You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
PUNKT WIDZENIA<br />
25<br />
Gorączka<br />
na cenzurowanym<br />
GORĄCZKA - O CO W TYM CHODZI?<br />
Mam wrażenie, że świat profilaktyki zdrowotnej u dzieci<br />
od kilku ładnych lat jest bardzo rozgorączkowany i to w<br />
dość dosłownym znaczeniu. Wokół dostrzegalna jest moda<br />
wśród lekarzy a także panika rodziców na temat zagrożeń<br />
związanych z gorączką i zapanowała wręcz obsesyjna potrzeba<br />
zwalczania tego naturalnego i częstego przecież<br />
zjawiska u małych dzieci.<br />
Dla mnie to naprawdę wielkie zaskoczenie i chyba trochę<br />
nieporozumienie. Warto, abyśmy jako rodzice, przypomnieli<br />
sobie, czym tak naprawdę jest gorączka, czemu służy<br />
i zastanowili się, czy rzeczywiście warto zwalczać ją tak<br />
zaciekle.<br />
Zgodnie z wiedzą medyczną, gorączka to naturalny stan<br />
podwyższonej temperatury ciała, który występuje jako reakcja<br />
obronna w momencie kontaktu z niebezpiecznymi<br />
intruzami typu: wirusy, bakterie, grzyby, alergeny lub inne<br />
ciała obce.<br />
Czemu służy? Okazuje się, że w stanie podwyższonej<br />
temperatury występują dwa pozytywne zjawiska:<br />
- zdecydowanie podwyższa się zdolność wytwarzania<br />
przeciwciał i podziału limfocytów (komórek układu odpornościowego)<br />
- jednocześnie zaobserwowano, że w stanie gorączki aktywność<br />
i zdolność rozmnażania wielu patogenów maleje.<br />
Skoro to taki dobry i naturalny stan, to dlaczego obecnie<br />
rodzice tak panikują? W ostatnich latach powszechne stało<br />
się przekonanie o ryzykach powikłań wysokiej gorączki<br />
(jak twierdzą lekarze, bardzo sporadycznych). Czy jednak<br />
dobrze robimy, że bojąc się sytuacji, która dopiero może<br />
wystąpić albo która wystąpiła u jakiegoś nikłego odsetka<br />
dzieci - naszemu dziecku zabieramy możliwość naturalnego<br />
samoleczenia, w czym pomóc ma właśnie gorączka?<br />
SPOKOJNIE, TO TYLKO CHOROBA.<br />
Doświadczanie rozlicznych chorób u małych dzieci jest<br />
naturalne i potrzebne. Właśnie podczas infekcji dziecko<br />
buduje tzw. układ odpornościowy, który chroni organizm<br />
przez resztę życia. Układ odpornościowy człowieka<br />
można porównać do żołnierzy broniących naszego<br />
organizmu przed atakami wrogów, czyli patogenów. Liczebność<br />
i siła tej armii zależy przede wszystkim od treningu,<br />
jakiemu zostanie poddana. Albo zbudujemy armię<br />
doborowych jednostek specjalnych, gotowych odpowiedzieć<br />
na każde zagrożenie, albo rozleniwionych<br />
słabeuszy, którzy będą tylko czekac na nadchodzące<br />
posiłki.<br />
Podczas choroby u dziecka trwa intensywna walka i<br />
odbywa się trening naszej odporności. Gorączka służy<br />
temu, aby nasi obrońcy (komórki odpornościowe) mieli<br />
większe szanse na wygraną. Jeśli w trakcie tego procesu<br />
często będziemy używać antybiotyków lub też środków<br />
farmakologicznych sztucznie obniżających gorączkę,<br />
to zaburzamy naturalne mechanizmy. Ryzykujemy,<br />
że dziecko wytworzy armię słabych i rozleniwionych<br />
komórek odpornościowych, które tylko liczą na wsparcie<br />
z zewnątrz.<br />
Wydaje się nam, że chcemy ulżyć dziecku, podając<br />
regularnie leki obniżające gorączkę, a de facto możemy<br />
zaszkodzić rodzącej się odporności.<br />
MODA NA PODAWANIE ŚRODKÓW PRZECIWGO-<br />
RĄCZKOWYCH U DZIECI<br />
Obserwatorzy działań przemysłu farmaceutycznego<br />
zwracają uwagę, że na rynku środków przeciwbólowych<br />
i przeciwgorączkowych dla dorosłych zapanowała<br />
już dawno hiperkonkurencja. Leki oparte na paracetamolu<br />
i ibuprofenie stały się wszechobecne i ciężko<br />
walczyć o pozycję w kieszeniach klientów. Specjaliści<br />
od marketingu poszukali więc nowej niszy, jaką okazało<br />
się zwalczanie gorączki u dzieci. Niestety, intensywne<br />
kampanie reklamowe w tej dziedzinie mają istotny<br />
wpływ na decyzje rodziców.<br />
Reklamy zachęcają do tego, aby rodzice przynieśli<br />
“szybką ulgę” gorączkującemu dziecku. Jeśli w reklamie<br />
wspomni się o możliwości powikłań gorączki, to rodzice<br />
łatwo wpadają w panikę. Prowadzi to do niepokojącego<br />
zjawiska, że obecnie wiele dzieci otrzymuje środki<br />
farmaceutyczne obniżające gorączkę każdorazowo, nawet<br />
w przypadku pojawienia się zaledwie stanu podgorączkowego.<br />
Takie zachowanie może mieć negatywny wpływ na<br />
naturalną odporność dziecka w długim okresie.<br />
CO ROBIĆ, KIEDY DZIECKO CHORUJE?<br />
Drodzy Rodzice. Zachowajmy trochę zdrowego rozsądku.<br />
Poszukajmy dobrego lekarza z wieloletnim stażem<br />
(tzw. “starej daty”), który pomoże nam zaufać korzyściom,<br />
jakie płyną z procesu gorączki u dziecka. Takie wsparcie<br />
okaże nam też lekarz z solidną wiedzą o naturopatii. Organizm<br />
dziecka jest zaprojektowany, aby potencjalnie wyjść<br />
zwycięsko z każdej opresji. Jednak stanie się tak pod warunkiem,<br />
że mądrze go wspieramy.<br />
Po pierwsze zapewnijmy małemu dziecku dużo przytulania<br />
i bliskości - działa to skuteczniej niż 1000 lekarstw razem<br />
wziętych. Jeśli chcemy, aby dziecko szybko się wyleczyło<br />
- weźmy wolne z pracy i po prostu zajmijmy się tylko<br />
nim.<br />
Obserwujmy uważnie wahania temperatury ciała, ale<br />
pozwólmy dziecku gorączkować i w miarę możliwości samodzielnie<br />
zwalczać infekcje. Działajmy wspierająco, podając<br />
dużo wody oraz stosując naturalne suplementy i<br />
środki wzmacniające odporność.<br />
Oczywiście od zasad są też wyjątki. Każde dziecko powinno<br />
być traktowane indywidualnie i tylko jego lekarz<br />
prowadzący potrafi określić indywidualne zagrożenia jakie<br />
mogą wystąpić w trakcie choroby.<br />
Warto jednak pamiętać, że każda samodzielnie wygrana<br />
bitwa (pokonana choroba) powoduje, że budujący się<br />
układ opornościowy jest coraz lepiej wytrenowany. Następnym<br />
razem, kiedy zostanie zaatakowany, uruchomi<br />
sprawnie cały arsenał skoordynowanych działań obronnych.<br />
Krzysztof Mencel<br />
REKLAMA<br />
Holistyczny Magazyn o zdrowiu<br />
i rozwoju świadoMości