68% Po la -<br />

ków uwa ża, że je ste śmy dla sie bie na wza jem ma -<br />

ło lub bar dzo ma ło życz li wi! Przy kła do -<br />

wo 15% z nas spo tka ło się z agre sją słow ną w ro -<br />

dzi nie, 14% – w pra cy, do pra wie co trze cie -<br />

go Po la ka ktoś ode zwał się ob raź li wie w miej -<br />

scu pu blicz nym: w skle pie lub na uli cy.<br />

Tym c za sem by cie mi łym po pra wia sa mo po czu -<br />

cie obu stro nom. Po twier dza ją to na ukow cy.<br />

Ro bert Cial di ni, ba dacz spo łecz ny i au tor teo -<br />

rii re duk cji ne ga tyw ne go sta nu emo cjo nal ne -<br />

go, uwa ża, że – po ma ga jąc in nym, bę dąc życz -<br />

li wym – po ma ga my tak że so bie. Po pra wia my<br />

so bie na strój! Cial di ni udo wod nił to w eks pe -<br />

fot. SHUTTERSTOCK<br />

18 luty 2012 Farmacja i Ja


Ć Z LUDŹMI<br />

ry men cie. Oso by ba da ne by ły pro szo ne o bez -<br />

in te re sow ną po moc: prze pro wa dze nie te le fo -<br />

nicz nych wy wia dów. W pierw szej gru pie pro -<br />

po zy cji to wa rzy szy ło nie przy jem ne zda rze nie:<br />

eks pe ry men ta tor ka po trą ca ła pu deł ko, z któ -<br />

re go na zie mię wy sy py wa ły się dys kiet ki...<br />

Za chwi lę tłu ma czy ła zde ner wo wa nym gło sem,<br />

że dys kiet ki na le ża ły do chło pa ka pi szą ce go pra -<br />

cę ma gi ster ską. By ły nie pod pi sa ne, po mie sza -<br />

ły się, du żo cza su zaj mie ich po now ne po ukła -<br />

da nie, a Tom jest ta ki za bie ga ny… Oso ba ba -<br />

da na współ czu ła bied ne mu To mo wi, czu ła się<br />

też win na: wszak do wy pad ku do szło pod czas<br />

ba da nia, pu deł ko zo sta ło zrzu co ne, gdy eks -<br />

pe ry men ta tor ka od su wa ła dla oso by ba da nej<br />

krze sło… W dru giej gru pie wszyst ko od by wa -<br />

ło się spo koj nie, bez żad nych strą co nych pu -<br />

de łek i roz sy pa nych dys kie tek. Cial di nie go in -<br />

te re so wa ło to, czy ci, któ rym zro bi ło się żal To -<br />

ma, a na wet czu li się tro szecz kę od po wie dzialni<br />

za ca łe zaj ście, bę dą bar dziej chęt ni do<br />

»<br />

NIE ZE WSZYST KI MI SIĘ ZA PRZY JAŹ NISZ…<br />

Jak to się sta ło? Pew ne go pięk ne go dnia mło da, uro cza An drea Sachs zna la zła<br />

się w centrum Nowego Jorku, ubrana w przyciasne szpilki, roztrzęsiona za kierownicą<br />

luksusowego auta, z duszą na ramieniu i telefonem komórkowym w dłoni. „Andrea?”<br />

– darł się dyszkant w słuchawce. „Masz odebrać Madelaine i podrzucić ją do mieszkania,<br />

zanim wrócisz do biura” – rozkazał dyszkant, a potem zaległa cisza. Kim, u diabła, była<br />

Madelaine? I gdzie się znajdowała? I dlaczego podrzucaniem jej miała się zająć właśnie<br />

ona, Andrea, a nie kierowca, gospodyni, niania – pełnoetatowi pracownicy Mirandy Priestley,<br />

redaktor naczelnej eleganckiego magazynu dla kobiet „Runway”? Andrea kilka miesięcy<br />

wcześniej dostała pracę w charakterze asystentki pani Priestley. Przez kilka miesięcy<br />

szefowa z piekła rodem zdążyła zamienić życie panny Sachs w... piekło. Z tej prostej przyczyny,<br />

że była psychopatką. Ta krótka scenka pochodzi z książki „Diabeł ubiera się u Prady”<br />

– jednej z najsłynniejszych pozycji poświęconych… kontaktom z psychopatami. Tak, psychopa<br />

ci są wśród nas – i czę sto są na szy mi sze fa mi! Oce nia się, że ok. 2% spo łe czeń stwa cier -<br />

pi z powodu psychopatii, czyli – zespołu społecznie dewiacyjnych zachowań oraz cech osobowości.<br />

Jak rozpoznać, że masz do czynienia z psychopatą? Typowe symptomy emocjonalne<br />

to: łatwość wysławiania się i powierzchowny urok, egocentryzm i przesadne poczucie<br />

własnej wartości, brak wyrzutów sumienia lub poczucia winy, brak empatii, skłonność<br />

do oszukiwania i manipulacji, płytkość uczuć. Jeśli masz kogoś takiego w swoim otoczeniu,<br />

nie sta raj się być mi ła ani życz li wa. Bierz no gi za pas i ucie kaj!<br />

Za: Ro bert D. Ha re, „Psy cho pa ci są wśród nas”, wyd. Znak, 2006<br />

PSYCHOTEST<br />

JAKI JEST TWÓJ CZYNNIK S?<br />

1. Czy często się uśmiechasz w trakcie rozmowy?<br />

2. Na twoich imieninach zawsze są tłumy (20-40 osób)?<br />

3. Rozmawiasz z szefem. Ma ponurą minę, co zdarza mu<br />

się często, ale intuicyjnie wiesz, czy to z powodu bolącej<br />

głowy, problemu z remanentem czy matury córki.<br />

4. W domu rodzinnym zawsze uczono cię, że najważniejsze<br />

to być dobrym człowiekiem.<br />

5. Starasz się nie wyładowywać złości na innych ludziach.<br />

6. Należysz do wielu klubów i kół zainteresowań w realu<br />

i Internecie.<br />

7. Masz wrażenie, że ludzie cię lubią.<br />

8. Często pomagasz innym: wpłacając pieniądze na akcje<br />

charytatywne, pytając na ulicy staruszkę, czy czegoś jej<br />

nie trzeba…<br />

9. Niechcący zajechałaś/eś komuś drogę. Kierowca tego<br />

auta wygraża ci pięścią, a ty unosisz dłoń w geście<br />

przeprosin i się uśmiechasz.<br />

10. W każdej sytuacji jesteś w stanie powiedzieć, jakie<br />

dokładnie emocje odczuwasz.<br />

Każde „TAK”<br />

to 1 punkt.<br />

TAK<br />

TAK<br />

TAK<br />

TAK<br />

TAK<br />

TAK<br />

TAK<br />

TAK<br />

TAK<br />

TAK<br />

NIE<br />

NIE<br />

NIE<br />

NIE<br />

NIE<br />

NIE<br />

NIE<br />

NIE<br />

NIE<br />

NIE<br />

Zdobyłaś 10 punktów? Świetnie – jesteś wzorem życzliwości!<br />

Masz od 7 do 9 punktów? Jesteś sympatyczną osobą, ale mogłabyś postarać się jeszcze<br />

bardziej.<br />

Uzyskałaś 4 do 6 punktów? Cóż – powinnaś popracować nad sobą, bo z twoją<br />

sympatycznością nie jest najlepiej…<br />

Jeśli masz mniej niż 4 punkty – zastanów się, czego ci brakuje, by stać się życzliwą osobą.<br />

Farmacja i Ja luty 2012 19


PORADNIK FARMACEUTY | PSYCHOLOGIA<br />

»<br />

po mo cy i za de kla ru ją prze pro wa dze nie więk -<br />

szej licz by wy wia dów bez za pła ty.Irze czy wi -<br />

ście – tak się sta ło. Zda niem Cial di nie go by cie<br />

życz li wym spra wia, że na sze złe sa mo po czu cie<br />

zni ka. Czu je my się dzię ki nie mu lep si, bar dziej<br />

wspa nia ło myśl ni, em pa tycz ni. Cza sa mi zwy kłe<br />

dzię ku ję lub ra do sny wy raz twa rzy oso by, dla<br />

któ rej bez in te re sow nie ro bi my coś do bre go, sta -<br />

ją się dla nas wy star cza ją cą na gro dą. War to więc<br />

świa do mie wy ko rzy stać tę pra wi dło wość.<br />

Mi łym być, ale… jak?<br />

Ła two po wie dzieć, ale wca le nie tak ła two zro -<br />

bić. Skąd ma my ni by wie dzieć, jak stać się oso -<br />

bą życz li wą? Tim San ders roz kła da sym pa tycz -<br />

ność (czyn nik S) na skład ni ki. Twier dzi, że skła -<br />

da się ona z czte rech pod sta wo wych ele men -<br />

tów: przy ja ciel sko ści, istot no ści, em pa tii i au -<br />

ten tycz no ści. Przy ja ciel skość to po pro stu oka -<br />

zy wa nie sym pa tii in nym, nie kon flik to wy spo -<br />

sób po ro zu mie wa nia się, czę ste wy ra ża nie po -<br />

zy tyw nych sta nów emo cjo nal nych, uśmie cha -<br />

nie się. By cie istot nym to fakt, że ty, ja ko czło -<br />

wiek, je steś waż ny, po trzeb ny wie lu oso bom wo -<br />

kół cie bie, je steś nie zbęd ną czę ścią ich świa ta.<br />

Em pa tia to umie jęt ność współ od czu wa nia, czy -<br />

li po dzie la nia uczuć in nych oraz od po wied nie -<br />

go re ago wa nia na nie. Au ten tycz ność ozna cza,<br />

Do poczytania<br />

Czas na zmia ny, Diana<br />

Co oper, wyd. Czar na Owca<br />

– bywa, że nasza nieumiejętność<br />

układania relacji<br />

międzyludzkich wynika<br />

z wewnętrznych problemów.<br />

Amerykańska terapeutka radzi,<br />

jak w pro sty spo sób so -<br />

bie z nimi poradzić.<br />

Porządki pomagania,<br />

czy li jak, kie dy i ko mu<br />

skutecznie pomagać,<br />

Bert Hellinger, wyd.<br />

Czarna Owca – kontrowersyjny<br />

terapeuta<br />

i jego fascynujące opowieści<br />

o ludziach...<br />

Wywieranie wpływu na<br />

ludzi. Teoria i praktyka,<br />

Robert Cialdini, wyd. GWP<br />

– kla syk ga tun ku. Jak spra -<br />

wić, by inni robili dokładnie<br />

to, cze go pra gniesz? Tro chę<br />

manipulatorskie, ale fantastycznie<br />

napisane.<br />

Sympatyczność to cztery elementy: empatia,<br />

przyjacielskość, istotność i autentyczność.<br />

że by być uzna wa nym za oso bę życz li wą, mu -<br />

sisz być w spo sób szcze ry i praw dzi wy: przy -<br />

ja ciel ski, istot ny i em pa tycz ny. Nie po to, by<br />

coś osią gnąć, ugrać dla sie bie. Czło wiek życz -<br />

li wy jest ta ki dla in nych z po trze by ser ca.<br />

Jak pod nieść swo je kom pe ten cje w każ dym<br />

z tych czte rech ob sza rów?<br />

Przyjacielskość. Sta raj się wy strze gać wro -<br />

go ści. Cza sem czu jesz, że ktoś dzia ła ci na ner -<br />

wy, pod no si ci się ci śnie nie i masz ocho tę znisz -<br />

czyć tę oso bę, wdep tać w zie mię – a przy naj -<br />

mniej spoj rzeć wil kiem i po wie dzieć coś nie -<br />

przy jem ne go. Nie ho duj w so bie te go uczu cia,<br />

sta raj się je od ra zu zlo ka li zo wać i… zneu tra li -<br />

zo wać. Za py taj sa me go sie bie: Czy to coś zmie -<br />

ni, że wy krzy czę ko le dze z pra cy w twarz, że<br />

jest idio tą? Że zro bię klient ce awan tu rę, że by<br />

prze sta ła za wra cać mi gło wę? Czy chcę, by in -<br />

ni tak mnie wła śnie wi dzie li, po strze ga li: ja ko<br />

wy bu cho we go, agre syw ne go czło wie ka? Na ucz<br />

się wy ra żać swój gniew w spo sób bez piecz ny<br />

– roz ła do wy wać go. Mo że po pro stu le piej się<br />

ko muś wy ża lić? Cza sem wy star czy ta ką po ten -<br />

cjal nie za pal ną sy tu ację ob śmiać, by ze zdu -<br />

mie niem stwier dzić, że wro gość prze pa dła…<br />

Tak jak nie na le ży re ago wać wro go ścią i gnie -<br />

wem w kon tak tach spo łecz nych, tak warto<br />

oka zy wać ra dość, po dziw i sym pa tię. Uśmie -<br />

chaj się jak naj czę ściej, ofe ruj swo ją po moc,<br />

gdy mo żesz. Ktoś zro bił w ap te ce coś do bre -<br />

go? Po wiedz, że to wi dzisz. Idź do sze fo wej<br />

i… „na skarż” – w po zy tyw nym sen sie. Chwal<br />

i ob da ro wuj swo ją ra do ścią naj bliż szych.<br />

Istotność. Zwracaj uwagę na te sy tu acje, splo -<br />

ty oko licz no ści, w któ rych two ja po moc, wie -<br />

dza, do świad cze nie, coś, co ty masz, mo gą przy -<br />

słu żyć się dru giej oso bie, w do dat ku bez ko -<br />

niecz no ści po no sze nia przez cie bie do dat ko -<br />

wych kosz tów. Nie mo żesz być istot ny dla<br />

wszyst kich – ale mo żesz być ta ki dla ro dzi ny,<br />

wie lu zna jo mych, są sia dów, współ pra cow ni ków.<br />

Pierw szym kro kiem jest po zna nie ich i ich po -<br />

trzeb. Czym in te re su ją się ko le dzy z pra cy? Cza -<br />

sem pra cu je my z kimś dłu go, a w ogó le go nie<br />

zna my. Sta raj się zna leźć punk ty wspól ne,<br />

na pew no ta kie są. Pa ni Zo sia ma wnu ki? Mo -<br />

żesz za pro po no wać, że przy nie siesz jej ubran -<br />

ka po two ich dzie ciach, już nie co star szych. Pan<br />

ma gi ster jak ty ko cha jeź dzić na ro we rze?<br />

Umów cie się wio sną na wspól ną wy ciecz kę.<br />

Empatia. Ob ser wuj lu dzi. Patrz na ich twa -<br />

rze i bądź wraż li wy. Sta raj się roz ma wiać z ni -<br />

mi, słu chaj. Pró buj do py ty wać: „Mam wra że -<br />

nie, że wca le cię to nie cie szy…”, „Czu ję, że coś<br />

się sta ło, chcesz o tym po ga dać?”. Być sły sza -<br />

nym – to jest to, cze go naj bar dziej nam w dzi -<br />

siej szym za bie ga nym świe cie bra ku je.<br />

Autentyczność. Po pro stu chciej być życz -<br />

li wym człowiekiem!<br />

PIŚMIENNICTWO<br />

1. El liot Aron son, Czło wiek. Isto ta spo łecz na,<br />

wyd. PWN, War sza wa 1999<br />

2. Tim San ders, Jak być lu bia nym, wyd. Ja cek<br />

San tor ski, War sza wa 2007<br />

3. Bog dan Woj cisz ke, Psy cho lo gia mi ło ści,<br />

wyd. GWP, Gdańsk 2003<br />

O metodach rozwiązywania konfliktu przeczytasz na www.farmac ai a.pl<br />

autor:<br />

JAGNA KACZANOWSKA<br />

PSYCHOLOG<br />

jk@farmacjaija.pl<br />

fot. SHUTTERSTOCK, MATERIAŁY PRASOWE, ARCHIWUM DOMOWE<br />

20 luty 2012 Farmacja i Ja


PRAWNIK RADZI | PORADNIK FARMACEUTY<br />

Drodzy Czytelnicy,<br />

na wszystkie Wasze pytania odpowiedzą prawnicy.<br />

Piszcie do nas na adres: farmacjaija@aude.pl<br />

lub Aude, ul. Puławska 118A,<br />

02-620 Warszawa z dopiskiem: „Pytanie do prawnika”.<br />

CZY STOSUJE SIĘ TERAZ NZ?<br />

Adnotacja lekarza „NZ” – nie zamieniać – oznaczała dotychczas brak możliwości<br />

wydania innego leku niż przepisany na recepcie. Czy tak jest nadal?<br />

Do 1 stycz nia 2012 r. za sa dy spo rzą dza nia<br />

recept lekarskich regulowało rozporządzenie<br />

Mi ni stra Zdro wia z 17 ma ja 2007 r. w spra -<br />

wie re cept le kar skich (DzU nr 97, poz. 646).<br />

Z początkiem roku 2012 rozporządzenie to<br />

zo sta ło za stą pio ne roz po rzą dze niem Mi ni -<br />

stra Zdro wia z 23 grud nia 2011 r. w spra wie<br />

re cept le kar skich (DzU nr 294, poz. 1739),<br />

któ re go § 6 ust. 2, po dob nie jak po przed nio<br />

obo wią zu ją cy § 6 ust. 3, sta no wi, że na re -<br />

cep cie, po za da ny mi do ty czą cy mi prze pi sa -<br />

nych le ków, moż na do dat ko wo za mie ścić za -<br />

strze że nie „NZ” lub „nie za mie niać” ozna cza -<br />

jące konieczność wydania pacjentowi wyłącznie<br />

okre ślo ne go le ku.<br />

Róż ni ca po mię dzy po przed nio obo wią zu ją -<br />

cym a obecnym rozporządzeniem w sprawie<br />

za kre su moż li wo ści umiesz cza nia przez le ka -<br />

rzy adnotacji „NZ” polega na tym, że możliwość<br />

ta zo sta ła roz sze rzo na tak że na in ne<br />

ZALEGŁY URLOP PO ROKU<br />

Czy pracodawca może ponieść negatywne konsekwencje, gdy udzielił<br />

za zgodą pracownika zaległego urlopu po 31 marca następnego roku<br />

kalendarzowego, w którym urlop przysługiwał?<br />

EKSPERCI WOLTERS KLUWER POLSKA<br />

NA WSZYSTKIE PYTANIA ODPOWIADAJĄ EKSPERCI SERWISU PRAWO<br />

I ZDROWIE, WOLTERS KLUWER POLSKA WWW.ABC.COM.PL<br />

WWW.PRAWOIZDROWIE.PL<br />

produkty objęte refundacją na podstawie<br />

prze pi sów usta wy z 12 ma ja 2011 r. o re fun -<br />

dacji leków, środków spożywczych specjalnego<br />

przeznaczenia żywieniowego oraz wyrobów<br />

me dycz nych (DzU nr 122, poz. 696),<br />

tj. środki spożywcze specjalnego przeznaczenia<br />

żywieniowego oraz wyroby medyczne.<br />

W związ ku z po wyż szym na le ży za uwa żyć,<br />

że przepisy nowego rozporządzenia w sprawie<br />

recept lekarskich nie dokonują znaczącej<br />

zmia ny w prze pi sie § 6 po przed nio obo wią -<br />

zującego rozporządzenia i na receptach<br />

wystawianych przez lekarzy po 1 stycznia<br />

2012 r. mogą pojawiać się adnotacje<br />

o konieczności wydania pacjentowi wyłącznie<br />

okre ślo ne go le ku, a tak że wy łącz nie okre ślo -<br />

nego środka spożywczego specjalnego<br />

prze zna cze nia ży wie nio we go lub wy ro bu<br />

me dycz ne go.<br />

doktor nauk prawnych Mariusz Kondrat<br />

Od 1 stycz nia 2012 r. obo wią zu je zmia na<br />

usta wy z dnia 26 czerw ca 1974 r.<br />

– Ko deks pra cy (tekst jedn.: DzU z 1998 r.<br />

nr 21, poz. 94 z późn. zm.), dzię ki któ rej<br />

pracownicy uzyskali prawo do dłuższego<br />

terminu wykorzystania zaległego urlopu<br />

wy po czyn ko we go. Zgod nie z no wym brzmie -<br />

niem art. 168 Ko dek su pra cy, urlo pu<br />

niewykorzystanego w terminie ustalonym<br />

zgod nie z art. 163 Ko dek su pra cy na le ży<br />

pra cow ni ko wi udzie lić naj póź niej<br />

do dnia 30 wrze śnia na stęp ne go ro ku ka -<br />

len da rzo we go. Zmia na prze pi sów obo wią -<br />

zu je od 1 stycz nia, ale obej mu je też<br />

rok 2011 i do koń ca wrze śnia 2012 r. moż -<br />

na również wykorzystać zaległy urlop wypoczyn<br />

ko wy za ubie gły rok. Zgod nie z naj now -<br />

szym stanowiskiem Państwowej Inspekcji<br />

Pra cy „Usta wa z dnia 16 wrze śnia 2011 r.<br />

o redukcji niektórych obowiązków obywateli<br />

i przed się bior ców (DzU nr 232, poz. 1378)<br />

nie za wie ra prze pi sów przej ścio wych, któ re<br />

da wa ły by pod sta wę do sto so wa nia<br />

po dniu 31 grud nia 2011 r. prze pi su<br />

art. 168 Ko dek su pra cy w do tych cza so wym<br />

brzmie niu (czyli z marcowym terminem<br />

zawartym w pytaniu).<br />

W związ ku z po wyż szym na le ży przy jąć,<br />

że urlop niewykorzystany do końca 2011 r.<br />

po wi nien zo stać udzie lo ny pra cow ni ko wi<br />

naj póź niej do dnia 30 wrze śnia 2012 r.”<br />

aplikant adwokacki Joanna Kaleta<br />

TAŃSZE<br />

ZAMIENNIKI<br />

Czy aptekarz zobowiązany<br />

jest do każdorazowego<br />

informowania pacjenta<br />

o istniejących tańszych<br />

odpowiednikach przepisanego<br />

na recepcie leku?<br />

Na mocy uchwalonej 12 maja 2011 r.<br />

ustawy o refundacji leków, środków<br />

spożywczych specjalnego przeznaczenia<br />

żywieniowego oraz wyrobów medycz<br />

nych (DzU nr 122, poz. 696)<br />

– dalej u.r.l. uchylony został art. 38<br />

usta wy z 27 sierp nia 2004 r. o świad -<br />

czeniach opieki zdrowotnej finansowanych<br />

ze środ ków pu blicz nych (tekst<br />

jedn.: DzU 2008 nr 164, poz. 1027<br />

z późn. zm.) – da lej u.ś.o.z., któ re go<br />

ust. 4 nakładał na aptekę obowiązek<br />

poinformowania klienta o możliwości<br />

nabycia leku innego niż lek przepisany<br />

na recepcie, o tej samej nazwie międzynarodowej,<br />

dawce, postaci farmaceutycznej<br />

lub postaci farmaceutycznej<br />

zbliżonej, która nie powoduje powstania<br />

różnic terapeutycznych<br />

i o tym samym wskazaniu terapeutycznym,<br />

którego cena nie przekracza limitu<br />

ce ny. Obecnie po wyż szą kwe stię<br />

reguluje art. 44 ust. 1 u.r.l. Podobnie<br />

jak na gruncie poprzednio obowiązują<br />

ce go art. 38 ust. 4 u.ś o.z. prze pis<br />

art. 44 ust. 1 u.r.l. zobowiązuje aptekarzy<br />

do każdorazowego informowania<br />

klientów o możliwości nabycia leku<br />

innego niż lek przepisany na recepcie,<br />

o tej samej nazwie międzynarodowej,<br />

dawce, postaci farmaceutycznej, która<br />

nie powoduje powstania różnic terapeutycznych<br />

i o tym samym wskazaniu<br />

terapeutycznym, z tą jednak różnicą,<br />

że obowiązek poinformowania dotyczy<br />

wyłącznie odpowiedników, które znajdują<br />

się na liście leków refundowanych,<br />

a ponadto których cena detaliczna<br />

nie przekracza limitu finansowania<br />

ze środ ków pu blicz nych oraz ce ny<br />

detalicznej leku przepisanego na<br />

recepcie. Nowa ustawa refundacyjna<br />

wyraźnie wskazuje zatem, że taki<br />

produkt leczniczy (odpowiednik) musi<br />

znajdować się na liście leków objętych<br />

refundacją.<br />

doktor nauk prawnych<br />

Mariusz Kondrat<br />

Masz problem – zadaj pytanie prawnikowi: www.farmac ai a.pl<br />

Farmacja i Ja luty 2012 21


PORADNIK FARMACEUTY | PRAWO<br />

REFUNDACJA<br />

DO DECYZJI NFZ<br />

Piszę ten tekst w apogeum „sporu pieczątkowego” polegającego<br />

na przystawianiu przez lekarzy (oczywiście nie wszystkich, ale znacznej<br />

części) na receptach pieczątek o treści „Refundacja do decyzji NFZ”.<br />

Wten spo sób le ka rze pro te stu ją prze -<br />

ciw ko art. 48 ust. 8 usta wy re fun da -<br />

cyj nej, zgod nie z któ rym le karz ma<br />

obo wią zek zwro tu nie na leż nej kwo -<br />

ty re fun da cji wraz z od set ka mi, je śli<br />

wy pi sał re cep tę nie uza sad nio ną udo ku men to -<br />

wa ny mi wzglę da mi me dycz ny mi, nie zgod ną<br />

z upraw nie nia mi pa cjen ta (np. brak ubez pie cze -<br />

nia zdro wot ne go) lub gdy pro dukt re fun do wa -<br />

ny zo stał wy da ny nie zgod nie z za sa da mi za war -<br />

ty mi w ob wiesz cze niu mi ni stra zdro wia. Le ka -<br />

rze nie zga dza ją się rów nież z obo wiąz kiem wpi -<br />

sy wa nia na re cep cie po zio mu re fun da cji, co<br />

prze wi du je § 6 ust. 1 pkt 6 roz po rzą dze nia Mi -<br />

ni stra Zdro wia z 23 grud nia 2011 r. w spra wie<br />

re cept le kar skich. Zda rza ją się rów nież re cep -<br />

ty, na któ rych le ka rze nie wpi su ją iden ty fi ka -<br />

to ra płat ni ka (od dzia łu wo je wódz kie go Na ro -<br />

do we go Fun du szu Zdro wia) wbrew obo wiąz -<br />

ko wi z § 3 ust. 1 pkt 3 ww. roz po rzą dze nia.<br />

Lęki farmaceutów<br />

Ap te ka rze ma ją z ko lei oba wy przed re ali za -<br />

cją te go ty pu re cept, gdyż zgod nie z §2 ust. 3<br />

ww. roz po rzą dze nia na re cep cie nie mo gą być<br />

za miesz cza ne in for ma cje nie zwią za ne z jej<br />

prze zna cze niem. Ta ka re cep ta mo że być za -<br />

kwe stio no wa na w to ku kon tro li pro wa dzo -<br />

nej przez urzęd ni ków NFZ. W myśl art. 43<br />

ust. 1 pkt 6 usta wy re fun da cyj nej ap te ka ma<br />

obo wią zek zwro tu re fun da cji łącz nie z od set -<br />

ka mi w przy pad ku, gdy re ali za cja re cep ty na -<br />

stą pi ła nie zgod nie z prze pi sa mi usta wy re fun -<br />

da cyj nej, prze pi sa mi o świad cze niach opie ki<br />

zdro wot nej fi nan so wa nych ze środ ków pu blicz -<br />

nych oraz prze pi sa mi o za wo dach le ka rza i le -<br />

ka rza den ty sty. W związ ku z tym far ma ceu -<br />

ci od sy ła ją pa cjen tów do le ka rzy po pra wi dło -<br />

wo wy sta wio ne re cep ty lub ofe ru ją lek za peł -<br />

ną od płat no ść. Me dia in for mu ją o spo rze,<br />

przy wo łu ją dra stycz ne przy kła dy osób naj cię -<br />

żej cho rych, któ re zmu sza ne są do wy ku py -<br />

wa nia le ków ra tu ją cych ży cie nie za kil ka, lecz<br />

za kil ka set lub na wet kil ka ty się cy zło tych.<br />

W takiej atmosferze lekarze „negocjują” z mi -<br />

ni strem zdro wia wpro wa dze nie zmian do usta -<br />

Recepty z pieczątką „Refundacja do decyzji<br />

NFZ” są zgodne z przepisami prawa i będą<br />

podlegać refundacji.<br />

fot. DAWID CHALIMONIUK / AGENCJA GAZETA, SHUTTERSTOCK<br />

22 luty 2012 Farmacja i Ja


GORĄCY TEMAT<br />

wy re fun da cyj nej. Szko da tyl ko, że śro do wi sko<br />

le ka rzy tak ma ło mó wi ło o po trze bie zmian<br />

usta wy na eta pie jej two rze nia, w od róż nie niu<br />

od sa mo rzą du far ma ceu tów, któ ry był bar dzo<br />

ak tyw ny w ko men to wa niu usta wy, a tak że miał<br />

zna czny wpływ na jej treść od sa me go po cząt -<br />

ku. Na spo tka niu mi ni stra zdro wia, pre ze sa NFZ<br />

oraz przed sta wi cie li Na czel nej Ra dy Ap te kar -<br />

skiej i Na czel nej Ra dy Le kar skiej w dniu<br />

4 stycz nia 2012 r. uzgod nio no, że zmia nie ule -<br />

gną prze pi sy usta wy re fun da cyj nej dotyczące<br />

ka ra nia le ka rzy i ap tek, a tak że prze pi sy no we -<br />

go roz po rzą dze nia w spra wie re cept i wpi sy wa -<br />

nia na nich po zio mu re fun da cji, gdy da ny pro -<br />

dukt ob ję ty jest tyl ko jed nym po zio mem re -<br />

fun da cji. Tekst oświad cze nia znaj du je się<br />

na stro nie in ter ne to wej Mi ni ster stwa Zdro wia. 1<br />

W dniu 10 stycz nia rząd przy jął pro jekt no we -<br />

li za cji usta wy re fun da cyj nej, któ ry prze wi du je<br />

m.in. uchy le nie spor ne go art. 48 ust. 8 usta wy.<br />

Pro jekt zo stał skie ro wa ny do Sej mu, w któ rym<br />

ma przejść szyb ką ścież kę le gi sla cyj ną. Po mi -<br />

mo to le ka rze za po wie dzie li za ostrze nie pro -<br />

te stu przez wy pi sy wa nie na re cep tach nazw mię -<br />

dzy na ro do wych za miast nazw han dlo wych le -<br />

ków do cza su za pre zen to wa nia har mo no gra mu<br />

wpro wa dze nia zmian. Wbrew za po wie dziom<br />

pro jekt nie prze wi du je na to miast znie sie nia ani<br />

zła go dze nia od po wie dzial no ści ap tek, o któ rej<br />

mo wa w art. 43 ust. 1 pkt 6 usta wy re fun da -<br />

cyj nej, o co po stu lo wa li far ma ceu ci.<br />

Zgodne z prawem<br />

Aby zmniej szyć ne ga tyw ne skut ki pro te stu, mi -<br />

ni ster zdro wia i pre zes Na ro do we go Fun du szu<br />

Zdro wia za pew nia li w wy stą pie niach me dial nych<br />

oraz w ofi cjal nych ko mu ni ka tach pu bli ko wa -<br />

nych na stro nach in ter ne to wy ch 1, 2 , że re cep ty<br />

z pie cząt ką „Re fun da cja do de cy zji NFZ” są<br />

zgod ne z prze pi sa mi pra wa i bę dą pod le gać re -<br />

fun da cji. W przy pad ku przy ję cia ta kiej re cep -<br />

ty do re ali za cji far ma ceu ta po wi nien za sto so -<br />

wać się do § 15 ust. 1 pkt 1 lit. h roz po rzą dze -<br />

nia w spra wie re cept le kar skich i je śli pro dukt<br />

wy stę pu je tyl ko w jed nej od płat no ści – wy dać<br />

go pa cjen to wi w ta kiej od płat no ści, za miesz cza -<br />

jąc na re wer sie re cep ty od po wied nią ad no ta cję<br />

oraz swój pod pis. Je śli pro dukt ma róż ne po -<br />

zio my od płat no ści, na le ży go wy dać za naj wyż -<br />

szą od płat no ść okre ślo ną w wy ka zie. Ana lo gicz -<br />

ne re ko men da cje zna la zły się rów nież w ko mu -<br />

ni ka cie pre ze sa NRA z dnia 30 grud nia 2011<br />

r. 3 Na to miast w przy pad ku bra ku na re cep cie<br />

iden ty fi ka to ra płat ni ka, far ma ceu ta mo że go<br />

uzu peł nić na pod sta wie od po wied nich do ku -<br />

men tów do ty czą cych pa cjen ta przed sta wio nych<br />

przez oso bę oka zu ją cą re cep tę, za miesz cza jąc<br />

do dat ko wo na re wer sie re cep ty od po wied nią ad -<br />

no ta cję oraz swój pod pis.<br />

Dobro pacjenta<br />

Lekarze nie ufają ministrowi zdrowia, że<br />

ustawa zostanie znowelizowana. Farmaceuci nie<br />

wierzą prezesowi NFZ, że recepty z pieczątkami<br />

będą refundowane. Mamy więc do czynienia<br />

z ogromnym kryzysem zaufania obywateli<br />

do władz. Trudno się dziwić, gdyż publiczne<br />

deklaracje władzy nie stanowią prawa. Jednak<br />

PODSTAWOWE ZASADY<br />

W pań stwie praw nym funkcjonuje za sa da za ufa nia oby wa te la do pań stwa i za sa da<br />

za ufa nia oby wa te la do pra wa.<br />

jest coraz więcej aptek, które realizują tego typu<br />

recepty, wydając leki za przewidzianą w wykazie<br />

odpłatność, kierując się przede wszystkim<br />

dobrem pacjenta i działając w zaufaniu<br />

do publicznie składanych przez ministra<br />

zdrowia i pre ze sa NFZ zo bo wią zań. W tym<br />

miej scu chcia łam przy wo łać orze cze nie Na czel -<br />

ne go Są du Ad mi ni stra cyj ne go, któ re mo że być<br />

bar dzo po moc ne w przy pad ku, gdy by jed nak<br />

wy stą pi ły kło po ty ze zwro tem re fun da cji re cept<br />

z pie cząt ką. W wy ro ku z dnia 20 lip ca 1993 r.,<br />

SA/Wr 301/93 NSA stwier dził: „Za ska ki wa nie<br />

oby wa te li no wy mi roz wią za nia mi praw ny mi bez<br />

moż li wo ści do sto so wa nia swo ich za cho wań<br />

do no we go sta nu praw ne go oraz wpro wa dza -<br />

nie w błąd oby wa te li przez przed sta wi cie li wła -<br />

dzy pań stwo wej za po wie dzia mi o przy szłym sta -<br />

nie praw nym, a na stęp nie nie do trzy my wa nie<br />

tych za po wie dzi – nie jest do po go dze nia z za -<br />

sa da mi za ufa nia oby wa te li do Pań stwa i za ufa -<br />

nia do pra wa”. W uza sad nie niu te go wy ro ku sąd<br />

do dat ko wo stwier dził: „Prze pis art. 1 Kon sty -<br />

tu cji z 1952 r. utrzy ma ny w mo cy na pod sta -<br />

wie art. 77 Usta wy Kon sty tu cyj nej z dnia 17 paź -<br />

dzier ni ka 1992 r. (DzU nr 84 poz. 426) sta no -<br />

wi, że Rzecz po spo li ta Pol ska jest de mo kra tycz -<br />

nym pań stwem praw ny m 4 . Zgod nie ze sta no -<br />

wi skiem Try bu na łu Kon sty tu cyj ne go pod sta wo -<br />

wy mi za sa da mi obo wią zu ją cy mi w pań stwie<br />

praw nym są za sa da za ufa nia oby wa te la do pań -<br />

stwa i za sa da za ufa nia oby wa te la do pra wa (por.<br />

orze cze nie TK K 5/91). We dle po glą du utrwa -<br />

lo ne go w orzecz nic twie NSA z pierw szej<br />

z tych za sad wy ni ka nie do pusz czal ność nie uza -<br />

sad nio ne go za ska ki wa nia oby wa te li no wy mi roz -<br />

wią za nia mi praw ny mi, z dru giej zaś, że wpro -<br />

wa dze nie oby wa te li w błąd po przez wy po wie -<br />

dzi pra so we przed sta wi cie li wła dzy pań stwo wej<br />

jest nie do po go dze nia z de mo kra tycz nym pań -<br />

stwem pra wa. Od no si się to w szcze gól no ści<br />

do sy tu acji, w któ rej przed sta wi ciel wła dzy pań -<br />

stwo wej wy po wia dał się pu blicz nie co do przy -<br />

szłe go sta nu praw ne go, a na stęp nie za po wiedź<br />

ta nie by ła do trzy ma na (por. wy rok NSA<br />

z 8 czerw ca 1992 r., III SA 241/92 – „Mo ni tor<br />

Po dat ko wy” 1992 nr 1 str. 19)”.<br />

Te zę te go roz strzy gnię cia są du na le ży rów nież<br />

za sto so wać do pu blicz nych ko mu ni ka tów pre -<br />

ze sa NFZ i de kla ra cji mi ni stra zdro wia w spra -<br />

wie waż no ści i re fun da cji re cept z pie cząt ką.<br />

War to pa mię tać o tym wy ro ku, a przede wszyst -<br />

kim dla po trzeb do wo do wych na wy pa dek<br />

ewen tu al ne go po stę po wa nia na le ży zar chi wi zo -<br />

wać przy to czo ne ko mu ni ka ty mi ni stra zdro wia<br />

ipre ze sa NFZ.<br />

PRZYPISY<br />

1<br />

www.mz.gov.pl<br />

2<br />

www.nfz.gov.pl<br />

3<br />

nia.org.pl<br />

4<br />

Obecnie art. 2 Konstytucji z 2 kwietnia 1997 r.<br />

autor:<br />

MAŁGORZATA BRZOZOWSKA<br />

RADCA PRAWNY<br />

mb@farmacjaija.pl<br />

Farmacja i Ja luty 2012 23


PORADNIK FARMACEUTY | MARKETING<br />

WIELKIE<br />

SPRZĄTANIE!<br />

Wraz ze współpracownikami zrobiliśmy ciekawy eksperyment.<br />

W grudniu odwiedziliśmy kilkaset aptek i zrobiliśmy im zdjęcia,<br />

dokumentując akcje promocyjne i reklamowe. To samo zrobiliśmy<br />

także w pierwszym tygodniu stycznia.<br />

Bio rąc pod uwa gę, że obecne zmia ny<br />

są, mo im zda niem, naj więk szą re wo -<br />

lu cją na ryn ku far ma ceu tycz nym<br />

od kil ku na stu lat, chcie li śmy mieć<br />

pre cy zyj ny opis tych wy da rzeń,<br />

również fotograficzny. To, co zo ba czy li śmy<br />

w stycz niu, wy glą da ło jak kra jo braz po wiel -<br />

kim sprzą ta niu, któ re od by ło się w ostat nich<br />

dniach grud nia.<br />

Czysz cze nie wi tryn<br />

Pra wo bar dzo kon kret nie wska zu je, że za bro -<br />

nio na jest re kla ma ap te ki i jej dzia łal no ści. Je -<br />

dy ną for mą ko mu ni ka cji z oto cze niem jest prze -<br />

ka zy wa nie in for ma cji o na zwie, lo ka li za cji<br />

i go dzi nach otwar cia. Trak tu jąc ten za pis li te -<br />

ral nie, ap te ki usu wa ły z wi tryn wszel kie ele men -<br />

ty, któ re wy kra cza ły po za pra wo. Wi dać to do -<br />

sko na le na zdję ciach na przykładzie pierw szym,<br />

gdzie jesz cze w grud niu obec ny był na pis o tym,<br />

że ap te ka nie sto su je ma rży oraz ma hur to we<br />

ce ny w spe cjal nych go dzi nach. Zwróć my uwa -<br />

gę, że w tym ro ku ca ła ta ta bli ca znik nę ła.<br />

Od stro ny praw nej ap te ka mo że oczy wi ście na -<br />

dal oferować ob ni żo ne ce ny na wszyst kie pro -<br />

duk ty po za re fun do wa ny mi (tu pa mię taj my<br />

o za ka zie zmia ny cen urzę do wych – te ma ją<br />

być sztyw ne!), ale nie mo że ich ko mu ni ko wać.<br />

Utrzy my wa nie ta bli cy ze zdję cia w 2012 r. mo -<br />

gło by zo stać uzna ne za re kla mę ap te ki,<br />

azata kie dzia ła nie Wo je wódz ki In spek tor Far -<br />

ma ceu tycz ny mo że ak tu al nie uka rać ap te kę ka -<br />

rą pie nięż ną.<br />

In ny cie ka wy przypadek znaj du je się na zdję -<br />

ciach na przykładzie dru gim. Ap teka usu nę ła<br />

pla ka ty umiesz czo ne na drzwiach wej ścio -<br />

wych, któ re in for mo wa ły jesz cze w grud niu<br />

o hur to wych ce nach. W stycz niu ta kie go pla -<br />

ka tu już nie zo ba czy liśmy. Tu taj war to zwró cić<br />

uwa gę na to, że prezentowany pla ka t jest na<br />

wewnętrznej stronie drzwi. Pod czas wie lu spo -<br />

tkań praw ni cy i far ma ceu ci dys ku to wa li, czy stre -<br />

fę we wnątrz ap te ki na le ży trak to wać tak sa mo<br />

2011 2012<br />

PRZYKŁAD 1:<br />

Od stro ny praw nej ap te ka mo że oczy wi ście na dal mieć ob ni żo ne ce ny na wszyst kie<br />

