13.07.2015 Views

Biuletyn WUP - Wojewódzki Urząd Pracy w Olsztynie

Biuletyn WUP - Wojewódzki Urząd Pracy w Olsztynie

Biuletyn WUP - Wojewódzki Urząd Pracy w Olsztynie

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

KWIECIEŃ 2012BIULETYN INFORMACYJNY <strong>WUP</strong> W OLSZTYNIEże naprawdę nie jest ważne, by uczeńszkoły średniej dokładnie wiedział, jakwygląda system wyborczy w różnychkrajach i czym różni się konstytucjaoktrojowana od konstytucji przyjętejw referendum, bo nie jest mu to potrzebnedo codziennego obywatelskiegofunkcjonowania. Potrzebujeza to wiedzy o swojej przyszłościw społeczeństwie. Nie o tym, jakajest stopa bezrobocia, ale w jaki sposóbbezrobocia unikać, świadomość,że nie jedno świadectwo ukończeniaszkoły, tylko prawdopodobnie 10 dyplomówtrzeba będzie zdobyć, żebyutrzymać się na rynku pracy, zrozumieniemechanizmów, skąd biorą siępieniądze do podziału w społeczeństwie,jakie są konsekwencje dłuższegookresu pozostawania bez pracy.A tego młodych ludzi nie uczymy.Moi koledzy, którzy prowadząwykłady z polityki społecznej, z przerażeniemstwierdzają, że ich studenci,osoby dwudziestoparoletnie,nie mają zielonego pojęcia o systemieemerytalnym, w ogóle nie rozumiejąkonsekwencji różnych życiowychdecyzji, np. długiej przerwy w pracypo urodzeniu dziecka. Jeżeli jednakpewne rzeczy zrozumiemy wystarczającowcześnie, większość z nas będziew stanie rozsądnie kierować swoimidecyzjami, by nie poczuć się na starośćoszukanym.Za 20 lat w fazę starości wejdziezupełnie inne pokolenie, roczniki, którebędą miały za sobą praktykę życiaw nowych warunkach, w społeczeństwiedemokratycznym i gospodarcerynkowej. Dlatego przyszłe pokolenieseniorów powinno być już bardziejprzedsiębiorcze. Na tym można budowaćoptymistyczne oczekiwanie,że starość jednak się zmieni i bardziejbędzie umiała zadbać o swoje interesy.Natomiast zagrożeń upatruję przedewszystkim w tym, że system edukacji,polityka i media wcale nie mająinteresu, żeby przyjąć inną niż dotychczasowadefinicję starości.System edukacji ma taki sam interesw pokazywaniu babci jako staruszki,którą trzeba się zajmować, jak i jakopartnerki przy komputerze. Jest tylkokwestią świadomości, który z tych modeliw formowaniu młodych ludzi zostajeprzyjęty. Jeśli zaś chodzi o media,wniosek jest jeden: dla nich w starościatrakcyjne jest tylko to, co jest w niejzłe, czyli bieda, przypadki skrajnychzaniedbań, nadużycia w domach starców.Natomiast nie ma powodu, żebypisać o tym, że starzy ludzie coś dlasiebie nawzajem zrobili. W mediachobraz starości to podtrzymywanie negatywnychstereotypów.Politycy z kolei również są zainteresowani,aby powtarzać: wy, starzyjesteście bardzo biedni i pokrzywdzeni,a my jesteśmy tymi, którzy się wamizajmą (byle byście tylko chcieli na naszagłosować). Żaden więc z ważnychośrodków kształtujących społecznąświadomość, nie ma powodu, by zacząćmówić o starości dobrze i kreowaćinny, prawdziwy jej obraz.Czy wpływ na aktywność zawodowąosób starszych mają te stereotypy,o których Pani wspomniała?Czy dziadkowie powinni siedziećw domu i zajmować się niesieniempomocy swoim dzieciom i wnukom?W kulturze europejskiej dominujenegatywny stereotyp człowieka starego– niepotrzebnego, nie nadążającegoza tempem codziennego życia.Niewielu pamięta o głosie starożytnych,cieszących się powszechnymautorytetem, nestorów – współcześniezastąpionym wszechobecnymiprzejawami niechęci i wstydu, związanegoze starością.Ageizm – pojęcie używane na oznaczenieuprzedzeń, negatywnych postawwobec ludzi starych, ma w Polsceswoją twarz. Zdaniem respondentów,w naszym kraju ludzie starzy są traktowanibardzo różnie i zależy to od sytuacjispołecznej i środowiska, w jakimżyją. Około 25% osób badanych dostrzegaw swych środowiskach objawyobojętności i niechęci. Wyraźnie mniejżyczliwie odnosimy się do ludzi starychw sklepach – 44%, placówkach służbyzdrowia – 39%, urzędach – 37%, komunikacjiczy na ulicy – 21%. Ponad połowabadanych (52%) dostrzega obojętność,a 17% osób starszych mówio odczuwanej niechęci ze strony młodzieży(słowo niechęć jest tu bardzo delikatnymsformułowaniem). Czy to wyjaśnia,dlaczego tak wielu seniorówniechętnie wychodzi do środowiska,do aktywnego w nim uczestnictwa?Uznaniem społecznym osób starszychcieszą się wyłącznie te rozwiązania,które stwarzają seniorom możliwośćpozostania w swoim naturalnymśrodowisku, a w nim zajmowanie sięrodziną – nie z konieczności życiowej,a z potrzeby serca. W tym środowiskuchcą też aktywnie spędzić wolny czas,a nawet pracować zawodowo dla poprawyjakości życia.Z negatywnymi stereotypami starościmożna sobie poradzić tylko poprzezedukację. Gerontologia powinnazagościć nie tylko na uczelniach humanistycznych.Wydziały pedagogicznejakoś w pełni przyjęły do programówandragogikę, natomiast geragogikiszukać ze świecą. Jeżeli starość maprzyszłość, musi być ściśle związanaz odpowiednią edukacją.Jaka będzie nasza starość? Czy zależyto od całego naszego życia?Oczywiście – i dlatego nie wystarczypolityka społeczna, reagująca tylkona potrzeby ludzi starych. Trzebawprowadzić do polityki wobec starościmyślenie w kategoriach całego życia.Przyjrzeć się konsekwencjom wcześniejszychzaniedbań, których efektyzbieramy dopiero na starość. Jeżeli bowiempewne potrzeby danego pokolenianie zostaną zaspokojone w odpowiednimmomencie, będzie to miałonegatywne skutki w następnych fazachżycia. A są to elementarne sprawy– na przykład brak własnego mieszkaniablokuje rozwój rodziny, z kolei brakpracy oznacza, że człowiek traci punktzaczepienia w społeczeństwie. Przezwiele lat, w świadomości decyden-11<strong>Biuletyn</strong> Kwiecien 2012 sklad OK.11 11 2012-04-19 11:13:06

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!