13.07.2015 Views

pobierz plik (artykuł wraz przypisami) - LexisNexis

pobierz plik (artykuł wraz przypisami) - LexisNexis

pobierz plik (artykuł wraz przypisami) - LexisNexis

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

ANDRZEJ SZAJKOWSKIPostulat spójności Kodeksu spółek handlowych z Kodeksem cywilnymoraz Kodeksem rodzinnym i opiekuńczym1. UWARUNKOWANIA HISTORYCZNO-IDEOWE KODEKSU SPÓŁEK HANDLOWYCHKomisja Kodyfikacyjna II RP praktycznie od początku była przeciwna systemowi monistycznemu prawa prywatnego i,przystępując do opracowania polskiego kodeksu handlowego (a tym samym realizując koncepcję prawa handlowego jakoodrębnej gałęzi prawa prywatnego), dała temu wyraz już w pierwszym etapie swojej działalności 1 . Obowiązujący w Polsce od1934 r. Kodeks handlowy – przed wejściem w życie Kodeksu cywilnego w 1965 r. – stał więc na gruncie odrębności prawahandlowego od prawa cywilnego 2 , a przepisy prawa cywilnego miały doń zastosowanie jedynie jako przepisy o charakterzeposiłkowym 3 . Po uchyleniu przez przepisy wprowadzające Kodeks cywilny postanowień Kodeksu handlowego m.in.przesądzających o wspomnianej odrębności prawa handlowego od prawa cywilnego 4 , pozostawione w mocy przepisyKodeksu handlowego, głównie dotyczące spółek handlowych, formalnie stały się zatem przepisami prawa cywilnego,jakkolwiek nie wprowadzono w nich wówczas żadnych zmian dostosowujących je do Kodeksu cywilnego 5 . Dopiero w tokuprac nad nowym prawem spółek handlowych w latach 1997–2000 podjęto odpowiednie starania w celu dostosowania zarównoterminologii, jak i niektórych szczegółowych postanowień merytorycznych przygotowywanego kodeksu spółek do treścimerytorycznej i terminologii Kodeksu cywilnego oraz współczesnego języka przepisów prawnych 6 . Uchwalony 15 września2000 r. Kodeks spółek handlowych jednoznacznie przy tym określił w art. 2, iż jego przepisy należy traktować jako lexspecialis w stosunku do Kodeksu cywilnego jako lex generalis 7 , a ponadto potwierdził zasadę bezpośredniego stosowaniaprzepisów Kodeksu cywilnego do postanowień Kodeksu spółek handlowych dotyczących spółek handlowych. Problemjedynie w tym, że ze względów legislacyjnych proces dostosowania regulacji prawa spółek handlowych do unormowaniaprzyjętego w Kodeksie cywilnym nie mógł w chwili uchwalania Kodeksu spółek handlowych objąć pełnej regulacji tegokodeksu, w szczególności tych jego postanowień, które praktycznie bez zmian zostały przejęte z dotychczasowego Kodeksuhandlowego. Niewątpliwie celowe jest jednak doprowadzenie wspomnianego procesu dostosowawczego do końca i – poprzeprowadzeniu odpowiednich prac analityczno-badawczych 8 – wprowadzenie do Kodeksu spółek handlowych stosownychmodyfikacji i korekt zapewniających niezbędną spójność regulacji prawnej obu tych kodeksów. Ponadto, ponieważ majątkowestosunki małżeńskie w podstawowym zakresie normowane są przez Kodeks rodzinny i opiekuńczy, co eo ipso rzutuje nasytuację prawną wspólników-współmałżonków uczestniczących w spółkach handlowych, mutatis mutandis uwagi powyższedotyczą również koniecznej synchronizacji Kodeksu spółek handlowych z Kodeksem rodzinnym i opiekuńczym 9 . Jest touzasadnione także z tego względu, iż niektóre postanowienia k.s.h. – zwłaszcza dodane w wyniku późniejszych nowelizacji,zob. zwłaszcza art. 183 1 k.s.h. 10 – również wymagają ich odpowiedniego dostosowania do unormowania zawartego wKodeksie rodzinnym i opiekuńczym.1 Zob. L. Górnicki, Podstawowe założenia i systematyka polskiego kodeksu handlowego z 1934 roku, „Acta Universitatis Wratislaviensis”(AUW) Nr 2616. „Prawo” CCLXXXVIII, Wrocław 2004, s. 267. Co do ponownie pojawiających się w Polsce po 1989 r. tendencji powrotu dodualistycznej koncepcji prawa prywatnego zob. w szczególności Z. Radwański, Koncepcja kodyfikacji prawa cywilnego, w: Księga pamiątkowa.I Kongres Notariuszy Rzeczypospolitej Polskiej, Poznań 1993, s. 197 i n., zwłaszcza s. 199–204.2 Por. S. Grzybowski, w: System prawa cywilnego, t. I, Część ogólna, red. S. Grzybowski, Wrocław 1985, s. 76.3 Zgodnie z art. 1 k.h. „W stosunkach handlowych obowiązują w braku przepisów kodeksu handlowego i ustaw szczególnych lubpowszechnego w państwie prawa zwyczajowego przepisy prawa cywilnego”. Zob. też L. Górnicki, Podstawowe założenia i systematyka…, s.267; Z. Radwański, Prawo cywilne – część ogólna, Warszawa 2009, nb. 21, oraz S. Grzybowski, w: System prawa cywilnego…, s. 76–77.4 Chodzi zwłaszcza o wspomniany wyżej art. 1 (zob. przyp. 3), a także art. 2 i art. 498 k.h. Zob. też S. Włodyka, Prawo handlowe wsystemie prawa, w: System Prawa Handlowego, t. 1, Prawo handlowe – część ogólna, red. S. Włodyka, Warszawa 2009, s. 6 i n. oraz s. 11.5 Zob. w tej kwestii krytyczne uwagi S. Grzybowskiego, w: System prawa cywilnego, t. III, cz. 2, Prawo zobowiązań – część szczegółowa,red. S. Grzybowski, Wrocław 1976, s. 842.6 Zob. Uzasadnienie projektu ustawy Prawo spółek handlowych, „Przegląd Legislacyjny” 1999, nr 1 (19), s. 181 i n., zwłaszcza s. 188 i s.200.7 Tak też m.in. M. Safjan, w: System Prawa Prywatnego, t. 1, Prawo cywilne – część ogólna, red. M. Safjan, Warszawa 2007, s. 72. Wedługcyt. autora regulacja zawarta w art. 2 k.s.h. stanowi przykład „bardzo nowoczesnej i poprawnej techniki odesłania”, zob. tamże.8 Częściowo prace takie są prowadzone w INP PAN. W ramach realizowanego w INP PAN programu badań opracowywane są wstępnezałożenia dotyczące zmian i uzupełnień Kodeksu spółek handlowych pozwalających na synchronizację regulacji Kodeksu spółek handlowychz Kodeksem cywilnym oraz Kodeksem rodzinnym i opiekuńczym.9Zob. też M. Nazar, Komercjalizacja majątkowych stosunków małżeńskich w spółkach kapitałowych, w: Współczesne problemy prawahandlowego. Księga jubileuszowa dedykowana prof. dr hab. Marii Poźniak-Niedzielskiej, red. A. Kidyba i R. Skubisz, Kraków 2007, s. 201 i n.10 Kwestia ta jest omawiana szerzej w pkt 3.8.


