Fachowy Elektryk 1/2018
Tym numerem Fachowego Elektryka rozpoczynamy kolejny rok – mam nadzieję pełen wyzwań i inspiracji. Patrząc z perspektywy lat na rozwój branży widzę, jak przeobrażasię zawód elektroinstalatora. Nowoczesne technologie, a przede wszystkim Interenet Rzeczy, zmieniają nie tylko wymagania dotyczące samej instalacji, ale też myślenie o optymalnym wykorzystaniu jej potencjału z korzyścią dla użytkownika. Automatyka, zdalne sterowanie, planowanie i nadzór nad funkcjami budynków to już nie przyszłość ale rzeczywistość do której musimy się dostosować. Świat połączonych i współpracujących ze sobą urządzeń jednych fascynuje, a innych przeraża. Dla Was, drodzy czytelnicy, jest na pewno wielkim zawodowym wyzwaniem. Małgorzata Dobień redaktor naczelna
Tym numerem Fachowego Elektryka rozpoczynamy kolejny rok – mam nadzieję pełen wyzwań i inspiracji.
Patrząc z perspektywy lat na rozwój branży widzę, jak przeobrażasię zawód elektroinstalatora. Nowoczesne technologie, a przede wszystkim Interenet Rzeczy, zmieniają nie tylko wymagania dotyczące samej instalacji, ale też myślenie o optymalnym wykorzystaniu jej potencjału z korzyścią dla użytkownika.
Automatyka, zdalne sterowanie, planowanie i nadzór nad funkcjami budynków to już nie przyszłość ale rzeczywistość do której musimy się dostosować. Świat połączonych i współpracujących ze sobą urządzeń jednych fascynuje, a innych przeraża. Dla Was, drodzy czytelnicy, jest na pewno wielkim zawodowym wyzwaniem.
Małgorzata Dobień
redaktor naczelna
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
ZABEZPIECZENIA<br />
Instalacji<br />
Zabezpieczanie instalacji sygnałowych,<br />
sieci komputerowych, telefonicznych,<br />
alarmowych i monitoringu przed skutkami<br />
przepięć atmosferycznych i wewnętrznych<br />
Zarówno w instalacjach elektrycznych, jak i w torach sygnałowych zdarzają się szkodliwe przepięcia,<br />
które mogą uszkodzić urządzenia elektroniczne.<br />
Elementy elektroniczne, takie jak tranzystory,<br />
układy scalone czy mikrokontrolery<br />
są coraz powszechniejsze w użyciu,<br />
coraz mniejsze, o coraz wyższym<br />
stopniu scalenia i przez to coraz bardziej<br />
podatne na uszkodzenia spowodowane<br />
przez przepięcia. Na początek<br />
trzeba jednak wyjaśnić samo zjawisko<br />
przepięcia oraz rodzaje wywołanych<br />
przez nie sprzężeń.<br />
Powstawanie przepięć<br />
i rodzaje sprzężeń<br />
Podstawowe źródła powstawania<br />
przepięć to skutki wyładowania atmosferycznego<br />
(LEMP), przepięć łączeniowych<br />
(SEMP) i ewentualnie wyładowań<br />
elektrostatycznych (ESD).<br />
W wyniku uderzenia pioruna do instalacji<br />
zasilającej może wniknąć bezpośrednio<br />
prąd udarowy. Dzieje się to w przypadku<br />
uderzenia pioruna bezpośrednio<br />
w przewody zasilające lub w wyniku<br />
odprowadzenia do ziemi wyładowania<br />
atmosferycznego przez instalację<br />
odgromową budynku, co powoduje<br />
wniknięcie przepięcia do instalacji<br />
elektrycznej przez uziemienie do przewodu<br />
N. Ponadto uderzenie pioruna<br />
w ziemię nawet w odległości kilkuset<br />
metrów od budynku powoduje wzrost<br />
napięciowego potencjału gruntu o kilka<br />
kV. Wyładowania atmosferyczne mogą<br />
także powodować niebezpieczne sprzężenia<br />
indukcyjne i pojemnościowe.<br />
Mówimy tu o prądzie wyładowczym<br />
o kształcie fali 8/20 μs. Sprzężenie indukcyjne<br />
powstaje w momencie, gdy<br />
