Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
BIAŁORUŚ<br />
W WARUNKACH KRYZYSU ŚRODKI FINANSOWEGO NACISKU ZE STRONY UE NA BIAŁORUSKI REŻIM MOGĄ ZDZIAŁAĆ WIĘCEJ NIŻ MAŁOOWOCNY DIALOG<br />
Mińsk nie dostanie miliarda euro<br />
kredytu z EBI<br />
Uciskając polską<br />
mniejszość, Białoruś straci<br />
możliwość otrzymania<br />
miliarda euro kredytów<br />
z Europejskiego Banku<br />
Inwestycyjnego.<br />
– Kredyty z EBI to tak naprawdę<br />
jedyna możliwość finansowego<br />
nacisku na Mińsk, jaką ma Unia<br />
Europejska – mówi «Gazecie»<br />
Marta Gajęcka, wiceprezes banku.<br />
EBI – bank powołany przez<br />
kraje UE – daje kredyty na warunkach<br />
korzystniejszych niż banki<br />
komercyjne. Finansuje także projekty<br />
w krajach ościennych. – Do<br />
2013 r. mamy 3,7 mld euro na projekty<br />
w czterech krajach Wspólnoty<br />
Niepodległych Państw: Rosji,<br />
Ukrainie, Mołdawii i właśnie Białorusi.<br />
Ale kredytowanie Białorusi<br />
jest wstrzymane. Rada UE może<br />
zdecydować o odblokowaniu tych<br />
28 M A G A Z Y N<br />
pieniędzy – tłumaczy Gajęcka.<br />
Według niej, Białoruś mogłaby<br />
otrzymać nawet miliard euro. – W<br />
tej chwili mamy chętnych na projekty<br />
warte ok. 500 mln – opowiada.<br />
Są wśród nich zgłoszony przez<br />
jedną z niemieckich firm, zapewne<br />
we współpracy z koleją białoruską,<br />
pomysł remontu białoruskich linii<br />
kolejowych i kupna nowego taboru.<br />
Drugi projekt to budowa transgranicznych<br />
linii energetycznych.<br />
Remontem niedziałającego łącznika<br />
Białystok – Roś bardzo zainteresowany<br />
jest białoruski państwowy<br />
monopolista Biełenergo oraz<br />
polski PSE Operator, zawiadujący<br />
naszymi sieciami.<br />
Gajęcka dodaje, że część pożyczek<br />
EBI mogłaby też trafić do<br />
białoruskich banków, by kredytowały<br />
tamtejszych małych i średnich<br />
przedsiębiorców.<br />
Pogrążona w kryzysie Białoruś<br />
korzysta tak jak kilka innych krajów<br />
z pomocy Międzynarodowego<br />
Funduszu Walutowego. W sumie<br />
ma dostać 3,5 mld pożyczki. Aleksander<br />
Łukaszenko obiecał w zamian<br />
reformy gospodarcze, m.in.<br />
większe otwarcie gospodarki na<br />
świat i prywatyzację. Na razie reformy<br />
ograniczają się jednak do<br />
deklaracji.<br />
Z kredytów EBI mogliby skorzystać<br />
także polscy przedsiębiorcy,<br />
którzy chcieliby inwestować w<br />
wielkie projekty na Białorusi. W<br />
dodatku jeden z najbogatszych Polaków<br />
Jan Kulczyk zamierza tam<br />
wybudować elektrownię węglową<br />
o mocy 1000 MW i także mógłby<br />
dostać kredyty z EBI.<br />
RAFAŁ ZASUŃ<br />
«GAZETA WYBORCZA»