13.11.2014 Views

„Myśmy troszkę rozpuścili naszych braci Litwinów” „Snoras”

„Myśmy troszkę rozpuścili naszych braci Litwinów” „Snoras”

„Myśmy troszkę rozpuścili naszych braci Litwinów” „Snoras”

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

2 WYDARZENIA<br />

Piątek<br />

Listopad 2011<br />

25<br />

Imieniny: Beatrycze, Elżbiety, Erazma, Godzimira,<br />

Józefa, Katarzyny, Marii, Merkurego, Mojżesza,<br />

Piotra i Tęgomira<br />

...Nijolė Dirsienė, dyrektorki pensjonatu Matki i Dziecka<br />

w Wilnie<br />

1.<br />

25 listopada jest obchodzony Międzynarodowy<br />

Dzień Przeciwko Przemocy Wobec Kobiet. Jak aktualny<br />

jest problem przemocy wobec kobiet na Litwie?<br />

Statystyka dowodzi, że 2 z 3 kobiet chociaż raz w życiu doznały<br />

przemocy. Z kolei co roku policjanci mają do czynienia<br />

z około 42 tys. przypadków przemocy w rodzinie. W 98 proc.<br />

przypadków przemoc stosuje się wobec kobiet. Około 20 kobiet<br />

rocznie ginie z tego powodu.<br />

Co kobiecie pozwoli rozpoznać, że ma do czynienia<br />

z mężczyzną, który chce stosować przemoc wobec<br />

2.<br />

niej?<br />

Agresor zawsze ma rację i lubi wszystko kontrolować.<br />

Zwykle izolować ofiarę od rodziny, przyjaciół, aby nie miała<br />

do kogo zwrócić się o pomoc.<br />

Przemoc fizyczna rozpoczyna się stopniowo. Na początku<br />

kobieta zaczyna odczuwać, że nie jest wysłuchiwana, jej słowa<br />

są interpretowane inaczej, często partner przestaje dokładać<br />

się do wspólnego budżetu.<br />

A później przychodzi dzień, gdy kobieta słyszy, że „jest<br />

głupia, robi niesmaczną kolację, okropnie wygląda, nikomu<br />

nie jest potrzebna”. Kobieta zaczyna w to wierzyć, a agresor<br />

uzyskuje kontrolę nad nią.<br />

3.<br />

KURIER WILEŃSKI<br />

Ukazuje się od 1 lipca 1953 roku<br />

Birbynių g. 4a, 02121-30 Vilnius, Lietuvos<br />

Respublika, tel./fax 260 84 44<br />

DZIENNIK NALEŻY<br />

DO EUROPEJSKIEGO<br />

STOWARZYSZENIA GAZET<br />

CODZIENNYCH MNIEJSZOŚCI<br />

NARODOWYCH<br />

Dofinansowano<br />

ze środków Senatu RP dzięki pomocy Fundacji<br />

„Pomoc Polakom na Wschodzie”<br />

TRZY PYTANIA DO...<br />

Jak walczyć z przemocą?<br />

W walce z przemocą nie wolno stosować przemocy<br />

— większość kobiet trafiło do więzienia w Poniewieżu<br />

właśnie z dlatego, że zabiły agresywnych mężów. Wielkim<br />

błędem jest milczenie, kobiety wstydzą się zwracać o pomoc.<br />

Z kolei agresor czuje się silny dopóty, dopóki wierzy, że posiada<br />

kontrolę nad ofiarą. A więc od razu należy mówić „stop”<br />

i pokazać, że agresor nie ma władzy. Jeżeli ciągle narzeka,<br />

że jesteś głupia i nic nie umiesz robić, to zapytaj, dlaczego<br />

wcześniej mu to nie przeszkadzało, a nie przepraszaj. Czasem<br />

otwarta rozmowa może uratować sytuację i zapobiec przemocy<br />

w rodzinie.<br />

Rozmawiała Brygita Łapszewicz<br />

Redaktor naczelny: Ro bert Mic kie wicz<br />

(tel. 260 84 44, redaktor@kurierwilenski.lt).<br />

Zastępca red. nacz.:<br />

Aleksander Borowik (info@kurierwilenski.lt,<br />

