04.06.2014 Views

www.pulsam.pl

www.pulsam.pl

www.pulsam.pl

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

30<br />

G a z e t a S t u d e n t ó w<br />

Mam nadziejê, ¿e zarówno Szanowni Czytelnicy jak i<br />

Cz³onkowie Redakcji, wybacz¹ mi odrobinê prywaty - w<br />

mojej grupie w³aœnie „posypa³ siê” œlub. Kole¿anka zmieni³a<br />

nazwisko. Z tej okazji chcia³bym zadedykowaæ Tobie, Droga<br />

Kole¿anko i Twojemu Mê¿owi poni¿sze dowcipy. Tematyka<br />

wiadoma...<br />

***<br />

Pewnego razu ch³opak zapyta³ dziewczynê:<br />

- Wyjdziesz za mnie?<br />

Ona odpowiedzia³a:<br />

- Nie.<br />

I odt¹d ch³opak ¿y³ d³ugo i szczêœliwie…<br />

***<br />

Rozmowa w pracy:<br />

- Moja ¿ona jest cudowna. Wieczorem, gdy wracam z pracy,<br />

ona ca³uje mnie, pomaga siê rozebraæ, zdejmuje mi buty,<br />

zak³ada kapcie i gumowe rêkawiczki.<br />

- A po co te gumowe rêkawiczki?<br />

- No, ¿eby wygodniej mi siê my³o naczynia.<br />

***<br />

Moje 22-gie urodziny. M¹¿: „Tak ma³o, a jednoczeœnie: tak<br />

wiele...”<br />

***<br />

Tata z 6-letnim synkiem robi zakupy w supermarkecie.<br />

Kiedy przechodz¹ obok pó³ki z prezerwatywami, synek pyta:<br />

- Tato, a co to jest?<br />

- To s¹ prezerwatywy, synu - odrzek³ ojciec.<br />

- A po co one s¹? - kontynuuje malec.<br />

- Prezerwatywy s¹ po to, ¿eby mê¿czyzna mia³ bezpieczny<br />

seks z kobiet¹ - odpowiada ojciec.<br />

- Tato, tato, a dlaczego w tym opakowaniu s¹ 3 sztuki? - nie<br />

daje za wygran¹ ch³opczyk.<br />

- Widzisz synu, bo to jest zestaw dla m³odzie¿y ucz¹cej siê:<br />

raz w pi¹tek, raz w sobotê, raz w niedzielê.<br />

- Tato, tato, a dlaczego w tym opakowaniu jest 6? - pyta<br />

synek<br />

- Widzisz synu, to jest zestaw dla studentów: dwa razy w<br />

pi¹tek, dwa razy w sobotê, dwa razy w niedzielê -<br />

odpowiedzia³ ojciec.<br />

- Tata, tato, a dlaczego w tym opakowaniu jest 12? -<br />

kontynuuje malec.<br />

- Hmm... widzisz synu, bo to jest zestaw dla dojrza³ych,<br />

¿onatych mê¿czyzn. Raz w styczniu, raz w lutym, raz w<br />

marcu...<br />

***<br />

Kondukt pogrzebowy. Do mê¿czyzny id¹cego za trumn¹<br />

podchodzi znajomy:<br />

- ¯ona??<br />

- Nie, teœciowa.<br />

- Te¿ piêknie…<br />

***<br />

Humor<br />

Hrabia po d³u¿szym pobycie za granic¹ wraca do swoich<br />

posiad³oœci. Na dworcu czeka na niego zaprzêg koni i wierny<br />

s³uga Jan.<br />

- No i có¿ tam zdarzy³o siê nowego we dworze podczas<br />

mojej nieobecnoœci, Janie?<br />

- Nic nowego Jaœnie Panie... No mo¿e tylko to, ¿e Azorek<br />

zdech³.<br />

- Azorek?! Mój ulubiony pies? Jak to siê sta³o?<br />

- Ano na¿ar³ siê koñskiej padliny, to i zdech³.<br />

- A sk¹d we dworze koñska padlina?<br />

- Konie siê poparzy³y, to zdech³y.<br />

- Jak to konie siê poparzy³y?! Od czego?<br />

- Od ognia, Panie, jak siê stajnia pali³a.<br />

- A kto podpali³ stajniê?<br />

- Nikt, od p³on¹cego dworu siê zajê³a.<br />

- Na mi³oœæ bosk¹, to i dwór sp³on¹³? Jakim sposobem?<br />

- Ano po prostu. Œwieczka przy trumnie teœcia Pana<br />

Hrabiego siê przewróci³a i firany siê zajê³y.<br />

- Och! A czemu mój teœæ umar³?<br />

- Bo Jaœnie Pani uciek³a z tym oficerem, co siê z nim od<br />

trzech lat spotyka³a.<br />

- Spotyka³a siê od trzech lat?! To przecie¿ nic nowego!<br />

- W³aœnie mówi³em, Jaœnie Panie, ¿e nie zdarzy³o siê nic<br />

nowego.<br />

***<br />

Wieczór w parku. Ch³opak czule szepcze dziewczynie do<br />

ucha:<br />

- Kochana, wypowiedz te s³owa, które po³¹cz¹ nas na wieki.<br />

- Jestem w ci¹¿y!!!<br />

***<br />

Do baru wchodzi mê¿czyzna. Siada na sto³ku i zamawia<br />

piwo. Wypija je, zagl¹da do swojej kieszeni, krzywi siê i<br />

zamawia nastêpny kufel. £yka piwo, znowu zagl¹da do<br />

kieszeni, krzywi siê i zamawia jeszcze raz. Powtarza<br />

operacjê kilkakrotnie. Zaintrygowany barman pyta:<br />

- Dlaczego za ka¿dym razem po wypiciu piwa zagl¹da pan<br />

do kieszeni?<br />

- Mam tam zdjêcie ¿ony. Je¿eli patrzê na ni¹ i zaczyna mi<br />

siê podobaæ, to jest to znak, ¿e czas ju¿ do domu.<br />

***<br />

Do komisariatu wchodzi mê¿czyzna i zg³asza zaginiêcie<br />

teœciowej.<br />

- Kiedy zaginê³a?<br />

- Trzy tygodnie temu.<br />

- I dopiero teraz zg³asza pan zaginiêcie?<br />

- Tak, bo nie mog³em uwierzyæ w to szczêœcie.<br />

***<br />

Jaka jest prawdziwa kobieta?<br />

- Nigdy nie ma: czasu, pieniêdzy, w co siê ubraæ.<br />

- Zawsze ma: racjê, genialne dzieci, mê¿a idiotê.<br />

- Z niczego potrafi zrobiæ: sa³atkê, kapelusz, awanturê ma³¿eñsk¹...

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!