pro duk ty po za re fun do wa ny mi, ale nie wolno jej tego komunikować.<br />

2011 2012<br />

PRZYKŁAD 2:<br />

Ap teka usu nę ła pla ka ty umiesz czo ne na drzwiach wej ścio wych, któ re in for mo wa ły w grud -<br />

niu o hur to wych ce nach.<br />

fot. PHARMACEUTICAL CONSULTING, WWW.RCONSULTING.COM.PL, ARCHIWUM DOMOWE<br />

24 luty 2012 Farmacja i Ja


jak wi try nę. Za uwa ży łem, że więk szość pla có -<br />

wek zdję ła rów nież re kla my swo jej dzia łal no ści,<br />

któ re znaj do wa ły się w środ ku. W koń cu to też<br />

prze strzeń pu blicz na i za miesz cze nie na re ga -<br />

le in for ma cji o tym, że w czwart ki i piąt ki le ki<br />

są tań sze o 30%, po win no zo stać uzna ne za re -<br />

kla mę, bo prze cież ko mu ni ku je my pa cjen tom,<br />

że war to do nas przyjść po now nie, za pra sza my<br />

ich do te go, czy li się re kla mu je my. Są jed nak ap -<br />

te ki, któ re przy ję ły od mien ną in ter pre ta cję prze -<br />

pi sów i nie do ko na ły „sprzą ta nia” wnę trza. Czas<br />

i orzecz nic two po ka żą, kto miał ra cję, i ugrun -<br />

tu ją przy szłe mo de le po stę po wa nia.<br />

Wy czy ści li pro du cen tów<br />

Na zdję ciach na przykładzie trze cim widzimy<br />

ap te kę, która usu nę ła z wi try ny nie tyl ko ele ment<br />

re kla my, ja kim jest ra bat udzie la ny w so bo ty pa -<br />

cjen tom, ale rów nież re kla mę wy ro bu me dycz -<br />

ne go. Ta kiej prak ty ki spo dzie wa łem się w wie -<br />

lu ap te kach, po nie waż brak cza su i nie peł na in -<br />

for ma cja spo wo do wa ły, że wie lu wła ści cie li lub<br />

kie row ni ków wo la ło dmu chać na zim ne i zli -<br />

kwi do wać wszyst ko, niż póź niej się tłu ma czyć<br />

przed WIF-ami.<br />

Są jed nak ap te ki, i jest ich bar dzo wie le, któ re<br />

po zo sta wi ły re kla my pro du cen tów. Ich zda niem<br />

pra wo nie za bra nia re kla my pro duk tów lecz ni -<br />

czych, wy ro bów me dycz nych lub in ne go asor -<br />

ty men tu ap te ki. Mu si to być jed nak re kla ma zle -<br />

co na przez pro du cen ta. Py ta łem o to wie lu ap -<br />

te ka rzy i rze czy wi ście nie któ rzy pro du cen ci tro -<br />

chę się spóź ni li i nie za bez pie czy li ap tek po przez<br />

pod pi sa nie z ni mi umów lub in ne go ty pu do -<br />

ku men tów, któ re chro ni ły by ap te ki w przy pad -<br />

ku kon tro li.<br />

Więk szość praw ni ków, któ rzy pra cu ją dla bran -<br />

ży far ma ceu tycz nej, su ge ru je dwa roz wią za nia:<br />

wy na ję cie po wierzch ni ap te ki lub upo waż nie -<br />

nie ap te ki do re kla mo wa nia pro duk tu w imie -<br />

niu pro du cen ta. Oba wy da ją się pro ste i ja sne.<br />

W pierw szym – ap te ka wy naj mu je po wierzch -<br />

nię (re gał, szy bę) pro du cen to wi, a ten umiesz -<br />

cza tam swo je re kla my. Dru gi spo sób to pro -<br />

sty do ku ment, któ ry in for mu je, że ap te ka ma<br />

pra wo do re kla mo wa nia pro duk tu, bo upo waż -<br />

nił ją pro du cent. Re kla ma nie jest więc re kla mą<br />

ap te ki (za ka za ną!), tyl ko re kla mą pro duk tu, co<br />

jest zgod ne z pra wem.<br />

Pro gra my pro mo cyj ne<br />

Cie ka wa jest sy tu acja ap tek, któ re uczest ni czą<br />

wpro gra mach pro mo cyj nych. Sko ro pra wo<br />

mó wi, że nie moż na in for mo wać pa cjen tów<br />

2011 2012<br />

PRZYKŁAD 3:<br />

Apteka usunęła z witryny nie tylko element reklamy, jakim jest rabat udzielany pacjentom<br />

w soboty, ale również reklamę wyrobu medycznego.<br />

Czas i orzecznictwo<br />

po ka żą, kto miał ra cję<br />

i ugruntują przyszłe<br />

modele postępowania.<br />

o ni czym oprócz na zwy, go dzin otwar cia i lo -<br />

ka li za cji, to umiesz cze nie na ele wa cji zna ku<br />

„Ap te ka Najlepszych Cen” z pew no ścią mo -<br />

że być uzna ne za re kla mę. Oczy wi ście je że li ap -<br />

te ka tak się na zy wa, to moż na tę nazwę umie -<br />

ścić, ale w więk szo ści przy pad ków tak nie jest.<br />

Od wie lu mie się cy cie ka wi ła mnie ta sy tu acja<br />

ipo wiem szcze rze, że ope ra to rzy wie lu pro gra -<br />

mów rów nież się nie po pi sa li. Po ziom i ja kość<br />

ko mu ni ka cji po zo sta wiają wie le do ży cze nia.<br />

Wła ści cie le ap tek, z któ ry mi roz ma wia łem,<br />

mówili, że otrzy ma li na ko niec grud nia za le -<br />

ce nie, żeby in for ma cje o pro gra mie pro mo cyj -<br />

nym usu nąć lub za kryć. Cza su by ło nie wie le,<br />

więc wy ko na li to w szyb ki i pro sty spo sób –<br />

za kle ili szyl dy i zna ki. Ap te ki zna ne go i bar -<br />

dzo du że go pro gra mu za kle iły lo go i usu nę -<br />

ły z ram ki pla katy pro mu ją ce ni skie ce ny le -<br />

ków. W ten spo sób do sto so wa ły się do no wych<br />

prze pi sów.<br />

Cze ka my na akt dru gi<br />

Za łą czo ne zdję cia i ob ser wa cja ap tek wska zu -<br />

ją, że to do pie ro po czą tek. Te raz mu si na stą -<br />

pić ja kiś ruch, zmia na. Bę dą one wy ni ka ły<br />

z dwóch kie run ków. Po pierw sze, z pew no ścią<br />

nie dłu go uak tyw nią się WIF-y i po zna my pierw -<br />

sze opi nie oraz in ter pre ta cje prze pi sów. Za ni -<br />

mi pój dą od wo ła nia i dal sze in ter pre ta cje, któ -<br />

re po zwo lą le piej zro zu mieć, co moż na, a cze -<br />

go nie. Oso bi ście cze kam jed nak na ru chy<br />

ze stro ny sil nych gra czy ryn ko wych: sie ci ap -<br />

tecz nych i pro gra mów pro mo cyj nych. Na ryn -<br />

ku już co raz gło śniej o róż nych roz wią za niach,<br />

któ re są o krok od wdro że nia, więc roz glą daj -<br />

my się wo ko ło, aby nie prze oczyć tren dów.<br />

autor:<br />

TOMASZ BARAŁKIEWICZ<br />

DORADCA I TRENER Z ZAKRESU<br />

MARKETINGU APTECZNEGO<br />

tomek@baralkiewicz.pl<br />

OBEJRZYJ WIDEOKONFERENCJĘ!<br />

1 lutego na www.usptv.pl odbyła się wideokonferencja na temat:<br />

Zakaz reklamy aptek – czyli co można, a czego nie można robić po 1 stycznia<br />

Wzięli w niej udział farmaceuci i prawnicy.<br />

Kto nie uczestniczył w niej bezpośrednio, może obejrzeć jej nagranie na www.usptv.pl.<br />

USP Zdrowie planuje kolejne programy z cyklu USP TV – będą poruszane ważne<br />

i ciekawe tematy dla środowiska farmaceutycznego. Zapraszamy!<br />

Farmacja i Ja luty 2012 25


PORADNIK FARMACEUTY | INTERNET<br />

USTAWA REFUNDACYJNA<br />

internetowy pomocnik farmaceuty<br />

Na temat obowiązującej od stycznia ustawy refundacyjnej wciąż pojawiają się kolejne<br />

doniesienia. Oto kilka witryn, na których można znaleźć na bieżąco aktualizowane informacje<br />

pomagające odnaleźć się w nowej rzeczywistości prawnej oraz lepiej zorientować<br />

w kolejnych zmianach.<br />

www.far ma cja ija.pl<br />

Na na szym por ta lu znaj dziesz<br />

bo ga tą ba zę wie dzy do ty czą -<br />

cej ustawy refundacyjnej<br />

i zmian, ja kie wpro wa dza<br />

ona w funk cjo no wa nie ap tek.<br />

W za kład ce „Pra wo” znaj du je<br />

się cykl ar ty ku łów po świę co -<br />

nych te ma ty ce no wej rze czy -<br />

wistości prawnej farmaceutów.<br />

Naj śwież sze, waż ne do -<br />

nie sie nia nt. usta wy za miesz -<br />

cza ne są tak że w co dzien nym<br />

prze glą dzie pra sy.<br />

www.nfz.gov.pl<br />

Na stronie głównej portalu Narodowego Funduszu Zdrowia<br />

znaj dzie my waż ne, ofi cjal ne in for ma cje do ty czą ce<br />

no we go pra wa dla ap tek, np. ob wiesz cze nia mi ni stra<br />

zdro wia, ko mu ni ka ty pre ze sa NFZ lub wzór ta bli cy in for -<br />

ma cyj nej dla ap tek, któ re za war ły umo wę na re ali za cję<br />

re cept re fun do wa nych.<br />

ustawa refundacyjna<br />

www.wy bor cza.pl<br />

Ser wis „Ga ze ty Wy bor czej” jest<br />

pomocny w wyszukiwaniu<br />

wszel kich do nie sień me dial nych<br />

i ak tu al no ści do ty czą cych wpro -<br />

wa dza nia w ży cie usta wy re fun -<br />

dacyjnej. Po wpisaniu w okno<br />

wyszukiwarki serwisu hasła<br />

„usta wa re fun da cyj na” po ja wi<br />

się spis ostat nich ar ty ku łów<br />

po świę co nych tej te ma ty ce.<br />

Wy szu ki war ka po zwa la od szu -<br />

kać informacje nawet sprzed<br />

kil ku ty go dni i dzię ki te mu<br />

prześledzić kolejne zmiany.<br />

www.abc.com.pl<br />

Ser wis abc.com.pl Wol ters Klu wer w zakładce „Zdro wie”<br />

na stronie głównej regularnie dostarcza informacji<br />

na te mat usta wy re fun da cyj nej i ewen tu al nych zmian<br />

w pra wie zdro wot nym. Spis ak tu al no ści znaj dzie my<br />

w za kład ce „No wo ści bran żo we”, oprócz te go ma my<br />

do stęp do ak tów praw nych z za kre su zdro wia. Waż ne<br />

in for ma cje praw ne na te mat usta wy znaj du ją się tak że<br />

w za kład ce „Te mat dnia”.<br />

www.mz.gov.pl<br />

Por tal Mi ni ster stwa Zdro wia na stro -<br />

nie głównej w zakładce „Aktualności”<br />

przed sta wia naj śwież sze ofi cjal ne<br />

in for ma cje o zmia nach w pra wie. Te<br />

szcze gól nie istot ne, jak np. in for ma -<br />

cja w związ ku z przy ję ciem przez rząd<br />

nowelizacji ustawy refundacyjnej,<br />

za zna czo ne są ko lorem czer wo nym.<br />

26 luty 2012 Farmacja i Ja


FARMACEUTA RADZI | PORADNIK FARMACEUTY<br />

RECEPTY 2012<br />

Od 1 stycznia obowiązuje nowe rozporządzenie Ministra Zdrowia w sprawie recept.<br />

„Stare” druki będą obowiązywały na równi z nowymi do 30 czerwca. Przedstawiamy wzory<br />

recept oraz zaktualizowane uprawnienia farmaceutów.<br />

fot. ARCHIWUM DOMOWE<br />

1Wymiary nowej recepty na le ki re fun do wa -<br />

ne mu szą mieć nie mniej niż 200 mm dłu -<br />

go ści i 90 mm sze ro ko ści. Nie zo sta ły na to -<br />

miast okre ślo ne mak sy mal ne roz mia ry re cep ty,<br />

któ re do tej po ry wy no si ły 215 mm dłu go ści<br />

i 110 mm sze ro ko ści (§ 9 ust. 2).<br />

2W nagłówku recepty koniecznie mu si zna leźć<br />

się na zwa świad cze nio daw cy, ad res sie dzi by, nu -<br />

mer te le fo nu oraz iden ty fi ka tor sta no wią cy<br />

dziewięć pierw szych cyfr nu me ru RE GON. Da ne<br />

te mo gą być na nie sio ne w po sta ci pie cząt ki, na dru -<br />

ku lub na klej ki nie moż li wej do usu nię cia bez znisz -<br />

cze nia re cep ty. Tych da nych far ma ceu ta na dal nie<br />

mo że uzu peł niać ani po pra wiać (§ 3 ust. 1 pkt 1).<br />

3Na recepcie muszą znaleźć się dane pacjenta:<br />

imię i na zwi sko, ad res za miesz ka nia (na zwa<br />

miej sco wo ści, uli ca, nu mer), wiek w przy pad -<br />

ku pa cjen ta po ni żej 18. r.ż. oraz nu mer PE SEL. Nie<br />

jest wy ma ga ny kod pocz to wy. W przy pad ku dzie -<br />

ci po ni żej 1. r.ż. nie po sia da ją cych nu me ru PE SEL<br />

le karz po wi nien wpi sać PE SEL jed ne go z opie ku -<br />

nów, za miesz cza jąc od po wied nią ad no ta cję i swój<br />

pod pis (§ 3 ust. 1 pkt 2 lit. a–c oraz e–g).<br />

Far ma ceu ta mo że sko ry go wać nie czy tel ne lub błęd -<br />

nie wpi sa ne da ne pa cjen ta: imię i na zwi sko, ad res<br />

oraz PE SEL, umiesz cza jąc na re wer sie re cep ty ad -<br />

no ta cję. Na dal nie ma jed nak moż li wo ści uzu peł -<br />

nia nia in for ma cji, któ rych le karz w tym miej scu nie<br />

umie ścił, np. nu me ru PE SEL. Je śli w przy pad ku pa -<br />

cjen tów po ni żej 18. r.ż. nie wpi sa no wie ku, far ma -<br />

ceu ta mo że uzu peł nić tę in for ma cję na pod sta wie<br />

nu me ru PE SEL lub od po wied nie go do ku men tu<br />

(§ 15 ust. 1 pkt 1 lit. g oraz pkt 3).<br />

4Znika rubryka „choroba przewlekła”. Prze sta -<br />

je funk cjo no wać też do tych cza so we ozna cze -<br />

nie „P”, któ re umiesz cza ne w tej ru bry ce by -<br />

ło in for ma cją dla far ma ceu ty o do dat ko wej zniż -<br />

ce wy ni ka ją cej z cho ro by prze wle kłej pa cjen ta.<br />

Od tej po ry oso ba wy sta wia ją ca re cep tę ma obo -<br />

wią zek okre ślić ro dzaj od płat no ści za każ dy z le -<br />

ków z osob na – uwzględ nia jąc je go wska za nia te -<br />

ra peu tycz ne i dia gno zę pa cjen ta. Po zo sta łe<br />

dwie ru bry ki: „Od dział NFZ” oraz „Upraw nie -<br />

nia do dat ko we” po zo sta ją bez zmian. Far ma ceu -<br />

ta mo że uzu peł niać te dwie ru bry ki na pod sta -<br />

wie od po wied nich do ku men tów przed sta wio nych<br />

przez pa cjen ta (§ 15 ust. 1 pkt 1 lit. a oraz e).<br />

5Nie zmieniły się przepisy dotyczące liczby leków<br />

prze pi sa nych na re cep cie. Jed no ra zo wo<br />

mo że się na niej zna leźć do pię ciu le ków go -<br />

to wych al bo je den lek re cep tu ro wy. Istot ną zmia -<br />

Recepta<br />

0000000000000000000<br />

Nazwa Świadczeniodawcy<br />

Ciąg dalszy Nazwy Świadczeniodawcy<br />

Adres Świadczeniodawcy<br />

Ciąg dalszy Adresu Świadczeniodawcy<br />

Numery telefonów<br />

Regon, NIP<br />

Świadczeniodawca<br />

Pacjent<br />

Odział NFZ<br />

PESEL<br />

Rp<br />

Odpłatność<br />

0000000000000000000<br />

Data wystawienia:<br />

Dane i podpis lekarza<br />

Data realizacji „od dnia”:<br />

Uprawnienia<br />

dodatkowe<br />

NOWA<br />

obowiązuje od 1.01 2012 r.<br />

Dane podmiotu drukującego<br />

Recepta 0000000000000000000<br />

Nazwa Świadczeniodawcy<br />

Ciąg dalszy Nazwy Świadczeniodawcy<br />

Adres Świadczeniodawcy<br />

Ciąg dalszy Adresu Świadczeniodawcy<br />

Numery telefonów<br />

Regon, NIP<br />

Świadczeniodawca<br />

Pacjent<br />

PESEL<br />

Rp.<br />

Data wystawienia<br />

Data realizacji od dnia<br />

0000000000000000000<br />

Dane podmiotu drukującego<br />

Odział NFZ<br />

Uprawnienia<br />

Ch. przewlekłe<br />

STARA<br />

obowiązuje do 30.06 2012 r.<br />

Dane id. i podpis lekarza<br />

ną w tej kwe stii jest na to miast ogra ni cze nie ilo ści<br />

le ku re cep tu ro we go – od 1 stycz nia na re cep cie mo -<br />

że zna leźć się wy łącz nie je go po je dyn cza ilość<br />

(§ 8 ust. 2). Je go ce na wy no si obec nie 7,50 zł.<br />

Waż ną zmia ną od róż nia ją cą no we re cep ty od sta -<br />

rych jest ta be la rycz na for ma po la słu żą ce go<br />

do prze pi sy wa nia le ków, ma ją ca w pra wej ko lum -<br />

nie miej sce na wpi sa nie od płat no ści za or dy no wa -<br />

ną po zy cję. Le karz na pod sta wie upraw nień pa cjen -<br />

ta oraz roz po zna nia okre śla po ziom od płat no ści.<br />

W przy pad ku gdy oso ba wy sta wia ją ca re cep tę nie<br />

wpi sze lub wpi sze w spo sób nie czy tel ny albo nie -<br />

zgod ny z roz po rzą dze niem od płat ność le ku, far -<br />

ma ceu ta mo że sko ry go wać ją na podstawie nada -<br />

nych mu upraw nie ń. Je śli lek ma je den po ziom od -<br />

płat no ści, oso ba wy da ją ca lek na li cza od po wied nią<br />

zniż kę wy ni ka ją cą z wy ka zu le ków re fun do wa nych.<br />

W przy pad ku gdy lek ma kil ka po zio mów od płat -<br />

no ści, far ma ceu ta wy bie ra tę naj wyż szą znaj du ją -<br />

cą się w wy ka zach (§ 15 ust. 1 pkt 1 lit. h).<br />

6Termin realizacji recepty pozostaje niezmieniony<br />

i wy no si 30 dni oraz 7 dni w przy pad -<br />

ku re cep ty na an ty bio ty ki i wy sta wio nej w ra -<br />

mach po mo cy do raź nej. Le karz mo że wy sta wić<br />

do trzech re cept na na stę pu ją ce po so bie okre sy<br />

sto so wa nia nie prze kra cza ją ce łącz nie 90 dni. Słu -<br />

ży te mu ru bry ka „da ta re ali za cji od dnia”. No wo -<br />

ścią jest za pis, że je śli ta ru bry ka po zo sta nie pu sta<br />

lub nie czy tel na, far ma ceu ta przyj mu je, że wpi sa no<br />

w nią znak „X”, co ozna cza, że da ty re ali za cji nie<br />

okre ślo no i na le ży re ali zo wać re cep tę, nie uwzględ -<br />

nia jąc tej ru bry ki (§ 15 ust. 1 pkt 1 lit. f).<br />

7Na recepcie musi znaleźć się informacja<br />

o oso bie upraw nio nej do jej wy sta wie nia<br />

w po sta ci pie cząt ki, na dru ku lub na klej ki, za -<br />

wie ra ją ca imię, na zwi sko, nu me r pra wa wy ko ny -<br />

wa nia za wo du le ka rza. No wo ścią jest upraw nie -<br />

nie far ma ceu ty do uzu peł nie nia lub po pra wie -<br />

nia nie czy tel nie na nie sio ne go za po mo cą pie cząt -<br />

ki nu me ru pra wa wy ko ny wa nia zawodu lekarza.<br />

Do tej po ry ta ka wa da dys kwa li fi ko wa ła re cep -<br />

ty do re fun dacji.<br />

8Na dole recepty mu szą być w for mie na dru -<br />

ku da ne pod mio tu dru ku ją ce go: na zwa i ad -<br />

res lub nu mer RE GON, a w przy pad ku gdy<br />

re cep tę dru ku je le karz – zwrot „wy druk wła sny”.<br />

autor:<br />

mgr farmacji<br />

ŁUKASZ WALIGÓRSKI<br />

lw@farmacjaija.pl<br />

Farmacja i Ja luty 2012 27


ZDROWIE | TEMAT NUMERU<br />

<strong>SKĄD</strong> TE<br />

Zapalenie zatok przynosowych to bardzo częsty problem zdrowotny.<br />

Podobno katar to okropny<br />

żywioł. To oczywiście<br />

żart, ale katar bywa<br />

naprawdę uciążliwy.<br />

Na dodatek na temat<br />

leczenia kataru<br />

oraz jego samego pokutuje<br />

wiele mitów, które<br />

zakatarzonemu nie zawsze<br />

ułatwiają życie.<br />

Lokalizacja i rodzaje zatok<br />

Ka tar mo że mieć róż ne przy czy ny, naj czę ściej<br />

jest ob ja wem in fek cji wi ru so wej, ale nie tyl -<br />

ko i nie za wsze. Współ cze śnie dzie li się ka -<br />

tar po cho dze nia in ne go niż in fek cyj ne<br />

na dwie du że gru py: ka tar aler gicz ny (AR<br />

– al ler gic rhi ni tis) i ka tar nie aler gicz ny (NAR<br />

– non -al ler gic rhi ni tis). Ka tar nie aler gicz ny<br />

dzie li się natomiast aż na osiem róż nych pod ty pów,<br />

w za leż no ści od przy czy ny, z któ rych naj waż niej sze<br />

w prak ty ce to:<br />

Katar dawniej zwany naczynioruchowym, a obec -<br />

nie no szą cy na zwę ri no pa tii nie aler gicz nej.<br />

Katar hormonalny, w tym ka tar zwią za ny z cią żą.<br />

Katar pochodzenia polekowego.<br />

War to rów nież pa mię tać o ka ta rze wy wo ła nym za -<br />

ni kiem (atro fią) ślu zów ki, tak że tym zwią za nym z wie -<br />

kiem. Wiele osób re agu je wzmo żo nym wy cie kiem<br />

z no sa i je go za tka niem na nie któ re po kar my, zwłasz -<br />

cza ostre. Wy stę pu je też prze wle kły ka tar nie aler gicz -<br />

ny, ale z udzia łem ty po wych dla aler gii bia łych krwi -<br />

nek – eozy no fi lów.<br />

Spe cy ficz nym ro dza jem ka ta ru, któ ry wła ści wie nie<br />

jest ka ta rem, a wy ma ga nie zwłocz nej fa cho wej dia -<br />

gnosty ki, jest wy ciek pły nu mó zgo wo -rdze nio we go<br />

z no sa. Tej pa to lo gii nie to wa rzy szy zwy kle uczu cie<br />

za tka nia no sa, wy ciek na stę pu je czę sto tyl ko z jed -<br />

ne go noz drza i jest cią gły. Tak że cha rak ter wy dzie -<br />

li ny róż ni się od zwy kłe go ka ta ru – nie jest ona ślu -<br />

zo wa, tyl ko wod ni sta. Wy ciek pły nu mó zgo wo -rdze-<br />

nio we go z no sa mo że wy stą pić na sku tek ura zów,<br />

za pa leń i no wo two rów.<br />

rys. DANIEL WAWRZYNIEC<br />

28 luty 2012 Farmacja i Ja


Choruje na nie co najmniej 10-15% populacji, a więc w Polsce to około 4 milionów osób<br />

N <strong>KATAR</strong><br />

ZATOKA CZOŁOWA<br />

SINUS FRONTALIS<br />

Przeciętna pojemność zatok<br />

czołowych: 8-23 cm 3 .<br />

ZATOKA KLINOWA<br />

SINUS SPHENOIDALIS<br />

Pa rzy ste prze strze nie<br />

miesz czą ce się w trzo nie<br />

ko ści kli no wej, od dzie lo -<br />

ne od sie bie przegrodą.<br />

Objętość: 3 cm 3 .<br />

ZATOKI PRZYNOSOWE<br />

(łac. si nu ses pa ra na sa les) – prze strze nie<br />

pneu ma tycz ne w ko ściach twa rzo czasz ki<br />

ma ją ce po łą cze nie z ja mą no so wą. Wy ście -<br />

lo ne bło ną ślu zo wą wro śnię tą od ja my no so -<br />

wej w ota cza ją ce ko ści, od któ rych przyj mu -<br />

ją swo je na zwy. Za czy na ją się roz wi jać<br />

u czło wie ka już w ży ciu pło do wym, osta tecz -<br />

ne wymiary osiągają w drugiej dekadzie życia.<br />

Za to ki przy no so we to:<br />

za to ki czo ło we (pa rzy ste);<br />

ko mór ki si to we;<br />

za to ki kli no we (pa rzy ste);<br />

za to ki szczę ko we (pa rzy ste).<br />

KOMÓRKI SITOWE<br />

CELLULAE ETHMOIDALES<br />

Najmniejsze z zatok przynosowych.<br />

Składają się<br />

z drobnych jamek kostnych<br />

poprzedzielanych<br />

blaszkami kostnymi.<br />

PRZE GRO DA NO SO WA<br />

Dzieli ja mę no so wą na<br />

dwie czę ści. Po kry ta jest<br />

bło ną ślu zo wą wy ście lo -<br />

ną na błon kiem mi gaw -<br />

ko wym.<br />

PRZEWÓD NOSOWY<br />

ŚRODKOWY<br />

Znaj du ją się w nim uj ścia<br />

za to ki czo ło wej oraz<br />

szczę ko wej przez roz wór<br />

pół księ ży co wa ty.<br />

MAŁŻOWINY NOSOWE<br />

Rozłożone rów no le gle<br />

wzdłuż no sa po je go obu<br />

stro nach.<br />

ZATOKA SZCZĘKOWA<br />

SINUS MAXILLARIS<br />

Pojemność każdej zatoki<br />

szczę ko wej wy no si śred -<br />

nio ok. 24 cm 3 .<br />

Farmacja i Ja luty 2012 29


ZDROWIE | TEMAT NUMERU<br />

Zatoka szczękowa pojawia się już u płodu w II trymestrze ciąży;<br />

JAKI <strong>KATAR</strong> NAM DOKUCZA<br />

Nie za leż nie od roz ma itych aka de -<br />

mic kich po dzia łów na różne rodzaje<br />

kataru cho ry cier pi po dob nie.<br />

Ka tar to wa rzy szą cy in fek cji wi ru so wej.<br />

Ka tar naj czę ściej jest ob ja wem prze zię bie nia,<br />

któ re wbrew na zwie nie ma wie le wspól ne go<br />

z zim nem, a jest in fek cją wi ru so wą. Zna my<br />

po nad 200 wi ru sów, któ re mo gą wy wo łać ob -<br />

ja wy prze zię bie nia, więc wy bór jest du ży,<br />

a uchro nie nie się przed ni mi – nie kie dy nie -<br />

moż li we. Dlatego więk szość do ro słych przy -<br />

naj mniej raz w ro ku za pa da na prze zię bie nie,<br />

a dzie ci w wie ku przed szkol nym cho ru ją na -<br />

wet kil ka ra zy w ro ku.<br />

Wi ru sy te, naj czę ściej ri no wi ru sy, ata ku ją ślu -<br />

zów kę gór nych dróg od de cho wych iwjej ko -<br />

mór kach się re pli ku ją. Ka tar jest im więc po -<br />

trzeb ny, że by no wo wy pro du ko wa ne cząst ki<br />

wi ru sa mo gły uj rzeć świa tło dzien ne i za ka -<br />

zić ko lej ne ofia ry. Dlatego naj lep szą obro ną<br />

przed prze zię bie niem jest uni ka nie to wa rzy -<br />

stwa ki cha ją cych cho rych i do kład ne my cie<br />

rąk oraz przed mio tów, z któ ry mi cho ry miał<br />

kon takt.<br />

Ka tar po cho dze nia wi ru so we go ma zwy kle cha -<br />

rak ter sa mo ogra ni cza ją cy się i po kil ku dniach<br />

mi ja, co nie zna czy, że nie trze ba go le czyć.<br />

Ka tar le czo ny nie pra wi dło wo mo że prze cho -<br />

dzić w róż ne sta ny prze wle kłe. Jed nym<br />

z nich mo że być nad ka że nie bak te ryj ne.<br />

Bak te rie a ka tar. Prze zię bie nie z de fi ni cji<br />

nie jest in fek cją bak te ryj ną, tak że sam ka tar<br />

nie jest ty po wym ob ja wem in fek cji bak te ryj -<br />

nej. Co in ne go obec ność ślu zo wo -rop nej wy -<br />

dzie li ny w no sie to wa rzy szą cej bak te ryj nym<br />

za ka że niom bło ny ślu zo wej no sa i za tok przy -<br />

no so wych. Stan ta ki mo że być po wi kła niem<br />

in fek cji wi ru so wej, mo że też być cho ro bą pier -<br />

wot ną. O ile ka ta ru to wa rzy szą ce go prze zię -<br />

bie niu nie po win no się le czyć an ty bio ty ka -<br />

mi, na wet je śli prze bie ga z go rącz ką, o tyle<br />

w bak te ryj nym za pa le niu za tok le karz mo że<br />

Katar hormonalny<br />

zle cić an ty bio ty ki. Jest to jednak sy tu acja<br />

w po rów na niu z czę sto wy stę pu ją cym prze -<br />

zię bie niem do syć rzad ka.<br />

Ka tar po cho dze nia po le ko we go<br />

Nie któ re le ki mo gą wy wo ły wać ob ja wy za tka -<br />

ne go no sa lub wy cie ku z nie go. Naj czę ściej<br />

zda rza się to w cza sie sto so wa nia powszechnie<br />

uży wa nych w terapii nad ci śnie nia le ków<br />

zgru py an ta go ni stów kon wer ta zy an gio ten -<br />

sy ny lub be ta -ad re no li ty ków. Ale ob ja wy ka -<br />

ta ru mo gą też wy wo ły wać u nie któ rych lu dzi<br />

kwas acetylosalicylowy i nie ste ro ido we le ki<br />

prze ciw za pal ne.<br />

Szcze gól nym przy pad kiem ka ta ru po le ko we -<br />

go jest rhi ni tis me di ca men to sa. Jest to stan<br />

wy wo ła ny nad uży wa niem le ków zmniej sza ją -<br />

cych obrzęk ślu zów ki no sa sto so wa nych<br />

miej sco wo, ta kich jak np. ksy lo me ta zo li na,<br />

fe ny le fry na lub oksy me ta zo li na. W wy ni ku ich<br />

dłu go trwa łe go sto so wa nia do cho dzi po<br />

od sta wie niu le ku do prze krwie nia, co pro -<br />

wa dzi do prze wle kłe go ka ta ru.<br />

Le cze nie ka ta ru po le ko we go wy ma -<br />

ga od sta wie nia le ków miej sco -<br />

wych, co nie jest ła twe, bo cho -<br />

rzy są od nich uza leż nie ni,<br />

więc po winien to być proces<br />

trwający kilka dni. W cza sie<br />

od sta wia nia po moc ne są<br />

do no so we ste ro idy, moż -<br />

na po sił ko wać się le ka mi<br />

zmniej sza ją cy mi obrzęk<br />

ślu zów ki no sa sto so wa -<br />

ny mi do ust nie (zwy kle<br />

pseu do efe dry ną).<br />

Ka tar na czy nio ru cho -<br />

wy. Ka tar zwa ny daw niej<br />

na czy nio ru cho wym jest<br />

prze wle kłym sta -<br />

nem bra ku rów -<br />

no wa gi w ukła -<br />

dzie ste ru ją -<br />

cym wy dzie la niem ślu zu i prze pły wem krwi<br />

przez ślu zów kę no sa. Jest to naj częst sza z nie -<br />

aler gicz nych przy czy na chro nicz ne go ka ta ru.<br />

U lu dzi do tknię tych tym scho rze niem ob ja -<br />

wy za tka nia i wy cie ku z no sa pojawiają się<br />

spon ta nicz nie lub pod wpły wem bodź ców, ta -<br />

kich jak: intensywne za pa chy, zmia ny tem pe -<br />

ra tu ry, wil got no ści i ci śnie nia at mos fe rycz ne -<br />

go, sil ne emo cje, spo ży cie al ko ho lu.<br />

Ty po we za bu rze nia po ja wia ją się do pie ro<br />

w wie ku do ro słym. Cho ro ba jest dość trud -<br />

na do od róż nie nia od ka ta ru aler gicz ne go bez<br />

wni kli we go ba da nia i wy wia du. Dlatego je śli<br />

po dej rze wa my ją u sie bie lub ko goś z oto cze -<br />

nia, war to udać się do spe cja li sty (la ryn go lo -<br />

ga/aler go lo ga) w ce lu do kład niej szej dia gno -<br />

sty ki. Zda rza się rów nież, że na wra ca ją cy ka -<br />

tar roz wi ja się w wy ni ku kon tak tu z sub stan -<br />

cja mi draż nią cy mi. Do ty czy to zwy kle osób<br />

ma ją cych z ni mi kon takt za wo do wy.<br />

Ka tar mo że wy stą pić w związ ku ze zmia -<br />

na mi po zio mu hor mo nów płcio wych<br />

w czasie cyklu miesięcznego lub w ciąży. W ciąży<br />

typowo rozpoczyna się on w II trymestrze i zanika<br />

do dwóch tygodni po rozwiązaniu. Charakterystyczne<br />

jest w nim znaczne nasilenie zatkania<br />

nosa, przy stosunkowo skąpej wydzielinie. Objawy<br />

ustępują zwykle w czasie wysiłku fizycznego<br />

z uwagi na towarzyszące mu zwężenie naczyń<br />

krwionośnych w śluzówce nosa. Leczenie jest objawowe<br />

ze względu na ryzyko dla płodu, najczęściej<br />

jedynie miejscowe. Katar związany z cyklem<br />

miesięcznym może ustąpić po wyleczeniu zaburzeń<br />

cy klu.<br />

30 luty 2012 Farmacja i Ja


czołowa – u dziecka 1-3-letniego, komórki sitowe – w 8. miesiącu życia, klinowa około końca 1. r.ż.<br />

<strong>KATAR</strong> CZY ZAPALENIE ZATOK<br />

PO CO NAM<br />

ŚLUZÓWKA<br />

W NOSIE?<br />

Nos przygotowuje powietrze mające się<br />

dostać do płuc, nawilżając je, ogrzewając<br />

i pozbawiając części zanieczyszczeń mechanicznych.<br />

Oczyszczanie: Nos ma dość skomplikowaną<br />

budowę, a powietrze przepływające<br />

przez niego jest zawirowywane, więc musi<br />

pokonać dosyć krętą drogę, wielokrotnie<br />

przy tym sty ka jąc się ze ślu zów ką, w któ rej<br />

śluzie osadzają się pyły oraz inne zanieczyszczenia.<br />

Nabłonek rzęskowy usuwa następnie<br />

te zanieczyszczenia do gardła.<br />

Przed zanieczyszczeniami o większych rozmiarach<br />

chronią też rosnące w nozdrzach<br />

przednich sztywne włosy.<br />

Nawilżanie: Duża ilość wilgotnego śluzu<br />

nawilża przepływające powietrze, chroniąc<br />

śluzówki dolnych dróg oddechowych<br />

przed wysychaniem. Mechanizm ten dopasowuje<br />

się częściowo do wilgotności powietrza,<br />

tzn. gdy oddychamy suchym powietrzem,<br />

to ślu zu wy dzie la się wię cej.<br />

REKLAMA<br />

Ka tar mo że prze cho dzić w za pa le nie za tok, mo że też być jed nym z je go ob -<br />

ja wów. Ostre za pa le nie za tok, któ re mo że to wa rzy szyć prze zię bie niu, wy ma -<br />

ga na ogół le cze nia ob ja wo we go i po kil ku -kil ku na stu dniach ustę pu je. Je śli<br />

na wra ca lub trwa dłu go (po wy żej 12 ty go dni), to mó wi my o prze wle kłym za pa le niu za -<br />

tok, któ re go już nie po win no się le czyć wy łącz nie do mo wy mi spo so ba mi. Prze wle kłe<br />

za pa le nie za tok mo że też roz wi jać się na tle ka ta ru, zwłasz cza nie pra wi dło wo le czo ne -<br />

go. Stan ta ki mo że pro wa dzić do prze ro stu bło ny ślu zo wej, za bu rze nia od pły wu wy -<br />

dzie li ny z za tok i w kon se kwen cji do pod trzy my wa nia sta nu za pal ne go. Mo gą do nie -<br />

go pro wa dzić po li py ślu zów ki no sa, a tak że wa dy ana to micz ne lub po ura zo we prze gro -<br />

dy i mał żo win no sa. Prze wle kłe za pa le nie za tok, po dob nie jak ostre za pa le nie za tok o bar -<br />

dzo na si lo nych ob ja wach, po win ny skła niać do wi zy ty u spe cja li sty.<br />

JAKIE SĄ OBJAWY PRZEZIĘBIENIA I ZAPALENIA ZATOK<br />

OBJAWY OSTREGO ZAPALENIA ZATOK<br />

Gęsta, zielonkawożółta wydzielina<br />

z nosa<br />

Zatkany nos utrudniający oddychanie<br />

Ból, tkliwość, obrzęk i uczucie ucisku<br />

w okolicy oczu, policzków lub czoła<br />

Bóle szczęki i górnych zębów<br />

Zaburzenia węchu i smaku<br />

Kaszel, dokuczliwy zwłaszcza w nocy<br />

Często gorączka lub stan<br />

podgorączkowy<br />

<strong>KATAR</strong> U DZIECKA<br />

OBJAWY PRZEZIĘBIENIA<br />

Wodnista lub śluzowa obfita<br />

wydzielina z nosa<br />

Zatkany nos, czasem utrudniający<br />

oddychanie<br />

Brak podobnych objawów<br />

Brak podobnych objawów<br />

Czasem zaburzenia węchu i smaku<br />

Może występować kaszel<br />

Zwykle stan podgorączkowy, rzadko<br />

gorączka<br />

Ka tar u dzie ci jest zja wi skiem do syć po wszech nym, bo czę ściej niż do ro śli<br />

za pa da ją one na in fek cje gór nych dróg od de cho wych. Jed nak nie mow lętom<br />

i ma łym dzie ciom, z uwa gi na ana to mię prze wo dów no so wych, ich niedrożność bar -<br />

dziej niż do ro słym utrud nia od dy cha nie, a nie mow lętom mo że też utrud niać jedzenie.<br />