2. PODSTAWOWE DYLEMATY PRAC SYNCHRONIZACYJNYCHW związku z postawionym wyżej postulatem powstaje jednak kilka istotnych pytań. Pierwsze z nich dotyczy kwestii, dojakiego kodeksu cywilnego należy dostosowywać regulację Kodeksu spółek handlowych: do aktualnie obowiązującegoKodeksu cywilnego z 1964 r. czy też do nowego kodeksu, przygotowywanego przez Komisję Kodyfikacyjną PrawaCywilnego? 11 Księga pierwsza (część ogólna) opracowywanego kodeksu została opublikowana w 2006 i 2009 r. 12 , naukończeniu są również prace nad częścią ogólną prawa zobowiązań (część ogólna księgi drugiej), prawem rzeczowym(księga trzecia) i prawem spadkowym (księga piąta) 13 . A zatem być może właściwsze byłoby podjęcie wspomnianych pracdostosowujących Prawo spółek handlowych do tego nowego (przyszłego) kodeksu. Drugie pytanie odnosi się dozakładanego kierunku prowadzenia tych prac dostosowawczych: czy zawsze wektor zamierzonego dostosowania powinienbyć skierowany na Kodeks cywilny, czy też może niekiedy bardziej celowe byłoby niektóre rozwiązania Kodeksucywilnego zsynchronizować z postanowieniami Kodeksu spółek handlowych, jak to zrobiono chociażby w 2003 r.,wzorując się na postanowieniach art. 8, art. 11, art. 22 § 2 i art. 31 k.s.h. oraz dodając po art. 33 k.c. nowy art. 33 1przewidujący (w § 1) odpowiednie stosowanie przepisów o osobach prawnych do jednostek organizacyjnych niebędącychosobami prawnymi, którym ustawa przyznaje zdolność prawną, a także statuujący (w § 2) odpowiedzialność subsydiarną zazobowiązania takich jednostek organizacyjnych członków tych jednostek? Istotne trzecie pytanie dotyczy kwestii celowościściślejszego ujednolicenia regulacji prawnej (w tym zwłaszcza siatki pojęciowej i terminologii) spółki cywilnejunormowanej w Kodeksie cywilnym 14 oraz osobowych spółek handlowych podlegających regulacji Kodeksu spółekhandlowych. Wiąże się z tym także następne (czwarte) ważne pytanie – dotyczące zarówno potrzeby, jak i kierunkudokładniejszego ustawowego unormowania charakteru prawnego (oraz zasad funkcjonowania) osobowych spółekhandlowych w organizacji, w istocie bardzo przecież zbliżonych – przynajmniej w odniesieniu do kwestii majątkowych –do modelu i konstrukcji spółki cywilnej. Nie ma wątpliwości, że obecna niepełna regulacja tych zagadnień prawnych wKodeksie spółek handlowych jest dalece niewystarczająca 15 . Warto też przypomnieć, że obecny stan luki prawnej wodniesieniu do spółki jawnej jest dość przypadkowym skutkiem nieprzemyślanej nowelizacji z grudnia 2003 r. 16 . Przed tąnowelizacją w odniesieniu do spółki jawnej nie powstawały w ogóle wspomniane problemy, ponieważ spółka jawnapowstawała z chwilą zawarcia umowy i nie występowała w formie ustrojowej spółki w organizacji, natomiast na podstawieart. 89 i art. 103 k.s.h., w sprawach nieuregulowanych w przepisach Kodeksu spółek handlowych, do spółki partnerskiej ikomandytowej należało stosować odpowiednio przepisy o spółce jawnej. W odniesieniu do spółki komandytowo-akcyjnejdo podobnych wyników dochodziło się na podstawie art. 126 k.s.h., stosując odpowiednio przepisy dotyczące bądź spółkijawnej, bądź spółki akcyjnej.3. OBSZARY REGULACJI WYMAGAJĄCE SYNCHRONIZACJIKolejne pytania odnoszą się do wskazania odpowiednich obszarów regulacji (bloków tematycznych) w Kodeksie spółekhandlowych oraz Kodeksie cywilnym i Kodeksie rodzinnym i opiekuńczym wymagających niezbędnej synchronizacji idotyczą z natury rzeczy zagadnień bardziej szczegółowych. Jest wiele takich zagadnień. Na szczególną uwagę zasługujeproblematyka uchwał organów spółek handlowych 17 , w tym różnych postaci wadliwości tych uchwał, a także generalnie –skutków wadliwości czynności prawnych 18 , a ponadto tzw. nadużycia formy prawnej spółki 19 , polegającego w głównej11 Zob. Komisja Kodyfikacyjna Prawa Cywilnego działająca przy Ministrze Sprawiedliwości, Zielona księga. Optymalna wizja Kodeksucywilnego w Rzeczypospolitej Polskiej, red. Z. Radwański, Ministerstwo Sprawiedliwości, Warszawa 2006.12 Komisja Kodyfikacyjna Prawa Cywilnego działająca przy Ministrze Sprawiedliwości, Księga pierwsza Kodeksu cywilnego. Projekt zuzasadnieniem, Warszawa 2009.13 Zob. Komisja Kodyfikacyjna Prawa Cywilnego działająca przy Ministrze Sprawiedliwości, Sprawozdanie z działalności KomisjiKodyfikacyjnej Prawa Cywilnego w kadencji 2006–2010, s. 9.14 Ponadto, zdaniem A. Herbeta, Spółka cywilna. Konstrukcja prawna, Warszawa 2008, s. 493, „przepisy art. 860–875 k.c. są podstawąwielu rozbieżności doktrynalnych, wykazują też pewne luki i niespójności, które wymagają interwencji ustawodawcy”. Zob. też uwagi co dokoncepcji regulacji spółki cywilnej w przyszłym kodeksie cywilnym, tamże, s. 494–495.15 Szerzej zob. A. Szajkowski, Koncepcja legislacyjna spółki handlowej, w: Prawo w XXI wieku. Księga pamiątkowa 50-lecia InstytutuNauk Prawnych Polskiej Akademii Nauk, red. W. Czapliński, Warszawa 2006, s. 867 i n., a także Uwagi na temat regulacji prawnej spółekhandlowych w organizacji, w: Współczesne problemy prawa handlowego. Księga jubileuszowa dedykowana prof. dr hab. Marii Poźniak-Niedzielskiej, s. 359 i n.16 Zob. pkt 3.1.17 W tym tzw. uchwał nieistniejących, zob. np. A. Koch, Podważanie uchwał zgromadzeń spółek kapitałowych, Warszawa 2011, s. 143 i n.Zob. też S. Sołtysiński, Nieważne i wzruszalne uchwały zgromadzeń spółek handlowych, PPH 2006, nr 1, s. 4 i n., oraz P. Sobolewski,Kontrowersje wokół pojęcia nieistnienia i nieważności czynności prawnej, PPH 2009, nr 5, s. 30 i n., zwłaszcza s. 37–38.18 ,,Można dostrzec podobieństwa pomiędzy instytucjami: nieważności bezwzględnej i bezskuteczności ex lege; nieważności częściowej ibezskuteczności częściowej; konwalidacji czynności nieważnej a bezskuteczności zawieszonej; a także pomiędzy poszczególnymi rodzajamiwzruszalności (prawem kształtującym, wyrokiem konstytutywnym: unieważniającym lub uchylającym). Ewentualne zmiany mogłyby zmierzaćw kierunku stworzenia dla niektórych spośród tych instytucji wspólnego mianownika”. – M. Gutowski, Nieważność czynności prawnej,Warszawa 2006, s. 487; a także (zwłaszcza w zakresie propozycji de lege ferenda) Wzruszalność czynności prawnej, Warszawa 2010, s. 362 i n.


