You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
TAJNIACY PILNIE PRZYGLĄDALI SIĘ WSZYSTKIEMU, CO SIĘ DZIAŁO PRZED OPIECZĘTOWANYMI DRZWIAMI DOMU POLSKIEGO<br />
chego miasteczka zawrotne, jak na<br />
taką miejscowość, ilości milicjantów<br />
oraz tajniaków, białoruskie<br />
władze sukcesywnie budowały napięcie.<br />
W ostatnich dniach przed atakiem<br />
na Dom <strong>Polski</strong> atmosfera w<br />
Iwieńcu była naprawdę «gęsta».<br />
Coś się musiało stać – przeczuwali<br />
to wszyscy, nie tylko członkowie<br />
ZPB, ale i pozostali mieszkańcy<br />
miasteczka. «To po prostu wisiało<br />
w powietrzu» – rzuci ktoś późnym<br />
wieczorem 8 lutego na schodach<br />
opieczętowanego Domu <strong>Polski</strong>ego.<br />
Nie mniej, do ostatniej chwili<br />
wszyscy wierzyli, że uda się sprawę<br />
rozwiązać pomyślnie, bez drastycznych<br />
posunięć. Nie udało się.<br />
Białoruskie władze w dążeniu<br />
do określonego celu nie przebierają<br />
w środkach, sytuacja w Iwieńcu<br />
jest na to kolejnym dowodem. W<br />
pogoni za osiągnięciem propagandowego<br />
sukcesu władze bez<br />
najmniejszych oporów zgotowały<br />
mieszkańcom Iwieńca prawdziwy<br />
horror, przyprawiony sporą dawką<br />
brudnych plotek, oszczerstw,<br />
fałszywych oskarżeń i pomówień.<br />
Małe miasteczko stało się polem<br />
walki o sferę wpływów olbrzymiej<br />
machiny państwowej z małym oddziałem<br />
ZPB. Od samego początku<br />
było oczywiste, kto wygra w tej<br />
nierównej bitwie.<br />
– Zabrali nam Dom, ale najważniejsi<br />
są ludzie. Ludzie są ważniejszym<br />
kapitałem, niż zimne, bezduszne<br />
ściany. Będziemy musieli<br />
szukać innego rozwiązania, jak w<br />
2005 roku w Grodnie, gdy wyrzucono<br />
nas z naszego Domu, a<br />
mimo to przetrwaliśmy, ponieważ<br />
organizacja to nie są domu, tylko<br />
ludzie – mówiła do zebranych prezes<br />
ZPB Andżelika Borys, która,<br />
mimo utrudnień ze strony milicji,<br />
dotarła do Iwieńca późnym wieczorem<br />
8 lutego.<br />
Po tym, jak emocje już opadną,<br />
przyjdzie czas na refleksje i zastanowienie<br />
– co dalej? Na pewno<br />
Iwieniecki oddział ZPB będzie<br />
kontynuował działalnośc, choć w<br />
innych, mało sprzyjających warunkach.<br />
Jednak niesmak i gorycz<br />
na pewno pozostaną. Ziarno<br />
nienawiści zostało zasiane przez<br />
propagandę państwową i tylko od<br />
samych mieszkańców Iwieńca zależy,<br />
czy wykiełkuje, dając owoce w<br />
postaci kolejnych konfliktów, czy<br />
padnie na nieprzydatny grunt, bo<br />
nie od dziś wiadomo, że szczerość<br />
ludzkich serc potrafi czynić cuda,<br />
zwyciężając najgorsze nawet zło.<br />
Horror, który zgotowały władze<br />
mieszkańcom tej małej miejscowości,<br />
a przede wszystkim członkom<br />
ZPB z Teresą Sobol na czele pokazał,<br />
że dzisiaj, jak nigdy przedtem,<br />
musimy być solidarni i, nie bojąc<br />
się, wspólnie bronić naszych racji.<br />
Władza, może użyć najgorszych<br />
metod, aby postawić na swoim.<br />
Prawda jednak jest po naszej stronie.<br />
I tylko to się, tak naprawdę,<br />
liczy.<br />
JÓZEF BACZYŃSKI<br />
M A G A Z Y N 13
Change language