W le cze niu ka ta ru u dzie ci wy bór le ków jest mniej szy niż u do ro słych.<br />

fot. SHUTTERSTOCK, BE&W<br />

Ogrzewanie: Gęsta sieć naczyń włosowatych<br />

w nosie nie jest fanaberią natury – to<br />

nasz automatycznie regulowany podgrzewacz<br />

po wie trza. Gdy na ze wnątrz jest zim -<br />

no, naczynia rozszerzają się, aby większa<br />

ilość przepływającej krwi mogła oddać więcej<br />

cie pła. Skut kiem te go jest uczu cie za tka -<br />

nia no sa, któ re nie jest w tym wy pad ku pa -<br />

tologią, ale naturalnym mechanizmem regulacyjnym.<br />

Regulacja przepływu w naczyniach<br />

włosowatych nosa podlega regularnemu<br />

cyklowi – naprzemiennie to jedno, to<br />

dru gie noz drze jest bar dziej ukrwio ne. Dla -<br />

te go gdy ma my ka tar i ślu zów ka jest bar -<br />

dziej niż zazwyczaj ukrwiona i obrzęknięta,<br />

zwy kle tyl ko jed no noz drze jest droż ne, na -<br />

przemiennie z drugim.<br />

Farmacja i Ja luty 2012 31


ZDROWIE | TEMAT NUMERU<br />

Migawki wykonują około 250 ruchów na minutę i przesuwają śluz w<br />

Budowa nosa<br />

FUNKCJE NOSA<br />

Niezaburzona czynność nosa i zatok przynosowych ma podstawowe znaczenie dla procesów<br />

oddychania, wymiany cieplnej i stanu odporności ustroju. Powietrze wdychane przez<br />

nos ogrzewa się i nawilża, stając się parą nasyconą o temperaturze ciała. O ile oddychanie<br />

przez usta nie jest w sta nie wy sy cić po wie trza wo dą wię cej niż do 70% wil got no ści<br />

względnej (na poziomie krtani), o tyle oddychanie przez nos zbliża ten wskaźnik do 95%.<br />

ujście komórek<br />

sitowych<br />

zatoka<br />

czołowa<br />

zatoka czołowa<br />

ujście komórek<br />

sitowych<br />

otwór zatoki<br />

klinowej<br />

ujście<br />

zatoki<br />

szczękowej<br />

małżowina nosowa<br />

górna<br />

puszka sitowa<br />

1<br />

1<br />

1<br />

blaszka<br />

podstawna<br />

małżowina<br />

nosowa środkowa<br />

1<br />

wyrostek<br />

haczykowaty<br />

3<br />

otwór zatoki<br />

szczękowej<br />

małżowina<br />

nosowa dolna<br />

3<br />

2<br />

2<br />

małżowina nosowa<br />

środkowa<br />

małżowina<br />

nosowa<br />

górna<br />

małżowina<br />

nosowa dolna<br />

LEGENDA<br />

1 komórki sitowe<br />

2 jama nosowa<br />

3 zatoka szczękowa<br />

PRAWDY I MITY O <strong>KATAR</strong>ZE<br />

Ka ta ru nie na le ży le czyć<br />

NIEPRAWDA Moż li we, że ka tar le czo ny czy nie le czo ny trwa i tak<br />

ty dzień, jed nak le cze nie po zwa la prze trwać ten ty dzień we względ -<br />

nym kom for cie. Nie jest też praw dą, że le cze nie ka ta ru uła twia ży cie<br />

wi ru som i zwięk sza ich roz prze strze nia nie się. Wręcz prze ciw nie<br />

– im mniej wy dzie li ny roz prze strze nia my wo kół, tym mniej wi ru sów<br />

tra fia do oto cze nia. Jed nak nie na le ży prze sa dzać zwłasz cza z le ka -<br />

mi ob kur cza ją cy mi na czy nia ślu zów ki no sa – uży wa ne w nad mia rze<br />

i zbyt dłu go mo gą pro wa dzić do rhi ni tis me di ca men to sa, mo gą też<br />

utrudniać regenerację śluzówki.<br />

Ka tar jest nie groź ny, nie trze ba w cza sie prze zię bie nia<br />

zo sta wać w do mu<br />

NIEPRAWDA Katar towarzyszący przeziębieniu jest chorobą wirusową.<br />

Je śli prze bie ga z go rącz ką i złym sa mo po czu ciem, to le piej zo -<br />

stać pa rę dni w do mu, że by uła twić or gani z mo wi zwal cze nie in fek -<br />

cji, a z drugiej strony uniknąć zakażenia dziesiątek ludzi, z którymi<br />

sty ka my się po za do mem. Wi ru sy wy wo łu ją ce prze zię bie nie są<br />

wpraw dzie za zwy czaj nie zbyt groź ne, ale nie któ re z nich są zdol ne<br />

wy wo łać na wet cięż kie za pa le nie płuc, więc nie na le ży ich lek ce wa -<br />

żyć i nad mier nie się for so wać. Jed nak lek ki wy si łek fi zycz ny mo że<br />

być wskazany, jeśli nie mamy wysokiej gorączki i innych objawów<br />

poza katarem.<br />

Pociąganie nosem jest bardziej szkodliwe niż jego<br />

wy dmu chi wa nie<br />

TAK I NIE Wprawdzie jest akurat odwrotnie – wciągając wydzielinę,<br />

trud no so bie za szko dzić, pod czas gdy wy dmu chu jąc nos nie pra wi -<br />

dło wo, moż na na ba wić się za pa le nia za tok. Jed nak w na szej stre fie<br />

kul tu ro wej po cią ga nie no sem nie jest uwa ża ne za kul tu ral ne, więc<br />

trze ba się na uczyć pra wi dło wo wy dmu chi wać nos – każ de noz drze<br />

osob no i nie zbyt moc no. Al ter na tyw ą jest prze pro wadz ka do Ja po nii<br />

– tam to wła śnie wy dmu chi wa nie no sa jest uwa ża ne za nie kul tu ral -<br />

ne, a pociąganie jest akceptowane.<br />

32 luty 2012 Farmacja i Ja


kierunku jamy nosa lub ujścia zatoki z prędkością 0,5-1 cm na minutę<br />

LECZYĆ CZY CZEKAĆ?<br />

rys. DANIEL WAWRZYNIEC fot. SHUTTERSTOCK<br />

Je śli na le ży my do lu dzi cier pli wych<br />

i ma my moż li wość od izo lo wa nia się<br />

na czas cho ro by, to moż na ka ta ru in -<br />

fek cyj ne go nie le czyć. Wszyst kie in ne jego ro -<br />

dza je le piej jed nak le czyć, a i ten to wa rzy szą cy<br />

prze zię bie niu, je śli jest le czo ny wła ści wie, może<br />

mniej nas zmę czyć i nie bę dzie się prze wle kał<br />

po nad mia rę.<br />

Leczenie kataru Le cze nie ka ta ru jest w więk -<br />

szo ści wy pad ków je dy nie ob ja wo we. Tyl ko nie -<br />

któ re ro dza je ka ta ru nie aler gicz ne go moż na le -<br />

czyć przy czy no wo (np. hor mo nal ny zwią za ny<br />

z nie pra wi dło wo ścia mi cy klu mie sięcz ne go). Nie -<br />

co większe moż li wo ści te ra pii wy stę pu ją w ka -<br />

ta rze aler gicz nym.<br />

Zwalczanie obrzęku śluzówki nosa W ob -<br />

ja wo wym le cze niu ka ta ru głów ną ro lę od gry wa<br />

wal ka z prze krwie niem i obrzę kiem ślu zów ki<br />

no sa. Dzię ki te mu moż na się bo wiem po zbyć<br />

ob ja wów za tka ne go no sa, któ re są zwy kle głów -<br />

nym zmar twie niem cho rych. Le ki sto so wa ne<br />

w tym ce lu są prak tycz nie wy łącz nie ad re no -<br />

mi me ty ka mi, czy to ja ko bez po śred ni ago ni -<br />

ści re cep to rów ad re ner gicz nych (np. oksy me -<br />

ta zo li na), czy ja ko sub stan cje wzma ga ją ce uwal -<br />

nia nie en do gen nych ka te cho la min (np. fe ny -<br />

le fry na). Mo gą być one sto so wa ne miej sco wo<br />

lub ogól nie. Więk szość wy stę pu ją cych na ryn -<br />

ku jest prze zna czo na do sto so wa nia miej sco -<br />

we go, ja ko kro ple, ae ro zo le albo na wet że le.<br />

Je dy nie pseu do efe dry na i fe ny le fry na mo gą być<br />

sto so wa ne do ust nie (choć fe ny le fry na jest sto -<br />

so wa na tak że miej sco wo). Któ ra z tych dróg<br />

po da nia jest lep sza? Obie ma ją za le ty i wa dy.<br />

Dro ga do ust na jest nie wąt pli wie wy god niej sza,<br />

zwłasz cza w przy pad ku sto so wa nia pro duk tów<br />

oprze dłu żo nym uwa l nia niu. Jed nak ogól nie<br />

sto so wa nie ad re no mi me ty ków na ra ża na ich<br />

sys te mo we dzia ła nia nie po żą da ne, np. wzrost<br />

ci śnie nia tęt ni cze go lub ry zy ka ser co wo -na czy -<br />

nio we go. Sto so wa nie miej sco we jest te go ry -<br />

zy ka po zba wio ne, jed nak mniej wy god ne<br />

iprzyprze dłu ża ją cym się ka ta rze na ra ża ją ce<br />

cho re go na wy stą pie nie rhi ni tis me di ca men to -<br />

sa. Dlatego po le ca jąc jed ną lub dru gą dro gę<br />

po da nia, trzeba wziąć pod uwa gę, o ja kie go pa -<br />

cjen ta cho dzi: mło de mu do ro słe mu war to<br />

po le cić lek do ust ny, oso bie star szej, zwłasz cza<br />

ob cią żo nej cho ro ba mi ukła du krą że nia, lub<br />

dziec ku ra czej lek do sto so wa nia do no so we go.<br />

Zwalczanie wycieku z nosa War to pa mię tać,<br />

że le ki zmniej sza ją ce obrzęk ślu zów ki no sa je -<br />

dy nie mi ni mal nie ha mu ją wy dzie la nie ślu zu,<br />

więc de ner wu ją cy ciek ną cy nos po zo sta -<br />

je. I nie ma tu zbyt wie lu opcji te ra peu tycz -<br />

nych. Sku tecz nie osu sza ją nos an ty cho li ner gi -<br />

ki, ta kie jak bro mek ipra tro prium. Jed nak sub -<br />

stan cja ta wy stę pu je je dy nie w po łą cze niu z ksy -<br />

lo me ta zo li ną do sto so wa nia do no so we go,<br />

więc ma opi sa ne po wy żej ogra ni cze nia. Prak -<br />

tycz ną opcją po zo sta ją an ty hi sta mi ni ki pierw -<br />

szej ge ne ra cji, któ re dzię ki dzia ła niu tak że na re -<br />

cep tor mu ska ry no wy w pew nym stop niu ha mu -<br />

ją wy dzie la nie ślu zu. Dzia ła nia ta kie go są po -<br />

zba wio ne an ty hi sta mi ni ki now szych ge ne ra cji,<br />

więc wy bie ra jąc lek zło żo ny na ka tar nie aler gicz -<br />

ny, war to wy brać ta ki z an ty hi sta mi ni kiem I ge -<br />

ne ra cji (np. tri pro li dy ną, de ksbrom fe ni ra mi ną).<br />

Leczenie kataru nieinfekcyjnego W le cze -<br />

niu ka ta ru po cho dze nia in ne go niż in fek cyj -<br />

ne, w tym tak że aler gicz ne go, pew ne znaczenie<br />

ma ją do no so we gli ko kor ty ko ste roi dy. Da ją one<br />

bar dzo do brą kon tro lę ob ja wów i moż na je<br />

wpew nym sen sie uznać za le cze nie przy czy -<br />

no we. Jed nak w ka ta rze to wa rzy szą cym prze -<br />

zię bie niu nie są one za le ca ne.<br />

Płukanie nosa roztworami fizjologicznymi<br />

Płu ka nie no sa lub też sto so wa nie kro pli i ae ro -<br />

zo li z so lą fi zjo lo gicz ną albo so lą mor ską jest<br />

war to ścio wym uzu peł nie niem te ra pii. W nie<br />

do koń ca po zna nym me cha ni zmie ha mu ją one<br />

za rów no obrzęk, jak i wy ciek z no sa i sku tecz -<br />

nie wspo ma ga ją le cze nie ka ta ru, a nie któ rym pa -<br />

cjen tom zupełnie wy star cza ją.<br />

REKLAMA<br />

Katar jest powodowany przemarznięciem<br />

NIEPRAWDA Wprawdzie istnieją osoby, u kórych zimne powietrze<br />

wywołuje katar naczynioruchowy, ale samo zimno nie jest w stanie<br />

doprowadzić do wystąpienia kataru infekcyjnego, konieczny jest<br />

kontakt z wirusami. Niemniej jednak w zimnej porze roku łatwiej<br />

o zakażenie, bo więcej czasu spędzamy w skupiskach ludzkich<br />

w zamkniętych pomieszczeniach, a samo zimno wywołuje<br />

odruchowe niedokrwienie śluzówek, ułatwiając wirusom atak.<br />

Grypa to silniejsze przeziębienie i towarzyszy jej bardziej<br />

na si lo ny ka tar<br />

NIEPRAWDA Grypę wywołują inne wirusy niż te wywołujące<br />

przeziębienie. Jej objawy są faktycznie bardziej nasilone, zwłaszcza<br />

gorączka i bóle mięśniowe, ale sam katar nie jest typowym objawem<br />

grypy.<br />

An ty bio ty ki po ma ga ją wy le czyć się z ka ta ru<br />

NIEPRAWDA Katar jest albo wynikiem infekcji wirusowej, albo ma<br />

inne podłoże, ale nie jest to infekcja bakteryjna. Dlatego stosowanie<br />

antybiotyków w niepowikłanym katarze nie ma sensu i może jedynie<br />

zaszkodzić.<br />

Farmacja i Ja luty 2012 33


ZDROWIE | TEMAT NUMERU<br />

Nos w ciągu doby musi nawilżyć 10 tys. litrów powietrza<br />

NAJLEPIEJ WZMACNIAĆ ODPORNOŚĆ<br />

O ile prze wle kłe mu ka ta ro wi nie aler gicz ne -<br />

mu za po bie gać jest do syć trud no, o ty le<br />

przed ka ta rem in fek cyj nym moż na się<br />

uchro nić. Po ma ga ją tu za rów no wszel kie dzia ła nia<br />

ma ją ce na ce lu wzmoc nie nie ogól nej od por no ści<br />

na in fek cje, jak i ce lo we uni ka nie za ra że nia wi ru sa -<br />

mi prze zię bie nia.<br />

Czło wiek, któ ry prze strze ga ryt mu do bo we go, czy -<br />

li nie tyl ko pra cu je, ale też od po czy wa, wy sy pia się<br />

(or ga nizm w cza sie snu wy dzie la me la to ni nę, któ ra<br />

tak że wpły wa na pra cę ukła du od por no ścio we go),<br />

od ży wia się zdro wo i re gu lar nie się ru sza (na wet<br />

w chłod ne dni nie re zy gnu je z ru chu na świe żym po -<br />

wie trzu) – nie bę dzie po dat ny na in fek cje, również<br />

na prze zię bie nie.<br />

Je śli cho dzi o sam ka tar, to pew ną ro lę od gry wać mo -<br />

że za po mnia ne już nie co har to wa nie or ga ni zmu. Na -<br />

prze mien ne zim ne i go rą ce prysz ni ce, sau na lub ką -<br />

pie le w prze rę bli to wpraw dzie spo so by nie dla każ -<br />

de go, ale mo gą po móc opa no wać nad mier ne re ak -<br />

cje na czy nio ru cho we, np. w ri no pa tii nie aler gicz nej.<br />

DOMOWE SPOSOBY<br />

Ru mian ko wa sau na<br />

Chyba najprzyjemniejszym sposobem jest łaźnia<br />

parowa z naparem z rumianku – w wersji<br />

tra dy cyj nej wkła da ło się gło wę pod ręcz nik<br />

nad mi ską z go rą cym na pa rem ru mian ko -<br />

wym i od dy cha ło opa ra mi. Do na pa ru moż -<br />

na do dać in ne zio ła o ła go dzą cym i de zyn -<br />

fe ku ją cym dzia ła niu, np. kwia to stan li py, zie -<br />

le mię ty. Od dy cha nie go rą cym i wil got nym<br />

po wie trzem ła go dzi obrzęk ślu zów ki<br />

i zmniej sza wy dzie la nie ślu zu.<br />

Go rą ce mle ko z mio dem<br />

W Polsce centralnej i wschodniej pija się<br />

na prze zię bie nie ciepłe mle ko z mio dem,<br />

cza sem rów nież z ma słem, bli żej za chod niej<br />

grnicy – her ba tę z kwia tem li py i mio dem.<br />

Istot niejsze jest pi cie ciepłego pły nu z do -<br />

dat kiem mio du niż je go do kład ny skład.<br />

Miód i tłuszcz z mle ka dzia ła ją ła go dzą co<br />

na po draż nio ne ślu zów ki gar dła. Ciepło pły -<br />

nu sprzy ja ogrza niu po wie trza w no so gar -<br />

dle i ła go dzi obrzęk ślu zów ki no sa.<br />

Go rą ce her ba ty zio ło we<br />

Po dob nie jak mle ko z mio dem, go rą cy płyn<br />

ła go dzi ob ja wy. Do dat ko wo sto so wa ne<br />

w ta kich mie szan kach zio ła ma ją wła ści wo -<br />

ści prze ciw za pal ne i od ka ża ją ce. Ist nie je<br />

wie le go to wych mie sza nek. W do mo wych<br />

recepturach pojawiają się zwykle: szałwia,<br />

ru mia nek, li pa, mię ta, czar ny bez, cza sem<br />

też koper i majeranek.<br />

Go rą ca ką piel al bo go rą ce okła dy<br />

na czo ło, kark i klat kę pier sio wą<br />

Me cha nizm dzia ła nia jest po dob ny do wy -<br />

żej opi sa nych spo so bów. Do ką pie li moż -<br />

na do dać igły so sno we lub sa me olej ki ete -<br />

rycz ne.<br />

Ce bu la i czo snek<br />

Zarówno cebula, jak i czosnek zawierają<br />

skutecznie działające substancje bakteriobój<br />

cze, co wpraw dzie w prze zię bie niu nie<br />

po win no mieć więk sze go zna cze nia, bo to<br />

choroba wirusowa, ale może chronić<br />

przed nad ka że niem bak te ryj nym. Ce bu lę<br />

moż na po kro ić w pla stry i po ło żyć w mi sce<br />

ko ło łóż ka, moż na też zro bić z niej od war<br />

i używać do inhalacji albo po prostu jeść.<br />

Jeść moż na też czo snek, naj le piej su ro wy,<br />

jed nak oprócz nie chę ci oto cze nia do je go<br />

za pa chu uwa żać na le ży przy je go spo ży wa -<br />

niu w przy pad ku skłon no ści do cho ro by<br />

wrzo do wej, bo ma on, jak każ da ostra przy -<br />

prawa, działanie drażniące.<br />

Ro sół z ku ry<br />

Picie dużych ilości rosołu uzupełnia zwiększone<br />

zapotrzebowanie na płyny, ciepły płyn łago<br />

dzi obrzęk no sa. Jed nak sku tecz ny jest po -<br />

dobno tylko rosół przyrządzony tradycyjnie,<br />

ten z torebki lub kostki rosołowej nie działa,<br />

jak twierdzą doświadczone panie domu.<br />

Wód ka z pie przem<br />

Wy pi cie przed snem 50 ml czy stej wód ki<br />

wy mie sza nej z ły żecz ką pie przu ma dzia łać<br />

cu da – na stęp ne go dnia po win ni śmy się<br />

obu dzić bez ka ta ru. Tak przy naj mniej twier -<br />

dzą do świad cze ni pa no wie do mu.<br />

autor:<br />

dr n. med. GRZEGORZ<br />

GÓRNIEWSKI<br />

gg@farmacjaija.pl<br />

34 luty 2012 Farmacja i Ja


ODPOWIADA EKSPERT<br />

POWIKŁANIA ŹLE<br />

LECZONEGO <strong>KATAR</strong>U<br />

Rozmowa z dr. n. med. MARKIEM KRAJEWSKIM, otolaryngologiem z kliniki KRAJMED<br />

w Warszawie, o kłopotach z katarem i o sposobach jego leczenia.<br />

fot. SHUTTERSTOCK (3), ARCHIWUM DOMOWE<br />

Katar jest powszechnie uważany za zwykłą<br />

dolegliwość, łatwą do leczenia. Co<br />

takiego można zrobić źle, że pojawiają<br />

się powikłania?<br />

To prawda, katar jest powszechną dolegliwością,<br />

którą łatwo można wyleczyć. Cierpi<br />

na nią każ dy z nas, i to wie lo krot nie w cią gu<br />

ży cia. Ale, choć pier wot nie nie jest on groź ny,<br />

może powodować powikłania. Dzieje się tak,<br />

gdy pa cjent nie przyj mu je le ków, choć są mu<br />

one zalecone, albo zaczyna je brać za późno,<br />

gdy choroba jest już zaawansowana i rozprzestrzenia<br />

się dalej. Powikłania mogą być również<br />

następstwem złego dawkowania leków<br />

– przyjmowania za małych lub – to zdecydowanie<br />

częściej – za dużych dawek.<br />

Co to zna czy „źle le czo ny” ka tar?<br />

Potocznie katar to stan zapalny błony śluzowej<br />

nosa. Kiedy jednak rozprzestrzenia się na zatoki,<br />

mamy do czynienia ze źle leczonym katarem.<br />

Zapalenie zatok przynosowych w takim<br />

przypadku możemy traktować jako powikłanie.<br />

Poza tym o źle leczonym katarze mówimy<br />

również, gdy dochodzi do polekowego nieżytu<br />

nosa, który jest wynikiem zbyt długiego stosowania<br />

leków obkurczających naczynia krwionośne.<br />

Sko ro moż na źle le czyć ka tar, to mo że<br />

le piej po cze kać, aż sam mi nie?<br />

Pewnie sporej części pacjentów dopisze szczęście<br />

i rzeczywiście katar nieleczony minie<br />

u nich po tym sa mym cza sie co u pa cjen tów,<br />

którzy przyjmowali leki. Co więcej, nieleczony<br />

katar nie będzie skutkował u nich powikłaniami.<br />

Na le ży jed nak pa mię tać, że to nie zda rza<br />

się zawsze! Nieleczenie kataru jest szczególnie<br />

groźne w przypadku dzieci. Jeśli, mimo zaleceń<br />

lekarza, chory malec nie przyjmuje odpowiednich<br />

środków, katar może skutkować<br />

u niego powikłaniami usznymi, płucnymi lub<br />

ocznymi. Dziecko może zachorować na zapalenie<br />

ucha środkowego, wysiękowe zapalenie<br />

ucha lub zapalenie oskrzeli. U dorosłych, tak<br />

jak wspomniałem wcześniej, najczęstszym powikłaniem<br />

„źle leczonego” kataru jest zapalenie<br />

za tok. Zda rza się u nich rów nież, że po wi -<br />

kłaniem infekcji wirusowej bywa upośledzenie<br />

węchu.<br />

Czy leki na katar dostępne bez recepty<br />

są bezpieczne i pacjent może je stosować<br />

bez konsultacji z lekarzem?<br />

Tak – leki sprzedawane bez recepty są bezpieczne,<br />

ale pod warunkiem że są stosowane<br />

według zaleceń zawartych na ulotce dołączonej<br />

do opakowania. Nie można samemu decydować,<br />

jakie dawki środków bierzemy i jak długo.<br />

Wbrew pozorom ogólnie dostępne leki<br />

na zwykły katar można przedawkować, a powikłania<br />

są trudne do leczenia. Chciałbym<br />

również podkreślić, że wszystkie leki recepturowe,<br />

w tym tak że te na ka tar, na le ży sto so wać<br />

według zaleceń.<br />

Czy pacjenci stosujący na katar inne<br />

niż farmaceutyki środki, np. domowe<br />

metody leczenia, cierpią po takiej kuracji<br />

z powodu powikłań?<br />

Niektóre domowe metody leczenia kataru, takie<br />

jak na przykład picie herbatki z czarnego<br />

bzu, czasem zalecane są przez lekarza jako<br />

uzupełnienie terapii lekami. I rzeczywiście mogą<br />

one po móc, pod wa run kiem że pa cjent sto -<br />

suje je po konsultacji z lekarzem i według jego<br />

zaleceń. Do powikłań dochodzi najczęściej,<br />

gdy chory rezygnuje z leków przepisanych<br />

przez lekarza na rzecz metod domowych.<br />

Czy katar może się przerodzić w poważną<br />

chorobę wymagającą hospitalizacji?<br />

Większość powikłań zapalenia zatok przynosowych<br />

wymaga leczenia szpitalnego. Powodem<br />

może być specyficzna droga podawania<br />

leków albo nawet konieczność leczenia operacyjnego.<br />

Za pomocą jakich metod współcześnie<br />

leczy się chore zatoki?<br />

Istnieją różne metody operacyjnego leczenia<br />

chorych zatok. Podstawową techniką operacyjną<br />

jest zastosowanie mikronarzędzi do operacji<br />

endoskopowych tzw. drugiej generacji<br />

– tnących. Zapewniają one możliwie najmniejsze<br />

uszkodzenie tkanek otaczających pole operacyjne.<br />

Technika ta jest łączona z najnowszymi<br />

osiągnięciami nauki, czyli balonikowaniem<br />

zatok czołowych. Technika balonikowania jest<br />

adaptacją udrożniania naczyń krwionośnych<br />

i polega na wprowadzeniu cienkiego (2 mm)<br />

cewnika w ujście zatoki oraz wypełnieniu odpowiedniego<br />

podłużnego balonu do wielkości<br />

5 mm. Dzięki temu struktury kostne otaczające<br />

ujście zatoki zostają wyłamane i przesunięte<br />

do boku, a błona śluzowa wraz z aparatem<br />

rzęskowym jest zachowana. W udrożnianiu<br />

zatok szczękowych i klinowych technika<br />

balonikowania jest mniej skuteczna, ale często<br />

stosowana u dzieci. W leczeniu chorych zatok<br />

wykonujemy obecnie również laserowe otwarcie<br />

zatok szczękowych i sitowych, których ujścia<br />

są krótkie i wąskie (kilka milimetrów). Bardzo<br />

precyzyjna technika laserowa pozwala<br />

na poszerzenie tych miejsc bez uszkodzenia<br />

błony wewnętrznej zatoki, czyli przy maksymalnym<br />

zachowaniu aparatu rzęskowego.<br />

Skutecznym zabiegiem jest również wypłukiwanie<br />

zatok przy użyciu hydrodebridera.<br />

Metoda polega na tym, że odpowiednia pompa<br />

doprowadza płyn pod dużym ciśnieniem,<br />

tak by obmyć po wierzch nię za tok. Za bieg jest<br />

skuteczny u pacjentów z polipami nosowymi,<br />

gdy zalega gęsta śluzowa wydzielina i konieczne<br />

jest wykonanie szerokiego połączenia między<br />

zatokami a jamą nosową.<br />

Czy to praw da, że moż na uza leż nić się<br />

od kropli do nosa?<br />

Tak, a wyjście z tego uzależnienia jest trudne.<br />

Zaobserwowano, że krople do nosa (najczęściej<br />

są to preparaty zawierające takie substancje<br />

jak ksylometazolina lub oksymetazolina)<br />

przyjmowane powyżej 7 dni powodują<br />

zmiany w śluzówce nosa. Śluzówka „rozleniwia<br />

się”, a pa cjent od czu wa tak sil ny dys kom -<br />

fort, że mu si po now nie użyć kro pli, by swo bod -<br />

nie od dy chać. Są oso by, któ re tkwią w ta kim<br />

nałogu przez lata. Efektem tego może być<br />

zniszczenie śluzówki (co można zauważyć<br />

w badaniu endoskopowym nosa), a w konsekwencji<br />

upośledzenie drożności nosa. Dlatego<br />

nie na le ży nad uży wać takich kro pli oraz kon -<br />

sultować niepokojące objawy z laryngologiem.<br />

Farmacja i Ja luty 2012 35


ZDROWIE | OKULISTYKA<br />

WZROKZAKRÓT<br />

CZY OKO ZA DŁU<br />

Nie ma wiarygodnych danych, ile osób w Polsce ma krótkowzroczność.<br />

Chodząc ulicami, ma się jednak wrażenie, że coraz więcej.<br />

Oczywiście może to być wrażenie mylne, bo diagnostyka wad wzroku<br />

jest lepsza, więc wykrywa się ich więcej, a i okulary są znacznie<br />

szykowniejsze niż 20 lat temu, więc nosimy je chętniej.<br />

Ist nie ją jed nak kra je, gdzie zna czą ca więk -<br />

szość mło dej po pu la cji jest krót ko wi dza -<br />

mi. Ta kim kra jem jest np. Ko rea Po łu dnio -<br />

wa, zresz tą rów nież in ne kra je azja tyc kie<br />

po da ją do syć za trwa ża ją ce sta ty sty ki.<br />

WKo rei po nad 70% na sto lat ków jest krót -<br />

ko wi dza mi. Ogól no świa to wa czę stość wy stę -<br />

po wa nia krót ko wzrocz no ści nie prze kra cza<br />

jed nak kil ku na stu pro cent. Jak wspo mnia no,<br />

nie wie my do kład nie, jak jest w Pol sce, ale tak<br />

sa mo jak w in nych kra jach za sta na wia my się,<br />

co jest przy czy ną krótkowzroczności. Po dej -<br />

rza ne są za rów no czyn ni ki ge ne tycz ne, jak<br />

iśro do wi sko we. Krót ko wzrocz ność ma przy -<br />

naj mniej czę ścio wo dzie dzicz ny cha rak ter, tzn.<br />

czę ściej, niżby to wy ni ka ło z czy ste go przy -<br />

pad ku, wy stę pu je ro dzin nie. Ana li za ge ne tycz -<br />

ne go pod ło ża krót ko wzrocz no ści zaj mu je na -<br />

ukow ców od lat, po cze sne miej sce zaj mu ją<br />

tu tak że pol scy ba da cze. Nie uda ło się<br />

jednak do tych czas wy kryć kon kret ne go ge nu<br />

lub ze spo łu ge nów za nią od po wia da ją cych,<br />

choć zna le zio no wie le ta kich, któ re u krót -<br />

ko wi dzów wy stę pu ją czę ściej.<br />

Co raz moc niej sze są na to miast do wo dy na<br />

wpływ czyn ni ków środ ko wi sko wych, i to by -<br />

naj mniej nie te le wi zji lub gier kom pu te ro wych,<br />

ale czę ste go ko rzy sta nia ze wzro ku do ana -<br />

li zy drob nych de ta li z bli skiej od le gło ści, czy -<br />

li mó wiąc po ludz ku – czy ta nia i pi sa nia.<br />

Oczy wi ście po dob ne efek ty wy wo łu je np. maj -<br />

ster ko wa nie przy drob nych ele men tach, ale<br />

je go wpływ na wy stę po wa nie krót ko wzrocz -<br />

no ści w ogól nej po pu la cji po zo sta je sta ty stycz -<br />

nie nie wiel ki.<br />

W ba da niach do ty czą cych nor we skich stu den -<br />

tów naj sil niej po wią za ne z roz wo jem krót ko -<br />

wzrocz no ści by ło czy ta nie li te ra tu ry na uko -<br />

wej, w Ko rei za ob ser wo wa no po dob ny zwią -<br />

Oko zdrowe, oko krótkowidza i po operacji<br />

siatkówka<br />

światło<br />

wpadające<br />

do oka<br />

soczewka<br />

rogówka o zmienionej krzywiźnie<br />

rogówka<br />

OKO ZDROWE<br />

Równoległe promienie światła<br />

zostają zogniskowane w dołku<br />

środkowym siatkówki (miejscu<br />

najlepszego widzenia).<br />

KRÓT KO WZROCZ NOŚĆ<br />

Dłu gość gał ki ocznej jest zbyt du ża (krót ko -<br />

wzrocz ność osio wa) lub przy pra wi dło wej<br />

dłu go ści gał ki układ optycz ny jest zbyt sil nie<br />

ła mią cy (krót ko wzrocz ność re frak cyj na).<br />

OKO PO CHIRURGII REFRAKCYJNEJ<br />

Zmiana refrakcji (siły łamiącej) oka,<br />

tak aby uzyskać normowzroczność<br />

lub znacznego stopnia zmniejszenie<br />

wady refrakcji.<br />

36 luty 2012 Farmacja i Ja


fot. SHUTTERSTOCK (4), DAREK PIETRASZEWSKI<br />

KI<br />

GIE?<br />

zek występowania krót ko wzrocz no ści z czy -<br />

ta niem ogól nie. Wy da je się przy tym, że pra -<br />

ca nad tek stem na mo ni to rze kom pu te ro wym<br />

nie jest wca le gor sza dla oczu niż pra ca z tek -<br />

stem dru ko wa nym. W ba da niu nor we skim<br />

mo ni tor zda wał się wręcz mniej szko dzić.<br />

Azjatyckie poszukiwania metod<br />

leczenia<br />

Kra je azja tyc kie są nie tyl ko li de ra mi sta ty -<br />

styk wy stę po wa nia, ale też pio nie ra mi w po -<br />

szu ki wa niu me tod za po bie ga nia krót ko -<br />

wzrocz no ści. Hin du si szczy cą się do bry mi<br />

wy ni ka mi me tod po cho dzą cych z tra dy cyj nej<br />

me dy cy ny – ajur we dy. Ko re ań czy cy i Chiń -<br />

czy cy sto su ją miej sco wo (i wy da je się z po -<br />

wo dze niem) nie wiel kie daw ki atro pi ny u krótko<br />

wzrocz nych dzie ci. We dług pu bli ko wa -<br />

nych przez nich wy ni ków ba dań ma to<br />

wy raź nie ha mo wać na ra sta nie wa dy wraz z wie -<br />

kiem dziec ka. Jed nak mi mo tych obie cu ją cych<br />

do nie sień sku tecz nych me tod przy czy no we -<br />

go le cze nia krót ko wzrocz no ści do tych czas<br />

nie ma.<br />

Okulary i soczewki kontaktowe<br />

Naj po pu lar niej szym i pra wie do per fek cji do -<br />

pro wa dzo nym spo so bem ra dze nia so bie<br />

zwa da mi wzro ku jest ich ko rek cja za po mo -<br />

cą oku la rów i so cze wek kon tak to wych. Współ -<br />

cze sne oku la ry to w po rów na niu z ich przod -<br />

kami sprzed kil ku dzie się ciu lat tech no lo gia<br />

iście ko smicz na. Abs tra hu jąc już od te go, że<br />

współ cze sne opraw ki mo gą być po pro stu ład -<br />

ne, są też lżej sze, wy trzy mal sze i trwal sze. Sa -<br />

me szkła zaś, któ re zresz tą zwy kle nie są zro -<br />

bio ne ze szkła, ma ją dzię ki no wo cze snym ma -<br />

te ria łom nie tyl ko zmniej szo ną gru bość i ma -<br />

sę, ale tak że mniej znie kształ ca ją ob raz i mo -<br />

gą chro nić przed re flek sa mi oraz ośle pia niem,<br />

o ochro nie przed pro mie nio wa niem UV<br />

i opcjo nal nym sa mo czyn nym przy ciem nia niu<br />

się nie wspo mi na jąc. Kto nie chce no sić oku -<br />

la rów, ma do wy bo ru wie le ro dza jów so cze -<br />

wek kon tak to wych. Ist nie ją so czew ki jed no -<br />

ra zo we i wie lo ra zo we, z fil trem UV i bez nie -<br />

LECZENIE ZA POMOCĄ CHIRURGII REFRAKCYJNEJ<br />

Stosunkowo nową metodą leczenia krótkowzroczności jest chirurgia refrakcyjna.<br />

Zasadą terapii jest tu zmiana kształtu, a zatem i zdolności skupiającej rogówki, za pomocą<br />

sterowanego komputerem lasera. Można dzięki temu precyzyjnie dopasować zdolność skupiającą<br />

układu optycznego oka do długości gałki ocznej. Istnieje kilka metod wykonania tej procedury.<br />

Najpopularniejsza jest znana jako LASIK (ang. laser-assisted in situ keratomileusis).<br />

W metodzie tej precyzyjnie odcina się i odchyla „klapkę” z rogówki, pod nią laser modeluje<br />

krzywiznę, a następnie „klapka” wraca na miejsce. Ponieważ dochodzi tu do ingerencji<br />

w strukturę rogówki, nie jest polecane wykonywanie tego rodzaju zabiegu u osób narażonych<br />

na urazy oka, np. bokserów. Istnieją też metody modelowania rogówki po usunięciu z niej same<br />

go epi te lium, któ re po tem na ra sta (PRK, Epi -LA SIK), co ma tę wa dę, że po wrót do nor mal -<br />

nego widzenia zajmuje kilka dni, a przez ten czas rogówka pozbawiona ochronnego nabłonka<br />

narażona jest na infekcję. Zaletą jest natomiast mniejsza ingerencja w samą rogówkę.<br />

go, są ta kie, któ rych moż na nie zdej mo wać<br />

na noc al bo zmie nić so bie za ich po mo cą ko -<br />

lor oczu. Na le ży jed nak pa mię tać o jed nym<br />

– so czew ka kon tak to wa, na wet su per no wo cze -<br />

sna, to jed nak cia ło ob ce na de li kat nej ro gów -<br />

ce. Kto nie ma cza su lub ocho ty, że by re gu -<br />

lar nie kon tro lo wać oczy u oku li sty, niech le -<br />

piej no si oku la ry. Skut ki za nie dbań by wa ją<br />

w tym wy pad ku bar dzo przy kre.<br />

Soczewki twarde<br />

Zmia nę kształ tu ro gów ki moż na też osią gnąć<br />

me cha nicz nie, za po mo cą spe cjal nych twar -<br />

dych so cze wek za kła da nych na noc. Jed nak<br />

me to da ta ma jesz cze wię cej ogra ni czeń niż<br />

chi rur gia re frak cyj na i wy ma ga bar dzo su mien -<br />

nej współ pra cy pa cjen ta z le ka rzem. Efekt nie<br />

Współ cze sne urzą dze nia do wy ko -<br />

ny wa nia za bie gów te go ty pu wykorzystują<br />

modelowanie komputerowe, co<br />

pozwala precyzyjnie dobrać ilość<br />

i kształt usu wa nej tkan ki do kształ tu ro -<br />

gówki pacjenta i zoptymalizować rezultat.<br />

Pa mię tać jed nak na le ży, że nie za -<br />

wsze uda je się uzy skać opty mal ny efekt,<br />

u około 10% pacjentów (w zależności<br />

od ośrod ka i me to dy mo że to być jed -<br />

nak znacznie mniejszy odsetek) korekcja<br />

wa dy mo że nie być cał ko wi ta lub<br />

wystąpią inne problemy z jakością widzenia.<br />

Nie każdy krótkowidz nadaje się<br />

do chirurgii refrakcyjnej – porada okulisty<br />

jest tu nie zbęd na.<br />

Za bieg nie jest ta ni, wymaga bardzo<br />

zaawansowanego technicznie sprzętu,<br />

ale w porównaniu z kosztem zakupu soczewek<br />

przez całe życie analiza ekonomiczna<br />

wypada zwykle na jego korzyść.<br />

Jak w przypadku każdej interwencji chirurgicznej<br />

istnieje jednak (wprawdzie<br />

niewielkie) ryzyko powikłań, co też może<br />

odstraszać niektórych pacjentów.<br />

jest trwa ły, więc so czew ki ko ry gu ją ce trze ba<br />

na kła dać na pa rę go dzin co noc, a ry zy ko po -<br />

wi kłań jest wyż sze lub przy naj mniej po rów -<br />

ny wal ne z ry zy kiem przy sto so wa niu zwy kłych<br />

so cze wek, któ re są jed nak tań sze i wy ma ga -<br />

ją mniej za cho du. Me to da jest też sto sun ko -<br />

wo no wa, więc brakuje do brej oce ny wy ni ków<br />

od le głych, acz kol wiek dla osób z mniej szą wa -<br />

dą, któ re chcą pro wa dzić ak tyw ne ży cie, mo -<br />

że być obie cu ją ca.<br />

autor:<br />

dr n. med.<br />

GRZEGORZ GÓRNIEWSKI<br />

gg@farmacjaija.pl<br />

Jak dbać o oczy, by cieszyć się dobrym wzrokiem – więcej na www.farmac ai a.pl<br />