mierze na instrumentalnym wykorzystaniu struktury korporacyjnej i podmiotowej spółki przez jej uczestników (a niekiedyprzez zarządców). Przedmiotem analiz powinny być też (przede wszystkim) następujące instytucje oraz rozwiązaniaprawne.3.1. REGULACJA SPÓŁEK OSOBOWYCH W PRZEPISACH OGÓLNYCH (TYTUŁ I) K.S.H.Chodzi tu zarówno o treść art. 3 k.s.h. 20 , jak i dotyczące osobowych spółek handlowych postanowienia art. 8–10 k.s.h.;wymaga również zbadania stosunek tych przepisów do art. 860 i n. k.c. Otóż może dziwić znacznie węższe określenie celuspółki cywilnej (cel gospodarczy) – w porównaniu z ogólnie określonym celem spółki handlowej. Ponadto zastanawia brakwe wspomnianych przepisach Kodeksu spółek handlowych jakiejkolwiek regulacji prawnej w odniesieniu do pośredniejpostaci spółki osobowej (między spółką cywilną a osobową spółką handlową wpisaną do rejestru sądowego), a mianowicieosobowej spółki handlowej w organizacji. W tym względzie sytuacja wyglądała inaczej w chwili uchwalenia Kodeksu spółekhandlowych oraz w okresie pierwszych trzech lat jego obowiązywania – do czasu wprowadzenia istotnej zmiany w ustrojuosobowych spółek handlowych przez dodanie nowego art. 25 1 § 1 k.s.h. 21 . Obecnie mamy jednak sytuację dość paradoksalną:po zawarciu umowy osobowej spółki handlowej (jakiejkolwiek z czterech kodeksowych typów takiej spółki) powstaje spółkaswoim ustrojem majątkowym podobna do spółki cywilnej – o wspólności łącznej wniesionych do spółki praw majątkowych– która formalnie biorąc, nie jest jednak ani spółką cywilną, ani też uregulowaną w Kodeksie spółek handlowych osobowąspółką handlową 22 . Jest zrozumiałe, że po wpisie do rejestru sądowego (KRS) dotychczasowy wspólny majątek wspólnikówtej spółki powinien stać się majątkiem nowo powstałego podmiotu prawnego – spółki wpisanej do rejestru (spółki jawnej,partnerskiej, komandytowej lub komandytowo-akcyjnej), problem jednak w tym, że brak jest przepisu odpowiadającego swątreścią art. 12 k.s.h., regulującego kwestię m.in. praw majątkowych nowo powstałej spółki kapitałowej. Jeśli się analizuje tezagadnienia poprzez badanie treści powstających stosunków prawnych, to trzeba dojść do wniosku, że wedługobowiązującego stanu prawnego mamy do czynienia z sytuacją dalszego istnienia (po wpisie utworzonej półki do rejestrusądowego) stosunku prawnego osobowej spółki handlowej w organizacji ze wspólnym majątkiem wspólników tej spółki ibrakiem takiego majątku w odniesieniu do spółki wpisanej do rejestru, bo żaden przepis prawny nie doprowadził do„przejścia” (w jakikolwiek sposób należałoby rozumieć ten termin) tego dotychczasowego wspólnego majątku na spółkęzarejestrowaną. Jest to oczywiście sytuacja niezadowalająca, a regulacja omawianych zagadnień w k.s.h. powinna zostaćniezwłocznie zsynchronizowana z obowiązującą w systemie Kodeksu cywilnego regulacją prawną przechodzenia (czy teższerzej: nabywania, utraty i przechodzenia) praw majątkowych między podmiotami prawa cywilnego 23 . Trzeba ponadtododać, że w omawianym wypadku właściwego doprecyzowania wymaga także kwestia ustania stosunku prawnego osobowejspółki handlowej w organizacji.3.2. JEDNOSTKI ORGANIZACYJNE MAJĄCE ZDOLNOŚĆ PRAWNĄ NIEBĘDĄCE OSOBAMI PRAWNYMIJest to zagadnienie szersze, w obszarze regulacji Kodeksu spółek handlowych dotyczy bowiem także spółek kapitałowychw organizacji. Jak wyżej wspomniano, przyznanie osobowym spółkom handlowym wpisanym do rejestru sądowego (KRS)oraz spółkom kapitałowym w organizacji zdolności prawnej, a następnie przyjęcie przez art. 33 1 § 1 k.c., iż do jednostekorganizacyjnych niebędących osobami prawnymi, którym ustawa przyznaje zdolność prawną, stosuje się odpowiednioprzepisy o osobach prawnych, oznaczało wprowadzenie do prawa polskiego trzeciej kategorii podmiotów prawa cywilnego.Katalog tych podmiotów ma obecnie charakter otwarty 24 ; podlegają one – obok Kodeksu spółek handlowych –ustawodawstwu szczególnemu. Wymaga jednakże podkreślenia, że nie ma jakichś strukturalnych różnic prawnych między19 Zob. w tym zakresie interesujące uwagi M. Litwińskiej-Werner, Nadużycie formy spółki, w: System Prawa Prywatnego, t. 16, Prawospółek osobowych, red. A. Szajkowski, Warszawa 2008, s. 413 i n., a zwłaszcza Stany faktyczne klasyfikowane jako nadużycie formy spółki,tamże, s. 421 i n.20 Inaczej niż w spółce cywilnej (zob. art. 860 k.c.), we wszystkich typach spółek handlowych obowiązek wniesienia wkładów do spółki macharakter obligatoryjny; ponadto osobowe spółki handlowe można tworzyć tylko w celu prowadzenia przedsiębiorstwa. Szerzej zob. A.Szajkowski, Umowa spółki handlowej, „Studia Prawnicze” 2001, nr 3–4, s. 319 i n.21 Przepis ten został dodany przez nowelę z 12 grudnia 2003 r., Dz.U. Nr 229, poz. 2276, i wszedł w życie 15 stycznia 2004 r. Przedomawianą nowelizacją zgodnie z art. 23 k.s.h. umowa spółki jawnej powinna była być zawarta na piśmie pod rygorem nieważności. A zatemspółka jawna powstawała wskutek zawarcia umowy takiej spółki, a nie w chwili wpisu do rejestru sądowego (KRS), jak to stanowi obecnie 25 1 §1 k.s.h.22 Bo ta powstaje dopiero po wpisie spółki do rejestru sądowego.23 Omawiana kwestia jest natomiast prawidłowo uregulowana w art. 47 § 2 projektowanego kodeksu cywilnego, zob. Księga pierwszakodeksu cywilnego. Projekt z uzasadnieniem, s. 49 oraz s. 57–58.24 Do grupy tej należą obecnie obok osobowych spółek handlowych oraz spółek kapitałowych w organizacji także inne jednostkiorganizacyjne. Powstanie, ustrój i ustanie tych nieosobowych podmiotów prawa regulują „przepisy szczególne”, tzn. ustawy normująceposzczególne typy prawne tych podmiotów. Natomiast regulacja zawarta w k.c. ogranicza się do wskazania, iż do tych (nieosobowych)podmiotów prawa „stosuje się odpowiednio przepisy o osobach prawnych” (art. 33 1 § 1 k.c.) oraz do przyjęcia zasady, że jeżeli przepis odrębnynie stanowi inaczej, za zobowiązanie takiej jednostki organizacyjnej odpowiedzialność subsydiarną ponoszą jej członkowie; odpowiedzialnośćta powstaje z chwilą, gdy jednostka organizacyjna stała się niewypłacalna” (art. 33 1 § 2 k.c.).


