26 Wiadomości <strong>Polonijne</strong>25 remedium na waszą sytuację będzie zdrowy rozsądek.PANNA (24.08. - 22.09.)Na początku roku będziecie się koncentrować na karierze. Jowiszw harmonijnych aspektach przyniesie Wam dużo możliwościrozwoju. Możecie dostać ciekawe propozycje zawodowe. Jeśliszukacie pracy, to właśnie w pierwszej połowie roku powinniściezająć się poszukiwaniami wyjątkowo intensywnie. Jowisznatchnie Was optymizmem i przyniesie dobry nastrój. DopiszeWam też dobre zdrowie. Spotkacie na swojej drodze przychylneosoby. Sprawy finansowe powinny układać się po waszej myśli.Wzmożona pewność siebie przyniesie Wam siłę przebicia,szczęście do spraw związanych z pieniędzmi i wszystkich tych,gdzie wymagane jest wsparcie wszelkiego rodzaju instytucji czyurzędów. Jeśli się uczycie albo studiujecie, to w tym czasiebędziecie mieć niezwykły pęd do wiedzy i nauka przyjdzie Wambez problemu.WAGA (23.09.-23.10.)W tym roku jeszcze trochę przygniecie Was wymagający Saturn,ale zarazem jest to okazja, żeby sobie wysoko postawićpoprzeczkę i osiągnąć szczyty swoich możliwości, cokolwiekrobicie. Zarówno Wy sami jak i otoczenie będzie dla Waswymagające, ale dzięki temu odkryjecie w sobie takie cechy jakwytrwałość i solidność. Spóźnialskie i roztrzepane Wagi będąmogły popracować nad tą częścią swojej osobowości. Waszewysiłki co prawda nie od razu przyniosą spodziewane efekty, cowięcej nagroda za pracę może przyjść z opóźnieniem, ale za toprzyniesie Wam mnóstwo satysfakcji i zadowolenia. Dlatego niezrażajcie się trudnościami w waszej drodze, bo tylko wyrobią wWas siłę charakteru i zahartują Was na przyszłość. A budowla,jaką teraz wzniesiecie, będzie mieć solidne fundamenty, któreprzetrwają niejedną burzę, także w sensie metaforycznym.SKORPION (24.10.-22.11)Początek roku będzie całkiem niezły, choć dość pracowity.Będziecie mieli wszystko dopięte na ostatni guzik i zbierzecieplony wcześniejszych działań. Pod względem towarzyskim iuczuciowym będzie bardzo sympatycznie, a w związkupartnerskim przypływ romantyzmu. Od połowy lutego do połowymarca Słońce korzystnie zadziała na waszą karierę. Będzieciemogli trochę wrzucić na luz, a sprawy zawodowe i tak będąukładać się po waszej myśli. Do polowy roku wpływ Jowiszamoże działać na Was trochę rozleniwiająco, będzie Wam dośćtrudno zebrać się do roboty. Niestety, jeśli chcecie osiągnąćswoje cele trzeba będzie się sprężyć. Jowisz też będzie stwarzałokazje i możliwości do rozwoju, ale nie zawsze będzie się dałowykorzystać to, co zaoferuje Wam los. Możliwe, że trzeba będziezrealizować coś kosztem czegoś. Nie będą to dary, które Wasusatysfakcjonują w 100 %.STRZELEC (23.11.-21.12.)W pierwszej połowie roku możecie mieć wrażenie, że niecopodcięto Wam skrzydła i nie macie możliwości rozwinąć się wpełni. Jowisz w ziemskim znaku Byka sprawi, że będzieciemusieli koncentrować się na przyziemnych kwestiach waszegobytu. A zatem na pierwszy plan wysuną się sprawy materialne,które będą wymagały od Was sporo uwagi. Od połowy tego rokuczeka Was sporo wyzwań. Jowisz w Bliźniętach przyniesie Waminteresujące wiadomości. Możecie nawet czuć się trochęprzeładowani tą wiedzą, i nie raz rozboli Was głowa od nadmiaruinformacji. Zewsząd będą docierać do Was wiadomości.Możliwe nawet, że zechcecie podjąć studia albo nauczyć czegośzupełnie nowego i do tej pory Wam nieznanego.InteresująceStyczeń 2012Przesyłam tłumaczenie wywiadu z niejakim Dr Paulo Ubiratanze szpitala w brazylijskim Porto Alegreon, którego udzieliłlokalnej telewizji. Wywiad ten podobno od wielu miesięcy jestrozsyłany, powielany, komentowany i chwalony przez milionymieszkańców Ameryki Łacińskiej.Interesujące - zwłaszcza przemyślenia końcowe ..."