Farmacja i Ja luty 2012 37


ZDROWIE | ZNANE ROŚLINY NIEZNANE MOŻLIWOŚCI<br />

SAPONINY<br />

na kaszel<br />

i nie tylko…<br />

Soap, sapone, sabon, sabun, savon, sapo i wiele podobnych – to w różnych językach<br />

słowa oznaczające mydło. Nazwa saponiny wiąże się z ich właściwością pienienia się,<br />

co wynika ze zdolności do zmniejszania napięcia powierzchniowego roztworów wodnych.<br />

Niektóre z saponin są o tyle interesujące, że mają także działanie wykrztuśne.<br />

Obec ność saponin stwier dzo no w wie -<br />

lu ro śli nach, naj wię cej u przed sta wi -<br />

cie li ro dzin goź dzi ko wa tych (Ca-<br />

ryophyllaceae), pier wiosn ko wa tych (Primu<br />

la ce ae), krzy żow ni co wa tych (Po ly -<br />

galaceae) i ara lio wa tych (Aralia<br />

ce ae). Che micz nie są to zy dy) są dość zróż -<br />

Saponiny (sapono-<br />

gli ko zy dy – po łą cze nia agli - nicowanym zespołem<br />

związ ków ro -<br />

ko nów z czą stecz ką cu kru<br />

ślinnych, choć zalicza<br />

się je do<br />

pro ste go (glu ko zy, ga lak to -<br />

zy, ksy lo zy, ara bi no zy lub dwóch głów nych<br />

in ne go) bądź kwa su uro no - grup – pochodzenia<br />

terpenowego<br />

we go (glu ku ro no we go, ga -<br />

i steroidowego.<br />

lak tu ro no we go). Ze wzglę du<br />

na cha rak ter agli ko nu saponiny mo gą być<br />

kwa śne lub obo jęt ne. Te dru gie są na zy wa ne<br />

pseu do sa po ni na mi, bo w rze czy wi sto ści ma -<br />

ją nie co od mien ne wła ści wo ści.<br />

Działania drażniące<br />

Dość zróż ni co wa na pod wzglę dem che micz nym<br />

gru pa sa po nin ma rów nież zróż ni co wa ne wła ści -<br />

wo ści far ma ko lo gicz ne. Nie roz pusz czal ne w wo -<br />

dzie sa po ni ny tri ter pe no we wy ka zu ją dzia ła nie<br />

draż nią ce bło ny ślu zo we, m.in. oskrze li – po wo -<br />

du jąc zwięk szo ne wy dzie la nie upłyn nio ne go<br />

ślu zu – oraz dzia ła ją draż nią co na bło nę ślu zo -<br />

wą żo łąd ka – wy wo łu jąc na dro dze po śred niej od -<br />

ruch kasz lo wy. Ka szel w tym przy pad ku po wsta -<br />

je na dro dze od ru cho wej nie w związ ku z pro -<br />

ce sem cho ro bo wym w dro gach od de cho wych,<br />

ale w wy ni ku od ru chu po wsta ją ce go i wy cho dzą -<br />

ce go z na rzą du spo za ukła du od de cho we go,<br />

w tym przy pad ku z żo łąd ka. Opi sa ne zja wi ska<br />

wspól nie przy czy nia ją się do udroż nia nia dróg<br />

od de cho wych, kie dy to gę sta wy dzie li na oskrze -<br />

lo wa mo że być roz rze dza na i od krztu sza na.<br />

Działania przeciwskurczowe<br />

i przeciwzapalne<br />

Na po dob nej za sa dzie – draż nie nia w in nych<br />

na rzą dach – sa po ni ny dzia ła ją na ner ki, po wo -<br />

ZASTOSOWANIE SAPONIN<br />

1 2<br />

du jąc zwięk sze nie prze są cza nia, a więc mają dzia -<br />

ła nie mo czo pęd ne. Ob ser wu je się też dzia ła nie<br />

prze ciw skur czo we i prze ciw za pal ne sa po nin oraz<br />

ak tyw ność prze ciw grzy bi czą, skie ro wa ną prze -<br />

ciw ko droż dżom i grzy bom pa to gen nym.<br />

Wy ja śnie niem te go zja wi ska mo że być zdol ność<br />

sa po nin, przede wszyst kim tych ste ro ido -<br />

wych, do two rze nia po łą czeń ze ste ro la mi ścian<br />

ko mór ko wych. Przy oka zji war to do dać, że sa -<br />

po ni ny ma ją wła ści wość two rze nia po łą czeń<br />

W przemyśle farmaceutycznym wykorzystuje się aktywność saponin zmniejszającą<br />

na pię cie po wierzch nio we do pro duk cji emul sji. Zmniej sze nie na pię cia po wierzch nio -<br />

we go uła twia emul go wa nie, dlatego sa po ni ny ce ni się ja ko na tu ral ne emul ga to ry.<br />

Saponiny steroidowe są cennym surowcem w półsyntetycznej produkcji hormonów<br />

płcio wych i kor ty ko ste ro idów słu żą cych do wy twa rza nia pro duk tów lecz ni czych.<br />

4<br />

6<br />

5<br />

7<br />

NAJBARDZIEJ ZNANE SAPONINOWE SUROWCE ROŚLINNE<br />

1. Korzeń lukrecji (Glycyrrhiza glabra). 2. Kwiat dziewanny (Verbascum thapsiforme).<br />

3. Korzeń pierwiosnka (Primula officinalis). 4. Liść bluszczu (Hedera helix).<br />

5. Nasiona kasztanowca (Aesculus hippocastanum). 6. Korzeń mydlnicy (Saponaria<br />

officinalis). 7. Korzeń żeń-szenia (Panax ginseng). 8. Kora kwilai (Quillaja saponaria).<br />

3<br />

8<br />

z biał ka mi i le cy ty na mi. Sa po ni ny zna ne są też<br />

z tego, że po wo du ją he mo li zę krwi nek czer wo -<br />

nych. To zja wi sko nie ma naj praw do po dob niej<br />

nic wspól ne go z cho le ste ro lem w ścia nach ko -<br />

mór ko wych, lecz za le ży od bu do wy agli ko nu<br />

sa po ni no we go. Za rów no ro dzaj sa po ni ny, jak<br />

i wraż li wość ery tro cy tów da ne go or ga ni zmu de -<br />

cy du ją o na si le niu re ak cji he mo li zy. Dzia ła nie<br />

draż nią ce – tak ogól nie moż na pod su mo wać<br />

wpływ sa po nin na or ga nizm. Po da ne do ust nie<br />

wchła nia ją się sła bo, dlatego moż na je uznać<br />

za bez piecz ne. Po po da niu po za je li to wym by -<br />

wa ją tok sycz ne.<br />

autor:<br />

dr n. farm.<br />

<strong>KATAR</strong>ZYNA ŻUROWSKA<br />

kz@farmacjaija.pl<br />

fot. SHUTTERSTOCK (6), KRZYSZTOF RAJCZYK, WIKIMEDIA COMMONS (2)<br />

38 luty 2012 Farmacja i Ja


Moc natury<br />

jest większa<br />

niż myślisz


ZDROWIE | PROFILAKTYKA<br />

ZAPALENIE OPON MÓZ<br />

Objawy zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych u dzieci mogą<br />

początkowo przypominać zwykłe przeziębienie lub grypę.<br />

Warto o tym pamiętać, gdy do apteki zgłaszają się po poradę rodzice<br />

gorączkującego dziecka.<br />

Za pa le nie opon mó zgo wo -rdze nio wych<br />

(ZOMR) to stan za pal ny opon ota cza -<br />

ją cych mózg. Po mi mo po stę pów w dzie -<br />

dzi nie szcze pień i le cze nia cho ro ba<br />

wciąż jest groź na i wciąż, nie ste ty, po ten -<br />

cjal nie śmier tel na. Po nie waż czę sto roz wi ja się<br />

dy na micz nie, za wsze nie zbęd na jest szyb ka in -<br />

ter wen cja me dycz na. U wie lu pa cjen tów, któ -<br />

rym uda ło się po ko nać cho ro bę, wy stę pu ją<br />

mniej lub bar dziej zna czą ce po wi kła nia, a po -<br />

wrót do zdro wia jest pro ce sem dłu go trwa łym.<br />

Przyczyny choroby<br />

Czyn ni ka mi etio lo gicz ny mi za pa le nia opon mó -<br />

zgo wo -rdze nio wych są naj czę ściej wi ru sy i bak -<br />

te rie, rza dziej grzy by i pier wot nia ki. Stan za pal -<br />

ny mo gą rów nież wy wo łać czyn ni ki fi zy ko che -<br />

micz ne, np. nad mier ne na sło necz nie nie.<br />

Za ZOMR o etio lo gii wi ru so wej naj czę ściej od -<br />

po wie dzial ne są wi ru sy ECHO, co xsac kie, gry -<br />

py, rza dziej wi ru sy prze no szo ne przez klesz cze.<br />

Wi ru so we ZOMR ma zwy kle ostry po czą tek,<br />

ale naj czę ściej nie tak gwał tow ny jak w przy pad -<br />

ku rop ne go ZOMR. Cho ro ba prze bie ga za zwy -<br />

czaj w dwóch eta pach. Ob ja wy neu ro lo gicz ne<br />

po prze dza czę sto kil ku dnio wy okres ob ja wów<br />

gry po po dob nych: ka ta ru, luź nych stol ców,<br />

prze krwie nia spo jó wek, bó lu mię śni, go rącz ki,<br />

cza sem po więk sze nia wę złów chłon nych. Wy -<br />

stą pie nie ob ja wów neu ro lo gicz nych zwia stu je za -<br />

ję cie przez pro ces za pal ny OMR.<br />

Zko lei bak te ryj ne ZOMR, na zy wa ne czę sto tak -<br />

że rop nym, ma zde cy do wa nie po waż niejszy<br />

NIEMOWLĘTA I MAŁE DZIECI<br />

Gorączka, ale dłonie i stopy mogą być zimne<br />

Brak apetytu, niechęć do ssania piersi<br />

Wymioty, biegunka<br />

Nadmierne pobudzenie, przeczulica<br />

– nadmierna reakcja na dotyk, rozpaczliwy<br />

płacz, nietypowe kwilenie, rozdrażnienie<br />

Apatia, brak reakcji na bodźce, nadmierna<br />

senność<br />

Tętnienie i uwypuklenie ciemiączka,<br />

odgięciowe ułożenie głowy do tyłu<br />

Wybroczyny, plamy na skórze<br />

i cięższy prze bieg. Za czy na się gwał tow niej. Cho -<br />

ry wy ma ga na tych mia sto wej po mo cy me dycz -<br />

nej. Naj czę ściej za bak te ryj ne ZOMR są od po -<br />

wie dzial ne me nin go ko ki i pneu mo ko ki, rza dziej<br />

prąt ki gruź li cy, pa łecz ki okręż ni cy, la secz ki Listeria<br />

i pa cior kow ce gru py B. Dzię ki po -<br />

wszech nym szcze pie niom uda ło się ogra ni czyć<br />

za ka że nia wy wo ła ne przez pa łecz ki he mo fil ne<br />

ty pu b (Hib).<br />

Zabójcze meningokoki<br />

Neisseria meningitidis, czy li dwo in ka za pa le nia<br />

opon mó zgo wo -rdze nio wych, zwa na też me -<br />

nin go ko kiem, to Gram-ujem na bak te ria<br />

otocz ko wa. Na pod sta wie róż nic an ty ge no -<br />

wych skła du otocz ko we go wy róż nia się róż -<br />

ne ty py bak te rii. W Pol sce naj czę ściej ata ku -<br />

ją me nin go ko ki gru py C i B, przy czym C<br />

czę ściej są od po wie dzial ne za en de micz ne<br />

ogni ska za cho ro wań.<br />

Me nin go ko ki mo gą wy stę po wać w no so gar dle<br />

zdro wych osób. Zdro wy m no si cie lem jest śred -<br />

nio co dzie sią ta oso ba. Ozna cza to, że oso by<br />

te nie ma ją żad nych do le gli wo ści, ale mo gą za -<br />

ra żać bak te ria mi in nych pa cjen tów. Me nin go -<br />

ko ki nie prze ży wa ją po za or ga ni zmem czło wie -<br />

ka, a do za ka że nia mo że dojść na sku tek bli -<br />

skie go kon tak tu, np. po ca łun ków lub pi cia<br />

z jed ne go kub ka. Stan no si ciel stwa mo że trwać<br />

dni, ty go dnie lub mie sią ce bez wy wo ła nia ob -<br />

ja wów. Jed nak na sku tek obniżenia od por no -<br />

ści mo że dojść do prze ła ma nia ba rie ry im mu -<br />

no lo gicz nej i roz wo ju in wa zyj nej cho ro by me -<br />

OBJAWY ZAPALENIA OPON MÓZGOWO-RDZENIOWYCH U DZIECI<br />

STARSZE DZIECI<br />

Gorączka<br />

Brak apetytu<br />

Wymioty<br />

Nadwrażliwość na światło,<br />

rozdrażnienie, silny ból głowy<br />

Dezorientacja, nadmierna senność<br />

Objawy oponowe, sztywność karku,<br />

drgawki<br />

Wysypka<br />

nin go ko ko wej, czy li ZOMR lub sep sy. Prze bieg<br />

in wa zyj nej cho ro by me nin go ko ko wej (IChM)<br />

jest czę sto bły ska wicz ny. Cho ro ba pro wa dzi<br />

do cięż kich uszko dzeń na rzą do wych i za bu -<br />

rzeń krzep nię cia. Śmier tel ność się ga 50%. Naj -<br />

bar dziej na ra żo ne na za cho ro wa nia są ma łe<br />

dzie ci od 6 mie się cy do 5 lat i mło dzież mię -<br />

dzy 14. a 19. ro kiem ży cia.<br />

Pneumokoki<br />

Pneu mo ko ki (Streptococcus pneumoniae), czę sta<br />

przy czy na ZOMR, to bar dzo roz po wszech nio -<br />

ne w śro do wi sku bak te rie. Mo gą wy wo łać za -<br />

pa le nie płuc i ucha środ ko we go, a je śli prze ła -<br />

mią ba rie rę od por no ści ma łe go pa cjen ta – tak -<br />

że za pa le nie opon mó zgo wo -rdze nio wych<br />

i sep sę. Prze bieg cho ro by jest bar dzo burz li wy,<br />

ob ja wy cięż kie, a stan cho re go po waż ny. Z ba -<br />

dań wy ni ka, że na wet 60% przed szko la ków<br />

ioko ło 10% do ro słych jest no si cie la mi tych bak -<br />

te rii. Bez ob ja wo wi no si cie le sta no wią po ten cjal -<br />

ne za gro że nie dla sie bie sa mych i oto cze nia. Sy -<br />

tu acja przy po mi na tro chę bom bę ze ga ro wą.<br />

U więk szo ści ze gar je dy nie ty ka, ale ni gdy nie<br />

wia do mo, kie dy i u ko go bak te rie z lo ka to rów<br />

by tu ją cych w no so gar dle sta ną się in tru za mi<br />

i wy wo ła ją in wa zyj ną cho ro bę pneu mo ko ko -<br />

wą (IchP).<br />

(Nie)charakterystyczne objawy<br />

Roz po zna nie ZOMR mo że cza sem na strę czać<br />

trud no ści, zwłasz cza u ma łych dzie ci, nie mow -<br />

ląt i w po cząt ko wej fa zie za ka że nia. Pierw sze<br />

symp to my mo gą przy po mi nać prze zię bie nie,<br />

ale w przy pad ku bak te ryj nych za pa leń szyb ko,<br />

bo na wet w cią gu kil ku go dzin, do cho dzi<br />

do po gor sze nia sta nu pa cjen ta. Dla te go gdy<br />

do ap te ki zgła sza ją się ro dzi ce z proś bą o le ki<br />

dla prze zię bio ne go dziec ka, le piej do py tać, jak<br />

dłu go utrzy mu ją się do le gli wo ści, ja ka jest ich<br />

dy na mi ka i w ja kiej kon dy cji jest ma ły pa cjent.<br />

Je śli ob ja wy utrzy mu ją się już od kil ku dni lub<br />

za le d wie go dzin, ale szyb ko się zmie nia ją, a stan<br />

dziec ka wy raź nie się po gar sza (pod sy pia lub<br />

prze ciw nie – jest nie na tu ral nie po bu dzo ne, ma<br />

wy so ką go rącz kę, bar dzo pła cze, wy mio tu je),<br />

le piej zre zy gno wać z wy da nia le ków (z wy jąt -<br />

kiem prze ciw go rącz ko wych) i za le cić pil ną po -<br />

moc me dycz ną. To bę dzie roz sąd niej sze,<br />

zwłasz cza w przy pad ku ma łych dzie ci, u któ -<br />

fot. ARCHIWUM DOMOWE rys. DANIEL WAWRZYNIEC<br />

40 luty 2012 Farmacja i Ja


GOWO-RDZENIOWYCH<br />

Zapalenie opon mózgowych<br />

ZDROWE OPONY<br />

płyn<br />

mózgowo-<br />

-rdzeniowy<br />

OPONY W STANIE ZAPALNYM<br />

stan<br />

za pa lny<br />

pły nu<br />

mó zgo wo-<br />

-r dze nio -<br />

wego<br />

opuchnięta<br />

tkanka<br />

rych ob ja wy opo no we czę sto są ujem ne po mi -<br />

mo ZOMR.<br />

Ob ja wy ZOMR mo gą mieć róż ne na si le nie i nie<br />

wszyst kie wy stę pu ją jed no cze śnie. Część z nich<br />

mo że w ogó le nie wy stą pić. Je śli jed nak stan<br />

ma łe go pa cjen ta szyb ko się po gar sza, do łą cza -<br />

ją się nie po ko ją ce ob ja wy, jak drgaw ki, bó le gło -<br />

wy i wy mio ty, to na le ży szyb ko dzia łać, aby wy -<br />

ja śnić ich przy czy nę. Są dwa szcze gól nie nie -<br />

po ko ją ce ob ja wy, któ rych wy stą pie nie po win -<br />

no być po wo dem po szu ki wa nia pil nej po mo -<br />

cy me dycz nej:<br />

sztywność karku Po le ga na tym, że nie moż -<br />

li we lub znacz nie utrud nio ne jest bier ne lub<br />

czyn ne przy gię cie gło wy (bro dy) do klat ki pier -<br />

sio wej. U nie mow ląt nie po ko ją cym sy gna łem<br />

jest uwy pu kle nie i tęt nie nie cie miącz ka ja ko wy -<br />

raz wzmo żo ne go ci śnie nia śród czasz ko we go.<br />

Stwier dze nie tych ob ja wów, zwłasz cza je śli to -<br />

wa rzy szą in nym nie po ko ją cym symp to mom,<br />

po win no na tych miast skło nić do we zwa nia po -<br />

go to wia. Uwa ga, tęt nie nie cie miącz ka jest cza -<br />

sem wi docz ne u zdro wych nie mow ląt. Dziec -<br />

ko jest jed nak wów czas spo koj ne, ak tyw ne, po -<br />

god ne i nie ma żad nych do le gli wo ści.<br />

krwotoczna wysypka Po ja wia się u pa cjen -<br />

tów z cho ro bą me nin go ko ko wą. Mo że wy stą -<br />

pić na róż nych czę ściach cia ła, tak że na sto -<br />

pach. Wy syp ka po cząt ko wo ma po stać drob -<br />

nych si na wych punk ci ków, ale póź niej mo że<br />

się zle wać w du że pla my. Gdy wy syp ka krwo -<br />

tocz na po ja wia się wraz z in ny mi ob ja wa mi su -<br />

ge ru ją cy mi za ka że nie, na tych miast trze ba we -<br />

zwać po go to wie.<br />

Diagnoza i terapia w szpitalu<br />

Dia gno sty ka ZOMR po le ga na wy ko ny wa niu<br />

ba dań la bo ra to ryj nych (mor fo lo gia krwi, CRP,<br />

OB, układ krzep nię cia i in ne), ba dań ob ra zo -<br />

wych, po sie wów z krwi (cza sem też z mo czu,<br />

uszu, pęp ka) i pły nu mó zgo wo -rdze nio we go.<br />

Oglą da nie mi kro sko po we pły nu mo że su ge ro -<br />

wać etio lo gię cho ro by: męt ny płyn prze ma wia<br />

za rop nym za pa le niem.<br />

Le cze nie jest uza leż nio ne od przy czy ny cho ro -<br />

by i sta nu pa cjen ta. Pa cjen ci do sta ją le ki do -<br />

żyl nie. Nie zbęd ne jest le cze nie prze ciw o brzę -<br />

ko we, an ty bio ty ko te ra pia, wy rów ny wa nie za bu -<br />

rzeń elek tro li to wych, kwa so wo -za sa do wych,<br />

a tak że ci śnie nia tęt ni cze go. Te ra pia jest trud -<br />

na, żmud na i trwa kil ka ty go dni, a po wrót<br />

do zdro wia – mie sią ce.<br />

Skutki choroby<br />

Wśród po wi kłań ZOMR u dzie ci na le ży wy mie -<br />

nić przede wszyst kim głu cho tę, utra tę wzro ku,<br />

wo do gło wie, wod nia ki i rop nia ki pod twar dów -<br />

ko we, ro pień mó zgu i konieczność am pu ta cji<br />

koń czyn. Na skó rze mo gą po zostać roz le głe bli -<br />

zny. Cza sem dłu go utrzy mu je się roz draż nie -<br />

nie, męcz li wość, kło po ty z kon cen tra cją i na -<br />

uką, bó le gło wy lub za bu rze nia za cho wa nia.<br />

autor:<br />

ANNA JAWORSKA<br />

SPECJALISTA MEDYCYNY RODZINNEJ<br />

aj@farmacjaija.pl<br />

Farmacja i Ja luty 2012 41


ZDROWIE | LARYNGOLOGIA<br />

HIPERTONICZNE<br />

ROZTWORY NaCl<br />

Zapalenie błony śluzowej nosa i zatok przynosowych (ZZP) charakteryzuje się<br />

występowaniem blokady drożności nosa, wycieku patologicznej wydzieliny z jam nosa,<br />

bólem lub uczuciem rozpierania w obrębie twarzy oraz upośledzeniem albo utratą węchu.<br />

Wszystkie objawy ZZP są wynikiem nieprawidłowej funkcji błony śluzowej nosa.<br />

Po stę po wa nie te ra peu tycz ne jest uza leż nio ne od stop nia na si le -<br />

nia ob ja wów cho ro bo wych oraz od te go, czy pro ces za pal ny<br />

w ob rę bie bło ny ślu zo wej no sa i za tok przy no so wych ma cha -<br />

rak ter ostry czy prze wle kły. W te ra pii sto su je się le ki ob ja wo -<br />

we; oczysz cza ją ce i udroż nia ją ce prze wo dy no so we, le ki prze -<br />

ciw za pal ne sto so wa ne do no so wo i do ust nie, le ki prze ciw go rącz ko we<br />

iprze ciw bó lo we oraz w wy bra nych przy pad kach z cięż kim prze bie -<br />

giem – an ty bio ty ko te ra pię.<br />

Proces zapalny<br />

W każ dym przy pad ku pro ce su za pal ne go w ob rę bie bło ny ślu zo wej<br />

no sa i za tok (nie za leż nie od stop nia na si le nia do le gli wo ści) do cho -<br />

dzi do za bu rzeń funk cji wy dziel ni czej bło ny ślu zo wej oraz za bu rzeń<br />

trans por tu rzę sko we go od po wie dzial ne go za ewa ku ację pa to lo gicz -<br />

nej wy dzie li ny i za nie czysz czeń osa dzo nych w ja mach no sa. Pro ces<br />

za pal ny w ob rę bie bło ny ślu zo wej no sa i za tok (nie za leż nie, czy jest<br />

Zol – układ ko lo -<br />

idalny w postaci<br />

cząstek koloidalnych<br />

rozproszonych<br />

w cie czy lub ga zie.<br />

wy wo ła ny przez za ka że nie wi ru so we, bak te ryj ne czy<br />

me cha nizm aler gicz ny ) w znacz nym stop niu upo śle -<br />

dza czyn ność apa ra tu ślu zo wo -rzę sko we go. Po dob -<br />

nie nie ko rzyst nie dzia ła na stan bło ny ślu zo wej no -<br />

sa i za tok ni ska oraz wy so ka tem pe ra tu ra, a także ni ska wil got ność<br />

po wie trza. Rów nie szko dli we dzia ła nie wy ka zu je eks po zy cja bło ny ślu -<br />

zo wej na za nie czysz cze nia che micz ne (za rów no prze my sło we, jak i ko -<br />

mu ni ka cyj ne) oraz py ły za wie szo ne w po wie trzu at mos fe rycz nym. Apa -<br />

rat ślu zo wo -rzę sko wy i na bło nek po kry wa ją cy dro gi od de cho we jest<br />

pierw szą li nią obro ny or ga ni zmu przed za ka że niem. Na -<br />

bło nek dróg od de cho wych jest po kry ty po ru sza -<br />

ją cy mi się ryt micz nie rzę ska mi. Ruch rzę sek jest<br />

moż li wy dzię ki war stwie ślu zu w postaci zolu<br />

(fa za płyn na – u pod sta wy rzę sek) oraz że lu (fa-<br />

za gę sta zlo ka li zo wa na na po wierzch ni). Ten<br />

spraw nie funk cjo nu ją cy me cha nizm bar dzo<br />

ła two mo że zo stać zbu rzo ny przez wy żej wy -<br />

mie nio ne czyn ni ki uszka dza ją ce bło nę ślu -<br />

zo wą no sa i za tok przy no so wych.<br />

Konsekwencje zapalenia<br />

Na stęp stwem jest ka ska da zda rzeń<br />

pro wa dzą cych do roz wi nię cia<br />

się ob ja wów za pa le nia za tok<br />

przy no so wych. Za pa le nie<br />

za tok przy no so wych jest<br />

cho ro bą o wie lo czyn ni ko -<br />

wej pa to fi zjo lo gii, ale za sad -<br />

ni cze zna cze nie w jej etio lo -<br />

gii od gry wa obrzęk za pal ny<br />

bło ny ślu zo wej no sa i za tok<br />

przy no so wych, zwę że nie oko -<br />

li cy ujść za tok oraz wspo mnia -<br />

ne wcze śniej za bu rze nie ak tyw no -<br />

SKUTECZNOŚĆ<br />

ROZTWORÓW NaCl<br />

Chorzy mają zwykle trudności z właściwym stosowaniem<br />

leków do nosa w postaci kropli, a obrzęk bło ny ślu -<br />

zowej dodatkowo utrudnia dotarcie preparatu do ujść zatok.<br />

Podanie preparatu w formie sprayu, przy odpowiednio długim<br />

przytykaniu wciśniętego dozownika, pozwala na wprowadzenie<br />

do jam nosa odpowiedniej objętości hipertonicznego roztworu<br />

NaCl. Już po kilkudziesięciu sekundach odczuwalne jest udrożnienie<br />

jam nosa, a jednocześnie roztwór ułatwia rozrzedzenie<br />

patologicznej wydzieliny zalegającej w jamach nosa i umożliwia<br />

jej sprawną ewakuację z nosa. Dlatego zastosowanie<br />

sprayu z hipertonicznym roztworem NaCl w przypadku ostrego<br />

zapalenia zatok przynosowych może być zalecane zarówno<br />

dzieciom, jak i dorosłym. Brak działań ubocznych, wysoka skuteczność<br />

działania oraz łatwość aplikacji sprawiają, że obecnie<br />

hipertoniczne roztwory NaCl są rekomendowane do stosowania<br />

we wszystkich postaciach ostrego zapalenia błony śluzowej<br />

nosa i zatok przynosowych.<br />

ści rzę sek po kry wa ją cych bło nę ślu zo wą. Nie droż ność no sa i ujść za -<br />

tok przy no so wych oraz za bu rze nia ru chu rzę sek po kry wa ją cych bło -<br />

nę ślu zo wą i gę sty, pa to lo gicz ny śluz sprzy ja ją roz wo jo wi nad ka że -<br />

nia bak te ryj ne go.<br />

Jed nym z pierw szych ob ja wów roz po czy na ją ce go się pro ce su za pal -<br />

ne go jest gro ma dze nie się gę stej, za sy cha ją cej wy dzie li ny ślu zo wej<br />

w ja mach no sa oraz upo śle dze nie droż no ści prze wo dów no so -<br />

wych. Stąd sta le wzra sta ją ca po pu lar ność roz two rów hi per to nicz -<br />

nych i izo to nicz nych NaCl po da wa nych w for mie sprayu do jam<br />

no sa. Za sto so wa nie hi per to nicz ne go roz two ru NaCl na bło nę<br />

ślu zo wą no sa wy wo łu je re sorp cję wo dy z obrzęk nię tych tka nek,<br />

a tym sa mym wpły wa na ob kur cze nie bło ny ślu zo wej no sa i udroż -<br />

nie nie prze wo dów no so wych i ujść za tok przy no so wych. Udroż -<br />

nie nie no sa oraz ujść za tok przy no so wych jest na to miast wa run -<br />

kiem ko niecz nym do sku tecz ne go le cze nia pro ce su za pal ne -<br />

go w ob rę bie no sa i za tok. Nie droż ność no sa i ujść za tok przy -<br />

no so wych zna czą co zwięk sza też ry zy ko nad ka że nia bak -<br />

te ryj ne go w ob rę bie no sa i za tok przy no so wych.<br />

autor:<br />

dr n. med. PIOTR RAPIEJKO<br />

SPECJALISTA OTOLARYNGOLOG,<br />

KLINIKA OTOLARYNGOLOGII WOJSKOWEGO<br />

INSTYTUTU MEDYCZNEGO W WARSZAWIE<br />

piotr@rapiejko.pl<br />

fot. SHUTTERSTOCK, ARCHIWUM DOMOWE<br />

42 luty 2012 Farmacja i Ja


hipertonic


ZDROWIE | LARYNGOLOGIA<br />

KIEDY BOLĄ<br />

Mówi się, że uszy bolą, gdy słuchamy źle wykonywanej muzyki<br />

lub niemądrego przemówienia. Jednak czasami uszy bolą naprawdę.<br />

Często jest to wina nas samych. Warto wiedzieć, jak bólu uszu<br />

można jednak uniknąć.<br />

Ból ucha nie za wsze jest wy ni kiem cho ro by do ty czą cej je go sa -<br />

me go. Do ucha mo gą pro mie nio wać również bó le po cho dzą -<br />

ce z zę bów, sta wów skro nio wo -żu chwo wych, śli nia nek, a tak -<br />

że krę go słu pa szyj ne go. Skó ra ucha i je go głęb sze struk tu ry<br />

są bo wiem uner wio ne przez ner wy czu cio we, któ re uner wia -<br />

ją też skó rę twa rzy i szyi oraz głę biej po ło żo ne struk tu ry twa rzy, szyi<br />

i ja my ust nej.<br />

Bó le ucha wy ni ka ją naj czę ściej ze sta nu za pal ne go lub ura zu je go ze -<br />

wnętrz nych ele men tów (mał żo wi ny i prze wo du słu cho we go ze wnętrz -<br />

ne go). Mał żo wi ny uszne są wy sta wio ne na dzia ła nie czyn ni ków ze wnętrz -<br />

nych, mo gą więc ule gać ura zom bez po śred nim. Skó ra i chrząst ka, któ -<br />

re je two rzą, mo gą wów czas do dat ko wo ulec za ka że niu bak te ryj ne mu<br />

lub grzy bi cze mu. Nie rzad kie są też opa rze nia sło necz ne ucha ze wnętrz -<br />

ne go w cza sie urlo pu w cie płych kra jach.<br />

CZOP WOSKOWINOWY<br />

Bó le ucha po cho dzą ce z prze wo du słu cho we go ze wnętrz ne go wywołuje<br />

np. czop wo sko wi no wy. Je go usu nię cie le piej po wie rzyć le ka rzo wi, gdyż<br />

ro biąc to nie umie jęt nie, moż na uszko dzić bło nę bę ben ko wą. Z pew -<br />

no ścią nie na le ży w ta kiej sy tu acji uży wać pa łe czek z wat ką. Nie wolno<br />

z nimi prze sa dzać – zbyt czę ste czysz cze nie uszu nie jest ko rzyst ne. Wo -<br />

sko wi na jest po trzeb na ja ko war stwa ochron na, za wie ra sub stan cje prze -<br />

ciw bak te ryj ne (m.in. li zo zym), a w zdro wym uchu jej me cha nicz ne usu -<br />

młoteczek<br />

kowadełko<br />

strzemiączko<br />

Budowa ucha<br />

kanały półkoliste<br />

nerw słuchowo-<br />

-równoważny<br />

ślimak<br />

trąbka<br />

Eustachiusza<br />

(prze wód słu cho -<br />

wy we wnętrz ny)<br />

małżowina<br />

uszna<br />

błona<br />

bębenkowa<br />

przewód słuchowy zewnętrzny<br />

fot. SHUTTERSTOCK (2), DAREK PIETRASZEWSKI<br />

44 luty 2012 Farmacja i Ja


USZY<br />

wa nie w ogó le nie jest ko niecz ne, pro duk cja wo sko wi ny i jej usu wa nie<br />

po zo sta ją w rów no wa dze i wo sko wi na nie gro ma dzi się w nad mia rze<br />

–wy star czy czysz cze nie sa mej mał żo wi ny usznej. Za pa le nie ucha środ -<br />

ko we go to już pro blem znacz nie po waż niej szy i bez fa cho wej po mo -<br />

cy się nie obę dzie. Czę sto wy ma ga ono sys te mo wej an ty bio ty ko te ra -<br />

pii, za wsze wzier ni ko wa nia ucha i re gu lar nej kon tro li, cze go nie da się<br />

zro bić sa me mu. Dlatego w ra zie wy stą pie nia kłu ją cych bó lów ucha lub<br />

uczu cia uci sku w uchu, za bu rzeń słu chu, cza sa mi z to wa rzy szą cą im<br />

go rącz ką, na le ży nie zwłocz nie udać się do la ryn go lo ga lub le ka rza ro -<br />

dzin ne go ma ją ce go od po wied nie in stru men ta rium i do świad cze nie.<br />

URAZY BŁONY BĘBENKOWEJ<br />

Przy czy ną ostre go bó lu ucha mo gą być tak że ura zy bło ny bę ben ko wej.<br />

U dzie ci są to naj czę ściej skut ki wkła da nia do ucha róż nych przed mio -<br />

tów. U do ro słych do mi nu ją ura zy po śred nie, np. wsku tek wy bu chu, ude -<br />

rze nia w ucho, lub też wy pad ki w cza sie nur ko wa nia – przy czy ną pęk -<br />

nię cia bło ny bę ben ko wej jest wówczas na gła zmia na ci śnie nia, któ rej nie<br />

jest w sta nie wy star cza ją co szyb ko wy rów nać trąb ka Eu sta chiu sza.<br />

W przy pad ku szyb kie go po ru sza nia się w gó rę lub w dół, jak to się dzie -<br />

je w sa mo lo cie, szyb kiej win dzie lub w cza sie nur ko wa nia, do cho dzi<br />

do zmian ci śnie nia w uchu. Je śli apa rat ma ją cy na ce lu wy rów ny wa nie<br />

te go ci śnie nia z ota cza ją cym, czy li trąb ka Eu sta chiu sza (prze wód słu -<br />

cho wy we wnętrz ny), jest nie wy dol ny al bo zmia ny za cho dzą zbyt szyb -<br />

ko, mo że dojść do uszko dze nia bło ny bę ben ko wej, a w każ dym ra zie<br />

do bó lów ucha. Ra tun kiem jest umie jęt ne wspo ma ga nie wy rów ny wa -<br />

nia ci śnie nia. We wzno szą cy m się sa mo lo cie i w win dzie, gdy ci śnie -<br />

nie wraz ze wzro stem wy so ko ści obniża się, po ma ga po ły ka nie śli ny.<br />

Moż na w tym ce lu ssać cu kier ek. Przy lą do wa niu rów nież po ma ga prze -<br />

ły ka nie, moż na też wy dmu chi wać nos. W cza sie nur ko wa nia zmia ny<br />

ci śnie nia są jesz cze więk sze i nie zbęd na jest od po wied nia tech ni ka wy -<br />

rów ny wa nia ci śnie nia w uchu środ ko wym, któ rej uczą in struk to rzy te -<br />

go spor tu – bez te go uraz bło ny bę ben ko wej jest nie unik nio ny.<br />

Uraz bło ny bę ben ko wej wy ma ga le cze nia la ry ngo lo gicz ne go, zwy kle<br />

wpraw dzie za cho waw cze go, ale pod kon tro lą spe cja li sty. Współ cze śnie<br />

sto su je się w tym ce lu syn te tycz ne ma te ria ły opa trun ko we, na kła da ne<br />

bez po śred nio na uszko dzo ną bło nę i słu żą ce jed no cze śnie ja ko ochro -<br />

na i „rusz to wa nie” dla go jącego się ura zu. W ra zie nie sku tecz no ści ta -<br />

kie go po stę po wa nia bło nę bę ben ko wą moż na od two rzyć ope ra cyj nie.<br />

INNE BÓLE UCHA<br />

Przy czy ną bó lu ucha mo gą też być sta ny za pal ne mig dał ków, zę bów<br />

lub za tok, a tak że śli nia nek. Dlatego je że li bo li nas ucho, a ba da nie<br />

sa me go na rzą du słu chu nie wy ka zu je nie pra wi dło wo ści, dia gno sty kę<br />

trze ba roz sze rzyć. W tej gru pie scho rzeń miesz czą się rów nież pa to -<br />

lo gie sta wu skro nio wo -żu ch wo we go, któ re go zwy rod nie nie wca le nie<br />

jest rzad kie, a ból by wa my lo ny z bó lem ucha. Do świad czo ny dia -<br />

gno sta nie po wi nien jed nak mieć pro ble mów z roz róż nie niem tych<br />

cho rób, więc wi zy ta u le ka rza zaj mu ją ce go się pro ble ma ty ką la ryn -<br />

go lo gicz ną jest jak naj bar dziej wska za na w każ dym z wy mie nio nych<br />

sta nów. Nie dziw my się tyl ko, je śli do sta nie my w jej wy ni ku skie ro -<br />

wa nie do den ty sty. Jak wspo mnia no na wstę pie, bó lem pro mie niu -<br />

ją cym do ucha mo gą skut ko wać rów nież pro ble my z krę go słu pem<br />

szyj nym, ale do le gli wo ści rzad ko są w ta kim wy pad ku ogra ni czo ne<br />

tyl ko do ucha – bó le do ty czą rów nież kar ku i po ty li cy, a mo gą pro -<br />

mie nio wać do bar ku i rę ki.<br />

UCHO PŁYWAKA<br />

Bolesny stan zapalny przewodu słuchowego zewnętrznego<br />

(łac. otitis externa) może mieć różne przyczyny. Współcześnie<br />

jedną z tych przyczyn bywają kąpiele w basenie. Mówi się wówczas<br />

o tzw. uchu pływaka. Częste korzystanie z basenu sprzyja<br />

wypłukiwaniu z przewodu słuchowego zewnętrznego chroniącej<br />

jego powierzchnię woskowiny, zaburza pH skóry i w konsekwencji<br />

sprzyja zakażeniom. Z racji skąpej ilości tkanki podskórnej nawet<br />

niewielki odczyn zapalny wywołuje tu silne dolegliwości bólowe<br />

– szczególnym przypadkiem jest czyrak przewodu słuchowego<br />

zewnętrznego, bardzo bolesny i potencjalnie niebezpieczny.<br />

W skrajnych przypadkach stan zapalny może przenieść się głębiej<br />

i wywołać zapalenie ucha środkowego lub struktur otaczających,<br />

w tym kości czaszki. Dolegliwości nie należy więc lekceważyć,<br />

zwłaszcza w przypadku ropnego stanu zapalnego.<br />

Przypadkom ucha pływaka łatwo zapobiegać. Po każdej<br />

kąpieli w basenie lub jeziorze należy usunąć wodę z przewodów<br />

słuchowych zewnętrznych. Najłatwiej zrobić to przez przechylenie<br />

gło wy na bok i umie jęt ne po cią ga nie za ucho, przez co wo da<br />

wypłynie. Nie jest to łatwe do wytłumaczenia, ale wystarczy raz<br />

zo ba czyć, jak się to ro bi – każ dy tre ner pły wa nia zna co naj mniej<br />

kilka sposobów wykonania tej czynności, więc warto zapytać.<br />

Popularne wytrząsanie (np. przez podskakiwanie) jest mniej<br />

skuteczne, a próby usuwania wody za pomocą patyczka<br />

do czysz cze nia uszu mo gą być wręcz nie bez piecz ne, oprócz te go<br />

zwiększają ryzyko zakażenia. Ludziom szczególnie wrażliwym<br />

poleca się płukanie uszu po zajęciach pływackich roztworem<br />

wody z octem (50/50) lub gotowymi produktami do płukania<br />

uszu (do stęp ne w aptekach lub w skle pach dla nur ków) – za wie -<br />

rają one substancje zmieniające napięcie powierzchniowe. Najważniejszy<br />

jest ich lekko kwaśny odczyn, który przywraca prawidłowe<br />

pH skórze, co uniemożliwia wzrost większości patogenów.<br />

Dobrej jakości czepek również chroni uszy.<br />

autor:<br />

dr n. med. GRZEGORZ GÓRNIEWSKI<br />

gg@farmacjaija.pl<br />

Farmacja i Ja luty 2012 45


ZDROWIE | KARDIOLOGIA<br />

NIEWYDOLN<br />

W przewlekłej niewydolności serca mięsień sercowy nie jest w stanie<br />

zapewnić odpowiedniego do potrzeb organizmu przepływu krwi. Objawy<br />

pojawiają się podczas wysiłku, ale w miarę postępu choroby – również<br />

przy zwykłych codziennych czynnościach, a nawet w spoczynku.<br />

Nie wy dol ność ser ca to stan, w któ rym mię sień ser co wy nie może<br />

za pew nić od po wied nie go prze pły wu krwi przez wszyst kie tkan -<br />

ki i na rzą dy. W okre ślo nym cza sie nie do cie ra ją do nich nie zbęd -<br />

ne ilo ści tle nu oraz sub stan cji od żyw czych, nie na stę pu je zbie -<br />

ra nie pro duk tów prze mia ny ma te rii, czy li na sku tek za bu rzeń<br />

czyn no ści ser ca do cho dzi do zmniej sze nia po jem no ści mi nu to wej w sto -<br />

sun ku do za po trze bo wa nia me ta bo licz ne go tka nek ustro ju lub gdy wła -<br />