jednostkami organizacyjnymi będącymi osobami prawnymi oraz takimi jednostkami mającymi status „zwykłego” podmiotuprawa cywilnego. W praktyce różnice te sprowadzają się bowiem do: a) sposobu powstania danej jednostki organizacyjnejjako podmiotu prawa, ściślej: uzyskania przez utworzoną zgodnie z określonymi regułami prawa jednostkę organizacyjnąpodmiotowości prawnej bądź osobowości prawnej, b) ustroju i zasad funkcjonowania danego rodzaju podmiotu prawa, ic) sposobu unormowania ustania bytu jednostki organizacyjnej jako podmiotu prawa. W odniesieniu do jednostekorganizacyjnych, których docelową (właściwą) formą ustrojową jest występowanie w postaci osoby prawnej, zgodnie z art. 37§ 1 k.c. jest zasadą, że taka jednostka organizacyjna uzyskuje osobowość prawną z chwilą jej wpisu do właściwego rejestru.Jeżeli chodzi o uzyskanie zdolności prawnej, spełnienie tego wymogu nie jest natomiast konieczne w odniesieniu do spółekkapitałowych w organizacji, gdyż zgodnie z art. 161 § 1 k.s.h. spółka z o.o. w organizacji powstaje z chwilą zawarcia umowyspółki, a powstanie spółki z o.o. w organizacji łączy się z równoczesnym uzyskaniem przez nią podmiotowości prawnej.Podobnie jest ze spółką akcyjną w organizacji, chociaż znacznie bardziej złożony jest tryb powstawania tej formy prawnejspółki kapitałowej. Natomiast inaczej jest z osobowymi spółkami handlowymi, które według Kodeksu spółek handlowychswoją podmiotowość prawną uzyskują dopiero z chwilą wpisu do rejestru sądowego (do KRS). Nie ma jednak wątpliwości, żewszystkie te jednostki organizacyjne w chwili swego powstania uzyskują pełną podmiotowość prawną. W zakresie tejpodmiotowości (jej istoty lub „intensywności”) nie ma ponadto różnic prawnych między tymi nieosobowymi podmiotamiprawa a osobami prawnymi. Wprowadzona w 2000 r. przez Kodeks spółek handlowych konstrukcja nowej podmiotowościprawnej stanowi właściwie odwzorowanie istniejącego modelu osobowości prawnej w stosunku do jednostek organizacyjnychniespełniających w pełni wymagań stawianych przez prawo jednostkom mogącym uzyskać status osoby prawnej. Wodniesieniu natomiast do rozwiązań projektowanych w przyszłym kodeksie cywilnym trzeba dodać, że niezbyt ścisłe jeststwierdzenie zawarte w uzasadnieniu do projektu Księgi pierwszej Kodeksu cywilnego, iż „Zasadnicza zmiana, jaką proponujesię w projekcie przepisów, polega na powrocie do czystej dychotomii podmiotów prawa cywilnego, zgodnej z art. 1, wedługktórego podmiotami prawa cywilnego są osoby fizyczne i osoby prawne” 25 . Otóż można zauważyć, że – po pierwsze – dośćwątpliwa jest ta dychotomia, ponieważ bierze się ona tak naprawdę z objęcia wspólną denominacją „osoby prawnej” dwóchodrębnych rodzajów jednostek organizacyjno-prawnych: osoby prawnej, a także osoby prawnej „w organizacji”. Po drugie,„proponowane przez Komisję Kodyfikacyjną rozwiązanie ma prowadzić (kwestia ta nie jest jednak wystarczająco jasna) douznania za osoby prawne wszystkich spółek handlowych wpisanych do rejestru sądowego, tzn. zarówno spółek kapitałowych,jak i osobowych – bez względu na istotne różnice prawne istniejące między spółkami kapitałowymi jako „klasycznymi”osobami prawnymi oraz osobowymi spółkami handlowymi. Natomiast niewątpliwie bardzo pozytywnym rozwiązaniem jestwyraźne unormowanie w proponowanym art. 47 § 2 projektu k.c., iż „Jeżeli odrębne przepisy przyznają zdolność prawnąjednostce organizacyjnej przed jej wpisem do rejestru (osoba prawna w organizacji), prawa i obowiązki, które nabyła w tymokresie, stają się prawami i obowiązkami osoby prawnej powstałej na skutek wpisu” 26 . I jakkolwiek unormowanie to nierozwiązuje problemu osobowych spółek handlowych w organizacji de lege lata, to jednak takie rozwiązanie prawne(wzorowane niewątpliwie na art. 12 k.s.h.) w znacznym zakresie pozwala uniknąć tych problemów i trudności, które nagruncie Kodeksu spółek handlowych spowodowała niefortunna nowelizacja z 2003 r. związana z wprowadzeniem do Kodeksuspółek handlowych przepisu art. 25 1 § 1.3.3. UMOWA SPÓŁKI HANDLOWEJJak wiadomo, typowe umowy prawa cywilnego ius faciunt inter partes, natomiast zawarcie umowy spółki handlowej 27 zreguły prowadzi ponadto do powstania nowego – obok stron umowy – podmiotu prawa cywilnego 28 . Z kolei ten nowypodmiot staje się zazwyczaj stroną wielu umów i stosunków prawnych łączących go z kontrahentami; jest z reguły takżepracodawcą zatrudniającym niejednokrotnie wielu pracowników. Rzutuje to w istotny sposób na możliwą ocenęewentualnej wadliwości czynności prawnej (umowy) leżącej u powstania spółki jako podmiotu prawa. Otóż nie wydaje się,by zasadne było stosowanie tu w całej rozciągłości obowiązujących ustaleń nauki prawa dotyczących wykładni art. 58 k.c.w zakresie nieważności czynności prawnej. Przykładowo trudno uznać za aksjologicznie dopuszczalne takie rozwiązanieprawne, zgodnie z którym po wielu latach działalności przedsiębiorstwa spółki jej zarząd mógłby na przykład oświadczyćwierzycielom i pracownikom spółki, że ponieważ ze względu na istotną wadliwość (nieważność) umowy spółki nie doszłow ogóle do powstania spółki jako podmiotu prawa, to nie doszło również do powstania jakichkolwiek zobowiązańprawnych tejże spółki wobec wierzycieli – właśnie z powodu braku (nieistnienia) dłużnika, który byłby zobowiązany dorealizowania takich zobowiązań. Tak więc w zakresie prawa spółek handlowych konieczne jest przyjęcie regulacji sanującejnawet bardzo poważną wadliwość umowy spółki handlowej – w tych wszystkich sytuacjach, gdy doszło do wpisu spółki do25 Księga pierwsza kodeksu cywilnego. Projekt z uzasadnieniem, s. 52.26 Nie wiadomo jednak, czy przepis ten będzie mógł mieć zastosowanie do osobowych spółek handlowych w organizacji, ponieważ nieprzewiduje się przyznania zdolności prawnej osobowym spółkom handlowym in statu nascendi. Również według obecnego stanu prawnegospółki te nie mają zdolności prawnej.27 To jest umowy spółki jawnej, spółki partnerskiej, spółki komandytowej, spółki komandytowo-akcyjnej, spółki z o.o. lub spółki akcyjnej.28 Z tego względu w piśmiennictwie podkreśla się „kreacyjny” bądź też „podmiototwórczy” charakter umowy spółki, zob. zwłaszcza J.Skąpski, Nieruchomość jako aport do spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, KPP 1993, nr 2, s. 158; M. Litwińska, Umowa spółki zograniczoną odpowiedzialnością, Warszawa 1999, s. 16; S. Włodyka, Prawo umów w obrocie gospodarczym, t. 5, Warszawa 2001, s. 299 i n.