-Doktorze, ćwiczenia aerobowe przedłużają życie, prawda?- Ludzkie serce jest tak zaprogramowane, aby uderzyć określonąilość razy.Nie marnujmy więc tych uderzeń na ćwiczenia. Wszystko sięprzecież zużywa.twierdzenie, że sport to zdrowie jest tak samo trafne, jaksugestia że szybka jazda samochodem przedłuży jegosprawność.Chcesz żyć dłużej? Zrób sobie sjestę!- A co z mięsem? Czy rzeczywiście dla zdrowia należy jeść jaknajwięcej owoców i warzyw?- Zastanówmy się nad logistyką pokarmu. Co je krowa? Trawę ikukurydzę, prawda?To przecież rośliny. Zjedzenie befsztyka jest więc niczymwięcej jak bardzo efektywnym wprowadzeniem warzyw donaszego organizmu.A że nasze trawienie wspomaga jedzenie produktówzbożowych, od czasu do czasu warto też posilić się drobiem.- A czy należy ograniczyć spożycie alkoholu?- W żadnym wypadku! Wino robi się przecież z owoców.Z kolei brandy, czy koniak to przedestylowane wino, co oznaczanic więcej jak to, że z wyjściowych owoców zabiera się więcejwody, aby człowiek mógł je jeszcze lepiej wykorzystać. To poprostu skondensowane owoce. Z kolei piwo to produktzbożowy. Trzeba je pić!- Jakie są korzyści z regularnych ćwiczeń fizycznych?- Tak jak już mówiłem: nie marnujmy serca. Nie należynaprawiać czegoś, co nie jest zepsute.Skoro się dobrze czujesz, to po co sobie komplikować życie, 15minut seksu dziennie jest więcej niż wystarczające doutrzymania formy.Szczęścia, co radość daje,miłość, co niesie pokój,zdrowia, co rodzi wytrwałość,wiary, co nadzieje prowadzi,dni wypełnionych do końca,nowych wschodów słońcai niech więcej takich rzeczy Nowy Rok Ci użyczy.
Styczeń 2012 Wiadomości <strong>Polonijne</strong>27UŚMIECHNIJ SIĘHUMORJeździć po kardynalskuPewnego razu zapytano Karola Wojtyłę,czy uchodzi, aby kardynał jeździł nanartach. Wojtyła uśmiechnął się i odparł:- Co nie uchodzi kardynałowi, to źlejeździć na nartach!PrzeprosinyMetropolita krakowski Karol Wojtyłaprzyjechał na pogrzeb sufraganaczęstochowskiego, biskupa StanisławaCzajki, niemal w ostatniej chwili. Witającsię ze zgromadzonymi na uroczystościbiskupami, jakoś pominął biskupa zSiedlec. Rychło jednak się spostrzegł,wrócił, podszedł do pominiętego ipowiedział: - Świnia jestem, nieprzywitałem Księdza Biskupa!Z Wami dziecinniejęPodczas jednej ze swoich wizytacjirzymskich parafii Papież - jak to ma wzwyczaju - wdał się w rozmowę zdziećmi.- Wy jesteście młodzi, a ja już jestemstary - powiedział.- Nie, nie jesteś stary - gromkozaprotestowały dzieci.- Tak, ale jak jestem z wami, todziecinnieję - replikował Papież.Dwóch Arabów miało w USA sprawy dozałatwienia. Udało im się załatwić je zajednym zamachem.Kto to jest psychiatra? - Jest toczłowiek, który zadaje ci dziesiątki pytańza pieniądze. Pytań, które żona zadaje ciza darmo.Jeżeli spotkałeś kobietę swoich marzeń,to o pozostałych marzeniach możeszśmiało zapomnieć.Góry. Malarz maluje pejzaż. Podchodzibaca, patrzy jak artysta wiernie kopiujewidok i mówi: - Cholera, ile to się człekmusi namęczyć jak ni mo aparatu!W salonie mody:- Najpierw sukienka,teraz płaszcz! Kobieto, do czego tychcesz nas doprowadzić?!