obok przewodu, przez który przepływa<br />
duży prąd udarowy (np. zwód instalacji<br />
odgromowej), na skutek powstałego<br />
pola elektro-magnetycznego indukuje<br />
się prąd w innym przewodzie jak np. w sieci<br />
komputerowej ETHERNET.<br />
Sprzężenia pojemnościowe powstają natomiast<br />
na skutek różnicy potencjałów pola elektrycznego<br />
między miejscem uderzenia pioruna<br />
a przewodami elektrycznymi lub sygnałowymi<br />
– na skutek przepływu ładunków w powietrzu<br />
powstają przepięcia w przewodach nawet<br />
w odległości kilkuset metrów od miejsca wyładowania.<br />
Przepięcia łączeniowe występują w niektórych<br />
sieciach kilka razy częściej niż przepięcia<br />
od wyładowań atmosferycznych. Ich źródłem<br />
są różnego typu zdarzenia: przepalenie się<br />
wkładki topikowej, zwarcie, wyłączenie lub<br />
załączenie transformatora czy silnika, rozładowanie<br />
kondensatora itp. Wyładowania<br />
elektrostatyczne ESD mogą być szkodliwe<br />
w niektórych tylko przypadkach, gdy mamy<br />
do czynienia z delikatną aparaturą (np. medyczną)<br />
lub w niektórych środowiskach jak np.<br />
w strefach zagrożonych wybuchem.<br />
Zabezpieczenie<br />
instalacji zasilającej<br />
Prawie wszystkie urządzenia w sieciach komputerowych,<br />
monitoringu czy sterowania są<br />
zasilane z sieci elektrycznej. Dotyczy to też<br />
nadajników Wi-Fi czy też urządzeń występujących<br />
w sieciach światłowodowych. Temat<br />
zabezpieczenia sieci elektroenergetycznych<br />
jest ogólnie znany, warto tu jednak zwrócić<br />
uwagę na kilka elementów. Po pierwsze, jeżeli<br />
z analizy ryzyka wykonanej wg normy PN-EN<br />
62305-02 wynika, że należy zastosować ograniczniki<br />
przepięć typu 1, to przede wszystkim<br />
należy brać pod uwagę wykonania iskiernikowo-warystorowe.<br />
Ograniczniki te, jak np.<br />
firmy CITEL typu 1+2+3 wykonane w technologii<br />
VG (połączony szeregowo iskiernik gazowy<br />
i warystor) odprowadzają dziewięćdziesiąt<br />
kilka procent prądu udarowego, podczas<br />
Fot. 1.<br />
Ogranicznik przepięć MSP-VM do<br />
zabezpieczania kamer monitoringu<br />
gdy tańsze wykonania warystorowe zaledwie<br />
siedemdziesiąt kilka procent. Warunkiem poprawnej<br />
pracy ogranicznika przepięć jest zgodna<br />
z normami długość przewodów łączących<br />
SPD z linią i szyną PEN – ich suma nie powinna<br />
przekraczać 50 cm (zbyt długi przewód<br />
jest najczęstszym błędem instalatorów, 1 metr<br />
dodatkowego przewodu PEN podnosi poziom<br />
ochrony o ponad 1000 V). Ponadto warto wiedzieć,<br />
że od 2007 roku nie ma według obowiązujących<br />
norm czegoś takiego jak ogranicznik<br />
przepięć typu B+C tylko T1+T2 lub typ 1+2.<br />
Kilku importerów nazwało jednak tak swoje<br />
ograniczniki typu 2 jako nazwą własną „B+C”,<br />
aby bazując na starych przyzwyczajeniach<br />
projektantów i instalatorów sprzedawać tanie<br />
ograniczniki, które z zasady nie nadają się<br />
do odprowadzania prądów udarowych (dla<br />
przypomnienia: 1 kA prądu udarowego I imp<br />
o kształcie fali 10/350 μs ma ponad 20 razy<br />
większą energię niż 1 kA prądu wyładowczego<br />
I n o kształcie fali 8/20μs). Instalowanie ograniczników<br />
„B+C” oznacza, że instalacja taka<br />
jest wykonana niezgodnie z normami, w przypadku<br />
uderzenia pioruna taki SPD nie ochroni<br />
30 <strong>Fachowy</strong> <strong>Elektryk</strong> 1 • <strong>2018</strong>