ejestru sądowego i podjęcia przez nią działalności gospodarczej. Z tego to właśnie względu przepis art. 21 k.s.h. zezwalasądowi rejestrowemu orzec o rozwiązaniu 29 wpisanej do rejestru spółki kapitałowej jedynie z powodu tak poważnychuchybień, jak brak zawarcia umowy spółki, sprzeczność z prawem przedmiotu działalności spółki określonego w umowielub statucie spółki, czy też brak zdolności prawnej u wszystkich osób zawierających umowę spółki albo podpisujących statutspółki 30 .Jest natomiast regułą, że w bardzo szerokim zakresie do umowy spółki handlowej znajdują zastosowanie – i to na ogółwprost – postanowienia Kodeksu cywilnego dotyczące czynności prawnych 31 , w tym umów. Tak więc do umowy spółkihandlowej stosują się przepisy ogólne o czynnościach prawnych (art. 56 i n.), o zawarciu umowy (art. 66 i n.), o formieczynności prawnych (art. 73 i n.), o wadach oświadczenia woli (art. 82 i n.), o warunku (art. 89 i n.), o przedstawicielstwie(art. 95 i n.), o terminie (art. 110 i n.) oraz o przedawnieniu roszczeń (art. 117 i n.), a także dotyczące zobowiązańumownych przepisy Księgi trzeciej Kodeksu cywilnego (art. 353 i n.). Do umów spółek handlowych mają też oczywiściezastosowanie przepisy dotyczące autonomii woli stron, swobody umów oraz granic swobody kontraktowej 32 ; w tymzakresie postulat spójności regulacji Kodeksu cywilnego i Kodeksu spółek handlowych wymaga odrębnej analizy 33 . Womawianym tu obszarze zagadnień wspomniane przepisy Kodeksu cywilnego dotyczą stosunków prawnych, jakiepowstają przede wszystkim między stronami umowy spółki – ale także między nimi i utworzoną spółką (co jest specyfikąprawa korporacyjnego), jak również powstających dla nich skutków dokonanych czynności prawnych. Jak wiadomo,szczególną cechą prawa spółek handlowych jest ponadto pewna dwoistość charakteru skutków prawnych zdziałanychprzez strony czynności prawnych. Tak np. zmiana umowy spółki handlowej przed wpisem zmiany umowy do rejestrusądowego jest skuteczna tylko inter partes; nie ma ona wiążącego znaczenia prawnego dla innych osób (i instytucji).Natomiast skuteczność wobec osób trzecich zmiana umowy uzyskuje dopiero po wpisie do rejestru. Są to zrozumiałe wobszarze prawa spółek handlowych odrębności prawne i nie ma potrzeby ich niwelowania dla realizacji postulatuspójności regulacji prawnej obu wspomnianych kodeksów.3.4. REPREZENTACJA SPÓŁKINiewątpliwie nadszedł czas na podjęcie próby uporządkowania legislacyjnego skom<strong>plik</strong>owanych kwestii reprezentacjispółek handlowych będących obecnie bądź jednostkami organizacyjnymi mającymi zdolność prawną, bądź też osobamiprawnymi; chodzi głównie o kwestie zarządu, pełnomocnictwa, prokury, kurateli. Dotyczy to przede wszystkim przepisówKodeksu cywilnego oraz Kodeksu spółek handlowych regulujących skutki (sankcje) wadliwych czynności prawnychpodmiotów działających przez swoje organy (lub quasi-organy), w szczególności w sytuacji działania organu kadłubowego;istotne zwłaszcza są tu zagadnienia powstające na styku przepisów art. 35, 38, 39 i 103 k.c., a także m.in. art. 17 § 1 i § 2,art. 228 i 229 oraz art. 393, 394 k.s.h. 34 . Ze względu na problemy praktyki, kwestie te są od dawna szeroko omawiane wpiśmiennictwie. Szczególnie godne rozważenia są zwłaszcza propozycje rozwiązań prawnych (i legislacyjnych) tychzagadnień wysuwane – poza stanowiskiem zajmowanym przez Sąd Najwyższy 35 – przez S. Sołtysińskiego 36 i M.Gutowskiego 37 .29 Rozwiązanie spółki łączy się natomiast z przeprowadzeniem postępowania likwidacyjnego, ze wszystkimi tego konsekwencjami. Jest toinstytucja prawna całkowicie odrębna od tzw. nieważności czynności prawnej.30 Ponadto, gdy umowa albo statut spółki nie zawiera postanowień dotyczących firmy, przedmiotu działalności spółki, kapitałuzakładowego lub wkładów, zob. art. 21 § 1 pkt 1–4 k.s.h.31 Zob. jednak krytyczne uwagi A. Kocha, Podważanie uchwał..., s. 262–263.32 Rzecz jasna, z uwzględnieniem postanowień Kodeksu spółek handlowych dotyczących poszczególnych typów spółek handlowych. Jakwiadomo, zakres swobody kontraktowej jest najszerszy w spółce jawnej (zob. art. 37 § 1 k.s.h.), a najwęższy w spółce akcyjnej (zob. art. 304 § 3i § 4 k.s.h.).33 Kwestia jest bardzo złożona i wymaga niewątpliwie osobnego studium. Trudno się na przykład zgodzić z nadmiernie restrykcyjnymstanowiskiem prezentowanym w kwestii swobody kontraktowej w prawie spółek handlowych przez M. Romanowskiego; zob. Umowa spółki,w: System Prawa Prywatnego, t. 16, Prawo spółek osobowych, red. A. Szajkowski, s. 170 i n. oraz s. 180–181.34 W uzasadnieniu uchwały SN z 5 grudnia 2008 r., III CZP 124/08, OSNC 2009, nr 11, poz. 146, s. 23, SN trafnie zauważył, że „pojawiasię niejednokrotnie potrzeba ochrony bądź interesów samej osoby prawnej lub jej kontrahenta, dla których możliwość potwierdzenia czynnościosoby działającej jako jej organ jest jedyną drogą dla ochrony ich uzasadnionych interesów. Także, jak pokazuje rozpoznawana sprawa,konstrukcja bezskuteczności zawieszonej może być użyteczna dla oceny tego, czy inna osoba, poza samą osobą prawną oraz jej kontrahentem,może powoływać się na skutki takiej sytuacji. Nie dziwi więc, że w orzecznictwie i doktrynie poszukuje się podstaw prawnych dla ochronyuzasadnionych interesów uczestników obrotu prawnego” (Teza uchwały: Osoba trzecia nie może skutecznie podnieść zarzutu nieważnościumowy zawartej przez spółkę z o.o., reprezentowaną przez odwołanego członka zarządu, który w chwili zawierania umowy był nadal wpisanydo rejestru przedsiębiorców).35 Zob. uchwałę 7 SN z 14 września 2007 r., III CZP 31/07, OSNC 2008, nr 2, poz. 14 – cyt. za M. Gutowski, Sankcja wobec czynnościprawnej dokonanej przez „fałszywy organ” osoby prawnej, PPH 2008, nr 3, s. 49–50.36 S. Sołtysiński, Skutki działania piastunów wadliwego składu zarządu lub rady nadzorczej w spółkach kapitałowych oraz spółdzielniach,w: Rozprawy prawnicze. Księga pamiątkowa Profesora Maksymiliana Pazdana, red. L. Ogiegło, W. Popiołek, M. Szpunar, Kraków 2005, s.1371 i n.37 Zob. M. Gutowski, Sankcja wobec czynności prawne…, s. 46––52.