ści wa po jem ność mi nu to wa jest utrzy my wa na na sku tek pod wyż szo ne -<br />

go ci śnie nia na peł nia nia. To co raz bar dziej roz po wszech nio ny pro blem<br />

nie tyl ko na tu ry me dycz nej, ale tak że spo łecz nej, po nie waż z cho ro bą<br />

są związane złe ro kowania po mi mo wy so kich kosz tów le cze nia.<br />

ISTOTA CHOROBY<br />

Ist nie ją róż ne po dzia ły prze wle kłej nie wy dol no ści ser ca (PNS), np. w za -<br />

leż no ści od prze bie gu (sta bil na, po gar sza ją ca się, nie wy rów na na). Wy róż -<br />

nia się tak że nie wy dol ność skur czo wą i roz kur czo wą oraz le wo ko mo ro -<br />

wą, pra wo ko mo ro wą lub obu ko mo ro wą. W rze czy wi sto ści po sta cie te<br />

zwy kle współ ist nie ją, a okre śle nia wska zu ją je dy nie na tę do mi nu ją cą.<br />

Do nie wy dol no ści ser ca pro wa dzą pa to lo gie za bu rza ją ce na peł nia nie lub<br />

wy rzut krwi z ko mo ry albo ko mór. Naj czę ściej za roz wój PNS od po -<br />

wia da nie le czo ne lub źle kon tro lo wa ne nad ci śnie nie tęt ni cze, cho ro ba<br />

nie do krwien na ser ca (zwłasz cza po prze by tym za wa le), a tak że wa dy za -<br />

sta wek ser ca i kar dio mio pa tie. Spo śród kar dio mio pa tii moż na roz pa try -<br />

wać kar dio mio pa tię roz strze nio wą (pro wa dzi zwy kle do nie wy dol no ści<br />

skur czo wej), ale tak że prze ro sto wą lub re stryk cyj ną (czę ściej wy wo łu ją -<br />

ce nie wy dol ność roz kur czo wą). Po wo dem roz wo ju prze wle kłej nie wy dol -<br />

no ści ser ca mo gą być tak że sta ny pro wa dzą ce do hi per ki ne tycz ne go krą -<br />

że nia, jak cięż ka nie do krwi stość, nad czyn ność tar czy cy, prze to ki tęt ni -<br />

czo -żyl ne lub za awan so wa na mar skość wą tro by.<br />

Zko lei do za ostrzeń mo gą pro wa dzić za bu rze nia ryt mu ser ca, np.<br />

mi go ta nie przed sion ków, po gor sze nie kon tro li ci śnie nia tęt ni cze go,<br />

za ka że nia (gry pa, za pa le nie płuc, za pa le nie mię śnia ser co we go), nad -<br />

mier na po daż so du na sku tek nie prze strze ga nia za le ceń die te tycz nych<br />

lub far ma ko lo gicz nych, za bu rze nia pra cy tar czy cy, a tak że po gor sze -<br />

nie wy dol no ści ne rek.<br />

Wśród ob ja wów nie wy dol no ści ser ca do mi nu ją te, któ re są skut kiem go -<br />

rzej funk cjo nu ją cej ko mo ry. Nie wy dol ność le wo ko mo ro wa po wo du je za -<br />

stój w krą że niu ma łym, a pra wo ko mo ro wa – w krą że niu du żym. Tak na -<br />

praw dę czę sto obie współ wy stę pu ją, ale jed na z nich zwy kle prze wa ża.<br />

Ob ja wy nie wy dol no ści le wo ko mo ro wej<br />

Są przede wszyst kim wy ni kiem za sto ju w krą że niu płuc nym. Dla te -<br />

go w ob ra zie cho ro by do mi nu je dusz ność na si la ją ca się w po zy cji le -<br />

żą cej lub w no cy oraz ka szel. Ka szel jest ra czej su chy, a to wa rzy szą -<br />

ca mu ró żo wa plwo ci na jest zwy kle sy gna łem obrzę ku płuc. Le piej<br />

EKG WYSIŁKOWE<br />

EKG sprawdza rytm serca<br />

podczas spoczynku, mierząc jego<br />

aktywność elektryczną. Znacznie<br />

bardziej miarodajna niż<br />

spoczynkowe EKG jest próba<br />

wysiłkowa, która polega na<br />

wykonywaniu badania<br />

elektrokardiograficznego<br />

w czasie wysiłku fizycznego<br />

dozowanego w sposób<br />

kontrolowany. Próbę tę wykonuje<br />

się na cykloergometrze<br />

lub na ruchomej bieżni. W czasie<br />

dozowanego wysiłku fizycznego<br />

przyspiesza się czynność<br />

serca, podwyższa ciśnienie<br />

tętnicze, pojawiają się zmiany<br />

w EKG. Czułość i specyficzność<br />

tego badania jest oceniana<br />

na 70%. Test wysiłkowy<br />

diagnostycznie jest mniej<br />

miarodajny u kobiet<br />

niż u mężczyzn – szczególnie<br />

u kobiet w wieku poniżej<br />

55. roku życia.<br />

fot. SHUTTERSTOCK rys. DANIEL WAWRZYNIEC<br />

46 luty 2012 Farmacja i Ja


OŚĆ SERCA<br />

Objawy niewydolności<br />

serca<br />

100<br />

tys.<br />

Tyle razy w ciągu doby<br />

kurczy się serce człowieka,<br />

wyrzucając z siebie<br />

do krwiobiegu ponad<br />

7000 litrów krwi.<br />

KASZEL<br />

Może pojawić<br />

się su chy ka -<br />

szel, nie kie dy<br />

z od krztu sza -<br />

niem pienistej<br />

plwo ci ny.<br />

PŁYN W OPŁUC NEJ<br />

Wzrost ci śnie nia w na czy -<br />

niach płuc nych po wo du je<br />

prze sią ka nie pły nów<br />

do tkanki płucnej, powodu<br />

jąc jej obrzęk i trud no -<br />

ści w od dy cha niu.<br />

OBRZĘK PŁUC<br />

Spo wo do wa ny jest za -<br />

stojem krwi w naczyniach<br />

płuc nych i prze -<br />

sią ka niem pły nu do pę -<br />

che rzy ków.<br />

SPA DEK ILO ŚCI<br />

POM PO WA NEJ KRWI<br />

Uszko dze nie mię śnia<br />

ser co we go nie za pew -<br />

nia odpowiedniej<br />

do prawidłowego funkcjo<br />

no wa nia ilo ści krwi.<br />

WO DO BRZU SZE<br />

Obrzę ki pro wa dzą<br />

do gro ma dze nia<br />

się pły nów we<br />

wszystkich jamach<br />

cia ła.<br />

OBRZĘK OKO LI CY<br />

KOSTEK<br />

Wynika z zastoju krwi<br />

w ży łach i zwięk szo ne -<br />

go za trzy my wa nia<br />

pły nów w ustro ju.<br />

o tym pa mię tać, gdy do ap te ki zgła sza się pa cjent skar żą cy się na ka -<br />

szel, któ ry nie ustę pu je po mi mo le cze nia, zwłasz cza an ty bio ty ko te -<br />

ra pii (szcze gól nie je śli cho ry ma re cep tę na le ki kar dio lo gicz ne lub<br />

hi po ten syj ne). War to wów czas do py tać, czy pa cjent cier pi z po wo -<br />

du nie wy dol no ści ser ca. Cho rzy bo wiem czę sto nie łą czą pro ble mów<br />

z ser cem z ob ja wa mi za sto ju – w krą że niu płuc nym lub du żym. Skar -<br />

żąc się na przy spie szo ny od dech, ła twe mę cze nie się, ka szel i osła bie -<br />

nie, nie zda ją so bie spra wy, że są to kla sycz ne ob ja wy za ostrze nia PNS.<br />

Ob ja wy nie wy dol no ści pra wo ko mo ro wej<br />

Są wy ni kiem gro ma dze nia się prze się ków w tkan kach, zwłasz cza w dol -<br />

nych par tiach cia ła. Moż na ją po dej rze wać, gdy do ap te ki zgła sza się pa -<br />

cjent uskar ża ją cy się na obrzę ki koń czyn dol nych, nieustę pu ją ce cał ko -<br />

wi cie po noc nym od po czyn ku. U cho rych le żą cych obrzę ki umiej sca -<br />

wia ją się w oko li cy lę dź wio wej. Cho ry mo że tak że zgła szać nyk tu rię, nud -<br />

no ści lub za par cia. Do le gli wo ści te są spo wo do wa ne za sto jem żyl nym<br />

w bło nie ślu zo wej żo łąd ka i je lit, a tak że zmniej szo nym rzu tem ser ca. Z te -<br />

go sa me go po wo du chorobie mo że towarzyszyć nie do ży wie nie, chud -<br />

nię cie, a na wet wy nisz cze nie. Sy gna łem prze krwie nia by wa też po więk -<br />

sze nie wą tro by, co skut ku je skar ga mi na uczu cie peł no ści i dys kom for -<br />

tu w ja mie brzusz nej. Cza sem obec na jest żół tacz ka nie wiel kie go stop -<br />

nia. Ob ser wu jąc cho re go z pra wo ko mo ro wą nie wy dol no ścią krą że nia,<br />

moż na do strzec tak że sil ne wy peł nie nie żył szyj nych.<br />

Ob ja wy ogól ne zgła sza ne przez pa cjen tów<br />

To przede wszyst kim zmniej szo na to le ran cja wy sił ku. To waż ny ele -<br />

ment cho ro by, po nie waż zmę cze nie wraz z dusz no ścią i ko ła ta niem<br />

ser ca umoż li wia ją oce nę cięż ko ści cho ro by.<br />

ROZPOZNAWANIE NIEWYDOLNOŚCI<br />

SERCA<br />

Dia gno sty ka nie wy dol no ści ser ca opie ra się przede wszyst kim na ob -<br />

ja wach zgła sza nych przez pa cjen ta i wy ni kach ba da nia przed mio to -<br />

we go. Spo śród ba dań po moc ni czych naj waż niej szą ro lę od gry wa echo -<br />

kar dio gra fia. Umoż li wia oce nę czyn no ści skur czo wej ser ca, wro dzo -<br />

nych i na by tych wad ser ca, np. za sta wek, prze ro stu mię śnia ser co we -<br />

go, roz strze ni jam. Waż ny jest tak że po miar frak cji wy rzu to wej (EF).<br />

War to ści po ni żej 45-50% są ob ja wem po waż nej dys funk cji skur czo -<br />

wej le wej ko mo ry.<br />

W dia gno sty ce nie moż na po mi nąć ro li EKG (mo że ujaw nić ChNS<br />

– cho ro bę nie do krwien ną ser ca, za bu rze nia prze wo dze nia, ce chy prze -<br />

ro stu mię śnia), rtg. klat ki pier sio wej (czę sto wy stę pu je po więk sze nie<br />

syl wet ki ser ca lub ce chy za sto ju w krą że niu płuc nym), po mia rów stę -<br />

że nia elek tro li tów we krwi, zwłasz cza przy sto so wa niu diu re ty ków lub<br />

Farmacja i Ja luty 2012 47


ZDROWIE | KARDIOLOGIA<br />

Klasyfikacja niewydolności serca wg NYHA*<br />

Klasa I – wydolność wysiłkowa bez ograniczeń. Zwykły wysiłek<br />

fizyczny nie powoduje większego zmęczenia, duszności<br />

ani kołatania serca.<br />

Klasa II – niewielkie ograniczenie aktywności fizycznej. Pacjent<br />

nie ma dolegliwości w spoczynku, ale codzienna aktywność,<br />

jak toaleta, ubieranie się, powoduje zmęczenie, kołatanie<br />

ser ca lub dusz ność.<br />

Klasa III – znaczne ograniczenie aktywności fizycznej.<br />

Pacjent nie ma dolegliwości w spoczynku, ale nawet<br />

niewielka aktywność, np. czesanie, mycie zębów, powoduje<br />

wystąpienie objawów.<br />

Klasa IV – każda aktywność fizyczna powoduje dolegliwości.<br />

Objawy pojawiają się nawet w czasie spoczynku, a każda<br />

aktywność zwiększa dolegliwości.<br />

*New York Heart Association<br />

su ple men ta cji po ta su. Po moc na by wa tak że ko ro na ro gra fia, pró ba wy -<br />

sił ko wa, CT lub MRI ser ca – w za leż no ści od sta nu pa cjen ta, a tak -<br />

że w ra zie nie ja snej przy czy ny PNS lub roz bież no ści mię dzy ob ja wa -<br />

mi a wy ni ka mi ba dań.<br />

PO STĘ PO WA NIE<br />

NIE FAR MA KO LO GICZ NE<br />

Pa cjen to wi na le ży czę sto przy po mi nać o po trze bie ogra ni cze nia spo -<br />

ży wa nia so li. W cią gu do by cho ry po wi nien się ogra ni czać do spo ży -<br />

wa nia 2-3 gra mów so du, co ozna cza ilość mniej szą niż pół ły żecz ki. Por -<br />

cję tę na le ży zmniej szyć, gdy mi mo ogra ni czeń wciąż utrzy mu ją się do -<br />

le gli wo ści. Po daż pły nów nie po win na prze kra czać 1,5-2 li trów (na le ży<br />

uwzględ nić tak że wo dę z pro duk tów żyw no ścio wych i dań, choć by owo -<br />

ców lub zu py), aby nie na si lać za sto ju i obrzę ków. Przy rost ma sy cia ła<br />

o 2 ki lo gra my lub wię cej w cią gu 3-4 dni jest nie po ko ją cym sy gna łem,<br />

bo zwy kle świad czy o za trzy my wa niu pły nów w or ga ni zmie. Pa cjen tów<br />

na le ży sta le za chę cać do rzu ce nia pa le nia ty to niu i za prze sta nia pi cia<br />

al ko ho lu.<br />

Wśród cho rych z PNS pa nu je prze ko na nie, że nie wy dol ność ser ca<br />

jest prze ciw wska za niem do ćwi czeń i wy sił ku fi zycz ne go. Nic bar dziej<br />

my lnego. Cho rym wręcz za le ca się tre ning re ha bi li ta cyj ny, zwłasz cza<br />

wsta bil nym okre sie cho ro by, oczy wi ście do sto so wa ny do wy dol no -<br />

ści. Nie za le ca się jedynie ćwi czeń izo me trycz nych. Pa cjent po wi nien<br />

dbać o re gu lar ną, co dzien ną, umiar ko wa ną ak tyw ność fi zycz ną. Je -<br />

śli stan je go zdro wia na to po zwa la, mo że tak że po dró żo wać, pa mię -<br />

ta jąc je dy nie, aby uni kać wy so ko ści po wy żej 1500 m n.p.m. oraz go -<br />

rą ce go i wil got ne go kli ma tu.<br />

FARMAKOTERAPIA TO PODSTAWA<br />

Każ dy cho ry z PNS i frak cją wy rzu to wą EF po ni żej 40% po wi nien przyj -<br />

mo wać in hi bi to ry kon wer ta zy an gio ten sy ny (ACEI), a w ra zie bra ku ich<br />

to le ran cji, np. z po wo du kasz lu lub obrzę ku na czy nio ru cho we go, blo -<br />

ker re cep to ra an gio ten sy no we go (ARB). Wska za ne jest przy po mi na nie<br />

cho rym, zwłasz cza w pierw szych ty go dniach te ra pii, aby prze strze ga li<br />

za le ceń le kar skich do ty czą cych kon tro li czyn no ści ne rek (stę że nie<br />

kre aty ni ny, mocz ni ka, GFR – współczynnik przesączania kłębuszkowego)<br />

i poziomu elek tro li tów w su ro wi cy. Ry zy ko zwią za ne ze sto so wa niem<br />

ACEI w star szym wie ku wią że się z pro ble mem hi po to nii. Ob ser wu je<br />

się ją po pierw szych daw kach le ku. Nie bez pie czeń stwo jest szcze gól nie<br />

du że u cho rych z cięż ką nie wy dol no ścią w IV kla sie NY HA, z upo śle -<br />

dzo ną funk cją ne rek lub ni skim ci śnie niem tęt ni czym. Le ka rze sta ra ją<br />

Rozkurcz<br />

Skurcz<br />

Na czym polega niewyd<br />

Zdrowe serce<br />

Ko mo ry ser -<br />

ca wy peł nia -<br />

ją się krwią<br />

prawidłowo.<br />

prawy<br />

przedsionek<br />

prawa<br />

komora<br />

Ko mo ry<br />

pom pu ją po -<br />

nad 60% krwi<br />

do ob wo du.<br />

lewy<br />

przedsionek<br />

lewa<br />

komora<br />

się zmniej szyć to za gro że nie, roz po czy na jąc le cze nie od ma łych da wek<br />

i stop nio wo je zwięk sza jąc.<br />

Cho rzy czę sto przyj mu ją też lek z gru py be ta-blo ke rów, zwłasz cza<br />

po za wa le ser ca, a tak że an ta go ni stę re cep to ra al do ste ro no we go, np.<br />

spi ro no lak ton lub eple re non. Po dob nie jak w przy pad ku sto so wa nia<br />

ACEI, tak że przy te ra pii ty mi le ka mi na le ży przy po mi nać o po trze -<br />

bie kon tro li pa ra me trów ner ko wych i po zio mu elek tro li tów we krwi.<br />

Przy ob ja wach prze wod nie nia nie zbęd ne są diu re ty ki. Zwy kle wy bór<br />

pa da na diu re ty ki pę tlo we ze wzglę du na ich więk szą sku tecz ność.<br />

Sto so wa nie tych le ków wraz z su ple men ta cją po ta su i te ra pią ACEI<br />

wy ma ga mo ni to ro wa nia stę że nia po ta su i so du w su ro wi cy. Do wo -<br />

dem na po pra wę w kwe stii prze wod nie nia pa cjen ta jest zmniej sze nie<br />

ma sy cia ła o 0,5-1 ki lo gra ma na do bę. Część pa cjen tów wy ma ga włą -<br />

cze nia do te ra pii di gok sy ny.<br />

48 luty 2012 Farmacja i Ja


olność mięśnia sercowego<br />

Dysfunkcja skurczowa<br />

Dysfunkcja rozkurczowa<br />

Po więk szo -<br />

ne ko mo ry<br />

wy peł nia ją<br />

się krwią.<br />

Prze ro śnię ty<br />

mię sień ser co -<br />

wy spra wia, że<br />

mniej krwi wy -<br />

peł nia ko mo ry.<br />

Komory<br />

pompują<br />

40-50% krwi<br />

(spada objętość<br />

wyrzutowa).<br />

Ko mo ry pom pu ją<br />

prawidłową objętość<br />

wy rzu to wą<br />

krwi, ale mniej sza<br />

ob ję tość krwi wy -<br />

peł nia ko mo ry<br />

w cza sie roz kur czu.<br />

fot. ARCHIUWM DOMOWE rys. DANIEL WAWRZYNIEC<br />

W nie któ rych przy pad kach ko niecz ne jest za sto so wa nie le cze nia in wa -<br />

zyj ne go: te ra pii re syn chro ni za cyj nej (do sty mu la cji ko mór) lub kar dio -<br />

wer te ra -de fi bry la to ra. Je śli PNS jest skut kiem cho ro by wień co wej,<br />

a cho ro ba ta wy ma ga le cze nia za bie go we go, cho ry jest kwa li fi ko wa ny do re -<br />

wa sku la ry za cji. Osta tecz ną i skraj ną for mą le cze nia za bie go we go, gdy in -<br />

ne me to dy nie przy no szą efek tów, jest prze szczepienie ser ca.<br />

KILKA WSKAZÓWEK<br />

Pa cjen ci z PNS to zwy kle oso by w po de szłym wie ku. Czę sto oprócz cho -<br />

ro by ser ca ma ją tak że zdia gno zo wa ne in ne scho rze nia, np. cho ro bę zwy -<br />

rod nie nio wą sta wów. Bó le sta wów nie jed no krot nie utrud nia ją im co dzien -<br />

ne funk cjo no wa nie. Le ki zle co ne przez le ka rza i re ha bi li ta cja nie za wsze<br />

ni we lu ją do kucz li we ob ja wy cho ro by. Cho rzy tak że uskar ża ją się<br />

na skur cze mięśni koń czyn dol nych. Nic więc dziw ne go, że wie lu po -<br />

szu ku je do dat ko we go spo so bu le cze nia. Pro po nu jąc pa cjen to wi<br />

substancje z gru py NLPZ, war to za py tać o przyj mo wa ne le ki, po nie waż<br />

NLPZ mo gą osła biać dzia ła nie le ków sto so wa nych w PNS, zwłasz cza diu -<br />

re ty ków. Wy wiad war to tak że ze brać przed za pro po no wa niem cho re mu<br />

le ków ze składnikami mi ne ra lnymi, np. z ma gne zem lub po ta sem, aby<br />

nie spro wo ko wać za bu rzeń elek tro li to wych.<br />

autor:<br />

ANNA JAWORSKA<br />

SPECJALISTA MEDYCYNY RODZINNEJ<br />

aj@farmacjaija.pl<br />

Farmacja i Ja luty 2012 49


ZDROWIE |ROZMOWA<br />

IN VITRO DA<br />

Nabłonek plemnikotwórczy jest niezwykle podatny na wpływ otaczających<br />

nas szkodliwych substancji chemicznych. Uszkodzenia jego funkcji mogą<br />

być tak duże, że w grę wchodzi tylko zapłodnienie pozaustrojowe<br />

– wyjaśnia prof. Marian Szamatowicz, pionier metody in vitro w Polsce.<br />

Mariusz Nowik: W tym ro ku mi ja 25 lat<br />

od narodzin pierwszego w Polsce dziecka<br />

z pro bów ki. Jak pan wspo mi na ten dzień?<br />

Prof. Marian Szamatowicz: To był dla mnie<br />

czas pe łen emo cji. Nie mia ło to cha rak te ru wy -<br />

ści gu, ale o uzy ska nie cią ży przez za płod nie -<br />

nie po za ustro jo we sta ra ły się dwie pla ców ki<br />

w Pol sce. Pierw szą był kie ro wa ny przez nie ży -<br />

ją ce go już pro fe so ra Lu cja na Wi śniew skie go<br />

ośro dek w Cen trum Zdro wia Dziec ka w War -<br />

sza wie. Dru gą – na sza kli ni ka. Pa mię tam, że pra -<br />

sa by ła bar dziej przy chyl na sto li cy, pi sa no, że<br />

już jest cią ża, dziec ko w dro dze. Ale jak się oka -<br />

za ło, my ja ko pierw si uzy ska li śmy cią żę me to -<br />

dą in vi tro.<br />

M.N.: 12 listopada 1987 r. urodziła się zdrowa<br />

dziew czyn ka...<br />

M.S.: Tak, wi dzia łem ją dwu krot nie. Zaraz<br />

po jej na ro dzi nach i po tem, gdy mia ła sie dem<br />

lat, tuż przed jej pój ściem do szko ły.<br />

M.N.: Dostaje pan czasem zdjęcia od dzieci,<br />

któ re dzię ki pa nu przy szły na świat?<br />

M.S.: Oczy wi ście. Mam ta bli ce wy peł nio ne fo -<br />

to gra fia mi dzie ci. Do sta je my mnó stwo wy ra zów<br />

wdzięcz no ści. Na Bo że Na ro dze nie przy szła<br />

do mnie kart ka od pew nej ro dzi ny z Olsz ty na.<br />

Pi sa li, że ile kroć spoj rzą na swe go Pa weł ka, to<br />

nie mo gą uwie rzyć, ile szczę ścia do sta li.<br />

M.N.: Pan przecierał szlaki w polskiej medycynie,<br />

jak profesor Zbigniew Religa, który<br />

dwa lata wcześniej przeprowadził pierwszy<br />

w Pol sce prze szczep ser ca. Czuł się pan<br />

jak pio nier?<br />

M.S.: Mia łem na wet przy jem ność wspól nie<br />

zpro fe so rem Re li gą od bie rać na gro dę w Mi -<br />

ni ster stwie Zdro wia – on wła śnie za prze -<br />

szczep, a ja w imie niu mo je go ze spo łu<br />

za wpro wa dze nie za płod nie nia po za ustro jo -<br />

we go. Pierw sze pró by by ły nie praw do po dob -<br />

nie trud ne. Nie by ło przy chyl ne go kli ma tu<br />

spo łecz ne go dla te go ty pu le cze nia, bra ko wa -<br />

ło pie nię dzy na zgro ma dze nie od po wied nie -<br />

go wy po sa że nia. Mo że to tro chę aneg do tycz -<br />

na hi sto ria, ale pro szę so bie wy obra zić, że<br />

w bar dzo du żym stop niu po mógł nam Jan<br />

Pa weł II. Nasz in sty tut otrzy mał od pa pie ża<br />

Prof. MARIAN SZAMATOWICZ<br />

Kierownik Kliniki Ginekologii Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku. Ceniony ginekolog-położnik,<br />

pionier in vi tro w Polsce. W 1987 r. do ko nał pierw sze go w na szym kra ju<br />

uda ne go za bie gu za płod nie nia czło wie ka me to dą po za ustro jo wą. Kie ro wał bia ło stoc kim<br />

In sty tu tem Po łoż nic twa i Cho rób Ko bie cych, za sia dał w Ra dzie Na uki przy mi ni strze na -<br />

uki i szkol nic twa wyż sze go. Na kon cie ma oko ło 200 pu bli ka cji na uko wych w Pol sce<br />

i za gra ni cą. Od zna czo ny mię dzy in ny mi Krzy żem Ka wa ler skim, Ofi cer skim, Ko man dor -<br />