- mówi mąż.- Do stoiska z butami.- Córeczko, proszę, nie chodź codzienniedo tej dyskoteki. Jeszcze tam ogłuchniesz- Nie, dziękuję, już jadłam...- Zabraniam ci używania brzydkich słów- strofuje ojciec syna..- Ależ tato, tych słów używał MikołajRej!- No więc, już więcej się z nim nie baw!Zmęczonego lekarza budzi w środkunocy dzwonek telefonu.- Proszę, niech pan natychmiast do nasprzyjedzie - usłyszał głos zrozpaczonejmatki - moje dziecko połknęłoprezerwatywę!!!Lekarz w pośpiechu wrzucił na siebieubranie i kiedy już miał wychodzić,telefon zadzwonił ponownie.- Już w porządku - powiedziała kobieta zulgą w głosie. - Mój mąż znalazł jeszczejedną...Blondynka mówi do męża:- Już trzy miesiące zastanawiasz się, jakikupić samochód, a mnie zaproponowałeśmałżeństwo już w trzecim dniuznajomości!- Ależ kochanie. Kupno samochodu topoważna sprawa.Facet przechodzący obok wędkarzastojącego z wędką nad jeziorem, pyta:- Złowił pan coś? - Trzy szczupaki. - Odrana? - Nie, od urodzenia.Wczoraj śmialiśmy się z dziadkiem doutraty tchu. Dziadek wygrał.Moja mama jeździ jak burza.- Tak szybko? - Nie, często wali wdrzewa....Pani pyta Jasia: - Jasiu, kiedy odrabiaszlekcje? - Po obiedzie. - A czemu dziśmasz nieodrobione? - Bo nie było obiadu.Mąż wraca z delegacji, wpada do domu,zagląda pod łóżko, do szafy,na balkon i nic - nikogo nie ma.Podchodzi do żony, czule głaszcze ją powłosach i mówi:- Starzejesz się kochana.Aby lepiej objaśnić problem klasie,nauczyciel posłużył się przykładem:- Gdybym stanął na głowie, krew, jakwiecie, spłynęłaby do niej i zrobiłbym sięczerwony na twarzy.- Tak -odpowiada klasa.- Więc dlaczego, gdy stoję w pozycjinormalnej, krew nie spływa z głowy dostóp?Jeden z uczniów odpowiedział:-, Ponieważ pana stopy nie są puste.STUDENCIPo roku studiów przyjeżdża do domustudentka i od progu woła:- Mamo, mam chłopaka!- Świetnie córeczko, a gdzie studiuje?- Ależ mamo, on ma dopiero dwamiesiące!Student kończy czytać list od rodziców,gdy podchodzi do niego drugi student ipyta:- Jakieś wieści?- Żadnych, ani grosza.Na egzaminie końcowym z anatomii wakademii medycznej profesor zadajestudentce wydziału lekarskiego pytanie:- Jaki narząd, proszę pani, jest uczłowieka symbolem miłości?U mężczyzny czy u kobiety? - usiłujezyskać na czasie studentka.- Mój Boże! - wzdycha profesor i wzadumie kiwa sędziwą głową. - Za moichczasów było to po prostu serceRachela zgłasza się do rabina z prośbą orozwód. - Bój się pani Boga!! - powiadaRabin - przecież ma pani takiegoporządnego męża! Czy ma pani coś mudo zarzucenia?!- Rebe, ja podejrzewam mojego męża, żeto ostatnie dziecko, które mamy, że to niejest jego.Mosze zaprosił na randkę swojąprzyjaciółkę, Salcie. Spacerują Pomieście i w pewnym momencie mijająelegancką restaurację.- Ach, jakie smakowite zapachy... -wzdycha dziewczyna.- Podoba ci się? - Mosiek na to. - Jeślitak, to możemy przejść się tędy jeszczeraz.Lejb Sobel ożenił się i do znudzeniawychwala kolegom zalety swej urodziwejżony. Pewnego dnia spotyka przyjaciela.Ten bierze go pod ramię i szepcze doucha: - Daj ty spokój z tym gadaniem.Śmieją się z ciebie. Czy ty nie wiesz, żetwoja żona ma czterech kochanków naboku? - I co z tego? - uśmiecha siębeztrosko Sobel. - Wolę miećdwadzieścia procent w dobrym interesieniż sto procent w złym!