Także w zakresie relacji art. 109 4 k.c. dotyczącego prokury łącznej do przepisów Kodeksu spółek handlowych oreprezentacji spółki kapitałowej postulat synchronizacji regulacji prawnej Kodeksu spółek handlowych i Kodeksucywilnego jest wyjątkowo uzasadniony. W obecnym stanie prawnym występują istotne kolizje między uregulowaniami obuwspomnianych kodeksów. Tak np. art. 205 § 1 k.s.h. stanowi, iż jeżeli umowa spółki nie zawiera odmiennych postanowień,„do składania oświadczeń” w imieniu spółki wymagane jest współdziałanie dwóch członków zarządu albo „jednegoczłonka zarządu łącznie z prokurentem”. Szkopuł jednak w tym, że art. 109 4 k.c. nie daje podstaw do takiego właśnieukształtowania prokury; możliwe jest jedynie udzielenie prokury łącznej upoważniającej prokurenta do działania łącznego zinnym prokurentem, ale już nie z członkiem zarządu. Koncepcja tzw. prokury łącznej niewłaściwej 38 spotkała się jednak zuzasadnioną krytyczną oceną w piśmiennictwie 39 , chociaż wielu autorów oceniło pozytywnie niewątpliwie praktycznerozstrzygnięcie Sądu Najwyższego w tej kwestii. Należy zatem, niestety, podzielić pogląd M. Pazdana, że w obecnymstanie prawnym koncepcja prokury łącznej niewłaściwej może być rozpatrywana jedynie w ramach rozwiązań de legeferenda 40 .3.5. KONSTRUKCJA PRAWA WSPÓLNIKAZarówno w Kodeksie spółek handlowych, jak i w Kodeksie cywilnym brak jest legalnej definicji prawa wspólnika. Cowięcej, w przepisach prawnych nie występuje nawet taki zwrot: „prawo wspólnika”. W Kodeksie spółek handlowychznajdujemy jedynie pewne ustawowo określone istotne elementy takiej definicji, umożliwiające jej skonstruowanie –przynajmniej w odniesieniu do uczestnika spółki kapitałowej. Nie powinno wszakże być wątpliwości, że stanowiąceodpowiedniki cząstek kapitału zakładowego spółki „akcje” i „udziały” rozumiane jako prawa udziałowe nie wyczerpującałej treści normatywnej – odpowiednio – prawa wspólnika spółki z o.o. czy prawa akcjonariusza spółki akcyjnej 41 . Mutatismutandis podobnie jest z ustawowym określeniem: „ogół praw i obowiązków wspólnika spółki osobowej” – zob. art. 10k.s.h. Warto jednak podjąć próbę zdefiniowania prawa wspólnika, przysługującego mu z tytułu uczestnictwa w spółce ipodlegającego – na ustawowo określonych zasadach – obrotowi prawnemu inter vivos oraz mortis causa. Zabieg taki jest zcałą pewnością możliwy, jeśli chodzi o prawo wspólnika spółki handlowej, zwłaszcza przy uwzględnieniu postanowieńdziału II i działu III tytułu I Kodeksu spółek handlowych. Być może jednak powiedzie się on również w odniesieniu dowspólnika spółki cywilnej. Kwestia wymaga niewątpliwie pogłębionej analizy prawnej.3.6. KSH A ZASADY PRAWA SPADKOWEGO. PRAWA WSPÓLNIKÓW W SPÓŁKACH HANDLOWYCHJAKO PRZEDMIOT NASTĘPSTWA PRAWNEGO MORTIS CAUSAKodeks spółek handlowych przejął w tym zakresie w zasadzie bez większych zmian regulację Kodeksu handlowego, corodzi obecnie wiele istotnych problemów – zarówno natury teoretycznej, jak i praktycznej. I choć mówienie o konflikciemiędzy prawem spadkowym a prawem spółek handlowych 42 wydaje się nieco przesadzone, to rzeczywiście zachodzipotrzeba ponownego przemyślenia wzajemnych relacji obu wspomnianych regulacji 43 . Jeżeli chodzi natomiast o kwestiebardziej szczegółowe, warto zauważyć, że Kodeks spółek handlowych nie reguluje expressis verbis sytuacji, kiedyspadkobierca wspólnika spółki jawnej nie chce pozostać w spółce jako wspólnik spółki jawnej ani jako komandytariusz pojej przekształceniu w spółkę komandytową, pomimo iż umowa przewiduje wejście spadkobiercy w miejsce zmarłegowspólnika 44 . W piśmiennictwie sporna jest też m.in. kwestia dziedziczenia „udziału” wspólnika w spółce jawnej (tj. ogółupraw i obowiązków wspólnika jawnego, zob. art. 10 § 1 k.s.h.) 45 . Jak się wydaje, na akceptację zasługuje tu stanowisko W.Popiołka dopuszczającego dziedziczenie takiego „udziału” 46 . Nie ma jednak w tej kwestii zgodności poglądów 47 . A zatem iw tym zakresie potrzebne jest przygotowanie jednoznacznego stanowiska ustawodawcy.38 Zob. uchwałę SN z 27 kwietnia 2001 r., III CZP 6/01, OSNC 2001, nr 10, poz. 148, s. 33–39.39 Zob. M. Pazdan, w: K. Pietrzykowski, Kodeks cywilny. Komentarz do art. 1–449 10 , t. I, art. 109 4 , nb. 3–7, Warszawa 2011.40 Tamże, s. 512.41 Zob. także interesujące uwagi P. Zdanikowskiego na temat ewentualnej konstrukcji „prawa wspólnika” w spółce z o.o., w: Prawoudziałowe w spółce z o.o., Warszawa 2011, s. 139 i n., zwłaszcza s. 148–156.42 Zob. P. Zakrzewski, Udział spółkowy wspólnika spółki jawnej jako przedmiot następstwa prawnego mortis causa pod tytułemszczególnym, PPH 2012, nr 1, s. 41.43 Zob. wyważone propozycje legislacyjne zgłoszone w tym zakresie przez P. Zakrzewskiego, Udział spółkowy…, s. 46.44 Tak J. Piątowski, H. Witczak, A. Kawałko, Spadek. Ogólna problematyka dziedziczenia. Wyłączenie praw i obowiązków ściślezwiązanych z osobą zmarłego. Członkostwo w spółkach handlowych, w: System Prawa Prywatnego, t. 10, Prawo spadkowe, red. B.Kordasiewicz, Warszawa 2009, s. 59 i n., zwłaszcza s. 62.45 Zob. szerzej W. Popiołek, O dziedziczeniu udziału w spółce jawnej, w: Współczesne problemy prawa prywatnego. Księga Pamiątkowa kuczci Profesora Edwarda Gniewka, red. P. Machnikowski, J. Kołaczyński, Warszawa 2010, s. 485 i n.46 Tamże, s. 491–493. Autor powołuje się tu na pogląd S. Sołtysińskiego, iż udział wspólnika może być przedmiotem rozporządzenia przezczynność prawną inter vivos (zob. S. Sołtysiński, A. Szajkowski, A. Szumański, J. Szwaja, Kodeks spółek handlowych. Komentarz do art. 1–150, t. II, Warszawa 2006, s. 179–182, nb. 10–23), a zatem może być również przedmiotem dziedziczenia; przedstawia też szerokąargumentację.


3.7. KODEKS SPÓŁEK HANDLOWYCH A KODEKS RODZINNY I OPIEKUŃCZY. PRAWA WSPÓLNIKÓWW SPÓŁKACH HANDLOWYCH JAKO SKŁADNIKI MAJĄTKU WSPÓLNEGO MAŁŻONKÓW W USTROJUWSPÓLNOŚCI USTAWOWEJ ORAZ WSPÓLNOŚCI UMOWNEJStan prawny jest w tym zakresie wyjątkowo niejasny, także ze względu na cząstkowe nowelizacje zarówno Kodeksuspółek handlowych, jak i Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, dotyczące omawianej problematyki. W odniesieniu do prawwspólników w osobowych spółkach handlowych sytuacja jest skom<strong>plik</strong>owana również z tego względu, że – jak słuszniezauważa M. Nazar 48 – przepisy ustawy o zmianie Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego z 2004 r. dotyczące składu masmajątkowych w ustroju wspólności ustawowej zostały przygotowane w czasie obowiązywania Kodeksu handlowego; dohandlowych spółek osobowych (tak jak do spółek cywilnych) miał się odnosić zaprojektowany przepis art. 33 pkt 3 k.r.o.,zaliczający prawa majątkowe objęte wspólnością łączną podlegającą odrębnym przepisom do majątków osobistychmałżonków. Dokonana jednak przez Kodeks spółek handlowych istotna zmiana charakteru prawnego osobowych spółekhandlowych 49 spowodowała zawężenie zakresu zastosowania art. 33 pkt 3 k.r.o. do praw małżonków wynikających z ichuczestnictwa w spółkach cywilnych 50 . Nie do końca jasny jest jednak obecny stan prawny w omawianym zakresie 51 . Z koleiinny, i to znacznie poważniejszy problem pojawił się – po nowelizacji Kodeksu spółek handlowych w grudniu 2003 r. – wodniesieniu do praw udziałowych małżonków w spółkach kapitałowych. Otóż wprost trudno uwierzyć, ile zamieszania womawianym zakresie wprowadziła niefortunna nowelizacja Kodeksu spółek handlowych z 12 grudnia 2003 r. 52 . Dodany wprzepisach Kodeksu spółek handlowych dotyczących spółki z o.o. nowy art. 183 1 i jego odpowiednik w odniesieniu dospółki akcyjnej, czyli art. 332 1 , „stały się przedmiotem tak licznych i rozbieżnych, z reguły krytycznych opinii, że ich pełnaocena wymagałaby odrębnego i obszernego opracowania” 53 . Otóż kontrowersyjny art. 183 1 k.s.h. – zmierzający dookreślenia skutków umowy spółki z o.o. wobec współmałżonka w ten sposób, że w ogóle eliminuje go ze spółki 54 –przewiduje, że „umowa spółki może ograniczyć lub wyłączyć wstąpienie do spółki współmałżonka wspólnika w przypadku,gdy udział lub udziały są objęte wspólnością majątkową