06.04.2015 Views

Biuletyn Instytutu Pamięci Narodowej nr 10-11/2007

Biuletyn Instytutu Pamięci Narodowej nr 10-11/2007

Biuletyn Instytutu Pamięci Narodowej nr 10-11/2007

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

WYDARZENIA<br />

splam naszego nazwiska”. Mama zaś w czasie prymicji powiedziała mu: „Życzę ci, żebyś nigdy<br />

nie wpychał się do pierwszego szeregu. Jak będziesz potrzebny, to cię znajdą”. − „Trzeba<br />

– powiedział kard. Gulbinowicz – jak to u nas na Wileńszczyźnie mówią, trzymać się rzepy,<br />

to znaczy swoich zasad i tradycji. Jeśli coś dobrego wydarzyło się w moim życiu, niech to<br />

będzie ku chwale Boga i ludzi, których spotkałem”.<br />

Postać abp. Tokarczuka przedstawił Mariusz Krzysztofiński z oddziału rzeszowskiego<br />

IPN. Arcybiskup zetknął się z komunizmem, będąc jeszcze alumnem niższego seminarium<br />

duchownego we Lwowie w latach 1939–1941 i 1944–1945. Już wówczas miał na jego temat<br />

wyrobione zdanie. Z chwilą objęcia katedry przemyskiej w 1968 r. został uznany przez władze<br />

komunistyczne za zdecydowanego ich przeciwnika. Uważał, że państwo komunistyczne to<br />

„szatan odziany w szaty prawa”. Głosił, że wszystko należy oprzeć na prawdzie, raz na zawsze<br />

skończyć z komunistycznym kłamstwem. Jego kazania uznane zostały przez komunistów za<br />

bezkompromisowe. Zasłynął także z budowania kościołów bez zezwolenia władz. W latach<br />

1966–1990 na terenie jego diecezji powstało ponad czterysta świątyń, większość „nielegalnie”.<br />

Przy tej okazji tworzyły się nowe więzi społeczne, których podstawą były struktury Kościoła<br />

rzymskokatolickiego. W swej posłudze upominał się o godność ludzką, także na podstawie<br />

prawa stanowionego w PRL. Wiele dokumentów dotyczących abp. Tokarczuka, wytworzonych<br />

przez władze komunistyczne po 1983 r., uległo zniszczeniu. Działania bezpieki wobec<br />

niego były prowadzone<br />

aż do upadku komunizmu<br />

w Polsce.<br />

Metropolita warszawski<br />

abp Kazimierz<br />

Nycz przypomniał<br />

postać biskupa<br />

pomocniczego w diecezji<br />

krakowskiej, Jana<br />

Pietraszki, który<br />

przez trzy lata znajdował<br />

się w najbliższym<br />

otoczeniu wikariusza<br />

kapitulnego biskupa<br />

Karola Wojtyły. Bezpieka<br />

doskonale wiedziała,<br />

kogo warto<br />

i kogo trzeba inwigilować, nie tylko po to, by wiedzieć więcej, ale i po to, by wpływać na<br />

działania wikariusza archidiecezji. Z dokumentów wytworzonych przez bezpiekę przebijało<br />

zaniepokojenie, że bp Pietraszko nie posiadał dostatecznie silnych wpływów w kurii, a władzom<br />

zależało na tym, żeby mieć kogoś, przez kogo można manipulować Karolem Wojtyłą.<br />

Nawet w świetle esbeckich źródeł bp Jan Pietraszko ukazuje się jako człowiek cichy, ascetyczny<br />

i nieśmiały, a jednocześnie konsekwentnie kochający Kościół. Był w swym działaniu<br />

stanowczy, bezpieka nie miała wątpliwości, że niczego odeń nie wydobędzie. Dokumenty<br />

z tej książki są świadectwem jego świętości.<br />

bp<br />

6

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!