Ginące światy
Witaj w przestrzeni ginących światów. Chcemy oprowadzić Cię po miejscach, które przemijają, umierają, pozostają w niewidzialnych warstwach miast, ale często są też tym, co sami nosimy w sobie. Będzie to śląska “bebokologia”.
Witaj w przestrzeni ginących światów. Chcemy oprowadzić Cię po miejscach, które przemijają, umierają, pozostają w niewidzialnych warstwach miast, ale często są też tym, co sami nosimy w sobie. Będzie to śląska “bebokologia”.
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
Zaczną służyć nowym właścicielom i nowym
interesom. Wraz ze zniknięciem ulicy Wilhelma,
znikną też niemieckie restauracje, kawiarnie,
piwiarnie, hotele i sklepy.
Pojawią się za to nowe, polskie restauracje,
kawiarnie, piwiarnie, hotele i sklepy. I one też kiedyś
znikną. Ich miejsce zajmą banki, lombardy, Żabki,
apteki, kebaby i sklepy z butami. Niektóre miejsca
przetrwają, jednak dziś są już ledwo widoczne.
Ale na razie jesteśmy na polach między dworcem
a rynkiem. Jest tu jeszcze dość spokojnie. Oddalmy
się nieco, obejmijmy naszym wzrokiem dawne
Gleiwitz.
Co się tu właściwie stało? Jak powstały te różne
światy, z których i nasz jest poniekąd ulepiony?
To światy różnych zjaw. Są wśród nich duchy, widma
i zombie. Te światy i rzeczywistości się przenikają.
Poszukajmy tych zjaw, może są one nam bliższe niż
sądzimy. Nadal ich nie widzisz?