nawałnice w województwie łódzkim

Kurier Strażacki nr 135-136
KS
NOWY MAN Z JRG 5
Podwozie
Pojazd został zbudowany na podwoziu
MAN TGM 18.340 4x2 BB. Jak
sama nazwa wskazuje układ napędowy
zapewnia przeniesienie momentu
obrotowego na tylną oś. Napęd stanowi
silnik DO 836 LFL 65, spełniający
normę emisji spalin Euro 5. Jest to
jednostka czterosuwowa, sześciocylindrowa,
wysokoprężna z doładowaniem
i chłodzeniem powietrza
doładowującego, osiągająca
moc 250 kW przy 2300 obr/
min z 6,87 dm3 pojemności skokowej.
Jej maksymalny moment
obrotowy to 1250 Nm uzyskiwany
w zakresie 1200-1800 obrotów
na minutę. Zasilanie silnika
w paliwo zostało wykonane
w technice wtrysku Common
Rail.
Dzięki niemu uzyskuje się lepsze rozdzielenie
siły hamowania we wszystkich
kołach. W systemie tym zintegrowane
są także funkcje hamulca roboczego,
ABS-u, ASR- u i
ESP.
Zabudowa
Zabudowa wykonana została
z kompozytów, aluminium i stali nierdzewnej.
W przedniej części zabudowy
zamontowano
maszt oświetleniowy,
Koniec 2010 roku obfitował
w nowe samochody pożarnicze
przekazywane jednostkom.
Taka sytuacja dotyczyła
również Komendy Miejskiej
PSP w Łodzi. W listopadzie pojawił
się nowy, ciężki samochód
ratowniczo-gaśniczy, który został
zaklasyfikowany jako GCBA
5/32/2,5. Jest nim MAN 18.340
zabudowany przez firmę Stolarczyk.
Pojazd fabrycznie bogato
wyposażony w sprzęt pożarniczy
trafił do Jednostki Ratowniczo
– Gaśniczej nr 5 przy ulicy
Przybyszewskiego w Łodzi.
Moment obrotowy z silnika przenoszony
jest do automatycznej skrzyni
biegów. Jest ona sterowana prostym
pięciopozycyjnym przełącznikiem na
panelu obok fotela kierowcy.
Operator może wybrać jazdę drogową,
manewrową, pozycję neutralną,
jazdę do tyłu oraz manewrową do tyłu.
Samochód jest wyposażony w dwuobwodowy,
pneumatyczny układ hamulcowy
z systemem Elektronicznego
Układu Hamowania EBS. Wspomaga on
kierowcę w lepszym opanowaniu krytycznych
sytuacji na drodze, a także ma
zapewnić krótszą drogę hamowania.
Kabina
Jednoczęściowa, stalowa
o konstrukcji spawanej, czterodrzwiowa,
wyposażona w 6 miejsc do
siedzenia w układzie 1+1+4. Wszystkie
miejsca wyposażone w bezwładnościowe
pasy bezpieczeństwa i zagłówki.
W środku znajduje się panel sterujący
sygnalizacją zewnętrzną. Kierowca za
pośrednictwem kontrolek informowany
jest o otwarciu żaluzji, poziomu
wody, środka pianotwórczego i załączeniu
przystawki odbioru mocy. Pomiędzy
fotelami kierowcy i dowódcy
znalazło się miejsce do ładowania
radiostacji nasobnych oraz latarek.
W tylnej części znajdują się miejsca dla
czteroosobowej obsady wozu. Mogą
oni podróżować dość komfortowo, ponieważ
zostało przewidziane sporo
miejsca na nogi. Na tylnej ścianie kabiny
zamontowane zostały uchwyty na
aparaty oddechowe, pozwalające na
ubranie się w nie podczas jazdy.
którego panel sterowniczy
znalazł miejsce
w jednej ze skrytek. Dzięki zastosowaniu
elastycznego przewodu,
operator może z kilku metrów obserwować
ruchy najaśnic, tak aby odpowiednio
ustawić oświetlenie miejsca
akcji. W tej wersji pojazd jest
wyposażony w dwie najaśnice po
1000 W, ale producent oferuje także
wersję 4 x 500 W. Zabudowa posiada
w sumie dziewięć skrytek po cztery
na każdą stronę i jedna w przedziale
autopompy. Aby zapewnić dostęp
do wyżej położonych półek, dolne
części skrytek otwierane są na zewnątrz
pojazdu tworząc wygodne podesty.
Samochód został dostarczony
wraz z kompletnym uzbrojeniem pożarniczym,
a więc znalazło się na nim
sporo sprzętu takiego jak: zestaw hydrauliczny
Holmatro Core wraz z pompą
obsługującą dwa urządzenia, pilarki
do drewna, betonu i stali, agre-
24 25