skim i Ko man dor skim z Gwiaz dą Or de ru Od ro dze nia Pol ski.<br />

50 luty 2012 Farmacja i Ja


POLECAMY: PRZECZYTAJ, PRZEMYŚL I SKOMENTUJ<br />

JE NADZIEJĘ<br />

fot. MARCIN ONUFRYJUK /AGENCJA GAZETA<br />

ul tra so no graf, prze ka za ny przez ar cy bi sku pa<br />

Edwar da Ki sie la. Apa rat ten umoż li wił pre cy -<br />

zyj ne po bie ra nie ko mó rek ja jo wych.<br />

M.N.: Ile dzie ci z in vi tro prze szło przez pań -<br />

skie rę ce?<br />

M.S.: Praw dę po wie dziaw szy, nie wiem. Pro blem<br />

po le ga na tym, że w Pol sce nie ma re je stru uro -<br />

dzeń po in vi tro i nasz ośro dek rów nież nie pro -<br />

wa dzi ta kiej ewi den cji. Zresz tą nie ła two by ło by<br />

po li czyć ta kie dzie ci. Część par w mo men cie zaj -<br />

ścia w cią żę bar dzo czę sto zry wa kon takt z le -<br />

ka rzem. Do cho dzi ło na wet do tak ab sur dal nych<br />

sy tu acji, że nie któ rzy, gdy wy sła li śmy do nich<br />

li sty, pro si li, aby te go nie ro bić.<br />

M.N.: Dlaczego? Wstydzili się in vi tro?<br />

M.S.: Ow szem. Prze sył ka z pie cząt ką kli ni ki<br />

mo że sta no wić dla są sia dów lub ro dzi ny po -<br />

wód do po dej rzeń, że w tym mał żeń stwie dzie -<br />

je się coś nie czy ste go. Pra gnie nie po sia da nia<br />

dziec ka to jed no, ale prze cież do sko na le wie -<br />

my, że w Pol sce wciąż nie ma przy chyl nej at -<br />

mos fe ry dla sto so wa nia in vi tro. Jest dla mnie<br />

czymś nie zro zu mia łym, że ist nie ją po li ty cy, któ -<br />

rzy chcą wpro wa dzić za kaz le cze nia tą me to -<br />

dą. Bo nie za po mi naj my, że nie płod ność jest<br />

cho ro bą, uzna ną przez Świa to wą Or ga ni za cję<br />

Zdro wia. Cho ro bą, któ rej pod sta wo wym ob -<br />

ja wem jest nie moż ność zaj ścia w cią żę.<br />

M.N.: Czy pro blem nie płod no ści w Pol sce<br />

na ra sta? Jak pan to oce nia?<br />

M.S.: Szcze gó ło wych ba dań na ten te mat jesz -<br />

cze nie ma. Sza cu je się, że mniej wię cej 15%<br />

par ma trudności z roz ro dem. To du ży pro -<br />

blem, któ ry bie rze się głów nie ze zmniej sze -<br />

nia płod no ści wśród męż czyzn. Na bło nek<br />

plem ni ko twór czy jest nie zwy kle po dat ny<br />

na wpływ róż ne go ro dza ju sub stan cji che micz -<br />

nych – ro py naf to wej i jej pochodnych, la kie -<br />

rów, farb, pe sty cy dów. Do te go do cho dzi rów -<br />

nież mo da, bo je śli męż czyź ni wci ska ją ją dra<br />

do ka na łów pa chwi no wych, no sząc cia sne<br />

spodnie, ma to rów nież wpływ na funk cje na -<br />

błon ka. W nie któ rych przy pad kach mo że dojść<br />

do tak po waż nych uszko dzeń, że w grę wcho -<br />

dzi tyl ko za płod nie nie po za ustro jo we, po łą czo -<br />

ne ze wstrzy ki wa niem plem ni ków do ko mór -<br />

ki ja jo wej.Ita kim męż czy znom me dy cy na jest<br />

wsta nie po móc po przez tech ni ki roz ro du<br />

wspo ma ga ne go.<br />

M.N.: Ile plemników produkuje przeciętny<br />

współcześnie żyjący mężczyzna?<br />

M.S.: To aku rat jest dość cie ka we, bo pro szę<br />

so bie wy obra zić, że w ostat nich la tach za szła<br />

tu ogrom na zmia na. Kie dy by łem stu den tem,<br />

BLIŹNIAKI CZY NIE BLIŹNIAKI?<br />

„Jest ta ka jak ja, tyl ko że tro -<br />

chę po le ża ła w lo dów ce obok<br />

mro żo nych fry tek i kur cza ka”<br />

– tak pię cio let ni Reu ben Bla ke<br />

z Wiel kiej Bry ta nii opo wia da o sio -<br />

strze bliź niacz ce, nie speł na rocz nej<br />

Flo ren. To pierw sze na świe cie bliź -<br />

nię ta z tak du żą róż ni cą wie ku. Ich<br />

ro dzi ce, Josh i Si mon Bla ke, zde cy -<br />

do wa li się na in vi tro już przy<br />

pierw szym dziec ku. Le ka rze za płod -<br />

ni li pięć ko mó rek ja jo wych – z jed -<br />

ne go em brio nu roz wi nął się Reu -<br />

ben, pozostałe trafiły do zamrażarki.<br />

Po kil ku la tach mał żeń stwo za -<br />

pra gnę ło mieć dru gie dziec ko. Oka -<br />

za ło się wte dy, że prze żył tyl ko je -<br />

den z em brio nów. To by ła Flo ren.<br />

uczo no mnie, że w pra wi dło wym na sie niu po -<br />

win no być po wy żej 60 mi lio nów plem ni ków<br />

na mi li litr i po wy żej 90% plem ni ków w po -<br />

sta ci ru cho mej. Ale już po pa ru la tach<br />

na eg za mi nie spe cja li za cyj nym mu sia łem<br />

wie dzieć, że wy star czy 40 mi lio nów plem ni -<br />

ków i 75% ru cho mych. Tak ob ni żo no nor -<br />

my. A w tej chwi li, we dług WHO, w sper mie<br />

po win no być po wy żej 20 mi lio nów plem ni -<br />

ków na mililitr, w tym po wy żej 50% w ru chu<br />

po stę po wym szybkim i ru chu po stę po wym<br />

wol nym, oraz przy naj mniej 10% plem ni ków<br />

opra wi dło wej bu do wie.<br />

M.N.: Ko lo sal na róż ni ca.<br />

M.S.: Ma ło te go. Po ja wi ły się gło sy, że by te kry -<br />

te ria jesz cze ob ni żyć, bo za czy na co raz bar dziej<br />

ro snąć licz ba męż czyzn, któ rzy ich nie speł nia -<br />

ją, a więc – we dług WHO – są bez płod ni.<br />

M.N.: Czy to zna czy, że w Pol sce ro śnie rów -<br />

nież licz ba za bie gów in vi tro?<br />

M.S.: To tak że nie zwy kle trud no oce nić. Bra -<br />

ku je ure gu lo wań praw nych, nie ma re je strów,<br />

nie wia do mo na wet do kład nie, ile ośrod ków<br />

wy ko nu je te pro ce du ry i z ja ką sku tecz no ścią.<br />

Sza cun ki na te mat licz by za bie gów pro wa dzi<br />

się na podstawie zu ży cia le ków sto so wa nych<br />

przy za płod nie niu po za ustro jo wym. Przyj mu -<br />

je się za tem, że w Pol sce do cho dzi do 8 ty -<br />

się cy za płod nień in vi tro rocz nie. Tym cza sem<br />

z sy mu la cji – któ re moż na prze pro wa dzić<br />

w po rów na niu z Czechami, gdzie ta me to da<br />

le cze nia jest re fun do wa na i ła two do stęp na<br />

– wy ni ka, że u nas po win no wy ko ny wać się<br />

25-28 ty się cy za bie gów rocz nie. Ta kie jest na -<br />

tu ral ne za po trze bo wa nie w Pol sce.<br />

M.N.: Tyl ko że u nas ba rie rą jest ce na, bo<br />

pary płacą za in vi tro z własnej kieszeni. Ile<br />

kosztuje jeden cykl leczenia?<br />

M.S.: To za le ży. Nasz ośro dek na przy kład łą -<br />

czy dzia łal ność pu blicz ną z nie pu blicz ną. Pa -<br />

cjent ki są przy go to wy wa ne w pry wat nej kli -<br />

ni ce, a sam trans fer za rod ków od by wa się już<br />

w szpi ta lu. W ta kim ukła dzie je den cykl to<br />

koszt oko ło 7,5 ty sią ca zło tych. Ale wiem, że<br />

w in nych ośrod kach trze ba za pła cić na -<br />

wet 12 ty się cy. To ogrom ny dra mat dla pa -<br />

cjen tów, któ rzy zbie ra ją pie nią dze, oszczę dza -<br />

ją, za po ży cza ją się – i to nie na dziec ko, lecz je -<br />

dy nie na szan sę na dziec ko. Pro szę so bie wy -<br />

obra zić, ja kie spo ty ka ich roz cza ro wa nie, gdy<br />

ta szan sa koń czy się nie po wo dze niem.<br />

M.N.: Od cze go za le ży sku tecz ność tej<br />

me to dy?<br />

M.S.: Klu czo wą ro lę od gry wa wiek ko bie ty.<br />

Im pa cjent ka jest star sza, tym niż szą ma re -<br />

zer wę jaj ni ko wą, czy li praw do po do bień stwo,<br />

że jej ko mór ki ja jo we są do brej ja ko ści. Spraw -<br />

dza my to, ozna cza jąc na po cząt ku cy klu mie -<br />

siącz ko we go dwie sub stan cje: hor mon fo li ku -<br />

lo tro po wy FSH oraz czyn nik an ty mil le row -<br />

ski AMH. Je śli ich po ziom wy pa da ko rzyst -<br />

nie, to jest jesz cze szan sa. Naj star sza pa cjent -<br />

ka, któ ra dzię ki nam uro dzi ła dziec ko, mia -<br />

ła 46 lat, a trze ba pod kre ślić, że po 40. ro ku<br />

ży cia tyl ko nie wiel ki od se tek ko biet za cho wu -<br />

je zdol ność do roz ro du.<br />

»<br />

Farmacja i Ja luty 2012 51


ZDROWIE |ROZMOWA<br />

W Polsce 15% par ma<br />

pro ble my z rozrodem.<br />

»<br />

M.N.: Przeciwnicy in vi tro mó wią, że u ko -<br />

biet przy go to wy wa nych hor mo nal nie do<br />

in vi tro wzrasta również ryzyko zachorowania<br />

na ra ka.<br />

M.S.: To nie do koń ca o to cho dzi. Wręcz<br />

przeciwnie, w przy pad ku wie lu no wo two rów<br />

wy mie nia się nie płod ność ja ko czyn nik ry zy -<br />

ka. Do tych cza so we ba da nia jed nak nie po -<br />

twier dzi ły, że hor mo nal na sty mu la cja jaj ni ków<br />

po wo du je za gro że nie. Ale prze ciw ni cy in vi -<br />

tro wy naj du ją róż ne ar gu men ty.<br />

M.N.: A zwiększone ryzyko wystąpienia<br />

wad roz wo jo wych u dzie ci z pro bów ki?<br />

M.S.: Ależ odsetek wad jest tylko nieco<br />

większy niż w naturalnym rozrodzie! Z de fek -<br />

ta mi ro dzi się oko ło dwóch pro cent dzie ci.<br />

Na to miast fak tem jest, że za ob ser wo wa no nie -<br />

co więk szy od se tek wad ge ne tycz nych. Wy -<br />

ni ka to praw do po dob nie z ni skiej ja ko ści na -<br />

sie nia, bo głów nym źró dłem de fek tów ge ne -<br />

tycz nych jest męż czy zna.<br />

M.N.: Czy za płod nie nie po za ustro jo we<br />

gro zi ja ki miś po wi kła nia mi?<br />

M.S.: Kie dy py ta ją mnie o to pa cjent ki, od -<br />

po wia dam, że naj więk szym po wi kła niem jest<br />

brak cią ży. Ale oczy wi ście trze ba mieć świa -<br />

do mość za gro żeń, ja kie mo gą to wa rzy szyć in<br />

vi tro. Jest to na przy kład ze spół nad mier nej<br />

sty mu la cji jaj ni ków. Przy go to wy wa na do za -<br />

płod nie nia po za ustro jo we go pa cjent ka do sta -<br />

je le ki, któ re po wo du ją, że jed no ra zo wo pro -<br />

du ku je na wet kil ka na ście ko mó rek ja jo wych.<br />

Cza sem to wa rzy szą te mu da le ko idą ce zmia -<br />

ny he mo dy na micz ne w or ga ni zmie, za bu rze -<br />

nia funk cji wą tro by, na gro ma dze nie pły nów<br />

w otrzew nej, osier dziu, opłuc nej. W cięż kich<br />

po sta ciach sta no wi to na wet za gro że nie ży cia.<br />

Je śli przy ze spo le hi per sty mu la cji doj dzie<br />

do cią ży, to stan pa cjent ki po gar sza się jesz cze<br />

bar dziej. W ta kiej sy tu acji trze ba za mro zić em -<br />

brio ny i opa no wać to po wi kła nie le ka mi. Do -<br />

pie ro po tem moż na do ko nać trans fe ru.<br />

M.N.: Jak dłu go da się prze cho wy wać za -<br />

mro żo ne em brio ny?<br />

M.S.: Teo re tycz nie przez do wol ny czas. Nie<br />

ma li mi tu.<br />

M.N.: W Wielkiej Brytanii mieszkają bliźnięta,<br />

mię dzy któ ry mi róż ni ca wie ku wy no si<br />

czte ry la ta. Chło piec ma pięć lat, dziew czyn -<br />

ka nie ca ły rok. Obo je po cho dzą z tej sa mej<br />

gru py ko mó rek ja jo wych, ale em brion<br />

dziew czyn ki zo stał za mro żo ny. Na tym<br />

przykładzie widać, jakie możliwości niesie<br />

ze so bą in vi tro...<br />

M.S.: In vi tro istot nie otwie ra przed na mi wiele<br />

no wych moż li wo ści, po zwa la jąc na głę bo ką in -<br />

ge ren cję w pro ces po wsta wa nia ży cia.Izato<br />

jest głów nie kry ty ko wa ne. Ale nie moż na za -<br />

po mi nać, że przede wszyst kim to zdo bycz me -<br />

dy cy ny, awprzy się dze Hi po kra te sa wid nie je<br />

stwier dze nie, że le karz bę dzie wy ko rzy sty wał<br />

wszyst kie naj now sze zdo by cze me dy cy ny.<br />

War to pod kre ślić, iż w ubie głym ro ku twór ca<br />

me to dy in vi tro, pro fe sor Ro bert Edwards, zo -<br />

stał uho no ro wa ny Na gro dą No bla.<br />

M.N.: Czy to wy róż nie nie ozna cza coś<br />

rów nież dla pa na?<br />

M.S.: Mia łem na dzie ję, że zmi ni ma li zu je choć<br />

tro chę ata ki prze ciw ni ków in vi tro. My li łem<br />

się. Nie któ rym na wet No bel nie jest w sta nie<br />

prze mó wić do roz sąd ku.<br />

M.N.: Panie profesorze, z naszej rozmowy<br />

wyłania się niepokojąca wizja. Pogarszająca<br />

się sta le płod ność męż czyzn i co raz póź -<br />

niej sze ma cie rzyń stwo – czy to nie ska że ko -<br />

lejnych pokoleń na korzystanie wyłącznie<br />

z za płod nień po za ustro jo wych?<br />

M.S.: Coś w tym jest. Oczy wi ście ta kie pro -<br />

gno zy moż na trak to wać w ka te go riach żar tu.<br />

Ale gdy wy bie gnie my my ślą w przy szłość, to<br />

ten żart zy sku je co raz wy raź niej sze zna mio -<br />

na praw do po do bień stwa. Je śli nie prze sta nie -<br />

my za nie czysz czać na tu ral ne go śro do wi ska<br />

– a oba wiam się, że nie prze sta nie my – to roz -<br />

ród na tu ral ny mo że zo stać za chwia ny jesz cze<br />

bar dziej. Nie wy klu czo ne, że kie dyś doj dzie na -<br />

wet do te go, że lu dzie bę dą ro dzi li się wy łącz -<br />

nie przez za płod nie nie in vi tro. Al bo po dzie -<br />

lą los di no zau rów.<br />

autor:<br />

MARIUSZ NOWIK<br />

DZIENNIKARZ<br />

mn@farmacjaija.pl<br />

Co sądzisz o zapłodnieniu metodą in vitro – skomentuj na<br />

www.farmac ai a.pl<br />

fot. GRZEGORZ DABROWSKI/AGENCJA GAZETA, ARCHIWUM DOMOWE<br />

REKLAMA<br />

Naxii, naproksen sodu 220 mg oraz substancje pomocnicze, w tym:<br />

laktoza i glikol propylenowy; tabletka powlekana. Wskazania: Bóle słabe<br />

do umiarkowanych związane z przeziębieniem, bóle głowy, zębów,<br />

mięśni, reumatyczne, pleców, bóle menstruacyjne oraz gorączka.<br />

Dawkowanie: doustnie, dorośli i dzieci w wieku powyżej 12 lat: 1 tabletka<br />

co 8 do 12 godzin. Można stosować 2 tabletki na początku, następnie<br />

1 tabletkę co 12 godzin. Nie należy stosować dawki większej niż<br />

3 tabletki w ciągu 24 godzin, chyba że lekarz przepisze inaczej. Pacjenci<br />

w podeszłym wieku: nie należy przyjmować więcej niż 1 tabletkę co<br />

12 godzin, chyba że lekarz przepisze inaczej. Nie stosować u dzieci<br />

poniżej 12 lat bez konsultacji z lekarzem. Przeciwwskazania:<br />

nadwrażliwość na którykolwiek składnik leku lub inne niesteroidowe leki<br />

przeciwzapalne. Nie stosować z innymi lekami przeciwbólowymi, jak:<br />

kwas salicylowy, ibuprofen, paracetamol oraz innymi lekami, które<br />

zawierają naproksen. Czynna lub niedawno przebyta choroba wrzodowa<br />

żołądka, skaza krwotoczna, ciężka niewydolność wątroby i nerek, ciężka<br />

niewydolność serca, okres karmienia piersią. Specjalne ostrzeżenia i<br />

środki ostrożności dotyczące stosowania: Przyjmowanie leku w<br />

najmniejszej dawce skutecznej przez najkrótszy okres konieczny do<br />

łagodzenia objawów zmniejsza ryzyko działań niepożądanych. Wpływ na<br />

układ krążenia i naczynia mózgowe: Z badań klinicznych i danych<br />

epidemiologicznych wynika, że przyjmowanie inhibitorów<br />

cyklooksygenazy i niektórych niesteroidowych leków przeciwzapalnych<br />

(szczególnie w dużych dawkach przez długi okres czasu) może być<br />

związane z niewielkim zwiększeniem ryzyka zatorów tętnic (np. zawał<br />

serca lub udar). Mimo, że z danych wynika, że przyjmowanie naproksenu<br />

w dawce dobowej 1000 mg wiąże się z małym ryzykiem, jednak<br />

całkowicie ryzyka tego nie można wykluczyć. Dostępne dane są<br />

niewystarczające aby zdecydowanie określić wpływ małych dawek<br />

naproksenu (220-660 mg) na ryzyko występowania zakrzepów.<br />

Stosowanie naproksenu ze spożywaniem 3 lub więcej napoi<br />

alkoholowych w ciągu dnia, może spowodować krwawienia z błony<br />

śluzowej żołądka. U pacjentów z astmą lub innymi chorobami<br />

przebiegającymi ze skurczem oskrzeli stosowanie naproksenu może<br />

powodować ciężki napad duszności. Długotrwałe stosowanie NLPZ<br />

(w tym naproksenu) może być przyczyną uszkodzenia błony śluzowej<br />

przewodu pokarmowego, choroby wrzodowej żołądka i (lub)<br />

dwunastnicy, krwawienia a nawet perforacji. U pacjentów długotrwale<br />

stosujących naproksen należy okresowo kontrolować czynność nerek,<br />

zwłaszcza u pacjentów z niewydolnością serca, marskością wątroby oraz<br />

zaburzeniami czynności. U pacjentów w podeszłym wieku oraz u których<br />

występują wyżej wymienione choroby, należy stosować najmniejsze<br />

dawki skuteczne. Naproksen zmniejsza agregację płytek krwi i może<br />

powodować zaburzenia krzepnięcia. Z uwagi na działanie<br />

przeciwbólowe i przeciwgorączkowe stosowanie naproksenu może<br />

utrudniać diagnostykę choroby. Nie stosować w przypadku skłonności<br />

do reakcji anafilaktoidalnych na NLPZ. Lek należy odstawić jeśli<br />

występują objawy nadwrażliwości takie jak: pokrzywka, duszność,<br />

obrzęk naczynioruchowy, lub występują objawy niepożądane jak:<br />

nudności, wymioty, bóle brzucha. Istnieją dowody na to, że leki hamujące<br />

cyklooksygenazę (syntezę prostaglandyn) mogą powodować zaburzenia<br />

płodności u kobiet przez wpływ na owulację. Działanie to jest<br />

przemijające i ustępuje po zakończeniu terapii. Lek (ze względu na<br />

zawartość laktozy) nie powinien być stosowany u pacjentów z rzadko<br />

występującą dziedziczną nietolerancją galaktozy, niedoborem laktazy<br />

(typu Lapp) lub zespołem złego wchłaniania glukozy-galaktozy.<br />

Działania niepożądane: Działania niepożądane uszeregowano wg.<br />

częstości występowania stosując następujące określenia: Bardzo często:<br />

≥ 1/10, Często: ≥ 1/100,


ZDROWIE | PROFILAKTYKA<br />

ZAPOBIEGANIE<br />

ODMROŻENIOM<br />

W niektórych przypadkach odmrożenie może prowadzić do nieodwracalnych uszkodzeń<br />

skóry i głębiej leżących tkanek. Najbardziej narażone są części ciała wystawione<br />

bezpośrednio na działanie mrozu: nos, uszy, policzki. Zdarzają się też odmrożenia rąk i stóp.<br />

Ludz ki or ga nizm jest nie zwy kle delikatny i wraż li wy na zmia ny wa -<br />

run ków oto cze nia. Jed nym z nich jest tem pe ra tu ra – zbyt wy so -<br />

ka mo że wy wo łać opa rze nia, zbyt ni ska pro wa dzi do od mro żeń<br />

i wy zię bień. Za gad nie nie to na bie ra szcze gól ne go zna cze nia zi -<br />

mą, gdy je ste śmy na ra że ni na nie ko rzyst ne dzia ła nie mro zu.<br />

Nie wie le osób zda je so bie spra wę, że już przy tem pe ra tu rze nie wie -<br />

le po ni żej 0°C mo że dojść do uszko dzeń od sło nię tych czę ści cia ła.<br />

Po wsta ją wte dy mi kro sko pij ne krysz tał ki lo du, któ re sie ją spu sto sze -<br />

nie w struk tu rze ko mór ko wej, two rząc za to ry w naj mniej szych na czy -<br />

niach krwio no śnych. Naj bar dziej na ra żo ne na to są pal ce dło ni i stóp,<br />

uszy, nos i po licz ki. Po wsta nie i sto pień od mro że nia za le żą od tem -<br />

pe ra tu ry, cza su jej dzia ła nia, wil got no ści oraz wia tru.<br />

Jak przebiega proces odmrożenia<br />

Od mro że niu to wa rzy szą alar mu ją ce wra że nia czu cio we, któ re róż nią<br />

się w za leż no ści od ska li pro ble mu. Za czer wie nie nie skó ry, ból i swę -<br />

dze nie po ja wia ją się przy płyt kich od mro że niach. Or ga nizm jest w sta -<br />

nie sa mo dziel nie so bie z ni mi po ra dzić, zwięk sza jąc ukrwie nie na ra -<br />

żo nych czę ści cia ła (stąd za czer wie nie nie). Jed nak przy dłuż szej eks -<br />

po zy cji na ni ską tem pe ra tu rę mo że po ja wiać się mro wie nie i drę twie -<br />

nie po łą czo ne z bled nię ciem skó ry. To znak, że od mro że nie jest głęb -<br />

sze i ko niecz na jest szyb ka in ter wen cja, aby ten stan się nie<br />

pogłębił. Na dal szych eta pach mo że bo wiem dojść do po wsta wa nia<br />

obrzę ku i pę che rzy wy peł nio nych ja snym, lek ko krwi stym pły nem<br />

– to znak, że uszko dze niu ule gły na czy nia krwio no śne i „prze pusz cza -<br />

ją” oso cze. W skraj nych przy pad kach od mro że nie mo że do pro wa dzić<br />

do mar twi cy skó ry, a na wet ca łych czę ści cia ła (pal ców, uszu).<br />

Jak pomóc<br />

Pierw sza po moc po le ga na ogrze wa niu kon kret nych czę ści cia ła w cie -<br />

płej wo dzie. Zwięk sza jąc jej tem pe ra tu rę od 25°C do 40°C, po pra wiamy<br />

krą że nie, choć mo że się to po cząt ko wo wią zać z nie przy jem nym mro -<br />

wie niem i bo le snym pie cze niem. W sy tu acji gdy jest to nie moż li we (od -<br />

mro że nia no sa, po licz ków i uszu), moż na na cie rać skó rę al ko ho lem i ma -<br />

ścia mi roz grze wa ją cy mi ku pio ny mi w ap te ce. Naj le piej do te go ce lu<br />

na da je się maść kam fo ro wa, ale też ich tio lo wa i ar ni ko wa. Sku tecz ny<br />

jest rów nież bal sam pe ru wiań ski, choć w przy pad ku aler gi ków na le ży<br />

go sto so wać ze zwięk szo ną ostroż no ścią, gdyż jest to pre pa rat czę sto<br />

uczu la ją cy.<br />

Od mro żo ną skó rę do brze jest na tłu ścić wa ze li ną bia łą lub ma ścia mi<br />

z dek span te no lem. Po ma ga także tak pro sta czyn ność jak wy pi cie go -<br />

rą ce go i słod kie go na po ju. W ta kich sy tu acjach nie po win no się pa lić<br />

pa pie ro sów, gdyż ni ko ty na do dat ko wo zwę ża na czy nia, co mo że po -<br />

głę bić uszko dze nia wy wo ła ne od mro że niem. Z pre pa ra tów do stęp nych<br />

bez re cep ty moż na za sto so wać te za wie ra ją ce ru ty nę i wi ta mi nę C<br />

– ma ją one wła ści wo ści uszczel nia ją ce i po pra wia ją ce krą że nie.<br />

Leczenie odmrożenia<br />

Le cze nie od mro że nia mo że trwać od kil ku dni do kil ku ty go dni, w za -<br />

leż no ści od je go głę bo ko ści. Je że li bla dy i si ny ko lor skó ry oraz brak<br />

wraż li wo ści na do tyk utrzy mu ją się po mi mo do mo wych spo sobów<br />

le cze nia, pa cjent po wi nien jak naj szyb ciej skon tak to wać się z le ka rzem,<br />

któ ry zde cy du je o dal szym prze bie gu te ra pii. Je że li na skó rze po ja -<br />

wią się pę che rze, nie po win no się ich prze kłu wać, lecz za bez pie czyć<br />

su chym i ja ło wym opa trun kiem – tak że w tym wy pad ku ko niecz na<br />

jest kon sul ta cja z le ka rzem.<br />

autor:<br />

mgr farmacji<br />

ŁUKASZ WALIGÓRSKI<br />

lw@farmacjaija.pl<br />

54 luty 2012 Farmacja i Ja


PROFILAKTYKA | ZDROWIE<br />

SPOSÓB NA SKURCZE<br />

Może pojawić się u każdego i w każdej chwili, ale przeważnie atakuje w nocy.<br />

Ból, jaki mu towarzyszy, często jest nie do zniesienia. Każdy z nas przynajmniej<br />

raz w życiu przeżył nocny skurcz łydek. Dlaczego się pojawia i jak z nim walczyć?<br />

fot. SHUTTERSTOCK (2), DAREK PIETRASZEWSKI<br />

Zbio che micz ne go punk tu wi dze nia bo -<br />

le sne skur cze są wy ni kiem za chwia nia<br />

rów no wa gi po mię dzy po py tem i po da -<br />

żą so du, ma gne zu oraz po ta su po trzeb -<br />

nych do pra wi dło we go prze bie gu skur -<br />

czu i roz kur czu mię śnia. Niedobór so du oraz<br />

utra ta du żej ilo ści pły nów ustro jo wych są naj -<br />

częst szymi przy czynami u osób wy czy no wo<br />

upra wia ją cych sport. Sód jest waż nym pier -<br />

wiast kiem, któ re go za da niem jest ini cjo wa nie<br />

sy gna łów przekazywanych w ko mór kach<br />

ner wo wych. Je śli w or ga ni zmie jest go zbyt<br />

mało, mo że to do pro wa dzić do skur czów mię -<br />

śni. Z ko lei ma gnez jest nie zbęd ny do ha mo -<br />

wa nia tzw. czyn ni ka roz kur czo we go. Po -<br />

za tym jest on po trzeb ny do prze no sze nia jo -<br />

nów so du i po ta su, bie rze udział w syn te zie<br />

bia łek ustro jo wych (bu do wa nie mię śni lub za -<br />

po bie ga nie ich roz kła do wi). Bez do sta tecz nej<br />

ilo ści po ta su po wsta ją za bu rze nia prze wod -<br />

nic twa im pul sów ner wo wych do mię śni,<br />

osła bie nie od ru chów ner wo wych. Po tas oży -<br />

wia dzia ła nie każ dej ko mór ki ner wo wej.<br />

Umoż li wia spraw ne prze wod nic two im pul sów<br />

w dłu gich łań cu chach ko mó rek ukła du ner -<br />

wo we go, a jego nie do bór skut ku je opóź nio -<br />

ną i za bu rzo ną re ak cją na bodź ce.<br />

Szybka pomoc<br />

Pod sta wo wą za sa dą przeciwdziałania skur czom<br />

jest roz cią ga nie mię śnia w kie run ku prze ciw -<br />

nym do kie run ku skur czu. W przy pad ku skur -<br />

czu łyd ki na le ży jak naj szyb ciej ująć sto pę<br />

i zgiąć ją w kie run ku ko la na. Po ma ga rów nież<br />

te ra pia zim nem, któ ra w na tu ral ny spo sób<br />

dzia ła roz luź nia ją co i prze ciw bó lo wo. Moż -<br />

na sto so wać też spre je chło dzą ce lub go to we<br />

kom pre sy. Ból co prawda się zmniej sza, jed -<br />

nak nie usu wamy przy czy ny za bu rze nia.<br />

Diagnostyka i le cze nie<br />

Na le ży zba dać krew pod ką tem za war to ści<br />

pod sta wo wych elek tro li tów: so du, po ta su<br />

i ma gne zu. Je śli ich po zio my nie są w nor -<br />

mie, trze ba za sto so wać su ple men ta cję.<br />

Ile potrzebujemy magnezu,<br />

potasu i sodu<br />

Przy swa jal ność ma gne zu jest naj lep sza, gdy jest<br />

on po da wa ny z po kar mem, w ma łych daw kach,<br />

ale kil ka ra zy dzien nie. Za le ca ne daw ki dla po -<br />

szcze gól nych grup: męż czyź ni – 350 mg/do -<br />

bę, ko bie ty – 280 mg/do bę, ko bie ty w cią ży<br />

– 320 mg/do bę. Daw ki na le ży zwięk szać<br />

w okre sie in ten syw ne go wy sił ku fi zycz ne go,<br />

umy sło we go, w sta nach cho ro bo wych, upo śle -<br />

dzo nym wchła nia niu, stre sie. Sub stan cja mi uła -<br />

twia ją cy mi wchła nia nie ma gne zu są wi ta mi na<br />

B 6 (2 mg), lak to za oraz obec ność bia łek w po -<br />

sił kach. Przy wy bo rze pre pa ra tu na le ży zwró -<br />

cić uwa gę nie tyl ko na daw kę, ale rów nież ro -<br />

Czynniki obniżające poziom potasu i magnezu<br />

POTAS<br />

diuretyki pętlowe<br />

inhibitory anhydrazy<br />

węglanowej<br />

insulina<br />

kortykosteroidy<br />

salicylany<br />

Przyczyny skurczu mięśni<br />

nad mier ny wy si łek fi zycz ny (wy czy no we<br />

uprawianie sportu)<br />

za bu rze nia krą że nia, wy stę pu ją ce<br />

przy za krze po wo -za ro sto wym za pa le niu<br />

tęt nic i za pa le niu żył<br />

od wod nie nie or ga ni zmu wy wo ła ne<br />

przez bie gun ki i wy mio ty<br />

upo śle dzo ne funk cje ukła du<br />

krą że nia, dłu go trwa łe prze by wa nie<br />

w jednej pozycji<br />

za tru cie al ko ho lo we<br />

cią ża<br />

MAGNEZ<br />

stres<br />

nadmierna ilość kawy i herbaty<br />

zła dieta (głodówki, niedożywienie)<br />

spożywanie produktów o zbyt dużej ilości wapnia<br />

alkoholizm<br />

nadmierna pobudliwość mięśniowo-nerwowa<br />

choroby przytarczyc<br />

cukrzyca<br />

dzaj związ ku che micz ne go, w ja kim ma gnez<br />

wy stę pu je. Związ ki nie orga nicz ne ma gne zu są<br />

bar dzo sła bo wchła nia ne, po nad to wią żą wo -<br />

dę w je li tach i mo gą do pro wa dzić do bie gu -<br />

nek. Zde cy do wa nie sku tecz niej sze są or ga nicz -<br />

ne związ ki ma gne zu, np. mle czan, cy try nian.<br />

Za po trze bo wa nie do bo we na po tas wy no si<br />

2-3 gra my. Aby cał ko wi cie po zbyć się bo le -<br />

snych skur czów ły dek, naj le piej za ży wać jed -<br />

no cze śnie pre pa ra ty za wie ra ją ce ma gnez<br />

i po tas. Po pierw sze, ma ją one wspól ne miej -<br />

sce wchła nia nia (je li to cen kie), a po nad to wpły -<br />

wa ją na sie bie na wza jem, przez co znacz nie<br />

zwięk sza się ich sto pień wchła nial no ści.<br />

Nie do bo ry so du zda rza ją się rzad ko – zbyt<br />

du żo so li my potrawy.<br />

Je śli ba da nia krwi nie wy ka żą za bu rzeń elek -<br />

tro li tycz nych, praw do po dob ne jest, że przy -<br />

czy ną bo le snych skur czów jest nie wy dol ność<br />

żyl na. W ta kim przy pad ku za le ca się w kła da -<br />

nie na noc bie li zny uci ska ją cej kla sy I,<br />

a w cięż szych przy pad kach – kla sy II oraz<br />

konsultację lekarską.<br />

autor:<br />

mgr farm.<br />

EWELINA DRELICH<br />

ed@farmacjaija.pl<br />

Farmacja i Ja luty 2012 55


PORADNIK FARMACEUTY | FARMACEUCI TESTUJĄ<br />

STOPY<br />

BEZ ZAPACHU<br />

Aby zapobiegać przykremu zapachowi stóp, dobrze jest<br />

używać dezodorantów. Warto jednak wiedzieć, które czemu służą,<br />

aby odpowiednio dobrać je do swoich potrzeb.<br />

dr n. med. IWONA PNIEWSKA,<br />

dermatolog<br />

WALKA Z POTEM<br />

Zalecam rygorystyczną higienę.<br />

Stopy należy myć codziennie<br />

i starannie je wycierać, zwracając<br />

szczególną uwagę na przestrzenie<br />

pomiędzy palcami.<br />

Gru czo ły po to we stóp, po dob nie jak te pod pa cha mi,<br />

re gu lu ją cie pło tę cia ła i schła dza ją je. Pot sam w so bie<br />

jest bez won ny. Do pie ro gdy ule ga roz kła do wi pod wpły wem<br />

bak te rii obec nych na skó rze, wy dzie la nie przy jem ną woń. Wy -<br />

twa rza nie po tu za le ży nie tyl ko od wa run ków kli ma tycz nych<br />

lub wytężonego wysiłku. Na ilość wytwarzanego potu wpływają:<br />

me ta bo lizm or ga ni zmu, uwa run ko wa nia psy chicz ne, zmia -<br />

ny hor mo nal ne (zwią za ne z okre sem doj rze wa nia lub me no -<br />

pau zą), uwa run ko wa nia ge ne tycz ne oraz die ta.<br />

Pacjenta kupującego preparaty do stóp warto zapytać,<br />

w czym ma mu ten spe cy fik po móc. Je śli w ha mo wa niu wy -<br />

dzie la nia po tu, na le ży po le cić an ty per spi rant. Na to miast gdy<br />

cho dzi ra czej o wy dzie lo ny już pot, wów czas na le ży wy brać<br />

dezodorant o działaniu antyseptycznym i zapachowym. Taki<br />

specyfik przeciwdziała rozwojowi drobnoustrojów i zapobiegnie<br />

przy kre mu za pa cho wi.<br />

Na le ży tak że pa mię tać, że by wła ści wie sto so wać te pre pa ra ty.<br />

Po wszech nym błę dem jest uży wa nie an ty per spi ran tów ra no.<br />

Na le ży naj pierw (naj le piej wie czo rem) umyć no gi, do kład nie je<br />

wy pi lin go wać i na wet już le żąc w łóż ku – za sto so wać ta ki pre -<br />

pa rat. Wte dy jest naj więk sza szan sa, że za dzia ła sku tecz nie.<br />

Preparaty, które łączą w sobie działanie antyperspirantu<br />

i dezodorantu, trzeba stosować 2 razy dziennie: rano i wieczorem.<br />

Zalecam również rygorystyczną higienę. Należy myć codziennie<br />

stopy i starannie je wycierać, zwracając szczególną<br />

uwa gę na prze strze nie po mię dzy pal ca mi, bo wła śnie te ma łe,<br />

cie płe i wil got ne ob sza ry skó ry są świet ną po żyw ką dla bak te -<br />

rii, któ re rozkładają pot, po wo du jąc po wsta wa nie nie przy jem -<br />

ne go za pa chu. Zmie niaj my co dzien nie skar pe ty, raj sto py i uży -<br />

wajmy czystego ręcznika do wycierania stóp. Najlepsze jest<br />

obu wie ze skó ry, skar pe ty z włó kien na tu ral nych – to po zwo li<br />

sto pom od dy chać.<br />

fot. DAREK PIETRASZEWSKI (4), MATERIAŁY PRASOWE<br />

56 luty 2012 Farmacja i Ja


TESTUJEMY PREPARATY DO STÓP<br />

PRODUCENT<br />

GEHWOL SCHOLL<br />

ETIAXIL SVR SPIRIAL<br />

OPIS<br />

dez odo rant do stóp<br />

i bu tów<br />

dezodorant do stóp<br />

3 w 1<br />

dez odo rant do dło ni<br />

istóp<br />

dezodorant roll-on do stóp,<br />

dłoni i pach<br />

ZALETY<br />

działanie grzybobójcze<br />

idealny dla osób<br />

aktywnych<br />

niska cena<br />

potrójne działanie<br />

nie wymaga<br />

codziennego stosowania<br />

bezbarwny, bezwonny<br />

funkcjonalny, skuteczny<br />

może być stosowany<br />

do skóry wrażliwej<br />

WADY<br />

krótkotrwałe<br />

działanie<br />

z czasem maleje jego<br />

skuteczność<br />

wysoka cena<br />

możliwość podrażnień<br />

wysoka cena<br />

CENA<br />

ok. 33 zł<br />

ok. 16 zł<br />

ok. 43 zł<br />

ok. 37 zł<br />

technik farmacji<br />

SYLWIA JAREMSZYN<br />

Warszawa<br />

Po le cam pacjentom Etia xil. Jest to<br />

doskonały antyperspirant, który może<br />

być stosowany zarówno do skóry<br />

nóg, jak i dło ni. Jest bez barw ny i bez -<br />

won ny, co po wo du je, że moż na go łą -<br />

czyć z perfumami. Nie wymaga codziennego<br />

stosowania, ponieważ jest<br />

to kosmetyk o przedłużonym działaniu.<br />

Mimo jego stosunkowo wysokiej<br />

ceny klienci chętnie wracają po ten<br />

produkt.<br />

magister farmacji<br />

MIROSŁAWA OSTROWSKA<br />

Warszawa<br />

Rekomenduję bardzo oryginalny<br />

i skuteczny dezodorant SVR Spirial.<br />

Mogą go używać również oso by<br />

o skórze wrażliwej. Jest niezwykle<br />

skuteczny i z powodzeniem można<br />

go stosować na wszystkich miejscach,<br />

gdzie wydzielany jest pot.<br />

Można go stosować także na skórę<br />

twarzy lub owłosione części ciała.<br />

Wysoka cena jest rekompensowana<br />

przez skuteczność tego produktu.<br />

technik farmacji<br />

MARTA ŻEGARSKA<br />

Sejny<br />

Uważam, że doskonałym preparatem<br />

do stóp jest dez odo rant<br />

Scholl 3 w 1. Klien ci re gu lar nie<br />

go sto su ją cy chwa lą to, że sku tecz -<br />

nie zwal cza przy kry za pach stóp,<br />

a systematycznie stosowany<br />

za po bie ga tak że grzy bi cy. Utrzy mu -<br />

je sto py su che i świe że przez ca ły<br />

dzień. Uwa żam, że jego dużym<br />

plusem jest ni ska ce na i wy so ka<br />

sku tecz ność.<br />

Domowe sposoby pielęgnacji stóp www.farmac ai a.pl<br />

0pracowała:<br />

KRYSTYNA ROMANOWSKA<br />

DZIENNIKARKA<br />

kr@farmacjaija.pl<br />

Farmacja i Ja luty 2012 57


ZDROWIE | KOSMETYKI W APTECE<br />

PIĘKNE I ZDROWE<br />

Piękne, zadbane i przede wszystkim zdrowe zęby są ozdobą uśmiechu<br />

każdej osoby, bez względu na wiek. O zdrowie zębów można zadbać<br />

na wiele sposobów i za pomocą wielu produktów. Warto poznać<br />

specyfikę każdego z nich, aby lepiej pomagać pacjentom w ich wyborze.<br />

Naj częst szy mi do le gli wo ścia mi w ob rę -<br />

bie ja my ust nej są cho ro by dzią seł,<br />

przy zę bia oraz próch ni ca. W zde cy -<br />

do wa nej więk szo ści przy pad ków do -<br />

le gli wo ści te roz wi ja ją się z po wo du<br />

nie od po wied niej pie lę gna cji ja my ust nej.<br />

Pod sta wą po win na być wła ści wa szczo tecz ka<br />

i pa sta do zę bów, nić den ty stycz na oraz płyn<br />

do płu ka nia ja my ust nej.<br />

Szczo tecz ka do zę bów ide al nie<br />

do bra na<br />

Wy bór od po wied niej szczo tecz ki do zę bów<br />

wpły wa na sku tecz ność usu wa nia płyt ki na -<br />

zęb nej i od gry wa klu czo wą ro lę w pie lę gna -<br />

cji ja my ust nej. Pod sta wo wą za sa dą jest do -<br />

pa so wa nie szczo tecz ki do po trzeb pa cjen ta<br />

pod wzglę dem roz mia ru, twar do ści wło sia<br />

oraz kształ tu i wiel ko ści głów ki. Dla pa cjen -<br />

tów ze zdro wym uzę bie niem po le ca ne są<br />

szczo tecz ki śred nie i śred nio twar de, wy ko na -<br />

ne z syn te tycz ne go wło sia, wie lo pęcz ko we,<br />

mające ła god nie szli fo wa ne i za okrą glo ne koń -<br />

ce. Szczo tecz ki wy ko na ne z twar de go wło sia<br />

bę dą od po wied nie dla pa cjen tów pa lą cych pa -<br />

pie ro sy i mających zdro we dzią sła, na to miast<br />

szczo tecz ki z mięk kim wło siem prze zna czo -<br />

ne są dla pa cjen tów z wraż li wy mi zę ba mi oraz<br />

ze skłon no ścia mi do krwa wień pod czas my -<br />

cia. W przy pad ku wy stę po wa nia cho rób<br />

przy zę bia prze bie ga ją cych z bo le sno ścią<br />

ikrwa wie niem war to po le cić szczo tecz ki bar -<br />

dzo mięk kie z gięt ką szyj ką, któ ra re du ku je<br />

na cisk na dzią sła. Roz miar szczo tecz ki do bie -<br />

ra się w za leż no ści od wie ku pa cjen ta – głów -<br />

ki szczo te czek prze zna czo nych dla dzie ci po -<br />

win ny mie ścić się w prze dzia le od<br />

2 do 2,5 cm, a dla do ro słych od 2,5<br />

do 3 cm. Ist nie ją trzy ty py szczo te -<br />

czek do zę bów: szczo tecz ki za si la ne<br />

elek trycz nie, ma nu al ne szczo tecz ki<br />

do zę bów oraz szczo tecz ki za si la ne<br />

ba te riami. Nie jest istotne, czy<br />

szczo tecz ka jest elek trycz na, czy ma -<br />

nu al na, li czy się głów nie sys te ma -<br />

tycz ność i tech ni ka szczot ko wa nia.<br />

Szczo tecz ki za si la ne elek -<br />

trycz nie wy ko rzy stu -<br />

ją tech no lo gię ob ro to wo -oscy la cyj ną lub<br />

dźwię ko wą, w przy pad ku szczo te czek za si la -<br />

nych ba te riami dzia ła nie jest wzbo ga co ne o wi -<br />

bra cje wzmac nia ją ce efekt czysz cze nia. Wło -<br />

sie na szczo tecz ce po win no być usta wio ne tak,<br />

aby jak naj ła twiej wy gar niać z zę bów reszt ki<br />

po ży wie nia i ście rać osad. Pra wi dło we szczot -<br />

ko wa nie zę bów po win no od by wać się dwa ra -<br />

zy dzien nie i trwać oko ło trzech mi nut (oso -<br />

by noszące sta ły<br />

apa ra t or to don -<br />

tycz ny po win -<br />

ny myć zę -<br />

fot. SHUTTERSTOCK, AMTERIAŁY PRASOWE, ARCHIWUM DOMOWE<br />

CEN NE SKŁAD NI KI PAST<br />

Związ ki flu oru – flu orek so du, flu orek cy ny, ami no flu or ki.<br />

Fluor chroni przed próchnicą zębów, sprzyja remineralizacji<br />

szkli wa oraz wzmac nia je. Ami no flu orek szczel nie po kry wa<br />

jed no rod ną war stwą po wierzch nię szkli wa, chro niąc zę by<br />

przed ata kiem kwa sów.<br />

Hy drok sy apa tyt – ma wła ści wo ści ścier ne, od zna cza się do -<br />

brą bio zgod no ścią i wła ści wo ścia mi zbli żo ny mi do tka nek zę -<br />

bów. Utrud nia od kła da nie się zło gów na zęb nych i płyt ki bak te -<br />

ryjnej, a także wpływa na reminalizację szkliwa i wyrównuje<br />

je go po wierzch nię. Za my ka ka na li ki zę bi no we.<br />

Ksy li tol – zwią zek o dzia ła niu prze ciw próch ni co wym. Pod no si<br />

pH w ja mie ust nej i ha mu je roz wój bak te rii Streptococcus mutans,<br />

wy wo łu ją cych próch ni cę. Ogra ni cza two rze nie się płyt ki<br />

na zęb nej i jej ad he zję do zę ba.<br />

Eks trak ty ro ślin ne – z szałwii lekarskiej, oczaru wirgijskiego,<br />

nagietka i rozmarynu lekarskiego, eukaliptusa, mięty, cytryny.<br />

Zawarte w nich garb ni ki wy ka zu ją dzia ła nie ścią ga ją ce, zmniej sza -<br />

ją ce krwa wie nia oraz prze ciw za pal ne, zio ło we olej ki ogra ni cza ją roz -<br />