małżeńską”. Problem jednak w tym, że przepis ten zawierawewnętrzną sprzeczność. Jeżeli bowiem „udział lub udziały są objęte wspólnością majątkową małżeńską” (a ta właśniesytuacja jest objęta hipotezą normy prawnej art. 183 1 k.s.h.), to współmałżonkowi w żadnym wypadku nie przysługujestatus wspólnika spółki z o.o., ale jedynie status współuprawnionego z udziału lub udziałów, czyli status „współwspólnika”.Po drugie zaś, dyspozycja wspomnianej normy prawnej nie może wyłączać „wstąpienia do spółki współmałżonkawspólnika”, bo ten współmałżonek jest już uczestnikiem spółki (jako jej „drugi” współwspólnik), podobnie jak każdy innyuczestnik wspólności, o którym mowa w art. 184 k.s.h. (współuprawnieni z udziału lub udziałów) 55 . Natomiast dotyczącyspółki akcyjnej art. 332 1 k.s.h. stanowi, że „Statut spółki może zawierać postanowienie, iż w przypadku, gdy akcje imiennesą objęte wspólnością majątkową małżeńską akcjonariuszem może być tylko jeden ze współmałżonków”. Przepis ten jest wznacznym zakresie odpowiednikiem art. 183 1 k.s.h. i nasuwa podobne uwagi krytyczne.Konkludując: w omawianym wyżej zakresie praktycznie całość obowiązującej regulacji prawnej 56 wymaga, jak sięwydaje, głębokiej korekty. Niewątpliwie najprostszym zabiegiem będzie likwidacja niepotrzebnie dodanych do Kodeksuspółek handlowych w 2003 r. nowych przepisów art. 183 1 i art. 332 1 . Jest to jednak tylko fragment niezbędnejsynchronizacji regulacji pozostającej na styku trzech kodeksów: Kodeksu cywilnego, Kodeksu spółek handlowych iKodeksu rodzinnego i opiekuńczego. Zapewnienie spójności regulacji prawnej omawianych kwestii wymaga jednakuprzednio ponownego przemyślenia całości zagadnień ustrojowych wspólności majątkowej małżonków w odniesieniu doich praw wspólników – zarówno w osobowych spółkach handlowych, jak i w spółkach kapitałowych.47 Zob. odmienne stanowisko A. Kidyby, Handlowe spółki osobowe, Kraków 2005, s. 91, oraz G. Koziełła, Zakres przedmiotowy ipodmiotowy przeniesienia praw i obowiązków wspólnika handlowej spółki osobowej, PPH 2003, nr 12, s. 41.48 Zob. M. Nazar, Ustawowy ustrój majątkowy – wspólność ustawowa. Majątek wspólny. Prawa udziałowe w spółkach kapitałowych, w:System prawa prywatnego, t. 11, Prawo rodzinne i opiekuńcze, red. T. Smyczyński, Warszawa 2009, s. 279.49 Chodzi o przyznanie tym jednostkom organizacyjnym odrębnej podmiotowości prawnej, i co za tym idzie, brak obecnie wspólnościmajątkowej w takich spółkach. Wspólność taka występuje jedynie in statu nascendi tych spółek (tzn. w osobowych spółkach handlowych worganizacji).50 Zob. M. Nazar, Ustawowy ustrój majątkowy…, s. 279.51 De lege lata odmiennie kształtują się te prawa w osobowych spółkach handlowych w organizacji oraz w takich spółkach wpisanych dorejestru sądowego (KRS).52 Dz.U. Nr 239, poz. 2276.53 M. Nazar, Ustawowy ustrój majątkowy…, s. 286. Zob. też obszerne zestawienie podjętych prób interpretacji art. 183 1 i art. 332 1 k.s.h. – P.Zdanikowski, Prawo udziałowe w spółce kapitałowej jako przedmiot majątku wspólnego małżonków, „Palestra” 2006, nr 9–10, oraz.A. Szajkowski, Wyłączenie wstąpienia do spółki z o.o. współmałżonka wspólnika (uwagi na tle nowelizacji KSH z 2003 r.), w: Księgapamiątkowa ku czci Profesora Janusza Szwaji, red. J. Barta, ZNUJ PIPWI, 2004, z. 88, s. 289 i n.54 A. Szajkowki, M. Tarska, w: S. Sołtysiński, A. Szajkowski, A. Szumański, J. Szwaja, Kodeks spółek handlowych. Komentarz do art.151–300, t. II, Warszawa 2005, s. 337, nb. 3 i n.55 Szerzej zob. A. Szajkowski, w: Problemy nowelizacji kodeksu spółek handlowych, „Monitor Prawniczy” 2004, nr 13, s. 587.56 Zob. w tym zakresie interesujące uwagi M. Nazara, Komercjalizacja majątkowych stosunków…, s. 359 i n.


3.8. HOLDINGI I INNE POWIĄZANIA SPÓŁEKWedług obowiązującego prawa spółki handlowe jako jednostki organizacyjne o strukturze korporacyjnej korzystają zszerokiej autonomii. Są one w pełni samodzielne i mają własną prawnie chronioną sferę interesów. Dotyczy to równieżinnych osób prawnych, a także jednostek organizacyjnych określonych w art. 33 1 k.c. W piśmiennictwie podkreśla się, że wswojej sferze interesów podmioty te mają prawo samodecydowania, czyli tzw. autonomię decyzyjną. Wynika onaz przepisów Kodeksu cywilnego, zwłaszcza z art. 35 i art. 38 k.c., jak i z przepisów ustrojowych Kodeksu spółekhandlowych dotyczących danego podmiotu, w tym sposobu jego działania, kompetencji organów itp. A zatem nikt zzewnątrz nie może narzucać podmiotowi swojej woli i podejmować za niego decyzji 57 . Decyzje są przez te podmiotypodejmowane samodzielnie, według określonych reguł ustrojowych (kompetencyjnych) 58 . Rzeczywistość gospodarczapokazuje jednak, że w praktyce podmioty te są połączone niekiedy różnego rodzaju powiązaniami 59 , zarówno o charakterzeorganizacyjnym (faktycznym), jak i o charakterze prawnym – np. w postaci tzw. umów koncernowych; tworzą one równieżwielorakie związki spółek, koncerny, holdingi 60 , ugrupowania bądź też grupy spółek. Praktyka gospodarcza jest w tymwzględzie bardzo bogata. Niestety, w nauce prawa nie ustaliła się, jak dotąd, jednolita terminologia na oznaczenie tychwszystkich postaci związków (ugrupowań, grup) spółek, czy też „powiązanych ze sobą przedsiębiorstw” 61 , a w zakresieuregulowań prawnych pozytywnie (w zasadzie) oceniane jest na ogół tylko prawo niemieckie 62 . Jak zauważa wybitnyznawca tej problematyki M. Lutter: „Regulacja objęta §§ 311–318 ustawy o spółce akcyjnej dotycząca tzw. »faktycznegokoncernu«, a więc faktycznie zależnych spółek akcyjnych wzbudziła zainteresowanie całego świata, które wynika z tego, żeuprawniają one spółkę panującą (§ 17 ustawy o spółce akcyjnej) do wywierania niekorzystnego wpływu na zależną od niejspółkę, np. spółce panującej zezwala się na żądanie zapłaty korzystniejszej ceny za jej towary, niższych odsetek za jejkredyty itd. Zarząd spółki zależnej jest uprawniony (ale nie zobowiązany!) do postępowania zgodnie z takimi żądaniami, awięc ma prawo działać na szkodę własnej spółki. Zarząd ma jednak prawo uczynić tak tylko wtedy, gdy za tę stratę otrzymarównowartościowe wyrównanie, a więc gdy za produkty spółki panującej uzyska korzystniejszą cenę, jeśli przez spółkępanującą będzie świadczone nieodpłatne doradztwo podatkowe, itd. Ustawa dopuszcza jednakże tego typu postępowanietylko przy zastosowaniu dodatkowych zabezpieczeń 63 .Niewątpliwie na treść zgłaszanych postulatów i propozycji legislacyjnych w kwestii regulacji prawno-holdingowejdecydujący wpływ mają określone (z reguły bardzo złożone) układy interesów 64 różnych grup i środowisk gospodarczychoczekujących od ustawodawcy korzystnych dla siebie rozstrzygnięć legislacyjnych. Przeciwne interesy innych grupprzedsiębiorców oddziaływają jednak hamująco na wysuwane inicjatywy legislacyjne. Takie zjawiska i procesy powtarzająsię cyklicznie od dziesiątków lat – i to w różnych państwach, na ogół przeważa jednak znamienna powściągliwośćustawodawców. Nie inaczej jest i w Polsce. Od pewnego czasu zgłaszane są w tej mierze rozmaite postulaty legislacyjne 65 ,ostatnio także Komisja