Pobierz numer - Górnośląska Wyższa Szkoła Pedagogiczna
Pobierz numer - Górnośląska Wyższa Szkoła Pedagogiczna
Pobierz numer - Górnośląska Wyższa Szkoła Pedagogiczna
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
staje się sytuacja z baśni „Świniopas” J. Ch. Andersena, jak tylko wyłamując się z globalistycznego porządku znakiedy<br />
to damy dworu zareagowały na podarunek w postaci ków, w którym zabrakło miejsca dla jednostkowej różnicy.<br />
pięknej, naturalnej róży: Fe, prawdziwa! To, co oferuje nam współczesny świat, jest upokarzającym<br />
Można powiązać to z teorią symulakrów Baudrillarda,<br />
darem: w jednej chwili otrzymujemy od tego świata wszystko<br />
- naszą tożsamość, biografię, porządki marzeń i speł-<br />
mówiącą o tworzeniu sztucznej rzeczywistości: „Mamy tu<br />
nień.” [9].<br />
do czynienia z zastąpieniem samej rzeczywistości znakami<br />
rzeczywistości, czyli z operacją powstrzymywania Udział w działaniach szkolnych kół krajoznawczo-turyskażdego<br />
rzeczywistego procesu przez jego operacyjną tycznych może pomóc w tworzeniu miejsc w rozumieniu<br />
kopię, niestabilną, deskryptywną, programowalną i nie- cytowanego wcześniej Tuana – jako oswojoną rzeczywisomylną<br />
maszynę, która dostarcza wszelkich znaków rze- tość związaną z wydarzeniami codzienności i jednocześnie<br />
czywistości oraz wymija wszelkie jej zmienne koleje losu. może pomóc tworzyć własną, nienarzucaną tożsamość,<br />
(…) Odtąd hiperrzeczywistość zabezpieczona zostaje wynikającą z indywidualnych przeżyć, związanych z byprzed<br />
tym, co wyobrażone, jak też przed wszelką moż- ciem w autentycznych miejscach.<br />
liwością odróżnienia tego, co rzeczywiste od tego, co<br />
wyobrażone…” [2]. W ten sposób hiperrzeczywistość Kreowanie świata przez uczniów<br />
1)<br />
„pożera” rzeczywistość, unieważniając naturalne walory<br />
miejsca.<br />
Jedyne, co człowieka ratuje to jego myśli, dzieła sztuki,<br />
twórczość.<br />
Baudrillard mówi o kiczu jako „pseudoprzedmiocie” oz-<br />
(B. Skarga, 2009)<br />
naczającym „symulację, kopię, imitację, stereotyp, niedo- Konstruowanie własnej wizji świata nie jest tożsame<br />
statek rzeczywistego znaczenia i nadmiar znaków, alego- z tworzeniem „symulakrów” w rozumieniu Baudrillarda.<br />
rycznych odniesień, sprzecznych konotacji, jako spotęgo- O ile „symulakry” są tworzone bez odniesienia do rzeczywanie<br />
i gloryfikację detalu i nasycenie za jego pomocą.” wistości, ale wdrażane, tworząc świat, to konstruowanie<br />
[1]. Odwrócony zostaje dawny bieg poznawania, kiedy to obrazu świata w umyśle powstaje na skutek interakcji pozna<br />
podstawie rzeczywistości tworzone były modele, by nającego podmiotu z otaczającym światem, dzięki dośuwypuklić<br />
i lepiej przyjrzeć się zjawiskom. Dziś to model wiadczaniu rzeczywistości związanym z indywidualnośdecyduje<br />
o obrazie rzeczywistości i ta zostaje w niego cią i przeszłymi doświadczeniami jednostki oraz wynikawtłoczona<br />
dzięki mediom. Ich zadaniem „jest dziś produk- jącymi ze społecznego i kulturowego jej usytuowania.<br />
cja (…) owej rzeczywistości w nadmiarze. Jest jej zbyt Z tego względu, jakkolwiek świat istnieje obiektywnie,<br />
wiele (…). Za sprawą swego rodzaju zoomu (…) za bardzo rozumiany jest przez każdego odmiennie. Zależy to też od<br />
zbliżamy się do rzeczywistości, która istniała zawsze i za- miejsca i czasu. Współczesny młody człowiek funkcjonuje<br />
wsze obdarzana była sensem jedynie z pewnego odda- poznawczo inaczej niż jego rówieśnik sprzed dwudziestu<br />
lenia.” [1]. lat. Żyjąc współcześnie pośród zmienionej, choćby z racji<br />
technicznych wynalazków, a co za tym idzie także i zja-<br />
Pojawia się degradacja naturalnego miejsca, rozumianego wisk społecznych, rzeczywistości, zbiera inne doświad-<br />
jako miejsce mentalne, tak jak ujął je Y. F. Tuan: „Miejsce<br />
to bezpieczeństwo, przestrzeń to wolność: przywiązani czenia [7]. Konstruuje inaczej swój świat. Dziś ma też<br />
jesteśmy do pierwszego i tęsknimy do drugiego. (…) o wiele większe możliwości pozyskiwania informacji<br />
Przestrzeń staje się miejscem w miarę nadawania wartości. z różnorodnych źródeł.<br />
Zamknięta i uczłowieczona przestrzeń staje się miejscem.”<br />
[14]<br />
Działania edukacyjne mogą więc wesprzeć rozwój intelek-<br />
tualny nie poprzez dostarczanie informacji, ale poprzez<br />
W tym kontekście widzę rolę kółek krajoznawczo-turys- pomoc w ich usensownieniu, bo, jak stwierdza Baudrillard,<br />
tycznych, które mogą funkcjonować poza symulakrami „Istniejemy we wszechświecie, w którym jest coraz więcej<br />
Baudrillarda, pozwalając konstruować autentyczne miej- informacji, a coraz mniej sensu.” [2, s. 101] To nadawanie<br />
sca, znaczące dla uczestników szkolnych wypraw, ze sensu nie może być jednak narzucane; ten sens musi być<br />
względu na ich naturalną wartość, ale też stanowiące odnaleziony indywidualnie. Szkolne krajoznawstwo może<br />
przeciwwagę dla konsumpcyjnej turystyki. Może to być sprzyjać nadawaniu sensu informacjom dotyczącym ota-<br />
swego rodzaju kontestacja, która wpisuje się w logikę roz- czającej rzeczywistości.<br />
wojową wieku młodzieńczego buntu, zgodnie ze stwierdzeniem<br />
nawiązującym do poglądów Baudrillarda: „Nie<br />
możemy (…) inaczej upomnieć się o własną tożsamość,<br />
Na wykorzystanie w edukacji krajoznawstwa jako bazy<br />
holistycznego widzenia świata, sposobu na integrowanie<br />
wiedzy oraz naturalnego uczenia się zwróciła uwagę<br />
J. Hanisz, opierając na nim program nauczania w klasach<br />
I-III [10]. Dzięki takiej edukacji „dziecko faktycznie<br />
mówi, czyta, rysuje, projektuje, wykonuje czynności,<br />
dokonuje ocen”; rozwija się intelektualnie, fizycznie,<br />
1) Mam tu na myśli nie tylko naturalne środowisko przyrodnicze, ale środowisko<br />
ukształtowane w ciągu dziejów przez procesy historyczne, społeczne<br />
i powiązane z ze środowiskiem przyrodniczym. Nawiązuję tu do poglądów<br />
V. de la Blache.<br />
158 Problemy Ekologii, vol. 14, nr 3, maj-czerwiec 2010