wój bak te rii i dzia ła ją ko ją co na dzią sła.<br />

58 luty 2012 Farmacja i Ja


ZĘBY<br />

PRZYDATNE DLA ZĘBÓW<br />

by po każ dym po sił ku). Bez względ nie na le -<br />

ży wy mie niać szczo tecz kę do zę bów co trzy<br />

mie sią ce.<br />

Pa sta do zę bów<br />

Pod sta wo wy mi skład ni ka mi past uni wer sal -<br />

nych są: środ ki ścier ne (krze mion ka, wę glan<br />

wap nia, hy drok sy apa tyt), któ re od po wia da ją<br />

za wła ści wo ści czysz czą ce, umoż li wia jąc usu -<br />

wa nie płyt ki na zęb nej i osa dów, środ ki pie -<br />

nią ce (be ta ina) oraz sub stan cje sło dzą ce,<br />

środ ki kon ser wu ją ce i barw ni ki. Więk szość<br />

past za wie ra związ ki flu oru, któ re go stę że nie<br />

wa ha się w za leż no ści od gru py wie ko wej, dla<br />

któ rej da na pa sta jest prze zna czo na. Pa cjen -<br />

tom z nad wraż li wymi zę bami war to po le cić<br />

pa stę, któ ra ma ma ły współ czyn nik ście ra nia<br />

(abra zji) szkli wa i zę bi ny, za wie ra ją cą np. chlo -<br />

rek stron tu, chlo rek lub jo ny po ta su, któ re<br />

ha mu ją prze wod nic two w ka na li kach, prze -<br />

ni ka ją do od sło nię tych ka na li ków zę bi ny, re -<br />

du ku jąc wraż li wość za koń czeń ner wo wych i ła -<br />

go dząc ból. Do pie lę gna cji de li kat nych dzią -<br />

seł prze zna czo ne są pa sty ba zu ją ce na wy cią -<br />

gach ro ślin nych (z ru mian ku, na giet ka, szał -<br />

wii, po ro stu is landz kie go). Pa sty dla osób cier -<br />

pią cych na pa ra don to zę ma ją zmniej szać od -<br />

czyn za pal ny dzią seł i tka nek przy zę bia, ogra -<br />

ni czać krwa wie nia i wy się ki oraz przy śpie szać<br />

pro ces go je nia, a do dat ko wo chro nić zę by<br />

przed próch ni cą. Za wie ra ją chlor hek sy dy nę<br />

(dzia ła nie prze ciw bak te ryj ne), bi sa bo lol<br />

(działanie przeciwzapalne), eks trak ty zio ło we<br />

oraz flu or.<br />

Nić den ty stycz na i płyn<br />

do płu ka nia<br />

Przez wie lu pa cjen tów ni ci są wciąż uwa ża -<br />

ne za pro dukt nie co eg zo tycz ny, pod czas gdy<br />

je dy nie za ich po mo cą moż na usu nąć na gro -<br />

ma dzo ne w prze strze niach mię dzy zę bo wych<br />

reszt ki po kar mu oraz osad spod kra wę -<br />

dzi dzią seł. Ni ci usu wa ją tak że płyt kę bak te -<br />

ryj ną z po wierzch ni zę bów, do któ rych nie<br />

się ga szczo tecz ka. Miej sca, w któ rych zę by<br />

przy le ga ją do sie bie, są naj bar dziej na ra żo ne<br />

na po wsta nie próch ni cy i dla te go oczysz cza -<br />

nie tych ob sza rów za po mo cą ni ci ma tak du -<br />

że zna cze nie. Nić den ty stycz na mu si mieć od -<br />

po wied nią gru bość, do pa so wa ną do wiel ko -<br />

ści szcze lin mię dzy zę bo wych, po win na rów -<br />

nież roz cią gać się lub pęcz nieć w kon tak cie<br />

ze śli ną. Jest wie le ro dza jów ni ci: wo sko wa -<br />

Jor dan, szczoteczki do czyszczenia<br />

po wierzch ni mię dzy zę bo wych.<br />

Bio Re pa ir Plus, profilaktyczna<br />

pasta naprawiająca mikroskopijne powierzch<br />

nio we uszko dze nia na szkli wie<br />

i zę bi nie.<br />

BlanX, pa sta do my cia zę bów z wy cią -<br />

giem z po ro stu is landz kie go w kap su łach<br />

ne, nie wo sko wa ne, z do dat kiem flu oru,<br />

o róż nych sma kach, na są czo ne pły nem bak -<br />

te rio bój czym oraz z usztyw nio ną koń ców ką<br />

– po le ca ne dla pa cjen tów no szą cych im plan -<br />

ty lub noszących apa ra ty or to don tycz ne. Waż -<br />

ne jest re gu lar ne sto so wa nie ni ci den ty stycz -<br />

nych tuż przed czysz cze niem zę bów szczo -<br />

tecz ką.<br />

Do sku tecz ne go usu wa nia na lo tu bak te ryj ne -<br />

go z po wierzch ni ję zy ka słu żą tzw. czy ści ki<br />

ję zy ka (nie na le ży czy ścić ję zy ka wło siem<br />

szczo tecz ki). Szczo tecz ki mię dzy zę bo we po -<br />

le ca ne są głów nie dla pa cjen tów le czo nych<br />

or to don tycz nie oraz po zwa la ją też sku tecz -<br />

nie oczy ścić bocz ne ścian ki zę bów. Wy go dną<br />

al ter na ty wą dla pa cjen tów ma ją cych bar dzo<br />

wą skie prze strze nie mię dzy zę bo we są spe cja -<br />

li stycz ne wy ka łacz ki.<br />

Pły ny do płu ka nia ja my ust nej ma ją uzu peł -<br />

niać dzia ła nie pa sty do zę bów, ma ją też za za -<br />

da nie usu nię cie po zo sta łych resz tek po kar mu,<br />

przy wró ce nie od po wied nie go od czy nu pH<br />

w ustach oraz wal kę z bak te ria mi. Spe cja li -<br />

stycz ne pły ny ma ją skład do sto so wa ny do po -<br />

trzeb okre ślo nych grup pa cjen tów. Są także<br />

pły ny do płu ka nia ła go dzą ce sta ny za pal ne<br />

dzią seł oraz do sto so wa nia przy im plan tach,<br />

zawierające alan to inę, d -pan te nol, wy cią gi ro -<br />

ślin ne, zwal cza ją ce nie przy jem ny za pach<br />

z ust i bak te rio bój cze (chlor hek sy dy na, ole -<br />

jek ty mian ko wy i eu ka lip tu so wy), wspo ma ga -<br />

ją ce wy bie la nie zę bów (nad tle nek wo do ru) lub<br />

ogra ni cza ją ce od kła da nie się ka mie nia na zęb -<br />

no śni ko wych, któ re za pew nia ją prze dłu żo -<br />

ne dzia ła nie wy bie la ją ce pro duk tu.<br />

Oral -B, płyn do płu ka nia – za po bie ga<br />

po wsta wa niu płyt ki na zęb nej.<br />

Oral -B, szczo tecz ka elek trycz na, pięć try -<br />

bów szczot ko wa nia.<br />

Jor dan, szczo tecz ka dla osób no szą cych<br />

aparaty ortodontyczne.<br />

ne go i dzia ła ją ce prze ciw próch ni czo (ami no -<br />

fluo rek, chlo rek cy na wy lub ksy li tol).<br />

Biel sze zę by<br />

Ko lor zę bów jest uwa run ko wa ny ge ne tycz nie,<br />

za le ży od struk tu ry i za bar wie nia zę bi ny. Zę -<br />

by ciem nie ją z wie kiem, nie bez zna cze nia są<br />

też zwy cza je zwią za ne z hi gie ną ja my ust nej oraz<br />

barw ni ki spo ży wa ne z po kar mem (np. w czer -<br />

wo nym wi nie, ka wie, her ba cie), któ re od kła da -<br />

jąc się w szkli wie, pro wa dzą do je go ciem nie -<br />

nia. Naj bar dziej ne ga tyw ny wpływ na ko lor zę -<br />

bów ma pa le nie ty to niu. Szpecić zęby mo gą<br />

tak że pla my flu or ko we i prze bar wie nia po ku -<br />

ra cji te tra cy kli na mi. Pa sty do zę bów i pły ny<br />

do płu ka nia są pod sta wo wy mi środ ka mi wy bie -<br />

la ją cy mi, po ma ga ją usu wać po wierzch nio we<br />

prze bar wie nia po cho dze nia spo żyw cze go i li -<br />

kwi du ją na lot. Pa sty prze waż nie za wie ra ją dro -<br />

bin ki ścier ne (np. krze mion kę), skład ni ki en -<br />

zy ma tycz ne (np. pa pa inę) oraz so dę oczysz czo -<br />

ną. Są tak że pa ski wy bie la ją ce, któ rych głów -<br />

nym skład ni kiem jest nad tle nek wo do ru. Bar -<br />

dziej ra dy kal ną me to dą są na kład ki na zę by za -<br />

wie ra ją ce sil nie dzia ła ją cy żel wy bie la ją cy na ba -<br />

zie nad tlen ku mocz ni ka w róż nych stę że niach.<br />

autor:<br />

AGNIESZKA HUBERT<br />

TECH. FARM., KOSMETOLOG – TECHNOLOG<br />

PRODUKTÓW KOSMETYCZNYCH<br />

ah@farmacjaija.pl<br />

Mity na temat próchnicy zębów – czytaj więcej na www.farmac ai a.pl<br />

Farmacja i Ja luty 2012 59


ZDROWIE | KUCHNIA<br />

DIETA W CZASIE<br />

PRZEZIĘBIENIA<br />

Żeby szybko wstać z łóżka, chory powinien w trakcie leczenia<br />

odpowiednio się odżywiać. Lekkostrawna dieta pomoże szybciej<br />

wyzdrowieć, ponieważ jej zaletą jest m.in. wspomaganie układu<br />

odpornościowego do walki z atakującymi nas zewsząd drobnoustrojami.<br />

Po stę po wa nie die te tycz ne w chorobie<br />

powinno być uza leż nio ne od te go, czy<br />

ma my go rącz kę, czy też nie. Je śli tak,<br />

to po win ni śmy zwró cić szcze gól ną<br />

uwa gę na do star cze nie od po wied niej<br />

ilo ści ener gii, biał ka, wę glo wo da nów (cu krów),<br />

wi ta min i skład ni ków mi ne ral nych oraz pły -<br />

nów, któ re tra co ne są przez or ga nizm w po -<br />

sta ci po tu. Naj le piej, aby by ły to na pa ry z ru -<br />

mian ku lub li py, czar ne go bzu, któ re dzia ła -<br />

ją na po tnie i przy czy nia ją się do ob ni ża nia<br />

go rącz ki i ła go dze nia kasz lu, sła ba her ba ta<br />

oraz so ki owo co we, wa rzyw ne, mle ko i na po -<br />

je mlecz ne oraz czy ste zu py.<br />

Wfa zie go rącz ko wa nia die ta mo że być pap -<br />

ko wa ta, pół płyn na, a w nie któ rych wy pad kach<br />

na wet płyn na. Nie na le ży się zbyt nio przej -<br />

mo wać tym, iż nie chce się nam jeść, jest to<br />

bo wiem na tu ral na re ak cja or ga ni zmu.<br />

Dieta lekkostrawna<br />

Po ustą pie niu go rącz ki lub pod czas jej ob ni -<br />

ża nia wska za ne jest sto so wa nie die ty lek ko -<br />

straw nej – po zba wio nej po traw sma żo nych,<br />

wzdy ma ją cych (np. z wa rzy w ka pust nych,<br />

strącz ko wych), tłu stych, sma żo nych lub pie -<br />

czo nych z tłusz czem, sło nych, gorz kich albo<br />

ostro przy pra wio nych oraz pro duk tów bo ga -<br />

tych w błon nik po kar mo wy, np. gru bo ziar -<br />

ni stych kasz, ra zo we go pie czy wa.<br />

Ser wo wa ne po ży wie nie i na po je po win ny mieć<br />

tem pe ra tu rę po ko jo wą. Pa mię taj my, że wła -<br />

RYBA Z WARZYWAMI<br />

● dzwon ko ło so sia<br />

● sok z cy try ny<br />

● 2 marchewki<br />

● cu ki nia<br />

● kil ka ma łych ziem nia ków<br />

● ły żecz ka ma sła<br />

● sól, pieprz<br />

● koperek<br />

● jo gurt na tu ral ny na sos<br />

Rybę oprószyć solą i pieprzem,<br />

skropić sokiem z cytryny, odstawić.<br />

Marchewki obrać, przekroić<br />

wzdłuż. Cukinię pokroić w plastry.<br />

Na dnie garnka ustawić koszyczek<br />

i na lać ty le wo dy, by nie dotykała<br />

ułożonych na jego powierzchni<br />

ryby i warzyw. Gotować około<br />

20 minut. Na gotowe da nie po ło -<br />

żyć wiórki schłodzonego masła<br />

i posypać koperkiem. Podawać<br />

z sosem jogurtowym.<br />

ści we od ży wia nie w ostrej fa zie cho ro by ma<br />

przy spie szyć pro ces zdro wie nia i za po biec wy -<br />

czer pa niu się re zerw skład ni ków od żyw -<br />

czych, co jest szcze gól nie istot ne w prze wle -<br />

kłych sta nach.<br />

Na to miast gdy go rącz ce to wa rzy szą za par cia,<br />

po win ni śmy do star czać or ga ni zmo wi po -<br />

kar mów po bu dza ją cych czyn no ści je lit, np.<br />

so ków owo co wych i wa rzyw nych, kom po tów,<br />

wo dy sło dzo nej mio dem, ke fi ru, jo gur tu, świe -<br />

żo zsia dłe go mle ka oraz na mo czo nych w wo -<br />

dzie su szo nych śli wek.<br />

Najlepiej pokarmy zmiksowane<br />

Gdy prze zię bie niu, gry pie towarzyszy bó l gar -<br />

dła, po stać po kar mów ma duże zna cze nie. Je -<br />

dze nie nie po win no bo wiem spra wiać bó lu<br />

podczas przełykania, dlatego pa mię taj my, że<br />

najlepsze będą pokarmy o gład kiej kon sy sten -<br />

cji (dobrze, jeśli będą zmiksowane). Mo gą to<br />

być np. bu dyń, twa roż ki, jo gur ty, sor be ty, mu -<br />

sy, le gu mi ny z ser ka ho mo ge ni zo wa ne go,<br />

mlecz ne kasz ki, de se ry, chłod ne so ki, a według<br />

ame ry kań skich za le ceń – na wet lo dy. Po kar -<br />

my bar dzo go rą ce, jak np. zu py, ka kao, mle -<br />

ko, lub też bar dzo zim ne, np. kok taj le<br />

mlecz ne, nek ta ry owo co we, są szcze gól nie pre -<br />

fe ro wa ne przez oso by z bó lem gar dła lub kasz -<br />

lem, gdyż przy no szą im ulgę.<br />

Gdy go rącz ka utrzy mu je się dłu żej lub kie dy<br />

zdro wie je my, die ta mu si być rów nie od żyw -<br />

cza, ale przede wszyst kim bo ga ta w ener gię<br />

i wszyst kie in ne skład ni ki od żyw cze. Źró dłem<br />

ener gii po win ny być cu kry i tłusz cze, a ser -<br />

wo wa ne po sił ki po win ny być ma łe, jed nak po -<br />

win ni śmy jeść 4-5 razy dzien nie.<br />

Niezbędne w diecie<br />

W die cie oso by wal czą cej z in fek cją bar dzo<br />

cen ne i wska za ne są po kar my po bu dza ją ce<br />

ape tyt, o orzeź wia ją cym sma ku, a jed no cze -<br />

śnie mo bi li zu ją ce układ od por no ścio wy<br />

do wal ki z cho ro bo twór czy mi drob no ustro -<br />

fot. FOOD-PICTURES.COM, ARCHIWUM DOMOWE<br />

60 luty 2012 Farmacja i Ja


NAPÓJ ORZEŹWIAJĄCY<br />

● 3 torebki zielonej herbaty<br />

● 3 świeże gałązki mięty<br />

● 3 łyżki cukru<br />

● 2 owoce kiwi<br />

● 2 gruszki<br />

Zaparzyć herbatę. Dolać 2 szklanki<br />

przegotowanej wody.<br />

Miętę zaparzyć w szklance wrzącej<br />

wody. Posłodzić, dodać<br />

do herbaty. Całość wystudzić,<br />

dobrze wymieszać.<br />

Dodać obrane i pokrojone owoce<br />

i gałązkę mięty.<br />

Podawać schło dzo ne lub ewen tu al -<br />

nie z kost ka mi lo du.<br />

ja mi. Stąd też du że zna cze nie ma ją na stę pu -<br />

ją ce pro duk ty:<br />

fer men to wa ne na po je mlecz ne (ke fir,<br />

jo gurt ty pu bio) to bez cen ne źró dło do bro -<br />

czyn nych bak te rii, czy li pro bio ty ków, któ re<br />

zapewniają roz wój pra wi dło wej mi kro flo ry,<br />

syn te zu ją wi ta mi ny oraz chro nią or ga nizm<br />

przed ata kiem bak te rii cho ro bo twór czych.<br />

Spo ży wa nie pro duk tów bo ga tych w pro bio -<br />

ty ki jest szcze gól nie waż ne w przy pad ku przyj -<br />

mo wa nia an ty bio ty ków, któ re nisz czą na tu -<br />

ral ną flo rę bak te ryj ną. Można również pić<br />

mle ko, pod wa run kiem że jest do brze to le -<br />

ro wa ne,<br />

sery twarogowe (białe), zktó rych moż na<br />

przy rzą dzić np. pa sty – źró dło biał ka i wap -<br />

nia – ale tak że ser ki ho mo ge ni zo wa ne,<br />

tłuste ryby gotowane na pa rze, pie czo ne<br />

w folii, np. ło soś; są bo ga te w biał ko i kwa -<br />

sy tłusz czo we ome ga -3 wspo ma ga ją ce układ<br />

od por no ścio wy,<br />

wywary mięsne, buliony za wie ra ją ce związ -<br />

ki pu ry no we po bu dza ją ce ape tyt,<br />

Koniecznie trzeba pić<br />

Organizm, walcząc ze wzrastającą<br />

temperaturą, traci więcej niż zwykle<br />

wody z organizmu i trzeba ją bezwzględnie<br />

uzupełnić. Przyjmuje się, że<br />

wzrost temperatury ciała o 1°C skutkuje<br />

wzrostem zapotrzebowania<br />

o blisko 10%. Należy pić napoje<br />

o temperaturze pokojowej – soki, wodę<br />

mineralną, słabą herbatę w ilości<br />

na wet do 2-2,5 l dzien nie. Przy prze -<br />

ziębieniu poleca się także herbatę lipową<br />

i malinową, które działają napotnie.<br />

Napary z lipy i mięty pieprzowej<br />

łagodzą katar i bóle głowy.<br />

mię so z dro biu, cie lę ci na, naj le piej go to -<br />

wa ne w po sta ci pul pe tów, po tra wek – źró dło<br />

biał ka,<br />

galaretki owocowe, rybne, drobiowe lub<br />

ROSÓŁ<br />

● włosz czy zna<br />

● kurczak<br />

● 30 dag wołowiny na rosół<br />

● nat ka pietruszki ● cebula<br />

● sól, pieprz<br />

Wołowinę i kurczaka umyć, zalać<br />

zimną wodą i gotować na bardzo<br />

ma łym ogniu bez przy kry cia. Gdy<br />

wy two rzą się szu mo wi ny, trze ba<br />

je de li kat nie ze brać sit kiem.<br />

Do pod go to wa ne go mię sa wło -<br />

żyć ob ra ną włosz czy znę i go to -<br />

wać do mięk ko ści mięsa. Pod ko -<br />

niec do ło żyć opie czo ną ce bu lę.<br />

Ugo to wa ny ro sół prze ce dzić, do -<br />

pra wić do sma ku so lą i pie przem.<br />

Podawać z domowym makaronem,<br />

po sy pa ny na tką pie trusz ki.<br />

mię sne, któ re chęt nie w tym okre sie spo ży -<br />

wa my (zawarta w galaretce żelatyna wspomaga<br />

regenerację stawów),<br />

jaj ka – po da wa ne na mięk ko lub ja jecz ni -<br />

ca na pa rze; mają dużą war to ść od żyw czą,<br />

orzechy – szcze gól nie te wy ho do wa ne<br />

w Pol sce, cen ne ze wzglę du na wi ta mi nę E (na -<br />

tu ral ny prze ciw u tle niacz) i NNKT (nie zbęd -<br />

ne nie na sy co ne kwa sy tłusz czo we),<br />

tłusz cze w po sta ci ma sła, śmie tan ki lub<br />

ole ju (je śli nie ma bie gu nek) po da wa ne<br />

na su ro wo (przy po mi na m o nieser wo wa niu<br />

po traw sma żo nych lub pie czo nych w tłuszczu,<br />

gdyż są źle to le ro wa ne), ole je, np. so jo wy,<br />

sło necz ni ko wy, są bo ga te w NNKT i wi ta mi -<br />

nę E wspo ma ga ją ce od por ność or ga ni zmu,<br />

owoce i warzywa, szcze gól nie te ob fi tu ją -<br />

ce w wi ta mi ny C i A, od gry wa ją ce du żą ro -<br />

lę w zwal cza niu za ka żeń prze bie ga ją cych z go -<br />

rącz ką, po bu dza ją ce or ga nizm do pro duk cji<br />

prze ciw ciał oraz dzia ła ją ce bak te rio bój czo<br />

– sok z cy try ny, po ma rań czy, po rze czek, prze -<br />

two ry z dzi kiej ró ży, np. her bat ki, ale tak że<br />

po mi do rów, ka pu sty ki szo nej. Nie za po mi -<br />

naj my o czosn ku i ce bu li, bo ga tych w bak -<br />

te rio bój cze fi ton cy dy,<br />

pieczywo w po sta ci buł ki pszen nej, su char -<br />

ków, a tak że bisz kop tów, her bat ni ków. W mia -<br />

rę zdro wie nia moż na wpro wa dzać do die ty<br />

błon nik pod po sta cią ra zo we go pie czy wa.<br />

Oprócz die ty waż ne jest, by od se pa ro wać<br />

chorego od in nych, od po czy wać i nie mę czyć<br />

się, dużo spać. Odpowiednio dobrana die ta<br />

mo że dzia łać na na szą ko rzyść, pod wa run -<br />

kiem że bę dzie uroz ma ico na, ra cjo nal na<br />

i do bra na do na szych po trzeb ener ge tycz nych.<br />

Nie pra wi dło we żywienie w okre sie zwięk szo -<br />

nej za cho ro wal no ści mo że do dat ko wo osła -<br />

biać or ga nizm, narażając go na częste infekcje.<br />

autor:<br />

EDYTA GULIŃSKA<br />

SPECJALISTA ŻYWIENIA CZŁOWIEKA<br />

eg@farmacjaija.pl<br />

Farmacja i Ja luty 2012 61


WŚRÓD NAS | APTEKI ŚWIATA<br />

JAMAJKA<br />

Apteki w rytmie reggae<br />

LUDNOŚĆ JAMAJKI<br />

Ludność na Jamajce jest bardzo<br />

mieszana i potwierdza to narodowe<br />

motto Jamajki: „Out of Many, one<br />

People”, tzn. Z Wielu Jeden Naród.<br />

62 luty 2012 Farmacja i Ja


Krzysztof Kolumb, który w 1494 r. dotarł na Jamajkę,<br />

opowiadał o niej, że to najpiękniejsza wyspa, jaką widziało ludzkie<br />

oko. Jamajka to jednak nie tylko oślepiające słońce Karaibów,<br />

wspaniałe plaże, lazurowe morze, rum i muzyka reggae.<br />

To również ogromna bieda, wyzierająca z każdej mniejszej uliczki<br />

większego miasta lub wiosek.<br />

fot. SHUTTERSTOCK (2), IRENA COUSINS, KONSUL HONOROWY RP<br />

Cie szyć się cie płem i fa la mi Mo rza Ka -<br />

ra ib skie go przy jeż dża ją tu taj przede<br />

wszyst kim An glo sa si – Ame ry ka nie, Ka -<br />

na dyj czy cy, Au stra lij czy cy, No wo ze -<br />

land czy cy, Ir land czy cy i Bry tyj czy cy. Or -<br />

ga ni zo wa ne dla nich usłu gi roz wi ja ją się dy -<br />

na micz nie, przy no sząc wy spie aż 60% PKB.<br />

Ge ne ru ją miej sca pra cy i oży wia ją róż ne sek -<br />

to ry go spo dar ki, na przy kład bu dow nic two.<br />

Zpro ble ma mi na tu ry spo łecz nej wła dze Ja -<br />

maj ki zma ga ją się, przyj mu jąc pię cio let nie pla -<br />

ny re for ma tor skie. Nie by ło ich jak do tąd zbyt<br />

wie le, gdyż kraj uzy skał nie pod le głość do pie -<br />

ro w 1962 r. Prze stał być wów czas bry tyj ską<br />

ko lo nią, po zo stał jed nak człon kiem Bry tyj -<br />

skiej Wspól no ty Na ro dów. Głów ne pro ce sy<br />

de ko lo ni za cyj ne za koń czo no do pie ro 40 lat<br />

póź niej. Sym bo licz nym ak tem by ła zmia -<br />

na kon sty tu cji w 2002 r. – Ja maj czy cy prze -<br />

sta li skła dać przy się gę kró lo wej bry tyj skiej, ce -<br />

du jąc tę for mal ność je dy nie na mia no wa ne -<br />

go przez nią gu ber na to ra. Wła dzę w kra ju<br />

spra wu je rząd z pre mie rem na cze le. Pre mie -<br />

ra de sy gnu je gu ber na tor, za zwy czaj z par tii,<br />

któ ra od nio sła zwy cię stwo w wy bo rach par -<br />

la men tar nych. Dwu izbo wy par la ment kreu -<br />

je su we ren ne ja maj skie pra wo.<br />

Dre dy a far ma cja<br />

Ła twiej jest zro zu mieć Ja maj kę, je śli za głę bi -<br />

my się w jej hi sto rię i przyj rzy my uważ niej et -<br />

nicz nej mo za ice, z ja kiej wy wo dzi się lud ność<br />

te go kra ju. In diań scy au to chto ni, przy by li<br />

na wy spę przed 2,5 tys. lat, wy gi nę li w cza -<br />

sach hisz pań skich (po od kry ciu wy spy przez<br />

Krzysz to fa Ko lum ba). Ich po pu la cję znisz czy -<br />

ły cho ro by i tru dy nie wol ni czej pra cy na za -<br />

ło żo nych przez kon kwi sta do rów plan ta cjach<br />

trzci ny cu kro wej. 90% współ cze snej lud no -<br />

ści sta no wią Afro ame ry ka nie – po tom ko wie<br />

nie wol ni ków osa dza nych przez Bry tyj czy ków,<br />

któ rzy ode bra li wy spę Hisz pa nom w 1655 r.,<br />

oraz Mu la ci – 7%. Pod wzglę dem wy zna nio -<br />

wym li czeb nie do mi nu ją pro te stan ci. Na le żą<br />

jed nak do róż no rod nych ko ścio łów i wspól -<br />

not, sta no wiąc łącz nie ok. 60% lud no ści. Naj -<br />

licz niej re pre zen to wa ni są wśród nich Ad wen -<br />

ty ści Dnia Siód me go, bap ty ści i zie lo no świąt -<br />

kow cy. Na wy spie ży ją bud dy ści, mu zuł ma -<br />

nie, hin du iści i bez wy zna niow cy, ale naj wy -<br />

raź niej okre ślo ną i wi docz ną gru pę re li gij ną<br />

sta no wią ra sta fa ri. Ich li czeb ność sza cu je się<br />

na 10-14% po pu la cji. Pod ło że ru chu sta no -<br />

wi ły od pierw szej po ło wy XX w. wal ki o rów -<br />

no upraw nie nie ra so we i kon cep cja po wro tu<br />

po tom ków daw nych nie wol ni ków do Afry ki<br />

– stwo rze nia tam jed ne go mu rzyń skie go<br />

pań stwa. Fun da men ty dok try ny wy wo dzą się<br />

z po glą dów Mar cu sa Ga rveya, któ ry ujął ją<br />

pro sty mi slo ga na mi: „Czar ne jest pięk -<br />

ne” oraz „Bądź dum ny ze swej ra sy”. Cho -<br />

ciaż to nie co gro te sko we, ra sta fa ri uzna li<br />

za swo je go przy wód cę i naj wyż szy au to ry tet<br />

ce sa rza od le głej Etio pii. Obu rza ją się, je śli ich<br />

świa to po gląd okre śla się ja ko ra sta fa ria nizm.<br />

„No ism, no schism” – po wia da ją, upa tru jąc<br />

przy czyn po dzia łów i kon flik tów w na sy ca -<br />

niu re li gii tre ścia mi ide olo gicz ny mi. Do roz -<br />

gło su wo kół ich ru chu przy słu ży ła się mu zy -<br />

ka reg gae. Nie bez zna cze nia są tak że cha rak -<br />

te ry stycz ne, sfil co wa ne lo ki – dre dy, któ re wzo -<br />

rem Bo ba Mar leya, naj wy bit niej sze go przed -<br />

45<br />

sta wi cie la i iko ny reg gae, no szą naj czę ściej<br />

iden ty fi ku ją cy się z ru chem męż czyź ni (ko -<br />

bie ty za kry wa ją gło wy i no szą dłu gie spód ni -<br />

ce). Sfil co wa ne pa sem ka wło sów sta ły się prze -<br />

ja wem dą żeń do uzna nia tłam szo nych przez<br />

wie ki praw czar no skó rych.<br />

Far ma cja na to miast – za rów no ja ko na uka, jak<br />

ipro fe sja – na le ży do ele men tów ze wnętrz -<br />

nych, im plan to wa nych w tej zgo ła od mien -<br />

nej od na szej kul tu rze. Ja maj czy cy przez la -<br />

ta sto so wa li na tu ral ne spo so by le cze nia<br />

i ocie ra ją ce się o ma gię prak ty ki me dycz ne.<br />

To co my, Eu ro pej czy cy, ko ja rzy my z far ma -<br />

cją, zo sta ło przy wie zio ne na Ja maj kę, po dob -<br />

nie jak trzci na cu kro wa (pod sta wo wy skład -<br />

nik słyn ne go ru mu), ba na ny, owo ce cy tru so -<br />

we i bam bu sy. Choć aku rat ostat nia z wy mie -<br />

nio nych ro ślin jest wkła dem Chiń czy ków<br />

BELL’S PHARMACY<br />

Malutka apteka w biednej<br />

dzielnicy Kingston. Sprzedawane<br />

są tu głównie leki i słodycze.<br />

Tyl ko tylu za re je stro wa nych<br />

far ma ceu tów z dy plo mem wyż szej<br />

uczel ni nad zo ru je dziś pra cę ap tek<br />

na Ja maj ce. Rząd sza cu je, że po win no<br />

być ich przy naj mniej 150.<br />

»<br />

Farmacja i Ja luty 2012 63


WŚRÓD NAS | APTEKI ŚWIATA<br />

MONARCH PHARMACY<br />

Farmaceutka Janelle Nelson w aptece<br />

w centrum handlowym w Kingston.<br />

»<br />

10<br />

Ty le lat li czy fak tycz na nie za leż ność<br />

Ja maj ki od ko ro ny bry tyj skiej,<br />

choć pro kla ma cja nie pod le gło ści mia ła<br />

miej sce 50 lat te mu.<br />

wpo wsta nie no we go, ja maj skie go eko sy stemu.<br />

Wra mach ofe ro wa nych tu ry stom usług mie -<br />

ści się oczy wi ście po moc me dycz na, w tym<br />

sprze daż le ków. Ten seg ment ryn ku usług zaj -<br />

mu je istot ną po zy cję i osią ga wy so ki po ziom,<br />

wi dać dba łość o kom fort, zwłasz cza bo ga te -<br />

go klien ta. Za przy kład niech po słu ży to, że<br />

ap te ki pu blicz ne ak cep tu ją je dy nie re cep ty wy -<br />

sta wio ne przez ja maj skich le ka rzy. Ho te le<br />

współ pra cu ją więc z le ka rza mi, któ rzy przy -<br />

by wa ją na każ de te le fo nicz ne we zwa nie. Je śli<br />

ktoś po trze bu je szcze gól nych środ ków –<br />

do ra dza ją bro szu ry dla an glo sa skich tu ry stów<br />

– naj le piej, że by miał przy so bie list od le ka -<br />

rza do mo we go, wy ja śnia ją cy, o co chodzi.<br />

Prob le mu z ob sa dą sta no wisk wy ma ga ją cych<br />

spe cja li stycz ne go wy kształ ce nia me dycz ne go<br />

lub far ma ceu tycz ne go w ko mer cyj nych pla -<br />

ców kach nie ma, jest on na to miast wi docz -<br />

ny w sek to rze pań stwo wym. Pra wo ja maj skie<br />

wy ma ga bo wiem, by w in sty tu cjach pań stwo -<br />

wych dzia ła li li cen cjo no wa ni, za re je stro wa ni<br />

pra cow ni cy me dycz ni. W przy pad ku far ma -<br />

ceu tów wy ma ga się, by by li w skła dzie ap tecz -<br />

ne go per so ne lu, a przy naj mniej nad zo ro wa -<br />

li pra cę tech ni ków, ob słu gu ją cych w prak ty -<br />

ce pla ców ki pu blicz ne i szpi ta le. Dziś, na mi -<br />

ni mum 150 ta kich sta no wisk, nie zbęd nych<br />

w pu blicz nym sek to rze zdro wia, ob sa dzo nych<br />

jest za le d wie 45 (nie speł na 30%). Bra ki są oczy -<br />

wi ście w re gio nach po zo sta ją cych po za ob -<br />

sza rem tu ry stycz ne go i biz ne so we go za in te -<br />

re so wa nia.<br />

W ryt mie pię cio la tek<br />

Za głów ną przy czy nę te go sta nu rze czy przed -<br />

sta wi cie le Sto wa rzy sze nia Far ma ceu tów Ja -<br />

maj skich (Phar ma ceu ti cal So cie ty of Ja ma ica<br />

– PSJ) uw a ża ją ni skie wy na gro dze nia i nie wiel -<br />

kie moż li wo ści ka rie ry w sek to rze pu blicz nym.<br />

Ape lu ją do władz o po dej mo wa nie sku tecz niej -<br />

szych dzia łań, ar gu men tu jąc, że tech ni cy ma -<br />

ją za so bą trwa ją ce za le d wie rok prze szko le nie.<br />

Nie są więc wy star cza ją co kom pe tent ni, by za -<br />

pew nić wy so kiej ja ko ści bez piecz ną ob słu gę pa -<br />

cjen tom. Po za tym ap te karz w dzi siej szych cza -<br />

sach nie jest tyl ko la bo ran tem i sprze daw cą le -<br />

ków. Do ra dza w spra wach zdro wia i mu si mieć<br />

po te mu od po wied nie przy go to wa nie, rów nież<br />

z za kre su so cjo lo gii i psy cho lo gii – pod kre śla -<br />

ją re pre zen tan ci PSJ.<br />

Aby ra to wać sy tu ację, Mi ni ster stwo Zdro wia<br />

za chę ca do re je stro wa nia się na Ja maj ce wy -<br />

kształ co nych ob co kra jow ców, po szu ku je wo -<br />

lon ta riu szy, a na wet do pusz cza pra cę stu den -<br />

tów far ma cji w pu blicz nych pla ców kach. Ty -<br />

le że pre pa ro wa nie me dy ka men tów i prak ty -<br />

ka stu den tów mu szą być kon tro lo wa ne przez<br />

za re je stro wa nych far ma ceu tów z dy plo mem.<br />

Pro blem wra ca do punk tu wyj ścia.<br />

64 luty 2012 Farmacja i Ja


QU EEN NAN N Y – BOHATERKA NARODOWA<br />

CENTRUM<br />

HANDLOWE<br />

AZ MART<br />

Farmaceutka<br />

Chin oraz jej<br />

zespół.<br />

Słyn na przy wód czy ni XVIII -wiecz nych re be lii Ma ro nów (zbie gł ych nie wol ni ków, któ -<br />

rzy w trudno dostępnych górzystych obszarach wyspy tworzyli wolne społeczności),<br />

uzdro wi ciel ka i ka płan ka kul tu obe ah (wy wo dzą ce go się z Afry ki, prak ty ko wa ne go po dziś<br />

dzień w Surinamie, w Trynidadzie i Tobago, Gujanie, na Barbados, w Belize, na Jamajce<br />

i w innych krajach na Karaibach). Jej wizerunkiem ozdobiono banknot wartości 500 jamajskich<br />

dolarów. Była jednym z pierwszych przywódców oporu niewolników i jedną z nielicznych<br />

kobiet walczących z niewolnictwem w brytyjskich koloniach.<br />

Nanny urodziła się wolna, w Ghanie, w Afryce Zachodniej, w plemieniu Ashanti. Na plantację<br />

na Ja maj ce tra fi ła, gdy ona i jej pię ciu bra ci zostali niewolnikami. Szyb ko ucie kli z plan -<br />

tacji i przyłączyli się do prowadzących wolne życie zbiegów. Z czasem, wykazując się charyzmą,<br />

rodzeństwo zaczęło przewodzić społeczności Maronów i poderwało ich do walki zbrojnej.<br />