tel. 260 84 46)<br />

Sekretarz redakcji:<br />

Kazimierz Tomkowski (tel. 260 84 47,<br />

sekret@kurierwilenski.lt)<br />

Dziennikarze:<br />

He le na Gład kow ska, Stanisław<br />

Tarasiewicz, Ewa Gedris, Edyta<br />

Szałkowska, Brygita Łapszewicz,<br />

Ma rian Pa lusz kie wicz — fo to re por ter<br />

Współpracownicy:<br />

Barbara Chikashua, Da nu ta Ka mi le wicz,<br />

Ja dwi ga Pod most ko, Ali na So bo lew ska,<br />

Krzysztof Subocz, Ju lit ta Tryk, Witold<br />

Janczys<br />

Dział Promocji:<br />

Jolanta Baniukiewicz — re kla ma (tel.<br />

212 30 40, re kla ma@ku rier wi len ski.lt),<br />

Bożena Manatowa — kol por taż-pre nume<br />

ra ta (tel. 212 30 40, kol port@ku rierwi<br />

len ski.lt).<br />

KURIER WILEŃSKI<br />

Piątek • 25 listopada 2011 r.<br />

<strong>„Snoras”</strong> — im dalej,<br />

tym gorzej jest<br />

ze str.1<br />

Na razie mogą zabrać<br />

niewiele, bo bank centralny<br />

ograniczył wypłaty do 500<br />

litów dziennie na jedną osobę.<br />

A są ich tysiące. Głównie<br />

emeryci, którzy w „Snorasie”<br />

trzymali oszczędności całego<br />

życia. Dziś muszą liczyć się z<br />

ich utratą. Stracą na pewno<br />

inwestorzy, którzy lokowali<br />

swoje oszczędności w papiery<br />

wartościowe banku i jego<br />

akcje. Powstałe na fali nacjonalizacji<br />

banku Zrzeszenie<br />

Klientów „Snorasa” ocenia,<br />

że chodzi o 2,5 mld litów.<br />

Pierwsi „wielcy przegrani”<br />

już przyznają się do ewentualnych<br />

strat. Wśród nich<br />

takie spółki jak „Rokiškio<br />

sūris”, którego wartość świadectwa<br />

depozytowego wynosi<br />

15 mln litów, spółka „Lietuvos<br />

dujos” (20 mln) czy<br />

„Invalda” (20 mln).<br />

Problemy już mają instytucje<br />

i firmy, które w „Snorasie”<br />

miały rachunki bieżące.<br />

Środki te są zamrożone, toteż<br />

już są opóźnienia w rozliczeniach.<br />

Późnią się też wypłaty<br />

wynagrodzeń dla pracowników<br />

firm i urzędników, bo<br />

wiele urzędów państwowych<br />

prowadziło rachunki przez<br />

konta w „Snorasie”.<br />

Wczoraj poinformowano,<br />

że jedynie Służba Ochrony<br />

Przeciwpożarowej, Departament<br />

Policji, „Regitra” i<br />

kilka innych instytucji podległych<br />

Ministerstwu Spraw<br />

Wewnętrznych miały ponad<br />

41 mln litów na kontach<br />

„Snorasa”.<br />

Stanisław Tarasiewicz<br />

Klienci nie chcą czekać na decyzje władz państwa w sprawie Snorasu i,<br />

niepewni jego losu, już od kilku dni oblegają oddziały banku, by zabrać z<br />

kont swoje oszczędności<br />

Fot. Marian Paluszkiewicz<br />

Wydawca: VšĮ „Kurier Wilenski"<br />

Druk: VšĮ „Vilnijos žodis"<br />

Ma te ria łów nieza mó wio nych re dak cja<br />

nie zwra ca. Za strze ga so bie pra wo do<br />

skra ca nia i ad iu sta cji tek stów. Za treść<br />

ogło szeń re dak cja nie od po wiada. Opinie<br />

Czy tel ni ków za war te w ich li stach<br />

nie za wsze są zbież ne z opi nią re dak cji.<br />

Nakład: 3000 egz.<br />

Redaktor dyżurny: Rajmund Klonowski

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!