Kodyfikacyjna Prawa Cywilnego przygotowała kilka wersji (i to raczej dość nieśmiałych niż57 Zob. G. Nita-Jagielski, Koncepcja podmiotu prawnego według KC a regulacje prawa koncernowego, w: T. Mróz, M. Stec (red.),Instytucje prawa handlowego w przyszłym kodeksie cywilnym, Warszawa 2012 (w druku).58 Tak też G. Nita-Jagielski, Koncepcja podmiotu prawnego… (w druku).59 Zob. np. S. Włodyka, Strategiczne umowy przedsiębiorców, Warszawa 2000, s. 400 i n.60 Według J. Warchoł (w: Umowy koncernowe w prawie niemieckim i polskim, Kraków 2001, s. 28 i n.) terminy „holding” i „koncern” wliteraturze prawniczej, ekonomicznej i z zakresu zarządzania, chociaż są dość bliskoznaczne, stosowane są dla określenia różnych desygnatów;termin holding jest pochodzenia anglosaskiego i służy określeniu powiązań i zależności grup kapitałowych, natomiast w niemieckim obszarzejęzykowym terminu „koncern” używa się na określenie powiązanych kapitałowo grup spółek (tamże, s. 28–29). Można jednak zauważyć, że termin„holding” uwzględnia aspekt dysponowania udziałami (akcjami) w innych spółkach handlowych (zwłaszcza kapitałowych), natomiast zwrotu„umowy koncernowe” używa się na oznaczenie umów również między podmiotami „udziałowo” formalnie całkowicie od siebie niezależnymi.61 Zgodnie z § 15 Aktiengesetz z 1965 r. (wielokrotnie zmienianej; BGBl. I S. 1089) „Verbundene Unternehmen sind rechtlich selbständigeUnternehmen, die im Verhältnis zueinander in Mehrheitsbesitz stehende Unternehmen und mit Mehrheit beteiligte Unternehmen (§ 16),abhängige und herrschende Unternehmen (§ 17), Konzernunternehmen (§ 18), wechselseitig beteiligte Unternehmen (§ 19), oder Vertragsteileeines Unternehmensvertrags (§§ 291, 292) sind”.62 Jak wyżej zaznaczono, regulacja prawa koncernowego jest zawarta w ustawie o spółce akcyjnej z 1965 r. Przepisy § 15–19 tej ustawyregulują kolejno: § 15 – przedsiębiorstwa powiązane, § 16 – przedsiębiorstwa z udziałem większościowym, § 17 – przedsiębiorstwa panujące(dominujące) i zależne, § 18 – koncerny, § 19 – przedsiębiorstwa posiadające wzajemne udziały.63 M. Lutter, Wprowadzenie, w: Niemieckie ustawy o spółce z o.o. oraz o spółce akcyjnej, Warszawa 1996, s. IX–X. Szerzej zob. tamże, s.X.64 Jak trafnie zauważa G. Nita-Jagielski, Koncepcja podmiotu prawnego…, w koncernie powstaje specyficzny układ interesów. Interes„inwestora koncernowego” koncentruje się zazwyczaj w spółce dominującej, której jest uczestnikiem. Spółka dominująca realizuje zaś sweinteresy w większej liczbie spółkach zależnych i – traktując całą grupę jako jedność gospodarczą – tak stara się nimi „sterować”, aby zwiększyćcałościowe korzyści z działalności grupy, co często rodzi wspólność interesów w koncernie. Jednak w praktyce podmiot dominujący skłonnyjest poświęcać interesy jednej jednostki na rzecz interesów w innej; zachodzi wówczas tzw. konflikt koncernowy.65 Tak np. środowiska inwestorskie w Polsce zgłaszają postulat nadania spółce dominującej kompetencji do wydawania wiążących poleceńspółce zależnej, czyli zezwolenia na przełamanie autonomii spółki zależnej. Propozycja taka pojawiła się także w pierwszych projektach prawagrup spółek Komisji Kodyfikacyjnej. Budzi ona jednak wątpliwości natury aksjologicznej. Spółka dominująca ma na ogół możliwośćrekompensaty strat w spółce zależnej uzyskanymi korzyściami własnymi bądź powstałymi w innej spółce; inaczej jest w odniesieniu do stratspółki zależnej (oraz jej wspólników i wierzycieli) – zob. G. Nita-Jagielski, Koncepcja podmiotu prawnego…


„rewolucyjnych”) propozycji dotyczących uzupełnienia Kodeksu spółek handlowych o przepisy prawa holdingowego 66 . Niewydaje się jednak, żeby sytuacja w naszym kraju rzeczywiście dojrzała już do realizacji tego typu zamierzeń 67 . Zagadnieniate wymagają z pewnością dalszych badań i analiz. Można na przykład uważać, że – w zakresie koncernów umownych –sporne kwestie da się znacznie skuteczniej (i bezpieczniej) rozwiązywać na płaszczyźnie swobody kontraktowej strontakich umów, przy uwzględnieniu ustalonych przez strony tych umów sprawdzonych w praktyce sposobów wzajemnychrozliczeń oraz ustanowieniu stosownych zabezpieczeń. Natomiast w odniesieniu do różnego rodzaju kapitałowychpowiązań holdingowych decydujące znaczenie może mieć precyzyjne określenie w umowie celu danej spółki(poszczególnego przedsiębiorstwa wchodzącego w skład holdingu – w relacji do całej organizacji holdingowej) oraz celutej organizacji. Jest to w pełni możliwe, i jak się wydaje, efektywniej niż próby zdefiniowania interesu organizacjiholdingowej lub koncernowej 68 może się przyczynić do rozwiązania występujących w praktyce problemów oraz uzyskaniatego, co zwolennicy wprowadzenia odpowiednich regulacji prawno-holdingowych (prawno-koncernowych) zamierzająuzyskać za pomocą takiej szczególnej regulacji prawnej. Ze względu na znaczenie – zarówno teoretyczno-prawne, jak igospodarcze – omawianej problematyki leżącej przecież na styku założeń konstrukcyjnych Kodeksu cywilnego orazKodeksu spółek handlowych, przed realizacją projektów legislacyjnych konieczna jest niewątpliwie dalsza pogłębionaanaliza tych zagadnień.4. UWAGI KOŃCOWEZ dokonanych ustaleń wynika, że choć zapewnienie odpowiedniej spójności regulacji prawnej Kodeksu spółekhandlowych, Kodeksu cywilnego oraz Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego jest niewątpliwie potrzebne i pilne, to realizacjatego zadania nie będzie z pewnością sprawą prostą. Trudno także być optymistą i zakładać, że przygotowanie właściwychpropozycji legislacyjnych i przeprowadzenie niezbędnych uzgodnień da się osiągnąć stosunkowo szybko. Zbyt wiele jest turozbieżności o charakterze aksjologicznym oraz różnic w postrzeganiu kształtowania się realiów w zakresie omawianychkwestii. Z tego również względu opracowanie projektu zakładanych zmian we wspomnianych kodeksach musi zostaćpoprzedzone dalszymi badaniami i analizami, a samo zadanie opracowania projektu odpowiedniej ustawy powinna przejąćKomisja Kodyfikacyjna Prawa Cywilnego.66 Zob. także A. Szumański, Potrzeba i zakres projektowanej nowej regulacji prawa holdingowego w Polsce, w: W.J. Katner, U. Promińska(red.), Prawo handlowe po przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej, Warszawa 2010, s. 287 i n.; tenże, Próby regulacji prawa grup spółek wPolsce (2009–2011), w: Najnowsze trendy w polskim i niemieckim prawie spółek i prawie koncernowym, dodatek do „Monitora Prawniczego”2011, nr 24, s. 7 i n.; S. Sołtysiński, Zgrupowania spółek: dylematy ustawodawcy, w: Najnowsze trendy…, s. 3 i n.; P. Hommelhof, J. Schubel, Wsprawie prawa faktycznych grup spółek w Polsce. Uwagi do projektu Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Cywilnego, w: Najnowsze trendy…, s. 11 in.67 Zob. też G. Domański, J. Schubel, Krytycznie o projekcie prawa grup spółek, PPH 2011, nr 5, s. 5 i n.68 Zob. także A. Szumański, Spór wokół roli interesu grupy spółek i jego relacji w szczególności do interesu własnego spółki uczestniczącejw grupie, PPH 2010, nr 5, s. 9 i n.

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!