Za sły nę ła tak że z ma -<br />

gicznych talentów<br />

oraz wiedzy uzdrowicielskiej<br />

– znajomości ziół i medycyny<br />

naturalnej. Zginęła<br />

z ręki wynajętego przez<br />

plantatorów najemnika,<br />

ale jej osa da prze trwa ła<br />

pomimo ataków brytyjskich<br />

żołnierzy.<br />

fot. SHUTTERSTOCK (2), WIKI COMMONS, IRENA COUSINS, KONSUL HONOROWY RP<br />

Po li ty ka we wnętrz na w la tach 90. mi nio ne -<br />

go stu le cia by ła skon cen tro wa na na spra wach<br />

so cjal nych. Po nad to rząd wspie rał sek tor fi -<br />

nan so wy, ło żył hoj nie na in fra struk tu rę i pro -<br />

gra my so cjal ne. W cen tra lizacji rzą dow ych<br />

dzia łań eks per ci upa tru ją przy czyn wzro stu<br />

dłu gu pu blicz ne go i przy spie sze nia in fla cji.<br />

Wwa run kach kry zy su zja wi ska te się po głę -<br />

bia ją. Ja maj ski dług pu blicz ny w prze li cze niu<br />

per ca pi ta (na gło wę) jes t obec nie czwar ty<br />

pod wzglę dem wy so ko ści na świe cie.<br />

Naj waż niej sze zmia ny w sys te mie ochro ny<br />

zdro wia na stą pi ły do pie ro w ostat niej de ka -<br />

dzie. Przede wszyst kim za czął dzia łać sys tem<br />

ubez pie czeń – po wo ła no Na ro do wy Fun dusz<br />

Zdro wia (NHF) i dziś ofi cjal ne sta no wi sko rzą -<br />

du w tej spra wie gło si, że wszy scy oby wa te le<br />

są nim ob ję ci. Kraj li czy nie co po nad<br />

2,7 mln oby wa te li, ale bez pra cy po zo sta je<br />

aż 13% spo łe czeń stwa w wie ku pro duk cyj nym<br />

(da ne za 2010 rok). Utrzy mu ją ce się wy so kie<br />

bez ro bo cie sprzy ja roz wo jo wi prze stęp czo ści.<br />

Wskaź nik in fla cji prze kra cza 13% (w 2009 r.<br />

wy no sił 9,6%). Jamajczycy od czu wają więc co -<br />

raz do tkli wiej wzrost cen pro duk tów im por -<br />

to wa nych, zwłasz cza żyw no ści i ro py naf to wej.<br />

In for ma cja o bez ro bo ciu jest o ty le istot na,<br />

że pu blicz ny sys tem ubez pie czeń czę sto za -<br />

wo dzi. Nie jest wca le ła two do stać się do le -<br />

ka rza, a tym bardziej wyjść od nie go z re cep -<br />

tą. W pań stwo wych ap te kach mo że wca le nie<br />

być po trzeb nych le ków i wte dy trze ba je ku -<br />

pić po nor mal nej ryn ko wej ce nie w ap te ce<br />

pry wat nej. W ko mer cyj nych pla ców kach<br />

medycznych te pro ble my zni ka ją, jak rę ką od -<br />

jął. Ty le tyl ko, że do cza su, gdy klient dys po -<br />

nu je pie niędz mi, czy li do pó ty, do pó ki stać<br />

go na opła ca nie usług.<br />

Odyseja 2009<br />

Dla przy szło ści ja maj skiej far ma cji naj więk -<br />

sze zna cze nie ma po wo ła nie no wej wyż szej<br />

uczel ni skon cen tro wa nej na na ukach zwią za -<br />

nych ze zdro wiem. UTECH (Uni ver si ty of<br />

Tech no lo gy) za stą pił in ne szko ły, w któ rych<br />

kształ ci li się le ka rze, far ma ceu ci, den ty ści i pie -<br />

lę gniar ki. Stan dar do wo na uka za koń czy się<br />

na stop niu ba ka ła rza (Ba che lor of Phar ma cy<br />

De gree, od po wied nik na szych li cen cja tów), ale<br />

moż na ją kon ty nu ować, aby osią gnąć stop -<br />

nie ma gi stra, a póź niej dok to ra far ma cji. Oczy -<br />

wi ście na efek ty trze ba bę dzie po cze kać, bo<br />

UTECH po wo ła no do ży cia w 2009 r., a peł -<br />

ne stu dia ma gi ster skie są pię cio let nie.<br />

W tym sa mym cza sie, a więc pod ko niec ostat -<br />

niej rzą do wej pię cio lat ki (plan obej mo wał la -<br />

ta 2004-2010), rząd Ja maj ki za czął wpro wa dzać<br />

»<br />

PRACA<br />

W APTEKACH<br />

Obecnie na 150 sta -<br />

nowisk niezbędnych<br />

w pu blicz nym sek to -<br />

rze zdro wia ob sa -<br />

dzo nych jest za le d -<br />

wie 30%.<br />

Mi ni ster stwo Zdro -<br />

wia zachęca do rejestro<br />

wa nia się na Ja -<br />

maj ce wy kształ co -<br />

nych ob co kra jow -<br />

ców farmaceutów,<br />

po szu ku je wo lon ta -<br />

riuszy, a nawet dopusz<br />

cza pra cę stu -<br />

den tów far ma cji<br />

w pu blicz nych pla -<br />

ców kach.<br />

Farmacja i Ja luty 2012 65


WŚRÓD NAS | APTEKI ŚWIATA<br />

»<br />

MON TE GO BAY<br />

Ap te ka przy po mni ku<br />

bap ty sty Sa mu ela „Sa-<br />

ma” Shar pe'a, bo ha te ra<br />

na ro do we go Ja maj ki,<br />

któ ry wal czył o znie sie -<br />

nie nie wol nic twa.<br />

kar ty zdro wia GOJ (Go vern ment of Ja ma ica<br />

He alth Card). Po sia da cze re je stro wa nej elek -<br />

tro nicz nie kar ty mo gą re ali zo wać re cep ty bez<br />

opłat w wy bra nych przez sie bie ap te kach<br />

– za rów no pu blicz nych, jak i szpi tal nych, nie -<br />

za leż nie od te go, czy są one pry wat ne, czy<br />

pań stwo we. Ap te ki otrzy ma ją pie nią dze<br />

wdro dze re fun da cji. Wła ści cie le oba wia ją się,<br />

że sys tem za bu rzy płyn ność fi nan so wą ap tek,<br />

pro wa dząc do ban kructw lub ich za my ka nia<br />

w oba wie przed upa dło ścią. Jak wi dać, po -<br />

wszech ny sys tem ubez pie czeń pu blicz nych nie<br />

cie szy się wśród nich więk szym za ufa niem.<br />

Po dej ście ja maj skich biz nes me nów do kwe -<br />

stii ap tek ilu stru je zna ko mi cie Hus sey<br />

Gro up – je den z wio dą cych hol din gów ofe -<br />

ru ją cych wie le bar dzo zróż ni co wa nych, ko mer -<br />

cyj nych, rzecz ja sna, usług. Oprócz pro wa dze -<br />

nia sie ci ap tek Li gu anea La ne gru pa or ga ni -<br />

zu je wy ści gi kon ne i zaj mu je się ho dow lą ko -<br />

BOB MARLEY (1945-1981)<br />

Ap te ki pu blicz ne ak cep tu ją tyl ko re cep ty<br />

wy sta wia ne przez ja maj skich le ka rzy.<br />

ni, pro wa dzi ra fi ne rie trzci ny cu kro wej i su -<br />

che pral nie (Su per Cle aners), sa lo ny gier (rów -<br />

nież za gra ni cą – w Mon te Car lo i Las Ve gas),<br />

ho te le (Ter ra No va All -Su ite), punk ty sprze -<br />

da ży dys kon to wej i za kła dy fo to gra ficz ne.<br />

Wra zie trud no ści, a zwłasz cza za gro że nia ban -<br />

kruc twem, im pe rium za ło żo ne przez Law ren -<br />

ce’a Hus seya (zna ny nie gdyś dżo kej i tre ner<br />

zmarł w czerw cu 2011 r., po zo sta wia jąc hol -<br />

ding w rę kach 5 dzie ci i 13 wnu ków) za mknie<br />

nie ren tow ną ga łąź. Bez sen ty men tów. W przy -<br />

pad ku ap tek mi sja, ja ką jest słu że nie zdro wiu<br />

pa cjen tów, mo że nie prze wa żyć na sza lach<br />

eko no micz ne go ra chun ku.<br />

Agre syw ny biz nes i ko mu ni tar ne rzą dy. Te dwa,<br />

Był synem brytyjskiego oficera i jamajskiej piosenkarki,<br />

ideowo – wiernym uczniem Mortimera Plannera, jednego<br />

z głównych ideologów ruchu rastafari. Wiele osób uważa Marleya<br />

za świadomego apostoła ruchu, a w jego muzyce dopatruje się<br />

bożego natchnienia (bóg rastafari nosi imię Jah). Bez wątpienia<br />

jamajski muzyk rozpropagował reggae, muzykę o czterechsetletnich<br />

korzeniach, ukształtowaną na styku kultury czarnych niewolników,<br />

południowoamerykańskich Indian i kolonizujących Karaiby<br />

Europejczyków. Marley zaraził zmysłowym brzmieniem miliony<br />

melomanów na wszystkich kontynentach, a nosząc dredy<br />

i zażywając marihuanę, wykreował potoczne wyobrażenia o ruchu<br />

i religii rastafarian.<br />

ra czej sprzecz ne ze so bą czyn ni ki, kreu ją spo -<br />

łecz ną i eko no micz ną rze czy wi stość Ja maj ki.<br />

Wi dać to do sko na le na wet na ap tecz nym po -<br />

dwór ku. Za ja kość usług świad czo nych przez<br />

ap te ki, stan dar dy pra cy far ma ceu tów, pro gra -<br />

my ich kształ ce nia oraz ochro nę in te re sów pra -<br />

cow ni ków i wła ści cie li ap tek od po wia da Ra da<br />

Far ma ceu tycz na (Phar ma cy Co un cil of Ja ma -<br />

ica – PCJ). Dzia ła z gó rą ćwierć wie ku. Po wo -<br />

łał ją mi ni ster zdro wia w 1975 r. Ra da re je stru -<br />

je przed sta wi cie li swo jej pro fe sji (cy klicz nie we -<br />

ry fi ko wa ne li cen cje są płat ne) ze swo jej dzie -<br />

dzi ny, pro wa dzi i pu bli ku je ich li sty. W skład<br />

PCJ wcho dzi 10 osób. Sze ściu człon ków de -<br />

sy gnu je śro do wi sko za wo do we. Czte rech,<br />

w tym prze wod ni czą ce go, po wo łu je mi ni ster<br />

zdro wia. Ra da ko rzy sta z usług se kre ta rza, za -<br />

trud nia in spek to rów i in nych funk cjo na riu szy<br />

po trzeb nych do re ali za cji swych sta tu to wych<br />

za dań. W prak ty ce jej człon ko wie gosz czą czę -<br />

sto w me diach, po śred ni czą w roz mo wach rzą -<br />

du ze śro do wi skiem i pro wa dzą kon sul ta cje<br />

w za kre sie zmian w pra wie. Jed nak rze czy wi -<br />

ste efek ty pra cy PCJ przy po mi na ją ja ko ży wo<br />

nie rów ny, choć zmy sło wy, rytm reg gae.<br />

autor:<br />

PAWEŁ WROŃSKI<br />

DZIENNIKARZ, PODRÓŻNIK<br />

pw@farmacjaija.pl<br />

O aptekach w innych krajach można przeczytać na www.farmac ai a.pl<br />

66 luty 2012 Farmacja i Ja


SUN OF JAMAICA<br />

Prze bo jo wa pio sen ka Bo ney M. wska zu -<br />

je głów ne po wo dy za in te re so wa nia Ja maj ką<br />

– jej pla ża mi, wo dą, słoń cem i sek sem. Ja -<br />

maj ka jest pod wzglę dem wiel ko ści trze cią<br />

wyspą Karaibów (po Kubie i Haiti), ma<br />

1067 km 2 po wierzch ni. Na pływ go ści na Ja -<br />

maj kę stał się im pul sem do roz bu do wy in -<br />

frastruktury turystycznej, przede wszystkim<br />

na pół noc nym wy brze żu z pięk ny mi, piasz -<br />

czystymi plażami ciągnącymi się między<br />

Mon te go Bay a Ocho Rios. Kil ka ku ror tów<br />

po wsta ło póź niej tak że na kra so wej wy ży nie<br />

w cen trum kra ju, gdyż tam te ob sza ry są<br />

za sob ne w wo dy mi ne ral ne. Mi ło śni cy<br />

przy go dy od wie dza ją wy ży nę oraz flan ku ją -<br />

ce ją od po łu dnio we go wscho du Gó ry Błę -<br />

kit ne, aby po znać kul tu rę Ma ronów. Ruch<br />

tu ry stycz ny słab nie nie co w okre sie naj więk -<br />

szych opa dów (maj -czer wiec i wrze sień -paź -<br />

dzier nik – Ja maj ka le ży w stre fie wil got ne go<br />

klimatu równikowego). Żeby zwiedzać<br />

kraj, najlepiej wynająć samochód – wyspa<br />

ma oko ło 250 km dłu go ści i 70 km sze ro ko -<br />

ści, a sieć dróg jest po pro wa dzo na dość<br />

racjonalnie.<br />

PORT W OCHO RIOS<br />

fot. SHUTTERSTOCK, WIKI COMMONS, IRENA COUSINS, KONSUL HONOROWY RP<br />

MAROONI<br />

Do mo zai ko wej ja maj skiej kul tu ry od wo łu ją<br />

się or ga ni za to rzy miej sco wych fe sti wa li.<br />

Pla nu jąc wy jazd, war to pa mię tać o let nim<br />

Reg gae Sum fest – wiel kim mu zycz nym<br />

show w wy ko na niu świa to wych gwiazd<br />

reggae i rasta. Tegoroczna edycja odbędzie<br />

się w Mon te go Bay w dniach 15-21 lip ca<br />

(www.reg ga esum fest.com).<br />

Ka len darz im prez na Ja maj ce:<br />

www.our ja ma ica ma ga zi ne.com<br />

MONTEGO BAY<br />

Mon te go Bay, ce nio ne ze względu na roz -<br />

ległe piaszczyste plaże, odwiedzane jest<br />

naj czę ściej. Naj dłuż sza pla ża na Ja maj ce<br />

ma 11 km dłu go ści. Peł ne luk su so wych ho -<br />

te li Mon te go Bay kon ku ru je z po wo dze niem<br />

z meksykańskim Acapulco. Atrakcyjność<br />

Mon te go Bay pod no si bo ga ta fau na Mo rza<br />

Ka ra ib skie go. Po cho dzi stąd wie le ga tun -<br />

ków ryb zna nych akwa ry stom, ta kich jak<br />

np. lim ka czar no brzu cha. Na ra fach ko ra lo -<br />

wych ży ją też pa pu go ry by, chi ru gi, hu sar ki<br />

ka ra ib skie, ła two o spo tka nie z ko ni kiem<br />

morskim lub mureną. Połowy ryb oraz<br />

nur ko wa nie na ra fach uzu peł nia ją wy po -<br />

czyn ko wą ofer tę ja maj skich ką pie lisk<br />

(www.mon te go -bay -ja ma ica.com). Nie bez<br />

zna cze nia dla po pu lar no ści Mon te go Bay<br />

po zo sta je to, że jest to dru gie pod wzglę -<br />

dem wiel ko ści mia sto kra ju, a na je go<br />

obrze żach znaj du je się naj waż niej szy<br />

na wyspie, międzynarodowy port lotniczy.<br />

Na krasowych wyżynach jamajskiego<br />

in te rio ru po wsta ło tak że kil ka uzdro -<br />

wisk, w których wykorzystuje się zdrowotne<br />

wła ści wo ści wód mi ne ral nych. Zna ny mi<br />

ku ror ta mi są Ba lac la va i Ewar ton. Dru gie<br />

z tych mia ste czek za miesz ku je dziś po nad<br />

8 tys. osób. W tak nie wiel kiej spo łecz no ści<br />

dzia ła aż osiem róż nych ko ścio łów, w tym<br />

an gli kań ski, rzym sko ka to lic ki (św. Ka ta rzy ny<br />

ze Sieny), adwentystów, metodystów,<br />

baptystów, Kościół Chrystusa oraz różne<br />

odłamy gospel. W sąsiedztwie funkcjonują<br />

jedne z największych na wyspie kopalni<br />

bok sy tów. Ewar ton wzbu dzi tak że<br />

za in te re so wa nie mi ło śni ków flo ry. Na wy -<br />

spie zi den ty fi ko wa no wie le ga tun ków<br />

en de micz nych, a w na zwach kil ku z naj bar -<br />

dziej spek ta ku lar nych ro ślin uwiecz nio no<br />

mia stecz ko. Bo daj naj pięk niej sza z nich<br />

to orchidea Aranda Peter Ewart<br />

(www.ewart.org).<br />

GÓRY BŁĘKITNE<br />

By stre rze ki nio są ce ku pół no cy wo dy<br />

z Gór Błę kit nych (2256 m n.p.m.) po przez<br />

sięgającą 500 m wysokości krasową wyżynę<br />

przy cią ga ją mi ło śni ków ka ja kar stwa gór -<br />

skie go. Spły wy na bam bu so wych tra twach<br />

po Rio Grande są raczej komercyjnej niż<br />

sportowej natury, ale pobudzają emocje<br />

bez przekraczania bezpiecznych granic<br />

(www.explorejamaica.com.jm).<br />

Cock pit Co un try, znane jako Kraj Maronów,<br />

jest cie ka wym ce lem „kul tu ro wych sa -<br />

fa ri”. Cho ciaż od XVIII -wiecz nych po wstań<br />

po tom ko wie nie wol ni ków ucy wi li zo wa li się,<br />

wciąż kul ty wu ją wy wo dzą ce się z Afry ki<br />

»<br />

Farmacja i Ja luty 2012 67


WŚRÓD NAS | APTEKI ŚWIATA<br />

»<br />

oby cza je, w tym na sy co ny ma gią kult<br />

obe ah. Na zwa (ang. Ma ro ons) wy wo dzi się<br />

od hisz pań skie go sło wa ci mar ron – wol ny,<br />

nie okieł zna ny. Ucieczki nie wol ni ków z plan -<br />

tacji miały miejsce już za panowania Hiszpa<br />

nów, ale przy ję ły roz mia ry ru chu wol no -<br />

ścio we go do pie ro za rzą dów an giel skich.<br />

Kulminacja przypadła na wiek XVIII, gdy<br />

prze wod nic two nad wspól no ta mi uchodź -<br />

ców prze ję ła Qu inn Nan ny i jej pię ciu bra ci.<br />

Każ de go ro ku 6 stycz nia w Ac com pong<br />

odbywają się uroczystości upamiętniające<br />

rok 1739. Bry tyj czy cy przy zna li wów czas<br />

swo bo dę zbie głym nie wol ni kom na wy dzie -<br />

lonych obszarach Cockpit Country. Programy<br />

wycieczek do Kraju Maronów obejmują<br />

za zwy czaj wi zy ty w pry wat nych do mach<br />

we wciąż trud no do stęp nych wio skach<br />

interioru. Uczestniczy się w uroczystościach<br />

pod Kid nah Tree (drze wa mi ro dzin ny mi),<br />

zwiedza szkoły, plantacje bananów i kawy,<br />

za po zna je z taj ni ka mi tra dy cyj nej me dy cy ny<br />

(www.cock pit co un try.com).<br />

DUNN'S RIVER FALLS<br />

COCKPIT COUNTRY<br />

Do szcze gól nych atrak cji kra jo bra zo -<br />

wych na le żą wo do spa dy. Najsłynniejsze<br />

– Dunn’s Ri ver Falls na Whi te Ri ver, opa da ją<br />

wprost do morza 12-metrowymi kaskadami<br />

w rejonie Ocho Rios (www. dunnsriverfallsja.<br />

com). Bodaj najczęściej odwiedzane Mayfield<br />

Falls znaj du ją się w po bli żu mia sta Ne -<br />

gril, na południe od Montego Bay i kuszą gości<br />

nowoczesnym mineralnym spa<br />

(www.mayfieldfalls.com). Osobliwość stanowi<br />

zespół siedmiu wodospadów Y.S. Falls<br />

na Black Ri ver. Ich ka ska dy nie są wpraw dzie<br />

wysokie, ale opadają do naturalnych skalnych<br />

basenów, tworząc pełne dzikiego uroku<br />

naturalne kąpielisko (www.ysfalls.com).<br />

Rum – de sty lat z trzci ny cu kro wej,<br />

należy do najbardziej znanych na<br />

świe cie trun ków. Pierw szą, ist nie ją cą<br />

zresz tą do dziś, wy twór nię Ap ple ton Es ta te,<br />

założyli Anglicy od razu po podboju wyspy,<br />

w 1655 r. w King ston. Wi zy ty w wy twór -<br />

niach są po łą czo ne z po zna wa niem taj ni -<br />

ków destylacji oraz degustacjami i stanowią<br />

na Ja maj ce al ter na ty wę po pu lar nych<br />

w Europie podróży po szlakach winnych<br />

(www.the ru me lier.com).<br />

Do osobliwości jamajskiej przyrody<br />

trze ba za li czyć po nad 3 tysiące ga tun ków<br />

roślin kwiatowych, w tym 800 o charakterze<br />

en de micz nym. Wśród kwia tów i przy wie zio -<br />

nych z Chin bam bu sów do brze czu je się<br />

koliber czarnogłowy – wyspa jest jedynym<br />

KOLIBER<br />

CZARNOGŁOWY<br />

WYTWÓRNIA RUMU<br />

na świe cie miej scem gniaz do wa nia te go<br />

ga tun ku. Naj więk szą bo daj cie ka wost kę<br />

sta no wią ma na ty ka ra ib skie – je den z kil ku<br />

ży ją cych współ cze śnie wiel kich ssa ków<br />

mor skich z rzę du... sy ren. U po łu dnio wych<br />

i wschod nich wy brze ży Ja maj ki znaj du ją<br />

to, co lu bią naj bar dziej: nie zbyt głę bo kie<br />

akwe ny i cie płe pla że, na któ rych lu bią się<br />

wygrze wać. Oglą da ne nie gdyś czę sto z po -<br />

kła dów okrę tów, ucho dzą za pier wo wzór<br />

bajecznych syren, które wabiąc śpiewnym<br />

gło sem ma ry na rzy, do pro wa dza ły stat ki<br />

do ka ta stro fy. Ma na ty mo gą do cho dzić<br />

do 3-4 m dłu go ści, a wa ga do ro słe go osob -<br />

ni ka mo że prze kro czyć to nę. Są jed nak<br />

po zba wio ne agre sji i ro śli no żer ne. Wa bią<br />

zaś cie kaw skich i – nie ste ty – sma ko szy.<br />

Ich mię so jest de li kat ne, a że pły wa ją po wo -<br />

li, ła two pa da ją łu pem kłu sow ni ków. Za li cza<br />

się je do ga tun ków za gro żo nych wy gi nię -<br />

ciem. W rejonach ich występowania tworzy<br />

się stre fy, w któ rych nie wol no pły wać mo to -<br />

rówkami.<br />

fot. SHUTTERSTOCK (3), MATERIAŁY PRASOWE<br />

68 luty 2012 Farmacja i Ja


KONKURS | WŚRÓD NAS<br />

ZWYCIĘZCY<br />

grudniowych konkursów<br />

Wszystkim czytelnikom bardzo dziękujemy za udział w naszych konkursach. Zwycięzcom<br />

serdecznie gratulujemy i życzymy dużo radości z wygranej!<br />

KONKURS POD CHOINKĘ<br />

JAKIE TO<br />

PRZYSŁOWIE?<br />

Poprawne hasła to:<br />

1. Kłamstwo ma krótkie nogi.<br />

2. Co dwie głowy, to nie jedna.<br />

3. Oczy są zwierciadłem duszy.<br />

4. Od przybytku głowa nie boli.<br />

5. Nie kładź palców między drzwi.<br />

KONKURS<br />

JAKĄ STRONĘ INTERNETOWĄ<br />

WSKAZYWAŁ KOD QR?<br />

Strona zaszyfrowana<br />

kodem to<br />

www.gripex.pl<br />

TRZY ELEGANCKIE DAMSKIE TOREBKI<br />

OD FIRMY BARON WYŚLEMY DO:<br />

Maryli Czerniak z Trawnik<br />

Agnieszki Gadaj z Warszawy<br />

Eweliny Łokaj z Żar<br />

STACJE POGODOWE OTRZYMUJĄ:<br />

Wojciech Błotnicki z Gliwic<br />

Dorota Łuszcz Szopa z Krakowa<br />

Dominika Nec z Mysłowic<br />

Tomasz Pawlak z Pucka<br />

Mariusz Szopa z Krakowa<br />

Tomasz Szpejna z Chełmna<br />

Olaf Szymański z Warszawy<br />

Marta Wilk z Kraśnika<br />

Farmacja i Ja luty 2012 69


WŚRÓD NAS | ANGIELSKI W PIGUŁCE<br />

RHINITIS<br />

Mrs. White: Hello.<br />

Pharmacist: Hello, what can I do for you?<br />

Mrs. White: I am looking for something that<br />

could help me with my stuffy nose. I’m pregnant<br />

so there aren’t many medications I can use, but<br />

I thought you could recommend something…<br />

Pharmacist: How long have you been having<br />

this problem?<br />

Mrs. White: A couple of weeks.<br />

Pharmacist: Well, this is probably hormonal<br />

rhinitis, a common problem during pregnancy.<br />

I can give you this nasal spray. It is a solution of<br />

seawater, so a perfectly natural product.<br />

Mrs. White: Will this help?<br />

Pharmacist: It should bring you relief.<br />

Pharmacist: Good morning, sir. You don’t look<br />

well, are you in pain?<br />

Mr. Green: Oh yes, I have a terrible headache.<br />

Even my teeth are aching. It’s killing me.<br />

Pharmacist: Do you have any breathing<br />

problems?<br />

Mr. Green: No, not really. I do have a runny<br />

nose and I sneeze but I thought it’s just a cold.<br />

Why?<br />

Pharmacist: Well, the symptoms you described<br />

are typical of sinusitis – inflammation of the<br />

sinuses. I suggest that you see a specialist.<br />

Mr. Green: I should see a doctor?<br />

Pharmacist: Yes, an otolaryngologist, for<br />

instance.<br />

Mr. Green: All right, I will make an appointment<br />

right away. But I still need something for that<br />

headache…<br />

DICTIONARY<br />

stuffy nose /stafi nouz/ – zatkany nos<br />

pregnant /pregnent/ – w ciąży<br />

medication /medykejszn/ – lekarstwo<br />

recommend /rikomend/ – polecać<br />

hormonal rhinitis /hormounal rinitis/<br />

– katar hormonalny<br />

common problem /komon problem/<br />

– powszechny/częsty problem<br />

pregnancy /pregnansy/ – ciąża<br />

nasal spray /nejzl sprej/ – spray do nosa<br />

solution /soluszyn/ – roztwór<br />

seawater /siłoter/ – woda morska<br />

bring relief /bring rilif/ – przynieść ulgę<br />

are you in pain? /ar ju in pejn/ – czy coś<br />

pana boli?<br />

headache /hedejk/ – ból głowy<br />

teeth /tif/ – zęby<br />

to ache /tu ejk/ – boleć<br />

breathing problems /brifin problems/<br />

– problemy z oddychaniem<br />

EXERCISES<br />

1. A nostril is one of the<br />

two channels of:<br />

a. your heart<br />

b. your eye<br />

c. your nose<br />

Match the picture<br />

and the right<br />

description<br />

to sneeze /tu sniz/ – kichać<br />

to have a runny nose /tu heve rany<br />

nołz/– mieć katar<br />

typical /typikl/ – typowe<br />

sinusitis /sajnysajtys/ – zapalenie zatok<br />

inflammation /ynflamejszn/– zapalenie<br />

otolaryngologist /ołtołleryngolodżist/<br />

– otolaryngolog<br />

for instance /forynstans/ – na przykład<br />

to make an appointment /tu mejk en<br />

apojntment/ – umówić wizytę (u lekarza)<br />

to pick up a prescription /tu pikap e<br />

preskripszyn/ – wykupić receptę<br />

here you go /hir ju goł/ – proszę<br />

(podając coś)<br />

pill /pyl/ – tabletka<br />

apply /eplaj/ – aplikować, stosować<br />

instructions /instrakszynz/ – instrukcje<br />

three times a day /fri tajms edej/ – trzy<br />

razy dziennie<br />

nostril /nostryl/ – nozdrze<br />

2. Rhinitis may cause:<br />

a. problems with breathing<br />

b. rhinoplasty<br />

c. diarrhea<br />

1. runny nose<br />

2. laryngologist<br />

3. In order to protect<br />

yourself from getting<br />

a cold, you should avoid<br />

people who:<br />

a. ski<br />

b. sneeze<br />

c. squeeze<br />

3. nostril<br />

4. nose drops<br />

Mr. Dusty: Hi, I’d like to pick up this<br />

prescription.<br />

Pharmacist: Is it for allergy?<br />

Mr. Dusty: Yes.<br />

Pharmacist: Here you go, your pills and nasal<br />

spray.<br />

Mr. Dusty: How often do I apply this spray?<br />

Pharmacist: If your doctor did not give you any<br />

other instructions, you should apply it three times<br />

a day to each nostril.<br />

Mr. Dusty: How much is it?<br />

Pharmacist: It’s 39,80 dol.<br />

… A … B … D<br />

… C<br />

rys. DANIEL WAWRZYNIEC, AUDE<br />

70 luty 2012 Farmacja i Ja<br />

Exercise A: 1c, 2a, 3b. Excercise B: 1A, 2D, 3C, 4B


GROSZKI I RÓŻE<br />

Użytkownik: k@lina<br />

Data wpisu: czwartek 2.02.2012, 20.40<br />

k@lina.farmacjaija.pl<br />

Blog z Apteki pod Liściem Szerokim<br />

Gdy nadchodzi wiosna, budzą się do życia natura i uczucia skrywane gdzieś<br />

głęboko. Wszyscy czujemy się tak samo młodzi i wszyscy chcemy kochać i być kochani.<br />

Rok temu wraz z pierwszymi promieniami wiosennego słońca w „życiu<br />

apteki” pojawił się Ogrodnik. Miał za zadanie zagospodarować przylegający<br />

do apteki teren. Przed laty trawnik był częścią przepięknego ogrodu, do którego<br />

po schodach o giętkiej, kapryśnej, secesyjnej linii wychodziła na spacer przedwojenna<br />

właścicielka kamienicy.<br />

Kiedy Młody Ogrodnik wchodził do apteki, miał w zwyczaju nucić<br />

„Groszki i róże” Ewy Demarczyk. Zniewalającym uśmiechem i charakterystycznie<br />

wypowiadanym „dzień dobry” wywoływał radość na twarzach wszystkich pań.<br />

Odpowiadały mu jednym chórem pacjentki i personel.<br />

Pani Krysia jak zwykle wbiegła do apteki zdyszana i cała czerwona. Kiedy miała drugą zmianę, zawsze wchodziła z hukiem,<br />

bo każde wolne przedpołudnie wykorzystywała na załatwianie „pilnych spraw urzędowych”. Pierwszy raz ich spojrzenia skrzyżowały się na progu<br />

kuchni, do której pani Krysia zmierzała w celu zaparzenia sobie kawy, dwie minuty przed rozpoczęciem pracy oczywiście. To jakby narzucało<br />

dynamizm jej ruchów. Ogrodnik właśnie z kuchni wychodził, dumnie krocząc z kubkiem w dłoni. Ich spotkanie było niczym zderzenie atomów.<br />

Aż poleciały iskry, a właściwie to chlapnęły. Dźwięk tłuczonej porcelany poniósł się echem po aptece. Wytrącony z rąk Ogrodnika kubek poszybował<br />

łukiem w naczynia schnące na suszarce. Niczym kula armatnia rozgromił zastawę stołową, jednocześnie zdobiąc ściany fikuśnymi motywami w odcie<br />

niu ka wo wym. Przez dłuż szą chwi lę sta li tak, pa trząc na sie bie w mil cze niu. Dzie li ło ich 25 lat i pół me tra wzro stu. Pani Krysia spłonęła rumieńcem,<br />

kie dy Ogrod nik otarł jej ka wę z po licz ka. Uśmiech nął się do niej, uka zu jąc bia łe zę by. Ona zdo ła ła wy szep tać „Przepraszam”.<br />

Sta liby tak jesz cze dłu go, pa trząc so bie w oczy, gdy by nie to, że na gle w kuch ni zro bi ło się nie by wa le tłocz no. Zbie gli się wszy scy,<br />

że by zo ba czyć, co się sta ło, i oce nić stra ty. Te go dnia w ap te ce już nikt nie na pił się ka wy ani her ba ty. Po tłu kły się wszyst kie kub ki.<br />

Z dnia na dzień ogród pięk niał. Z dnia na dzień tak że roz kwi ta ło uczu cie, któ re po ja wi ło się w ser dusz ku pa ni Kry si. W przeciwieństwie jednak<br />

do zmian w ogrodzie było ledwo zauważalne dla osób niewtajemniczonych. Ukradkowe spojrzenia, tajemnicze uśmiechy i przerywane rozmowy<br />

gdy ktoś nadchodził, tylko podsycały atmosferę romansu.<br />

Pa ni Kry sia od lat by ła sa ma. Całym jej światem była praca, która nadawała sens jej życiu i wypełniała pustkę w sercu. Codzienny kontakt<br />

z ludźmi przy okienku powodował, że zapominała o tym, że jest „pięćdziesięcioletnią singielką” Już dawno przestała marzyć o wielkiej miłości.<br />

W pewnym momencie swojego życia spakowała marzenia do starego pudełka po butach i ukryła głęboko w szafie. Los lubi czasem sobie z nas<br />

zażartować. W wypadku Pani Magister taką formą psikusa okazało się pojawienie się na jej drodze Młodego Ogrodnika.<br />

Pa ni Kry sia zmie nia ła się z dnia na dzień. Nowa fryzura, uśmiech na twarzy – wszystko to powodowało, że odmłodniała. Odnalazła w sobie<br />

Krysię, która kiedyś przejechała autostopem całą Polskę, Krysię, która potrafiła szusować poza wyznaczonymi trasami narciarskimi bez obawy<br />

o własne zdrowie i życie. Krysię, która była pewną siebie, odważną, niezależną i silną kobietą. Kto mógł przypusz czać, że to wła śnie pa ni Kry sia,<br />

a nie któraś z młodszych farmaceutek, zostanie obiektem westchnień przystojnego mężczyzny? Pani Krysia także nie mo gła się na dzi wić tej sy tu acji.<br />

Wielokrotnie próbowała doszukać się drugiego dna, ale Ogrodnik niczego od niej nie oczekiwał, po prostu cieszyli się wspól nie spę dza nym cza sem.<br />

W ogrodzie zakwitły posiane groszki, a róże już czekały. Nadeszło lato. Ogrodnik pojawiał się w aptece już coraz rzadziej. Do pani Krysi<br />

powoli docierała myśl, że wszystko, co się kiedyś zaczyna, musi się kiedyś skończyć. Od samego początku pani Krysia była realistką, zdającą sobie<br />

spra wę z róż ni cy wie ku, ja ka ich dzie li, ni gdy nie ro bi ła żad nych pla nów, po pro stu cie szy ła się chwi lą. Pod ko niec września dzieło ogrodowe zostało<br />

ukończone; rozkwitały jesienne róże, a murawa trawnika była idealna. Nadszedł czas pożegnania z Ogrodnikiem. Tak jak wte dy, za pierw szym ra -<br />

zem, kie dy się spo tka li, sta li w kuch ni, pa trząc so bie głę bo ko w oczy. Obo je się uśmie cha li. W oku pa ni Kry si za krę ci ła się łza, jed nak szyb ko ją otar -<br />

ła, tak że by nikt nie za uwa żył, szcze gól nie że wła śnie przy szła eki pa ma la rzy, aby usu nąć ze ścian kuch ni fikuśne motywy w kolorze kawowym.<br />

Czytaj blog z Apteki pod Liściem Szerokim na www.farmac ai a.pl<br />

Farmacja i Ja luty 2012 71


PO GODZINACH | W KRZYWYM ZWIERCIADLE<br />

– Dziś kaszle pani o wiele lepiej niż wczoraj...<br />

– Tak, panie doktorze, bo ja przez całą noc trenowałam!<br />

PEWIEN LEKARZ POWIEDZIAŁ DO PICASSA:<br />

– NIE BARDZO SIĘ ZNAM NA MALARSTWIE, ALE Z PUNKTU<br />

WIDZENIA ANATOMII LUDZIE NA PAŃSKICH OBRAZACH<br />

TO PO PROSTU CHORZY.<br />

– ALE BĘDĄ ŻYLI DŁUŻEJ NIŻ PAŃSCY PACJENCI – ODPOWIEDZIAŁ<br />

MALARZ.<br />

– Panie doktorze, proszę przyjechać do mojej żony!<br />

– A co jej dolega?<br />

– Nie wiem, ale jest taka słaba, że musiałem ją zanieść<br />

do kuchni, żeby mi zrobiła śniadanie.<br />

– Panie doktorze, trudno mi oddychać.<br />

– Ależ proszę pana, po co się tak męczyć? Proszę nie oddychać.<br />

PEW NA KO BIE TA KU PI ŁA SO BIE W AP TE CE POD PA SKI.<br />

CHWI LĘ PO WYJ ŚCIU ZA UWA ŻY ŁA JED NAK, ŻE OPA KO WA -<br />

NIE JEST PO DOB NE, LECZ RO DZAJ NIE ZGA DZA SIĘ Z TY MI,<br />

KTÓRE ZAWSZE STOSUJE. WRACA DO APTEKI I PYTA:<br />

– CZY MOŻE MI PAN WYMIENIĆ?<br />

MŁODY FARMACEUTA ZACZERWIENIONY PO USZY<br />

ODPOWIADA:<br />

– PANI WYBACZY, ALE NIGDY TEGO JESZCZE NIE ROBIŁEM!<br />

LEKARZOWI ZADANO PYTANIE:<br />

– CO PAN ROBI, KIEDY MA PAN<br />

GRYPĘ?<br />

– KASZLĘ.<br />

– A CO PAN STOSUJE, KIEDY MA PAN<br />

<strong>KATAR</strong>?<br />

– SZEŚĆ CHUSTECZEK DZIENNIE.<br />

Przy cho dzi fa cet do le ka rza<br />

i mó wi:<br />

– Pa nie dok to rze, mam wra że nie,<br />

że ktoś za mną cho dzi.<br />

– A kim pan jest z za wo du?<br />

– Prze wod ni kiem.<br />

Pacjent skarży się lekarzowi:<br />

– Pa nie dok to rze, jak tyl ko za czy nam<br />

pracę, to zaraz zasypiam.<br />

– A gdzie pan pra cu je?<br />

– W punk cie sku pu.<br />

– A co pan tam ro bi?<br />

– Liczę barany.<br />

fot. MATERIAŁY PRASOWE rys. TOMASZ WILCZKIEWICZ<br />

72 luty 2012 Farmacja i Ja


✂<br />

Wśród osób, które nadeślą prawidłowe<br />

rozwiązania, rozlosujemy trzy nagrody<br />

– zestaw dermokosmetyków Pharmaceris:<br />

nawilżający fluid antyoksydacyjny,<br />

kremową emulsję do ciała i emolientowy<br />

krem nawilżający na dzień SPF 20.<br />

www.pharmaceris.pl<br />

Litery z ponumerowanych kratek utworzą hasło.<br />

Rozwiązania prosimy nadsyłać<br />

do 29 lutego 2012 r.<br />

•pocztą na adres „Farmacja i Ja”,<br />

ul. Puławska 118A, 02-620 Warszawa;<br />

•SMS-em pod numer 7155;<br />

należy wpisać 23-literowe hasło krzyżówki<br />

wg wzoru: FIJ.HASŁO<br />

Koszt SMS-a wynosi 1 zł + VAT (1,23 zł brutto).<br />

Regulamin konkursu znajduje się na<br />

www.farmacjaija.pl.<br />

Nagrody za poprawne rozwiązanie<br />

krzy żów ki z nu me ru grudniowego<br />

otrzy mu ją: Sabina Stępień z Pilicy,<br />

Justyna Tymczak z Choszczna,<br />

Zdzisław Seyda z Ujścia.<br />

Zwy cięz cy otrzy ma ją perfumowaną<br />

wodę toaletową Marcel od firmy<br />

Oriflame.<br />

Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych<br />

przez USP Zdrowie sp. z o.o, ul. Poleczki 35, 02-822 Warszawa, jak i in ne<br />

podmioty z nim współpracujące do celów marketingowych. Jednocześnie<br />

oświadczam, że swoje dane osobowe podałam/-em dobrowolnie,<br />

zostałam/-em zapoznana/-y z prawem dostępu do treści moich danych,<br />

prawem do ich poprawiania oraz wyrażania sprzeciwu co do ich przetwarzania.<br />

data<br />

adres e-mail<br />

czytelny podpis<br />

SPRAWDŹ, CO PAMIĘTASZ Z TEGO NUMERU!<br />

Odpowiedzi wpisz w wykropkowane miejsca.<br />

Na kupony czekamy do 29 lutego 2012 r.<br />

1. Co to są saponiny?<br />

................................................................................<br />

2. Ile w grudniu 2011 r. odnotowano przypadków<br />

zachorowań i podejrzeń zachorowań<br />

na gry pę?<br />

................................................................................<br />

3. Która edycja kampanii „Zdrowe Zatoki”<br />

jest teraz realizowana?<br />

................................................................................<br />

4. Jakie dane pacjenta farmaceuta może<br />

skorygować na recepcie?<br />

................................................................................<br />

................................................................................<br />

5. Co oznacza skrót PSJ?<br />

................................................................................<br />

Nagrody za poprawne odpowiedzi z numeru grudniowego<br />

otrzymują: Małgorzata Warchapowicz (Bielsk Podlaski),<br />

Alina Ponikwicka (Białystok), Małgorzata Święciak<br />

(Myszków).<br />

Kupony z odpowiedziami prosimy<br />

prze sy łać na ad res: „Farmacja<br />

i Ja”, ul. Puławska 118A,<br />

02-620 Warszawa.<br />

Na trzech autorów poprawnych<br />

odpowiedzi czekają nagrody:<br />

woda toaletowa Love<br />

Potion firmy Oriflame.<br />

imię i nazwisko<br />

nazwa i adres apteki<br />

tel. kontaktowy<br />

e-mail<br />

Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych<br />

przez USP Zdrowie sp. z o.o, ul. Poleczki 35, 02-822<br />

Warszawa, jak i inne podmioty z nim współpracujące<br />

do celów marketingowych. Jednocześnie oświadczam, że<br />

swoje dane osobowe podałam/-em dobrowolnie, zostałam/-em<br />

zapoznana/-y z prawem dostępu do treści moich<br />

danych, prawem do ich poprawiania oraz wyrażania<br />

sprzeciwu co do ich przetwarzania.


PO GODZINACH<br />

PRAWO<br />

JAK ZAPRENUMEROWAĆ MIESIĘCZNIK<br />

Każda apteka w Polsce otrzymuje co miesiąc 2 egzemplarze gratis.<br />

Od teraz każdy farmaceuta* może wykupić prenumeratę indywidualną.<br />

Wystarczy wypełnić kupon zamieszczony na dole strony i przesłać go na adres:<br />

ul. Puławska 118A, 02-620 Warszawa.<br />

MIESIĘCZNIK DLA FARMACEUTÓW (grudzień 2011) cena 9,90 zł<br />

(w tym 8% VAT)<br />

USTAWA REFUNDACYJNA: EKSPERCI<br />

ODPOWIADAJĄ NA PYTANIA<br />

ISSN 1733-5256<br />

✂<br />

MARKETING<br />

NOWE CENY LEKÓW<br />

TRUDNE PYTANIA<br />

PACJENTA<br />

TEMAT NUMERU STR. 38-45<br />

MEDYCYNA<br />

NOBEL 2011<br />

NAGRODA<br />

ZA ODPORNOŚĆ<br />

ZDROWIE W CIĄŻY<br />

ZDROWIE<br />

FOTOKODY str. 68<br />

TERAZ FARMACJA I JA<br />

W TWOIM TELEFONIE<br />

MIESIĘCZNIK DLA FARMACEUTÓW (luty 2012) cena 9,90 zł (w tym 8% VAT)<br />

ZASTOSOWANIE ROZTWORÓW<br />

HIPERTONICZNYCH NaCl<br />

SPOSOBY NA CIĄŻOWE DOLEGLIWOŚCI<br />

| JAK LECZYĆ PRZEZIĘBIENIE<br />

W CIĄŻY | CZEMU<br />

SŁUŻĄ BADANIA PRENATALNE<br />

| TOKSOPLAZMOZA<br />

WŚRÓD NAS<br />

APTEKI ŚWIATA JAMAJKA<br />

GORĄCY TEMAT<br />

USTAWA REFUNDACYJNA<br />

REKLAMA, RECEPTY<br />

I PORADY<br />

MARKETING<br />

NARZĘDZIA SPRZEDAŻY<br />

ROLA EKSPOZYCJI<br />

I OPAKOWANIA LEKU<br />

<strong>SKĄD</strong> <strong>TEN</strong> <strong>KATAR</strong>?<br />

TEMAT NUMERU STR. 28-35<br />

SPECJALNIE DLA NAS<br />

LECZENIE<br />

NIEPŁODNOŚCI<br />

METODĄ IN VITRO<br />

WYWIAD Z PROF. MARIANEM<br />

SZAMATOWICZEM, GINEKOLOGIEM-<br />

-POŁOŻNIKIEM,<br />

PIONIEREM IN VITRO<br />

W POLSCE<br />

<strong>KATAR</strong> CZY ZAPALENIE ZATOK<br />

PRZYNOSOWYCH | RODZAJE <strong>KATAR</strong>U<br />

| CZY <strong>KATAR</strong> LECZYĆ, CZY CZEKAĆ<br />

| POWIKŁANIA ŹLE LECZONEGO <strong>KATAR</strong>U<br />

ISSN 1733-5256<br />

TERAZ<br />

FARMACJA I JA<br />

W TWOIM<br />

TELEFONIE<br />

* „Farmacja i Ja” zawiera specjalistyczne treści, dlatego może być prenumerowana jedynie przez farmaceutów lub lekarzy.<br />

DO KUPONU<br />

NALEŻY DOŁĄCZYĆ<br />

KSEROKOPIĘ NIEBIESKIEJ<br />

KSIĄŻECZKI „PRAWO<br />

WYKONYWANIA<br />

ZAWODU”.<br />

FARMACJA JA<br />

Redakcja<br />

ul. Puławska 118A, 02-620 Warszawa<br />

tel.: +48 22 843 49 83<br />

faks: +48 22 353 94 38<br />

e-mail: farmacjaija@aude.pl<br />

www.farmacjaija.pl<br />

Redaktor naczelna<br />

dr n. farm. Katarzyna Żurowska<br />

Project Manager<br />

Anna Głowacka<br />

Redaktor prowadząca<br />

Bożena Makowska<br />

Dyrektor kreatywny<br />

Marcin Rutkowski<br />

Dyrektor ds. wydawniczych<br />

Magdalena Kozińska<br />

Dyrektor produkcji<br />

Katarzyna Ceryngier<br />

Zespół redakcyjny<br />

lek. med. Paweł Kańka<br />

dr n. med. Grzegorz Górniewski<br />

Tomasz Barałkiewicz<br />

mgr farm. Łukasz Waligórski<br />

Redaktor<br />

Iwona Derda<br />

Opracowanie graficzne<br />

Tomasz Abelec<br />

Emil Drzewek<br />

Robert Wawryło<br />

Korekta<br />

Małgorzata Ruszkowska, Irena Stasińska<br />

Reklama<br />

Jolanta Zbieg (jz@aude.pl)<br />

Druk<br />

Ortis sp. z o.o, Bydgoszcz<br />

Wydawca<br />

USP Zdrowie sp. z o.o<br />

ul. Poleczki 35<br />

02-822 Warszawa<br />

Projekt i realizacja<br />

www.aude.pl<br />

ISSN 1733-5256<br />

Redakcja nie zwraca materiałów niezamówionych,<br />

zastrzega sobie prawo redagowania<br />

zamówionych tekstów, nie odpowiada za<br />

treść zamieszczonych reklam i ogłoszeń. Magazyn<br />

„Farmacja i Ja” nie zastępuje porady<br />

lekarskiej, może jedynie stanowić źródło informacji.<br />

Bezumowna dystrybucja lub sprzedaż<br />

magazynu są nielegalne. Przedruk materiałów<br />

bez zgody wydawcy jest zabroniony.<br />

Jestem farmaceutą i zamawiam prenumeratę<br />

6 numerów – cena 54 zł 12 numerów – cena 108 zł<br />

W prenumeracie taniej!<br />

Zwykła cena: 9,90 zł. W prenumeracie: 9 zł<br />

Adres wysyłki:<br />

imię i nazwisko<br />

ulica, nr domu/lokalu<br />

kod pocztowy<br />

miejscowość<br />

nr telefonu<br />

e-mail<br />

Załączam kserokopię książeczki „Prawo wykonywania zawodu”<br />

Wy ra żam zgo dę na prze twa rza nie mo ich da nych oso bo wych przez USP Zdrowie sp. z o.o., ul. Poleczki 35,<br />

02-822 Warszawa, jak i inne podmioty z nim współpracujące do celów marketingowych. Jednocześnie oświadczam,<br />

że swoje dane osobowe podałam/-em dobrowolnie, zostałam/-em zapoznana/-y z prawem dostępu<br />

do treści moich danych, prawem do ich poprawiania oraz wyrażania sprzeciwu co do ich przetwarzania.<br />

czytelny podpis

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!